Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

o kurcze Lolamaniola bidulko nasza. Okropnie się wystraszyłam jak zaczęłam czytać Twojego posta. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło i życzę Ci, żebyś nie musiała już przechodzić takich stresów i doświadczać takiego bólu. A faktycznie ból się zdarza, u mnie zwłaszcza w pachwinach
Sylwuńka witaj;-) super, że wciąż dołączają do nas nowe wrześnióweczki. U nas zawsze można ponarzekać, zwierzyć się i pogadać o pierdołach;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:)
U mnie nic się nie zmieniło, zakatarzona i obolała...co dopiero wstałam z wyrka bo od rana odsypiam nie przespana nockę. W między czasie mamuśka przywiozła mi obiadek i jak mnie zobaczyła to się przeżegnała-anemiczna i wychudzona:(((...aż ja się przestraszyłam, że tak niby kiepsko wyglądam!!!

Lolamaniola - dzięki bogu, że z dzicią wszystko w porządku. Juz widzę jakiego musiałaś mieć stracha...szok! Bardzo Tobie współczuje tych bóli i miejmy nadzieję, że taka sytuacja więcej się nie powtórzy. Trzymaj się ciepło:)
Sylwuńka23 - witamy Cie serdecznie i czuj się jak u siebie:))) A powiedz mi, czy pierwsze poronienie zostało zdiagnozowane i czy lekarz podtrzymuje Ci teraz ciążę???

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama75 dla pocieszenia ja też zasmarkana. Dopiero co trochę podleczyłam ten nos i znowu na nowo się zaczęło wrrr.
Zamówiłam dzisiaj dwie rzeczy dla maluszka przez internet i kurcze zamiast się cieszyć to czuję lęk i strach, głównie dlatego że cześć mnie puka się w głowę że to za wcześnie na zakupy no i robię to za plecami męża. No ale przecież czeka nas tyle wydatków w tym roku (do domu i gospodarstwa), że potem kupienie na raz tego co bym chciała to będą za duże sumy, niby to dobre tłumaczenie ale i tak jakoś mi dziwnie.
Ostatnio nie mam apetytu, jakoś nic mi nie smakuje i mam wrażenie że w trzecim miesiącu to brzuszek jakoś tak szybko mi rósł, a teraz przystopował. Chyba zaczynam tez popadać w jakąś paranoje :lup::alajjj:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Ja już nie mogę od godzinki spać:( Ale powiem Wam laseczki, że kryzysik chorobowy chyba raczej minął. Obudziłam się z czystym noskiem i wykrztuśnym kaszlem. Może to dobry znak, bo od razu pogoniłam do kuchni żeby zrobić sobie śniadanko. Obym nie zapeszyła!
Wiesz co Kamila78 - ja to kurde nie wiem z jakiego powodu ale omijam wszystkie sklepy dziecięce szerokim łukiem - nie chce raczej za szybko popaść w trans zakupowy, nie wiedząc jeszcze co dalej będzie. Pewno strach mi na to nie pozwala. Ale z tego co słyszę, to ciężaróweczki powoli zaczynają zaopatrywać się w ciuszki i nikomu to raczej na złe nie wyszło. Więc rób według siebie i tyle:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kamila to ja musiałabym mieć super pecha, bo wszystkie ciuszki, całą wyprawkę już mam od pierwszego dzidziusia. Ale co do paranoi, to ja też jestem jakaś taka podejrzliwa. Najchętniej codziennie chodziłabym na usg żeby zobaczyć czy wszystko jest w porządku. Dzisiaj odbieram wyniki krwi. Miałam w ostatnich za wysoki cukier i musiałam powtórzyć. Jejku, żeby teraz wyszły dobre;-(
Kati jak tam po wizycie? Martwimy się o Ciebie?

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Jakiś taki strasznie ciężki ten tydzień... Co dzień coś się dzieje... Wierzę tylko, że te nasze maleństwa są silne i wszystkiemu dadzą radę:)
Witamy Cię w naszym gronie Sylwuńka23- tylko się nie zestresuj naszymi problemami, bo ostatnio sporo takich... Najważniejsze, że razem jakoś tak łatwiej sobie z nimi radzić:). Na brak wsparcia tutaj narzekać nie można!
Na razie jeszcze się nie dałam ponieść zakupom, ale kusi mnie, oj kusi... Myślę, że tak po połowie to nie wytrzymam i zacznę:), bo mój mężuś to się na tym nie zna i wolę wszystkiego sama dopilnować:D. A na razie muszę się zmobilizować i przejrzeć, co już mam, a czego będziemy na początek potrzebować, i wyciągnąć z szafy karton z ciuchami ciążowymi i je odświeżyć, bo pewnie już niedługo będą mi potrzebne...

