Malutkie skarby luty 2011

[Gość solange63]

Mafinko uczucie przedziwne, ale przyjemnie dziwne strasznie tkliwa się zrobiłam w ciąży bo oczywiście łezki mi poleciały, nawet mój M miał szkliste oczka
ja do lekarza idę dziś na 13.00, ciekawe czego się dowiem. A Ty kobieto wyleguj się w łóżku i pij herbatkę z cytryną (ja uwielbiam jak jestem przeziębiona).
wczoraj mój mężuś skręcił dwie komody do dziecięcego pokoju i przy okazji wyszło, że nie kupię tej komody kąpielowej (wklejałam kiedyś linka), bo będzie dla mnie za wysoka. także dziś jedziemy obejrzeć zwykłe białe biurko (ech, no i znowu muszę przyznać rację siostrze) szeroki blat- długo posłuży; można postawić wanienkę, będzie miejsce na kosmetyki, itp.
apropos wanienki, zakochałam się w tej WANIENKA ONDA EVOLUTION OK BABY +CHUSTECZKI GRATIS (1220609302) - Aukcje internetowe Allegro (biało-pomarańczowej), czy ja jestem nienormalna, że chcę kupić wannę za ponad 100 zł?! co o niej myślicie?
no i zakup, który będzie potrzebny trochę później, ale co tam FISHER PRICE Nocnik Kaczka NOCNICZEK 3w1 2010 (1228280953) - Aukcje internetowe Allegro
kurcze kobiety ogarnia mnie szał zakupów wczoraj zamówiłam z motherhood poduszkę do spania dla mnie, śpiworek dla dziecka, ręcznik z kapturkiem, kocyk i flanelowe pieluszki (3 szt). już nie mogę się doczekać kiedy pojadę do Polski, żeby zobaczyć te wszystkie cuda

[Jomira]

Nocnik czaderski!!!
Ale jesli ulegne i kupie, to w zyciu nie powiem mezowi ile kosztowal :)

A co do wanienki i normalnosci.... Jestes normalna, tylko zyjesz w kraju nienormalnym, w ktorym taka wanienka kosztuje 200 zlotych. Wiec stowka to jak na wyprzedazy :) 50% taniej :)

MOwisz szal zakupow :) hehe.. u mnie juz prawie wszystko stoi :) wiec z Toba wszystko w porzadku :)

Milego dnia....

[Gość solange63]

No właśnie, tylko u mnie jest 3 na 1. Z jednej strony ja a z drugiej moja mama, siostra i mąż. Czasem fajnie, że ktoś potrafi mnie przystopować (bo pewnie miałabym 3 razy tyle gratów z czego połowa niepotrzebna, bo kupiona pod wpływem chwili). Męża jeszcze potrafię urobić (z wanienką będzie łatwiej, bo profilowana, dziecko mu się nie utopi, itp.), nocnik- trochę gorzej, bo to typowy gadżet (ale jaki fajny ). Z siostrą i mamą niestety nie daję rady. U mnie w mieście jest weekendowa szkoła rodzenia (3 dni zaczynając od piątku) i chciałam się zapisać, bo akurat wtedy będziemy na urlopie. Strasznie się nasłuchałam, że to niepotrzebne, wyrzucanie kasy w bloto, itp. przecież przy porodzie jest położna, która mówi co trzeba robić, itd. nie pomogły moje tłumaczenia, że to nie tylko o poród chodzi, ale o pielęgnację noworodka, o karmienie piersią, pierwszą pomoc w razie nagłych wypadków...

[Karim]

Wiecie co, wczoraj pisałam że coś czuję, że to chyba ruchy, ale sama nie wiedziałam czy na pewno, dzisiaj jestem już pewna, że to jednak ruchy :)
Jak się dzisiaj obudziłam to leżałam sobie jeszcze w łóżku i jestem pewna że to co działo się w brzuchu to mały :) Dzisiaj to trwało już dosyć długo i czułam dość dobrze. Chyba wczoraj pozazdrościłam solange heheheh

solange wanienka super, dodam sobie ją na razie do obserwowanych, może znajdę tańszą, ale na pewno taką kupię bo jest super i powiem Wam że póki co to najbardziej się boję kąpieli, więc myślę że w zwykłej wanience bym nie dała rady, a tu przynajmniej wiem że mały mi się nie ześlizgnie itp

amelka fajnie że ci się podobają moje łowy ;)

mafinka biedna kuruj się tam, herbatka z miodem i cytryną i do łóżka. Pewnie lekarz na dzisiejszej wizycie coś ci przepisze. A skoro to zatoki to polecam euphorbium, ja to brałam na początku ciąży na alergię, ale ten lek jest też na zatoki.

