Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamuśki!!! 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Wróciliśmy z drugiego spacerku i teraz grzmi, może będzie burza. Mały zasnął bo na dworku to bawił się cały czas grzechotką:-) Czekam na męża oddaje w jego ręce Oskarka a sama wybieram się na zakupy, pewnie jak zwykle większość czasu spędzę w sklepie z artykułami dla dzieci ale co tam:-) Naszykowałam dziś kolejną porcie ciuszków dla bratowej, która rodzi we wrześniu, niektóre rzeczy są takie śliczniutkie, że aż szkoda że mały tak szybko z nich wyrósł....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Z kąd wy dostajecie te paczki??? ja wypełniałam ankietę i nic jakoś mi ne przysłali:((

krlnk nie denerwuj się ja np Cie rozumiem bo moja też strasznie się dzwiga na rączkach, nawet w wózku z podusi to prawieże siada:)) i ja tam jej cale nie mam zamiaru na siłę kłaść!!!! a teściowa to też mi mówi żebym jej nie dzwigała za rączki bo ona za mała ... jak chce się jej ćwiczyć to ja jej nie będę utrudniać, a wole jak przy mnie się dzwiga niż jak by puźniej miała się gdzieś w łóżeczku główkąuderzyć. mi się wydaje że ten lekarz któryy półrocznemu dziecku nie pozwoli siadać to jakiś z tych przestarzałych:)))

Cina to to za śmieszna przychodnia???? pierwszy raz słyszę żeby nie chcieli zmierzyć dziecka:)

barbie wczoraj czytałam twoją wypowiedz mężowi że Twój ci w nocy pomaga ("w nocy to Paweł przejmuje nad nim pałeczkę ja "tylko" wystawiam cycka:):), to aż zrobił wielkie oczy bo on nawet nie wie kiedy ja wstaję ku małej hehe trochę Ci zazdroszczę bo ja strasznie samotna jestem w wychowywaniu Wiki.

krlnk kiedyś pisałaś o jakiejś metodzie odbijania na kolanie czy coś, opisz o co chodzi albo wklej jakieś zdj.... jak możesz......

my na szczęście po szczepieniu, objawów brak. zero gorączki zero marudzenia:)))
Wiki waży 5200 i ma 61 cm:)) hihi nareszcie przekroczone 5. ale p. doktor powiedziała że ładnie urosła:))

http://www.suwaczek.pl/cache/91c53c98c9.png

http://s5.suwaczek.com/20080607580117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/91c53c98c9.png

http://s5.suwaczek.com/20080607580117.png

Odnośnik do komentarza

Przyznam,że mój Daniel też mi w nocy pomaga przy małym...częściej to on wstaje żeby np.zapodać smoka dla uspokojenia,żeby potrzymac aby sie malemu odbiło,czy podac mi go do kormienia-nie robi żadnych problemów,tym bardziej,że łóżeczko jest z mojej strony,a on nasze łoże musi obejść do okoła-ta pomoc wydaje mi się normalna-niech się tatus poczuje i służy przykładem ;)

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/oootvlasshr8p3jg.pnghttp://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayq2fzh05w1kg5e.png

Odnośnik do komentarza

Cina
Wrócliłyśmy właśnie z zakupów i spacerku... ale duchota na dworze. Maję ubrała w cieniutkie body z krótkim rękawkiem a i tak było jej chyba za gorąco, ale przecież na golasa nie będę jej woziła po osiedlu :)

Krlnk moja siada tak jak Twoja jak się ją podciąga, ale zaraz kładę ją z powrotem bo sprawdzam tylko czy główkę ładnie trzyma

Agaluk a ja nie oddałam tej ankiety bo się bałam przetwarzania moich danych osobowych w celach marketigowych ;) i nic nie dostaję.. ale mam tą ankietę to może jeszcze wyślę..A z tym pokarmem to też jestem zdziwiona bo mam tak samo jak Ty, wróciłam nakarmiłam i dalej pokarmu pełno. Ale czytałam gdzieś że organizm kobiety jest tak mądry że jak są upały to produkuje więcej mleczka żeby zaspokoić pragnienie u maluszka..

