Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Aż sprawdziłam, czy dobrze napisałam, ale dobrze, bo gratulowałyście mi przewrotów z plecków na brzuszek, a u nas "dopiero" z brzuszka na plecki się pojawiło :D Ula nnie lubi na brzuszku leżeć, więc teraz, gdy odkryła, że nie musi, to już raczej nie ma mowy o tym by ćwiczyła leżenie na brzuchu :no1:

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Pisałyście jeszcze o śmiechu dzieciaczków. Uli jeszcze się nie zdarzyło "zarechotać", ale tak jak Maja uśmiecha się całym ciałkiem, zwłaszcza rączkami i piszczy śmiejąc się, osiąga przy tym naprawdę wysokie tony :36_19_2:

Solange, no to możesz się coraz lepiej wysypiać, o ile tylko mąż pozwala :Oczko: U nas też nocka się ładnie przedłuża bez kaszki. Dziś było 20 - 4:20 (czyli do szóstej trochę nam brakuje, ale już tylko trochę :D), zobaczymy jak dzisiaj Malutka pośpi. Może przedłuży sobie dzień dziecka ::):

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Asiunia25lat
Dziś przyszła mi butelka z tym smoczkiem podobnym do cycka, ale mały nie chce z niej pić.Nalałam mojego mleka, ale niestety nie poskutkowało. A miałam nadzieję, że jednak się uda. Myślę, że jak będę dawała mu codziennie to sie nauczy.

Asiuniu, moja Ula też butelki nie toleruje, choć sprawdzałam to tylko trzy razy, ale wątpię, żeby jej się odmieniło. A przydałoby się czasem, żeby móc zostawić na dłużej z tatusiem, którąś ciotką czy babcią... Póki co nie doskwiera mi to, ale co będzie później?... Może łyżeczka, albo niekapek? Zobaczymy.

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Mój też się śmieje całym ciałem a najbardziej glową, czasem jak go trzymam na rękach i coś słodko do niego mówię to on tak wierci tą głową, że często obrywam z bańki :)
Ja na szczęście nie mam problemu z piciem z butelek, mały pije wodę bez problemu.

Jomira
to ja coś czuję, że Maja będzie pierwsza chodzić :)

Mamma
gratuluję córeczki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Mamma najserdeczniejsze gratulacje dla Ciebie :) niech malutka zdrowo sie chowa :)

wy staracie sie by malenstwa wassze spaly w nocy jak najdluzej a mnie chyba pokopalo i to ostro bo chce by mala sie budzila np 3-4 razy w nocy :P budzilaby mnie skutecznie i szlabym bez problemu odciagac laktatorem a tak nie chce nikogo budzic budzikiem i przesypiam ;/

u mnie Wiki jak tylko zostanie polozona na plecki za chwile jest juz na brzuszku :P nawet w gondoli chce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

asiula84
Asiunia25lat
Dziś przyszła mi butelka z tym smoczkiem podobnym do cycka, ale mały nie chce z niej pić.Nalałam mojego mleka, ale niestety nie poskutkowało. A miałam nadzieję, że jednak się uda. Myślę, że jak będę dawała mu codziennie to sie nauczy.

Asiuniu, moja Ula też butelki nie toleruje, choć sprawdzałam to tylko trzy razy, ale wątpię, żeby jej się odmieniło. A przydałoby się czasem, żeby móc zostawić na dłużej z tatusiem, którąś ciotką czy babcią... Póki co nie doskwiera mi to, ale co będzie później?... Może łyżeczka, albo niekapek? Zobaczymy.

Mam dokladnie ten sam problem. Pracuje wiec juz nad lyzeczka i kubkiem :) Jedyna szansa na wyzwolenie :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Pretka
Mój też się śmieje całym ciałem a najbardziej glową, czasem jak go trzymam na rękach i coś słodko do niego mówię to on tak wierci tą głową, że często obrywam z bańki :)
Ja na szczęście nie mam problemu z piciem z butelek, mały pije wodę bez problemu.

