Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Kochane ja jak po ogien.

przede wszystkim gratuluje zwyciestw w konkursie :)) jestescie super dziewczyny :)

Kassia ja mam traume z kaszlem, jak Jasiek juz tak dlugo go ma i jeszcze goraczka to ja bym ci sugerowala pojechac na Madaliskiego, niech go obadaja, zeby mu to nie zeszlo na pluca... Na madalinskiego sa przelimi lekarze, zero kolejek bo nikt nei wie ze jest nowy oddzial pediatryczny. Nic nei placisz a bedziesz spokojna i w razie czego Jasiek otrzyma potrzebne leki. Moim zdaniem nei czekaj :) i buziale!

Iwonka jutro to spotkanie ws miezkania kolejne tak? trzymam kciuki, ja kocham zmiany :D i wysciskaj ta MOJA :D Kalinke od Cioteczki naj naj i od Bola calus wielki.

Afi tak mi tym winkiem pomachalas ze tez dzis sobie strzele :) co z czpaami? co ze sklepem kochana?

Katarzyna kiedys przeczytalam ze Bog specjalnei dopiero matki i dzieci maja na uwadze ktora ile wytrzyma [akurat to bylo o wczesniaczkach ale i tu pasuje] widocznie Szefu z gory uznal ze jestes gigant babka - I JESTES! jeste wielka!

bugi tu ci podziekuje za mega super cynk - juz dzialamy :)

u nas Kochane spokojnie, Bartek jest caly tydzien, chlopaki coagle cos razem majstruja, a to tata naprawia klamke a bolo asystuje, a to jada kupic 4 zgrzewki wody i pol dnia rezuduja w biurze ustawiajac je, a to klockami sie bawia az musze ich pogonic na obiad :D fajnie jak jestesmy razem :)

nic juz nie pamietam co mailam pisac ale czytam was regularnie, jak zwykle jak bede bez meza bede aktywniejsza :D

aha! I Kama sprawdzialam i TY wygralas u nas ksiazeczke o Stracie! odezwij sie :))

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

hej kochane:) ale tak śmiesznie mi jak od rana nic nie napisałam..;)
po pierwsze dziękujemy Lola za wyróżnienie w konkursie:)
po drugie.. przyszła @ więc pół roku już i dzidzi niet:(
po trzecie jutro jedziemy na 15 jeszcze raz do tego mieszkania i jeśli wszystko będzie ok to będziemy się ugadywać i szykować przeprowadzkę:D już normalnie dreszcze mam na samą myśl;)
kassia trzymam kciuki za rozmowę o pracę! no i Jasiowi zdrówka życzę, niech mu w końcu odpuści to choróbsko!! no i może faktycznie do tego szpitala podjedźcie jakby co. daj znać jak tam u Was!
Katarzyna a co za prezent wymyśliłaś??
Lola ciesz się mężulkiem, ciesz:)i my Was uściskujemy i wycałowywujemy z całych sił!!!
Afi muszę przesłuchać tych piosenek, bo kompletnie nie znam.
Kama gratulacje wygranej także. i w ogóle odzywaj się, bo tak by ło fajnie jak znów z nami byłaś, a teraz znowu dłuższa cisza:(
rachotka jak tam babski wieczór udał się?
Adarka, Irenka, Sylwuńka, Hibiskus, Beatka, zeberka, karwenka, Bugi co tam u Was?
już nawet nie wiem czy jest sens pytać.. co z Kamilą??
spokojnego wieczorku kochane:*

Odnośnik do komentarza

U nas masakra :( Jasiek odmawia jedzenia i picia, zbuntował się też przeciwko syropom :( w dodatku dobijają go zęby, idzie lewa górna czwórka. Przez nią byłam dzis świadkiem jak mój synek wciskal buźkę w poduszkę i płacząc przeokropnie krzyczał ała. Serce mi pękało z bólu, płakałam razem z nim. Na szczęście są czopki p. bólowe.
Udało mi się zapisać Niunia do lekarza, zobaczymy co powie.

