Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2011 :)


Madziutek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny,

A u nas dobra noc dzisiaj. Okazało się, że młody nie dojadał. Wisiał na cycku, ale bardziej głupczył niż jadł, wypijał trochę tego początkowego mleczka a nic tego późniejszego bardziej treściwego. No i za godzinę był znów głodny. Wczoraj wieczorem ściągnęłam pokarm i podałam mu z butli i spał już ładnie. To samo w nocy, a dzisiaj pilnuję bardziej tego jego jedzenia. Budzę na siłę, po tym jak zje sprawdzam jeszcze laktatorem czy pierś jest całkiem opróżniona. Póki co to działa.

Poza tym była położna i stwierdziła, że trochę wolno mu ta żółtaczka schodzi. Kazała mi przez dobę ściągać pokarm, podgrzewać do 60stopni, studzić i podawać. Zabija to niestety część wartości pokarmu, ale ponoć działa. No i zawsze to lepsze niż szpital i naświetlania.

A dzisiaj pojechaliśmy na zakupy i kupiłam Małemu strój bałwanka na zabawę choinkową, na którą jedziemy w lutym :))). Najchętniej już dziś bym Go w to ubrała :)))

Apiw
- może Twoja Mała robi to samo co mój? Wisi na cycku bo jej dobrze, a mało je ;)
Olaf - ja już też się nie mogę doczekać tych uśmiechów świadomych :))). I Kochana ja marzę o tym, żeby moje dziecię 5,5h przespało ;).

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Fete Moja dojada i nawet przejada się tylko po to żeby wylądować u nas na rękach wczoraj w nocy dała nam popis i po tym jak zjadła dodatkowo 50ml sztucznego mleka puściła fontannę. Nikt jej nie wciskał tego mleka tylko sama ładnie piła.
Moja już doszła do siebie po żółtaczce i dziś zauważyłam że pempowinka jej już niebawem odpadnie z czego bardzo się cieszę.
Kochana wiesz jak ja marzę żeby wyjść w końcu z domu, ale jutro już pójdę z nią do parku mam bliziutko więc to będzie nasza wspólna dziewicza wyprawa.
Jak już przebierzesz Adasia za bałwanka wstaw zdjęcie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmht6x58iwc.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki:)))

U nas noc względna,mała porządziła od 3 do prawie 5 a potem zasnęła na dobre i spała do 12 w południe.U nas dziś pogoda paskudna,leje i wieje ale ja ubrałam małą w kombinezon,i ją powerandowałam 20 min.Bo może już bym chciała wyjść z weekend na spacer jak pogoda dopisze.A wczoraj mój m wziął się za rozkładanie wózka,nie mógł rozłożyć stelaża tak się naśmiałam że aż popuściłam ze śmiechu,ale poszło w ruch google i dał radę.A rozkładanie banalnie proste się okazało.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58191.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny:):36_2_53:

Widze po waszych wpisach że podobne mamy te dzieciaczki.... Moja dzis znów w nocy od 3 do 6 nie dała spac... najgorsze to że w nocy potrzebuje mojego cycka do zasypiania..:/ 3 razy ja odkładałam to stekała itd poźniej cos sie odzywała nie mogła spac... wziełam ja do łózka i co 2 min i odlot z moim cyckiem w buzi... ehhh.. troche mnie to niepokoiii bo tak nie może być.....:nie_mam_pojecia::nie_mam_pojecia:
Probówałam dać jej dwa smoczki z TT i Avent.. i nic wypluwa...:/
Z jedno sie ciesze .. ze nie płacze... ani przy kąpili, ani przy przebieraniu, ani w nocy.. spokojna jest... tylko cwana chce na rece nauczyła sie i teraz musze jakoś to godzić...:P

apiw mi szwy też założyli rozpuszczale ale połozna mi mówiła że sie zdejmuje.... te zewnetrzne nie maja tam takiego środowiska wilgotnego więc wolniej rozpuszczają..

fete oby u małego żółtaczka przeszła.. żebyście nie musieli po szpitalach jeździć...
Chciałam ostatnio ściągnąć pokarm na gorsze czasy ( jak bede chciała na dluzej wyjsc..) ale w moim przypadku raczej to niemożliwe,, mała je co 3-4 godziny i zawsze z obu piersi..c zasem jej sie cos przypomni i jest przerwa 2 godzinna i nie mam kiedy tego zrobić..:/

olafsuper że mała sie już uśmiecha.. ja też czekam na ten moment;)

