Cycusiowe mamusie :)

[dorotea72]

rekoz witaj i pisz:)
odpowiedzieć na twoje pytanie brzmi: to zależy gdyż jest to indywidualna sprawa, czyli
1. czy twoje mleko jest kaloryczne
2. czy dobrze się przysysa - po 3 mcach pewnie już umie
3. czy umożliwiasz dziecku wypicie mleka z II fazy i czy się najada tłustym - czyli jaką masz technikę przystawiania
można by wymienić jeszcze kilka innych czynników, jak chociażby czy twoja córka ma silną potrzebę ssania lub czy ząbkuje...
wydaje mi się że raczej pytasz o to ile dziecko może ssać a może ssać długo:) do 6 mca a nawet do 12 mca dziecko powinno otrzymywać pierś na żądanie
pozdrawiam i życzę udanego karmienia

[dorotea72]

magda_79 i patrycja`81 żal trochę cycowania jakoś sobie nie wyobrażam bez...

[newania]

A u nas źle, tzn. mała jest chora - katar, gardło i gorączka. Cała siatka lekarstw i się kurujemy. W sumie nie jest tak źle, bo dużo śpi na razie - wczoraj od 15.30 i dopiero dobudziłam ją o 21.30 żeby ją nakarmić i dać lekarstwa, noc przespała całą. Teraz jest z tatusiem.

[magda_79]

Witam!

Newania zdrowka dla Darunii. My dopiero wychodzimy z chorobska i bardzo wspolczuje!

Patrycja hehe! Ja tez ostatnio widzialam takiego maluszka i jakos dziwnie mi bylo. Nawet nie pamietam jak to bylo jak Misiek byl taki malutki

Ninnare Maja cudna, a tort rewelacja. Jestem pod ogromnym wrazeniem
Super, ze macie sie z kim spotykac i Maja ma kontakt z dziecmi.
U nas z tym ciezko :(

Miska gratki dla Agi za siadanie. No i oczywiscie za zebolki :)

Rekoz witaj! Rozgosz sie tutaj!
Moj Michał tez jadl ok. 7 min i bylo to wystarczajace. JEsli tylko corcia przybeira na wadze (a widze, ze tak) to wszystko jest ok!!!! Powodzenia w dalszym karmieniu!

Dorotea pocyztalam, ze taksuper daliscie sobie rade z psem i chyba Wam naszego na wcyhowanie podrzuce

[magda_79]

No, a my juz odcycusiowani :((((((((((((
Michał 1,5 tyg tem zachorowal. Typowy wirus: goraczka, kaszel, katar. Na poczatku cycus nas ratowal. Ale Michał ma krzywa przegrode nosowa i jak jest katar to dochodzi do obrzekow sluzowki i sa problemy z oddychaniem i wszystko sie strasznie przeciaga. I o ile szybko chorobsko przeszlo to problem z nochalem jest nadal. Skonczylo sie na wizycie u laryngologa :(
No, ale z tego powodu mlody zaczal miec problem ze ssaniem. I jakos szybciutko zrezygnowal w cycusia. Jeszcze poprzedniej nocy 2 razy ssal. Ostatni raz o 3 nad ranem. Od tamtej pory kategorycznie odmawia cycania. To juz ponad 24 h :(
Wczoraj wieczor przeryczalam. Tak za tym tesknie. Ehh, znowu rycze,
A z drugiej strony ciesze sie, ze to jego decyzja i nie ma problemow i kombinacji z odstawianiem. Rok to i tak calkiem niezly wynik. Tak to sobie tlumacze.

Patrycja jak radzilas sobie z piersiami? Ja odrobine odciagam, zeby tak nie bolalo, ale lewa piers nie wspolpracuje :((( I boli!

[newania]

Magda, współczucia z okazji odcycowania... Właściwie dobrze, że tak bezproblemowe, szczególnie dla Michałka, bo jak czytam, Ty trochę cierpisz (psychicznie i fizycznie).... Ale rok to dużo, ja też się tak przymierzam w tych okolicach odstawić :(

[Gość patrycja`81]

magda_79

Patrycja jak radzilas sobie z piersiami? Ja odrobine odciagam, zeby tak nie bolalo, ale lewa piers nie wspolpracuje :((( I boli!

nic mi nie bylo-wlasnie sie balam jak piersi zareaguja,ale na szczesie nie potrzebnie sie balam:)

powodzenia z Twojmi cycuszkami


Ty tu nie mow nic o placzu,bo mi sie znow cycowanie fantastyczne przypomnialo




zarniedlugo otworzymy kacik-zaplakanych cycusiowych,bo juz Newania chce do nas dolaczyc-juz teraz pisze Ci powodzenia
Dorotea Ninnare a Wy macie juz plany odcycowania?


