Grudzień 2008

[anitajas]

Na tej stronce piszą:

Inne oznaki rozpoczynającego się porodu to:

pojawienie się na bieliźnie dużej ilości gęstego śluzu (czasem lekko różowego albo brunatnego) – to odchodzi czop śluzowy, który „zatykał” szyjkę macicy;
uporczywy, tępy ból krzyża;
biegunka i wymioty – organizm ma naturalną skłonność do oczyszczania się przed porodem;
dreszcze i drżenie całego ciała;
pojawienie się wód płodowych – mogą sączyć się lub płynąć gwałtownym strumieniem.

Z tego miałam: tępy ból krzyza, biegunkę, drżenie całego ciała aaa i skurcze trwały dłużej niż 30 s, odczuwałam na zmianę niepokój i podekscytowanie.

Nie wiedziałam, co robić. Powiedziałam Amelce: "kochanie jeszcze nie czas :)" I jak narazie uspokoiło się :)

ps. trochę się jakoś podłamałam, bo mama powiedział mi, że brzusio mam jak na chłopczyka ... hm ... byle dzidzia była zdrowa, ale ja już mam wiele rzeczy rózowych hyhyhyhyhy....no cóż .... ;)

[tinka_30]

Anitajas ja w pracy mam kolezanke, ktora do tej pory twierdzi, ze mam brzuszek identyczny jak ona, a ona urodzila syna. Ale sie tym nie przejmuje, bo mam zdjecie z usg- narzadow zenskich. A w gazecie napisane, nie sluchac takich rad.....wiec, juz nie sluchaj...

[anitajas]

Tinko masz rację, lepiej nie słuchać innych rad. W sumie nie brałabym tego tak sdo siebe, gdyby nie sytuacja mojej koleżanki, która miała USG, że będzie synuś a urodziła się córcia. Oj tam... nie ważne i tak bedę kochać :) Mocno, mocno :)

[tinka_30]

Ja ten etap mialam w sierpniu i we wrzesniu, wiadomo ze i tak bedzie sie kochac, tylko mi chodzilo o ubranka i dodatki. bo wiadomo inne sie kupuje dla chlopca a inne dla dziewczynki.

[anitajas]

A ja dopiero ten etap teraz przechodze ;) hyhyhy...może dlatego, że teraz dopinam wsztystko na ostatni guzik. Wczoraj dopkupiliśmy szafę (bo komody nie było wrrrr...) na kosmetyki i inne urządzenia, bo ubranka pochowałam a reszta rzeczy jak leżała na stole tak do dziś leży. Dziś to poukładam i wsio ... a moja mamusia robi na drutach Amelce sweterek i do tego spodenki :)

[tinka_30]

A ja na koncowe porzadki jeszcze pare dni musze zaczekac. a za tydzien jak sie uda zlozymy łóżeczko, chyba, ze sie cos wczesniej wydarzy. teraz zmykam pomoc robic mamie obiadek.

[anitajas]

ja też zmykam zrobić obiadek :)

[tinka_30]

Juz wrocilam, ale dzis jest cisza i spokoj.
Ciekawe co z Renka?

[Ewelinka]

Tinkuś piszesz, ze jesteś spokojna, powiem Ci, ze ja tez, a to nie podobne do mnie. Ale to dobrze chyba, po co sie nakręcać i stresować. Inni sie denerwują bardziej ode mnie, a ja jakoś nie myślę jeszcze o tym. Najlepiej niech nas to zaskoczy i już:7_17_5:

Faktycznie Renki długo nie ma, a to dziwne, bo ona zawsze chociaż raz dziennie sie odezwała. Cos czuje, zo ona juz po, bo od dawna narzekała, ze wszystko ją boli...

A tak w ogóle to musimy się chyba powymieniać numerami telefonu, ja przynajmniej nie mam do nikogo

[asik28]

Ale pochmurny dziś dzionek...szary, ciemny, brrrrr.........nic mi się nie chce. Mąż ucina sobie drzemkę, a jednym okiem ogląda skoki narciarskie...Chyba pójdę mu potowarzyszyć.
Zajrzałam sprawdzić czy nic się nowego nie wydarzyło, bo ostatnie dni tak owocowały, że hohoho...:)
Ja po ostatnich nerwach i pytaniach...też jestem już spokojna. Tak jak piszecie..nie ma co się nakręcać i stresować, bo to co nas czeka i tak nas nie ominie. Jesteśmy bliżej końca niż pewnie myślimy. 9 miesięcy czekałyśmy wszystkie na ten czas, to teraz te kilka dni w jedną czy w drugą stronę nie robi już wielkiej różnicy...Najważniejsze, aby nasze kochane maleństwa urodziły się zdrowe i bez większych komplikacji. A poród....? Pewnie musi poboleć, ale w końcu chyba taka jest natura i w końcu to Bozia nas wybrała do tego, a nie facetów hihihihi:):) Hehe...ale dziś optymistyczna jestem:):)