Yvone czyli praktycznie podjęliście decyzję :) kiedy byłaby ewentualna przeprowadzka? Ale Wam zazdroszczę tej adrenaliny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Kasia dobrze że do lekarza udało ci się zapisać, i co dolega Jasiowi? Boziuniu te zęby potrafią dokuczyć. Oby w końcu przestały :36_6_6: Buziaczki dla Jasia :36_3_15:
Lola Cieszcie się sobą i miło spędzajcie czas. Dobrze że Bolo ma tak dobry kontakt z tatą :)
Afi wczoraj wypiłam sama!! Pół butelki winka. Wszyscy poszli spać a mi net padł (jakaś automatyczna aktualizacja była) siedziałam przed DOMO i jakoś tak dobrze wchodziło :D
Yvone trzymam kciukasy żeby udało się Wam wynegocjować porządną cenę na to mieszkanko. Jak by co mam sporą wprawę w przeprowadzkach (przeprowadzałam się jakieś 8 razy :D)Więc jak by co to chętnie pomogę :D
A taki prezencik dla Pszczółki znalazłam :) Mama Muminka
Wczoraj oczywiście sprzątnęłam całe mieszkanko (robota lubi głupiego) Ja sprzątałam Oska rozwalał, no cóż zaczynam się przyzwyczajać :D A dziś siedzę i nic nie robię, nawet obiadu. Dziś gotuje Jagoda :D
Miłej niedzieli :)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Kobietami ja padać na twarz bo u nas ostatnio ciagle nieprzespane noce! Masakra jest... U nas chyba jak u Kasi zeby! Bo Leos wkłada palec do buzi i mówi ał... Wczoraj taki był ciepły w nocy i cały czas sie rzuca i tylko przy piersi no koszmar... Jeszcze jak to przy zębach katar sie zaczął
Bugi zazdroszczę nocy bezcyckowej ja juz wiem ze u nas to bedzie ostro przeplakane i wiem ze jednak ja będę z nim siedziała bo on tak wola "mama mama" ze bym nie wytrzymała... Tak więc zbieram siły i mam nadzieje ze zrobię to niedługo:)
Gratuluje wygranych u Loli! My nic niestety nie wysłaliśmy przez ten popsuty komputer:/
Yvone a "wspolparcujesz" z ginekologiem? Bo chyba wspominalas ze wcześniej potrzebowaliśmy jakiegoś uregulowania nie?
Spróbuje byc bardziej na bieżąco ale ciężkości jest bo jak tylko siadał do komputera albo iPad'a to Leos chce zeby mu tu włączać "lala" czyli gitarę więc chować te sprzęty! No właśnie mały teraz moze ciagle oglądać teledyski arki Noego- bo tam są gitary:D albo samouczki na youtube i wtedy jest pełnia szczęścia:)
Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jestem dotarłam. Podczytuję od wczoraj, ale coś nie mam weny pisać.
W kinie było super. Mimo, że było to film o tematyce poważnej dość to śmiałyśmy się z kumpelą do łez(aha nie byłyśmy pod wpływem %) Dobrze, że nas nie wyprosili;-) Trochę się rozerwałam i odpoczęłam.
adarka współczuję nieprzespanych nocek;-(
Ja próbowałam wczoraj małego położyć w łóżeczku u Majki, ale skończyło się płaczem. W swoim łóżeczku zasnął błyskawicznie, czyli to jeszcze nie ten moment.
katarzyna ja właśnie też bym chciała coś superowego drewnianego i kiedyś w sklepie już widziałam zabawki tej firmy. Trochę drogie się mi wydawały, ale czego to się nie robi dla dziecka. Wczoraj poszłam z Majką na rozeznanie po sklepach, żeby wybrała sobie co chce i napisała list do mikołaja. Wybrała domek pet shopów który kosztuje prawie 200zł.
kassia jak Jasio? Jejku mam nadzieję, że szybko przejdzie i przestanie sie bidulek męczyć
Yvone czekam na wieści jak tam negocjacje w sprawie mieszkania i już wpraszam się na parapetówkę;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

jestem jestem dziewczynki. Ech ostatnio nie wiem w co ręce włozyc. mały śpi tylko raz dziennie, a mimo to chodzi późno spać. Ostatnio nawet o 21:30. jak zaśnie to juz nie mam na nic siły i myślę tylko spaniu. Nie mam czasu na nic, bo na drzemce Kuby przewaznie mnostwo roboty do zrobienia. A to obiad, a to sprzątanie, a to blog, a to mama na kawe przyjdzie i tak czas ucieka. Teraz wpadłam na sekundę powiedzieć ze zyję i lece obiad gotować. mam nadzieję ze dzis Kuba zasnie wczesniej i bede miala czas wejsc. Buziaki dziewczynki:*

