Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

ej no znowu trzeba wymyślić jakąś karę..;P
ja dziś wzięłam się za kuchnię. przeorganizowałam ja całkowiecie. zxrobiłam przemeblowanie, dostawiłam komode z przedpokoju, ogarnęlam szafki i szuflady. i szczęśliwa jestem. ja to co jakiś czas lubię coś pozmieniać. już nawet z rozpędu o sypialni myślałam, jak tu poprzestawiać... ale przyszedł mąż z przacy i ściągnął mnie na ziemię. na obiadek zrobiłam pyszna pieczoną rybkę.
a później przejechalismy sie do miasta. mała nam usneła w samochodzie, odłozyłam ja w ciuchach do łóżeczka.
kamila. jestes the best z tymi butami;)
rachotka miłego polowania jutro:)
hibiskus no właśnie to nie była jednirazowa sytuacja z tym autobusem. a mnie z kolei wydaje sie ze takiemu wiekszemu dziecku łatwioej jest wytłumaczyc, przełamać strach, niz takiemu maleństwu. i uwierz mi zadne zagadywania i zabawianie nie pomagały. ale jak trzeba bedzie to trzeba. nic nie poradzimy,

Odnośnik do komentarza

Yvone przepis na rybkę poproszę;-)) Kiedy Ty znajdujesz czas na to wszystko. Kacper jest strasznie wymagający ostatnio i praktycznie wciąż kręci mi się między nogami. A jakbym zaczęła robić porządek w szafie albo szufladach to on na pewno by mi pomagał a wtedy niczego bym nie znalazła. Chyba, że w jego żołądku;-)))
karwenka właśnie przeczytałam Twoje pytanie do eksperta. Kurcze mam ten sam problem z Majką. Płacze non stop, wymusza. Ten płacz jest raczej wyciem, bez łez, wymuszanym i o cokolwiek. W stosunku do Kacpra nie jest jakoś specjalnie agresywna ale widzę, że jej przeszkadza a czasem zachowuje się jak mały dzidziuś. Wiem, że to z zazdrości, ale kurde czasem tracę cierpliwość. Dziś np wpadła w taki szał w biedronce, że cały sklep nas słyszał. darła się, krzyczała i to tylko dlatego, że chciała mleczną kanapkę;-((( Łączę się z Tobą w bezradności

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotka przepisu jakiegos specjalnego nie mam. biorę rybę, obsmarowuję ją masłem, skrapiam lekko cytryną i opruszam ziołami i mieszanką pieprzu. zawijam w folię i do piekarnika 200 st na 15-20 minut, a później rozwijam folię i tak ok. 5 minut piekę jeszcze. ale dziś wyjątkowo dobra wyszła;)
a z tym czasem to różnie bywa. Wybawię się z Kalinką. i wsadzam ją do krzesełka. puszczam muzykę, śpiewamy sobie, daję jej co jakiś czas coś do przekąszenia, zeby jej sie za bardzo nie nudziło ( dziś zjadła całą nektarynkę), a jak widzę, ze zaczyna jej sienudzić, to przerywam, idę się z nią intensywnie wybawić i póxniej to samo, a to piciu, a to mama siewydurnia i dziwnie chodzi, albo śmiesznie mówi, zęby dziecko sie śmiało;) i jakoś się udało;)

Odnośnik do komentarza

:yuppi::yuppi::yuppi: :woow::woow::woow::woow: :yuppi::yuppi::yuppi:

Ja to znów sobie narobiłąm zaległości, ale myślę, że już będę na bieżąco:). Powiem Wam, że choć tak krótko pracowałam, to już potrzebuję odpoczynku. A ile mam zaległości w porządkach:whistle: A dzisiejszy dzień miałam jeszcze bardzo pracowity, rano apel, potem pożegnanie przedszkola, podsumowujące posiedzenie rady i jeszcze po południu wizyta z dyplomikiem i książką u ucznia. Uczennicy wręczyłam już wczoraj, bo bym się zwyczajnie dziś nie wyrobiła... Ale póki co spokój, bo i nawet dokumentacja już zdana:water_fun:

karwenka, Lidzia miała jakiś czas temu robioną morfologię i byłą wtedy ok, ale teraz nie wiem, a apetyt ma ostatnio kiepski, pozostaje mi wierzyć, że jest ok. A dajesz już jakieś żelazo? Z tego co słyszałam powinno się je podawać z wit c bo ona zwiększa wchłanialność. No i fajnie, że Zuzanka tak się rozkręciła, uwielbiam ten odgłos klapania rączek po podłodze:D. Chociaż z Lidki to niesamowita bałaganiara- rozrzuca, co tylko możliwe, to osatnio jej ulubione zajęcie, zabawki przestały ją interesować.

