Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Afirmacja bezbolesnego i szybkiego szczepienia:)Mam nadzieję, że Ninka będzie dzielna:)

Kama matko. mój to ciasto to tylko zjada, a piec.. może mi podawać produkty jak to kiedyś powiedział;)

Kalinuszek poszła spać, ja gotuję zupkę, miałam się położyć, ale nawet położyć mi się nie chce. rozmemłana jestem:/

Odnośnik do komentarza

My już po. Ten mój babol mały to jednak dzielny! Nawet się nie skrzywiła przy szczepieniu. Bałam się, że będzie płacz jak zobaczy lekarkę i pielęgniarkę, ale ona zagadywała, śmiała się. Muszę jeszcze ją pochwalić, bo nasza pani doktor się Niusinką bardzo zachwycała, że taka usłuchana, grzeczna i mądra. Nie miała dzieci, więc jej wszystko zademonstrowałyśmy co umie. Pewnie dla każdego taka miła, bo to naprawdę złota kobieta, ale i tak z Ninusi dumna jestem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

afi- no jak tu się nie zachwycać jak masz taką uroczą córkę:D super że poszło sprawnie:)
kama - wow, jak tu mojego zachęcić do pieczenia? bo ja jestem straszny łasuch a piec mi się nie chce:D ciekawe czego ten mój by musiał chcieć żeby się zabrać za pichcenie. swoją drogą napisz na co liczy twój mężulo:D
a ja siedzę w pracy i nic mi się nie chce.... co najgorsze mam dużo pracy ale takiej co można odłożyć na później, więc odkładam....

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Cicho głucho! Ja tylko na chwilkę,jedziemy na działkę na tydzień, bo mama mnie poprosiła,żebym jej robotników przypilnowała. Trochę kicha bo zimnica i pusto będzie,no ale nie ma wyjścia! przynajmniej sobie trochę odpocznę od obiadów i petów i pooddycham leczniczym powietrzem lasu sosnowego.
Lola co u Was? jak masz prawko i odwagę to chciałam Ci zaproponować,żebyście wsiedli do auta i nas odwiedzili na działce,moglibyście przenocować,zastanów się nad tym i jak by co to dzwoń!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

jesteście wstrętne baby, ze tak mało piszecie;P

Cześć:)

Ja zdychająca przez @.. już dawno mnie tak nie męczyła:/ kręgosłup mnie boli jak przy porodzie prawie.. a i mam wrażenie, że dopadł mnie potop szwedzki.. normalnie dramat:/

Kupiłam małej kołderkę i podusię i pościel nową. :) ale kołderkę zapakowali mi za dużą i muszę dziś jechać i wymienić, ale pan powiedział, że za fatygę to dorzuci gratisa, pewnie jakiegoś jaśka, zobaczymy.

Teraz Kalina z tatusiem grają balonikiem. a ja czekam aż przyjedzie pan po karuzelę, bo udało mi się sprzedać:)

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Afi, kurczę nie mam pojęcia, może to prędzej jakaś reakcja alergiczna? A ogólnie Ninusia dobrze się czuje?

Yvone
, uuuuu, ale się umęczysz bidulo... Wizyta u gin chyba obowiązkowa w najbliższym czasie- oby tylko udało Ci się jakoś umówić. A koło nas przypadkiem nie będziecie przejeżdżać po drodze do Krakowa:D? Z tego co pamiętam nr do Kamili ma Venezzia, ale ona też już dawno tu nie zaglądała...

Kama
, Lenka jak widzę nadal pełna uroku:))))), autko pewnie urodzinowe:D. Aż jestem ciekawa, co ten Twój mężuś wymyślił:) i powodzenia w szukaniu pracy:)

hibiskus, udanego wypoczynku:)

karwenka, Katarzyna, widzę Waszych maluszków też "lubią" upadki i wypadki... Dla nich też buziaczki:**

Sylwuńka, to wreszcie się nacieszysz mężem:))), oby Wam się jak najlepiej układało:)

