Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny a co z tym spotkaniem? Planujecie jeszcze? Ja się wcześniej nie odzywałam bo byłam leżąca, ale teraz myślę że też bym się jakoś dokulała :)
Któraś pisała o realu na trzech stawach, jeśli o mnie chodzi to super. Tylko na którą byście to planowały? Mnie by pasowało do południa, bo później nie miałabym jak dotrzeć...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny

Karim ja podsunełam pomysl z tym realem, a co do godziny to trzeba się dogadać zreszta witaminka musi sie wykurować z biegunki, a amelka musi byc chodząca i napewno sie spotkamy.....

amelka to dobrze ze okazalo sie ze jest wszystko w porządku....ale dobrze ze pojechałas do szpitala....

witaminka i jak tam sie czujesz???mam nadzieje ze juz ci przeszło???moze zadzwon do lekarza..

u mnie w szpitalu tez sie robi cesarkę planowana w 38 tygodniu....ja miałam pierwsza w 36/37 tydzien bo synek sie bardzo spieszył i nie dostał klapsa.....wszytsko było w porządku....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

justynka1984

Karim ja podsunełam pomysl z tym realem, a co do godziny to trzeba się dogadać zreszta witaminka musi sie wykurować z biegunki, a amelka musi byc chodząca i napewno sie spotkamy.....

Wiem, wiem :)
Nie mówię że to ma być jutro, ale jeszcze przed świętami szło by coś zorganizować :)
Bo potem to już możemy nie być tak bardzo na chodzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Asiu, ja nie napisalam, ze kazde dziecko ma problem, jedynie, ze ryzyko jest wieksze.
To, ze komus sie udalo, nie znaczy, ze kazdemu sie udaje. Przekazalam tylko infmormacje przekazana przez lekarzy, powtierdzona tym co przeczytalam w necie - na stronach szpitanych.

Niestety i tak my sobie mozemy podyskutowac, a lekarze za nas decyduja.
Osobiscie uwazam, ze u mnie po zakonczonym tygodniu 39, to troche ryzykowne. Mam na mysli, ze porod sam sie moze zaczac. W koncu porod w tygodniu 39 i 40 jest porodem o czasie. A skoro moja cesarka jest zaplanowana na 39+1, to praktycznie w tygodniu 40...
Mamy spotkanie w szpitalu w grudniu, to sie zapytam, moze jednak lekarka sie pomylila.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Karim
justynka1984

Karim ja podsunełam pomysl z tym realem, a co do godziny to trzeba się dogadać zreszta witaminka musi sie wykurować z biegunki, a amelka musi byc chodząca i napewno sie spotkamy.....

Wiem, wiem :)
Nie mówię że to ma być jutro, ale jeszcze przed świętami szło by coś zorganizować :)
Bo potem to już możemy nie być tak bardzo na chodzie :)

podejrzewam ze ja tez bede miala problem pozniej sie dokulac....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze jestem nie do życia. Rankiem było super, nawet małe śniadanko zjadłam. Biegunka jak by mijała. Niestety po obiedzie (bardzo skromnym bo pierś na parze i marchewka) wszystko zwróciłam, do tej pory dręczą mnie zapachy a wietrzenie domu nie pomaga. Biegunka powróciła, Jutro idę do lekarza bo to już jest chore. Może mam coś z żołądkiem nie wiem sama.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

witaminkaa
Ja jeszcze jestem nie do życia. Rankiem było super, nawet małe śniadanko zjadłam. Biegunka jak by mijała. Niestety po obiedzie (bardzo skromnym bo pierś na parze i marchewka) wszystko zwróciłam, do tej pory dręczą mnie zapachy a wietrzenie domu nie pomaga. Biegunka powróciła, Jutro idę do lekarza bo to już jest chore. Może mam coś z żołądkiem nie wiem sama.

witaminka to co teraz napisze to nie zebym miala na celu cie straszyc czy coś takiego ale moja kolezanka jak byla w ciazy to wlasnie miala niestrawnosci i biegunke i wyladowala w szpitalu z tego powodu okazalo sie ze miala grype jelitowa ( badz żołądkową nigdy nie wiem czym one sie różnią ) bo lekarze sie bali ze wymioty spowoduja u niej wystapienie skurczy wiec woleli ja miec na oddziale i obserwowali.....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Witaminka lekarze przepiszą odpowiednie specyfiki i po biegunkach zostanie tylko wspomnienie ::):

a ja jutro idę do lekarza. zaczynam się trochę martwić, bo od paru tygodni nic nie przytyłam- w zasadzie to schudłam już 2 kg. mam nadzieję, że tym razem nie zbagatelizują moich problemów i uznają polskie wyniki dotyczące cukrzycy.

w ogóle od jakiegoś czasu mam humor do bani i nic mi się nie chce. jesienna deprecha ::(:

Odnośnik do komentarza

Nie martw sie, teraz przy koncowce nie powinnysmy juz tyc za duzo.
Poza tym nie jesz slodkiego, na dodatek malo i czesto czyli typowo dietetycznie.
Ale lekarz nie zawadzi. Zwlaszcza, ze musza Cie ustawic w system :) na przyklad sprawdzic czy dzidzius rozwija sie prawidlowo mimo cukrzycy (czytaj: DODATKOWE USG :) )
Na pewno wszystko jest dobrze, a badania niech robia :) nigdy za duzo.