Barbie chyba widziałam dzisiaj Twój blok.. to mamy 10 min spacerkiem do siebie bo ja mieszkam na jednej z tych ulic które są nazwane od państw.
A przepisy z diety SB znajdziesz w googlu jak wpiszesz: dieta plaż południowych. Ponoć nie szkodliwa dla kobiet karmiących. Ale ja nawet nie zaczynam, bo wiem że nie dam rady :)

Kori ale będziesz miała śliczne widoki zza okna! Mi też się marzy jakaś działeczka i domek, ale to za kilka lat

AniaB zazdroszczę Ci tego zorganizowania.. :) ja się będę martwiła dodatkowymi pokarmami dopiero jak mała będzie miała 5 msc. A Twoja Ula umie już się przewrócić z plecków na brzuszek? czy tylko na boczek, bo moja jak na razie na boczek tylko, ale trenuje :)

xhogata ale dużo podrosła! u mnie w przychodni nie chcięli mi ostatnio zmierzyć bo pielęgniarka powiedziała niby tak małego dziecka się nie mierzy.. więc nawet nie wiem ile ma

agha
mi idzie ok 7 pieluch dziennie, ale robi zazwyczaj tylko 1-2 kupki. A ile Twoja Michaela ważyła jak się urodziła? Bo ostatnio chyba pisałaś że waży już 5600..

Szogun u mnie problemów z upałami raczej nie ma bo w mieszkaniu mamy dość chłodno nawet jak na dworze skwar.A w pracy to fanie że już wróciłaś do starych znajomych... mi trochę brakuje towrzystwa, bo koleżanki ze studiów to na razie nawet żadna nie wyszła za mąż, nie mówiąc o tym że na razie w planach nawet dzieci nie mają, a z pracy kilka urodziło ale mieszkają daleko ode mnie. I jak coś to proszę koleżanki żeby przyjechały do mnie w odwiedzinki :) Wcześniej prowadziłam bardzo intensywny tryb życia (dzienne studia, praca na pełny etat i jeszcze był czas odwiedzać lokalne knajpy:) i teraz momentami mi tego brakuje, ale pomarudzę trochę małżonkowi i mi szybko przechodzi:)

No to sobie popisałam. Majka poszło w kimono, a ja idę teraz zrobić jakiś dobry obiadek małzonkowi. Dobry jest mąż to trzeba o niego dbać :D

cina: ja poprostu tak mam, że MUSZĘ mieć wszystko zaplanowane. A co do przewracania się na boczki to Ula ćwiczy wytrwale, choć na razie wygląda to tak że jak obróci na bok pupke i nózie to jej główka i rączki zostają na wznak, a jak obróci na bok górną część tułowia z główką to jej pupcia zostaje ;). ale ćwiczy zawzięcie i wytrwale :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

krlnk nie denerwuj sie. mi chodzlio tylko o to ze mówią często ze dziecku nie powinno sie pomagać siadać podciągając je za raczki. to wszystko:) nie mialam na mysli tego ze Ty tak robisz bo nigdzie o tym nie napisałaś. moj kubus poki co nie ma odruchow siadania. jak do tej pory leżąc lekko sie chwieje na boki ale nie przewrócił sie w pełni.


belda, kori
mój mąż robi wszystko, kapie małego, ubiera , przewija, uspakaja, jak jestem np w szkole to go karmi moim mleczkiem, robi mu masaże, bawi sie z nim itd itp. jest wspaniały!!! muszę przyznać ze Paweł ma fisia na puknkcie Kubusia. szczerze to ja Pawla znam 10 lat prawie mimo jakis tam naszych przelotnych romasnow zakochałam sie w nim dopiero jak zobaczyłam go z jego chrześnica. on tak kocha dzieci ze musiał zostać ojcem mojego dzieciatka:) jak tylko zaszłam w ciaze powiedziałam mu ze idziemy do szkoly rodzenia po to by był mi pomocny. zgodzil sie od razu a teraz pięknie sie z tego wywiązuje.