To teraz czekamy tylko na dobre wieści brzuszkowe!

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam was porannie nasze sliczne wrzesnioweczki!!!!!!!
Moze i jest pogoda kiepska,ale nastroj mam bojowy.
Na poczatek serdecznie pozdrawiam nowo wrzesnioweczke Sylwunka 23 w naszym gronie :))))))
Lolamaniola strachu to najadlasie przez jeden dzien:glass:Ale najwazniejsze ze wszystko jest w porzadku,baby grecznie siedzi w brzuszku i niema zamiaru przed 38 tygodni wychodzic z tam ta.Juz musisz uspokoic sie i wiecej mysliec o rzeczach milych,sluchac muzyki relaksujacej .Babik w tym okresie juz wyczuwa nastruj mamusi i doczieraja do niego zewneczne odglosy i halasy :)))))
Kamila 78 dobre nowiny zawsze ciesza.A jak waga?ile od ostatniej wizyty poszla do gory,u mnie tylko700gr po 4 tyg.Tak kak u ciebie brzuszek stoji w miejscu,tak mi sie wydaje :)
Kama 75 ja sklepy nie omijam,tak jak pisze Bugi trzeba samej wszystkiego dopilnowac:o_noo:Mam nauczke po pierszym dziecku.Wozek najdrozszyj wcisneli w sklepie,bielizne na sutke moglam tylko naciagnuc i t.dJak wspominam to mam do dzis ubaw...ale na dzis juz chce sama wszystkiego dopilnowac :)Synek za duzo po siostrzyczkie nie bedzie mial ,ale napewno cos bedzie.Mam do dzis w kartonach poukladane,moze troche dlugo ale doczekalisie kartoniki na 2 dziecko :)
Mebelki dopiero bedziemy kupowac jak skonczymy rozbudowe poppasza,pozwolenie mamy dostac na 1 maja.M. twierdi ze do urodzenia synka zdazy .....
A reszta dziewczyn uwazajcie na siebie pogoda jest zradliwa,a te ktory juz zlapali wstretnego bacyla ,to szybkiego powrotu do zdrowka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek Wszystkim :-) Mimo ,że dziś bardzo pochmurny dzień mam nadzieję, że każda ma dobre samopoczucie. Chociaż mnie od rana głowa boli coś to chyba te ciśnienie. Chociaż ostatnio coraz częściej boli mnie głowa nie wiem czy to skutek ciąży?

Kama75 Tak miałam zdiagnozowane przez moją ginekolog obumarcie płodu w 10 tygodniu ciąży. Miałam zabieg 3 grudnia usunięcia, a już teraz znów jestem w ciąży tak szybko wyszło, że nie ma dnia, żebym się nie martwiła. Ale jednak tej ciąży nie mam jakoś specjalnie kontrolowanej przez moją ginekolog i zagrożona nie jest więc i nie jest podtrzymywana. Miałam 2 wizyty. Pierwszą 8 marca a kolejną 17 marca żeby sprawdzic czy wszystko w porzadku. No i jest wszystko w porządku powiedziała mi moja ginekolog, że jest ok i tyle. Nastepną wizytę mam 18 kwietnia i przed nią mam wykonać standardowe badania krew i mocz. mam nadzieję, że wszystko bedzie w porzadku :-)
Chociaż z miła checią gdybym mogła sprawdzałabym codziennie czy serduszko mojego maleństwa bije i czy wszystko jest w porzadku. Może przesadzam, ale to jest silniejsze ode mnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

oj to tylko ja już musze chodzić od miesiąca w spodniach ciązowych????:D bo jak tak sobie podczytuję to jeszcze sobie siedzicie w zwykłych ciuszkach- a ja narzekam ze nie mam co na siebie włozyć:cry: mam dość dużo ciuszków na taki duży już brzuszek- bratowa mnie zaopatrzyła, ale teraz te są jeszcze za duże a w zwykłe się już nie mieszczę- paranoja:D ale co ja mam zrobić jak moi rodzice dziennie mnie odwiedzają z jakimś ciachem- a jak już leży to ciacho na talerzyku i się tak uśmiecha do mnie to się nie umiem opanować:wsciekly:

