Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

mam nadzieję że moge się przyłączyć...:kicia:

ja też nadal karmię piersia (syn ma rok) ale tez pije zazwyczj jedna a w drugiej mało mleka, nie chce jej ciągnąc i musi pół dnia zleciec by się mleka nazbierało, dlatego w nocy go nią karmię bo w dzień się nie da oszukać. Za to druga zawsze pełna mleka!

Życie jest piękne:-)

Odnośnik do komentarza

Witajcie nowe Cycusiowe Mamy! :D
piszcie duzo :)

patrycja`81
a po polnocy to dwa stare niedzwiedzie i mlode niedzwiedziatko w swoim legowisku (spimy wciaz w troje)to zapadaja w taki mocny sen,ze nie jestem w stanie powiedziec jak,o ktorej,jak czesto sie budzi po mleczko

:hahaha:
u nas bylo tak samo, jednak stary niedzwiedz byl coraz bardziej polamany po takich nockach, bo w legowisku najbardziej wysypialo sie niedzwiedziatko, niedzwiedzica chciala przyzywyczajac niedzwiedziatko do lozeczka no i stalo sie - niedzwiedziatko ma wlasne legowisko :)
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/791/thumbs/DSCF4984.JPG

Co do obiadkow - ulubionego nie ma:/ bananowe cos-przecier - z jabluszkiem, ktore mmaie strasznie smakowalo dla niuni chyba bylo zbyt kwasne bo sie krzywila :)
Wczoraj dostala warzywa z kurczakiem-ale mamie to nei smakowalo i niuni chyba tez-bo sabo jadla, i to takie rzadkie bylo ze z lyzeczki sie lalo.

Co do piersi - ja tez na poczatku mialam wrazenie ze z jednej leci slabiej, ale tak jak piszecie - ciagle mala do niej przystawialam i przeszlo.

Pinky-gratki za staz! :)

Magan- ja swoja gdzies tak po 5mcu zaczelam oswajac z lyzeczka - a to gryzla, a to mleczko - i teraz ja lubi :)

Magda- jak u was z piciem? jakeis postepy? bo u nas slabo-jak dam jej kaszke czy mleczko w niekapku to wyleje na siebie :) probowalam w takim zwyklym plastikowym z wydluzonym dziubkiem-zdziwona byla i nie nadazala z lykaniem.

Milego dzionka! :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

I ja rowniez witam nowe cycusiowe mamusie :)

U mnie jakis kryzys. Na szczescie nie jesli chodzi o mleko, ale o moja chec karmienia piersia :( JEstem zla, ze nie uczylam malego od poczatku picia z butli :(. Chcialabym czasem wyjsc chociaz do sklepu, wiedzac ze maly nie bedzie glodny.

Ninnare brawa dla Mai za spanie w lozeczku :)))
U nas z piciem slabiutko, to znaczy w ogole nie pije. Krzywi sie juz jak widzi niekapka :(

A obiadki z mieskiem jakos bardziej mu smakuja niz te warzywne. Wczoraj dostal warzywka z krolikiem i wciagnal je szybciutko. Niestety ciagle jest to tylko pol sloiczka.

Odnośnik do komentarza

Maja dziekuje :)
chyba zapeszylam bo ok 4ma kryzys-budzi sie i nie chce usnac po karmieniu, wiec neistety biore ja do nas na uspokojenie, wtedy zaczepia tatusia raczka- pac! pac! po brodzie go strzela, wierci sie przewraca na boczki od jednego rodzica do drugiego....oj lepiej bylo jak mala spala obok, lepiej. ALe moze to chwilowe

Magda - moja zjada takie mniejsze ;) pol sloiczka! wydaje mi sie ze twoj Michalek malutki, dopiero zaczyna jedzeniowa przygode, tak jak moja, wiec ja sie iloscia za bardzo juz nie przejmuje, wazne ze je.
Moze zrob mu kilkudniowa przerwe od niekapka? A probowalas takiego zwyklego kubka?
My tak-i duzo cierpliwosci trzeba bo duzo sie wylewa..