Jomira
to ja coś czuję, że Maja będzie pierwsza chodzić :)

Mamma
gratuluję córeczki :)

Nie mam pojecia czy bedzie pierwsza chodzic, ale poki co wychodzi kurcze ze wszystkiego w co ja mozna wsadzic :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Witam
a my właśnie wróciliśmy ze szczepienia,mam nadzieję że spokojnie minie dzień po szczepionce.

Mój mały też jeszcze nie przewraca się, ale próbuje - mam nadzieję że niebawem się uda!!

No i też mamy problem z butelką, jest wielki płacz jak próbuje karmić z butelki. dziś może być problem bo idę do stomatologa i jak dostanę znieczulenie to ok. 4h nie powinnam karmić piersią. dlatego w ruch pójdzie butelka, łyżeczka albo taka miarka do podawania leków( jakby strzykawka)
Oj będzie wieczorem u nas głośno jak cycek będzie w odstawce!

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie do Monik i Pretki.
Jakie mm podajecie swoim alergikom? Chodzi mi czy to specjalne dla skazowców co jest na receptę, czy może kupujecie normalnie w sklepie tylko dla alergików.
Jak możecie to napiszcie jakie. Kurde u mnie już drugi dzień jest masakra z pokarmem. Mam nadzieję że uda mi się rozbujać laktację, ale wolę być przygotowana w razie czego.

Dziewczyny jak długo trwał u was kryzys laktacyjny?

Bruno też nie bardzo się kwapi do odwracania, raz tylko mu sie udalo z brzuszka na plecy, ale to chyba przez przypadek :)
Też go muszę do wszystkiego przypinać, w ogóle to od jakiś dwóch tyg nauczył się robić mostek i robi go nawet w leżaczku, zapiera się nogami i dźwiga dupkę do góry :) Więc pasy muszą być obowiązkowo :)
Za to już od dość dawna świadomie sięga po zabawki :)

mamma gratulacje :) wreszcie się doczekałaś :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Karim ja mam w razie czego mleko NAN pro HA 1 - to jest dla alergików i po jego podaniu nie zauważyłam żadnych zmian ale ja podałam mm tylko w sumie 3 razy po 60 ml więc nie mam za dużego doświadczenia w tym temacie. U mnie kryzys laktacyjny trwał ok 6 dni ale częste przystawianie bardzo pomogło i teraz już nie narzekam, ale na pewno duża w tym zasługa Karmi.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

justyna.sanko
Witam
a my właśnie wróciliśmy ze szczepienia,mam nadzieję że spokojnie minie dzień po szczepionce.

Mój mały też jeszcze nie przewraca się, ale próbuje - mam nadzieję że niebawem się uda!!

No i też mamy problem z butelką, jest wielki płacz jak próbuje karmić z butelki. dziś może być problem bo idę do stomatologa i jak dostanę znieczulenie to ok. 4h nie powinnam karmić piersią. dlatego w ruch pójdzie butelka, łyżeczka albo taka miarka do podawania leków( jakby strzykawka)
Oj będzie wieczorem u nas głośno jak cycek będzie w odstawce!

Czytałam na forum opinię doradcy laktacyjnego p. Doroty, która twierdzi, że przy karmieniu piersią bez obaw można stosować znieczulenie miejscowe.
My też dziś byliśmy na szczepieniu - Malutka okropnie płakała, a teraz jest marudna. Z butelką mamy też problem - za nic w świecie nie pociągnie, a lekarka kazała podawać wodę lub herbatkę przy takich upałach więc zostaje łyżeczka.

Asiunia25lat
Jaką butelkę kupiłaś?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Pretko. Mam nadzieję że nie będę musiała używać mm.
Przystawiam małego, ale jak piersi są puste to on się denerwuje i nie chce ssać. Chyba będę musiała popracować laktatorem.