[Joasia21]

Dzień dobry Dziewczyny :)
Mafinka współczuję choroby. Kuruj się kobieto i jedz dużo czosnku. W zeszłym tyg mój mąż leżał chory na grypę, a ja chociaż cały czas z nim przebywałam nie dostałam nawet kataru. Uwielbiam jeśc sos czosnkowy i zawsze jak mój M musi się leczyc to ja właśnie pochłaniam ten sos w mega ilościach i niegdy nie jestem chora. Polecam go bardzo, chociaż strasznie po nim z gęby śmierdzi :)

Karim dzisiaj mój M też poczuł pierwszy raz kopniaczek :) Maleństwo kopał dzisiaj tak mocno że aż brzuch mi podskakiwał :) Teraz dumny tata pojechał do pracy i juz w drzwiach twierdził że cała firma w której pracuje będzie wiedziec, że dzisiaj poczuł mega kopniak prawdziwego piłkarza :)) On cały czas twierdzi że to będzie chłopak, a ja czuję że to będzie dziewczynka. W końcu dosyc już chłopaków w tym lutówkowym gronie.

A jak tam dziewczyny z waszymi zachciankami? Macie jakieś?
Ja nadal ciągle wcinam wielkie ilości czekolady i wyrobów czekoladowych. Mam nadzieję że nie nabawię się cukrzycy :)

Pozdrawiam:)

[Gość solange63]

wróciłam od lekarza. 2 godziny tam siedziałam, ale za to zbadali mnie wzdłuż i szerz. dziwną miarką po brzuchu (w Polsce nikt mi nie fundował takich przyjemności). pobrali krew, oddałam próbkę moczu- no i ponoć wszystko w porządku. teraz czekam tylko na zaproszenie na skan (już nie mogę się doczekać). Przytyłam już 2,5 kg

Joasiu ja przedziwnych zachcianek nie mam (typu śledź z miodem), ale jestem bardziej mięsożerna niż słodkożerna. Jedynym udziwnieniem jakie sobie sprawiłam to jedzenie kiszonej kapusty przegryzanej kiszonymi ogórkami, więcej grzechów nie pamiętam

[Joasia21]

Ja na mięso nie mogę w ogóle patrzeć !
Najchętniej na śniadanie jadłabym płatki czekoladowe z mlekiem, na obiad chleb z nutellą, na kolację znowu płatki albo znowu chleb :)
Z musu jem normalne rzeczy bo mój M śmieje się że urodzę czekoladowe dziecko.
Ale też nie zdarzyło mi się abym miała jakieś nietypowe zachcianki.

[Joasia21]

Zapomniałam dodac że bardzo się cieszę że wszystko z Wami w porządku. Ja idę w piątek do lekarza. Może się w końcu dowiem kogo w brzuszku :)

[karolinaR]

hej dziewczyny, przez weekend się nie odzywałam bo męzulo brał do pracy laptopa i zapomniał go w aucie, a już nie chciało się mu iść spowrotem po niego, wczoraj miałam bół głowy, ale ja przed ciążą miałam dość często więc jestem do tego przyzwyczajona i nigdy nie brałam tabletek bo swego czasu miałam dzień w dzień więc szkoda mi zdrowia na te tablety. Wczoraj na chwilkę bylismy na urodzinach u cioci a tak to leniuchowanie.
Karimkuruj sie i wracaj szybko do zdrówka
Solange gratulacje ruchów

[Gość solange63]

Ja będę miała usg gdzieś za 2 tygodnie- jeszcze się trochę naczekam. mam nadzieję, że dziecko będzie współpracować i pokaże co tam ma między nóżkami

ja na bóle głowy nie narzekam, ale za to dopadły mnie ostatnio straszne bóle krzyża, w zadnej pozycji nie przechodzą, już nie mam pomysłów co z tym zrobić...

