Skocz do zawartości
Forum

Przedszkolaki z rocznika 2007


beybe29

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala, to świetnie, że pogoda dopisała :)

A jeśli chodzi o Olę, to wczoraj cały dzień było między 37 a 37,8, dzisiaj w nocy poniżej 37, a rano cały brzuch, plecy i szyja w drobnych plamkach jaśniutkich!!!
Czyżby trzydniówka zaatakowała moją Olę tak późno? W końcu ma już 3,5 roku...

Co sądzicie?

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

Witajcie

Dziubala super że urlop się udał i że pogoda dopisała::):.
raas27 zdróweczka dla Oli,jak się czuje???

Pogoda w ostatnie kilka dnie nie rozpieszczała,ale mam nadzieje że teraz już się to zmieni.

pozdrawiam Was.

Odnośnik do komentarza

Szczerze mówiąc, to przez weekend martwiłam się coraz bardziej. Ola stała się osowiała, markotna, słabiutka. Gorączki już nie było. Ale kasłała brzydko. Dzisiaj pani dr ją obejrzała i osłuchała bardzo dokładnie, bo stwierdziła, ze ta wysypka to wygląda jak przy szkarlatynie... ale gardło czyściutkie. Dała nam skierowanie na morfologie z rozmazem, ob i crp na cito i tylko crp wyszło podwyższone, ale po takich gorączkach to podobno normalne. Za to reszta jak u 100% zdrowego dziecka.

Ale powiem Wam, że wpadłam na pomysł dlaczego Ola jest taka zmieniona od kilku dni - otóż 3 tyg temu urodziła jej się siostra cioteczna. Ola jeszcze jej na żywo nie widziała przez te ciągłe infekcje, ale wciąż słyszy i nieraz chce jechać do dziadków, a ja mówię, że oni właśnie pojechali do drugiej wnusi i stwierdziliśmy, że Ola jest zazdrosna... Ciągle udaje małą dzidzię:) Kto miał taką sytuację, proszę o potwierdzenie i sugestię działań :)

A tymczasem pozdrawiam cieplutko i oby do lata ;-):cheess:

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

beybe29
witam niebardzo wiem, w którym watek tu wejsc:) moj synek idzie od wrzesnia do przedszkola, przed nami trudne momenty. Dzis dzwoniła Pani z przedszkola, ze w nastpenym tygodniu mamy zajęcia adaptacyjne przez 3 dni, co oznaczaja takie zajęcia? trwac mają ok 1,5 godziny.

Myślę, żebędziecie oglądać przedszkole, jakieś wspólne zabawy, jakieś gry. Jednym slowem oswajanie:)

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Niedzielna impreza urodzinowa Maciusia bardzo udana, prezenty trafione :yes:
Szkoda, że pogoda ciągle niefajna, ale popołudniu pojedziemy do K., zostawię mu chłopaków, a ja idę na spotkanie z przyjaciółką :)

Raas – ponoć 3-dniówka może się zdarzyć między 6 mż. a 5rż., tak więc możliwe, że Ola ją miała. A tempka przy 3-dniówce może trwać do 5 dni.
Gorączka z zazdrości może być, ale wysypka to nie sądzę ;)

Miłego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam :)

Raas – ponoć 3-dniówka może się zdarzyć między 6 mż. a 5rż., tak więc możliwe, że Ola ją miała. A tempka przy 3-dniówce może trwać do 5 dni.
Gorączka z zazdrości może być, ale wysypka to nie sądzę ;)

Ale ja miałam na myśli to dziwne zachowanie - marudzenie ciągłe i udawanie małej dzidzi.

Udanego spotkania! :)

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

W środę byliśmy z dziećmi w Warszawie załatwić 1 sprawę. Szkoda, że czasu mieliśmy niewiele, bo same przejazdy z i do Krakowa zajęły nam 10h. Deszcz nie pozwolił pojechać na dinozuarowy plac zabaw i spotkać się z koleżanką forumową, ale tyle naszego, że byliśmy pod stadionem narodowym i chłopaki mają tam zrobione fotki. Coś z Warszawy zapamiętają ;)

Raas - a to źle Cię zrozumiałam ;). Marudzenie i udawanie małej dzidzi to oczywiście może być objaw zazdrości ;)

Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

jaki u Was dzisiaj dzień? U nas paskudnie, pada od rana, ale ja jakoś taka pełna energii jestem :):36_2_25:

Ola od wczoraj u dziadków :) uwielbia tam nocować, a ja szaleję dziś w kuchni. Obiadek ugotowy, zakisiłam kolejne słoiki ogórków, śledziki z cebulką dziś zrobiłam, a teraz się biorę za szarlotkę:36_17_7:

Przesyłam sobotnie pozdrowienia!