Jutro mamy zlot rodzinny:/ wyprawiamy urodzinki męża i moje .. i za bardzo nie uśmiecha mi sie , ale co zrobić..robie to dla M..bo ja nie chciałam w tym roku wyprawiac...:) troche spokoju chciałam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

hej witam piątkowo :) mam do Was takie pytanko: jakich laktatorów używacie? (o ile używacie?)
bo ja zaczynam myśleć o próbie ściągania swojego mleka i robienia zapasów na wieczór... bo w dzień i w nocy Wituś je i śpi ładnie a wieczorem są cyrki jak nie wiem z karmieniem... wczoraj kolejny wieczór wisiał na cycku od 19 do 23 z małymi przerwami, jak go odkładałam do kołyski to płacz, jak go przystawiałam do piersi to trochę pociumkał i płacz i tak w kółko, a nie chcę go przyzwyczajać że na płacz idzie na ręce do noszenia, na koniec sie złamałam i dostał butle, wypił 60ml i zasnął koło północy do 4 rano. Ale w sumie szkoda mi podawać mieszankę jak mam mleko w piersi. Więc rozmyślam nad laktatorem.

polcia: mój maluch też nie chce smoka, w sumie to ja się ciesze nie będzie trzeba później odzwyczajać (Ulka swego czasu musiała mieć 2szt - jeden w buzi i 2gi w rączce, masakra z oduczaniem)

apiw: u nas kikutek pępowiny odpadł w 6 dobie, alez byłam ucieszona że mamy to za sobą :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Nasz mały kwiatuszek ma się dobrze, karmienie co 2,5 - 3 godziny.
Co karmienie zmieniamy pierś, bo cierpieliśmy na biegunki. Wynalazłam taką informację:

Cytat: "Biegunka fermentacyjna może być związana z nieprawidłowym sposobem karmieniadziecka. Jeśli mama zbyt szybko zmienia pierś na drugą, dziecko może wypijać jedynie mleko pierwszej fazy zawierające sporo laktozy. Nadmiar laktozy jest przyczyną strzelającej biegunki o kwaśnym zapachu."

Ja mam się gorzej, ostatnio spędziłam cały dzień w szpitalu na badaniach przez krwawienie i ogromny 7 cm kawałek czegoś... "chyba skrzepu" który urodziłam.

Badanie USG wykazało, że mam w macicy jeszcze jeden taki skrzep. Lekarze jednak postanowili odesłać mnie do domu z nadzieją ze sama go wydalę. Mam wrócić do szpitala jak będę miała gorączkę lub będę mocno krwawić. Ręce opadają...
Problem w tym, że od wczoraj krwawienie ustało. Martwi mnie to bardzo, obawiam się zakażenia :(.. czekamy może będzie tak jak u Was, że wszystko wróci do normy.

apiw: u nas pępowina odpadła wczoraj. (8 doba) Dzięki położnej, która pokazała nam jak prawidłowo pielęgnować pępek. Czyli odsunąć leciutko odchodzącą pępowinę (nie bać się to nie boli) i suchym wacikiem w środeczku przetrzeć powstałą wydzielinę. Zrobiliśmy dwa takie zabiegi i pępowina odpadła.

To my :)

Odnośnik do komentarza

Ania ja mam laktator elektryczny Medela.. z czystym sumieniem mogę polecić...:)
CO do smoczka to ja nie miałam problemów z odzwyczajaniem Matiego.. pewnej nocy zabrałam smoczek( bo miał do zasypiania) i tyle zasnął bez.. ale masz racje.. jak nie potrzeba to nie ma co przyzwyczajać...

faworiteswspółczuje problemów.. oby wszystko skonczyło sie dobrze... A jak z kupkami małej?? to karmienie pomogło?? Czy u Was tez był śluz z kupce?

Dziewczyny powiedzcie ile minut Wasze maluszki jedzą z jednej piersi?Bo zastanawiam sie czy mała mi opróżnia cała piers..niby przybiera super.. ale tak sie zastanawiam..