Ja znowu mam w pracy taki kolowrot, ze nawet nie mam czasu sie zle czuc.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
W zeszłym tygodniu Was znalazłam, jestem w 29tc, termin mam na 8 lutego, ale 7 grudnia mam wizyte i sie okaze co z porodem, bo na razie Weronika jest od 2 miesięcy źle ułożona, główką na górze, więc nie wiem czy nie bedzie cesarki. Mam tez 22miesięczną córeczkę, Natalkę, mieszkam aktualnie we Francji, przy granicy szwajcarskiej, może któraś z Was też mieszka w poblizu?
Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza

Hej Aniu,
Nie wieszkam we Francji, ale tez za granica. I tez mam date porodu na 8 lutego, ale wyznaczona cesarke na 2 lutego.
Na ostateczne obrocenie dziecie ma czas do tygodnia 32, a niektore jeszcze robia psikusy w ostatniej chwili.
Dwa tygodnie temu moja Lady tez jeszcze byla glowa do gory, ale chyba w miedzyczasie fiknela, bo mi pod zoladkiem jakies male szkity wychodza czasami i nie przypuszczam by miala az tyle sily w lapkach. Jednoczesnie kopy w pecherz zmalaly, wiec chyba juz jest glowa w dol.
NIe wiem jak jest we Francji, ale tu w Danii (ku mojemu wielkiemu zdziwieniu) nie twierdza, ze ulozenie glowka do gory jest wskazaniem do planowanej cesarki. Oni uwazaja, ze po pierwsze zawsze mozna dziecko obrocic, a poza tym w zaleznosci jak dzieko lezy - probowac urodzic nozkami do przodu.
Tak wiec ja sie baaardzo ciesze, ze i tak mam cesarke z innych wzgledow, bo nie chcialabym takich doswiadczen.

Witaj jeszcze raz i zostan z nami :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

ania witamy :) malutka ma jeszcze troszke czasu na obrot :) a jak cos moze lekarzom uda sie ja obrocic :)
witaminkaa mam nadzieje, ze uda sie uniknac "wakacji" w szpitalu :)
solange tez uwazam jak Jomira, ze nie przytylas, bo jestes na diecie :) kochana, moja mama bdac w ciazy albo ze mna albo z moja siostra przytyla 3kg :)i dzieciaczki zdrowe po dzis dzien :P
'życze ci by bylo wszystko w porzadku :)

ja wam powiem, ze mam jakiegos dola ;/, w nocy ciezko mi sie spi, kreci mnie w prawej lydce tak ze nie moge spac, w nocy dzis o 2 wstalam cos zjesc i wziasc mg bo juz nie moglam, zjadlam banana (ponoc dobry na sen) i wzielam tablete i jakos zasnelam, ale ciezko bylo
jakos sie troche obawiam jak to bedzie jak mala sie urodzi, moi rodzice mieszkaja od nas 400km, moja mama pracuje jeszcze do emerytury 3 lata, a tata juz na emeryturce, wczoraj powiedziala mi mama ze jesli bedziemy chcieli to najpierw ona przyjedzie na 2 tygodnie pomoc a pozniej moj tata, jakos mi sie lzej zrobilo, zwlaszcza ze pewnie tesciowa raz nie bedzie jeszcze w pelni sprawna ( w tamtym tyg miala zabieg na prawa reke no i teraz rehabilitacja sie zacznie a za 2-3miechy to samo bedzie z lewa reka ; a druga kwestia, ze w marcu urodzi sie coreczka mojego M najmlodszego brata no i beda pewnie razem mieszkac u tesciow, wiec bardziej tesciowa pomoze na miejscu niz czlapac sie do mnie, choc daleko nie mieszkamy; mpk jakies 30 min) zobaczymy jak bedzie, teraz mnie pobolewa podbrzusze, chyba wiazadla sie rozszerzaja, jutro chyba ide na przyjemne spotkanie z igla i glukoza ;) pozniej wyniki a w przyszlym tygodniu wizyta u mojej dok i moze w koncu uda sie zrobic porzadne zdjatko malej :)
I ciaze przezywalam duzo bardziej intensywnie niz teraz, ale prawda tez taka ze przy pierwszej ciazy mialam wiecej czasu i spokoju by rozmawiac z mala itd, a teraz jest Kinia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co, a ja od kilku dni czuje sie lepiej niz w drugim trymestrze!!! NIe potrzebuje spac w ciagu dnia, mniej jestm skapciala. Chyba od tygodnia nie polegiwalam na sofie w ciagu dnia.
Gdyby nie to, ze z kregoslupem i spojeniem lonoym coraz gorzej, to normalnie moglabym smigac jak mlody bog :)

A ponoc w drugim trymestrze mialo byc najlepiej, a ja wtedy bylam do niczego.
heh... nigdy nie bylam typowa...