Pretko pisałaś że byłaś z małym u chirurga, a ja Wam zapomniałam napisać że też mamy skierowanie do chirurga i jak w poniedziałek zadzwoniłam do kliniki to się okazało że najbliższy termin jest na listopad... więc znów trzeba będzie iść prywatnie.
Lekarka kazała iść skontrolować to że mały ma tą główkę taką krzywą. Już miał raz usg i wszystko wyszło ok, ale mamy na wszelki wypadek iść jeszcze raz sprawdzić czy wszystko ok i czy to tylko po prostu taka jego uroda.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wiem czy się przyznawać do której dzisiaj spalismy z Julusiem, bo wstyd :D Była pobudka o 5, później jakieś marudzenie o 7, ale jak otworzyłam oczy i zobaczyłam, że jest 11- to myślałam, że padnę :o_noo:
Obserwowałam sobie ostatnio Jula uważniej i widzę, że już też wie, że trzeba rączkę wyciągnąć po zabawkę tylko nie zawsze w dobrym miejscu zaciska piąstkę:D Przekręca się z brzuszka na boczek i odwrotnie, no i z tymi próbami siadania są jaja :D:D:D Ale na głos śmiał się dosłownie kilka razy, w ogóle to często mu się pysio śmieje ale bez dźwięku :smiech:
Gratulacje dla mammy wreszcie ma swojego bobaska :)
Karim jest też Bebilon o obniżonej zawartości laktozy dla alergików, ale najlepiej spytać w aptece na pewno ci powiedzą:)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

sylwianna

Z butelką mamy też problem - za nic w świecie nie pociągnie, a lekarka kazała podawać wodę lub herbatkę przy takich upałach więc zostaje łyżeczka.

Będę chyba musiała podpytać p.Doroty i pediatry na parentingu jak to jest z tym dopajaniem przy karmieniu piersią. Bo jedni mówią, że mleczko zaspokaja pragnienie i po prostu trzeba częściej przystawiać maluszka, jeśli jest spragniony i to jak najbardziej wystarczy, a inni, żeby wody jeszcze dawać i zdurniałam już chyba... Nie planowałam dopajać, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości...

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

sylwianna"Czytałam na forum opinię doradcy laktacyjnego p. Doroty, która twierdzi, że przy karmieniu piersią bez obaw można stosować znieczulenie miejscowe.
My też dziś byliśmy na szczepieniu - Malutka okropnie płakała, a teraz jest marudna. Z
butelką mamy też problem - za nic w świecie nie pociągnie, a lekarka kazała podawać wodę lub herbatkę przy takich upałach więc zostaje łyżeczka."

Stomatolog (idę do niej pierwszy raz) powiedziała, że owszem znieczulenie miejscowe ale po nim nie karmić co najmniej 4 h. Dziś będąc z małym na szczepieniu to samo powiedziała mi pediatra.
mały jest też marudny po szczepieniu.
a z butelką walczymy, ale na razie bez żadnych rezultatów!

Odnośnik do komentarza

Karim strasznie długo musisz czekać na chirurga! Ja w sumie byłam 4 razy i zawsze termin oczekiwania nie był dłuższy niż 2 tyg. Masakra, po co my płacimy składki zdrowotne jak i tak większość wizyt u lekarza jest prywatnych... chociaż ja nie mogę narzekać, ale to pewnie tylko dlatego, że Piła jest średnim co do wielkości miastem - 75 tys. mieszkańców.
Pewnie główka Brunonka to jego uroda ale ja też bym poszła się upewnić. Na zdjęciach nie widać, żeby główka była krzywa, kiedyś tylko na jednym zdjęciu po porodzie coś kojarzę a potem już nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Karim
Mam pytanie do Monik i Pretki.
Jakie mm podajecie swoim alergikom? Chodzi mi czy to specjalne dla skazowców co jest na receptę, czy może kupujecie normalnie w sklepie tylko dla alergików.
Jak możecie to napiszcie jakie. Kurde u mnie już drugi dzień jest masakra z pokarmem. Mam nadzieję że uda mi się rozbujać laktację, ale wolę być przygotowana w razie czego.

Dziewczyny jak długo trwał u was kryzys laktacyjny?

