Skocz do zawartości
Forum

moniajs

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia moniajs

0

Reputacja

  1. moniajs

    nierówne piersi

    lekarka mi dzisiaj powiedziała, że musiałabym udać się do poradni chorób sutka, a znowu inni mówią do doradcy laktacyjnego! to może faktycznie jeszcze z tym poczekam aż skończę karmić.okaże się dzięki dziewczyny!
  2. moniajs

    nierówne piersi

    mam problem,moje maleństwo ma prawie 4 miesiące i karmię piersią, ale od około 2 miesięcy jedna pierś zrobiła się dwa razy mniejsza od drugiej, nie ma już tyle mleka, ale co najgorsze wygląda to strasznie dziwnie! szukam pomocy jak wyrównać obie piersi, czy może któraś z was miała taki problem?
  3. moja Karolcia ma również 3,5miesiąca i sama lekarka wprowadza nam już soczki. a mojej dziewczynce bardzooo smakują. a kleik to wprowadziłam na jakiś czas niedawno (chciałam sprawdzić czy będzie lepiej sypiała, bo ma z tym straszne problemy w dzień), za radą mojej mamy myślę, że każde dzieciątko jest inne, ale warto próbować!
  4. moniajs

    Baby blues

    cześć dziewczyny! ja też miałam baby blues`a przez bite 2 miesiące, a i do teraz miewam płaczliwe dni.u mnie było to spowodowane i jest tym, że nie poradziłam sobie z karmieniem piersią, NIESTETY! a po drugie tym, że nasza malutka jest okropnym wrzeszczkiem, a mieszkamy z teściową i niestety mam ją cały czas na głowie. no bo przecież uważa, że sobie nie radzę z Karolcią!
  5. cześć dziewczyny! jak dobrze posłuchać innych z podobnymi problemami! moja dziewczynka ma już 3,5miesiąca, a ja od początku karmiłam piersią, ale na początku wisiała mi na piersi 2h i tylko 2h spała!masakra była!dla mnie to było nienormalne.ciągle płakała, a ja nie wiedziałam czemu - no bo przecież dopiero co ją odciągłam od cycka!a ona była małym głodomorkiem.jedni mi mówili, nie dasz rady jak jest taki głodomór to dokarmiaj, no i tak robiłam.a znowu drudzy karm karm karm piersią!Boże zwariować można było.chciałam przestać szybciutko.ale jakoś po dwóch miesiącach mordęgi, mała wiecznie płakała, nie spała, ja byłam znerwicowana (jeszcze na dodatek mieszkam z teściową i jak się malutka darła, to ta oczywiście z miną oskarżycielską była już na dole, czy to noc czy wczesny ranek, no bo ja przecież złą matką jestem.ja tylko prosiłam dzieciątko, żeby nie płakało!), doszłam do wniosku, że jednak powinnam i chcę karmić. a tu moja Karolcia się sprzeciwiła i nie chciała cycusia, piła mało, baaardzo często (nie mogłam nawet wyjść z domu),wrzeszczała przy piersi, odwracała główkę, no więc dalej horror.postanowił więc odciągać i jej dawać z butelki, ale i to nie bardzo się sprawdziło, ponieważ starczało jej na bardzo krótko - 1,5 do 2h i znowu piła.teraz pije raz moje mleko, a raz zagęszczony już NAN,a w nocy chwyta cycusia, ale stopniowo kończę odciągać. TYLKO dziewczyny ja cały czas płaczę, ponieważ mam okropne wyrzuty sumienia, że nie dałam rady jej wykarmić, a wiem, że mogłam!!!
  6. cześć Wam! piszę po raz pierwszy, ale dołączam się bo jestem również marcową mamusią kochanej Karolci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...