Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

dzien dobry,
my dzisiaj pobudki o 1, 4:30, 6 od 6 do 8:30 zabawa, potem do 10 spanie no i wstalysmy ostatecznie. Pogoda tragiczna, tak mi sie spac chce przez ta pogode. Zaraz kawe musze sie napic. Majcia juz bryka i piszczy.
Aguska Maja tez na panela uwielbia i tak sdamo robi nogami-wali w nie ile wlezie az sie czasem boje czy siniakow nie bedzie miala :) i dalej tylko do tylu no i na boki wiadomo.
cwaniara mala. Dzisiaj kupek znacznie mniej tzn. jak na razie tylko jedna czyli chyba wracamy do normalnego trybu i Majcia pomalu przystosowala sie do nowego mleczka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

A tak w ogóle to bardzo mi miło, że na mnie czekałyście. Dziękuję bardzo za pamięć, naprawdę mi się cieplutko zrobiło na serduszku:36_3_14:

Właśnie zaliczyłam wpadkę jako dobra Mamuśka...zanim wpadłam na to, że Darek może być głodny to 30 minut się darł...:36_6_5: Wszystko rozumiem, ale żeby zapomnieć, że się dziecka nie nakarmiło ? :D Ja się nie dziwię, że nie chciał usnąć, bawić się czy nosić na rękach :D :D :D Pół roku doświadczenia i wtopa :36_6_5:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart - no zdarza sie :D
Aguska - ja zazwyczaj w jego wanience kapie, ale dzis sprobuje by ze mna wskoczyl do wanny. Zobaczymy jak zareaguje hehe.
Marlesia - no na mojego 80 jest za mala hehe. Niektore rzeczy ma na 86 i sa ciut za duze.
Rosnie jak szalony. Wczoraj go rozebralam do kapieli i mama przyszla moja - i zauwazyla ze duzo chudszy sie zrobil... W ogole az chce mi sie go nosic taki leciutki sie zrobil.. Jakby go polowy nie bylo heh.

Jesli chodzi o lekarza to bylismy na kontroli. Ale wszytko ok. Juz zdrowy jest.
Lekarka stwierdzila ze zeby mu troche dziwacznie ida.
Stwierdzila ze Kacper jest wyjatkowy hehehe. Mowi ze nie widziala by taki maluch mial tyle zebow i nie jedynki a inne..

Przeraza mnie to ze Kacper nic nie je. Dzis nic nie tknal. Jak widzi butle z mlekiem/kaszka to krzyczy jak szalony o.O

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

dziewczyny Majka mi z łozka spadla!!!!
Nic jej nie jest chyba ale tak plakala ze az bezdechu dostala-a ja prawie zawału :((((((((((((((( na szczescie mamy mieciutka wykladzine w sypialni która zamortyzowala ten upadek. Zostawilam ja zeby isc do kuchni zrobic mleczko, dalam poduszki ale ja nie wiem jak ona to zrobila!!!! Do tej pory sie trzese cala :/
Magart-moja to dopiero wtopa!
teraz zasypia mam nadzieje ze nic jej nie jest-poogladalam ja raczki i nozki rusza normalnie na glowie nic nie ma, zadnego guza ani nic. Masakra jakas! teraz bede sprawdzac co chwile czy oddycha! jestem najgorsza matka na swiecie! ::((((((( czlowiek tak sie stara a tu prosze taka klapa.jakby jej sie cos stalo przeze mnie to ja nie wiem...!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Nie przejmuj si8ę a ja pare dni temu przecież też pisałam że jestem złą matką ja cię rozumiem też chodziłam cala roztrzęsiona i wogóle byłam strasznie zła na siebie takie rzeczy się zdarzają ja od tamtego czasu wogóle nie zostawaim Michała na łóżku :// naprawde uspokuj się i nie przejmuj bo jak ty się stresujesz to Majka to czuje :?// Michałowi się nic nie stało naszczęście Majka pewnie też cała tylko się przestraszyła zobaczysz bedzie wszystko dobrze i nie przejmuj się tak i jestem napewno bardzo dobrą mamą jedna rzecz nie moze przekreślić wszystkiego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Aguska-wiem wiem, juz mi przeszło troche.. ale taka jestem wsciekla na siebie bo ciagle upominam Lukasza zeby jej nie zostawial samej a tu prosze... chyba mu nawet nie powiem o tym :/ Wydaje mi sie ze teraz to dopiero przed nami najgorszy okres-zaczyna sie epoka guzów i siniaków :) Maja to np. w ogole nie chce byc na macie a mam ze 3 :) tylko na panelach i wali tymi nogami, albo jak sie uda jej przekrecic na plecki to czasami uderzy głowką mocniej.. no ale co mam zrobic? przeciez nie moge jej trzymac pod kloszem. a jak zacznie chodzic to tez przeciez bedzie ciagle upadac.. jeju chyba trzeba sie po prostu przestawic i miec oczy... w tyłku ;) i dookola głowy.
Ja sie poryczalam jak juz ja uspokoilam i usnela. Nauczka dla mnie.
Jutro moja tesciowa wyprawia huczne urodziny... nie mam sie w co ubrac :( znaczy sie szafa pelna ale wiecie jak to jest.. uwielbiam takie imprezki... buuuu

