Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[Anja]

Krówka jak się tak zastanowiłam to mojemu dziecku chyba większość z tych straszności grozi Te przesądy jeszcze da się znieść, ale jak czytałam takie naprawdę stare to współczuje wszystkim rodzącym 100 lat temu. Z tego co zapamiętałam to kobieta musiła jeść jakieś obrzydliwe papki i pić czystą w trakcie porodu, a także smarować brzuch ptasim łajnem i inne takie. A wszystko po to żeby dziecka nic nie opętało i żeby przeżyło. Więc póki co nie mamy tak źle ;) Ostatnio mi ciotka wmawiałam chłopca bo ładnie wyglądam a kuzynka która ma córeczkę miała plamy na twarzy...

[krowka80]

Anja! Widze na statusie ZMARTWIONA...A co cie tak martwi?

[krowka80]

Martynka86

KOKO NAJLEPSZOSCI KOCHANA!!

ANJA.. O matko Polko takich zabobonow w zyciu nie slyszalam.. co za glupota heheheh
slyszalam tylko z ta uroda ale reszty nie, czego to ludzie nie wymsla... a wlasnie przez takie bzdury kobiety nieustannie martwia sie i mysla o tym- automatycznie przyciagajac zle rzeczy. ehh ;/

A my juz po wizycie, slyszalam bicie serduszka naszego Malenstwa, wszystko jest ok:)
Wlsnie sobie siedzimy w salonie z MOIM, on na swoim laptopie ja na swoim i gramy w farmerama.pl hehe

Milego dnia Wam zycze Kochane MOJE ;*

Uciekam smazyc rybke :))

To supcio!

[Anja]

Krówka Na pewno nie te pierdoły! Martwię się o M. bo się rozłożył i w niedzielę to była po prostu tragedia, do 1 w nocy zbijałam mu temperature i zmieniałam okłady na głowie, leżał ledwie przytomny. Cisnienie miał strasznie wysokie (a lekarz inteligent odstawił mu leki na andcisnienie bo nbyła chwilowa poprawa) do tego wymioty jak tlyko coś zjadł lub wypił, chyba jakiś wirus grypy żołądkowej, bo już zaraził rodzinę. O dziwo ja i maleństwo trzymamy się świetnie i nawet najmniejszych objawów nie mamy, ale nim się zmartwiłam bo pierwszy raz go w takim stanie widziałam :( Dziękuję za zainteresowanie :*

[Gość Martynka86]

Anja

Krówka Na pewno nie te pierdoły! Martwię się o M. bo się rozłożył i w niedzielę to była po prostu tragedia, do 1 w nocy zbijałam mu temperature i zmieniałam okłady na głowie, leżał ledwie przytomny. Cisnienie miał strasznie wysokie (a lekarz inteligent odstawił mu leki na andcisnienie bo nbyła chwilowa poprawa) do tego wymioty jak tlyko coś zjadł lub wypił, chyba jakiś wirus grypy żołądkowej, bo już zaraził rodzinę. O dziwo ja i maleństwo trzymamy się świetnie i nawet najmniejszych objawów nie mamy, ale nim się zmartwiłam bo pierwszy raz go w takim stanie widziałam :( Dziękuję za zainteresowanie :*

No to pieknie sie zalatwil Twoj M. ech... Biedny.
Na temat lekarzy sie NIE WYPOWIADAM...
3mamy kciuki w takim razie aby sie poprawilo Kochana, Dobrze ze z Ty i Malenstwo macie sie dobrze:)

Buzkka ;**

[krowka80]

Anja

Krówka Na pewno nie te pierdoły! Martwię się o M. bo się rozłożył i w niedzielę to była po prostu tragedia, do 1 w nocy zbijałam mu temperature i zmieniałam okłady na głowie, leżał ledwie przytomny. Cisnienie miał strasznie wysokie (a lekarz inteligent odstawił mu leki na andcisnienie bo nbyła chwilowa poprawa) do tego wymioty jak tlyko coś zjadł lub wypił, chyba jakiś wirus grypy żołądkowej, bo już zaraził rodzinę. O dziwo ja i maleństwo trzymamy się świetnie i nawet najmniejszych objawów nie mamy, ale nim się zmartwiłam bo pierwszy raz go w takim stanie widziałam :( Dziękuję za zainteresowanie :*