hibiskus, mnie się wydaje, że Lidka dokłądnie wie, co znaczy "nie", ale czasem udaje, że nie słyszy, albo śmieje się i łobuzuje dalej. Wydaje mi się, że w tej kwestii najważniejsza jest konsekwencja- trzymanie się zakazów zawsze, nie odpuszczanie, jasne określanie, czego nie wolno od samego początku. Udanego wypoczynku!

rachotka, Kamila, ja sama marzę o zakupach:)))), w lipcu chyba zaczną się wyprzedaże, to może uda mi się gdzieś wyskoczyć:D. I u nas dla odmiany już ze 3 dni kupy nie było:/, chyba że o niej nie wiem, a Lidka pije jak szalona i też gryzie co popadnie, u nas powinny iść dolne dwójki, ale jakoś nie widzę po dziąsełkach, a po dwójkach powinny iść czwórki i dopiero trójki, choć u Lidki, to pewnie znów będzie inaczej. Lence z kolei rusza się już dolna jedynka. Myślałam, że to za wcześnie na wymianę ząbków, ale widziałam dziś już kilkoro przedszkolaków bez ząbków.

Yvone,
mam nadzieję, że Twój kręgosłup nie ucierpi na tych przemeblowaniach... Dobrze, że mąż Cię przystopował. Ja akurat rzadko jeżdżę autobusem, bo mam auto. Lenka pierwszy raz jechała jak miała 3 latka chyba- na własną prośbę, dla niej to była wielka frajda:), ale z Lidką nie mam póki co potrzeby jeździć, więc nie wiem jakby zareagowała. Kalince coś widocznie nie spodobało się od początku. Na razie odpuść i spróbuj za jakiś czas:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

rachotka

karwenka właśnie przeczytałam Twoje pytanie do eksperta. Kurcze mam ten sam problem z Majką. Płacze non stop, wymusza. Ten płacz jest raczej wyciem, bez łez, wymuszanym i o cokolwiek. W stosunku do Kacpra nie jest jakoś specjalnie agresywna ale widzę, że jej przeszkadza a czasem zachowuje się jak mały dzidziuś. Wiem, że to z zazdrości, ale kurde czasem tracę cierpliwość. Dziś np wpadła w taki szał w biedronce, że cały sklep nas słyszał. darła się, krzyczała i to tylko dlatego, że chciała mleczną kanapkę;-((( Łączę się z Tobą w bezradności

Witajcie w klubie! Lenka ostatnio znów ma fazę na płacze:((((. U niej to ewidentnie od zeszłego roku, a dokładnie od momentu, gdy trafiłam na dłużej do szpitala. Później były raz lepsze raz gorsze dni. Dziś nawet na zakończeniu przedszkola upłakała się, bo chciała do mnie przyjść, a panie jej nie pozwoliły. I też sceny są gdy gdzieś jesteśmy, a ona nie chce wracać do domu, albo gdy koniecznie chce gdzieś iść- bardzo ciągnie do dzieci. Jeśli chodzi o zachowanie względem Lidki, to raczej jest w porządku, choć zdarza jej się zabrać coś małej, ale sama woła, żeby ją zostawiać w jej pokoju, do czassu aż zacznie porządnie broić... Także kolejne zadanie na wakacje, aby popracować nad Lenki emocjami, teraz będzie już w domu cały czas

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :-)

Przepraszam, ze ostatnio nie piszę co tam u nas, ale podczytuję was cały czas :-) U nas nic sie nie dzieje nowego caly tydzien jakos zlecial i nawet nie mialam co zbytnio pisac... No ale az do dzis :-) Wszystkie mamuski,ktore miały i mają zamiar wybrac sie z dzieciakami na basen :-) Ja z Alankiem dzis zaliczylam :-) 2 godzinki frajdy :-) i powiem wam ekstra, polecam naprawde zawsze to jakas rozrywka z naszymi pociechami :-) Jak wrocilismy to dalam mu butlę i zasnął odrazu tak się umeczyl :-)
No, ale muszę wam powiedziec, ze z mojego grzecznego synka robi sie niezly rozrabiaka i juz czasami to nie mam sily powiem wam szczerze :-( Ostatnio jak zgarnął szfagierki synka za wlosy to tamten tak beczal, ze szok i puscic nie chcial,i brata mojego synka tez juz chcial zgarniac, wiem wiem ze on nie rozumie jeszcze, ale ogolnie taki krecony wszedzie wlazi juz nie nadarzam za nim... a ponad to to poprostu piszczy, krzyczy i zlosci sie i denerwuje jak mu sie czegos nie daje, a slowo nie to chyba nie slyszy wogole, och kazdy mi mowi, ze jak on bedzie wiekszy to da mi popalic, az sie boje, gdziez to podzialo sie moje grzeczne dziecko .. :-(

