Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Jomira gratulacje :) Dobrze że już jesteście w domku
Ciekawe kiedy Mafinka wróci do domu
Solange zdjęcia super

Ja też dzisiaj miałam trochę kiepską noc, często wstawałam siku i za każdym razem nie umiałam się wykulać z łóżka, też mi młody już tak ciśnie.
Poza tym ostatnio jak leżę na plecach to strasznie mnie boli w krzyżu i nie wiem czemu ale nie mogę podnieść lewej nogi bo mam wrażenie że w plecach z prawej mi kości poprzeskakują. I boli jak cholerka :/
Mam nadzieję że to tylko jakiś ucisk, bo brzuch spory i obciąża ten biedny kręgosłup i jak młody wyskoczy to dolegliwości miną.

Ja dzisiaj od rana miałam gości, przyszła moja przyjaciółka z moją chrześnicą i dopiero poszły więc mogłam wpaść zobaczyć co u Was.

Monik poślę ci zaraz filmik na you tube który ostatnio oglądałam, jak pies witał się z noworodkami po przyjściu ze szpitala. I tak jak pisała solange, najpierw przynieśli dzieci, a potem wprowadzili psa. Bardzo mi się podobał :)
Tylko muszę poszukać

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Witam po przerwie
Stan naszej sytuacji na dzis jest taki ze Tomus oczywiscie jest chory... kaszel i katarek... jutro lekarz zamiast przedszkola...

co do Joasi to ladnie je i zdaje sie ze przybiera na wadze jak trzeba - na naszej domowej wazy juz 2630... czyli przybyla w tym tygodniu prawie 250g :) niestety zaczelo jej wczoraj krwawic z pepka i nie wiem czy jest to uszkodzenie mechaniczne czy bedzie jakis z tego problem... rano jak mylam pepek znowu poszlo nieco krweki... rana na pepku nie ropieje i nie smierdzi i nie spucha... jutro mam nadzieje przyjdzie polozna i zobaczymy czy trzeba do lekarza czy ten moj typ tak ma... podobno dzieciaki o malej wadze i po cesarkach maja pepki dluzej i dluzej sa z nimi problemy... tak czy siak u mnie jakos znowu pod gorke...

zdjecia Noemi sliczne... a ja jak sie ogarne to tez cos wrzuce...
Jomira - serdzeczne gratulacje!!

pozdrawiam cieplutko i tradycyjnie prosze o trzymanie kciukow!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Karim pewnie dzidziuś uciska na jakiś nerw. Ja tak miałam w pierwszej ciaży, teraz nie zauwazyłam

A Filmiki cudne :) Najbardziej z powrotu dzieci cieszył się piesek niż Tatuś hehhe :) Super reakcja.

Didianka niech mała rośnie. A co do pępuszka to juz sama nie wiem, nie miałam takiej sytuacji i wydaje mi się dziwna. Bo skąd miała by się brać ta krew? Może jest zły węzeł? Chociaż to mało prawdopodobne. Jak by jutro krwawiło to udala bym się do jakiegoś lekarza na konsultację. Tak dla świętego spokoju

A Tomusiowi zdrówka życzę, oby obyło się bez antybiotyku.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Karim, serdeczne dzięki za filmiki. Trzeba przyznać że pies nieźle zaaferowany..
No jestem ciekawa reakcji mojego, ale myślę że jak z głową podejdziemy do tematu nie będzie źle.

Solange, fotki super! mała jest naprawdę śliczniutka.

Karim
, rzeczywiście to może być jakiś ucisk. Mnie od tygodnia boli noga na wysokości uda tak, że aż ciągnie do krzyża i utykam jak jakaś babinka. Masaże, nacieranie, nic nie pomaga, więc dałam sobie spokój, ale poruszanie się nie jest lekkie. Na szczęscie mogę normalnie spać.