O to wspolczuje! Moj R. w tamtym roku tak sie rozchorowal, ze 7 dni mu temperatura nie spadala! Masakra, bardzo sie martwilam o niego. Mial podejrzenie swinskiej grypy, musialam odbierac dla niego lek na to. W tym roku juz dwa razy chorowal znowu, jeszcze jest troche podziebiony. Jak wyzdrowieje, to go wysylam na szczepienie. Jeszcze te ich choroby....biedni tacy, wszystko ich boli, trzeba jedzonko do lozeczka, glaskac, tulic, ech ci nasi mali chlopcy:)

[krowka80]

Dziewczynki! Wrzuccie jakies swoje fotki do galerii, bo jestem ciekawa jak wygladacie:)

[koko82]

Dziękuje wszystkim mamuśkom za życzenia

Krówka no mi w szpitalu zapytali się czy chcę badania na s. Downa bo moja położna mi nie zaznaczyła, że chcę. Jak zapytałam czy mogę je jeszcze zrobić powiedziała, że tak bo najlepiej w 15/16 tyg. hmm no mam nadzieję, że to nie za późno.

Co do zabobonów to uśmiałam się najbardziej z łysych i nieładnych dzieci.
Ale po części wierzę choć może wydać się to śmieszne, że dziewczynki odbierają matce urodę, mam kilka przykładów wśród rodziny i znajomych gdzie się to sprawdziło ;)
Dlatego mój mąż bardzo uważnie się mnie przygląda, hehe.

Będę poźniej, teraz jedziemy na zakupy.

Ciao

[moskala22]

Krowka ja umieszczam zdjęcie z dnia dzisiejszego. Brzuch już mi sporo urósł :)

Koko ja w pierwszej ciąży miałam cerę idealną i urodziłam chłopca, teraz mam pełno pryszczy to liczę na dziewczynkę :)

[moskala22]

Aha w mojej galerii też jest kilka nowych zdjęć :)

[koko82]

Moskala nie chcę byś zrozumiała mnie źle ale wyglądasz mi na taką " jajcarę" lubię takie osoby :) Ściskam Cię mocno.

Ah muszę się pochwalić, dziś doszedł do nas zwany przeze mnie Podsłuch dla maluszka :)
Możemy teraz słyszeć bicie serca naszego bejbe, wiadomo nie jest to takiej jakości jak odsłuch u lekarza ale zawsze coś:) Pewnie dziś przed spaniem będziemy podsłuchiwać :)

[krowka80]

koko82

Moskala nie chcę byś zrozumiała mnie źle ale wyglądasz mi na taką " jajcarę" lubię takie osoby :) Ściskam Cię mocno.

Ah muszę się pochwalić, dziś doszedł do nas zwany przeze mnie Podsłuch dla maluszka :)
Możemy teraz słyszeć bicie serca naszego bejbe, wiadomo nie jest to takiej jakości jak odsłuch u lekarza ale zawsze coś:) Pewnie dziś przed spaniem będziemy podsłuchiwać :)

To fajnie, ja tez bede miala. Czekam na przesylke od kolezanki. Pamietaj tylko, zeby nie wpadac w panike, jak nie bedziesz slyszala nic czasem. Wiesz, ze to nie jest taki sprzet jak u lekarza, wiec trzeba brac poprawke.

[krowka80]

moskala22

Krowka ja umieszczam zdjęcie z dnia dzisiejszego. Brzuch już mi sporo urósł :)

Koko ja w pierwszej ciąży miałam cerę idealną i urodziłam chłopca, teraz mam pełno pryszczy to liczę na dziewczynkę :)

Fajniutkie zdjecie! synek tez slodki!