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Adaś od niedzieli na obozie i Maciuś ciut się nudzi (brzydka pogoda robi swoje), a jak się wyciszył :D, widać w takich momentach jaka różnica jest między 1 a 2 dzieci w domu ;)
Organizatorzy wrzucają codziennie na stronkę fotki więc możemy oglądać co Adaś i dzieci robią na obozie :)
Na weekend (zrobimy sobie przedłużony) pojedziemy do Zakopanego i odwiedzimy Adasia na obozie (Murzasichle jest tylko 6 km od Zakopca) ::):. Maciuś się ucieszy, my też ::):

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam :)

Adaś od niedzieli na obozie i Maciuś ciut się nudzi (brzydka pogoda robi swoje), a jak się wyciszył :D, widać w takich momentach jaka różnica jest między 1 a 2 dzieci w domu ;)
Organizatorzy wrzucają codziennie na stronkę fotki więc możemy oglądać co Adaś i dzieci robią na obozie :)
Na weekend (zrobimy sobie przedłużony) pojedziemy do Zakopanego i odwiedzimy Adasia na obozie (Murzasichle jest tylko 6 km od Zakopca) ::):. Maciuś się ucieszy, my też ::):

Pozdrawiam :)

Dziubala, to świetny pomysł z tymi zdjęciami na stronie :)

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

Witam

My mieliśmy tydzień bez dzieci, bo były u babci, jutro je przywozimy i już nigdzie chłopaki nie będą wyjeżdżać, no chyba, że gdzieś pojedziemy na 1-dniowe wycieczki :). A potem wrzesień i zacznie się przedszkole i szkoła ;)

Mama_mai - witaj :), zapraszamy do pisania :)

Raas - super sprawa z tymi zdjęciami, codziennie sobie oglądaliśmy co robił Adaś :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Maciuś nie może się doczekać przedszkola, ale jeszcze tydzień musi wytrzymać ;). A jak u Was?
Wczoraj byłam z Maćkiem u alergologa, za 2 tygodnie będziemy robić testy, ciekawe czy coś pokażą. Byliśmy też u fryzjera i w kinie na "Smerfach" (dla mnie takie sobie), a dziś byliśmy na badaniu słuchu. Adaś i ja mamy słuch… powyżej normy :D. Maciusia niestety nie dało się zbadać, bo naciskał guziczek kiedy chciał. Był bardziej w nastroju do zabawy niż do badania :Oczko:

Monisia - witaj ::):
A czemu Cię czekają stresy? Dzieci nie chcą iść do przedszkola?

Miłego weekendu :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie, witajcie :)

u nas nie ma sensacji z powodu pierwszego września :), bo Ola całe wakacje chodzi do przedszkola. Dzisiaj akurat ją zostawiłam jeden dzień na obserwacji w domu z powodu dziwnego kataru, ale jutro już z raczej pójdzie, no i też muszę się z nią wybrać na testy...

Dziubala, koniecznie napisz jak będą wyniki i jakbyś mogła opisać, jak wygląda samo badanie, to będę wdzięczna :)

a badanie słuchu robiliście z jakiegoś powodu czy ze względu na tę akcję?

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

Witam wrześniowo :)

Co u Was?
Maciuś przeskoczył z I gr. do IIIa, ale to tylko numeracja, choć wprowadza wiele zamieszania. A to dlatego, że I gr. to 3-latkowie, gr. II to mieszana gr. 3 i 4 latków, a potem są dwie III gr. i dwie IV gr. Zmieniły się też szafki, znaczki i sale, teraz ma na piętrze, dla mnie to niefajnie, wolałam parter ;)
A Adaś poszedł do szkoły zadowolony i zupełnie bez stresu, jakby chodził tam od dawna :). Dumna jestem z mojego I-klasisty :Podziw:

Raas – jasne, napiszę. Jeśli dobrze pamiętam, to testy będziemy robić w przyszły czwartek.
A badanie słuchu zrobiłam ze względu na akcję. Nic się nie działo, a bardzo chciałam sprawdzić co u chłopaków ze słuchem, a zawłaszcza u Maćka, ale tu akurat badanie się nie udały.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Ja dziś mam dzień domowy, bo byłam z Maćkiem na testach alergicznych i nie było potem sensu żeby szedł do przedszkola. Szkoda, że deszcz pada bo trzeba w domu siedzieć :(
A popołudniu mam zebranie u Maciusia, ciekawe czy czegoś nowego się dowiem ;)