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Aguśka Michałek jakiś tydzień temu ważył trochę ponad 8 kg nosi rozmiar 74, totalne przeciwieńswo wiecznie głodnego starszego brata he he.

Magart, Nieobliczalna nie przejmujcie się mnie też sie zdarzają takie wpadki.

Siupka ojej rzeczywiście Kacperek sporo spadł na wadze, oby teraz szybko nadrobił.Gratuluje Ci zrzuconych kilogramów.

U nas dzisiaj 3 pobudki więc nie tak źle.Moje Dziecię coraz bardziej mnie zaskakuje zrobił się taki ruchliwy że szok. Klęka na kolanach i opiera się na dłoniach a potem siup dupka do góry i opiera sie na samych stopach, aż się boję że kiedyś upadnie na buźkę.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalnaheh jakbym czytała o Michale tak samo robi jak jest na panelach to czasami się przekręci na plecki i babuch główką w panele ale nic nie poradze :) maż w2cześciej skączył parce i byliśmyu na zakupach kupiłam małemu 4 pary bodów,dwie pary rajstopek,buciki ciepłe i rękawiczki ciepłe :D ja niedługo do kina na 18 nie moge się już doczekać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Hejka!
Zabrałam się do czytania kolejnego podręcznika o "wychowywaniu"... idzie oszaleć. Bo ten co teraz mam jest nastawiony na 100%tową bliskość z dzieckiem a nie na wychowywanie do spania samemu itp itd. Mówi o robieniu krzywdy dziecku takimi metodami wychowawczymi a mnie wpedza w wyrzuty sumienia...:36_2_14: Już sama nie wiem co jest dla nas najlepsze....

Darek już śpi. Cały dzień był dosyć marudny. Prukał co chwilę więc nie wiem czy to nie brzuszek... podałam mu wczoraj poraz pierwszy indyka. Kupki na razie były normalne. No cóż, zobaczymy te jutrzejsze i wtedy sie okaze. Poza tym też zalicza kontuzje. Wturalał się pod łóżeczko i zablokował sobie główkę miedzy podłogą a dolną poprzeczką... Wali w podłogę co jakiś czas główką przy przewrotach na plecki. Mi dzisiaj rozciąłby wargę (skończyło się na opuchliźnie) jak mi przyłożył z czółka w zęby... Nie poznaję tego mojego Bąbla... Zrobił się strasznie ruchliwy i jeszcze bardziej ciekawski... :36_6_5: Sięgać, sięgać i jeszcze raz sięgać. Pełzakować samemu jednak jeszcze nie chce. Siadać sam też jeszcze nie siada, jedynie z moich kolan, ale wtedy nie trzyma się jeszcze wystarczająco.

Jutro jadę odwiedzić moją Babcię z Darkiem i na obiad do rodziców. Cudownie jest mieć do nich 10 minut drogi i widzieć ich częściej jak raz na tydzień. Znalazł się chętny na wynajem więc finanse może powoli zaczną się poprawiać. Byłam dzisiaj na spacerze z kumpelą z porodówki i pokazała mi super nosidło tuli. Niesamowicie wygodne. Niestety Darek wytrzymał w nim góra 15 minut. Chyba moje próby noszenia skończą na niczym. Może przy kolejnym dziecku się uda...

nieobliczalna Nie przejmuj się, że Ci zleciała. Zabezpieczyłaś ją poduchami więc niczego nie niedopatrzyłaś. Nie było to totalnie Twoją winą. Ważne, że Mai się nic nie stało.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

hallo hallo
Ale ja jestem dziś zmęczona, nic mi się nie chce. Miłosz dopiero co zasnął a Karol już się raz obudził, bo sąsiedzi zrobili imprezkę i jest troszkę głośno.
Dziś była u mnie moja chrześniaczka z rodzicami, ale ona jest słodka:in_love:
Pamiętam jak Karol był taki malutki (Majka ma 4mc) i jak zaczynałam mu wprowadzać obiadki hehe

nieobliczalna, chyba większość mam przeżywa upadek dziecka z łóżka, dobrze, że nic się nie stało.