A co do Renki, to faktycznie, coś za długo się nie odzywa tutaj:):) Coś mi się wydaje Tinka, ze będziesz musiała znowu pierwszą stronkę zmieniać :)

[tinka_30]

TORBA SPAKOWANA!!!!!maz z mama mnie pogonili, bo tak to chyba nigdy bym jej nie spakowala.
a teraz uciekam na zakupy - kto wie, moze juz ostatnie jak na razie.

[asik28]

tinka_20

TORBA SPAKOWANA!!!!!maz z mama mnie pogonili, bo tak to chyba nigdy bym jej nie spakowala.
a teraz uciekam na zakupy - kto wie, moze juz ostatnie jak na razie.

BRAWO!!!
Udanych zakupów!!!Kup coś fajnego, żebyś mogła nam się potem pochwalić hihihi

[Justyna848]

Witam dziewczyny!!
Kurcze Wy o objawach,a ja nic, ale nawet w sumie nie wiem czy mam jakies skurcze czy nie cos mi sie czasem robi ale to nie boli tylko tak mi sciska caly brzuch i jakby przychodzilo uczucie ogromnego stresu np. przed egzaminem. No i sama nie wiem co mi sie robi!! Ale jest to baaaaaardzo nieprzyjemne ale nie tak bolesne!!

Niedawno wstalam, jak zawsze spie do oporu jak Bartek wraca z pracy, a musze jechac do sklepu a dzisiaj czynne do 16.00 a tak strasznie mi sie nie chce bo mi juz ciezko z brzuchem sie jezdzi!!

[Justyna848]

ojejku moj synus kopie mnie doslownie po zebrach dzisiaj, ale sobie upodobal prawa strone!! Nigdy az tak wysoko nie kopal!! A dzisiaj to w ogole ma dzien szalenstwa tak sie rozpycha ile ma sil a miejsca to wcale nawet moj Bartek sie mnie pytal a ciebie to nie boli??

[anitajas]

tinka_20

TORBA SPAKOWANA!!!!

ja już też spakowaną mam torbę, ale jeszcze co chwilę coś dokładam lub wyjmuje :) hyhyhy...

[tinka_30]

Z zakupow wrocilam i weszlam do JUSKA i trafilam na przecene kocykow. jak bylam pare dni temu kosztowal 70zl, a dzis 35zl wiec wzielam zielony, zeby do wozka pasowal.Lubie takie promocje:)))

[sabina2605]

ale tu cisza.... pewnie jedne rodzą, drugię juz bawią a inne - mają inne zajęcia.
A ja czekam i czekam i czekam...............

[tinka_30]

Ja jestem........i czekam

[anitajas]

a ja zerkam, czy któraś nie podzieli się nowa nowiną :)

[tinka_30]

na razie cisza przed burza - przed rodzeniem.

[sabina2605]

Boziu no nie straszcie mnie!!!! Wygląda na to, że tylko ja, Tinka i Anitajas są na chodzie, a reszta rodzi czy jak????

[aina83]

Boziu no nie straszcie mnie!!!! Wygląda na to, że tylko ja, Tinka i Anitajas są na chodzie, a reszta rodzi czy jak????

Sabinko heheheh ja też jeszcze nie rodze:):) heheheh

[asik28]

No ja też jeszcze nie rodzę :):) Tylko dziś taki leniwy dzień, że nawet nie chce mi się do komputera zaglądać....Ale swoją drogą strasznie tu cicho....:(

[Ewelinka]

Ja też nie rodzę i się nie zanosi

[Justyna848]

asik28

No ja też jeszcze nie rodzę :):) Tylko dziś taki leniwy dzień, że nawet nie chce mi się do komputera zaglądać....Ale swoją drogą strasznie tu cicho....:(

Ja zawsze w weekend cicho bo kazda spedza go pewnie rodzinnie!! No a ja jak zwykle sama i przed tv!!
ja tez nie rodze i nic na to nie wskazuje!! Ciupaga, trzeba czekac!!