Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Zanim doczytałam do końca to już zapomniałam co chciałam napisać ;)

Anita- Amelka piękna królewna :)
Tinka- gratuluję skończenia remontu, a z pracą to pewnie chcwilowe, bo jeszcze Ci tęskno do córci i pewnie o niej myslisz w pracy. Po wakacjach pewnie będzie lepiej :)

U nas dziś piękna pogoda, wygnałam męża na spacer z małą, a sama ogarnęłam trochę mieszkanie, drugie pranie już się pierze i powoli szykuję coś na obiad. No i w między czasie Was czytałam, ale coś mi komputer ostatnio muli strasznie i wolno mi to szło :(
Miłego dnia wszystkim!!

Odnośnik do komentarza

Witam Was słonecznie w piątkowe popołudnie:):)
Podłapałam gdzieś katar, więc z okazji, że jest taka piękna pogoda, to wysłałam Ole do babci na wieś, a sami jutro tam dojedziemy.
Już chciałam się pochwalić, że moje dziecko całą noc przesypia, a tu dziś klops. Może to przez to, że cały tydzień spała ze mną w sypialni (mąż był przeziębiony), a dziś z racji mojego kataru spała w łózeczku i budziła się o 2 i 4, a wstała już o 6.30.
Poza tym we wtorek byliśmy na usg główki i jestem taka szczęsliwa, bo wszystko jest już w najlepszym porządku. Nie muszę już więcej robić usg. Lekarz badał Olę metodą Vojty i tez był bardzo zadowolony, bo wszystko jest ok. Dziś mieliśmy kontrolę u neurologa i pani doktor kazała przerwać rehabilitację. Ale się z tego wszystkiego cieszę!

Ja się tyle nasłuchałam o tym, że w życiu nie kupię dziecku chodzika. Co do nosidełka, to się nie wypowiadam, ale jeśli chodzi o noszenie przodem, to jestem zdziwiona, bo mi własnie na rehabilitacji powiedzieli, że takie noszenie przodem to naturalna pozycja z brzucha mamy, a poza tym jest wskazana dla dzieci, które mają asymetrię. Zresztą i tak nie da rady długo nosić dziecka w takiej pozycji:) Moja Młoda jest taka ciekawska i ruchliwa, że co chwilę trzeba jej zmianiać pozycje. Całe szczęscie,że moja spacerówka ma taką regulację, że Ola leży płasko, a tylkio lekko główkę ma uniesioną. W przeciwnym razie nie wyobrażałabym sobie w tej chwili spacerów. Noszenie jej na rękach, to i tak nie lada wyczyn. Waży już 7600g, a ja już się martwię jak ją uniosę za miesiąc, czy dwa:(:(

Trochę sie napisałam, to teraz trzeba się wziąc ja jakąs robotę. Mam trochę prasowania, pranko trzeba zrobić i obiad jeszcze....

Aaaa...jestem już oficjalnie bezrobotna:(:( A zasiłek jak się dowiedziałam to, no....taka kasa, że jest czym zaszaleć-całe 551 zł brutto. Szok! No ale lepsze to niż nic:)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

asik28

Poza tym we wtorek byliśmy na usg główki i jestem taka szczęsliwa, bo wszystko jest już w najlepszym porządku. Nie muszę już więcej robić usg. Lekarz badał Olę metodą Vojty i tez był bardzo zadowolony, bo wszystko jest ok. Dziś mieliśmy kontrolę u neurologa i pani doktor kazała przerwać rehabilitację. Ale się z tego wszystkiego cieszę!


super !!!!!

asik28

Ja się tyle nasłuchałam o tym, że w życiu nie kupię dziecku chodzika. Co do nosidełka, to się nie wypowiadam, ale jeśli chodzi o noszenie przodem, to jestem zdziwiona, bo mi własnie na rehabilitacji powiedzieli, że takie noszenie przodem to naturalna pozycja z brzucha mamy, a poza tym jest wskazana dla dzieci, które mają asymetrię. Zresztą i tak nie da rady długo nosić dziecka w takiej pozycji:)

