Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Agness85
Ja mam jakis wilczy apetyt, jeszcze godzinka do obiadu a ja ciastka podjadam, pychotka bo polskie, wczoraj byliśmy w polskim sklepie na zakupach no i stąd ciastka, kluski śląskie itp rarytasy:)))

mhmhm to masz same pysznosci :) jak tu nie podjadac chociazby ciastek :P
a a podjadlam kilka wafli i zab mnie rozbolal,poszlam ciasto robic na placek z owocami i dupa-maz nie kupil mi maki rano na zakupach i musze isc po make :/ a tak nie chce mi sie dzis z domu wychodzic,nie pomalowana wiec trzeba cos ze soba zrobic zaraz i isc,czego sie nie zrobi dla slodkiego :smile_jump:

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

Wpadłam zajrzeć czy przypadkiem nas nie przybylo na forum:Oczko: Ale dziewczyny trzymam za was kciuki, zaciskam z calej sily.
Mamma Iwonek - wnoszę prośbę o zmianę w suwaczku na pierwszej stronie. Moja Martulka urodzila sie przez CC::):
A tak patrzac na ta pierwsza strone to wagowo jestesmy za Miką i jej synkiem. Ale mam wielkoludka:D No i je za dwoch. Jak sie do cycucha dopadnie to szok::): dzisiaj w nocy cosik jej sie spac nie chcialo i od 2 do 4 sobie gęgała, no i ja przez to nie moglam spac. Ale co tam takie uroki. Z pierwszą córcią i jej snem bylo gorzej.
A tak poza tym to u nas OK.
Bpiwak bardzo słodka jest wasza Karolinka::):
Buziaki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki,

ja na chwilkę, bo jakoś humoru mi brakuje ostatnio. Może to ta pogoda... sama nie wiem.

NZOZ w Olsztynie już działa. Jutro jadę na ktg. A dziś... Miałam ostatnią wizytę u mojego ginekologa. Od poniedziałku jestem na macierzyńskim (termin mi wtedy mija), a jak do przyszłego piątku 24.06. nic się nie rozkręci to dał mi skierowanie do szpitala na wywołanie.
No i teraz mam dylemat, bo powiedziałam mu, że zastanawiam się nad porodem w Olsztynie ze względu na znieczulenie ZO. On (ordynator miejscowego oddziału położnictwa) powiedział, że to mój wybór i on się "nie obrazi" jeśli chcę tam rodzić, ale to ZZO nie jest do końca bezpieczne. I nie wiem już sama.

Czy te z Was które rodziły SN, czy miałyście to znieczulenie? Czy miałyście jakieś skutki uboczne tego znieczulenia?
Pomóżcie proszę.

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

hejka
milly to nam kluseczki porosły:D moj tak srednio co 2.5 godzinki,przxy cycu raz na dzień się zdazy że prześpi 3 godzinki i też tak spi od 22.30 do 1.30 w nocy 3 godzinki a tak to co 2.5 juz sobie znalazłam wygodne miejsce na fotelu że nawet gazetke idzie poczytac przy karmieniu,żeby na bierząco być :D

we wtorek mamy dopiero pierwszą wizytę patronarzowa u naszej pediarty bo wcześniej była na urlopie,jak sie dowiedziała ze urodziłam bo wróciła wczoraj to dzwoniła do mnie i pytała sie jak się czujemy miła babeczka.

wiecie ja już tydzień temu wróciłam do wagi wyjściowej z przed ciąży ale zaczęlo u mnie sie dziać coś takiego że od paru dni jestem ciągle glodna,po każdym karmieniu zjadłabym konia z kopytami,a słodkie czekolade już wyprobowąłam czy nie uczyla więc później połowe zjadłam za jednym razem i tak mam co chwile na slodkie a waga jak mówią że przy karmieniu spada to u mnie 1.5 juz na plusie normalnie masakra

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorowo!
Agness ja to gdybym zaczęła tańczyć, to byłabym jak słoń w składzie z porcelany. Ale jutro moja teściowa ma urodziny, jak będzie pogoda to na działce, może tam jakieś tańce przy grillu urządzi. Mój mąż żartuje, że skoro mały nie chciał się urodzić w urodziny mojej mamy, to może zrobi psikusa drugiej babci i jutro się urodzi, oby.
A ciuszki super, chyba mąż jednak Cię nie wyrzuci.