Przepraszam, ze nie odpisze wam kazdej , ale dzis juz naprawde nie mam sily, postaram sie zajrzec jutro.
Buziaki i milej nocki kobitki caluski dla wszystkich pociech :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór :)

Pisałam już do Was kilkakrotnie ale ciągle coś mi przeszkadzało. To „coś” to robotnik. Mój mężuś w ramach dostarczenia mi zajęcia zgłosił usterki w mieszkaniu i wspólnota przysłała „speca”. Już drugi dzień musiałam pilnować chłopaka, dom i małe dziecko. Do tego dziś jeszcze trzeba było posprzątać po tej całej robocie. Nie będę pisała jak jestem zmęczona :( Tym bardziej, że wczorajsza nocka była fatalna, Jasiek budził się co 1,5 godz. a usypianie ponowne trwało ok. 30 min. Czyli spać to raczej nie spałam. Ciekawe jak będzie dzisiaj. Ale dziś to już M nie odpuszczę, niech wstaje do młodego, w końcu picie w kubku to i on może podać.

Karwenka idziecie do lekarza z wynikami? Może nie będzie źle. Jaśkowi też wyszła zła morfologia (według norm z labo) ale lekarz powiedział, że wszystko ok. i że te normy są uśrednione a na dziecko należy patrzeć indywidualnie.

Rachotka udało się załatwić dodatek? Ja wczoraj malowałam paznokcie u stóp, na taki mocny koralowy kolor. Uwielbiam kolorowe paznokcie u stóp.

Hibiskus zazdraszczam tego wypadu :) Baw się dobrze :) my jutro idziemy na grilla, będzie dużo dzieci więc może być fajnie :) No i te kiełbaski z grilla…pyyyycha :)

Kamila hmm wiesz, śluz w kupie prawie zawsze oznacza jakieś zawirowanie w brzusiu, ale może to i od zębów (?) Buciki bez opamiętania to ja dla siebie mogłabym kupować ;) wszystkie są mi niezbędne ;D ! fajnie, że zaczęły się wyprzedaże, można coś upolować. Dziś kupiłam Jaśkowi koszulki i spodnie w Smyku. A, niech ma chłopak ;)

Yvone moja mama mówiła, że jak się w domu meble przestawia to się extra kasę do domu ściąga :) czego Ci oczywiście życzę :)

Bugi gratuluję 2 miesięcy urlopu :) Będziesz miała więcej czasu dla rodziny i dla nas :)

Sylwuńka to chyba jakiś etap testowania granic u tych naszych maluszków. Jasiek też wpada w histerię jak mu czegoś nie dam, płacze dosłownie 3 sekundy ale bardzo głośno i wściekle. No i te jego piski. Czasami to mnie śmieszą, ale jak jesteśmy w miejscu publicznym to mi wstyd za niego, a najgorsze że nie daje się uciszyć.

Dobrej nocki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Rano Gosia obudziła się z płaczem i temp. 38,2 (mierzone pod pachą) Po ibufenie temp. zaraz spadła, ale z drzemki bambosz wyrywał się z takim płaczem że nie mogłam jej aż uspokoić, po chwili zasneła i po 15min. z powrotem szloch, wiec powtórzyłam dawkę ibufenu, znowu zasnęła i po pól godz. ponownie wybudziła się z wrzaskiem. Jak już się na dobre wybudziła to spokojna była, teraz znowu śpi. Kataru nie ma kaszlu też nie, rano kupciocha przyzwoita, więc to chyba te ząbki (mam taką nadzieję że nie zadna choroba) Pamiętam jak moja średnia pół nocy mi kiedyś płakała, ba darła się jak jej szły trzonowe

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Ale tu cichutko :( hop, hop...może jednak ktoś się odezwie :)

Kamila fatalnie, że Gosieńka ma tą temperaturę. Z tego co piszesz to ewidentnie coś ją boli. Och, oby szybko jej przeszło.