Bo chodziki są do bani! Jedynie przysługują sie rodzicom, bo nie muszą nosić ani zajmowac sie w tym czasie dzieciakiem ;)
Co do pozycji przodem do świata, to na rękach można nosić, ale nie w nosidełkach ani chustach! Na rękach dziecko bezpośrednio nie lezy na pupie i nie obciaza kręgosłupa w przeciwienstwie do nosidełka i chusty.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

asik28

Co do nosidełka, to się nie wypowiadam, ale jeśli chodzi o noszenie przodem, to jestem zdziwiona, bo mi własnie na rehabilitacji powiedzieli, że takie noszenie przodem to naturalna pozycja z brzucha mamy, a poza tym jest wskazana dla dzieci, które mają asymetrię.

mysle, ze pomylilas sprawy i chodzilo o pozycje przodem (bo z przodu masz dziecko w tej chuscie) ale do brzucha mamy czyli na żabke

chcialam cos wiecej napisac ale niestety miala byc drzemka a byla tylko szybka regeneracja ;)

mama Wiktora, 29 gru 2008, 3360g, 55cm
http://lilypie.com/pic/2009/08/11/zZLI.jpghttp://lb1f.lilypie.com/Ahksp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/015/0153699c0.png?7056

http://img.weddingcountdown.com/ticker/027uk3so7a.png

Odnośnik do komentarza

gioseppe

mysle, ze pomylilas sprawy i chodzilo o pozycje przodem (bo z przodu masz dziecko w tej chuscie) ale do brzucha mamy czyli na żabke

Upsss...przepraszam za zamieszanie, ale faktycznie źle coś poczytałam.:lup::whoot::36_19_2:

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Anitko, ale masz królewnę w domu! Aż mi się zatęskniło, zeby dziewczynkę mieć :)

Co do reklam, to pokazałam je mężowi. Firma, w której teraz pracuje, właśnie się tym zajmuje. ALe beznadzieja. Wygląda to paskudnie...

Wiecie co umówiłam sie z firmą przeprowadzkową na wycenę przeprowadzki. I gość miał przyjść we wtorek. Czekałam cały dzień i nic... Hmmm myślę sobie, nie będę się obrażac, tylko tam zadzwonię. Dzwonie następnego dnia i gość mi mówi, że to kolega wczoraj nie dotarł i on przeprasza i będzie u mnie za dwie godziny, czyli około 12. Czekam i nic... Znalazłam więc inną firmę. A tamten gość dzwoni do mnie o 15 z tekstem. Czy jest już pani w domu? Ale mnie wpienił, bo ja jak idiotka 1,5 dnia przez nich w domu na dupie siedziałam,a ten z takim tekstem. No wiec mówię mu, ze przecież miał być o 12, jest 15. Dzień wczesniej miał być, to nawet nie zadzwonił. A on na to: "Acha rozumiem, to w ten sposób. To my nie będziemy już sobie głowy zawracać" i bez słowa wyjaśnienia ani przepraszam się rozłączył. Firma nazywa się inter trans. Nie polecam. Ale za to dzisiaj przyszli Ci drudzy i wycenili nas na 1700zł :( No cóż, ale nie wyobrażam sobie przeprowadzać się sama z maluszkiem pod pachą.

A u nas ząbki idą... Mały jest strasznie marudny. Zal mi go... Staram się przytulać. Wiecie, zę zauważyłam u niego taką białą plamkę przy zębie trzonowym. Ale to chyna niemożliwe, żeby szły jako pierwsze trzonowe akurat. Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza

Hej ja tak na chwile. Widze, ze dzis dyskusja o nosidelkach. Ja nie mam, ale zastanawialam sie nad tym, ale po tym co przeczytalam to chyba zrezygnuje? A kiedy ewentualnie mozna byloby nosic dziecko przodem? Jest to absolutnie zakazane czy tylko do jakiegos momentu?