U nas drugi dzien pieknej pogody!!! ciesze sie strasznie!
tylko ludzie naprzeciwko remont zaczeli, wiec nie ma mowy o otwarciu okna na wiosne buu :/
Ale zaraz na spacerek wybywamy.
Milego dnia Kobietki! :):36_1_68:

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ninnare
Maja dziekuje :)
chyba zapeszylam bo ok 4ma kryzys-budzi sie i nie chce usnac po karmieniu, wiec neistety biore ja do nas na uspokojenie, wtedy zaczepia tatusia raczka- pac! pac! po brodzie go strzela, wierci sie przewraca na boczki od jednego rodzica do drugiego....oj lepiej bylo jak mala spala obok, lepiej. ALe moze to chwilowe


pewno to chwilowe:usmiech: ale i tak mysle,ze jak do czwartej to super:smile_jump:
ja czekam wciaz na ten dzien kiedy w koncu sie zdecydujemy,z dni ana dzien coraz ciezej pozbyc sie jej z lozka:lup: ale i na to przeyjdzie pora :D



ja mam takie pytania i "rozterki",ktore z mna od jakiegos czasu chodza:

bo niby wprowadzajac pokarm,po jakims tam czasie przyzwyczajania karmienie cycem zastepujemy normalnym jedzeniem-czy tak juz robicie?jesli tak to co na to Wasze piersi?
pytam,bo dzis Emilka musiala wytrzymac dluzej niz zazwyczaj bez cyca,
bo moje dojarki sie tak wypelnily mlekiem,doslownie jak na poczatku zaraz po narodzinach-troszke mnie to przerazilo,bo ja tu mysle pomalu odzwyczajac od cyca-a tu takie numery :/
bo nie chcialabym karmic dluzej niz rok...noi mam taki problemik

a z nauka picia,to smiesznie idzie: Emilka szaleje na punkcie kubka,ale zeby ona umial z niego korzystac...pogryzc,a raczej pomemlac:D(brak zebow) to tyle zco moze zrobic z kubkiem
no ale to dopiero poczatek nauki,wiec narazie jestem spokojna :wink:





Unas tez dzis byl piekny wiosenny dzien-juz sie nie moge doczekac zielonej trawki i piknnikow z moim niemowlakiem :usmiech:

Pozdrawiam::):

Odnośnik do komentarza

Heej :)

Magda - jak u was sytuacja sie prezentuje?

Patrycja - tez nad tym sie zastanawiam, bo obiadkowanie trwa u nas miesiac a mala wcale rzadziej cyca nie chce.. Poki co kilka razy mialam tak ze czulam puuuf! jak mi pecznieja cycuszki a Mala nie wykazywala ochoty- ale obeszlo sie bez wiekszych komplikacji. W teorii tak to ma wygladac-zmniejszanie mleka z cyca na rzecz posilkow, a jak w praktyce.. same sie przekonamy.
Co do lozeczka - sami podejmiecie decyzje jak niedzwiedziatko sie bedzie za bardzo rozpychac, no chyba ze macie loze 3x3m :D
Patrycja, mam takie pytanie - jak tam na sierpniowym watku? :)
Aha - i na jakiego bociana czekasz??? :D

Wazylam Majke - przytyla niecaly kilogram w miesiac i kilka dni.. .dziwne, wydawala mi sie ciezsza no i po obiadkach myslalam ze zaszaleje..
Zobaczymy dalej.
Nabawila sie tez jakichs krosteczek w rejonie cipuszki :D myslalam ze to od sloiczkow ale pielegniarka powiedziala ze raczej nie, po prostu sie zdarza. Wietrzymy Majutka tyleczek ile sie da hehehe :)

Buziaki wiosennie sloneczne!! :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!
U nas taka sama sytuacja. Pomimo obiadkow mlody chce cyca tak samo jak wczesniej. Czasem tylko ta przerwa sie wydluza i tez pecznieja mi piersi, ale bez dramatow. Chyba jak te przerwy beda sie wydluzac to i piersi sie do tego przyzwyczaja.