[moskala22]

Koko a dlaczego tak uważasz

Krowka dziekuję za komplement :)

[Anja]

Jak dla mnie, a staram się nie oceniać po wyglądzie, Moskala to taka fajna kobieta ale z charakterem Wyglądasz na przesympatyczną babkę "z jajami" No chyba że to nie Twoje zdjecie bo obiło mi się kiedyś o uszy że niby jesteś grubiutka

Ehh za wcześnie się cieszyłam, nie oszukałam przeznaczenia i się zaraziłam, albooo zatrułam czymś bo przechodzę chorobę inaczej niż reszta. Tak czy owak w nocy wymiotowałam wszystkim, nawet wypitą wodą :/ Jakbyście mnie zobaczyły to byście padły na miejscu. Na podłodze, na czworaka, nad miską z prawie gołym zadkiem, i ładowałam w tą michę. Dosłownie jak kot wyglądałam, niewiadomo czy się śmiać czy płakać

Lecę do lekarza, mam nadzieję że da mi coś bezpiecznego i szybko pokonamy zarazę... Trzymajcie kciuki kochane :*

Zdjęcie innym razem bo aktualnie wystraszyłabym tylko Was i maleństwa

[Justi24]

Moskala Ślicznie wyglądasz:) ciąża z pewnością Ci służy

Głowa mnie boli i mam lenia...Ogólnie jestem już zmęczona i załamana chorobą Zosi, która ciągnie się w nieskończoność:((((

[moskala22]

No cóż kobietki, powiem Wam tak - podobno jestem całkiem sympatyczna, choc "słodsza" byłam do zeszłego roku, kiedy byłam blondynką. Teraz podobno wyglądam trochę na jędzę Ale prawda jest taka, ze jeśli poznam kogoś i znajdziemy wspólny język to może liczyc na moją sympatię i lojalnośc. Ale jeśli ktoś mnie wkurzy to potrafię byc złośliwa. W sumie dawniej to bym tak nie reagowała, ale mój teśc ma specyficzne poczucie humoru i naprawde nieźle się namęczyłam próbując zrozumiec kiedy żartuje a kiedy nie. Poradziłam sobie z nim właśnie taką samą bronią jak on mnie zamęczał. No i w sumie teraz nie zamieniłabym go na żadnego innego

Anja wracaj szybciutko do zdrowia!!!

[krowka80]

Hej dziewczynki! Anja, a tak wczoraj myslalam, czy ty aby sie nie zarazisz! Pewnie jakis wstretny wirus! Mam nadzieje, ze przejdzie ci szybko!
Pije kawke i zabieram sie POWOLI do pracy:)
Buziaki, milego dzionka!

[Gość Martynka86]

ANJA- za duzo Cie chwalilam... w takim razie zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

A ja lece do Polski na dniach juz na stale.... moja tesciowa przesadzila nie po raz pierwszy-obrazajac mnie, wybuchla z tego wojna, malo tego dzis rowniez mialam niespodzianke bo moj sobie zalozyl jakas strone internetowa i panienki do niego pisaly...
Coz bywa i tak :)
Wracam do Polski i nie zamierzam sie z niej nigdzie ruszac :)
Juz sie spakowalam, zyczcie mi spokojnej podrzy bo boje sie jak diabli ;/

Buzka Kochane Moje

[Justi24]

Anja Zdrowia kobieto, niech ten wirus szybko ucieka!!!!

Martynaka Współczuję spięć, a chłop co? zwariował??!! Jak się tłumaczył?

Pisałam, że mam lenia a tyle dzisiaj udało mi się zrobić. Trochę posprzątałam, pranko, zdjęcia do ramek wsadzałam, bo wczoraj wywołałam 400 zdjęć, teraz muszę albumy porobić a i tak wywołałam tylko do wakacji. Jednak zdjęcia wywołane są o niebo lepsze niż tak na kompie przeglądane.
Teraz popijam capuccino i leżę, coby brzuszek odpoczął póki Zosia drzemkę ma. Jutro już mój mąż jest w domku to może gdzieś wyskoczę...bo to siedzenie w domu jest straszne

Krówka A Ty kurtkę kupowałaś w typowo ciążowym sklepie? Ja mam taki czarny płaszczyk teraz wiążę pasek nad brzuszkiem, ale tak grudzień - styczeń będzie już za mały:(