U nas nocka była średnia :( Okazało się, że Jasiek nie chce żeby tata do niego wstawał w nocy, musi być mama nawet jeśli nie da cycusia :( jak M poszedł do niego, to tak strasznie płakał, nie dał się uspokoić, normalnie załamka :( Dopiero jak wzięłam go na ręce to przestał płakać.

Dziewczyny powiedzcie, po jakim czasie od obudzenia się waszych dzieci, dajecie im śniadanie? U nas od kilku dni jest jakoś dziwnie, bo Jasiek jak wstaje to nie chce jeść. Dopiero po ok. 1 godzinie jestem w stanie wcisnąć mu trochę kaszki, a naprawdę głody robi się po ok. 2 godzinach od wstania. O tyle jest to dla mnie dziwne, że w nocy już nie je, a jeśli pije to tylko kilka łyczków.

Miłego weekendu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio
Choć pogoda przepiękna mój humor nieciekawy. Na zakupach nie byłam, bo pokłóciłam się z moim. Nie miał ochoty zostać z małym. Teraz też go nie ma. Umówił się z kolegą. Wyszedł nawet nie wiem kiedy. Wkurza mnie to tym bardziej, ze ja nie mogę sobie tak po prostu wyjść, wypić piwo czy iść na imprezę, bo dzieci, dom. Czasem cholernie mi tego brakuje. Dobra kończę bo zaczynam smęcić;((
Kassia Kacper też je gdzieś godzinkę po obudzeniu, ale malutko. Ale on to w nocy ssie cyca na potęgę. Jak Tobie idzie odstawianie? Mi w dzień super. Już nie daję, ale noc jest tragiczna. Co chwilę się budzi i szuka cycusia. Wstaje robię mleczko, pięknie pije, zasypia a za chwilę znów się budzi. Tak do 3 śpi ładnie a potem co chwilę pobudka.
a w urzędzie chyba pozytywnie. Muszę pozałatwiać kilka dokumentów w spółdzielni, Tomek w pracy i myślę, że będzie ok
Muszę się pochwalić, że zasnął dziś sam. Siedziałam przy nim, popłakiwał, wstawał chyba z tysiąc razy, ale po 45 minutkach zasnął.
Bugi to teraz odpoczniesz. W sensie, że od pracy w szkole;) Ja też chcę z Majką spędzić więcej czasu, poświęcić więcej uwagi. Mam nadzieję, że się uda.
Kamila mam nadzieję, że to od zębów. Biedny ten Twój Bambosz.
Ucałuj ją od ciotki
Sylwuńka mój Kacper wciąż niegrzeczny. Majka mówi na niego mały diabełek. Nauczył się wchodzić na łóżko. Włazi cały czas tylko problem z zejściem, bo chcę na główkę nurkować.
Miłego wieczoru

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Ależ dziś upalnie, prawdziwe lato, tylko jak dla mnie przydałaby się jeszcze odrobina wiatru, boi nie było czym oddychać. Lidka też nie chciała długo siedzieć na dworze, wolała w domku, i zasnąć na noc nie mogła:/, choć ostatnio długo nam idzie usypianie. Poza tym akurat dostałam @ :/, idealnie w upały

Kamila, jak tam Gosiaczek? może być taka temp od ząbków, Lidka raz miała cały weekend gorączkę, a oprócz niej żadnych objawów chorobowych. Wcześniej myślałam, że samo ząbkowanie nie może powodować podwyższenia temp.

kassia
, Lidka jeszcze ciągnie cyca w nocy, najczęściej tylko o 5 nad ranem, wtedy dłuuuugo, bo gdyby nie to, to wstałaby już..., kaszkę je zazwyczaj koło 8, niezależnie od której wstanie. W ogóle ona bardzo mało je mi ostatnio. Tak się zastanawiam, czy jakbym całkiem odstawiła dzienne karmienia cycem, to byłoby lepiej. Teraz je jeszcze dwa razy w dzień moje mleczko, bo je przynajmniej chętnie, ale wcale też nie długo. A w czasie ząbkowania, infekcji czy upału, to w nocy też częściej uspokajam ją cyckiem, bo inaczej w ogóle bym się nie wyspała:(, także podziwiam Twoją determinację, nie wiem, kiedy ja podejmę taką decyzję.

rachotka
, brawo za postępy w usypianiu:))). Kacper silny chłopak, że się na kanapę wdrapuje, ale to jeszcze bardziej trzeba pilnować... A tym naszym facetom przydałby się czasem zimny prysznic na głowę, jak to jest, że tylko oni mają prawo czuć się zmęczeni i mogą sobie wszystko odreagować. Oni wychodzą, kiedy im pasuje i na jak długo chcą, a my- jeszcze dobrze nie wyjdziemy, a już powinnyśmy wracać:ehhhhhh:. Mam nadzieję, że jeszcze sobie odbijesz te zakupy...