Ja karmię w ten sposób ze jak sama puści pierś to biorę ją do odbicia ( czasami odbije czasami nie ) i zaraz przystawiam do drugiej piersi.. i je i znów jak zaśnie lub nie chce to też do odbicia...MNiej wiecej u mnie pije z jeden piersi ok 10 min,,, zastanawiam sie czy dobrze robier...

A nie wiem czy mówilam że jestem od wtorku na diecie eliminacyjnej ( bez mleka krowiego , bez białka) ze wzgędu na kupki luzne ze sluzem....Dieta bardzo uboga bo praktycznie w każdym produkcie jest mleko lub białko...ALe powiem Wam że śluz jak był tak nadal jest...:/:/ Rozmawiałam z koleżanka która ma wiedzę na ten temat i powiedziała że jak przez tydzien nie bedzie poprawy to prawdopodobnie taki jej urok.. albo jeszcze ma nie wykształcone wszystko i dlatego też śluz... sama nie wiem.. Lekarz powienien dać mi skierowanie na wymaz bo być może to jakaś bakteria.. ale z naszymi lekarzami to nic si enie załatwi.. Wiec czekam do wtorku i zobaczymy co i jak...
A czy któraś z Was spotkała sie z takim problemem???
Mój synek miał takie kupki i do tego wysypka na twarzy i stwierdziła lekarska że to skaza bialkowa...Ale ona na twarzy nie ma zadnej plamki .. zobaczymy jak bedzie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Witam;)
Ania Ja używam laktatora ręcznego z aventu i nienarzekam;) Moja mała robi tak samo od ok. 17-18 budzi się na picie z przerwani na małe spanko w czasie kiedy ma sobie odbić, jak ją kłade to momentalnie sie budzi i znowu to samo i tak w kółko do 23-24, ale wtedy zasypia twardo i śpi tak do 4.40 ;)
Polcia Co do smoczków to moja też nie chciała z tt i aventu dopiero z nuka zassała;)
I tak nawiasem to ja daje mojej smoka dlatego, że moja mała ma tendencje do ssania palucha, a w przyszłości łatwiej odzwyczajić od smoczka niż od palca. Od mojej szwagierki córka nie miała smoczka, ale za to ssała palec i ciężko im było odzwyczaić, a teraz ma 8 lat i jeszcze zdarza się jej w nocy trzymać paluch w buzi:/
Zyta Skąd ja to znam;) mój m też nieumiała sobie poradzić z rozłożeniem wózka, chyba z godzine koło niego skakał;D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9upjyymk8975u.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eipgnziuq.png

Odnośnik do komentarza

polcia: a propos śluzu w kupkach: u Uli było tak że pewnego dnia dostała mega biegunki właśnie ze śluzem (tyle ze właściwie była już wtedy głównie na mieszance a nie na cycku), i pediatra zmieniła jej mleko na nutramigen (czyli to mleko na recepte z apteki) i była poprawa (a miała tez problemy z ulewaniem i odbijaniem się) I jak się później okazało miałyśmy problem z wprowadzaniem właśnie nabiału gł. mleka i masła. Więc to może być problem nabiałowy :(
Ale najlepiej żeby się pediatra wypowiedział albo alergolog?

a jeszcze w kwestii smoków: Ule też uznawała tylko z nuka i najlepiej lateksowy a nie silikon.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
polcia: a propos śluzu w kupkach: u Uli było tak że pewnego dnia dostała mega biegunki właśnie ze śluzem (tyle ze właściwie była już wtedy głównie na mieszance a nie na cycku), i pediatra zmieniła jej mleko na nutramigen (czyli to mleko na recepte z apteki) i była poprawa (a miała tez problemy z ulewaniem i odbijaniem się) I jak się później okazało miałyśmy problem z wprowadzaniem właśnie nabiału gł. mleka i masła. Więc to może być problem nabiałowy :(
Ale najlepiej żeby się pediatra wypowiedział albo alergolog?

a jeszcze w kwestii smoków: Ule też uznawała tylko z nuka i najlepiej lateksowy a nie silikon.