Byliśmy dziś u lekarza i na ważeniu więc Karol przez 2,5 tyg przybrał 200g, więc nie najgorzej, teraz waży 8300. Ulżyło mi, bo chociaż coś przybiera, ale ile trzeba się napocić.

Łukasz wyjechał na uczelnie a ja sama siedzę, najgorsze jest to, że wróci w niedzielę wieczorem i będę sama z maluchami na chrzcinach. Już sobie to wyobrażam jak będziemy jeść obiad: z Karolem na ręku będę pomagała Miłoszowi, żeby się nie pochlapał, albo jeszcze lepiej w kościele: Miłosz się mnie uczepi i do ołtarza będę musiała go zabrać, Karol pewnie zacznie płakać i teść nie zrobi żadnych zdjęć, bo będzie musiał się wnukiem zająć. To tylko część mojego scenariusza na niedzielę, ale bardzo prawdopodobny chyba już zapadnę w sen, żeby odpocząć przed takim wyzwaniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Majcia dzisiaj zostala wieczorem z tata a ja pojechalam do mojej psiapsiółki-pozyczylam od niej kiecke na slub Lukasza taty-na stare lata mu sie zachcialo drugi raz zenic :) wiec mamy wesele 03/12 :D:D:D Dla siebie mam juz kreacje teraz musze skoczyc do ciucholandu zakupic jakas galowa kiecke dla mojego szkraba. Bo z kieckami to u nas cienko :) Majcia ma moze ze 3 :) i to takie ogrodniczki bardziej a nie eleganckie.
Tak wiec wrocilam w dobrym humorze, na kolacje "przygotowalam" kebaby>znaczy sie podjechalam po nie po drodze hehe i tak skonsumowalismy je i mam zamiar napic sie czerwonego winka. Wieczór zapowiada sie miło :) ja i moj narzeczony.. dziecko juz dawno smacznie spi takze super. Szkoda tylko ze okres mam i nic z tego nie bedzie... ;)

Zycze wam uroczego wieczoru i spokojnej nocki z mala iloscia pobudek :)

jutro te cholerne urodziny tesciowej.... :36_7_5:

aaaa zapomnialabym-dziewczyny w biedronce sa piekne ksiazeczki dla dzieci po 24,90-Lukasz dzisiaj Majeczce kupil, REWELACJA, sliczne, duzo bajek, ładne ilustracje. Na prawde warto :) ja chyba jej jeszcze jedna kupie-jakies basnie moze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

bry wieczór :)

nie miałam dziś chwili żeby coś Wam w końcu napisać. miałam wychodne :) 2 godzinki na kawce z koleżankami :) booosko:) czasem potrzebne jest takie wyjście z domu, odreagowanie:) a co lepsze w niedzielę idę do kina, nie wiem czy to nie nadmiar szczęścia jak na jedną mamę - 2wyjścia w jednym tygodniu ;))

ale do rzeczy, może tak w skrócie: jesteśmy z Zielonej Góry, a w zasadzie mieszkamy pod ZG na wiosce ;)
Dominika urodziła się 27.maja, wymiary 4050 i 56 cm
Rodziła się od 26 maja, od 14 miałam regularne skurcze, ale na porodówkę pojechaliśmy o 23, bo trzeba było mamy nasze odwiedzić ;) no a poród skończył się i tak o godz. 11.20 cesarskim cięciem. Wszystko było niby fajnie, rozwarcie pełne, skurcze parte itp, ale coś nie szło i tyle.
Pytajcie co chcecie wiedzieć bo cięzko tak pisać o sobie :)

siupka - a to jednorazowa taka kiepska noc? bo my mamy ok 3 tyg już tak :/ problem widzę tylko w tym, że w dzień dziecko mniej je ( nie ma na to czasu, wszystko w koło ją ciekawi, a jak ją przystawię to walczy ze mną, bo to telewizor gra, komputer świeci, tata się kręci, zawsze coś) no a w nocy chyba to nadrabia i budzi się co godzinę. Czekam i czekam aż to minie i coś to dziecko litości dla mnie nie ma...
to się pożaliłam ;)
no u Was te noce to pewnie ząbki znowu, tym bardziej jak piszesz że jeść nie chce to pasuje. ja nie wiem na co mam zwalić ;)