Sylwuńka, faktycznie musi to być jakiś gorszy czas, bo i Lidka zrobiła się bardziej jęcząca, jk jest na podłodze, to przychodzi, żeby ją wziąć, jak jest na rękach, to ciągnie na dół- sama nie wie czego chce. Może znów jakieś zębiska, wrrrr.

A czy Wasze maluszki to też takie przytulaski, bo z Lidki coraz większy:). Uwielbia się przytulać, daje mi buziaki, czasem nawet przytrzymuje mi głowę obiema rączkami, żeby dobrze trafić:love:

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugi @ w upaly "super" sprawa. Niestety tez wlasnie dostalam. Wspolczuje tym naszym maluchom w pieluchach. Im to dopiero musi byc goraco w dupcie.
Jednak nie kupujemy auta. Odstawilismy decyzje o moim pojsciu do pracy na pozniej wiec i auto drugie nie potrzebne. takze nie obraze sie jesli mnie Ty odwiedzisz ponownie, bo ja pewnie zanim sie wybiore to minie troche czasu.

My dzis poszalelismy na mini imprezie. Potanczylam z Kubą dobra godzinę, spalilam chyba z 10 kg ;) i po 21 wrocilismy do domu. maly by wytrzymal nawet dluzej ale nie chcialam go zameczyc.

Nocki nadal kiepskie. Zabki jeszcze sie nie przebily, ale to kwestia dni albo moze nawet godzin.
Dzisiaj na dodatek wstal mi o 5:35:/ Ledwo sie zgrzebalam z lozka a pozniej przysypialam na czym popadlo.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Dlatego Lidka po zdjęciu pieluchy ucieka:D. Na pewno zajrzymy, może jak się trochę ochłodzi. Dziś w aucie myślałam, że się rozpłyniemy, bo wysiadła nam klima- dopiero później mąż zabrał auto do fachowca i podobno jest już ok:). A Ty ewentualnie możesz przyjechać rowerkiem:wink:

A Kubuś wciąż czeka na ząbki, to pewnie też mu będą hurtem szły:/, oby jak najmniej boleśnie.

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Ja dziś cały dziś sprzątanie, zabawy, obiady, aktywnie ale miło dzięń spędziłam. poza tym parno i dusznop, człowiek ledwo spod przysznica wyjdzie i znów cały mokry:/ nienawidzę takiej pogody:/
Sylwuńka no to niezły charakterek pokazuje Alanek;) oby to przejściowe i dalej bł grzeczny:)
kassia a patrz.. tyle razy coś zawsze przestawiałam i żadna kasa do mnie ekstra nie przyszła.. no chyba musze złożyć jakąś reklamacje;)
Kamila buziaki dla cierpiącego Bamboszka i cierpliwości dla Ciebie!
rachotka przykro mi, ze tak z m nie fajnie. nie ładnie z jego strony..:( przjeżdżaj z dziećmi do mnie na wakacje!! ze mną i się napijesz, i będziesz miałą towarzystwo. mojego nie ma całymi dniami to i poplotkujemy. Zapraszam. daleko nmie masz:)
Bugi moja też przytulasek straszny. ostatnio tak bardzo chciała dac mi buzi,, ze aż ugryzła. aż krzyknęłam.
beata buziai dla ząbkującego Kubunia:* niech będzie dzielny!

My dziś mieliśy dość spokojną noc, przebudziła sie coś koło 4 , ale szybciutko usnęła i spała do 8:30!!!
a poza tym wróciliśmy do sypialni.. czyli mam blisko do niuni i trochę przez te ponad pół roku odzwyczaiłams ieod sapnia z nią i każde przekręcanie sie jej mnie budzi. mam nadzieję, ze kwestia dnia.
Sączę martini, ale zaraz kładę sie spać.
buziaki i spokojnej nocki!!