rachotka i jak cukier???
sylwuńka wg mnie bóle głowy są chyba trochę związane z burzą hormonów. tzn ja jestem migrenowcem i ten 4 miesiąc dla mnie to była makabra- dziennie ból głowy, pamiętam że przy natalce też tak miałam. tylko wtedy mogłam się w łóżku wylegiwać a teraz niestety, obowiązki od rana wzywają:D

ja na zakupy dla dzieciaczka czekam aż będę wiedziała chłopak czy dziewczyna- na razie starszą pociechę muszę ubrać bo powyrastała z ciuszków- a to nie mały wydatek- spodnie dla niej kosztują prawie tyle samo co dla mnie- naprawdę trzeba się naszukać żeby coś taniej dostać. ostatnio cena 89 zł w h&m za dzinsy dla 3latki mnie dobiła:wsciekly:

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

karwenka ty się nie martw bo ja już od miesiąca używam spodni ciązowych, a oprócz mnie sadzę że jeszcze na pewno irena34, kati87, katarzyna80 nie wiem jak Rachotka, megi, megane i inne wrześnióweczki. A co do ubierania większych pociech to prawda że drożyzna niby mniej materiału a ceny takie jak dla dorosłych.
irena34 waże w tej chwili 71kg, czyli od ostatniej miesiączki 4kilo do przodu, tak jak pisałam wcześniej od ostatniej wizyty nic nie przybyło.
U mnie pogoda paskudna, zimno i wietrznie. Idę pichcić obiadek (frytki, rybka, surówka z kiszonej kapustki) zupy nie chciało mi się robić.
Kati87 odezwij się bo wszystkie jajo już znosimy, a tak na poważnie to martwimy się.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Kamila87 no to pocieszyłaś mnie troszeczkę:D

a mi się ciąża już rozum odbiera- wybierałam dzisiaj 100 zł z bankomatu i coś z nimi zrobiłam, tylko nie wiem co- nie wiem czy zgubiłam czy co, po prostu ich nie mam:wsciekly: a zawsze co jak co ale na kase to uważam:) a dzisiaj jakieś zaćmienie- albo je przez przypadek gdzieś upuściłam albo gdzieś położyłam albo nie wiem .... już z samej mi się śmiać chce bo jak tak dalej pójdzie to puszczę rodzinę z torbami:D

Kati87 no nie trzymaj nas tak w niepewności!

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!:)
karwenka ja też już noszę ciążowe:) może bym się wcisnęła w swoje, ale tak mi się wydawało, że za bardzo zgniatają brzuch:)
ale miałam nieprzyjemną przygodę w środę, pojechałam do siostry do Gdańska i zasłabłam w tramwaju! dobrze, że ze mną była - przytrzymała mnie i posadziła gdzieś bo inaczej to nie wiem! nic nie widziałam i czułam że odlatuje- masakra...
czytałam od razu o tym i myślę, że u mnie to przez niskie ciśnienie, mam tak 90/50, poza tym duchota i ścisk...
ale już ok:) dziś sprzątam, gotuje! a to wyczyn, bo normalnie mam problem, żeby otworzyć lodówkę:)
a ja z zakupami dzidziusiowymi czekam, aż będę wiedziała czy chłopiec czy dziewczynka
kupiłam tylko parę rzeczy i mam trochę po dzieciach w rodzinie:)

miłego popołudnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

ja tez chodze w ciazowych, choc neiktore to torche za luzne jeszcze sa ale ja taka dumna sie czuje ze mi to zwisa :D

ja juz kupuje pelna para oprocz tych wielkich zakupow typu lozeczko, wozek itp. - zwyczajnie nie moge sie pohamowac i w nosie mam przesady. o. :D

a dzis maz zarzadzil kupno pierwszej zabawki, nie wiem czy znacie i na ile podzial na nas marketing ale w Pradze nawet lekarze ta zabawke polecaja juz noworodkom!!! taka tania i piekna moim zdaniem nie jest
ale skoro taka doskonala na sam poczatek to Mlody/Mloda musi ja miec :))))
Sophie la girafe

Kati odezwij sie Skarbie bo ja tu oszaleje ze zmartwienia!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja dopiero wrocilam do domu bylam u moich rodzicow a tam net padl.
Nie czytalam postow wiec napewno nadrobie zaleglosci, ale zdam relacje.