[witaminkaa]

Mafinka zdrowiej, mnie też coś bierze i mam nadzieję że przejdzie.

Co do wanienki to taką mam na oku ale tańszą, a nocniczek mam taki prawie nowy, moje pierwsze dziecię płakało jak na niego siadało. Sprawdził się tradycyjny plastikowy za 9 zł.

Ja też mam w piątek wizytę u gina i USG ( może wreszcie zobaczę co tam w środku pływa).

Zastanawiam się czy w ogóle jestem w ciąży bo waga spada, ruchów nie czuję.

[Gość pina85]

Witajcie dziewczyny:) ja już po ślubie cywilnym,mam kochanego mojego męża:) byłam u lekarza w piątek i jeszcze nie ma dokładnej pewności,ale lekarz stwierdził,że będzie chłopczyk:) zawsze marzyłam o dziewczynce ale nie ważne,byle by było zdrowe:) pozdrawiam:)

[Joasia21]

Witaminko nie martw się tym że chudniesz!
Moja ciotka która jest dośc przy kości w trakcie całej ciąży schudła ponad 10 kg i dziecko urodziło się zdrowiutke, ważące ponad 4 kg :)
A ruchu będziesz czuc. Moja ginka mówiła mi że wyczuwanie ruchów jest też zależne od tego ile tłuszczyku mamy na brzuszku. Mi powiedziała że pewnie szybko będę czuła i się nie pomyliła. Przy pierwszej ciąży wyczułam je już w 17 tygodniu. Także głowa do góry i sie nie martw. Wszystko napewno jest w porządku i napewno jesteś w ciąży :)

[Joasia21]

pina85

Witajcie dziewczyny:) ja już po ślubie cywilnym,mam kochanego mojego męża:) byłam u lekarza w piątek i jeszcze nie ma dokładnej pewności,ale lekarz stwierdził,że będzie chłopczyk:) zawsze marzyłam o dziewczynce ale nie ważne,byle by było zdrowe:) pozdrawiam:)

Pina gratuluję i Wam szczęścia życzę :)
No i mamy kolejnego chłopaka :) chyba tylko Jomira ma dziewczynkę albo o kimś zapomniałam. Mam nadzieję że i u mnie będzie mała dama :)

[Gość solange63]

oj kobietki, jak to mawiały nasze babcie "wojna idzie- same chłopy się rodzą"

ja jeszcze nie wiem, ale też mam przeczucie na chłopca zobaczymy niedługo...

[Asiunia25lat]

Mafinko wracaj do zdrowia. Wygrzej się porządnie w łóżku.
Joasiu mój mąż też już czuł ruchy dzidziusia.
Witaminko to chyba dobrze,że nie przytyłaś bo wcześniej pisałaś, że nie chcesz przytyć nawet kilogram. Ja jak na razie też nie przytyłam i bardzo się dziwię bo brzuch mam spory i apetyt się poprawił. Mam nadzieję, że dużo nie przytyję.
Solange ja też mam problemy z krzyżem.

[witaminkaa]

Pina wszystkiego Najlepszego Na Nowej Drodze Życia.

Joasia jeżeli to kwestia tłuszczyku to ja wogóle do 40 tc ruchów nie poczuję. Sąsiedzi się pytają kiedy rozwiązanie a ja mówię że dopiero połówka za mną, brzuszek mam jak w 8 mcu

[figunia86]

Wy coś mówicie o wadze :) Ja od początku ciąży do teraz przytyłam już 13 kg :)

[asial1988]

hej mamuski:)
jestem nowa podobnie jak wy spodziewam sie dzidziusia w lutym.
mam nadzieje ze moge dolaczyc do waszego forum :) pozdrawiam:)

[Jomira]

Witaminko, ja tez schudlam ponad 3 kg, teraz w koncu zlapalam jeden, ale wciaz jestem na minusie. Jak sie startuje z wiekszej wagi to lepiej, ze tak jest.
Ruchy maluszka poczujesz, tylko nieco pozniej. Ja tez poczulam dopiero w 19 tygodniu, choc niby jako doswiadczona mama powinnam wczesniej. No, ale ja tez startowalam z nieco wyzszego pulapu (rozmiar 42). Teraz tez ruchy czuje, ale moj maz niestety nie. Coz :) Pani na usg powiedziala, ze jest 3 centymetrowa oponka.