Jak byłam na wizycie u lekarza i powiedziałam o tych kupkach to lekarka oczy robila jak by nigdy nie widziała ani nie słyszała że kupka moze miec sluz... WIesz na lekarzy w mojej przychodni nie mam co liczyc.. jak sama sie nie zainteresujesz nie podpytasz znajomych itd to kiepsko to widze...:/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie,

Właśnie sprzedałam dziecię tacie a sama byczę się pod kołderką :))). Straszna u nas pogoda, a miałam nadzieję, że skoro M jest w domu to weźmiemy psa i dziecię i pospacerujemy troszkę. A tu lipa...

Apiw - to ja dłużej od Ciebie w domu siedziałam ;). W sumie na takie większe wyjście dopiero wczoraj pojechaliśmy. Wcześniej byłam tylko u dentysty sama i w sklepie. A u nas pępowina odpadła dopiero 14dnia. I robiliśmy tak jak piszecie - odginaliśmy kikut i tam oczyszczaliśmy wszystko.

Polcia - ponoć ściąga się miedzy karmieniami właśnie. Odstawiasz dziecko i zaczynasz ściągać. I to ma pobudzić laktację dodatkową. Laktatorki w szpitalu kazały mi robić serię (na zmianę piersi) 7 minut, 5 i 3 minuty każda - łącznie pół godziny. Średnio to fajne - ja tak robiłam po powrocie ze szpitala - sutki miały mi za złe to traktowanie noworodkiem i laktatorem na zmianę ;). U mnie mały wisi 20minut na piersi, wcześniej nawet 30. Ale on jest leń i w trakcie zasypia i muszę go dobudzać więc to trwa. Ponoć jak ładnie dziecko je to starczy 5-10minut na opróżnienie piersi jednej. A Twoja Mała tak przybiera, że na bank się najada w tym czasie :)))

Ania B - ja też mam Medeli elektryczny laktator. Fajny jest, ale głośny mega :).

Ania B i Olaf - ja mam podobnie. teraz jak dwa dni ściągałam pokarm, żeby sprawdzić przyczynę to okazało się, że między 16 a 19 mam najmniej mleka - połowę tego co normalnie przy innych ściąganiach. Od jutra będę pobudzać laktację w tych godzinach właśnie. U mnie kończy się bekiem po tym jak już piersi opróżnione i dzisiaj poszła butla w ruch.

Olaf - ja też wolę dać smoka. Kiedyś myślałam, że nie dam. Potem zobaczyłam jak dziecko znajomych ssie palce zamiast smoka i zmieniłam zdanie. Chyba jednak prościej od smoka odzwyczaić niż od palców ;).

Faworites - współczuję problemów. Trzymam kciuki, żeby ruszyło u Ciebie. U mnie ruszyło znowu po jakiś 15godzinach dopiero, jak myślałam, że będę musiała do lekarza jechać.

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

polcia83

faworiteswspółczuje problemów.. oby wszystko skonczyło sie dobrze... A jak z kupkami małej?? to karmienie pomogło?? Czy u Was tez był śluz z kupce?

Kupki Malwinki wróciły do normy. Naprzemienne karmienie pomogło. Śluzu w kupkach raczej nie było ale były bardzo rzadkie z pianą. Raz to nawet zrobiła taką fontannę ze musiałam zmienić piżamę :)

Położna wspominała, że prawidłowe karmienie trwa max 20 min., bo potem to już traktuje pierś jak smoczek. Coś w tym jest.

To my :)

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuski
Ja dziś miałam urwanie głowy porządki i sprzątanie w domu plus pranie - zaplanowałam prasowanie małej ciuszków ale już nie wypaliło i zostawiłam na jutro.
Kochane mamuśki zauważyłam u swojej córeczki schodzącą skórę czy wy też tak miałyście, zastanawiam się czy to aby nie jest ten meszek z którym się urodziła. Stosuję płyn do kąpieli Oliatum i kremy też mam Oliatum, nie wiem co powinnam jeszcze dla niej zrobić mam nadzieję, że ona się nie męczy przez to.

fete551 Kochana zazdroszczę relaksu, ja cały czas się organizuję jeszcze . Jutro męża wyganiam po niańkę elektryczną i po smoczki dla małej.

polcia83 Ja też próbowałam dać smoczka małej, ale wszystkie są za duże i wchodzą jej na nosek podobno smoczki MAM są dużo mniejsze więc jutro wygonię męża na poszukiwania.
Kochana to masz super złote dziecko moja płacze przy przebieraniu i kąpieli, strasznie nie lubi jak ją się rozbiera.
Polciu ja mała karmię z jednej piersi nieraz 20 min a nie raz 30 ale zawsze mała ma przerwę na drzemkę około 5 min.
Udanej imprezy rodzinnej - i wszystkiego najlepszego!!!!!!