dzieki dziewczynki za pamiec:)
Bylam w czawrtek u lekarza dzidzia ma 8,52 cm i ladnie sie wyginala nie bylo zadnych cech odklejania kosmowki i wygladalo wszytko w porzadku. Lekarz sklaniala sie ku dziewczynce nadal choc malutki wyrostek miala miedzy nogami i mam nadzieje tylkoz e nie urosnie w siusiaka hehe bo poki co wygladalo (wg lekarza) na opuchniete wargi i lechtaczke ale nie daje mi jeszcze pewnosci. W 14 tc z synkiem od razu widac bylo imponujacego sisusiaka i jajka a teraz takie male pitu pitu wiec mam nadzieje ze zostanie Paulinka. Lekarz zmierzyla mi szyjke mam 4,12 cm i twarda i zamknieta. no a co do brzucha to jest to zmeczenie miesnia macicy , mam nie dziwigac , nie przemeczac sie odpoczywac, dostalam luteine 2*2 dopochwowo, magnez, nospe forte i jak po 3 opakowaniach luteiny nie przejdzie to mam przyjsc po nastepne ale wczoraj na wieczor wzielam i juz w nocy nie byl taki twardy. Lekarka mowila zeby rozluznic ten miesien bo jak bedzie tak twardnial to moze dojsc do odklejenia kosmowki no a tego bym nie chciala. przy moim Kacperku ciezko mi polezec i odpoczac no ale mam nadzieje ze bedzie dobrze.

Odezwe sie pozniej bo u mnie nadal remont ehhh....

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Lolamaniola ja tu takiej zabawki nie widziałam,chyba musze troche wiecej poczytac o niej w internecie
Kati super ze wszystko super,mysle ze twardniej brzusio od przemęczenia i dźwigania Kacperka,a
reszte dziewczyn pozdrawiam:woow:

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Kati uffffff a ja sie martwilam, ze sie nie odzywasz :))) w takim razie koniecznie zwolnij i zacznij sie bardziej oszczedzac - no i niech pipeczka zostanie pipeczka skoro mama tak sobie marzy :)))
A powiedz jeszcze co Ci lekarka powiedziala na Twoj imponujacy rozmiar brzuszka? :D
Ciekawa jestem czy to wlasnei kwestia urody choc pialas ze z Kacparkiem mialas maly dlugo :)

irena34 ja wlasnie najpierw czytalam o niej w necie, potem przy zapisach do szkoly rodzenia na rozmowie z lekarzem wspomnial o tej zabawce a potem jeszcze zaczelam zauwazac ze kazda mama wychodzila z taka zyrafka w reku :))) no i moj lekarz jak sie zapytlam powiedzial ze to jedyna znana mu zabawka, ktora jest w 100% uzasadniona i rozwojowa w wieku 0-6 :)))
Ja czasem ulegam markietingowi :D - i jak widac moj maz tez - wiec kupilismy i juz.

Dzis przy okazji kupilam sobie diwe sukienki w Promodzie - rozm 42 choc normalnie mialam 38 - ale ciesze sie bo jest fajna letnia kolekcja a sukienki maja taki kroj ze brzuszek dosc dlugo powinnien sie miescic a po ciazy beda to nadal fajne sukienki. Na ciazowe ciuchy szkoda mi wydawac po 200 zl a sa strasznie drogie wiec na ciazowe spodniczki i spodnie poluje na allegro i juz kilka mam :))
A Wy? pewnie czesc z Was ma po poprzedniej ciazy a nowe mamy?

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!
Sorki za dłuższą nieobecność ale wylądowałam w szpitalu:(. Na szczęście nie z powodu dzidziusia, tylko dla dzidziusia:) W zeszła sobotę wieczorem tak spadło mi ciśnienie (ja z reguły mam zawsze za wysokie) i cukier że mój organizm tego nie wytrzymał. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. wczoraj wróciłam do domku i spać nie mogłam tak się za Wami stęskniłam.
kati87 życzę Ci żeby dziewuszka już nią została:)
Dziewczyny ta żyrafa jest super. Mój mały dostał ją jak się urodził od mojego brata (śmieszne, ale żadne z nas nie wiedziało że to takie sławne, młody kupił bo ja miałam końcówką ciąży manię na żyrafy:) ubranka, smoczki i inne, wszystko musiało mieć żyrafki) Synek teraz stwierdził, że to dla dzidzi i schował do szafki gdzie zaczęliśmy zbierać rzeczy dla dzidzi. Ja osobiście jeszcze nie szaleję z zakupami, ale rodzina mojego męża. Nawet zamiast kwiatka na dzień kobiet dostałam kaftanik od teścia:) zaraz będą urodziny moje, męża i też będą prezenty dla dzidzi, nawet na Wielkanoc brzuszek dostanie prezencik:) niech im będzie o to nie mam do nich pretensji:)
Dziewczyny pocieszę Was troszkę ja w jedne ciążówki już się nie mieszczę!! Co prawda są to spodenki po pierwszej ciąży, ale rozmiar 42 i małe. Mąż wczoraj przywiózł mi je do szpitala i do domu wracałam w rozpiętych a i tak było mi strasznie ciasno:) Pozdrawiam Wszystkie bardzo gorąco.