Dzisiaj Michał mnie zszokowal, bo zjadl caly sloiczek (tzn. jego zawartosc :)). Ciekawe tylko czy to jednorazowy wyskok czy tez moze juz tak na stale.

Kubek niekapek dalej jest BE!

A ile wasze dziewczyny waza?
Ninnare teraz juz nie beda tak przybierac na wadze jak wczesniej.

Michał wazy 9400 :)

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ninnare
Patrycja, mam takie pytanie - jak tam na sierpniowym watku? :)

na sierpniowy niedawno wrocilam,jakos tam od poczatku roku nie zagladalam "czynnie" -zreszta sama sprawdz :oczko:


ninnare
Aha - i na jakiego bociana czekasz??? :D


a na tego co dzieci roznosi :D
jakos taka mamy chec wielka na rodzenstwo dla Emilki :D
ale kiedy go wypatrze,tego nie wiadomo,ale sie rozgladam :wink:


my dopiero mamy wazenie 27 kwietnia
ale klocek juz niezly:smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Patrycja - no to trzymam kciuki zeby szybko do was przylecial! :D
a na sierpniowym moja byla najmlodsza i jakos miejsca nie zagrzalam :)

Magda - macie co nosic! Majka "tylko" 7400.
Moja od poczatku byla malusia,2340, i jakos spektakularnie nie przybierala, w koncu rodzice nie sa olbrzymi, ale ladnie odbila z czerwonego pola na 25 centyl i sie go trzyma, zobaczymy jak bedzie dalej :)
ale ten czas leci...:15_5_16:

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Wczoraj Majka oglosila bunt i zero sloiczka! wieczorem kaszki nie, chcialam jej zrobic takie mleko na wieczor - dostalam probke, troszke zeby zobaczyc czy wypije - zanim przygotowalam ,byl taki placz ze skonczylo sie na cycusiu. Ja nie wiem jak przygotowywac to mleko zeby ono bylo w sam raz - ani za zimne ani za gorace. Jednak cycus jest wygodny :)
Teraz dala sobie wcisnac 1,5 lyzeczki owockow z kaszka.. Ciekawe co bedzie dalej..
Majka niby moze jesc juz rzeczy z drobnymi czastkami, ale watpie czy da rade, jak odmawia gestszej kaszki..
Chyba bedzie zab. Na dole cos zauwazylismy.
Pozdrawiam i milego dnia! :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

no to moze zab:usmiech:
albo niemowlecy foch :oczko:

u nas lepiej-kaszki najchetniej je,
owoce i sloiczkowe obiadki-zalezy od humoru i dania
testujemy obiadki,ktore smakuja-noi narazie najlepiej niemowlece spagetti,i makaron z warzywami
-kluseczka lubiaca kluski :sofunny:

a z piciem-mamuska musi sie w koncu przylozyc do nauki,i czesiej podawac kubeczek
a nie z wygodnica mleczko po jedzonku :wink:

ale co fakt to fakt-cycus najwygodniejszy:smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Jak u Was z jedzeniem?

U nas coraz lepiej. Michał zjada codziennie cały sloiczek obiadku - zabiera mu to okolo 5 minut :) A jak mruczy przy tym! Od dwoch dni rano dostaje kaszke. I tez cala miseczka zmieciona. Nie wiem dokladnie ile tego jest, bo na oko robie.

Z kubka niekapka zrobilam kapek i ... Michał popija herbatke i soczek!!! Oczywiscie musze mu trzymac ten kubek i kontrolowac, ale przynajmniej cos mu smakuje.

Ufff, postepy ogromne!

A jak u Was z nocami? Bo u nas koszmar. Wszystko zwalam na zeby, chociaz dziasleka nawet nie sa spuchniete. Michał budzi sie nawet co godzine i placze. Czasem nie spi w nocy np. od 3 do 5. Koszmar!
Ledwo trzymam sie na nogach :(

Ale sie rozpisalam!