nieobliczalna - zdarza się, nic się nie martw. Jak to mówią mamy starszaków - to na pewno nie ostatni raz, w zasadzie to wypadki dopiero się zaczynają ;) będzie ich coraz więcej bo dzieci się coraz bardziej ruchliwe robią :D

dziewczyny - piszecie, że kładziecie na panelach, a nie boicie się, że jest za zimno od paneli? ja zawsze mam opory i kładę na dywanie koc i dopiero na to dziecko. Bo w sumie można cieplej ubrać niby, ale kurczę jakoś się tak boję mimo wszystko. Chyba muszę się przełamać po prostu ;)

mam jeszcze problem żeby Was jakoś rozróżnić. dobrze że są suwaczki ;)

uciekam do spania, do jutra :)

Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka. [Dante Alighieri]
http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423969c0.png?561http://lb1f.lilypie.com/C5P8p1.pnghttp://dl5.glitter-graphics.net/pub/1533/1533345xcnw09g7xt.gif

Odnośnik do komentarza

hej kobietki :D
Film super :) byłam na Zmierzcu przed świtem cz 1 znaczy to już jest 4 część tego filmu ale jest podzielona na dwoe części i za rok tez ide na 2 część 18.11.2012 roku :D Mi jakoś to wychodzenie nie służy heh cały czas myślałam o Michale i wogóle :D jak pokazali jak dziecko urodziła to mi odrazu łzy w oczach i chciało mi się już do domu :D jakaś po porodzie wogóle się zrobiłam bardziej płaczliwa :D i stwierdziłam ze nie potrzebne mi wychodzenie samej z domu wole być z meżem i z Michasiem w domciu :D to był mój pierwszy wtpad od 7 miesięcy i narazie ostatni :D
sallis Ja nie kłade Michała na panelach tylko na dywanie lub na macie a on sam raczkuje na panele kładzie się na nich i stuka w nie heh :D A twoja córcia duża była jak się urodziła :D A co twoja Dominisia już je??? tzn zupki i kaszki itp?
marlesia Dobrze że karolek przybrał na wadze :D bardzo mnie to cieszy :D
Magart Wiesz te nie które poradniki są do bani najlepiej ty wiesz co jest dla twojego dziecka wkącu i tak musiałby się nauczyć sam zasypiać ty to tylko przyśpieszyłaś :D

A jeszcze miałam wam napisać mąż mi mówił jak wczoraj został z małym jak kład go spać położył go w łożeczku i wyszedł i mały się jak zwykle pokręcił i cisza a on myślał że zasnąl i wchodzi do pokoju zobaczyć a on obkręcił się o 180 stopni w nogach maż postawił butelke z piciem a on jak się przekręcił zobaczył butelke i złapal za nią i sobie pił heh :D a to mały cwaniak :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Aguska - ale dobrze czasem gdzies wyjsc i zostawic ich samych :)
Choc ja jeszcze tego nie zrobilam hi hi..
Sallis - u mnie ten problem trwa juz hm.. no bedzie juz 3 tydzien.. A wczesniej Kacper spal cale noce..
A teraz wstaje mi co pol godziny, godzine. TRAGEDIA! :) Dzis to samo...
Wiesz jeszcze gdyby plakal to bym wiedziala ze zeby. a tak to....

Wczoraj Kacper nic a nic nie wzial do buzi. Nic nie zjadl. Jestem w szoku normalnie.... Widzi mleko to albo sie drze, albo nim rzuca :D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

aguska Tez sie chce wybrac na Zmierzch, ale troche nie wiem jak sie za to zabrac... Chciala isc ze mna siostra Męża (lat 13), ale ona z kolei teraz jest w Zabrzu, ja w Sosnowcu i jeszcze potrzeba opieki do Darka. Skonczy sie to pewnie sciagnieciem z netu...:uff2:

sallis Nauczysz sie nas rozrozniac, nie martw sie :D My tu, w wiekszosci, klupiemy od ponad roku to jest nam zdecydowanie latwiej. Jak nie masz oporow to chetnie zobaczymy tez jakies zdjecia :D

marlesia A jak tam z Twoim kobiecym biznesem?

Swoją drogą ciekawe co z Ewusia... Wykasowałam sobie przez przypadek cala ksiazke telefoniczna w komorce i teraz nie mam do niej numeru a ciagle mysle co tam u Kasi.

