Skocz do zawartości
Forum

Monitor oddechu- kupować czy nie?


Rekomendowane odpowiedzi

solange63
A ja mam pytanie do mam, ktore uzywaja monitora; czy kiedykolwiek sie przydal, tzn. czy kiedykolwiek waszemu dziecku stalo sie cos, co monitor wylapal i moglyscie w pore zareagowac?
Ja uwazam, ze jesli ktos ma nadmiar gotowki, to owszem, niech sobie sprawi to cudo. Jesli nie, polecam wydac pieniadze na cos lepszego. W Europie z powodu smierci lozeczkowej umiera rocznie okolo 0,3% dzieci, wiec nie jest to cos, co powinno spedzac rodzicom sen z powiek.

Witam.
U nas monitor bardzo się sprawdził. Musieliśmy kupić bo synek miał bezdechy. W ciągu 5 mies. uruchomił się 2 razy.Nigdy nie zapomne mojego przerażenia .My kupiliśmy taki zakładany na pieluszkę dzięki czemu synek był monitorowany 24g/dobę.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k8utphike.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6ydnnb1ynf4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82dokqi1uttyc63j.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam i dla mnie jest to super sprawa, bo spie spokojnie. I tak szczerze powiem ze to chyba nam bardziej na psychike dziala bo nie wiem czy w razie alarmu jestesmy odratowac takie dziecie. moze tak moze nie.... ja wole sie o tym nie przekonywac. w kazdym razie polecam

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

solange63
A ja mam pytanie do mam, ktore uzywaja monitora; czy kiedykolwiek sie przydal, tzn. czy kiedykolwiek waszemu dziecku stalo sie cos, co monitor wylapal i moglyscie w pore zareagowac?
Ja uwazam, ze jesli ktos ma nadmiar gotowki, to owszem, niech sobie sprawi to cudo. Jesli nie, polecam wydac pieniadze na cos lepszego. W Europie z powodu smierci lozeczkowej umiera rocznie okolo 0,3% dzieci, wiec nie jest to cos, co powinno spedzac rodzicom sen z powiek.

Korzystam z monitora od urodzenia Julki. Raz włączył się alarm przed alarmem (tak go nazywam). Jednak osobiście znam dziewczynę, której córeczka urodziła się w terminie, z hipotrofią (co teoretycznie nie ma wpływu na oddech), dostała 10 punktów w skali Apgar, nie miała żadnych problemów z oddychaniem... A jednak niedawno monitor uratował jej życie. Monitor, którego nie chciała, ale przyjęła, bo ktoś jej dał używany. Zerwali się z mężem na alarm i okazało się, że dziecko nie oddycha. Uratowali...
Gdzieś czytałam, że naukowcy w końcu odkryli co jest przyczyną bezdechu. Brak hormonu, bodajże serotoniny. Niestety, jeszcze nie wiadomo jak badac jego poziom w organizmie.
I jeszcze jedno: w ciągu ostatnich dziesięciu lat nie umarło ani jedno dziecko, którego rodzice korzystali z monitora. Wydac pieniądze na coś lepszego? Bardziej wypasiony wózek, więcej ciuszków, bibeloty do pokoiku? Dla mnie to wydatek, z którego do dziś najbardziej się cieszę i sobie chwalę. Ale, oczywiście, to kwestia indywidualna.

http://www.suwaczek.pl/cache/dcb49604bf.png
http://www.suwaczek.pl/cache/730946f441.png

Odnośnik do komentarza

Liziii
a ja pytalam kolezanki - lekarki i odradziła. Nawet jesli monitor zaalarmuje to zwykle bezdech nie pojawia sie bez przyczyny (nie mowie tu o zakrztuszeniu czy ciele obcym w drogach oddechowych tylko o po prostu - bezprzyczynowym bezdechu). Mowila ze nawet jesli urzadzenie zadziala to sa bardzo nikle szanse na uratowanie dziecka czy to do przyjazdu karetki czy juz w karetce.

Jestem w szoku! Czy ta lekarka nie słyszała o tym, że najczęściej wystarczy podnieśc dziecko do góry, wybudzic, żeby odzyskało oddech??? Czyli co, nie wzywajmy karetki, bo i tak są nikłe szanse na uratowanie dziecka?

http://www.suwaczek.pl/cache/dcb49604bf.png
http://www.suwaczek.pl/cache/730946f441.png

Odnośnik do komentarza

Ja monitor kupiłam i NIE żałuję. Po pierwsze mała chciała spać tylko na brzuchu i żadna inna pozycje jej nie pasowała, a w tj pozycji śmierć łóżeczkowa jest najczęstsza. Po drugie raz się włączyła jak mała wtuliła głowę w ochraniacz i jakoś się dziwnie kołdrą owinęła. Gdyby nie to, to nie wiem co by się stało. Po trzecie spałam spokojnie, bo wiedziałam, że jakby co to się włączy. Jak dla mnie nie ma lepiej wydanych pieniędzy niż takich, które są dla zdrowia dziecka. A wydać na coś innego... po co?

Odnośnik do komentarza

Często spotykam się z komentarzem, że monitor może się zepsuc/wyłączyc albo że nie ma się pewności czy działa. Nie wiem jak inne monitory, ale my mamy AngelCare i on jest świetnie zabezpieczony przed taką ewentualnością. Po pierwsze włączony powinien miec dwie działające lampki, jedną stale - informującą, że działa, drugą mrugającą, która informuje o tym, że dziecko oddycha. Do dziś, kiedy się obudzę, uspokaja mnie ta migająca lampka. Niesamowity komfort, bo tak pewnie jak najczęściej wstawałabym i zaglądała do łóżeczka.
Poza tym przykład curry świadczy o innym zastosowaniu monitora. Nie tylko bezdech...

http://www.suwaczek.pl/cache/dcb49604bf.png
http://www.suwaczek.pl/cache/730946f441.png

Odnośnik do komentarza

Mogę się wypowiedziec na temat AngelCare. Uważam, że nie ma żadnych wad. Pomyśleli dosłownie o wszystkim.
Rozumiem, że ktoś może nie miec pieniędzy na monitor, bo to duży jednorazowy wydatek. W takiej sytuacji poprosiłabym znajomych, żeby zamiast prezentów dla dzidziusia złożyli się na monitor lub dali po prostu pieniądze. Przecież to nie wydatek rzędu kilku tysięcy złotych! No i można kupic używany. Jeśli ktoś się boi, że jest uszkodzony, może wybrac się do serwisu i zrobią mu kalibrację. Czytałam o tym w instrukcji obsługi, monitor nie jest wydatkiem tylko na jedno dziecko. No i mamy w tym funkcję niani...

http://www.suwaczek.pl/cache/dcb49604bf.png
http://www.suwaczek.pl/cache/730946f441.png

Odnośnik do komentarza

My tez mamy angelcare mysle ze to jedna z wiodacych firm na rynku, no i u mnie bardziej meza uspokaja bo to jego pierwsze dziecko do tego stopnia ze nawet jak spedzamy jedna noc poza domem to pierwsze co pakuje to wlasnie angelcare. mnie oczywiscie tez on uspokaja bo z wiekiem czlowiek sie robi jakis bojacy o wszystko:36_11_1:

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...