No to teraz czekamy na powrót Mafinki i Agnieszki, jutro startuje Tatiana. No i Asia, która już tydzień w szpitalu.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

witaminkaa
Karim pewnie dzidziuś uciska na jakiś nerw. Ja tak miałam w pierwszej ciaży, teraz nie zauwazyłam

A Filmiki cudne :) Najbardziej z powrotu dzieci cieszył się piesek niż Tatuś hehhe :) Super reakcja.

Didianka niech mała rośnie. A co do pępuszka to juz sama nie wiem, nie miałam takiej sytuacji i wydaje mi się dziwna. Bo skąd miała by się brać ta krew? Może jest zły węzeł? Chociaż to mało prawdopodobne. Jak by jutro krwawiło to udala bym się do jakiegoś lekarza na konsultację. Tak dla świętego spokoju

A Tomusiowi zdrówka życzę, oby obyło się bez antybiotyku.

jutro ma przyjsc polozna - zobaczymy co powie... najwyzej wezwe lekarza i sie sprawa rozwilka... przy pierwszym dziecku tez nie mialam takiej sytuacji...
martwienie odkladam na jutro... i dzieki za slowa otuchy

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Jomira gratulacje!!! czekamy na zdjecia Malutkiej:)

Solange to zdjecie z psiakiem jest boskie!!!

Witaminko mojemM tez wczoraj weszlam na ambicje tymi postami i mam lampke przywiercona, szafe skrecona do konca i nawet dostalam kolczyki:) wiec jutro wpadam do pokoiku malego ze sciera doprowadze go do porzadku, musze jeszcze tylko posciel uprac i wyprasowac i moge rodzic, wiec tak od srody zaczynam na moje 12 pietro w bloku wchodzic po schodach:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Amelko no ja już zaobserwowałam że bez wjechania mężowi na ambciję nic nie jestem w stanie zdziałać.
A te 12 piętro to nieźle, myślę że po trzech rundkach urodzisz.

Noooo Kathi to mnie zaskoczyła jeszcze przed 14 pisała posta, ja jej wywróżyłam że jutro przywita bobasa a tutaj już może go tulić. A Wikusia ma ładną wagę, ja też bym chciała by mój Bartuś tyle ważył. Ale sądząc po moim apetycie to pewnie już tyle ma

KATHI SERDECZNE GRATULACJE.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie, a słyszałam że to chłopcy się wcześniej pchają na świat a dziewczynki lubią sobie dłużej posiedzieć. Ale to znów pewnie jakiś zabobon :)

Tylko że solange to był pierwszy poród a kathi drugi więc może dlatego tak szybko poszło...
Ale jak dostałam tego smsa to się na serio zdziwiłam, bo przecież dzisiaj czytałam post kathi chyba z 14 że w nocy coś się działo, ale potem przeszło, a tu już mała jest na świecie... Fajnie że się dużo nie namęczyła

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie, a ja się dowiedziałam właśnie, że u mojego męża w rodzinie wczoraj urodziła się 5kg dziewczynka..Podobno mamusia miała mały brzuszek, jest drobna i nic na to nie wskazywało. Po 12h zrobili jej CC.
Szok.
No ja mam nadzieję, że mój chłopak będzie miał ze 4 kg, i nie więcej! :Oczko:

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Karim, tu raczej nie ma reguły. Z tego, co mówią dziewczyny które mają już 2 za sobą, to nie zawsze tak jest. Ja mam koleżankę która mówi że drugi poród miała o wiele bardziej ciężki i bolesny od pierwszego. A druga z kolei twierdzi, że drugi to była pestka w porównaniu do pierwszego...
chociaż wydawałoby się, że jak droga "przetarta" powinno być lżej..