A ja jakaś wypompowana jestem... Tydzień jak zwykle męczący, ale że Lidka się wreszcie wychorowała (przynajmniej mam taką nadzieję), to w przebłysku przytomności postanowiłam wczoraj odwiedzić Beatkę i Kubusia:), czas minął oczywiście bardzo miło, tylko zdecydowanie za szybko. Lidzia nawet ładnie się bawiła, więc mogłam sobie odpocząć, dała matce trochę luzu;), chyba będziemy częściej zaglądać:). Tylko dzieci tak nakruszyły, że stadko kurek by się śmiało najadło:D. W sumie powinnam być wczoraj na imprezie nauczycielskiej, ale z niej zrezygnowałam, jakoś nie miałam ochoty tam być po ostatnich niesnaskach:/. Dziś od rana znów pracowity dzień- zabrałam Lenkę na zakupy zimowych rzeczy, umyłam okna w kuchni i salonie, zrobiłam obiad, troszkę pospacerowałyśmy coby nabrać sił na dalsze sprzątanie... Normalnie gdy przychodzi sobota, tonie wiem za co wziąć się najpierw. I nawet już nie mam siły dłużej przed kompem siedzieć...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

hej kochane :D
pamietacie mnie jeszcze choć troszkę??
Jestem niestety nie na bieżąco gdyż ciągły brak czasu....na fb troszke podglądam te które mam :D
U nas wszystko leci spokojnie powolutku do przodu, chłopcy zdrowi biegaja i sie biją :D
Mam nadzieje ze bede czesciej do Was zaglądać, bo brakuje mi Was :* Buziaczki dla Was kochane i naszych ROCZNIAKÓW :)

ps
czy zaciążyła już któraś?? :D:D:D:D

a i gdzie to sie pisze teraz ???

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Zeberka Witaj kochana!!!!!!!!!Pamiętamy, pamiętamy. Manto Ci się należy, żeby tak nas zaniedbać. No ale najważniejsze to obiecać poprawę :D Zaglądaj do nas często bo nam ciebie też brakowało przez ten czas.
Bugi Beata gdzie foto relacja???? Nieładnie.... Ale fajnie że mogłyście się spotkać. Przynajmniej nie będą dogryzać tylko mi i Iwonce zazdrośniki kochane :D
Yvone wiem co przeżywasz kochana mnie tak męczyło przez ostatnie 4 dni :( Ale dziś w końcu mi lepiej :)
Afi a może malutka źle spała? Bo nie wydaje mi się żeby tak po szczepieniu... choć lekarzem nie jestem.
Hibi to może grzybów nazbierasz :)
Kama trzymam kciuki za pracę.
A my jak zwykle w sobotę rano byliśmy na grzybkach :D uwielbiam tą ciszę, ćwierkanie ptaszków... to nic że grzybów w lesie dziś było tyle co kot napłakał. Trzy godziny ciszy było!!! A po południu odwiedziliśmy szwagierkę. Dziś to my zostawiliśmy u nich sajgon :D A co należało im się za ostatnią wizytę u nas hahaha.A tak poważnie to mój M wrócił do domu na rzęsach i chyba zasnął w łazience bo coś długo nie wraca :D Niech se śpi nie będę mu przeszkadzać :D Miłej nocki kochane.

E: niestety wynurzył się a już myślałam że będzie mi dziś luźno w łóżeczku :((

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Fotorelację obiecuję zdać jak tylko mały zasnie. Duzo zdjęc nie mam, ale kilka udało sie pstryknąć:) Spotkanie było super. najgrzeczniejsza tym razem była Lidzia:)
ja dzisiaj sobie robię urlop od gotowania wiec bede miala wiecej czasu dla was:) Mąz przywiezie pizze. Achhh a niby jestem na diecie :D

Zeberko jasne ze pamietamy:) prosimy u nas czesciej byc:)

