Poród w 9 miesiącu martwego aniolka

[mbea]

prawda jest taka ze NIGDY nie wiesz kto siedzi i klepie w klawisze na necie - na stranach forum-czatu. moze byc jakis pedofil, psychol, malolat nie majacy znajomych i zamkniety w 4 scianach przy kompie... dlatego z dystansem podchodze do forum, a tu tak wiel razy dziewczyny wczuwaly sie w jakies dyskusje.
pieknosc neta to to ze mozna zawsze mozna byc kims innym...

[rorita]

ja pierniczę i pomyśleć, że płakałam tu nad jej "nieszczęściem"... Może pisała do Ciebie jako "mąż" ,że się targnęła Jenyyyyy w ogóle to mi wstyd :( nie wiem ... i mam cholerny mętlik w głowie

[Gość kwiatuszek9876]

mbea

prawda jest taka ze NIGDY nie wiesz kto siedzi i klepie w klawisze na necie - na stranach forum-czatu. moze byc jakis pedofil, psychol, malolat nie majacy znajomych i zamkniety w 4 scianach przy kompie... dlatego z dystansem podchodze do forum, a tu tak wiel razy dziewczyny wczuwaly sie w jakies dyskusje.
pieknosc neta to to ze mozna zawsze mozna byc kims innym...

Masz tu rację ale jak każda dziewczyna przeczyta o stracie dziecka to serce się kraje i piszesz że szkda i chcesz ja pocieszyć . Widzisz jak forum się założyło to nie było takich osoób a teraz zdarzają sie coraz częściej . I jak spotka kogoś naprawdę tragedia i będzie potrzebować dobrego słowa to już go nie usłyszy bo są właśnie takie osoby jak ta która miała dobry ubaw z tego wszytkiego

[rorita]

mbea na pewno każda o tym wie... że każdy może się podszyć itp... ale jeżeli kobieta opłakuję swoje zmarłe dziecko i mówi o samobójstwie to ciężko jest zostawić to bez odpowiedzi i współczucia :( Może i głupia jestem i naiwna ,ale śmierć dziecka czy kogokolwiek to poważna sprawa. Zwłaszcza jestem uczulona na tego typu sytuację ,ponieważ kilka lat temu moja przyjaciółka popełniła samobójstwo po urodzeniu martwej córeczki ... I TA kobieta mówiła/pisała w takim samym amoku jak moja Eve po lekach uspokajających... i ja uwierzyłam, że mogła sobie coś zrobić. Po takim czymś na prawdę człowiek przestaję wierzyć drugiemu.

[75sylwia1]

Śledziłam ten wątek od początku i jakoś nie mogę uwierzyć że to wszystko wymysł, jak można tak igrać z ludzkimi uczuciami i wymyślać takie historie, wprawdzie nie udzielałam sie w tym wątku bo po prostu nie miałam odpowiednich słów zeby ją pocieszyć, ale płakalam razem z Wami jeśli ta dziewczyna faktycznie jest teraz w ciąży to ja na jej miejscu cały czas drżałabym o to maleństwo bo nie żartuje się ze śmierci nikogo a juz na pewno nie ze śmierci Własnego dziecka, jakim trzeba być człowiekiem żeby coś takiego wymyślić...............

[Gość Arisa]

75sylwia1

Śledziłam ten wątek od początku i jakoś nie mogę uwierzyć że to wszystko wymysł, jak można tak igrać z ludzkimi uczuciami i wymyślać takie historie, wprawdzie nie udzielałam sie w tym wątku bo po prostu nie miałam odpowiednich słów zeby ją pocieszyć, ale płakalam razem z Wami jeśli ta dziewczyna faktycznie jest teraz w ciąży to ja na jej miejscu cały czas drżałabym o to maleństwo bo nie żartuje się ze śmierci nikogo a juz na pewno nie ze śmierci Własnego dziecka, jakim trzeba być człowiekiem żeby coś takiego wymyślić...............

chorym sylwia,chorym

[mbea]

jasne ze milo uslyszec dobre slowo - tylko ze jak potrzebuje pomocy i pocieszenia to idzie do rodziny, przyjaciol lub specjalisty. a drugi post tej osoby - bo moze to i jakis szczeniak 16 letni albo kobieto-facet potrzebujacy uwagi - dopomina sie zauwazenia

[75sylwia1]

mbea

jasne ze milo uslyszec dobre slowo - tylko ze jak potrzebuje pomocy i pocieszenia to idzie do rodziny, przyjaciol lub specjalisty. a drugi post tej osoby - bo moze to i jakis szczeniak 16 letni albo kobieto-facet potrzebujacy uwagi - dopomina sie zauwazenia

nie każdy idzie do rodziny po pomoc bo nie zawsze ta rodzina wie jak sie zachować i najczęściej udaje że nie ma tematu a tu jest wiele osób które przeżyły podobne historie i mogą poradzić jak się z tym wszystkim uporać, ja jak straciłam swojego aniołka nie mialam z kim o tym porozmawiać ale wtedy nie byłam jeszcze na forum, nawet go jeszcze nie bylo a myślę ze dużo by mi pomogło w tym trudnym czasie.

[mbea]

75sylwia1 kims komu sie nudzi, a moze jakis dziennikarz robiacy raporcik jak dzielaja fora i czego mozna tam sie dowiedziec.
mnie sie zawsze przypominaja opowiesci jak ludzie podszywali sie na GG i umawiali na randki z nieznajomymi. i jak szczenaki udawaly jakies laski i potem nabijaly sie z gosci czekajacych w umowionych miejscach z kwiatami itp. ja podchodze do neta z dystansem. i jak mi sie cos dzieje to nie lece do kompa sie wyplakac tylko kontaktuje sie z ludzmi ktorych znam z realnego swiata, a nie wirtualnego.

