Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[moskala22]

Co bysmy zrobiły bez naszych mam :) Dobrze że ja mieszkam ze swoją :)

[Nikita85]

Martynka, Oskar GRATULUJE NARODZIN CÓRECZKI I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I DO DOMKU, A TATUSIOWI GRATULUJĘ PRZECIĘTEJ PĘPOWINY - MUSISZ BYC DUMNY

Moskala ja mam ręczny laktator Aventu i jestem z niego bardzo zadowolona, ale myślę nad kupnem elektrycznego, bo ja praktycznie na chwilę obecną odciągam pokarm na każde karmienie bo mała nie chce ssac piersi, złapie kilka razy i krzyczy w niebogłosy, więc nie chciałam jej męczyc i zaczęłam odciągac i dawac z butli - mała na dłużej się najada, wiem ile zjadła, no i mam spokój przy karmieniu. Więc odciągam ok.8 razy na dobę i wtedy ten ręczny to trochę jest męczący, ale jeśli ty planujesz karmic piersią a odciągac tylko sporadycznie to polecam ręczny, po co przepłacac :)

Ewa masz ślicznego synka, GRATULUJĘ !

Widzę, że piszecie o kąpaniu maluchów - my z mężem od dnia powrotu ze szpitala kąpiemy małą codziennie, w wodzie się uspokaja, chociaż jak ją wyjmujemy i ubieramy to płacze niesamowicie, ale cóż umyc się trzeba, odświeżyc ciałko, a przy płaczu cwiczy płucka :) Już teraz nawet zdarza się, że i przy ubieraniu jest spokojna :)

[Anja]

No i byłam na izbie przyjęć. Obrączki do tej pory nie mogę ruszyć, w buty ledwo weszłam ;/

Wszystko było w porządku więc nie widzieli wskazań do zatrzymania mnie. Zrobili mi jeszcze na moją prośbę USG i chyba mogę zapomnieć o naturalnym porodzie...

Dzidzia ma już ok 4300g i niestety ale ma brzuszek większy od główki więc zakładają że barki również może mieć szersze i to jest poważne wskazanie do cesarki. Bo może okazać się że przy porodzie sn główka wyjdzie a reszta już nie... ;/

Ogólnie to jestem w tragicznym nastroju. Wszyscy lekarze tam którzy się mną zajmowali uważają że moja gin powinna dać mi skierowanie na wywołanie porodu wcześniej a teraz to już tylko na cesarkę może a i tak pewnie nie będzie chciała...

[krowka80]

Anja

No i byłam na izbie przyjęć. Obrączki do tej pory nie mogę ruszyć, w buty ledwo weszłam ;/

Wszystko było w porządku więc nie widzieli wskazań do zatrzymania mnie. Zrobili mi jeszcze na moją prośbę USG i chyba mogę zapomnieć o naturalnym porodzie...

Dzidzia ma już ok 4300g i niestety ale ma brzuszek większy od główki więc zakładają że barki również może mieć szersze i to jest poważne wskazanie do cesarki. Bo może okazać się że przy porodzie sn główka wyjdzie a reszta już nie... ;/

Ogólnie to jestem w tragicznym nastroju. Wszyscy lekarze tam którzy się mną zajmowali uważają że moja gin powinna dać mi skierowanie na wywołanie porodu wcześniej a teraz to już tylko na cesarkę może a i tak pewnie nie będzie chciała...

Anju, badz dobrej mysli, kochana. Jestem z Toba i trzymam kciuki. A jakie masz cisnienie?

[Anja]

Ciśnienie jak zawsze bez rewelacji. Dziś miałam 120/60 bo się zdenerwowałam

[Nikita85]

Anja nie martw się, cesarka nie jest taka zła, ja np.osobiście jak czytam o porodach jak je przechodziły inne dziewczyny, to dziękuję że miałam cesarkę :) I teraz nie zamieniłabym cesarki na normalny poród (no może tylko żal, że mąż nie mógł przeciąc pępowiny). Przynajmniej się nie umęczysz i w 10 min będziesz miała dzidzię przy sobie, a poza tym wcześniej będziesz znała datę narodzin maleństwa :)

[moskala22]

Anju a kiedy będziesz wiedziała coś wiecej odnośnie terminu porodu/cesarki?

[koko82]

Witam ...

Anju bądz dobrej myśli, czytałam że stres i nerwy potrafią wstrzymac każdą akcję porodową. A co do cesarki to i dla Dzidzi i dla Ciebie najkorzystniejsze rozwiązanie tak więc nie nastawiaj się na nią negatywnie.

Ja dziś spałam może ze 4h, zaczynam mieć już skurcze z bólami jak na okres, prócz tego ciągnięcie w pachwinach i bóle pleców. Teraz się uspokoiło.