zapomnialam napisac Ninnare torcik superowy

[miska271]

Witam.
My niedawno wrocilysmy do domku,bylysmy u lekarza doktor zbadal obie moje ksiezniczki jedna juz tylko calcium i witamine c a dla Agusi krople do noska i masc do smarowania.
A u nas jak narazie mala tylko cycusia chce jesc....juz znowu mam nawal pokarmu jak mala miala 2-3 miesiace...
Jak ja bylam w ciazy z Aga to dlugo nie moglam sobie wyobrazic jak to miec takiego maluszka....a u mnie przerwa 7 lat takze troszke zapomnialam jak to bylo
Madziu nie jest prosto odzwyczaic sie od cycowania...ale pomalutku i pogodzisz sie z tym ze nie karmisz...
Pati jeszcze troszke i znowu bedziesz cycusiowac...
Rekoz takie maluszki roznie ssa cycusia i czas ssania jest rozny tak samo jak odstepy miedzy karmieniami.Jezeli mala przybiera dobrze na wadze to nie masz sie czym przejmowac.I nie zastanawiaj sie czy Twoj pokarm jest slaby czy nie.Karm mala na zyczenie...milego cycusiowania.
Witam serdecznie i pisz...

[pl_aisha]

Witam drogie cycusiowe mamusie

Przyłączam się również do Was ;) i od razu proszę o pomoc.

Nie mam zielonego pojęcia co mam jeść na obiadki, żeby dostarczyć mojemu małemu dużo wartości odżywczych a zarazem nie zaszkodzić. Maluch ma 2 tygodnie często w ogóle nie jem obiadu a jak jem to zazwyczaj są to ziemniaki z gotowanym mięsem, ale ile można jest to samo.

Jakie zupy można jeść, z czym makaron - ryż? pamiętając , że mały ma dopiero 2 tyg. Bardzo proszę o pomoc bo w porze obiadowej już mi się nie dobrze robi :(

[miska271]

pl_aisha witaj serdecznie.

Przedwszystkim im bardziej urozmaicona dieta mamy karmiacej tym lepiej dla zdrowia i dobrej kondycji.Produkcja pokarmu jest sporym obciążeniem dla organizmu,wiec jezeli mama jest niedozywiona to i zmeczona.
Ja nie piłam tylko mleka i nie jadlam produktow mlecznych,unikałam czekolady i ograniczalam słodkosci(nie powiem ze wcale nie jadlam) Nie jadlam kapusty,groszku,fasoli,owocow pestkowych i truskawek( z tego wzgledu ze sa alergizujace)I to chyba tyle.Przedewszystkim musisz uwaznie obserwowac jak maluszek reaguje na to co jesz.Ja tak uwaznie jadlam do 5 miesiaca malej.Teraz juz jem prawie wszystko i jak narazie jest ok.

[Gość patrycja`81]

ja troszke krocej uwazniej jadlam niz Miska

Aisha mozesz smialo jesc wszystko,uwazajac na poczatku na produkty ktore wywoluja alergie(zeby w razie wychwycic "lobuza-szkodnika")

zreszta poczytaj sobie tutaj,co eksperci o tym pisza
Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią - Jak odżywiać się w czasie karmienia?

[pl_aisha]

Ja pije mleko jadam sery twarożki jogurty małemu nie szkodzą. Tylko problem mam z obiadami bo piszą, że jeść makarony ryż - no dobra ale z czym bo ja jak jadłam makaron to zazwyczaj to było spaghetti no a teraz raczej to nie wskazane a ryż z sosami np słodko-kwaśnymi czego tez raczej teraz nie mogę. Tak samo jeśli chodzi o zupy wiem że marchwiowa mogę ale np warzywną gdzie jest najczęściej kalafior fasola to już chyba nie bardzo, ogórkową mogę ? Więc chciała bym wiedzieć jakie wy zupy gotowałyście. Te wszystkie artykuły mam chyba już przeczytane ;)

[rekoz]

Dziękuje serdecznie za wszystkie odpowiedzi...w sumie to właśnie chodziło mi o ilość minut w trakcie jednego karmienia, moja mała ma dzisiaj taki dzień, że ssie krótko tzn 4-7 minut przy jednym karmieniu, przyssać potrafi się dobrze od samego początku jak tylko się urodziła, ssanie przez ten krótki czas jest intensywne, aż czasami za bardzo bo zdarza się małej zachłysnąć, a co do przybierania na wadze to właśnie ładnie przybiera - waga urodzeniowa to 3400, wypisana z wagą 3200 a teraz ma 7250 a ma 3 miesiące, ale ja to po prostu sama nie wiem bo kurcze zawsze myślałam że dłużej powinno się karmić, a i jeszcze jedno skoro ona je 5-7 minut to czy dojada też i to drugie bardziej wartościowe mleczko??
I jeszcze jedno zdarza się jej jeść i 15 minutek także to zależy od dnia.

