Malutkie skarby luty 2011

[karolinaR]

Nulko, też bardzo spodobało mi się to łóżeczko, choć przyznam się szczerze, że za takimi prostymi nawet się nie rozglądałam
Co do badań, to raz miałam zaraz na poczatku ciąży robione, a teraz mam dopiero zrobić na dwa dni przed następną wizytą czyli 8 listopada w naszą rocznicę ślubu:) na morfologie, mocz i ten test glukozowy.
Dziś o 18 jadę na ostatnią przymiarkę sukni ślubnej mojej przyjaciółki bo w sobotę już wesele, także ten tydzień będzie zalatany, dziś już kupiłam mężowi krawat i sobie rajtuzy, także stroje mamy już skompletowane.
A nie wiem czy w poprzednim poście wyświetliło się moje zdjęcie, bo jakoś obeszło się bez echa.

[Madzia1314]

Amelka jak tylko można to trzeba korzystać i uciekać na l4, w końcu to jest jedyny czas kiedy nic się nie traci, a odpoczynek też się należy :)

Nulko - łóżeczko bardzo ładne, proste ale ma swój urok, no i z naturalnego drewna czyli to co lubię. Mi jedynie brakowało by szuflady na dole:)
Ja łóżeczko jak i wózek dostałam w spadku od brata, czyli przyjemności w wyborze nie mam, ale i tak się cieszymy gdyż jest to dla nas duże odciążenie finansowe.

Monsund ja też uważam że zrobienie listy prezentów lub lekkie podpowiedzenie jakie prezenty by się nam przydały jest jak na miejscu, w końcu jak ktoś kupuje prezent to też chce aby obdarowanej osóbce się spodobał.

[Nulka]

Karolina brzuszek się wyświetlił :) piękny i całkiem już spory ;)

My od razu rozglądaliśmy się za prostym łóżeczkiem, koniecznie sosnowym, bo całą sypialnię mamy w sośnie, ale w internecie nie zwróciłabym na nie raczej uwagi, także dobrze było jednak zajrzeć do tradycyjnego sklepu.

Ja też się trochę boję nietrafionych prezentów. Justynka, myślę, że u Ciebie to rodzice wybrali najlepszą opcję, przynajmniej w 100% trafione, bo kupiliście co Wam było potrzebne :) Moi rodzice uparli się, że wnuk dostanie od nich wózek i cały czas pytają czy już wybrałam. Niby fajnie, ale wiem, że dla nich to spory wydatek. Teściowa nawet na imieniny daje kasę, więc tu się nie obawiam, zwłaszcza, że oprócz tego dzierga nam sweterki, spodenki i takie inne, więc pewnie na tym poprzestanie. Bardziej się boję, co może przytargać rodzeństwo mojego męża, bo oni już dość wiekowi są i dzieciaki mają dorosłe, więc nie są na bieżąco i jest ryzyko że nas czymś uszczęśliwią.
Monsound myślę, że podpowiedzieć byłoby najlepiej, ja tak też chyba zrobię.

[agrafka26]

hej dziewczyny jak obiecałam tak teraz bede codzinnie zagladac:)
zdjecie Wam wklejam troszke nie aktulane jak bede miała nowe to odrazu wstawiam (w tym tygodniu)
u nas cały dzien okropne skurcze a dzieciaki spokoju nie dają

[Gość solange63]

To się nazywa pokaźny brzuch mój się nie umywa, no, ale u mnie siedzi tylko jedno dzieciątko.
jeszcze 6 tygodni i 1 dzień, prawda? czy masz wytrzymać do końca 30 tygodnia. trzymam mocno kciuki- będziesz pierwszą mamuśką z naszego lutowego wątku

[witaminkaa]

KarolinaR brzuszek masz prześliczny, nie za duży nie za mały, taki wsam raz.
Mój jest większy

Agrafko, noo gdyby nie fakt że rosną w tobie trojaczki to pomyślała bym że lada moment rodzisz :) Fajnie się masz. Polecam bloga trojaczków który podczytuję Potrójny Cud

