Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011

[drucilla]

Mika, Iwonek jak Was czytam, to jakbym o swojej słyszała. Wiecie co - a my mamy takie maleńkie mieszkanko a jeszcze ja je urządzałam kiedy nawet nie wiedziałam że będę wychodzić za mąż, no i tak urządziłam, że teraz to jest masakra jakaś - firanki i zasłony powiązane w takie kokony żeby szarańcza nei dopadła, pufy poprzewracane tak, żęby nie dało się na nie wejść i dosunięte do luster żeby szarańcza nie dopadła, lampy za stołem przyciśnięte do ściany, wszystkie uchwyty do otwierania szafek poodkręcane, radio z kolumnami na parapecie żeby szarańcza nei dopadła - Bogu dzięki stare budownictwo więc okna bardzo wysoko więc na parapecie wszystko co się da. Bez choinki oczywiście żeby nieszczęścia nei było. Ostatnio mieliśmy księdza po kolędzie i tak mi jakoś niezręcznie było - mieszkanie bardziej przypomina jakieś zasieki niż miejsce gdzie się mieszka
a tak ogólnie to dziś jest Monk

[monika 25]

btg1989

Wiecie co ja sie troche martwi bo moje malenstwo sie przestalo wiercic ale na szczescie jutro mam wizyte

nie martw sie laseczko, napewno wszystko jest oki. Ja wczoraj tez teak miałam, maluch przez cały dzień sie nie poruszył w taki sposób zebym to czuła no i bardzo sie martwiłam. Wieczorkiem położyłam sie spokojnie na pleckach z rekoma na brzuchu no i po ładnych paru minutach sprzedał mi kopniaczka Więc pewnie i u Ciebie tak bedzie Nasze maluchy dopiero sie rozkręcają z kopnikami więc nie zawsze są dla nas odczuwalne, przeciesz dzidzionki mają tylko około 20 cm
Jutro bedziesz u lekarza to bedziesz miała 100 % pewność że wszystko jest dobrze.

[drucilla]

a jak chcecie zachęcić do aktywności fasolki, to można spróbować zaobserwować upodobania kulinarne - moja mała lubiła słodkie i wystarczyło zjeść odrobinę a już szalała. Obecna fasolka też lubi słodkie

[Mia]

Kate

Mia

Hej :)
zupełnie nie mogę zrozumieć jednej rodzącej, co wzięła ze sobą 18letniego SYNA

Przepraszam bardzo a co nią kierowało? I ten syn się zgodził? Ja jakoś sobie nie wyobrażam, żeby moj brat się zgodził pójść z mamą na porodówkę. Tzn. owszem odwieźć, przyprowadzić i w nogi

Podobno sam chciał
Ja tego pojąć nie mogę

[Mia]

Btg nie martw się, jeszcze dzidzia da Ci popalić... to dopiero początki i czasem trudno wyczuć kopniaki...
Ja w drugiej ciąży miałam łożysko na ścianie przedniej, także w większości dziecko po plecach mnie kopało, więc bardzo trudno było mi czuć jej ruchy...
W chwilach strachu piłam coca-colę z lodówki... ZAWSZE to działało

[iwonek]

mika, mi kiedys Tymek wlazł na stół i jajka porozbijał;)
a zdejmij mu pieluche niech pochodzi i jak zobaczysz ze zrobił siusiu to pochwal, bedzie wiedział o co chodzi;)ł

btg1989

Wiecie co ja sie troche martwi bo moje malenstwo sie przestalo wiercic ale na szczescie jutro mam wizyte

do 26 tygodnia tak moze byc, ze nie czuc ruchów codziennie i nie ma sie czym martwic, tak mi lekarz wczoraj powiedział;)

[iwonek]

mika, jajka były kurze

[Kate]

Hej spamerki :)
btg, tak jak piszą dziewczyny, czasami są dni ciszy :) Nie ma co się martwić. Aczkolwiek wkurzające jest to, że się bejbik nie rusza.

Moja córa jest tak przejęta tym, że będzie miała rodzeństwo, że chwali się wszystkim w przedszkolu. Pyta mnie czy może dzidziusia jak się urodzi zabrać do przedszkola i pokazać Do tego dziś mi oświadczyła, że musimy dziecku kupić kołyskę.

[iwonek]

No więc Kate jaką kołyske wybrałaś?