[rorita]

mbea

jasne ze milo uslyszec dobre slowo - tylko ze jak potrzebuje pomocy i pocieszenia to idzie do rodziny, przyjaciol lub specjalisty. a drugi post tej osoby - bo moze to i jakis szczeniak 16 letni albo kobieto-facet potrzebujacy uwagi - dopomina sie zauwazenia

po kilku wpisać też myśli miałam ,że może chce zwrócić na siebie uwagę, chcę litości...

hm.... a widzisz my z czerwcówkami jesteśmy tak blisko ,że właśnie od razu lecimy do kompa się wypłakać ,a nie bliskiej osobie... I mnie osobiście to pomaga,ufam im ,a widziałyśmy się z niektórymi tylko raz lub kilka razy na żywo...

[Nena]

Normalnie nie wierzę...
kim trzeba być by takie rzeczy wymyślać? my tu opłakujemy zmarłe dzieciątko i pocieszamy jak tylko potrafimy a ktoś się dobrze bawi naszym kosztem. co za debil!!! swoją drogą niezłą ma wyobraźnię by całą historię stworzyć i nie pogubić się w szczegółach
nie żartuje się ze śmierci czy choroby
to takie kuszenie losu

[kodomo]

Szkoda że na tym cierpią takie osoby jak ja które naprawdę straciły dzieciątka na które tak czekały :(

Utek super żart. Żałosny jesteś...

[realne]

dokładnie, nasza Kasia okazała się mężczyzną... hmmm ŻAL, pewnie już nawet tu nie wchodzi. Ale dzięki temu wątkowi sama poznałam fajną osobę... zawsze jakiś plus, ale jakim kosztem?

[rorita]

a skąd wiadomo ,że to facet????? a te gg co podała to w końcu jej czy kogo No ja dalej nie wierze .... ciekawe czy na innych forach też ta historia była puszczona.

[rorita]

już wiem,wklepałam sobie tego czegoś gg

[Gość Szani84]

w głowie mi się nei mieści że ktoś może byc tak podły i perfidny żeby zażartować sobie z tak strasznej "rzeczy".........

będę wredna ale życzę żeby te żarty kiedys odbiły się na tej osobie.....

[rorita]

normalnie żenuła!! i nie mogłam się powstrzymać żeby na gg czegoś nie napisać

[Gość Szani84]

rorita

normalnie żenuła!! i nie mogłam się powstrzymać żeby na gg czegoś nie napisać

sądzę że niema sensu skoro jest do tego zdolny zeby żartować w ten sposób to szkoda na niego "klawiatury"

[bursztynka]

Witajcie Dziewczyny tak jak i ja nabite w butelkę

Nie wiem czy pamiętacie mi to jej gg nie pasowało juz dawno bo opisy nie takie itp.
ale potem posty ktoś kazał wykasować bo niesłusznie osądzamy dziewczynę

A tu ..... szkoda mi jednak najbardziej żal właśnie dziewczyn które przeżyły taką stratę i bardzo cierpią oczywiście prawdziwie oczywiście a nie jak tu ......

[Gość renkak]

Witam :)
Dziewczyny śledzę ten wątek od jakiegoś czasu, ale to co dzis przeczytałam - brak mi słów, i rzeczywiście Szani84 szkoda klawiatury, ale myślę, że na sprawiedliwość też przyjdzie czas.
Jestem w szoku i żal mi tego człowieka (jeśli w ogóle człowiekiem można go nazwać)

[rorita]

Szani84

rorita

normalnie żenuła!! i nie mogłam się powstrzymać żeby na gg czegoś nie napisać

sądzę że niema sensu skoro jest do tego zdolny zeby żartować w ten sposób to szkoda na niego "klawiatury"

taaaaa odzewu nie ma ale wyładowałam się trochę i sercu ciut lżej ...

bursztynka to ja pisałam ,żeby posty wykasować ,bo najzwyczajniej w świecie łyknęłam wszystko łącznie z próbą samobójczą ,bo tak jak pisałam wyżej kiedyś przeżyłam podobną historię

[bursztynka]

rorita

Szani84

rorita

normalnie żenuła!! i nie mogłam się powstrzymać żeby na gg czegoś nie napisać

sądzę że niema sensu skoro jest do tego zdolny zeby żartować w ten sposób to szkoda na niego "klawiatury"

taaaaa odzewu nie ma ale wyładowałam się trochę i sercu ciut lżej ...

bursztynka to ja pisałam ,żeby posty wykasować ,bo najzwyczajniej w świecie łyknęłam wszystko łącznie z próbą samobójczą ,bo tak jak pisałam wyżej kiedyś przeżyłam podobną historię

No mi już wtedy to zaświtało ale, dałam się przekonać że się załamała i już - choć powiem że to gg cały czas mi nie dawało spokoju.....

ech tylko żeby ta historia nie zniechęciła nas do bycia otwartym na ludzkie dramaty oczywście te prawdziwe.

[rorita]

bursztynka no ja już będę ostrożniejsza na pewno a ja na jej gg nawet nie lukałam ech .... szkoda gadać

[bursztynka]

rorita

bursztynka no ja już będę ostrożniejsza na pewno a ja na jej gg nawet nie lukałam ech .... szkoda gadać

no ja tak jakoś i...

ech oby już nikt tak nas nie nabrał .....

[Gość Szani84]

bursztynka

rorita

bursztynka no ja już będę ostrożniejsza na pewno a ja na jej gg nawet nie lukałam ech .... szkoda gadać

no ja tak jakoś i...

ech oby już nikt tak nas nie nabrał .....

oby nikomu taki durny pomysł do głowy nei przyszedł.............