[dorotea72]

pl_aisha witaj

przede wszystkim odstaw nabiał i mleko do 3 mca a jeśli musisz jeść to w niewielkich ilościach,
możesz jeść zupy łagodnie przyprawione: warzywne na bazie marchewki i buraczka, poza tym kiszonki surowe i gotowane, z czasem wprowadzaj poszczególne warzywa najlepiej jedno raz na tydzień i dokładnie obserwuj dziecko czy ma wzdęcia, kolki, biegunki lub wysypkę
oprócz zup z na drugie można jeść chude mięsko w sosie + surówki, ryż lub makaron na słodko z owocami, wydaje się że dieta matki karmiącej jest jednostajna ale jeśli się pokombinuje można urozmaicić
pozdrawiam

[ninnare]

heja!

Majcia spi, mama netuje i oglada z tata monty pythona < >
Dziewczyny - dziękuje za mile komentarze :) Patrycja - a u Ciebie nie ma co komentowac.. :(

Patrycja, Magda - to wy juz NIE?... tyle dobrego ,ze z tego co piszecie bez wiekszych tragedii sie obylo. Co do nas, to Mai teraz wychodza 4, mimo ze nie trojek, i marudna pannica preferuje cycusia.. Taki ssaczek niejadkowy mi sie trafil.

Patrycja - gratuluje postepow Emilkowych w zasypianiu i przesypianiu nocy! Odpoczniesz sobie troszke zanim drugi maluszek sie pojawi.
Chyba wiem o co ci chodzi, tez jak widze noworodka to tak... dziwnie.
Podoba mi sie ten etap rozwoju Mai - jest coraz bardziej kontaktowa, coraz wiecej rozumie, mimo ze tez zaczyna sie mocno zloscic i pokazywac pazurki. Ale chyba dla matki kazdy etap rozwoju dziecka jest fascynujacy :)

Magda - zdrowka dla Michalka i trzymaj sie!

Dorotea - czyli Twoj maly mezczyzna posiada juz swoj dowod osobisty? a zdjecie jest super.

Newania , Miska - dla was tez zdrowia!! zaczyna sie powoli sezon chorobwy..
Moj Luby chyba mial/ma grype zoladkowa, ja wczoraj w nocy mialam taka goraczke ze az mi sie mamily rozne rzeczy, brrr. ale dzis juz duuuzo lepiej - mnostwo cytryn i czosnku zrobilo swoje A Maja nic. Trzyma sie dzielnie!
Konkurs: czyja to zasluga? a) cycusia b) cycusia czy c) cycusia? hihi

Witam nowe koleżanki!

Rekoz - imponujacy przyrost! chyba nie dasz sobie wmowic ze masz malowartosciowe mleko i mala tak czesto ssie bo sie nie najada..
Moja ssala roznie - zazwyczaj 5-10 min a czasem wiecej. Moze Pani Dorota rozwialaby ostatecznie twe watpliwosci..?

pl_aisha - co do diety to powiem szczerze, specjalnej nie stosowalam - unikalam wiekszych ilsoci wzdymajacych, ciezkostrawnych dan, malej nic nie bylo, ale dzieci sa rozne. Przejzyj watki u doradcy laktacyjnego, doradcy ds zywienia, sporo jest w necie - np Dieta.pl | Dla mamy | Co może jeść mama karmiąca
albo: wegedzieciak.pl :: Zobacz temat - Co dziś jadły mamy karmiące?
lub tu:Ściągawka matki karmiącej - forum
Potraktuj to jako inspiracje, moze wydawac cie sie to zagmatwane, ale wcale nie jest tak trudno! Powodzenia!

Krysiak - co u was slychac? jak sie czujecie? Trzymam kciuki!!

Spokojnej nocy kobietki!