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny ze te informacje o cesarce. Za 2 tyg. będę na wizycie to się jeszcze dopytam mojego lekarza. Poprzedni poród on mi odbierał (cesarka) i teraz też mam taką nadzieję, że tak to się zakończy. Wolałabym urodzić w 38 tyg. na spokojnie i bez takiego stresu i zmęczenia jak poprzednio.
Ta pogoda mnie osłabia, jest tak szaro i ponuro, siedzę przy zapalonym świetle bo ciemno w domu i wtedy głupie myśli się kołaczą. Mój synek dziś wyjątkowo spokojny, jeszcze mnie dziś nie skopał :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki, dzięki za słowa otuchy :smile: wróciłam od lekarza- pokłota jak zwykle, zaczynam się przyzwyczajać. dziś utoczyli mi z 300 ml krwi; do badania cukru, hemoglobiny, przeciwciała i jeszcze jakieś inne dziwne rzeczy. doktor obejrzał moje wyniki z Polski, trochę mu potłumaczyłam, ale stwierdził, że dla pewności zrobimy badania jeszcze raz. jutro o 7.30 kolejny test obciążenia glukozą i żeby było weselej to w szpitalu, a nie u lekarza. potem jadę na rozmowę do szkoły (trzeba się brać za siebie i uczyć duńskiego) i o 13.30 wizyta u położnej. po takim dniu będę spać chyba z 12 godzin.

na pocieszenie posłuchałam sobie serduszka małej, a potem poszłam na zakupy i sprawiłam sobie świetne foremki do wycinania pierników (ciasto już od paru dni stoi)

Odnośnik do komentarza

Ja też dzisiaj się czuję jakoś tak dziwnie, pogoda beznadziejna...
Młody mnie tak kopie że nieraz nie wyrabiam, w nocy się budzę bo tak wariuje i jeszcze sobie upatrzył te moje biedne jelita i je girkami okłada. Nieraz to on tam chyba salta odwala.
Jeszcze znów mi krew z nosa leciała, co jakiś czas tak mam.

solange z jednej strony dobrze że tyle ci tego pobrali, przynajmniej dokładne badania porobią

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

ja nie wiem czy to kwestia hormonow, zblizajacego sie finalu, czy ostatnich przezyc ale mam dzis handre ... poplakalam sobie dzis i jakby sie nieco oczyscilam, ale nie minelo jednak odczucie zrezygnowania, braku checi i wogole
nawet nie mam ochoty robic obiad, choc musze ... jakos sie przemecze, dzis zrobie kulki miesne w sosie pomidorowym, moze bedzie ok
a teraz na poprawe humoru pieke wlasnie zapiekanke ryzowo-jablkowa :) i wcielam pol melona :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Karim czytalam w dunskiej gazetce typu "Dziecko", ze mamy obecnie stezenie estragenu wieksze o 1000 % niz przed ciaza, wiec cos sie dziwic.
No i pogoda byle jaka - szaro i smutno...

Ja jakos ostatnie 3 dni "wojowalam" z moim boguducha winnym mezem, tak bylam podminowana :)

Bedzie dobrze!
ooo.. tez mam ochote na pulpety w sosie pomidorowym i dzieciaki lubia... chyba tez zrobie :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Ja chcę wierzyć, że to ciążowe hormony psują nam nastrój. ostatnimi czasy zrobiłam się bardziej nerwowa. W nocy snią mi się koszmary porodowe i inne głupoty. Do ubikacji biegam co pół godziny i zostawiam ze 3 kropelki. W pachwinach boli coraz bardziej i do tego zaczyna się ból krzyża. Jednym słowem czuję się jak emerytka- a jak ktoś jeszcze raz mi powie, że ciąża to piękny stan, to chyba wbiję widelec w oko.

To sobie ponarzekałam :D już mi trochę lepiej...

Odnośnik do komentarza

ania również witam :) mała ma jeszcze troszkę czasu na obrót :) zawsze trzeba być dobrej myśli :)
witaminkaa mam nadzieje, że w końcu opuszczą Cię te dolegliwości i obejdzie się bez szpitala:)
solange ja również myślę, że nie przytyłaś, bo jesteś na diecie :) mam nadzieję że wszystko będzie oki

U mnie pogoda też byle jaka - szaro ponuro i co jakiś czas mżawka pada. A i ja ostatnimi dniami też mam zmienny nastrój, byle głupota i już zaczynam mieć chandrę i również co noc mam dziwne sny, tylko że jak się budzę to już nie pamiętam co mi się śniło. A ponadto dzisiaj rano miałam schizę gdyż przez noc i ranek mała nie kopała więc już zaczynałam mieć głupie myśli, że coś jest nie tak. Na szczęście zdrowy rozsądek męża trochę mnie uspokoił.
No ale dzisiaj również miałam szczęście, gdyż jak poszłam do apteki wykupić swoje zastrzyki to się okazało , że znowu trafiłam na promocję i zamiast zapłacić 61zł z groszami za 6 pudełek to zapłaciłam tylko 12 groszy. Takie zakupy to lubię :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...