[Asiunia25lat]

Justynko też bym tak chciała żeby rodzice dali kasę, ale z mojej strony rodzice mają słabą sytuację finansową, a ze strony męża rodzice to raczej nie są skorzy do dawania pieniędzy. Z resztą wcale sie nie interesują przyszłym wnusiem i sie nie spodziewam od nich wiele. A poza tym nie wydaje mi się żebym miała wielu odwiedzających, więc co przyniosą to dziecko będzie nosić. Jak sie ma dużą rodzinę to dobrze zasugerować co będzie potrzebne(np poprzez listę), ale ja wolę sama wszystko kupić.

[agrafka26]

witaminkaa

KarolinaR brzuszek masz prześliczny, nie za duży nie za mały, taki wsam raz.
Mój jest większy

Agrafko, noo gdyby nie fakt że rosną w tobie trojaczki to pomyślała bym że lada moment rodzisz :) Fajnie się masz. Polecam bloga trojaczków który podczytuję Potrójny Cud

dziękuje za linka bede miała co robic bo w szpitalu nudy. ale słodziaki te trojaczki:)

a ja rodze na poczatku grudnia wiece bede pierwsza ale wcale dumna z tego nie jestem:(

[Jomira]

To ja chyba bede druga :)
Z pracy wlasnie prosili o okreslenie do kiedy zamierzam pracowac, w zwiazku z tym musielismy z mezem ostatecznie przedyskutowac czy cesarka czy sily natury, bo u u nas macierzynski mozna zaczac na 4 tygodnie przed planowana data porodu.

Przedyskutowalismy wszystkie za i przeciw i wyszlo na cesarke, czyli data porodu przesuwa sie na tydzien 38, czyli okolice 25 stycznia.

[Amelka85]

Agrafka superrrrr masz brzuszek!!!!

Tez sie musze zmobilizowac i zrobic jakies zdjecie, mam co prawda robione co 2 tygodnie przez meza zeby widziec jak sie brzuchol zmienia, ale nie bede Was meczyc moimi nagimi zdjeciami:)

[witaminkaa]

Jomira ty masz zamiar pracować do samego końca? Podziwiam Cię.

[Jomira]

Nie ma nic do podziwiania Mafinko - po pierwsze pracuje z domku!!! Po drugie w nieokreslonych godzinach. Mam po porstu wykonac swoja prace, a nie ma wiekszego znaczenia czy miedzy 7 a 15 czy 12 a 20, wiec to daje mozliwosci odpoczynku. Generalnie pracuje po porstu dluzej, ale robie sobie przerwy w trakcie.

Po drugie, nie moge wycofac sie "na za dlugo", bo nie ma mnie kto tu w Danii zastapic i moze sie okazac, ze wszystko co wypracowalam w ciagu 2 lat, padnie i nie bede miala do czego wracac.
Jedynie po tygodniu 32 nie bede juz jezdzic do klientow - jazda samochodem jako kierowca jest niewskazana.

Pozdrawiam Was, a tymczasem lece na badania w ramach programu "Astma i Alergia zaczyna sie juz w dziecinstwie", do ktorego wkrecilam Maje i ktory obejmuje dziecie juz w trakcie ciazy.

[Amelka85]

Dziewczynki jesli macie gdzies blisko sklep C&A to polecam sie wybrac, wlasnie mi koleaznka przyniosl ulotke 5 par bodów w rozmiarach od 56-92 w cenie 22 zl. spoko wychodzi 4,40 zl za sztuke.

[justynka1984]

czesc ale dzisiaj u nas pogoda no masakra, ani nawet nie chce mi sie nosa wyściubić na dwór....