Odnośnik do komentarza

U nas nocka w miare przyzwoita, mała spała ze mną i troche tylko pojekiwała, oczywiście przed snem dałam ibufen. Rano obudziła się uśmiechnięta bez temp.
Babuszki może moge się nie odzywać przez kilka dni, bo dzisiaj przyjeżdża moja mama i będę chciała ogarnąć trochę chatę korzystając z jej pomocy
Yvone czy ty aby nie za często sprzątasz? ;)
Bugi moja to grzecznie jeszcze leży przy zmianie pieluchy, jedynie nogami wali w łózko. A czy jest przytulaskiem trudno mi powiedzieć, bo nie umie jeszcze dawać buziaczków, ale jednego jestem pewna jak zresztą każda z was "mama jest najlepsza i najlepiej mi u niej na rękach" @współczuję, ja jestem ciekawa czy odliczając od tego ostatniego skapego krwawienia powinna sie u mnie niedługo pojawić, a powiedz masz regularne pomimo że karmisz piersią?
Kassia34 sił ci życzę zwłaszcza tych fizycznych, po takich zarywanych nockach. Mam nadzieję że Jasiek jakoś unormuje ten swój rytm wtedy gdy całkowicie go odstawisz
Rachotka szkoda języka na tych chłopów

Moje dziewczyny za tydzień wyjeżdżają na miesiąc do mojej mamy. Tam mają zapewnione rozrywki począwszy od odkrytego basenu, wyjazdów do zoo, parku jurajskiego, wyjazdu w góry, a potem z babcią i wujkiem nad morze. Ależ sobie od nich odpocznę, owszem tęsknić będę, ale przez skypa będziemy się kontaktować, najważniejsze dla mnie że dziewczynki się rozerwą i zobaczą tyle miejsc, bo wiecie jak to jest gdy rodzice pracują na wsi w gospodarstwie to nie ma możliwości wyjazdu na rodzinne wczasy i większość wiejskich dzieciaków poprostu siedzi w domu.
Miłego dzionka!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Kamila, miesiąc to całkiem sporo, faktycznie dziewczyny zdążą i wyszaleć się i zatęsknić:), ale to duży plus, że jadą we dwie. A "uroki" bycia dzieckiem z gospodarstwa dobrze znam, wiem jak ciężko rodzicom wyrwać się na jeden dzień, a co dopiero na wakacje... Lenka póki co nie chce sypiać poza domem beze mnie:/, nawet u mojej mamy czy teściowej, które mieszkają blisko. A @ odkąd dostałam (chyba po 4 m-cach) mam regularnie wręcz książkowo, prawie zawsze co 28 dni. Myślałam, że przy karmieniu będę miała większą przerwę, a tu lipa:36_2_16:. Dobrze, że u Was nocka już lepsza:), poczekaj i Gosiaczek nabierze prędkości i zwinności- ja swojej Lidzi nie poznaję- gdzie się podział mój leniuszek:D?

Yvone
, właśnie, co Ty tak ciągle sprzątasz:D? Mnie przy wczorajszym upale się nie chciało zbytnio sprzątać:/

Miłego niedzieli:)))

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

witajcie
witam się z Wami ledwo żywa. Wczoraj skusiłam siena kilka orzeszków solonych.. juz czułam,z ę mnie zamuliło. napiłam sie coli, zeby mi się odbiło, ale noc.. myślałam, ze wykituję.. ok. 2 dostałam takich drgawek z zimna, choć w domu było ogólnie parno i duszno- Kalina spała w samym pampresie. koło 6 miałam już gorączkę 39 stopni, ledwo oczy mogłam otworzyć. męczyło mnie strasznie. ale zwymiotowałam i z każdą chwilę lepiej, choć nadal mam gorączkę i jestem osłabiona. dzięki Bogu dziś mają przyjechać do mnie rodzice. masakra jakaś:/
nigdy wiecej orzeszków:/
a oprócz mojego kiepskiego samopoczucia to KAlinka pięknie przespała cała noc, wstala dopiero po 7.
zauważyłam, ze lada moment przebije sie Kalince lewa górna dwójeczka.
i chyba za czesto używamy do dziecka słowa nie, bo się nauczyła i jak najęta gada: nie nie nie nie...;)
a co do sprzątania, to natchniona programem perfekcyjna pani domu, postanowiłam, ze zrobię gruntowne porządki i stąd to moje sprzątanie;)
buziaki dla Zuzanki, bo skończyła nam 10 miesięcy:*
miłego dnia. mam nadzieję, ze niedługo wrócę do sił..

