Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

A ja byłam rano u lekarza na przeglądzie, bo w sumie od 3 tygodni nie byłam badana i wiecie jak mnie zaskoczyl?? Miałam rozwarcie na 2 palce, a teraz... szyjka sie zamknęła z powrotem i główka uniosła się do góry:uff2:

Ja sie ludzilam, ze to juz niedługo, a on mi powiedział, że jest duże prawdopodobieństwo, że będę styczniówką:snow2:

http://img34.glitterfy.com/11244/glitterfy1145410376D32.gif http://s2.pierwszezabki.pl/025/0252929a0.png?9950
http://www.suwaczek.pl/cache/e42949bc8e.png

Odnośnik do komentarza

Tinko myslaisz ze corka moze przechodzic ciaze podobnie jak jej matka??
bo dzisiaj rozmawialam z moja mama i powiedziala mi, ze ja sie urodzilam 7 dni po terminie, ale z tego powodu ze u n iej wywolywali kroplowka, a i tak nawet to jej duzo n ie dalo bo niby skurcze jej zanikaly i lekarz i pielegniarki naciskali jej mocno na brzuch czy cos takiego. No i ja sie boje ze nie bede miala zadnych objawow!!

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

Hehe...widzę, że myślicie nad tym, która może już znowu poszła:):) Co do Renki to widziałam, że ostatni raz pisała tu wczoraj ok.15, wiec kto wie....:) Maczetka też wczoraj rano też jeszcze pisała, a potem zamilkła i co? Wieczorem mamuśka została:) Ale jej fajnie...i Littlemum i Newanii. Teraz pytanie która następna:)
Ja to od rana płaczę...Zaczęło sięjak zwykle od mądrych telefonów. Najpierw męża brat z pytaniem :To co dziś rodzimy, no ale na szczęście ja z nim nie rozmawiałam. Potem około południa zadzwoniła kuzynka i to ona mnie wkurzyła. Wydzwania do mnie co chwilę, a dziś znowu opowiadała o swoich dwóch porodach i jak to było. Zaczęła wypytywać co mnie boli i jak sięczuje, po czym stwierdziła, że może powinnam zadzwonić do tego szpitala gdzie będe rodzić i zapytać,że skoro jestem już dwa dni po terminie, to kiedy powinnam się zgłosić jeśli nic nie będzie się działo. No wiecie co??!!Szkoda, że ona ma dwa porody za sobą! I co zadzwonię, to mnie wyśmieją, bo przecież ile kobiet rodzi jak w zegarku. Wszystkie objawy wskazują,że lada chwila, no ale to przecież może być kilka godzin, ale też kilka dni, prawda?Nie zdążyłam skończyć tej rozmowy-zadzwonił kuzyn, a w sumie jego żona i też zaczęła się wypytywać: Co jeszcze nic? A byłaś na ktg? A wiesz to jak to, powinnaś mieć badanie ktg itp itd. No myślałam, że mnie trafi! Z tego wszystkiego się popłakałam i mam dość. Ja wiem, ze fajnie, że się interesują i martwią, ale na litość boską, niech ktoś pomyśli o tym jak ja się czuję! Nie dość, że wszystko mnie boli, sama się niecierpliwię, to jeszcze takie durne pytania i rady. Ech...musiałam to z siebie wyrzucić. Przepraszam!

Zaścieliłam w końcu łóżeczko i przykryłam je kocem. Może Ola w ten sposób telepatycznie szybciej przyjdzie hihii:)
Ech..zmęczona jestem...Idę wziąć prysznic. Potem zajrzę:)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...