Odwiedzila mnie dzis przyjaciolka z mezem i Eryk dostal w prezencie pieluszki Huggies seria limitowana jeans - swietne są :D Tyle, ze rozmiar 3, a my juz na 4 przeszlismy, ale ujdą jeszcze.
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/895/thumbs/piesek.jpg

Anitajas Amelka slicznie wygladała :) Tylko strasznie malutka mi sie wydaje w porownaniu z Erykiem :)

http://img34.glitterfy.com/11244/glitterfy1145410376D32.gif http://s2.pierwszezabki.pl/025/0252929a0.png?9950
http://www.suwaczek.pl/cache/e42949bc8e.png

Odnośnik do komentarza

krysiak, w sumie dobrze ze firma od przeprowadzek juz na samym poczatku pokazała sie od jak najgorszej strony, bo później mogłoby być gorzej. My swego czasu jak sie przenosilismy z W-wy do J-nny to pewien gość też nas wykiwał, ale my przeprowadzke mielismy 30 km, a nie tak jakTy 300 km i sami na dwa auta poprzewozilismy swoje graty.

Co do ząbków to faktycznie dziwne, zeby pierwsze wyszły kiełki, ale jak to w naturze bywa wszystko jest mozliwe.

Ewelinko, no moja mini-kluska jest maleńka waży 5460g (chyba troche wiecej, bo cos ciezsza sie zrobiła), ubieram ją w rozmiar 62 i pieluszki dla niej to 2-ki. Takie zębate maleństwo hyhyhy...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

maczetka
syn mojej kolezanki ktory urodził sie 2 tyg po Adasiu wazy juz 8,5 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:whoot:

sabina2605
Anitko A i mamie też nic nie brakuje! ... :)))

toś mnie zawstydziła :)

sabina2605
Z tymi ząbkami to aż nie do wiary!!! A musi fajowo wyglądać, ja tez nie mogę się doczekać naszych ząbków :)))

jako tako ząków mocno nie widać, bo sa jeszcze mini mini, ale za to Amelka śmieszne minki robi przygryzajac sobie górne usteczka i dziąselka. Dziś tak sie śliniła i gryzła smoczka, że zaczełam ogladać dziąsła czy znowu cos tam sie dzieje, ale nie, nic nie zauważyłam....hm...pewnie znowu mnie zaskoczy ;)

Ewelinka
Eryk ostatnio odkryl przy kapieli, ze ma ptaszka i troche sobie ponaciagał:36_27_12:

hihihihihihi...

ps. Sabinko, a czy my kiedykolwiek zobaczymy Ciebie i Twoją Amelkę ???? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

dziekuje Sabinko, z dnia na dzien jest coraz lepiej, dzis w nocy nawet w miare spałam ale chyba tylko dlatego ze z mężem wypiłam kilka drinków. niepredko sie otrzasne, boje sie wejsc do łazienki bo mam wrazenie ze zobacze ja w lustrze, no masakra. w dzien jako tako , ale noc to koszmar.
dzis byłam u siebie na podwórku i widziałam jej męża i dzieci. Męza mi nie żal ale córki i tego maleństwa Maciusia, az serce sciska.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

powiem wam jaki numer. Mojego meza przyjaciel pracuje w Londku jako ochroniarz w klubie.dzis wchodze na dailymail a tam patrze!!!!!..............a są zdjęcia jak Michał za fraki wywala piłkarza Arsenalu z opuszczonymi porami heheheh PICTURE SPECIAL: Late-night Bendtner sees Arsenal star drop trousers | Mail Online nasze miasto jest malutkie i zobaczyc znajomą mordke (szczególnie przyjaciela) w takich okolicznosciach to fajne

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

A propo ptaszka, to Dominik ostatnio jak zrobił kupę, to jak mu zdjęłam pieluchę, to chwycił się za jajeczka. Jakie potem akrobacje wyczyniałam, zeby przytrzymać mu rękę, żeby nie zdążył sobie jej wziąć do buzi, ani nie rozmazał wszędzie kupy... A tu się akurat chusteczki w pudełku skończyły... Śmiałam się potem długo. Teraz na szczęście przerzucił zainteresowanie na nóżki i juz się za jajka nie chwyta ;)

Odnośnik do komentarza

Amelka faktycznie drobniusieńka jest, moja też niewiele większa (przynajmniej wagowo) - na długość to ciuszki 68cm, ale już chyba niedługo, czasami 74.
Maczetko - fajnie zobaczyć znajomego gdzieś na zdjęciu czy w TV - ja ostatnio mojego kuzyna w TV zobaczyłam i się bardzo zdizwiłam, że gra w reprezentacji... wiedziałam tylko, że gra w klubie w Niemczech.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...