Raas - testy alergiczne ok, wszystko trwa niecałe pół godziny. Maciuś był bardzo dzielny, a ja odwracałam wzrok, bo nie mogłam patrzeć jak mu "ściera" skórkę by alergen się tam dostał.
A wygląda to tak, że najpierw pielęgniarka robi próbę, ściera skórkę w 2 miejscach, daje tam 1 alergen i 1 lek (?) i czeka 5 minut. Potem robi właściwe testy, czyli "ściera" skórkę jednym miejscu i robi alergicznym płynem kropelkę w tym miejscu. I tak z 13 różnymi alergenami. Czeka się potem 15 minut na efekty.
I zaskoczona jestem bo Maciek miał robiony panel „A’ czyli drzewa, trawy, psa, kota, roztocza, razem 13 alergenów i wyszło, że... nie ma alergii. Dziwne. Alergolog mówił, że albo Maćka organizm nie chce wysłać sygnałów alergicznych i trzeba będzie testy powtórzyć wiosną albo nie ma alergii tylko nadwrażliwość na pewne substancje (z drzewa czy trawy), a to nie wyjdzie w testach alergicznych. Mamy się jeszcze do niego zgłosić w czasie grzewczym koło listopada. Bo wtedy szczególnie dokuczliwe są np. roztocza. Cieszę, że się Maciuś nie ma alergii, ale z drugiej strony intrygujące czemu wiosną łzawią mu oczy i kaszle nad ranem.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam :)

Ja dziś mam dzień domowy, bo byłam z Maćkiem na testach alergicznych i nie było potem sensu żeby szedł do przedszkola. Szkoda, że deszcz pada bo trzeba w domu siedzieć :(
A popołudniu mam zebranie u Maciusia, ciekawe czy czegoś nowego się dowiem ;)

Raas - testy alergiczne ok, wszystko trwa niecałe pół godziny. Maciuś był bardzo dzielny, a ja odwracałam wzrok, bo nie mogłam patrzeć jak mu "ściera" skórkę by alergen się tam dostał.
A wygląda to tak, że najpierw pielęgniarka robi próbę, ściera skórkę w 2 miejscach, daje tam 1 alergen i 1 lek (?) i czeka 5 minut. Potem robi właściwe testy, czyli "ściera" skórkę jednym miejscu i robi alergicznym płynem kropelkę w tym miejscu. I tak z 13 różnymi alergenami. Czeka się potem 15 minut na efekty.
I zaskoczona jestem bo Maciek miał robiony panel „A’ czyli drzewa, trawy, psa, kota, roztocza, razem 13 alergenów i wyszło, że... nie ma alergii. Dziwne. Alergolog mówił, że albo Maćka organizm nie chce wysłać sygnałów alergicznych i trzeba będzie testy powtórzyć wiosną albo nie ma alergii tylko nadwrażliwość na pewne substancje (z drzewa czy trawy), a to nie wyjdzie w testach alergicznych. Mamy się jeszcze do niego zgłosić w czasie grzewczym koło listopada. Bo wtedy szczególnie dokuczliwe są np. roztocza. Cieszę, że się Maciuś nie ma alergii, ale z drugiej strony intrygujące czemu wiosną łzawią mu oczy i kaszle nad ranem.

Pozdrawiam :)

Dzubala, wielkie dzięki za szczegółowy opis. My mamy wizytę 05.10, ale nie wiem czy od razu będą testy czy najpierw tylko wywiad.

W każdym razie zdecydowałam się na ribomunyl, zobaczymy.

Dzisiaj jestem cały dzień przy komputerze, bo leżakuję w łóżku, jakiś wirus mnie dopadł :(

Asia

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgu1rjm8tnuaj.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Co słychać u Przedszkolaków? :)
Maciuś zdrowy, dzielnie chodzi do przedszkola i co parę dni coś przynosi do przedszkola na różne prace ręczne ;)
W tym tygodniu byliśmy na kontroli u laryngologa w rok po wycięciu migdałów. Jest ok, migdały nie odrastają, ze słuchem też ok. Kolejna kontrola za pół roku albo za rok.

Raas - dobrych wieści u alergologa.
A Tobie zdrówka!

Odnośnik do komentarza

Witam wieki tu nie zagladalam

Majka z opoznieniem poszla we wrzesniu do przedszkola poniewaz bylismy na wakacjach w polsce.
W przedeszkolu raczej nie bylo problemow z zostawaniem tylko po miesiacu w polsce do przedszkolanek i do dzieci mowila po polsku teraz do dzieci juz mowi po angielsku ale do pan nadal po polsku. Nadal chodzi 3 razy w tygodniu po 5 godz ale w przyszlym roku moj przedszkolak idzie do szkoly jak nie bede pracowala to bedzie chodzila na 6,5 godz juz caly tydzien wiadomo ze jak znajde prace to dojdzie jeszcze klub rano i po poludniu

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...