Kasia ja też czekam na jakiekolwiek objawy, kłucia, bóle itp. Dziś to często mam twardy brzuch iczuję jakby mi zaraz miała skóra pęknąć.
Mam nadzieję że ciasto się udało.

Pozdrowienia dla pozostałych mamusiek!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Jul ja też miałam to znieczulenie, podano mi je niestety bardzo późno, bo skurcze były już co minutę i były to skurcze parte i anestezjolog musiał się wkłuwać między nimi. Więc można je podać w każdej chwili. Ale jak dostałam znieczulenie to różnica jest niedoopisania. Czujesz że skurcz nadchodzi ale nie boli. A dla mnie ten ból był nie do opisania (swoją drogą mam niski próg odporności na ból). A potem wszystko było zupełnie normalnie, zupełnie jakbyś wzięła paracetamol na ból głowy który przeszedł bez śladu, żadnych komplikacji. Ja nie wyobrażam sobie rodzić bez znieczulenia. Chylę głowę przed tymi które rodzą SN do samego końca. A tu masz dobrze opisane ZZO:
Znieczulenie zewnątrzoponowe – prawdy i mity - Bol, ból glowy, ból porodowy, ciąża, Dziecko - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Hej hej,

widzę że nas tu coraz mniej pisze, ale co się dziwić. Dziewczynki porodziły to mniej czasu mają, jak to z małymi Skarbkami bywa.

Dzięki Adhara, bpiwak za opinie o ZZO. Mam teraz taki mętlik w głowie, że poezja... Dziś jade do Olsztyna na to ktg to pogadam z tą położną. Mam nadzieję, że ona też zaproponuje mi jakieś "rozwiązanie" jeśli do 24.06 nic się nie rozwiąże samo bo po pierwsze nie chcę chodzić już z tym brzuszkiem, a po drugie nie mam już wizyt u ginekologa więc nie mam jak kontrolować czy wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że da radę... no ale nie ma co głowy łamać. Już dziś będę miała wszystkie potrzebne "dane" do podjęcia decyzji:-)
Także odezwę się wieczorkiem.

Pozdrowienia dla rozdwojonych, a szczególne dla tych, które jeszcze oczekują. Już niedługo! :-)

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

Witam się w brzydką, zachmurzoną sobotę:Hi ya!:
Muszę się pochwalić, że za nami pierwszy poważny sukces, Kalina nareszcie dała nam się porządnie wyspać, wczoraj wieczorem od 18 do prawie 21 nie spała wcale i to tak sama z siebie, usnęła w okolicach 21, my poszliśmy spać o 22, a mała obudziła mnie dopiero o 1, nakarmiłam ją szybciutko i przewinęłam, o 1:30 już spałyśmy i obudziła mnie dopiero o 5:30, kilka minut po 6 spała znowu i wstała rano dopiero o 9:30 i nie śpi do tej pory ale jest grzeczniutka:smile_jump::smile_jump::smile_jump: nie chcę zapeszać bo może to tylko wyjątkowa sytuacja i dziś w nocy znowu da popalić...ale i tak jestem z niej dumna:love::love::love:
A wczoraj mieliśmy wizytę pielęgniarki środowiskowej, bardzo miła kobieta, bardzo wyczerpująco i cierpliwie odpowiadała na wszystkie moje pytania...jestem bardzo zadowolona z tej wizyty:Śmiech:
Dziewczyny te nierozpakowane trzymam kciuki, żebyście już niedługo tuliły w ramionach swoje maleństwa:Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
U nas też brzydko i pada deszcz, więc pewnie teściowa zrezygnuje z urodzin na działce i zrobi w domu.
Julitko pisałaś wcześniej że kończy Ci się zwolnienie i przechodzisz na macierzyński, mimo, że nie wiadomo czy urodzisz. A nie możesz iść dalej na zwolnienie? A macierzyński zacząć w dniu porodu? Ja już dawno jestem po terminie ale nadal na L4
Udanej wizyty u położnej. A wizyty na pewno będziesz miała, chociażby w szpitalu, bo po terminie są one bardzo wskazane i częste.