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

beata oj wiem o to znaczy jedna drzemka. Mimo, że chodzi wcześniej spać tak koło 20 to i tak potem czytanie bajek Majce, posprzątanie po kolacji i tak zlatuje do 23;-( Kacper właśnie śpi, obiad trzeba zrobić a tu Majka się szwęda i jej trzeba zajęcie znaleźć. Mąż na meczu więc wszystko na mojej głowie. Ale Majka okiełznana, robi ludki z pudełeczek po lekach i starych piłeczek plastikowych. Dokleja więc włosy, ręce, maluje oczy, buzie a ja mam chwilę na obiad i dla Was;)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Katarzyna ty wiesz, ze ja też oglądałam ten pojazd majsterkowicza :) mnie się on bardzo podoba, poza tym idealnie pasuje do zainteresowań Jasia :)
A co dobrego gotuje Jagoda?

Adarka łączę się z Toba w bólu :( najgorzej jak nie możemy pomoc tym naszym maluszkom :( oby te wstrętne zęby juz wyszły. Dużo siły Ci życzę.

Beata u nas też tylko jedna drzemka, ale ja ją wykorzystuje na odpoczynek dla siebie :)

Rachotka super, ze wieczór udany. A śmiech to zdrowie :)

Już nawet głupio pisać mi, ze u nas ciężko :( ale w nocy Jasiek dostal wysokiej gorączki (powyżej 40 stopni :( ),mimo ze wcześniej dostal paracetamol. Byliśmy mega przestraszeni, bałam się ze dostanie drgawek. Na szczęście ok. 2 w nocy gorączka zaczęła spadać.
Lekarz powiedział, ze coś Jasiowi furczy i ze może to być wstęp do zapalenia oskrzeli ale nie musi. Dodatkowo od kataru nadkazilo mu się uszko :( dostaliśmy leki i mamy go obserwować. Jakby tego bylo mało to ta druga wychodząca czwórka przebiła naczynie krwionośne i zrobił się krwiak i stan zapalny :( Biedny ten mój Niunius, ciągle ma podwyzszoną temp. i popłakuje. W dodatku zaraziłam się od niego i mnie też zaczęło "rozkładać" :( ale ja to pikuś w porównaniu z Niuniem.

Pozdrawiam niedzielnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Kasia były gołąbki, ziemniaczki, sosik i rosołek :) Czasami mnie zaskakuje ta moja córa. Biedny Jasieńko, na pewno się męczy :( Nie dość że choroba to jeszcze te ząbki.
Beata, rachotka u nas też jedna drzemka:( A dziś niecałe 20 minut trwała. Młody usnął jak wychodziliśmy na spacer. Myślałam że może dłużej pośpi. Ale jak to się w życiu zdaża :) Myślał indyk o niedzieli... :D
Adarka wytrwałości kochana, bo tylko to nas ratuje w nie przespanych nockach :*
Rachotka to se córcia prezencik wybrała :) Ja znalazłam przez przypadek kupon ze zniżką 15% w grudniowym wydaniu magazynu Dziecko,więc akurat na przesyłkę będzie. Ale ten warsztat to i tak tani w porównaniu z innymi zabawkami drewnianymi. U nas niestety plastikowe zbyt szybko znikają z powierzchni ziemi :D Pszczółka potrafi o to zadbać.
Yvone kiedy przeprowadzka? :D
Beata Ty się nie tłumacz, tylko częściej do nas zaglądaj :D Wiem, wiem łatwo mówić. Dobrze że się chociaż starasz dać znać że żyjesz :*
Idę kłaść spać mojego rozdarciuszka :D

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane moje:)

Przeprowadzamy się:)
od 1 grudnia mamy nowe mieszkanko. musimy załatwić firmę od przeprowadzek i jutro ( co najgorsze) porozmawiać z właścicielami naszego mieszkania , ze się wyprowadzamy. mam nadzieję, że nie będzie z nimi problemów. niby w umowie mamy zapisane miesiąc wypowiedzenia, ale liczymy na ich dobre serce i że od 1 będziemy mogli spokojnie mieszkać tam.
Boziu jaka ja jestem szczęśliwa. nie dość, ze centrum, to mam po sąsiedzku koleżankę bardzo dobrą ze studiów, to jeszcze przez parking duże centrum handlowe. no i sam klimat mieszkania.pan dziś rozpalił kominek, jaki to klimat daje ( już wyobrażam sobie te wieczory przy kominku z lampką wina..)i jeszcze ta wielka piękna sypialnia. latem śniadania w ogródku pod dużą jabłonką i wieczorne grille. mnóstwo miejsca... nic mi się w końcu nie będzie z szafek wysypywać.. zmywarka, nie będę musiała myć ręcznie. ech... normalnie aż mnie nosi:D