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

didianka
Witam po przerwie
Stan naszej sytuacji na dzis jest taki ze Tomus oczywiscie jest chory... kaszel i katarek... jutro lekarz zamiast przedszkola...

co do Joasi to ladnie je i zdaje sie ze przybiera na wadze jak trzeba - na naszej domowej wazy juz 2630... czyli przybyla w tym tygodniu prawie 250g :) niestety zaczelo jej wczoraj krwawic z pepka i nie wiem czy jest to uszkodzenie mechaniczne czy bedzie jakis z tego problem... rano jak mylam pepek znowu poszlo nieco krweki... rana na pepku nie ropieje i nie smierdzi i nie spucha... jutro mam nadzieje przyjdzie polozna i zobaczymy czy trzeba do lekarza czy ten moj typ tak ma... podobno dzieciaki o malej wadze i po cesarkach maja pepki dluzej i dluzej sa z nimi problemy... tak czy siak u mnie jakos znowu pod gorke...

zdjecia Noemi sliczne... a ja jak sie ogarne to tez cos wrzuce...
Jomira - serdzeczne gratulacje!!

pozdrawiam cieplutko i tradycyjnie prosze o trzymanie kciukow!!!

ja też miałam CC i pępek Oli się też wolno goił, czasami lekko krewka poleciała, albo coś jasnego, ale ranka była czysta, bez brzydkiego zapachu. Ze 2 razy co najmniej strupek odchodził. Położna oczyszczała go patyczkiem higienicznym i chyba alkoholem a my psikaliśmy po kąpieli octeniseptem. Spokojnie wszystko się zagoi, Pozdrawiam wszystkie już rozpakowane i maleństwa (dużo zdrówka), Gratulacje przede wszystkim !!!! a nie rozpakowanym życzę szybkiego porodu i szybkiego dochodzenia do siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

Monik no 5 kg tylko pogratulować. Ale szkoda mi mamy że tyle godzin się męczyła.
Mój miał prawie 4300 i jakaś masakra podczas porodu

Ciekawa jestem ile Bartuś będzie ważył bo od 35 TC mam już łożysko III stopnia i waga małego ostatnio to 2300 więc nie wiem czy do 3 kg dociągniemy. A do CC już 8 dni !!
Moje przeczucia mówią mi że mimo łożyska urodzę zdrowego 3 i pół kilogramowego chłopa

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

witaminkaa

Moje przeczucia mówią mi że mimo łożyska urodzę zdrowego 3 i pół kilogramowego chłopa

i tak na pewno będzie!

nie znam tej kobiety osobiście, bo to dalsza familia, ale...rodzić takiego dziecka dużego to bym nie chciała. Najgorzej właśnie jak kobieta męczy się ileś tam godzin a w finale i tak ja pokroją i tak.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Khati, Asiu GRATULUJĘ!!!
Jomira witaj w domku!! Jeszcze raz gratuluje i czekam na goty :)

Ale macie tempo w rozpakowaniu :) Ja muszę wytrzymać do srody. Miałam rodzić jutro ale mojej lekarce zszedł dyżur i stawić się mam w środę.
Ciekawe kto do tego czasu wbije mi się w kolejkę :)

Solange cudna ta Twoja córcia :*Mam do Ciebie pytanie bo coś mi się zdaje że byłaś balonikowana podczas porodu. Moja gin twierdzi że mnie też trzeba będzie bo szyjkę mam z kamienia i raczej rozwarcie samo nie nastąpi.
Ciekawa jestem na czym to konkretnie polega, czy długo trwało no i oczywiście czy bolało. Jak byś mogła pomóc albo któraś z dziewczyn to będę wdzięczna!

Dobranoc :*

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Joasia ja tam nie byłam balonikowana ale to podobno lepsze niż oxy i globulki bo powoduje rozwarcie się szyjki. Oxy ma zadziałać na skurcze.
Balonikowanie szyjki nie boli (albo precyzyjniej nie jest aż tak bolesne) i odruch z otwieranej szyjki ma wywołać regularne skurcze macicy. Niestety w praktyce nie wiem jak to wygląda.

Joasiu chyba nikt Ci się w kolejkę nie wepcha :)

A ja kobiety czuje się lepiej, ból ucha minął, zatok również, jeszcze ta okropna ropa spływająca z zatok. Myślę że do tego 14 się doleczę

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...