[krowka80]

Martynka86

ANJA- za duzo Cie chwalilam... w takim razie zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

A ja lece do Polski na dniach juz na stale.... moja tesciowa przesadzila nie po raz pierwszy-obrazajac mnie, wybuchla z tego wojna, malo tego dzis rowniez mialam niespodzianke bo moj sobie zalozyl jakas strone internetowa i panienki do niego pisaly...
Coz bywa i tak :)
Wracam do Polski i nie zamierzam sie z niej nigdzie ruszac :)
W zasadzie to od zawsze chcialam wychowywac dziecko sama :))))))))))))))))

Juz sie spakowalam, zyczcie mi spokojnej podrzy bo boje sie jak diabli ;/

Buzka Kochane Moje

Martynka! Ale mnie zszokowalas! Faceci to glupki, naprawde. Pewnie ma jakies wytlumaczenie na to?
Zycze Ci powodzenia i badz twarda! Kiedy jedziesz?

[krowka80]

Justi24

Anja Zdrowia kobieto, niech ten wirus szybko ucieka!!!!

Martynaka Współczuję spięć, a chłop co? zwariował??!! Jak się tłumaczył?

Pisałam, że mam lenia a tyle dzisiaj udało mi się zrobić. Trochę posprzątałam, pranko, zdjęcia do ramek wsadzałam, bo wczoraj wywołałam 400 zdjęć, teraz muszę albumy porobić a i tak wywołałam tylko do wakacji. Jednak zdjęcia wywołane są o niebo lepsze niż tak na kompie przeglądane.
Teraz popijam capuccino i leżę, coby brzuszek odpoczął póki Zosia drzemkę ma. Jutro już mój mąż jest w domku to może gdzieś wyskoczę...bo to siedzenie w domu jest straszne

Krówka A Ty kurtkę kupowałaś w typowo ciążowym sklepie? Ja mam taki czarny płaszczyk teraz wiążę pasek nad brzuszkiem, ale tak grudzień - styczeń będzie już za mały:(
Kurtke kupilam w H&M i nie jest ciazowa. Nie mam zadnego zdjecia, zeby pokazac. Jest przed kolana, i dosc szeroka w pasie, wiec ma luz, ale jest tez pasek, ktory mozesz uzywac, albo nie. No i ma kaptur.
Bedziesz miala troche problem z wlozeniem 400 zdjec w ramki:)

[Gość Martynka86]

DZIEKUJE KOCHANE :)

No coz, on juz raz zanim przylecialam na stale to pisal do jakiejs malpy ktora ma meza ale szybko sie to skoNczylo, przetrzepalam mu wszystkie jego strony bo nie trudno sie domyslic ze wiekszosc mezczyzn ma tylko 1 haslo do wielu stron i podobne loginy heh.

Obiecal wtedyy ze wiecej nie bedzie i rzeczywiscie dotrzymal slowa bo ja widze ze on i sie staral i zrobilby dla mnie wszystko.

Weszlam na ta strone i ja dokladnie sprawdzilam on ja zalozyl przed moim przylotem, dodal zdjecia ktore JA SAMA mu robilam, przysiegal na swoje zycie ze z nikim nie pisal ze poprostu zlozyl bo zalozyl no ale sory bez powodu sie nie zaklada takich stron.

I tak mialam wracac do Polski a to wszystko tylko przyspieszylo moj wyjazd lece w niedziele.

Powiedzial mi ze nie wie czemu ale zalozyl ze nigdy wiecej, pol dnia mnie meczyl, malo tego powiedzial o tym swojemu ojcu tak sie wytraszyl... myslalam ze moj tesc powie ze ja przeginam a on opieprzyl O. na czym swiat stoi.
On wie ze ja slow nie rzucam na wiatr, powiedzialam ze nie bedzie juz tak jak kiedys i ze czeka go duzo pracy... a dopoki nie bede pewna na 80% dziecko otrzyma moje nazwisko- tak na wszelki wypadek.
Zdecydowalam ze dam mu OSTATNIA szanse, jesli ja zmarnuje nigdy wiecej mnie nie zobaczy.