witaminy d daje dwie krople, 4 witaminy c.

aja sobie dzis wyszłam z Kubusiem w samych body z wózkiem odkrytym i zlapalo nas oberwanie chmury. jedynie miałam na gondoli daszek bez budy, naciagnelam go maksymalnie przykrylam kocyki i biegiem do domu a mialam ok 1km. kubus nie zmókł ja za to moglam ze stanika i majtek wodę wyciskać.

cina do przychodni chodzisz na nowodworska? mi tam tez ani razu nie zmierzyli Kubusia;/

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

a my byłyśmy dziś u mojej znajomej.... Ulka świetnie się prezentowała :)))) --> jak widać na zdjęciu [moja osoba w większości wycięta bo póki co nie nadaje się do publicznego pokazu ;) ]
Ciekawe czy w czwartek na szczepieniu będzie u lekarki tak łebek podnosić czy znów będzie że mała się nie rusza ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Kori - mi też nic nie przysłąli- a też wypełniałam ankiete :/ u mnie w nocy nie ma potrzeby pomagać przy małej bo w nocy to ona śpi :) :)

a co do odbijania przez kolano :) tu znalazłam w miare czytelny opis - Odbijanie po karmieniu - Noworodek - artykuł

Barbie - to czy Ty zmokłąś mało ważne ważne ze Kuba nie :) tylko zebyś sie nie pochorowała!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

no to się spóźniłam na pytania....

ale mam chwilę czasu teraz bo Ula leży u siebie w łóżeczku i ćwiczy zapamiętale przewracanie na boczki, więc jej nie przeszkadzam ;) I chyba posiedzę dziś trochę przy komputerze bo u nas skwar taki że nie wiem o której pójdę z nią na spacer.... :((( nawet na balkon nie wychodzi ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB to moja tak samo ćwiczy, a najlepiej jej wychodzi jak obok leży smoczek to się wygina żeby go złapać.. Ale też jeszcze się nie udało jej przewrócić. Ale główkę to ślicznie podnosi, tak trzymać :))

Krlnk jak dowiesz się na wizycie czegoś ciekawego to podziel się proszę informacjami :))

belda trochę rozumiem Twojego męża bo sama się stresowałam przed chrzcinami.. a najbardziej tego że mała mi się rozryczy w kościele a ja nie będę potrafiła ją uspokoić. Oczywiście pyza przespała całą mszę:) A wiecie co? tak jak juz chyba pisałam 7 dzieciaczków chrzczono i jedno tak strasznie płakało przez całą mszę i jak po mszy rozmawiałam z mamą tego dziecka to ona mi mówiła że ono cały czas tak od urodzenia płacze i że przepuklina w brzuszku aż się jej zrobiła od tego krzyku i lekarz powiedział że to się nadaje do operacji. A obok mnie na mszy stała też mama z dzieckiem też gdzieś 3msc i ta mała miała przekłute uszy!! takie wkręty.. Aż mnie ciarki przesły jak to zobaczyłam, niektórym to chyba brakuje wyobraźni..

Kori no powiedzieli mi ze tak małego dziecka się nie mierzy.. więc się nie kłóciłam tylko zmierzyłam ją w domu.. i wyszło +- ok 64 cm.. Moja po szczepieniu (5w1) miała lekką goraczkę (37,7) i trochę marudziła, więc fajnie ze nie ma skutków ubocznych

Barbie masz coś pecha do tego deszczu :)


agaluk
Tobie też teraz większą frajdę sprawiają zakupy dla dziecka niż dla siebie? :)))

agha z Twoich postów zawsze się dowiem czegoś nowego:) normalnie skarbnica wiedzy z Ciebie :D

Barbie tak sobie pomyślałam ze może i my też kiedyś zaaranżujemy spotkanie tak jak agha i belda i zrobimy rajd z wózkami po osiedlu.. kto wie, może Maja i Kuba sobie wpadną w oko? hehe..

Miłego dnia :))

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/18731.png

Odnośnik do komentarza

U nas też skwar ogromny, o 8.30 już byłam na spacerku, po zakupy na obiad i teraz będziemy siedzieć w domu, aż się ochłodzi czyli pewnie do wieczorka.