Jomira a można wiedziec co dokłądnie robisz????

moje dziecko dzisiaj mnie zaskakuje od samego rana...normalnie zjadl pomidora i to sam chciał normalnie jak było bardzo duzo pomidorów w sezonie to nie chciał teraz mu sie zachciało....teraz obejrzał cały odcinek teletubisiów normalnie to on nie oglada telewizji....i jeszcze do tego potrafi od wczoraj zdjąć sobie spodnie i majteczki zeby sie załatwic i spowrotem sie ubrac...

[justynka1984]

Amelka85

Dziewczynki jesli macie gdzies blisko sklep C&A to polecam sie wybrac, wlasnie mi koleaznka przyniosl ulotke 5 par bodów w rozmiarach od 56-92 w cenie 22 zl. spoko wychodzi 4,40 zl za sztuke.

bardzo dobra okazja tylko ciekawe jaki to materiał....ja to mam bardzo duzo ubrań po Oleczku i nawet nie wiem ile tego tam jest musze sie przejsc do piwnicy i poszykac tych pudeł ale to myślę ze zrobie dopiero w grudniu bo inaczej to sie zagrace....zreszta ja to sie balam strasznie zakładac bodziaki oleczkowi zaczelam dopiero od numeru 68

[Amelka85]

No ciekawe jaki material, przejade sie dzisiaj do c&a to sobie pomacam:) Justynka a czego sie balas ze taki malutki? bo moja kolezanka ona urodzila synusia 2700 kg i od poczatku w body bo najwygodniej jej bylo.

[justynka1984]

Amelka85

No ciekawe jaki material, przejade sie dzisiaj do c&a to sobie pomacam:) Justynka a czego sie balas ze taki malutki? bo moja kolezanka ona urodzila synusia 2700 kg i od poczatku w body bo najwygodniej jej bylo.

właściwie to nie wiem po prostu mialam jakies opory latwiej mi bylo zakladać kaftaniki takie zapinane na naczepy z przodu i do tego mialam śpichy zapinane na ramionach

[Karim]

Cześć dziewczyny
Wreszcie wróciłam zza światów ;)
Tydzień mnie trzymali w szpitalu, dzisiaj weszłam do domu i dopiero będę nadrabiać co napisałyście przez ten tydzień.
Wtedy w tą środę dostałam bóli jak na miesiączkę w brzuchu i plecach, pojechałam do szpitala więc się okazało że dostałam skurczy i rozpoznanie zagrażające poronienie.
Kazano mi leżeć i jedynie mogłam wstawać do łazienki, lekarka powiedziała że nie chce mnie widzieć na korytarzu.
Dostałam na dzień dobry zastrzyk rozkurczowy, nospę i 4 duphastony, potem duphaston 4 x na dobę i tak mam brać jeszcze przez dwa tygodnie, aż do kontroli.
Usg wyszło w porządku szyjka na 3,6cm, pobrali jeszcze krew i mocz, a wczoraj miałam robiony wymaz bakteriologiczny z szyjki, ale wynik będzie gdzieś za tydzień.
Ogólne zalecenia to leżeć, leżeć, leżeć. Całkowity zakaz wstawania.
Brzuch mi tak twardniał jak skała, jeszcze teraz też się zdarza. Póki co przynajmniej do stycznia leżeć.
To w skrócie, jak nadrobię zaległości to już będę na bieżąco z Wami :)
Mam nadzieję że u Was wszystko ok.
Pozdrawiam i potem się odezwę :)

[karolinaR]

Karim, no to nic nie rób tylko leż, dla twojego zdrowia i dzieciaczka.
Joasia to naprawdę duże postępy twój synuś robi wciągu jednego dnia.
Amelka a powiedz mi czy te bodziaki są na długi czy krótki rekawek? Bo byłam ostatnio w C&A i były właśnie bodziaki 5 sztuk za 22 zł ale na krótki rękawek a na czas kiedy my rodzimy to chyba na długi rękaw muszą być, chociaż ja to niedoświadczona to nie wiem. Ja będę jutro w C&A to zaglądnę chociaż w tym miesiącu już miałam nic nie kupować dzidziusiowi.
A dziś idziemy do tej pary młodej na polter abend wiecie dziewczyny co to jest? A jutro jedziemy po odbiór sukni i na paznokcie.