Ezelko brawo dla Kalinki!:36_7_8: A to dzisiaj zrobiła Wam fajny prezent. Życzę żeby było tak cały czas. Fajnie, że jesteś zadowolona z wizyty pielęgniarki.

Ardhara te bóle to pewnie jakieś oznaki, życzę aby się rozwinęły!

Mnie dziś też w nocy męczyło ale przeszło, teraz bolą mnie tylko krzyże. Pozdrawiam!:Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Hej,ale dzis pospalam do 10 :Oczko:noc podobna do poprzednich dretwienie rak,bole bioder i czeste wstawanie na siku,czasem cos zakluje,zaboli na dole i tyle :36_2_24: i taki niepokoj co jakis czas mnie atakuje,jakby nerw na caly swiat!
Chwile temu kolezanka z terminem na poniedzialek napisala,ze dzis rano urodzila :Śmiech::Śmiech: a ja?? :Histeria::Histeria:::(:
Umylam glowe i niebawem jade do mamy,M cos przy aucie bedzie robil wiec nie ma sensu siedziec samemu. Milej soboty !! :36_2_53:

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja wam naprawdę nie zazdroszczę, nie wyobrażam sobie jakby to było jakby nie te planowane cc i jakbym miała jeszcze czekać na narodziny Kalinki Ale wiecie co? Warto czekać, bo jakie to później szczęście jak się już tuli swoje maleństwo

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

hello :Kiss of love:

Kobietki mój M stwierdził,że Kubusiowi nie spieszy się na ten świat bo niema jeszcze tej maty do przebierania na którą kładzie się dziecko, więc pojechaliśmy do sklepu żeby ją kupić:)gwarantował mi, że teraz najdalej jutro mały wyskoczy i będzie już z nami:)
a ja totalnie wymiękam, ledwo chodzę, ale chodzę i męcze się zeby szybciej urodzić. Coś czasami zakłuje i mam wrażenie, że po wysiłku np po spacerze pomału, kawałkami odchodzi mi ten czop(białawo-przeźroczysty glutek za glutkiem)....hmmmm........ale jestem bardzo senna, bo zaoknem kolejny weekend z deszczem-masakra:(

DOSIU udanej imprezki choćby w domu, nie zapomnij o tańcach :yuppi::yuppi:

KASIU od nerwów do totalnego przemęczenia tylko mały kroczek, ja jeszcze tydz temu byłam wkurzona, ze wszystko się tak odwleka z tym porodem, a dziś ręce opadają ze zmęczenia:(

MIRABELL Kochana masz jeszcze troszkę czasu wg suwaczka, ale mimo to 3mam kciuki żebyś nie czekała tak długo jak ja:)

ARDHARA nie wyrywaj macicy, może się jeszcze przydać w przyszłości:))))))))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53773.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044136990.png?6819
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/29992.png
[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Dziewczyny, alez kaza na siebie czekac te wasze dzidzie. Za to beda wyczekane tak, że bardziej się już chyba nie da.
Ezelka - moja Karolina pobiła twoją Kalinę. Poszła spać wczoraj o 23, zrobiła pobudkę na jedzenie o 3:45. Po 4 znowu spała i wstała 9:15. I tak już drugą noc. Za pozwoleniem położnej, która mówi jak śpi znaczy niegłdona i nie budzić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