[moskala22]

Koko ja tak mam już czwarty dzień - coś się zaczyna i przechodzi :(

[koko82]

No ja się obawiam, że będzie ze mną tak samo :(

[Anja]

Przespałam się z tym i jakoś z tą cesarką pogodziłam. Chociaż dalej mi przykro bo zależało mi na naturalnym porodzie, no ale skoro jest ryzyko dla mnie i dziecka (dystocja barkowa) to wolę żeby mała pojawiła się na świecie w możliwie najbezpieczniejszy dla niej sposób.

Co do terminu to tutaj pojawia się problem bo ustalą mi go w szpitalu dopiero gdy zgłoszę się ze skierowaniem od lekarza prowadzącego. A moja ginekolog przyjmuje tylko w trzy dni w tygodniu. Poniedziałki, wtorki i środy ;/ A numeru do niej prywatnego nie dostałam gdyż nie jest zainteresowana taką formą kontaktu z pacjentkami...

[moskala22]

No to widzę że masz nieciekawie Anju :(

[moskala22]

Jaka tu cisza!!! Dziewczyny odezwijcie się...

[eeedytka]

Ja jestem :) malutka śpi :) naprawdę mam się z nią dobrze, tylko zmęczona jestem bo prawie codziennie mam gości :) normalnie cała rodzina się przewala i moja i męża i jeszcze znajomi...
a z lepszych wiadomości to w końcu dzisiaj wyszłyśmy z domku na spacer ;) w końcu się trochę dotleniłam ;)

[moskala22]

No ja też posiedziałam dziś z Kubusiem w ogrodzie - mały wyszalał sie a ja próbowałam trochę odpocząć, ale musiałam grać z synkiem w piłkę :)

[krowka80]

Hej!
Oj czuje dziewczynki, ze juz sie niedlugo wypakujecie:-)
Anja! Nie martw sie ta cesarka, pomysl co ja przeszlam rodzac naturalnie....I pomyslec, ze w mialam wpisane, ze moja ciaza nie przewiduje zadnego ryzyka...A jak bym tak zdecydowala sie na porod w domu?....Nie chce nawet myslec.
Wiecie, ze tu byla ostatnio akcja, dziewczyna rodzila w autobusie! Moja bratowa to widziala. Pomagal jej kierowca i policjant...Boze, wspolczuje jej...
U nas dobrze, polozna byla. Powiedziala, ze jest tak cieplo, ze mozna juz wychodzic. Malutka juz byla na chwile w klinice, bo polozna nie miala mozliwosci zabrania wagi. Zwazyli ja, teraz wazy 3660, no i byla na przymusowym, chwilowym spacerku. Wczoraj dalismy jej odciagniety pokarm i zjadla prawie 100 ml i jeszcze plakala, wiec musialam ja dokarmic cyckiem! Ogolnie sypia srednio, mam nadzieje, ze to sie zmieni....
Edytka! Dobrze masz z Mariczka, ze taka grzeczna. Maja jak sie obudzi to od razu jest wrzask o jedzenie. Acha, kup robi z 8 dziennie....Dzis w nocy wywalila fontanne z pupki na posciel i podloge....:-)

[eeedytka]

Moskala ty lepiej już nie graj w piłkę ;) bo jeszcze urodzisz...
Krowko Marika też robiła na poczatku tyle kupek, ale teraz sie jej odmieniło i robi coraz rzadziej... nie płacze, ale czasami cos tam marudzi i ciśnie jakby robiła kupkę a nie moze jej wycisnąć... wczoraj jak byłam u lekarza to pokazała mi jak masowac jej brzuszek, no i troszke jej pomagam tym masowaniem...

[Anja]

Ech mam już zamęt w głowie ;/ Skontaktowałam się z moją ginekolog, chętnie chciała wypisać skierowanie na CC jednak dziś miała wolne. Zadzwoniła w tej sprawie do drugiego lekarza w przychodni. Facet wypisał mi skierowanie owszem jednak nie wspomniał tam słowem że to skierowanie na cięcie. Baa twierdził że czegoś takiego wypisać nie może więc jako powód skierowania miałam datę planowanego porodu i uwagę że płód jest duży. W szpitalu oczywiście wyśmiali to, ale przyznali mu rację że słusznie że nie wypisał bo to należy do ich decyzji czy zrobić mi cc (wczoraj pani doktor twierdziła że nie mogą bez skierowania od lekarza prowadzącego).
W sumie sama już nic nie rozumiem z tego. Odsyłają mnie tylko jeden od drugiego, bo chyba nikt nie chce odpowiedzialności brać na siebie.

Ostatecznie w szpitalu kazali mi czekać aż rozwinie się akcja porodowa i wtedy zgłosić się, zrobią mi cc. A jeśli do takowej akcji nie dojdzie to przyjechać tydzień po terminie.

Ogólnie mam już dość

[Gość Martynka86]

WITAM WAS KOCHANE!

My dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala, Majeczka właśnie spi.
Skurcze zaczely mi sie o 13:37 ale te "PRAWDZIWE" o 19, po 21 przewiezli mnie na porodówkę, a o 1:41 miałam już Majkę mokrą golutką na brzuszku :))

Pytali o znieczulenie ale sie nie zgodziłam.

Wszystko jest ok, Maja dostała dyszkę, jest zdrowiutka, no i zmeczona po porodzie... ja 10 min po porodzie jeszcze dzwonilam do Mamy czulam sie jak nowo narodzona hehe

Poród nie jest taki straszny- ból jak na okres- do przeżycia ale przyznam- pod koniec bardziej czułam ból rwy kulszowej aniżeli skurczy ale dałąm radę :)

Najgorsze ze burze hormonów mi wróciły... płacze z byle powodu, a od wtorku rana do teraz przespałąm zaledwie 2 h, emocje robią swoje, nie mialam zamiaru smacznie spac po porodzie wolalam patrzec na Malenstwo :)))

A to nasza MAJKA :))

[Anja]

Echh i jeszcze przyszedł rachunek z energetyki. Niedopłata za 3 miesiące prawie 500 zł!

Wszystko przez pieprzony boiler, który jak się okazało ciągnie prąd nawet gdy nie grzeje wody i to mnóstwo energii pożera.

Co za dzień ;/

Martynka śliczna ta wasza Majusia! :) Cieszę się że tak łatwo Ci wyskoczyła

[Nikita85]

Anja trochę to wszystko dziwne u Ciebie, ja nie miałam takich problemów, lekarz wypisał mi skierowanie do szpitala, bez zaznaczenia jaki poród, poszłam, przyjął mnie i zrobił cc. Przecież jak już zacznie się akcja, to nigdy nic nie wiadomo, a jak u Ciebie będzie się szybko rozwijac i nie zdążysz na czas do szpitala ...??? CC powinno się robic zanim zacznie się akcja, najbezpieczniej i najlepiej tak ok. tydzień przed planowaną datą porodu.

Martynka śliczna ta Twoja córeczka, no i oczywiście wielki podziw za poród, dobrze, że miło go wspominasz i że tak szybko Ci poszło :) Trzymajcie się :)

[moskala22]

Edytko przynajmniej miałabym już poród za sobą :)

Martynko szybciutko wyszłyście do domku. Malutka jest śliczna i tak słodko sobie śpi :)

Anju co do Twojej sytuacji to już nie wiem co napisac. Ile Ty się dziewczyno nadenerwujesz...

No a ja Wam jeszcze powiem że mój tata w końcu dostał dziś chemię - jutro wychodzi ze szpitala. I teraz chyba co tydzień będzie dostawał kolejną dawkę chemii. Zobaczymy jaki będzie efekt.

[Gość Martynka86]

DZIEKUJE KOCHANE! :)

Nie gniewajcie się proszę, ale nie mam czasu czytać poprzednich postów, tyle stron przeleciało....

Anja
prąd ciągnie nawet mikrofala podłączona do gniazdka- sprawdzalismy dlatego wyłączamy.
Nikita
dziekuje :))

Moskala
dziekuję, no w zasadzie po porodzie spedzilysmy w szpitalu jedną dobę:)

[Anja]

Nikita też tak uważam. Jak się zacznie to może być za późno na CC bo dziecko już będzie za nisko, a co jeśli naprawdę urodzi się tylko główka a reszta zablokuje? To ma naprawdę straszne konsekwencje włącznie z uszkodzeniem kręgosłupa maluszka lub pęknięciem spojenia u matki. Jeśli tylko tylko coś się stanie dziecku to cały szpital z torbami puszczę bo na pewno nie zostawię tak tej sprawy.
Zadzwonię jutro na inną porodówkę i zapytam jak oni się na to zapatrują bo tutaj póki co każdy lekarz twierdzi co innego, a ja mam już dość jeżdżenia od jednego do drugiego.

Martynka akurat mikrofali nie używamy ;)

Moskala super że sprawa chemii ruszyła do przodu!

[*Malinka*]

Ja jutro muszę jechać do rodziców 150km
bo w poniedziałek mój gin będzie z pulmonolog rozmawiał..
bo dziś jej nie było po za tym we wtorek muszę iść na wizytę
i usg więc będe wiedzieć dokładnie ile dzidzia waży no i będę
mieć już ustalony termin więc podajcie mi na pw swoje numery
to napiszę eska do którejś z was
to wam któraś przekaże na forum bo ja nie będę mieć dostępu do neta ;(((

U mnie burza i to jaka;(( ;/
Mam nadzieję że jeszcze moja Emilka posiedzi w brzuszku
Niech wytrzyma do wtorku do wizyty i jeszcze się przy goleniu
muszę na wygimnastykować o masakra... ;/
Bo gin powiedział że tylko maszynką w ciąży nie mogę pójść na wosk
ani plastry a wolała bym bo nie musiała bym się co 2 dzień depilować
a muszę bo bd mieć cc a tam trzeba być wydepilowanym..