[Amelka85]

Karolina na krotki rekawek, to chyba o tych samych mowimy, ja mysle ze z krotkim tez sie przydadza jak np, na nie bedziesz zakladala cieple spiochy, ja tam tez nie doswiadczona, ale tak sobie mysle:)

I Karolinko alez Ci zazdroszcze tego polteru, ( u nas mowi sie tez trzaskanie szkla ) chociaz polter w ciazy ciezko mi sobie wyobrazic bo ja ze wszystkich polterow wracalam zawsze na bardzoooo chwiejnych nogach:)

[Asiunia25lat]

U nas pogoda nie najgorsza, świeci nawet słoneczko.
Karolino życzę miłej zabawy jutro i na ślubie.
Karim no to nie za wesolo u ciebie. Trzymaj się. Wiem że nie chce się leżeć ale jak mus to mus.
Ciekawe jak tam u mafinki. Na pewno w szpitalu jeszcze leży skoro sie nie odzywa.

[Joasia21]

Karim trzymaj się kobietko. Zobaczysz będzie dobrze. Najważniejsze że nie zbagatelizowałaś tych objawów poronienia. Ja na szczęście nie mam żadnych dolegliwości bólowych. Ani podbrzusze, ani wiązadła. Jedynie czasem bolą mnie plecy, ale to chyba każdego by bolało gdyby siedział 7-10 godzin na czterech literach. Ale takie są uroki studiowania.

U mnie pogoda nie jest nawet taka zła. Rano świeciło nawet słońce. Teraz się zachmurzyło ale chyba padać nie będzie. Ma tylko silnie wiać. Ale zobaczymy, bo ja jakoś tym pogodynkom nie wierze.

Dzisiaj byłam na zakupach. Musiałam sobie gaci na kupować bo dupsko mi urosło i 3/4 wszystkich moich gaci jest mi za mała. Pewnie pod koniec ciąży to będę w takich mega majtasach chodzić :)

Pozdrawiam!

[witaminkaa]

Karim będzie dobrze, dotrwasz do końca. Teraz odpoczywaj i dbaj o maluszka.

[Madzia1314]

A u mnie dzisiaj pogoda typowo jesienna, pochmurno, smutno, że nawet nie chce się na dwór wychodzić. Dlatego coś mnie napadło i zaczęłam sprzątać mieszkanie...
Karolina udanej zabawy na ślubie i dzisiejszej imprezce. W moich rejonach niestety nie ma takiej tradycji jak polter czy tłuczenie szkła.
Amelka a orientujesz się może do kiedy ta promocja na te bodziaki, bo nie wiem czy mam się spieszyć na wypad po sklepach ?
Karim współczuję Ci tego leżenia ale jak trzeba to trzeba...w końcu czego się nie robi dla dzieciaczka. W każdym bądź razie życzę dużo cierpliwości :)

[Gość solange63]

Chwilkę mnie nie było a tu tyle nowości.

Karim fajnie, że się odezwałaś i najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Z tym leżeniem to nie jest tak źle. Pomyśl sobie, że jak już dzieciaczek pojawi się na świecie to będziesz marzyć, żeby móc sie położyć- także korzystaj ile możesz. Poczytaj fajną książkę, obejrzyj relaksujący film

U mnie dziś pogoda fajna, byłam na spacerze z Rudym, ale coraz bardziej odczuwam, że jestem w ciąży; pod koniec bolały mnie strasznie plecy i wiązadła, no i oczywiście ledwo doszłam do domu bo tak mi się siku chciało (a nie było mnie tylko godzinkę).

Zaczynają zmieniać mi się smaki. Do połowy ciąży jadłam kwaśno, a teraz coraz częściej mam ochotę na słodycze. Wczoraj kupiłam serek mascarpone i zaraz zabieram się za robienie tiramisu- mniam.