Te paczki przychodzą mi z tych ankiet co dostałam w szpitalu i z takiej ankiety co jak byłam w ciąży u ginekologa dostałam, w sumie dostałam 3 paczki + ta z Rossmana której nie odebrałam jeszcze. Pewnie też do Was przyjdą.

Jeśli chodzi o pomoc męża to popołudniami i w wolne dni Czarek przejmuje małego, a w nocy mam zazwyczaj jedną pobudkę i raczej ja wstaje:-)

W weekend może gdzieś wyjedziemy, w niedziele jest nasza 1 rocznica ślubu to miło spędzić ją poza domem:-)
Wczoraj wieczór spędziłam w galerii handlowej, ale nic konkretnego nie kupiłam, ubranka na chrzciny dalej nie znalazłam, a dla siebie pooglądałam i nie chciało mi się przymierzać...nie wiem jak ja się przed 19 lipca (przed chrzcinami) wyrobię ze wszystkim.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Ufff!!! Ale Nataszka dała mi dziś popalić-wczoraj wieczorem nie zjadła wszystkiego i już wiedziałam że wstanie w nocy na am am, trochę sie pomyliłam bo obudziła się o 5ej, była w świetnym humorze, jak robiłam dla Michała śniadanie i kanapki do pracy tylko słyszałam jej rechot z pokoju, a siedziała w nim sama. Potem się obok niej położyłam-humor jeszcze lepszy, zdrzemnęła się na chwilkę, obudziła no i znów roześmiana od ucha do ucha, nakarmiłam około 10ej i się potem zaczęło ;/ Dopiero co usnęła. Nie wiem czy kolka, czy to ten upał czy może po prostu wymuszenie noszenia na rękach ale non stop płakała, no poza noszeniem. Niestety musiałam jej ulec. Na szczęście usnęła a ja mogę spokojnie się umyć. Dziś idę wreszcie chyba tego kolczyka w wardze sobie zrobić :) A to najnowsze fotki mojej ukochanej Miss-ki :)
9044[/

http://www.suwaczek.pl/cache/2896a81579.png http://img139.imageshack.us/img139/5914/zdjcie023z.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/da7fc33cf7.png http://img139.imageshack.us/img139/5802/naaszamaa.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/79de609011.png

Odnośnik do komentarza

po waszych postach postanowiłam Kubusia zacząć rzadziej przebierać w pampersa. w nocy jak zasnął o 22 dopiero przebrałam go ok 4. i jestem chyba nieco bardziej wyspana bo byłam tak zmęczona ze nawet nie chciało mi sie go podnosić do odbicia. jednak Pawła brakuje:)

szogun super zdjęcia!! Nataszka to juz duza pannica. Moj Kuba tez zazwyczaj jak płacze to po to by nosić go na rekach a przynajmniej tak mi sie wydaje bo wystarczy go wziąć a spokój i cisza. pokaz fote z kolczykiem jak zrobisz.

Cina no pewnie możemy sie umówić na spacerek. mimo ze na osiedlu tyle mam z wózkami to tak sie sklada ze żadna z nich to moja koleżanka. wiec jak najbardziej towarzystwo wskazane.


krlnk
chora nie jestem ale krosty zimne mi wyskoczyły.daj znac jak tam u fizjoterapeuty,

AniaB córusia extra podnosi główkę. dzieciątka to mi sie wydaje boja sie lekarzy i dlatego nie podnoszą tam tak główek. mój leży plackiem i placze a w domu wojuje.

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

A mojej Wiktorii to nawet się nie śni przewracać z plecków na brzuszek:) na odwrót to opanowała na 6 ale w te strone jakos nie ma zapału nawet ćwiczyć:))

Ania Ulka ślicznie podnosi główkę:))))

krlnk dzięki za link chociaż wolałabym jeszcze luknąć na jakieś zdjątko:) więc czekam aż agha zbierze się na siły:)) co tam nowego się dowiedziałaś u tego lekarza???