Ja miałam nockę z dwoma pobudkami. Niestety coś nam się Darek psuje znowu ze swoim spaniem. Zaś się zrobił wiecznie głodny a ja mam wrażenie, że w cyckach posucha. W ogole ostatnio chodze wkurzona, bo zaczelam tyc... nie wiedziec nawet z czego. Przy przeprowadzce waga mi rozladowala baterie a nie mialam okazji jakos kupic, ale widze po ciuchach. Zla jestem wrrr...chyba czas isc znowu na jakas diete typu bez pieczywa, ziemniorow, slodkich napojow, bananow etcetera. Ale jestem z siebie tez dumna, bo nie wrocilam do palenia :D Juz rok i dwa miesiace !!! Dzisiaj obiad u rodzicow, wizyta u Babci i ogolnie sprzątanie, rozpakowywanie itp itd.

A to My na wczorajszym spacerku w parku w nosidełku:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

też tak długo miałam, że nie chciałam nigdzie wychodzić, ale po 6 miesiącach, kiedy większość dnia jestem sama z dzieckiem łącznie z weekendami, zaczęłam tego potrzebować. Mąż ma taką pracę, że wraca 18-19, tylko kąpie i dziecko do spania zaraz. Więc zaczęłam doceniać takie chwile dla siebie :) ale to w zasadzie dopiero teraz od 2 tygodni tak mam, jak doszły ciężkie noce :)
u nas z jedzeniem dość opornie idzie - zaczęłam po skończeniu 5 miesiąca, ale na początku młoda nic nie chciała, pluła, odwracała główkę, a jak coś trafiło do buźki to odruch wymiotny :/ no ale odczekałam z tydzień podejście kolejne, ale w ruch poszły owocki i zadziałało - banan okazał się strzałem w 10, potem sok jabłkowo-bananowy, potem grucha :) tak więc coś do przodu więc się cieszę :) od 3 dni daję też gluten - czyli gotuję kaszkę manną i daję z tymi owocami. Tak więc zbyt wielkiego doświadczenia nie mam, dlatego z chęcią poczytam czym Wy karmicie swoje maluszki :)
co do zdjęć to muszę zgrać i coś Wam wrzucę, jakieś takie świeższe, bo same starocie na kompie ;)
Magart - ładne zdjęcie jesienne :) zazdroszczę nosidełka, marzy mi się takie :)
Nieobliczalna - śliczną masz córcię! i macie zdjęcia z uśmiechem :) u nas rzadko się udaje takie zrobić, bo D. jest tak zainteresowana aparatem, że uśmiech natychmiast znika jak tylko wyciągam aparat ;)

podpowiedzcie mi jak można podziękować za post? bo ja tu takiej opcji nigdzie nie widzę, ale widzę, że ludzie jakoś dziękują :) ot zagadka ;)

Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka. [Dante Alighieri]
http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423969c0.png?561http://lb1f.lilypie.com/C5P8p1.pnghttp://dl5.glitter-graphics.net/pub/1533/1533345xcnw09g7xt.gif

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!
Kacper mi SPADŁ głową na panele! i na nogi krzesła obrotowego!!
Ma wielkiego guza na czole.. Dobrze ze nosa nie zlamal!

Jestem zalamana :((((( ehhhh
Nie wiem jak to sie stalo. Siedzialam na krzesle przed nim. On lezal na lozku. Przebieralam go. I nagle zakladalam skarpetki i odwrocilam glowe by wziac druga, a on sie podniosl do siadu ( pierwszy raz sam ) i przechylil do przodu i spadl. I to wszystko w SEKUNDE....
Kuzwa co ze mnie za matka! Nienawidze siebie za to.... ehhh ::(((((

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Kurcze ostatnio u nas jest pech na spadanie z łóżek.
Siupka guz szybko zejdzie, ale oczywiście teraz trzeba poobserwować malca i mam nadzieję, że to tylko pierwszy guz.
Na ten brak apetytu niestety nie ma rady, trzeba to przeczekać, do karmienia podchodzić ze spokojem, bez stresu i nerwów, no i przestać się przejmować.
Karol też ma różne etapy w jedzeniu, czasami chce tylko mleko, czasami obiadki a czasami pije tylko wodę:36_11_23:.

sallis żeby podziękować to w poście w dolnym prawym rogu jest okienko "dziękuję" i tam klikasz.

Magart, nieobliczalna super fotki

Jeśli chodzi o palenie, to ja nie palę już 4 lata, ale niestety ostatnio coś mnie zaczyna ciągnąć, dobrze, że karmię cycem to mam motywację żeby wybić to sobie z głowy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...