[Kate]

żadną będzie bujać na rękach ;)

[iwonek]

Kate, powiem Ci, ze jakbym miała za duzo kasy i nie wiedziała gdzie ja ulokowac, to kupiłabym kołyske, taak mi sie podobają;) no ale

[Kate]

Wiem, wiem...jeszcze ten słodziutki baldachim nad kołyską Ale to zupełnie nie praktyczne.. chociaż.. taka na kółkach...

[iwonek]

Noo juz oczami wyobrazni zobaczyłam jak Timi do niej włazi

[Kate]

jak Was tak czytam i te Wasze doświadczenia z włażeniem tu i tam, to krew się ścina w żyłach. Moja lala jest mega grzeczna. Nigdy nie robiła mi takich numerów, nigdy.

[iwonek]

No wiesz, dziewczynka
Timi swiat poznaje w taki ekstremalny sposób

[Kate]

iwonek, nie strasz mnie bo teraz ma być chłopak. Zejdę z tego świata jak mi będzie takie numery odwalał.

[iwonek]

Kate, nie zejdziesz, serce staje tylko na moment, po pewnym czasie wraca do normy;)

[Kate]

iwonek

Kate, nie zejdziesz, serce staje tylko na moment, po pewnym czasie wraca do normy;)

a nie.. to raczej śmieszne nie jest ;)

[btg1989]

Hej mamuski pewnie macie racje ze wszystko jest oki ale ja zawsze na dzien przed wizyta u lekarza sie denerwuje czywszystko jest wporzadku.Zmykam zrobic se sniadanko:)

[bpiwak]

Witam dziewczyny.

Do tej pory u znajomych pierwsze dziecko (chlopcy i dziewczynki) zawsze bylo grzeczne, spokojne - smialam sie ze na zachete zeby bylo drugie. Za to drugie najczesciej diably wcielone. Ale jak poczytam o tych waszych dzieciach to moja teoria lezy w gruzach :)

[btg1989]

Hehehe no dzieciaczki to maja rozne pomysly.

[mamma]

Witam Dziewczynki :)

Ja narazie z melduneczkiem ,bo dzis mam troszke zabiegany dzien - postaram sie zagladnac do Was wieczorkiem .

Btg trzymam kciuki za wizyte - moze sie dowiesz kto u ciebie mieszka

[mika27]

hejka
ja tez mam dziś wizytę ale na 18 późno.zobaczymy co tam będzie,bo coś mnie ostatnio kłuje w bliźnie po cieciu po prawej stronie,nie wiem czy to jakieś przeciążenie czy co,powiem żeby mi sprawdził ta bliznę,a jeszcze dziś dentysta,i zakupy takze troszkę biegania.
no iwonektwój tez disbełek,maoja corcia nie była taka rozrabiara,tylko mecyzła nas bo często plakała i chciala być lulana że ręce odpadały,natomiast synek jak sie urodził to do 6 miesiąca był grzeczniutki,spał ladnie po karmieniu a później to mu się odmieniło,nawet nasza pediatra stwierdziłą że mały rozchulał się bardzo po roczku.

[iwonek]

bpiwak

Witam dziewczyny.

Do tej pory u znajomych pierwsze dziecko (chlopcy i dziewczynki) zawsze bylo grzeczne, spokojne - smialam sie ze na zachete zeby bylo drugie. Za to drugie najczesciej diably wcielone. Ale jak poczytam o tych waszych dzieciach to moja teoria lezy w gruzach :)
Hehe, ale mój Tymunio to Aniołeczek poza tym:) No musi dziecko świat poznawac
Potem będę mu miała co opowiadać i śmiać się będziemy;)
Łobuziaki są najlepsze :) W przedszkolu najbardziej lubiłam takie dzieci z pomysłem;)
No i jakby drugie takie było to mi nie przeszkadza, tylko parę oczu na tył dokupić i luzik

mamma, a co Ty taka zabiegana?
btg, powodzenia na wizycie

[ezelka]

Hej laski
Ja dziś też tylko na chwilkę bo się na spacer z córką za niedługo wybieram, a popołudniu mam wizytę u gina, już się nie mogę doczekać jak zobaczę maluszka, może już mi powie jaka płeć, dziś śniło mi się, że to chłopak, ciekawe czy się sprawdzi
A co do dzieci rozrabiaków to moja w domu to jest istny aniołek, nie ma z nią żadnych problemów, za to jak gdzieś wyjdziemy, do kogoś w odwiedziny lub na spacer, to szatan w nią wstępuje