katarzyna u nas dziś też były gołąbki:D a prezent dla Oski super! jeśli ktoś chce ja tez mam te rabaty z Dziecko, więc mogę przesłać jeśli ktoś zainteresowany:)

adarka współczuję nocek! oby szybko odpuściły ząbki! co do nadzoru gin. to ja @ mam w miarę regularne i po ostatniej wizycie dała zielone światło na dzidzię. a mam się pojawić na wiosnę jeśli mi się wcześniej w ciąże nie uda zajść. a coś czuję, że tak się skończy:/

rachotkasuper, ze wieczór sie udało:) liczę na to, że jesteś słowna i na parapetówkę przybędziesz ...:whistle:
a swoją drogą to pociągiem do nas to jakieś 2 godziny, w razie w to w Sulechowie możemy po Was przyjechać i to będzie niewiele ponad godzinę. mogłabyś się do nas wybrać , zapraszamy:)

beatka no nie może tak być, ze nas zaniedbujesz;) znajdź czas dla nas także;):*

kassia biedny Jasieńko. mam nadzieję, że choróbsko się nie rozwinie. i do tego te wszystko inne sprawy, bardzo współczuję. trzymajcie się dzielnie!!!

buziaki. spokojnego wieczorku:)

Odnośnik do komentarza

Witam:)

kassia, ależ mi się ciśnienie podniosło, gdy czytałam o Waszych przejściach zanim dotarliście do lekarza, oby chociaż leki szybko podziałały i Jasio przestał się męczyć. I jeszcze te ząbki... Już trzymam kciuki za wtorkową rozmowę:)

Yvone, woooooooooow, ale szybko poszło:D, warunki naprawdę fajne będziecie mieli, suuuper:), oby i z zaciążeniem poszło już teraz szybko, może przy tym kominku:whistle: A kominek faktycznie fajna sprawa:)

katarzyna,
Oska będzie miał super prezent:), a Jagoda normalnie zaszalała z obiadem... Może i ja doczekam takiej chwili:D, bo póki co to więcej mi przeszkadzają przy obiedzie niż pomagają...

rachotka
, zazdroszczę babskiego wieczoru:), Lenka mi też zaczęła wyliczać, co chciałaby dostać od mikołaja- na czele są kucyki pony, oczywiście oryginalne, a one też do tanich nie należą, zwłaszcza w jakichś zestawach...

adarka, MM
u nas bezcyckowa nocka póki co była tylko jedna i wróciłyśmy do jednego nocnego karmienia. A nie dziwią Wam się czasem ludzie, że tak długo karmicie, bo ja już się spotkałam ze stwierdzeniem, że po roku mleko matki traci wszelkie wartości, więc chyba wodę mam zamiast mleka:36_19_1:. Ale ludzie potrafią się doczepić do wszystkiego, z Lenką dziwili się, że w ogóle nie karmię, teraz, że za długo. Na szczęście takie uwagi jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam:). MM dajesz jakoś radę z tymi egzaminami?

beatko,
u nas też tylko jedna drzemka i w tygodniu wypada w czasie mojej pracy, więc co mogę, to robię z Lidzią, a resztę dopiero gdy pójdzie spać, więc czasu wolnego też mam niewiele...

Afirmacja, a co to za dołkowe nastroje? Lepiej już?

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Yvone gratuluje, brzmi super:) Oby rozmowa z włascicielami obecnego mieszkania poszła gładko. A cenowo jak się to mieszkanie przedtsawia? Duzo drozej bedziecie placic?
Czyli w razie ewentualnej wygranej w moim konkursie to jednak juz przesylka bedzie na nowy adres:)
To teraz zyczę szybkiej przeprowadzki, nie zgubcie niczego przy tym, bo my jak się przeprowadzilismy do zgubiliśmy zapasowy klucz od auta:/ I sie nie znalazl do tej pory i raczej juz nie znajdzie.