AniaB Ja używam ręcznego laktatora Tommee Tippee i powiem szczerze że na razie jestem średnio zachwycona, czasami po odciągnięciu naciskam jeszcze pierś i leci mleko a laktator już nic nie ściąga.

faworites Oby wszystko wróciło do normy, z moim krwawieniem jest tak że
czasami leci ze bardzo obficie a czasami przez pół dnia nic więc nie martw się na zapas może za kilka godzin znów zaczniesz krwawić i wydalisz skrzep.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmht6x58iwc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! Nie udało mi sie zmiescić w grudniu:) Urodziłam 1 stycznia. Nie pisałam bo nie mogłam sie po tym wszystkim ogarnąć... masakra... ale jaka nagroda :)

Co do laktatora to baaardzo polecam tommy tippe manualny, korzystam z niego i jestem bardzo zadowolona. Mała bardzo mocno poraniła mi sutki i elektryczny sciągał mi krew. Tommy jest delikatniejszy i skuteczny. Jestem juz prawie pogojona.

Jeszcze tylko małej teraz zaczęła się łuszczyć skórka na całym ciele. Więc dodtkowo smarowanie kremem w ciągu dnia...uff...cały dzień wokół niej tylko...dobrze, że przesypia noce.. budzę ją tylko raz na pieluszkę i mleczko i grzecznie śpi dalej...

Wszystko takie dziwne teraz, nie mogę się przyzwyczaić. Brakuje mi czasu na moje zainteresowania. To dopiero pierwszy tydzień a ja już odczuwam brak czasu dla siebie. Muszę się nauczyć lepiej organizować czas.

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Surikatka
Cześć Dziewczyny! Nie udało mi sie zmiescić w grudniu:) Urodziłam 1 stycznia. Nie pisałam bo nie mogłam sie po tym wszystkim ogarnąć... masakra... ale jaka nagroda :)

Co do laktatora to baaardzo polecam tommy tippe manualny, korzystam z niego i jestem bardzo zadowolona. Mała bardzo mocno poraniła mi sutki i elektryczny sciągał mi krew. Tommy jest delikatniejszy i skuteczny. Jestem juz prawie pogojona.

Jeszcze tylko małej teraz zaczęła się łuszczyć skórka na całym ciele. Więc dodtkowo smarowanie kremem w ciągu dnia...uff...cały dzień wokół niej tylko...dobrze, że przesypia noce.. budzę ją tylko raz na pieluszkę i mleczko i grzecznie śpi dalej...

Wszystko takie dziwne teraz, nie mogę się przyzwyczaić. Brakuje mi czasu na moje zainteresowania. To dopiero pierwszy tydzień a ja już odczuwam brak czasu dla siebie. Muszę się nauczyć lepiej organizować czas.

WIELKIE GRATKI!! super DATA!!!--podaj dane Cory:) to wpisze;)

Faworites-tez wielkie GRATKI!!

U nas Jakos leci...lecz Madzia.....Lobuzuje w Nocy...masakra:36_11_23:

Bycie MAMĄ to Skarb i Błogosławieństwo a TATĄ to Wielka Duma!

http://lb1f.lilypie.com/rwArp1.png http://tmp3.glitery.pl/text/355/87/3-Madziutek-6582.gif

I juz sie starac nie MUSIMY!!!UDAŁO SIĘ!!
http://lbdf.lilypie.com/mxoup1.png


Sara-24tc-01.12.2010-

Nasza Lista Grudniowa:TU--To NASZ CZAS!!