Szogun84 Nataszka jest urocza!!!! I taka duża.... :)) z tego co ostatnio pisałaś to chyba ponad 7 - to jest dwa kg więcej od mojego chucherka:))) Powodzenia z tym kolczykiem:))

Co do mężów to ja podziwiam wszystkich, bo ja od mojego nie mam wogole wsparcia, no ale trudno mu się też dziwić. Pracuje od 6 do 14 przyjedzie z pracy, zje obiad i biegnie na budowę, przychodzi gdzieś ok 20. Zanim zje i się okąpie to jest 21. mała już dawno śpi....
A w nocy to nie mam sumienia go prosić żeby mi pomagał... no i co tu począć... ale dajemy radę sobie same:)) hehe

http://www.suwaczek.pl/cache/91c53c98c9.png

http://s5.suwaczek.com/20080607580117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/91c53c98c9.png

http://s5.suwaczek.com/20080607580117.png

Odnośnik do komentarza

barbie: moja u lekarki też tak ma, buźka w materacyk i leży... i nawet nie myśli żeby się ruszać. Zobaczymy jak jutro będzie ;)

kori: nie przejmuję się, mój Piotrek też mi nie wiele pomaga, wychodzi do pracy o 6.00 wraca ok. 19.00 i zajmuje się małą tyle co ja wieczorem idę z psem na godzinę a potem przy kąpaniu naleje i wyleje wodę z wanienki [myjemy Ulkę w pokoju a dla mnie wanienka troche za duża żeby potem pełną wynosić do łazienki i wylewać wodę]. I tyle. A że ma gł. fizyczną pracę to też nie bardzo go gonię to jakiejś większej pomocy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB ja mam podobnie do Ciebie, mój też wychodzi około 6ej i wraca około 19ej, czasem o 15ej tak jak dziś ale tylko dlatego że jest ukrop, on przeziębiony i trudno tak robić nadgodziny. Jak wraca z pracy to zje i ewentualnie walnie się z Nataszką i trochę z nią pogada, potem kąpiel-przynosi wanne i wynosi no i czasem ją nakarmi ale to akurat sama przyjemność. Kiedyś mi o wiele więcej pomagał, ale teraz ja się przyzwyczaiłam a on ma więcej pracy więc nie robię mu problemów.

barbie i kori19 no jest duża, czasem mnie to martwi, nie chciałabym żeby miała nadwagę ale ja mając roczek ważyłam 14kg, Michał ważył 16, natomiast jak już miałam 3 latka to waga zeszła mi do 12kg, więc jeżeli będzie miała nadwagę jako niemowlak to będzie to rodzinne i oby tylko tak nie pozostało :P

Natka znowu dała czadu, ale własnie ja odłożyłam do łóżeczka i jest spokój. Chwilkę się zdrzemnę póki Michał nie wróci, bo potem do miasta jedziemy :)

http://www.suwaczek.pl/cache/2896a81579.png http://img139.imageshack.us/img139/5914/zdjcie023z.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/da7fc33cf7.png http://img139.imageshack.us/img139/5802/naaszamaa.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/79de609011.png

Odnośnik do komentarza

Szogunek sadze ze ta nadwaga to nie masz co sie martwic. weź pod Uwagę ze Natasza urodziła sie bardzo duza , z tego co pamiętam jako najciezsza i najwyzsza na naszym forum marcówek. skoro jest wieksza od naszych dzieci to tez musi wiecej wazyc. Nataszka przytyla 3 kg a ma 3 miesiace i moj kuba przytyl ponad 3 kg a ma o dwa tyg mniej.ja urodziłam sie 4,5 kg 61 cm do 4 roku życia byłam kluska a później normalnym szczupłym dzieckiem. z tego sie wyrasta. jesli nie będziemy Tuczyć naszych dzieci w późniejszym okresie dorastania to z pewnością nie będą . poniżej fotka tego słodziaka:
wiec nie martw sie na zapas, Nataszka jest po prostu okraglym bobaskiem.