Kasia, adarka
buziaki w czółka dla chorusków.

dzis zasnął o 20:30 to no przyzwoicie, ale senny był już dużo wcześniej, ale za nic spać chodzic nie chce. Do wózka nie wejdzie i koniec. Juz nawet podstepem musze probować, bo dziecko wymeczone a do wozka wejsc nie chce., Probowałam go tez uspic w łóżeczku, ale sie nie udalo.
Mysle jednak ze zbliza sie moment gdy bedziemy musieli przejsc na zasypianie w lozeczku. maly powoli do tego dojrzewa, juz tak nie wariuje w lozku a potrafi sie w miare spokojnie polozyc. tylko dzisiaj wstał i sie przewrócil i uderzył o te drewniane prety dosc solidnie wiec z zasypiania w lozeczku dzis nic nie wyszlo.
W ogole dzisiaj sie poslizgnął na smoczku i tak sie mocno wywrócił na główkę, ze aż się wystraszyłam bo odruch wymiotny miał, ale na szczescie przeszło.
A u mnie psychiczna jakaś podłamka, ale nie będe wam przytruwać.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry, dzień dobry:)

oczywiście ja już żyję przeprowadzką... całą noc myślałam jak to wszystko poustawiać i urządzić. normalnie powariowałam, ale ten nawał emocji mnie rozsadza od środka;)

Bugi ludzie zawsze będą gadać, że a to za długo, a to za krótko, a dlaczego wcale. ja pamiętam jak kiedyś babka próbowała na mnie nakrzyczeć ( obca baba!!) , ze karmię butelką Kalinkę. myślałam, że jej przypier..lę ale spokojnie powiedziałam jej, ze nie potrzebuję jej rad. trzeba się uodpornić, bo zawsze znajdą coś do czego mogą się przyczepić a my musimy robić tak jak chcemy, uważamy i czujemy i jak nam jest dobrze i wygodnie.

katarzyna trochę się boję tej rozmowy z tymi właścicielami naszego mieszkania aktualnego, bo to życzliwi mili ludzie, ale kto wie jak się teraz zachowają, w końcu to ich dochód , a jak wchodzą w grę pieniądze to już człowiek odkrywa swoje prawdziwe oblicze;) już nie raz to przerabiałam.

beata ale najpierw muszę wygrać..;) ale jeśli już mi się uda, to owszem na nowy adres, jak trzeba będzie to wszystko podam:)
a co to za podłamka- opowiadaj, wygadasz się, może będzie Ci lepiej..:*

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Nie ma sensu Iwonko, żebym wam zawracała głowę swoimi fanaberiami.
W sumie nic takiego konkretnego, ale kilka spraw się we mnie skumulowało i teraz wybuchły.
Przejdzie. jeszcze ze trzy wiadra łez i przejdzie.

Bugi, Yvone U mnie kiedys jedna taka znajoma zrobiła mi wielki wywód na temat karmienia piersią tzn o tym, że jestem taka zła i niedobra ze karmię modyfikowanym. Jeszcze długi czas po tym ironizowała często na ten temat jakie to karmienie piersią jest wspaniałe, naturalne i zdrowe i ze dobre matki butelką nie karmią. jakby ją jeszcze ktoś o zdanie pytał. Ja rozumiem, ze to jest super sprawa, ale jak się nie da, to sie nie da i już. W mojej sytuacji lepiej było przerwac karmienie niz na siłe o nie walczyc bo za dużo nerwów to kosztowało i mnie i dziecko i wszystkich dookoła.
A skonczyło sie karmienie to skonczyły się kolki małego. Mimo, ze nie jadlam doslownie niczego co mogloby mu szkodzić. ...No chyba, że suchy chleb wywołuje kolki...bo doszło do tego, że prawie tylko jego jadłam bo juz nie wiedziałam o co chodzi.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Yvone ja bardzo chętnie do Ciebie przyjadę, ale obawiam się, że dopiero po Nowym Roku. Ale może to i lepiej, bo będziesz już urządzona na całego.
Cieszę się bardzo, że udało się z takim fajnym mieszkaniem.
beata no właśnie. Po to jesteśmy. Zawsze możesz się wygadać będzie Ci lżej. Ja ostatnio mam też kiepski humor i powiem Ci, że nie wie dlaczego. Jakas jesienna chandra.
Bugi ludzi to nie słuchaj, bo oni zawsze wszystko wiedzą najlepiej. Naoglądają się wiadomości, w11, perfekcyjnych pań domu i tych innych interwencji itd i potem wydziwiają. Jak ja nienawidzę jak ktoś dyktuje mi co mam robić. wrrr
Kacper przeniesiony do Majki pokoju tylko, że ze swoim łóżeczkiem. Przespał całą noc. Teraz miał problem z zaśnięciem, ale utuliłam i padł.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki :-)