Odnośnik do komentarza

surikatka: gratulacje córci:) ciesz się z przespanych nocek :)

szabada: pocieszę cię że Witek ostatniej nocy nie spał mi do 4.30 nad ranem, tylko płacz i na ręce - jeść nie, cyca nie butli nie tylko na rękach. W końcu przed 5 złamałam się i wzięłam go do łóżka to zasnął od razu i pospaliśmy do 10! W międzyczasie dostał cyca, ale byłam tak nieprzytomna że nie wiem która to była godzina ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie;)

surikatkaWielkie gratulacje. Najwazniejsze że malutka masz przy sobie;)

Apiw kupiliście smoczek dla Małej> daj znać czy polubiła go:)

Ale wczoraj miałam popołudnie... mała od 13 do 18 wogóle nie spała.. po kąpieli dopiero zasneła . Jak zasnęła o 20 to ją obudziłam o 4 rano na karmienie...:):) Pierwszy raz tak długo spała..ale pewnie to jednorazowe bo praktycznie wczesniej tyle nie spała.. ciagle chciala piers...jutro m pojedzie po smoczek MAM i NUka zobaczymy czy jej sie spodoba.. a jak nie to zamowie na allegro inny... jedna dziewczyna mi go poleciła w stanach przy urodzeniu dziecka dają takie smoczki.. Z Aventa.AVENT smoczek uspokajacz x2 SOOTHIE REKOMENDOWANY! (2031058020) - Aukcje internetowe Allegro
Mała ostatnio by chciała tylko piers... a ja zwyczajnie nie mam czasu na leżenie z nia... biedna szkoda mi jej ale jak jestem sama z 2 dzieci to jest niewykonalne..:/

Jutro wybieramy się na usg bioderek. Mam nadzieje że wszystko ok...

A co u Was? jak maluszki?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

polcia: doskonale Cię rozumiem... ja w tygodniu też jestem sama z dwójką dzieciaczków! i już żałuję że skończyły się "dobre czasy" długich weekendów tj święta, N.Rok i 3 Króli gdy mój m. był więcej w domu...

jestem ciekawa jaką nockę nam dziś Wituś zgotuje, prześpi ładnie czy jak ostatnią będę z nim na rękach snuć się po domu ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,

Surikatka - serdeczne gratulacje!!! Niech się Mała zdrowo chowa :))

U nas weekend spokojnie. Mały tylko wieczorem codziennie ma żal jakiś. Marudny jest wtedy i popłakuje co chwilę. Nie wiem co jest powodem, ale niby to normalne, że dzieciaki wieczorami tak reagują. Nie pręży się, więc to nie kolki żadne - taki po prostu rozżalony jest :)))

Polcia, Ania - powiem szczerze, że nie wiem jak sobie radzicie z dwójką dzieci. Pewnie to kwestia wprawy i organizacji, ale ja póki co, to z jednym mam całe dnie w plecy. Nie wiem kiedy mi uciekają, a w zasadzie nic wielkiego nie robię. Muszę jakoś usystematyzować te nasze dni. Ciężko mi bo Mały różnie sypia, o różnych porach je. Ciężko mi jakoś to ogarnąć po ludzku.

A dzisiaj się obejrzałam na fotach - kurde jaki jestem pulpet i nikt mi nie mówi. Niby od porodu 10kg mi zeszło, ale drugie tyle zostało. I jakoś nie mogę się zmusić do niejedzenia słodkiego... Ciągle grzeszę, mimo że obiecuję sobie, że to już ostatni dzień sobie pozwalam... Ehhh... Może któraś mnie nawyzywa od pulpetów - to się zmobilizuję i przestanę pochłaniać czekoladki?...

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

feteJakoś sobie radze.. choć jest to coraz trudniejsze bo mała już nie chce w łózku leżeć, ani w leżaczku,, czasem w huśtawce...
Nie przejmuj sie wagą..dojdziesz do swojej spokojnie... ja będąc w domu schudłam 2 kg to według mnie bardzo mało.. wydawało mi się ze jak urodziłam Matiego szybciej to poszło.. CO do słodyczy to ja też wcinam... ale teraz jestem na diecie i moge ze słodkich rzeczy sezamki.. wiec jedna paczuszkę dziennie sobie zjem. A wczesniej biszkopty wcinałam cały czas...
Wiesz ja przyjęłam taką metode... do konca połogu sobie cos tam skubne ze słodyczy a po połogu sie biore za siebie.. cwiczenia na brzuszek 6W( polecam ale cięzkie bardzo cwiczenia) hula hop, mam w domu kinekta wiec beda tance i cwiczenia .. ttylko zastanawiam sie czy bede miała na to wszystko czas:/:(