No i powtorzylam mu ze klamstwo ma bardzo krotkie nogi i ze drugi raz sie o tym przekonal.

Zrozumial... tak mi sie wydaje.
A to jak bedzie dalej zalezy juz tylko i wylacznie od niego.

:))))))

Mowie Wam dziewczyny jestem wykonczona i wsciekla na siebie ze przez 2 dni plakalam ze nie bylam w stanie sie uspokoic bo szkoda mi dziecka.
Moja Mama jest tak wsciekla- szczegolnie na tesciowa ze mnie celowo prowokuje.
Ech mowie wam zamieszanie jak nie wiem... chce juz do Polski bo wiem ze tak sie wycisze, pojade na turnus z Mama poprzebywam z dzieciaczkami z ludzmi :)

Dzieki Kochane za wsparcie .

[krowka80]

Martynka86

DZIEKUJE KOCHANE :)

No coz, on juz raz zanim przylecialam na stale to pisal do jakiejs malpy ktora ma meza ale szybko sie to skoNczylo, przetrzepalam mu wszystkie jego strony bo nie trudno sie domyslic ze wiekszosc mezczyzn ma tylko 1 haslo do wielu stron i podobne loginy heh.

Obiecal wtedyy ze wiecej nie bedzie i rzeczywiscie dotrzymal slowa bo ja widze ze on i sie staral i zrobilby dla mnie wszystko.

Weszlam na ta strone i ja dokladnie sprawdzilam on ja zalozyl przed moim przylotem, dodal zdjecia ktore JA SAMA mu robilam, przysiegal na swoje zycie ze z nikim nie pisal ze poprostu zlozyl bo zalozyl no ale sory bez powodu sie nie zaklada takich stron.

I tak mialam wracac do Polski a to wszystko tylko przyspieszylo moj wyjazd lece w niedziele.

Powiedzial mi ze nie wie czemu ale zalozyl ze nigdy wiecej, pol dnia mnie meczyl, malo tego powiedzial o tym swojemu ojcu tak sie wytraszyl... myslalam ze moj tesc powie ze ja przeginam a on opieprzyl O. na czym swiat stoi.
On wie ze ja slow nie rzucam na wiatr, powiedzialam ze nie bedzie juz tak jak kiedys i ze czeka go duzo pracy... a dopoki nie bede pewna na 80% dziecko otrzyma moje nazwisko- tak na wszelki wypadek.
Zdecydowalam ze dam mu OSTATNIA szanse, jesli ja zmarnuje nigdy wiecej mnie nie zobaczy.

No i powtorzylam mu ze klamstwo ma bardzo krotkie nogi i ze drugi raz sie o tym przekonal.

Zrozumial... tak mi sie wydaje.
A to jak bedzie dalej zalezy juz tylko i wylacznie od niego.

:))))))

Mowie Wam dziewczyny jestem wykonczona i wsciekla na siebie ze przez 2 dni plakalam ze nie bylam w stanie sie uspokoic bo szkoda mi dziecka.
Moja Mama jest tak wsciekla- szczegolnie na tesciowa ze mnie celowo prowokuje.
Ech mowie wam zamieszanie jak nie wiem... chce juz do Polski bo wiem ze tak sie wycisze, pojade na turnus z Mama poprzebywam z dzieciaczkami z ludzmi :)

Dzieki Kochane za wsparcie .

To zycze Ci, zeby sie wszystko ulozylo!

[eeedytka]

Hej dziewczynki, ja od wczoraj umieram, miałam straszną migrenę, do tego biegunkę i ciągle mi niedobrze.... chyba jakiś wirus moja siostra też chora i jej dzieciaki też, więc chyba się nawzajem pozarażaliśmy...

Martynko na pewno wszystko się ułoży, teraz Ty i dzidzia jesteście najważniejsi!!! a nic na to nie poradzimy, że faceci już tacy są... wieczne problemy z nimi!
Ale gratuluję oświadczyn, bo nie miałam jeszcze okazji :)