bpiwak mi to się nawet jeszcze nie marzy, że moja Kalinka będzie tak długo spała w nocy ale uwierz mi po poprzednich nocach przespanych po 3-4 godziny to taka noc jak wczorajsza to prawdziwy sukces:smile_move: ciekawe co będzie dziś w nocy???? hmmmm...
Agness oby Twój M miał rację:Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Drucilla czekamy na fotki maleńkiego:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Agnes generalnie nie narzekam, jedyne co to jak pochodze dluzej to czuje szwy, od wczoraj lecze swojego hemoroida i mam nadzieje ze sie szybko poprawi. Karolina tez czekala az wszystko bedzie gotowe na tip top, wiec moze i Jakub tez...
Ezelka oj wierze ze docenia sie kazdy luksus :) ja stwierdzilam ze kolo 21 karmienie na pol gwizdka, tak by kolo 23 byla znow glodna i wtedy "tankowanie" do pelna, cieplo okryc i spi... ale dzis prawie caly dzien Karolina przespala i martwie sie onadchodzaca noc...
Drucilla witaj z powrotem.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Cześć Wszystkim,

Agnes, oby zakup maty podziałał :-)
Mirabell, u mnie też żadnych objawów. Już się czuję tak jakbym całe życie chodziła i już do końca życia miała chodzić w tej ciąży. Jestem już zirytowana tym czekaniem na rozwój akcji. Ech...

A ja wczoraj byłam w Olsztynie na ktg tak, jak Wam pisałam wcześniej. No i ...
Powiem Wam, że tam to warunki lepsze niż w Leśnej Górze z "Na dobre i na złe". Położne miłe. Ta, która mnie oprowadzała (znajoma znajomej) to wogóle sympatyczna babka. Wszystko tłumaczyła, uspokajała, no powiem Wam czułam się jakbym nie była w Polsce, tylko w jakimś cywilizowanym kraju. Aż dziwne uczucie jak ktoś tak dobrze się do Ciebie odnosi... I chyba zostanie Olsztyn jako miejsce do rodzenia.
Niby w miejscu zamieszkania mam skierowanie na poród na piątek gdyby nic wcześniej by się nie zaczęło, a w Olsztynie mogę czekać nawet do końca 42 tygodnia, ale już tyle czekałam, że jak poczekam jeszcze troche to może nie umrę. Tylko poziom irytacji mi wzrasta z każdym dniem bardziej i bardziej.
Już zapowiedziałam mojemu A.,że od poniedziałku codziennie musi się do mnie "przytulać". I nie chcę słyszeć żadnych sprzeciwów!
No i teraz co 2 dni będę jeździć do Olsztyna. Bo ta położna mi powiedziała, że po terminie to co 2 dni powinnam być badana i sprawdzana czy wszystko jest dobrze żeby zareagować w razie czego szybko. I ona będzie mnie badać. Teraz jadę we wtorek, potem we czwartek. Najgorsze te podróże, ale może jakość polskich dróg też w pewnym stopniu się przyczyni do przyjścia w końcu Lenki na świat :-)

Pozdrawiam wszystkie mamusie, a tym w dwupaczku jak i sobie życzę rychłych szybkich i pomyślnych rozwiązań!:36_1_67:

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

Dosia34

Julitko pisałaś wcześniej że kończy Ci się zwolnienie i przechodzisz na macierzyński, mimo, że nie wiadomo czy urodzisz. A nie możesz iść dalej na zwolnienie? A macierzyński zacząć w dniu porodu? Ja już dawno jestem po terminie ale nadal na L4
Udanej wizyty u położnej. A wizyty na pewno będziesz miała, chociażby w szpitalu, bo po terminie są one bardzo wskazane i częste.

No tak Dorotko, niestety mój lekarz powiedział, że więcej wizyt nie będzie i dał mi skierowanie do szpitala na 24.06. Jak zapytałam o zwolnienie to tak mi właśnie powiedział - żebym już na macierzyński poszła. Z nim więcej wizyt nie będę miała, bo umył ręce właśnie tym skierowaniem. On od lipca idzie na urlop i pewnie nie chce mu się czekać aż naturalnie porodzimy, bo on ma plany...
Na szczęście będę jeździć do Olsztyna i tam będę kontrolowana przez położną.

Tak się zastanawiam, a czy to zwolnienie dalsze to ja muszę mieć od ginekologa czy mogłabym mieć od normalnego lekarza? Bo tak teraz sobie pomyślałam, że szkoda tego macierzyńskiego teraz... Orientujecie się może?

Blog Parentingowy o mojej córeczce i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...