Wesołych Świąt Cycusiowe mamusie!

Buziaki!

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

witam w lany poniedzialek:smile_jump:

a my wracamy z emilka do cycusiowania :D
wlasnei teraz mamy bunt niemowlaka albo brak apetytu spowodowany kaszelkiem albo byc moze zabki
nawet kaszka nie smakuje
a wiec postanowilismy sie w trojke nie stresowac nie sluchac mam,tesciowych,ani innych ktorzy mowia typu:
duza dziewczyna juz powinna jesc to albo tamto
ani patrze na ine bobasy ktore wcinaja ogorki czy parowki,i inne takie

poczytalam znow madre rzeczy na temat karmieni apirsia i wracam do szukania w necie innych ciekawostek


(musialam sie jakos podbudowa :oczko:)


pozdrawiam i trzymam kciuki za Wasze Dzidziulce:usmiech:
jak juz dobrze idzie to niech tylko coraz lepiej :oczko:

Odnośnik do komentarza

Ninnare gratulujemy zabkow! I tak jak pisala Patrycja - to normalne, ze mala nie ma apetytu. Na pewno wszystko worci do normy.

Patrycja a Ty sie nie przejmuj gadaniem innych i rob tak jak Ci intuicja podpowiada.
JA sie dzisiaj tez nasluchalam od tesciowej, ze zle karmie Michala. Jednym uchem wpadlo, a drugim wypadlo :)

Moj zboj codzienie rano pieknie wcina kaszke, a po poludniu obiadek. Na razie na tym porzestaniemy!

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ja za tym moim Dzieciatkiem nie nadazam-raz Mamusia sie na nia zali, raz chwali :oczko:
dzis dzien chwalenia-znow je:usmiech:
super sie patrzy na takie cycusiowe dzieciatko palaszujace jedzonko lyzeczka :wink:



byleby tylko intuicja znow nie zostala zagluszona :oczko:

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Magda - gratuluje dla zboja :D ladnie je!

Patrycja - ladnie to ujelas, ja tez slysze: to ty ja NADAL karmisz piersia??? bez komentarza.

Ano karmie i poki co Maja nie zamierza przestac- nic innego nie chce jesc...
Ale zebiska widac, jak gryzie cos to slychac jak stukaja :)
Co do podawania parowek- kazdy robi jak uwaza,ja uwazam ze sa niezdrowe hehe, znajomi 2letniego synka karmia frytkami ponoc tylko to lubi, ja bym np nie dawala.

Niedzwiedziatko pod koniec nocy laduje zazwyczaj obok niedzwiedzicy, bo i wygodniej i usypia, podczas gdy w lozeczku nie chce..
eh przeboje z tym spaniem nam mala serwuje.
Taka przebojowa niunie mamy :D

Zaraz spacerek, milego dnia Mamy!
P.S, hm..czy tylko my 3 karmimy piersia?:D :D

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Chyba tylko my 3 zostalysmy na placu boju.
U nas maly bunt, wczoraj obiadek byl be, dzisiaj kaszka. Ale dzisiejszy obiadek juz zjedzony pieknie.
Nadal jednak cyc to podstawa.
A nocki mamy koszmarne. Dzisiaj pierwszy raz od 3 tygodni Michał przespal 2 razy po 2 h. a przez reszte nocy co 45 min.
I on rano laduje u nas w lozeczku. Łobuz najchetniej spi przy cycusiu :)

Ja parowek dziecku nie mam zamiaru dawac przez kilka lat. Hihihi! Jak najdluzej.

Komentarzami nie ma co sie przejmowac! Ja juz tez mam dosc "dobrych" rad dotyczacych karmienia Michała.

Dobra, szykujemy sie na spacerek.

Buziaki!
Mnoooostwa sloneczksa Wam zycze!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...