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny marzy mi sie dziewczynka . fajnie byloby miec parke ( ja jeste z bratem wiec taki model mi odpowida hehe ) ale jesli bylby chlopczyk tez pokochalabym jak swoje hehe dla mnie wazne zyby bylo zdrowe.

katarzyna80 uwazaj na siebie dobrze ze wsyztko sie dobrze skonczylo,
Lolamaniola no stwierdzila ze jest dosc spory ale wody polodowe w normie wiec widac tak juz mam ( ja caly czas uwazam ze to rekompensata braku brzuska w pierwszej ciazy, kiedys pokaze wam zdjecie z porodowki jak lezalam doslownie plaski brzuch ale mam na innym kompie zepsutym i nie mam jak go wziac.)No i ze w drugiej ciazy szybciej sie pojawia i jest wiekszy. moj maz mowi ze mam teraz taki jak przed porodem z kacprem a nawet mniejszy mialam.
irena34 przemknelo mi chyba ze bedziesz miala synusia :) wiec serdecznie gratuluje :):woow: ja mam nadzieje ze za 3 tyg sie dowiem kto tak naparwde we mnie siedzi .

A co do brzuszka to dzis w nocy mialam spokoj brzuch juz sie nie napinal. Luteina i magnez pomogly.

A co do ubran ciazowych to ja juz chodze i to od dawna, mam spodnie z pierwszej ciazy ktore dopiero pod koniec byly takie idealne na brzuchu (zakrywaly caly) a teraz juz siegaja do 3/4 brzucha wiec juz widze ze mam wiekszy ale ciuchy ciazowych mam po kacperku wiec mysle ze starczy mi. na wiosne mam fajna kurtke taka luzniejsza na brzuszku albo bluzy a na lato leginsy i tunika. Ostatnio kupilam sobie rybaczki i tez zamierzam w nich smigac :)
Dokupic sobie musze tylko jakas letnia sykienke i balerinki i klapki juz sie nie moge doczekac wiosny i lata jak zdejmie sie te ciuchy i brzuszek bedzie juz widac i ladnie pokazywac:D

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Witam was Wszystkie :-) u mnie dziś ranek bardzo słoneczny, wiec i ja jestem póki co w dobrym nastroju :-) mam nadzieje, że i wy w podobnych nastrojach, bo jak widzę to jednak każda czuje się dobrze. Cieszę sie bardzo :-)
Jesli chodzi o ciuszki ciążowe to ja póki co takich typowo ciążowych wogóle nie posiadam :-( ale powoli muszę kolekcjonować chyba. Mam dużo tunik i leginsów bo tak na codzień chodzę, bo tak mi najwygodniej i od czasu do czasu na sportowo w jakiś dresik wskoczę ;-). No ale muszę się za czymś rozejrzeć :-)
Nie wiem jakie macie podejście do zakupów w sklepach z odzieżą angielską, ale ja często odwiedzam ( mam niedaleko siebie taki fajny i niedrogi sklepik) i nie ukrywam, że zakupiłam tam kilka bardzo fajnych i oryginalnych rzeczy ;-) no i oczywiście nie drogich. Polecam, jesli oczywiście macie gdzieś obok siebie taki ciucholand.

A jesli chodzi o ciuszki dla dziecka to narzie tez nic nie mam i chyba narazie nie bede nic kupowała poczekam aż bedę juz miała widoczny brzuszek i bede pewna ze wszystko w porzadku , wtedy może zacznę jakieś zakupy. a poza tym mam po kim dziedziczyć he , bo mam 2 siostry i 2 braci , i każde z nich ma juz dzieci, tyle, że same chłopaki u mnie w rodzinie , no i zobaczymy co bedzie u mnie :-) jesli bedzie dziewczynka to sama bede musiała zaczać kupowąc od zera nową wyprawkę. :-) ale dla mnie to akurat niewazne czy chłopiec czy dziewczynka, codziennie sie modlę, aby było zdrowe i wszysko było w porządku.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