a poniżej Kubuś ( ok miesiąca temu fota robiona) w szlafroczku ktory kupiliśmy mu jak tylko dowiedzieliśmy sie o ciazy. klapki sa fest:)

http://www.suwaczek.pl/cache/216765d0ad.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/31/46/1-glitery_pl--6665.gif
http://s2.pierwszezabki.pl/026/026341980.png?8782

Odnośnik do komentarza

CINA-nasze spotkanie z AGHĄ dopiero w praniu,jeszcze troszkę muszę Daniela urobić;)))ale u Was to zupełnie inna sytuacja-przawie obok siebie mieszkacie;)SZOGUN-Natka super,ale i Tobie koleżanko nic nie brakuje-fajnie razem wyglądacie,a wagą się nie przejmuj-Daniel jak miał 10 m-cy ważyl 15 kg i był sporą atrakcja na okolicę,a każdy kto przychodził to ze zdziwienia mówił(i robił zakłady),że to dziecko nie będzie dało rady chodzic bo nie utrzyma ciężaru swojego ciała na nogach...a on nie skończywszy 10 m-cy poszedł i w ten oto sposób również zaczął gubić wagę;)))

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/oootvlasshr8p3jg.pnghttp://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayq2fzh05w1kg5e.png

Odnośnik do komentarza

kuźwa :/ mamy zaburzenia ogólno rozwojowe :/ nie tak powinna główke dzwigać jak dzwiga i nie radzi sobie z rączkami - więc czekają nas ćwiczenia :/ jutro idziemy na pierwsze zajęcia i na konsultacje z neurologiem. Ehh :/ pan doktor bardzo miły Juli sie na niego obraziła jak chciał jej sprawdzić ssanie :P

Bosz wiecie jakie te badania są traumatyczne dla rodziców?! ja sie odwracałam bo nie mogłam na to patrzeć bez kitu - jak moje dziecko dynda głową w dół trzymane za noge!!!! po prostu MASAKRA :/

z ciekawych rzeczy dowiedzianych hmm... my nie możemy nosić tak jak ostatnio Agha opisywała bo u nas to nie wskazane bo sie będzie krzywo rozwijać i pogarszać to co ma - on mowi ze u nas krzywy kręgosłup jest jak narazie i to może być spowodowane wzmożonym napięciem z jednej strony, ułożeniem w brzuchu itd,

AA i patrzcie na nózki - bo moja jak sie okazało rączki ma za słabe i stara sie bardzo nóżkami pomoc - i po tym można skminić ze coś nie bardzo :/ aa i jak leży na brzuchu i weżmie sie jej rączki wzdłuż ciałą to powinna sobie je odrazu wziazc do przodu - u pana doktora sobie nie poradziła z prawą a w domu cyk cyk i obie do przodu!

w ogóle mam troche doła :/ na szczęscie nie siedziałam dziś ani minuty sama więc na zbytnie obwinianie sie nie miałam okazji.

dołek dołek - a jak sie pytał co mnie martwi to powiedziałam tylko ze to ZE SIADA - ale oczywiście u pana dok była kompletna odmowa współpracy - olała sprawe DOSŁOWNIE pół podłogi i cały stół!!! i powiedziała ze NAWET głowy trzymać nie będzie i ch... matka na głupka wyszła :/ a siadanie powiedział ze za mała ale głupi człowiek tak przejęty ze sie nei zapytał co robić jak ona siada czy ją trzymać czy co :/ pokazywał mi jak nosić i skorygował to no i ze ogólnie dziecko sie najlepiej rozwija jak sie nie nosi tylko samo sobie leży

Barbie - fizjoterapeuta to jutro i neurolog też jutro :) dziś ortopeda rehabilitant był :P

Kori - moja sie przewraca i co jak ma zaburzenia ogólnorozwojowe :/ kur ale mam nadzieje ze po tych ćwiczeniach będzie już ok :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58618.png

dlaczego sie nie wysypiam......... http://full--of--magic.blogspot.com/
magiczny sklepik :D
http://www.artillo.pl/shop/karolajna.html

http://s3.suwaczek.com/200610141241.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...