Solange, ja juz pisalam, limit na chlopcow wyczerpany, musi byc dziewczynka :)

[Monsound]

Pina moje gratulacje! Wszystkiego Najlepszego
I mamy kolejnego lutowego chłopczyka

Solange ojjj jak ja ci zazdroszczę! :) Gratuluję!
Wyczekuję ruchów Małego z niecierpliwością, ale skoro to kwestia tłuszczyku, to przyjdzie mi jeszcze poczekać...

[Joasia21]

asial1988

hej mamuski:)
jestem nowa podobnie jak wy spodziewam sie dzidziusia w lutym.
mam nadzieje ze moge dolaczyc do waszego forum :) pozdrawiam:)

Witaj Asiu w gronie Lutówek :)
Pewnie że możesz do nas dołączyć tylko napisz nam coś o sobie :)

[Gość solange63]

Monsound

Pina moje gratulacje! Wszystkiego Najlepszego
I mamy kolejnego lutowego chłopczyka

Solange ojjj jak ja ci zazdroszczę! :) Gratuluję!
Wyczekuję ruchów Małego z niecierpliwością, ale skoro to kwestia tłuszczyku, to przyjdzie mi jeszcze poczekać...

ja w sumie czułam już wcześniej, ale to było takie delikatne muskanie, że myślałam, że to wzdęcia lub coś podobnego. Wczoraj jednak było o wiele silniejsze, nie do pomylenia z niczym innym. I znowu mam na odwrót bo wszystkie mamy czują ruchy po przebudzeniu, natomiast moje maleństwo jest najbardziej aktywne wieczorem.

Jomira godzę się na dziewczynkę, ale pod jednym warunkiem; musisz poinformować mojego tatę, że będzie miał 4 wnuczkę, a nie upragnionego wnuka

[Nulka]

Hej Dziewczyny

Karim, Witaminka zdrówka Wam życzę!
mnie też ostatnio dopadło jakieś przeziębienie, ale sprawa skończyła się na leżeniu w łóżku, ogromnych ilościach herbaty z cytryną i sokiem malinowym i gorącym mleku. Czosnek zawsze lubiłam, ale obecnie niestety ledwo przechodzi mi przez gardło (wyjątkiem jest tylko sos do pizzy)

U nas właśnie zaczęły się przygotowania miniaturowego mieszkanka do pojawienia się maleństwa. Póki co wstawiliśmy wielką szafę, bo nasze rzeczy już ledwo się mieściły i okazało się, że trzeba się pozbyć mojej ulubionej wnęki z lustrem w przedpokoju (kolejna szafa) i foteli bo nie było jak się ruszyć. Trudno :) Śmiejemy się teraz że ewentualni goście, którzy się nie zmieszczą na kanapie zasiądą na podłodze ;) A w ten sposób w końcu wygospodarowaliśmy miejsce na łóżeczko w naszej sypialni.

A, no i ja też mam kudłaty brzuch :) w dodatku całkiem już spory i wszyscy się dziwią, jak mówię że dopiero pod koniec lutego rozwiązanie.

[Karim]

hmmm ciekawe dlaczego mi życzycie zdrówka, jak ja zdrowa jestem :)
To mafinka jest chora, a mnie tylko głowa bolała w sobotę. Ale dzięki wielkie hehehe

Ja też dzisiaj cały dzień czuję bardzo wyraźne ruchy, superowe uczucie :)

A z tymi chłopcami to racja, z kim bym nie rozmawiała, to każdy mówi że ostatnio prawie sami chłopcy się rodzą :)

pina wszystkiego najlepszego :)

A co do smaków, to ja nie mam żadnych i jakoś dalej jem tylko tyle ile muszę, jakoś mnie nie ciągnie do jedzenia.
Jedyne co, to dostałam dzisiaj takiego smaka na miśki z haribo, że mąż musiał mi po nie skoczyć do sklepu :))
Dobranoc, idę spać bo już padam