A u nas wczorajszy wieczor ehhh :( mała od 7 do 23 przy cycku.. co ja odkładałam do lózka to sie budziła i znów szukałą piersi.. z tego co zaobserowałam to głodna nie była bo possała minute i przysypiała... dzis bede miała smoczki i zobacze czy jakis jej sie spodoba.. ale mam jakies przeczucie ze ona jednak bedzie wolała moja piers... i co wtedy?>??
MaCIE JAKIES POMYSŁY???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56039.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56377.png

Odnośnik do komentarza

Witam;)
Surikatka GRATULACJE!!!
FeteMam dokładnie taki sam problem z wagą, 10 kg jeszcze mi zostało:/ do wagi sprzed ciąży, ale chciałambym wrócić do 54 kg to jeszcze dodatkowe 4 kg do zrzucenia, ale niewiem czy dam rade...;/
Polcia Słyszałam, że niektóre dzieciaczki wolą od razu smoczki o nr większy. Współczuje ci tej męczarni ze smoczkiem;/ a pije twoja mała z butelki czy niebardzo?
Apiw Co do schodzącej skóry to moja mała też to miała, położna mówiła, że to normalne. Ja smarowałam ją oliwką kilka razy dziennie, a trwało to może z miesiąc, a teraz już jest spokój;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9upjyymk8975u.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eipgnziuq.png

Odnośnik do komentarza

Witam:))
Nocka nawet przeszła pokojowo dziś u nas,od 2 do 4 odbyło sie niespanie i kwękanie a później m poszedł do pracy i pospaliśmy do 10.Ja schudłam 11kg i zostało mi jeszcze z 9 kurcze troszku dużo,no i brzuszek jeszcze mam ale od następnego tyg będę wkładała taki specjalny pas po porodzie właśnie po to żeby się zmniejszał.
My chyba dziś na spacer uderzymy,bo mam dość siedzenia w czterech ścianach.

Surikatka serdeczne gratulacje:))Nie martw się ja dalej myślę, że nie mam wolnego czasu na swoje przyjemności bo całą uwagę skupiam na Oldze.Przyzwyczaisz się z czasem hahaha.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58191.png

Odnośnik do komentarza

polcia83
hej:)

feteJakoś sobie radze.. choć jest to coraz trudniejsze bo mała już nie chce w łózku leżeć, ani w leżaczku,, czasem w huśtawce...
Nie przejmuj sie wagą..dojdziesz do swojej spokojnie... ja będąc w domu schudłam 2 kg to według mnie bardzo mało.. wydawało mi się ze jak urodziłam Matiego szybciej to poszło.. CO do słodyczy to ja też wcinam... ale teraz jestem na diecie i moge ze słodkich rzeczy sezamki.. wiec jedna paczuszkę dziennie sobie zjem. A wczesniej biszkopty wcinałam cały czas...
Wiesz ja przyjęłam taką metode... do konca połogu sobie cos tam skubne ze słodyczy a po połogu sie biore za siebie.. cwiczenia na brzuszek 6W( polecam ale cięzkie bardzo cwiczenia) hula hop, mam w domu kinekta wiec beda tance i cwiczenia .. ttylko zastanawiam sie czy bede miała na to wszystko czas:/:(

A u nas wczorajszy wieczor ehhh :( mała od 7 do 23 przy cycku.. co ja odkładałam do lózka to sie budziła i znów szukałą piersi.. z tego co zaobserowałam to głodna nie była bo possała minute i przysypiała... dzis bede miała smoczki i zobacze czy jakis jej sie spodoba.. ale mam jakies przeczucie ze ona jednak bedzie wolała moja piers... i co wtedy?>??
MaCIE JAKIES POMYSŁY???

Polcia, łączę się w bólu-mój mały też nie toleruje żadnych zamienników typu smoczek-tylko cyc i cyc i ma dokładnie tak samo-nie jest głodny, possie minutę i zasypia.
Jak znajdziesz jakis sposob-chętnie zgapię :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...