Odnośnik do komentarza

Hello!!!
Yvone to zdrowiej szybciutko. To fajnie, że rodzice przyjeżdżąją. Na długo? Dziękuję za zaproszenie. A ile jest do Ciebie kilometrów?
Bugi nie zazdroszczę @ w takie upały.
Kamila to zdążysz zatęsknić za córkami. Ale i odpoczniesz;-))
Mój wczoraj zakomunikował, że idzie oglądać mecz na taką mini strefę kibica w naszym mieście. To ja mówię, że idę też, zaczął coś pod nosem bręczeć i, że co z dziećmi itd. Ale umówiłam się kumpelą i poszliśmy. Mały ładnie zasnął a Majka miała frajdę, bo koleżanka była z synem i razem się wybawili. mój umawiał się z właśnie z mężem tej koleżanki więc chciał czy nie chciał musiał z nami siedzieć;-)))
Ale dziś pięknie, może skoczę z dzieciakami na jezioro. Która się przyłączy?
Buziaczki dla ZUZANKI

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

rachotkaa rodzice przyjezdzaja tylko na dzis przyjada pewnie koło południa a popołudniu wracaja.
a my mamy do siebie jakies 140 km, najkrócej od Ciebie to chyba na Grodzisk, Wolsztyn, a później prosto do Zielonej Góry;)
i ja chętnie nad to jeziorko! tylko tak, zęby nikogo nie było, cobym sienie musiała wstydzić w stroju kąpielowym wychodzić;)
super, ze wypad na mecz się udał:)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Yvone, niby tylko orzeszki, a tyle szkody narobiły, mam nadzieję, że już poczujesz się lepiej. Lidka też miała fazę na powtarzanie "nie", ale jej przeszło.

rachotka, ale super Ci wczoraj poszło z mężem:36_2_25: i cieszę się, że ten wypad taki udany. Pytałaś kiedyś o pomidory- Lidka czasem je i nic jej do tej pory po nich nie było:)

karwenka, moc buziaczków dla dziesięciomiesięcznej Zuzanki:D. Kiedy wybywacie do tej Chorwacji?

U nas, jak przez większość kraju, w nocy przeszła burza, lało okropnie, ale dziewczyny jakoś spały. Mam nadzieję, że powietrze się trochę oczyściło, bo wczoraj było 34 st w cieniu, więc wolałam posiedzieć w domku, gdzie mamy tylko 26:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane moje :*

Byłam odcięta od internetu przez 10 dni, jak Was poczytam trochę to coś napiszę więcej.
My wczoraj na basenie byliśmy, niezbyt się Ninusi podobało, ale chyba dlatego, że woda trochę za zimna. Do tego ten szkód mały nauczył się wchodzić na kanapę i łóżko, więc oczy dookoła głowy teraz :36_2_39:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Całusy dla Zuzi :)

Rachotka powiem Ci, że myślałam że odstawienie nocne będzie trudniejsze ale nie jest tak fatalnie. A przecież Jasiek do tej pory od ok. 1 w nocy do rana prawie cały czas spał z piersią w ustach, więc spodziewałam się najgorszego. Nocki robią się coraz fajniejsze, wczoraj budził się co 3 godziny (tydzień temu budził się co godzinę, 1,5), dostawał trochę picia i potem względnie ładnie usypiał. Dopiero jak nad ranem wzięłam go do nas do łóżka zaczął przysysać się do piersi, ale tutaj silniejsze są nawyki. Także aby odstawić malucha w nocy od piersi nie można z nim spać, taka jest moja refleksja. W ciągu dnia staram się nie dawać mu piersi, niestety wiąże się to z męką usypiania w dzień, ale tutaj też jest coraz lepiej :)
Mnie też wkurza, że my 24/7 musimy być dostępne, odpowiedzialne i zorganizowane. Nikogo nie obchodzi, że co jakiś czas my też chcemy złapać oddech od obowiązków i wiszących u nogi dzieci. Bardzo dobrze, że w sobotę zadbałaś o rozrywkę dla siebie :)

Bugi Jasiek nie należy do przytulasków, on nie ma na to czasu ;) czasami, jak jest zmęczony, to potrafi się przytulić. Za to uwielbia kontakt ciało do ciała. Jest przeszczęśliwy jak kładę się na podłodze, a on może turlać się po mnie, robić mi malinki na brzuchu itp. :) czyli przytulanie połączone z przemieszczaniem się ;) Natomiast nie znosi całowania, a już absolutnie nie można w usta. Odkręca głowę i odpycha buzię ręką. Zazdroszczę Ci, że Lidka jest taka całuśna.