Bruno też nie bardzo się kwapi do odwracania, raz tylko mu sie udalo z brzuszka na plecy, ale to chyba przez przypadek :)
Też go muszę do wszystkiego przypinać, w ogóle to od jakiś dwóch tyg nauczył się robić mostek i robi go nawet w leżaczku, zapiera się nogami i dźwiga dupkę do góry :) Więc pasy muszą być obowiązkowo :)
Za to już od dość dawna świadomie sięga po zabawki :)

mamma gratulacje :) wreszcie się doczekałaś :)

jesli moge - ja mojego duzego Miska wychowalam na Humanie SL - byla na recepte, ponadto gdy byla oznakowana jako "przewlekle" to kupowalam ja prawie za grosze. W tamtych czasach bylo to najmniej smierdzace mleko z tych mlekozastepczych.
Nutramigen na przyklad smierdzi okrutnie :)
Co do mostka, to wlasnie poprzez robienie mostka Maja mi nawet z tego bumbo wychodzi. Kurde, zaponialam, ze to mostek sie nazywa :) wiec tlumaczylam jakos pokretnie :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska
Dziewczyny nie wiem czy się przyznawać do której dzisiaj spalismy z Julusiem, bo wstyd :D Była pobudka o 5, później jakieś marudzenie o 7, ale jak otworzyłam oczy i zobaczyłam, że jest 11- to myślałam, że padnę :o_noo:
Obserwowałam sobie ostatnio Jula uważniej i widzę, że już też wie, że trzeba rączkę wyciągnąć po zabawkę tylko nie zawsze w dobrym miejscu zaciska piąstkę:D Przekręca się z brzuszka na boczek i odwrotnie, no i z tymi próbami siadania są jaja :D:D:D Ale na głos śmiał się dosłownie kilka razy, w ogóle to często mu się pysio śmieje ale bez dźwięku :smiech:
Gratulacje dla mammy wreszcie ma swojego bobaska :)
Karim jest też Bebilon o obniżonej zawartości laktozy dla alergików, ale najlepiej spytać w aptece na pewno ci powiedzą:)

No wiec z Julkiem wszystko ok :)
Moze nie lapie zabawek za to obraca sie w te i we wte - Maja lapie i nawet przeklada z reki do reki, za to poki co przewracac sie nie potrafi. Julek skupil sie na cwiczeniach fizycznych :) Maja intelektualnych powiedzmy :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

asiula84
sylwianna

Z butelką mamy też problem - za nic w świecie nie pociągnie, a lekarka kazała podawać wodę lub herbatkę przy takich upałach więc zostaje łyżeczka.

Będę chyba musiała podpytać p.Doroty i pediatry na parentingu jak to jest z tym dopajaniem przy karmieniu piersią. Bo jedni mówią, że mleczko zaspokaja pragnienie i po prostu trzeba częściej przystawiać maluszka, jeśli jest spragniony i to jak najbardziej wystarczy, a inni, żeby wody jeszcze dawać i zdurniałam już chyba... Nie planowałam dopajać, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości...

Ja też nie planowałam dopajać, tylko u nas jest taki problem, że nawet w wielki upał mała nie chce cycka częściej niż co 3godziny, a tylko wierci się i marudzi i ewidentnie widać, że coś jest nie tak. Zresztą z jedzeniem wtedy też ma problem. Tak poradziła mi doświadczona lekarka, wcześniej dopytała czy w mieszkaniu mamy chłodno, czy gorąco...Jako, że jest u nas bardzo gorąco, to kazała dziecko dopajać....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

asiula84
sylwianna

Z butelką mamy też problem - za nic w świecie nie pociągnie, a lekarka kazała podawać wodę lub herbatkę przy takich upałach więc zostaje łyżeczka.

Będę chyba musiała podpytać p.Doroty i pediatry na parentingu jak to jest z tym dopajaniem przy karmieniu piersią. Bo jedni mówią, że mleczko zaspokaja pragnienie i po prostu trzeba częściej przystawiać maluszka, jeśli jest spragniony i to jak najbardziej wystarczy, a inni, żeby wody jeszcze dawać i zdurniałam już chyba... Nie planowałam dopajać, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości...

Ja nie dopajam. Syna kiedys tez nie dopajalam. Aczkolwiek ucze Maje pic z kubeczka i wtedy jej podaje wode, ale tylko dlatego, zeby cos wlewac. Na nauce picia z kubeczka mi zalezy, bo Maja nie chce pic z butli, wiec musze pracowac na jakas alternatywna forma karmienia, w razei tfu tfu jakiejs koniecznosci.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...