No jestem i ja. Teraz jak mam męża przy sobie to jakoś czasu mi brak, albo poprostu energi jak on wieczorami okupuje laptopa :-) choc w tym tygodniu pracuje na popoludniową zmianę wiec wieczorkami mam nadzieje bede zagladac :-) choc tak jak Beatka u nas tylko jedna drzemka i to roznie raz dluzsza raz krotsza a wieczorem to o 21.30 chodzi maly spac, a w czasie popoludniowej drzemki to ciagle cos sprzatnie, gotowanie itp... Co u nas kryzys gorączkowy zarzegnany obylo sie bez lekarza :-) Widocznie te 4 byly akurat na etapie wyrzynania sie i takstrasznie to przechodzil taj jak twoj Jasio Kasiu :-( wiem przez co przechodzisz zero jedzenia :-( na mleku jechalam tylko ..... Trkze trzymaj sie kobitko dzielnie niech Jasiowi szybciutko wyzynają sie zębalki :-)
No a u nas troszkę chorowalismy najpierw ja gardlo i kaszel i mąż ode mnie, ale my juz mamy sie lepiej za to maly zakatarzony i oby tylko katarek aj...... taki sezon...

Yvone ale super z tą przeprowadzką :-) kochana kominek rewelacja i wogole z tego co opisujesz to rewelacja i mam nadzije, ze i cenowo jest ok :-) no a kalinka to kombinatorka niezla :-) Alanek tez cudaczek wlazi na krzesla i stoly i trzeba miec oczy naokolo glowy ....

Rachotka no to Kacperkowi trzeba kask kupic... :-) oj co nam te dzieci stracha zawsze narobią :-)

No mykam kochane bo smyk piszczy maly wieczorkiem moze zajrze i napisze do reszty :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

witam
u mnie Zuzia znowu na antybiotyku... znowu coś na oskrzelach. kurcze jedno się skończy to drugie zaczyna...
rachotka- myślisz że te nasze dzieciątka się w końcu uodpornią?
bugi no właśnie- mam wrażenie że Twoje dziewczyny jednak trochę mniej chorują. a z ludzkim gadaniem jest tak jak mówisz: jak krótko karmisz źle, jak długo też źle, jak średnio to pewnie by się nie podobało jeszcze cos innego. wg mnie nie ma się co przejmować:)
yvone super z tym mieszkankiem - ja się przeprowadziłam z bloku do domku i teraz myślę że nie chciałabym już w drugą stronę:D jednak możliwość kawki w słoneczny poranek na tarasie albo w ogórdku jest nie do przebicia. a juz nie wspomnę o tym winku przy kominku..... tego ci będę zazdrościć bo niestety ja kominka nie mam:(
bugi u mnie Natalka rysowała list do św Mikołaja: narysowała pieska chi chi love- dla niewtajemniczonych 1 kosztuje 100 zł- i nic nie robi. taka maskotka. a Natalka narysowała 1 dla siebie i drugiego dla zuzi:D i wymyślcie mi jak mam wytłumaczyć że sw. Mikołaj zmienił zamówienie dla Zuzi- przecież nie kupie dwóch psów za 200 zł!!!! które do tego za specjalnie wymyślnymi zabawkami nie są...
katarzyna powiem ci ze twoja Jagoda to chyba lepiej ode mnie gotuje:)
beata przyznaje ze ja też ostatnio z humorem to róznie.... ale jak tutaj wchodzę i was podczytuję to od razu lepiej:)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

rachotka ok, będę czekać:) już się nie wymigasz- zrobicie sobie u mnie ferie:)

Sylwuńka biedne te nasze dzieciaczki z tymi ząbkami, dziś Kalince wyżyna się dolna prawa 3 az krzyczała i trzęsła się jak ją ból dopadł. biedaczyska nasze małe..

karwenka kurcze znowu coś u Was. biedna Zuzia. zdrówka!
a z tym prezentem, dobrze rachotka kombinuje- wytłumacz Natalce, ze Zuzia sama musi poprosić, niech coś narysuje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...