Kamila jak dobrze, że jest Skype :) jakoś tak łatwiej znosi się rozłąki. Z tego co piszesz to dziewczyny będą miały extra rozrywki, a Ty spokojną głowę że jest im fajnie :) No i super, że z Gosią lepiej :)

Yvone biedna Ty :( zdrowiej szybko. I życzę udanej i spokojnej wizyty rodziców.

Weekend miął szybko i burzliwie (i nie mówię o pogodzie ;) ) na sobotnim grillu M tak mnie potwornie wkurzył, że byłam bliska wywiezienia go do jego rodziców. Narozrabiał na całej linii…wrr. Efekt był taki, że spałam w pokoju dziecka, na podłodze :( Owszem, po wszystkim przepraszał ale co z tego, jak czasu i nerwów już nie cofnę. Poza tym spotkanie udało się bardzo, siedzieliśmy w gościach do północy :) I śmiesznie było, bo tak długo zostały mamy z najmłodszymi dziećmi, a pozostali wcześniej się ulotnili. Nasze maluchy spały w wózkach, na powietrzu, a dorośli mogli spokojnie porozmawiać.

Rany lubię lato, ale takie upały w mieście są nie do wytrzymania :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki !

U nas takze potworne upały , masakra jakas ...
Normlanie dzis poscielilam sobie z mała w salonie bo to jedyny pokoj ktory jest
ciut chlodniejszy niz pozostale ale i tak mala budzila mi sie i krecila w nocy. Bidulka byla
cala gorąca i spocona .
Dzięki Bogu za ogrodowy basen , przez trzy osttanie dni wychalpała sie co niemiara i to pozwolilo troszke odsaonac w te upaly. Sama zreszta sie z nia pluskalam bo nie dalo rady wysiedziec :)

Chyba hibiskus pytała o pływalnię z mała- u nas rewewlacja, bylysmy juz 3 razy.
Kupilam małej kólko o takie : BEZPIECZNE KOŁO KÓŁKO DO PŁYWANIA DLA NIEMOWLAKA (2414174275) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Kolko sprawdzilo sie idealnie , zreszta nawet bez niego mala fika z zachwytu jak tylko wkladam ja do wody i udaje ze plywa :)
Poza tym strasznie ja fasynują inne dzieci ,ktore np. plywaja w poblizu i to tez fajnie poobserwowac :)

Kassia- super ze wakacje udane - widzialam fotki na fb - zazdaraszczam ! :)))

Ivone- może podlałas orzeszki zbyt duża ilościa wina ?:)) przyznaj się kochana ! ;))

Afi- jesli u was na basenie nie ma podgrzewanej wody dla dzieciakow to sprobuj Nince kupic taki stój kapielowy w formie kombinezoniku ze specjalnej tkaniny,to wlasnie jest do chlodnej wody , wtedy maluszek nie czuje jej tak bardzo .
Skleroza nie boli jak sie nazywają te stroje kąpielowe ale na allegro znajdziesz ich moc ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Bugi w naszym aucie klima jest na korbkę;) Szybka w dół hihi:)
Maly ma zawsze cala glowę spoconą.
Kuba tez ucieka podczas zmiany pieluchy, on w ogole caly czas sie gdzies spieszy i nie potrafi usiedziec na chwile w miejscu. zeby go ubrac to biore go na rece, podpieram o noge i ubieram w powietrzu bo inaczej ucieka:)

Oprocz gornych dwojek widzę ze dół zaczyna sie tez zabielac wiec pewnie teraz wszystkie na raz pojdą. Na razie nicc sie nie przebilo....chyba...bo on mi nie pozwala zajrzec sobie. i tak podstepem muszę jedynie:)

Wczoraj bylismy u tesciow. Wyjazd niebyt udany. Opowiem wam na tajnych jak bede miala dluzsza chwilke.
A W sobote bylismy na malej imprezie na powietrzu i wrocilismy do domu dopiero po 21. Potanczylam sporo z malym:) Spalilam chyba z 10 kg ;) Maly Super sie zachowywal, az sama bylam zaskoczona ze sie nie bal w tym tlumie ludzi siedziec.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...