witam wszystkie ciężarówki!
katarzyna80 łoj- mam nadzieję ze juz wszystko dobrze! a jak wynikł ten szpital? tzn po prostu poczułaś się źle i pojechałaś czy jeszcze coś gorszego?
sylwuńka w pierwszej ciąży to na ruchy chyba nie ma co liczyć przed 18 tyg- tak zeby miec pewność że to dzidzia. natomiast w drugiej ciąży na pewno wcześniej już ok 15 tyg można coś wyczuć.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna80 uważaj na siebie, teraz to pewnie musisz sobie częściej sprawdzać to ciśnienie niż tylko na wizytach. A co stało się z Twoim poziomem cukru, nic nie jadłaś?
Sylwuńka23 bardzo dużo wrzesnióweczek już czuje ruchy, ale są to głównie te dla których jest to druga lub trzecia ciąża. Pierwiastki muszą troszkę dłużej poczekać. Ja czuję już ruchy od ok dwóch tygodni, oczywiście nie są to kopniaki takie jakie będą w trzecim trymestrze, ale wiercenia, puknięcia i też czuje je nie aż tak często o.. właśnie teraz mój maluch się poruszył, zobaczysz to fajne uczucie, cierpliwości.

Patrząc w internecie na tą żyrafę bardzo mi się spodobała, bo oczami wyobraźni widzę jak jej kopytka szorują po małych dziąsłach, a że jest z bezpiecznych materiałów to super. Też chciałabym taką mieć, może kogoś ze znajomych poproszę o jej kupno po narodzinach maluszka np. na chrzciny, bo szczerze powiedziawszy jej cena trochę szokuje jak na piszczałkę bodajże 64zł.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
U mnie od rana strasznie mocno padał śnieg..., ale ja nastrój i tak mam dobry:)
Katarzyna80 i kati87 mam nadzieję, że to już koniec Waszych brzuszkowych rewolucji... Pozostałych też oczywiście:D. Jeszcze Rachotka nam gdzieś zginęła z wynikami...
Powiem Wam, że się w ogóle nie nastawiam na płeć dziecka, marzę tylko o szczęśliwym rozwiązaniu i zdrowym maluszku:). Gorzej z Lenką- ona już wszystkim mówi, że będzie miała braciszka po wakacjach:). Zobaczymy... A w ogóle, to ostatnio lubi się przytulać do dzidzi, głaskać, albo dawać buziaka:D. Słodkie to bardzo, ale wprost nie może się doczekać, kiedy wreszcie pojawi się na świecie i zachodzi w głowę JAK?!
Wczoraj właśnie wyciągnęłam z szafy karton z ciuchami ciążowymi i muszę je zaraz wstawić do prania. Nie ma tego aż tak dużo. W jeansy ciążowe zaopatrzyłam się właśnie w ciucholandzie, a takie jedne w kant kupiłam sobie nówki. Bluzek specjalnych też za wiele nie miałam i teraz też raczej zainwestuję w tuniki, które może się jeszcze wykorzysta. A gdy przyjdzie lato, to w spodniach raczej też nie będziemy śmigać, tylko w jakichś przewiewnych kiecuszkach:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie:) U mnie właśnie zaczął padać grad, i uciekliśmy z podwórka do domu. A tak pięknie i słonecznie było... Co do mojego szpitala to straciłam przytomność i dostałam jakiś drgawek czy coś takiego, nie wiem nie pamiętam. Cukier mi spadł bo od dłuższego czasu nie jadłam nic co zawiera cukier, po prostu wszystko co słodkie jest :36_2_16: Teraz chodzę z taką maszynką co sama mierzy mi ciśnienie co 15 minut. Na szczęście jest to malutkie urządzenie i w niczym mi nie przeszkadza. Po tygodniu lekarz ma je przestawić na rzadsze pomiary:) No i zaczęłam się zmuszać do jedzenia chociażby owoców, próbowałam pić słodką herbatę ale gino mówi że lepiej mieć ciut niższy cukier niż oddawać wszystko co zjem bo to gorzej szkodzi:) Dostałam glukometr, paseczki i kuję sobie paluszki co trzy godzinki, ale teraz wszystko jest w porządku.
Sylwuńka23 ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam dopiero w 19 tygodniu, nie martw się kochana na zapas, przyjdzie czas kiedy poczujesz swoje maleństwo i na pewno będziesz wiedziała że to jest TO!

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...