Bugi do okruchów jestem przywyczajona. mały ciagle je bułkę i spaceruje po mieszkaniu i okruchy są wszędzie. Z miotła sie zaprzyjaźniłam na dobre:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

ja nadal lekko cierpiąca. lepiej, ale nadal się męczę, dopiero po śniadaniu, Kalina od rana gada jak najęta, coś ojcu tłumaczy, on jej przytakuje jakby rozumiał. a ja ciągle jakby obok tego wszystkiego.
W nocy co godzinę to wc wychodziłam, nie wyspałam się. mam już dość:/

zeberka o jak ja się cieszę, że w końcu jesteś!!! mam nadzieję, że to nie chwilowe pojawienie się jak Dany czy Marty, ale że z nami zostaniesz już:)
Prawdopodobnie będziemy w Krakowie 2 listopada, ale nie mamy noclegu w Krakowie, wiec jeszcze nie wiemy jak to się wszystko poukłada, ale mam nadzieję, że uda nam się zobaczyć:)

Afirmacja a ja nawet już męża nakręcałam na postój w Katowicach, żeby Cię odwiedzić:)

Bugi, Beatka cieszę się, ze udało Wam się spotkać. korzystajcie, że macie się tak blisko:)

katarzyna a my kiedy się widzimy? bo już mi tęskno:)

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki :-)

No ja juz męża mam w domku :-) alez sie cieszę i wygląda na to, ze poki co zaden wyjazd sie nie zapowiada :-) no od wtorku idzie do pracu tutaj na miejscu takze wieczorki będzie w domku z nami ;-) poki co jest miodzio ;-) ...... he, ale ciekawe po jakim czasie bede wam narzekac he ;-D teraz u tesciow jestesmy na obiadku, maly juz spi prawie 2 godzinki :-) no a ja zaglądam na chwilkę :-) No my jutro chyba z malym na szczepienie idziemy, wkoncu juz czas..... no oby jak najlagodniej to zniósł jak reszta zuchów naszych, ktore mają szczepienie juz za sobą :-) No a wogole kobitki sluchajcie jak podchodzicie do tematu tych szczepionek ??? wszedzie trobią, ze są szkodliwe??? I moga byc grozne sama nie wiem co o tym sadzic??? a wy???

Bugi i Beatka zazdroszcze spotkania fajnie macie kobitki :-) szkoda ze ja tak daleko mieszkam od was :-(

Zeberka witaj z powrotem :-) oczywiscie tez podglądam ciebie i twoich chłopakow na fb :-)

No mykam milej niedzieli :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka ciesz się mężem:)
a co do szczepień, to ja szczepię, nie wiem dlaczego taka wrzawa jest na temat tych szczepień. uważam, ze lepiej zaszczepić niż później chorować.

zeberka fajnie tak wejść na forum i zobaczyć, ze jesteś:)

mieliśmy dziś jechać na baloniki z okazji jutrzejszego dnia dziecka utraconego, ale mała nam poszła na drzemkę i przespała czas puszczania baloników:(
a teraz oglądamy mecz żużlowy o brąz .
Miłego wieczorku:)

Odnośnik do komentarza

Witam i ja niedzielnie :)
Sylwuńka pilnuj męża :D i myślę że po takiej rozłące to jeszcze długo nie powinniście się kłócić. Teraz czas na miłość na nowo :D Co do szczepień to ja jestem za nimi. Znam dziecko z powikłaniami, bo mama nie szczepiła niestety. Zdania są podzielone. Jednak ja stanowczo jestem za i ubolewam że mój Oskar ma zaległe :(( Ale co możemy jechać na szczepienie to okazuje się że nie możemy się szczepić. Zawsze coś :36_2_43:
Yvone mam nadzieję że rewanż lepiej WAM pójdzie :11_6_203: A jeśli chodzi o nasze spotkanie to myślę że w najbliższym czasie uda się coś zorganizować :D Na razie w poniedziałek jadę do mechanika i myślę że to pechowe auto w końcu naprawię na cacy. To może w końcu będę mogła jechać dalej niż rewir moich kolegów sięga :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: A Kuba nie wybiera się do Gorzowa?

E:
Dziewczyny jak długo może wybijać się jeden ząb??? Osie już z trzy tygodnie jeden daje popalić i nic nie wyłazi :((( A mi już ręce odpadają on taki płaczliwy i drażliwy się zrobił a uspokaja się dopiero u mnie na rękach, i to chodzić muszę :(((((((

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...