[newania]

Teraz jak mała jest chora staram się ją częściej przystawiać do piersi, ale najczęściej to wygląda tak, że je raz więcej w dzień, a wczoraj wieczorem dostała po wieczornym karmieniu jeszcze trochę, ale za bardzo nie reflektowała - w ogóle wczoraj miała problem z zaśnięciem, dopiero mężowi udało się ją na dobre uśpić ok. 1.00 w nocy, ja poszłam spać ok. 24.00, a dziś do pracy :( Wieczorem nie miała na szczęście już gorączki, ale chyba dziąsełka ją bolały :(

Rekoz - moja ssała akurat długo -tak do 4 miesiąca to przynajmniej 20-30 min, dopiero teraz idzie jej to szybko - ok 7-10 min, ale moja waży teraz tyle co Twoja :) Więc o długość ssanai myślę, że nie masz się co martwić

pl_aisha - ja na początku jadałam głównie gotowane lub grilowane w piekarniku mięsko z ziemniakami, ryżem, kaszą gryczaną, surówka to najczęściej były buraczki, pomidory, ogórki, sałata - właściwie wszystko z wyjątkiem wcześniej już wymienionych przez dziewczyny - głównie kapusty, fasoli, groszku (chociaż to się czasami zdarzało w jakiejś sałatce). Zupy - ja jadałam krupnik, barszczyk, jarzynowe z kalafiorem też jadałam i małej nic nie było, ale to byś musiała sama sprawdzić. Powodzenia w cycusiowaniu, z czasem sama zobaczysz czy maluszek jakoś źle reaguje na niektóre potrawy.

[dorotea72]

ninnare wyrobiliśmy Krzyśkowi dowód bo wybieramy się do Niemiec na urlop do mojej mamy
pytałaś mnie czy dalej karmię, owszem 4-5 razy dziennie i jakoś nie spieszno mi do zakończenia, jak wiedzę radość malca gdy wywalam cycka to mi serce rośnie albo jak się go pytam czy chce possać to się rozpromienia, no i w czasie ssania ta błogość w oczętach... ehhh

patrycja`81 jak się czujesz? masz jakieś dolegliwości? jak sobie radzisz z brykającym roczniakiem? ohh jak ja chciałabym już być w ciąży, jak mijam jakieś wózki na ulicy to zaglądam matkom i pożeram wzrokiem noworodki, chociaż Krzysiek teraz jest w super okresie: i pogada, popyskuje, ładnie się bawi, rysuje kredkami, ale trzymać w ramionach okruszynkę to by było coś...

uściski dla wszystkich chorujących dzieciaczków niech szybko wracają do zdrowia

[miska271]

Witam cycusiowe.
u nas nocka taka sobie mialam nadzieje ze Aga bedzie ladnie spala.Po kapaniu ladnie zjadla kaszke....zaaplikowalam jej kropelki do nosa nasmarowalam mascia a tu lipa budzila sie z 6 razy na cycusia...normalnie chodze jak zombi....
Rekoz bardzo ladnie przybiera mala,moja urodzila sie z waga 4100 a przy wypisie 3800 jak miala 6 miesiecy to wazyla 7800. takze NIE MASZ SIĘ CZYM MARTWIC.dziecko samo wie ile chce zjesc i jest tak ze moze oproznic piers w ciagu tych 5-7 minut.
pl_aisha kieruj sie swoim instynktem co masz jesc.kazdy maluch jest inny i inaczej reaguje na diete mamy.Zwracaj tylko uwage na pokarmy alergizujace.
ninnare j zaczal sie okres gdzie choroby panuja,a na dodatek jeszcze starsza dwojka chodzi do szkoly wiec i o zlapanie wiruskow nie dlugo.Ale mam nadzieje ze dzieki cycusiowi lzej to przejdzie.Wszystko sie skumulowalo bo i choroba i wychodzace zabki...

[newania]

Miska - u Ciebie widzę, że tak jak u mnie - choroba i wychodzące ząbki naraz, tylko tych ząbków jeszcze nie widać :(

[miska271]

tak samo.u Agi juz jedynka gorna widoczna ale druga jedynka idzie ale jeszcze nie widac

[pl_aisha]

Dziękuje Kochane ;)

Początki są najgorsze chociaż dość dobrze sobie radzimy ;)

[miska271]

pl_aisha tak poczatki zawsze sa ciezkie....choc u mnie teraz nie jest lekko bo Aga zabkuje wiec caly czas marudna i przestawila mi sie tak ze robrykala mi znowu laktacje...

[magda_79]

Pl_aisha witaj! Powtorze po dziewczynach - sama po jakims czasie poznasz co mozesz jesc, a czego nie.
Ja jadlam i smazone i nabial. Tylko unikalam potraw wzdymajacych.

Newania jeszcze raz zdrowka dla Darii!!! Mam nadzieje, ze juz jest o niebo lepiej.

Miska dla Twoich pociech mnoooostwo zdrowka!

A u nas malenki powrot do cycowania. Micha jest bardzo chory. MA ponad 39 stopni goraczki, cala ubiegla noc nie spal. NA sile wcisnelam mu cyca i 3 razy pospal, ale jak juz wyzdrowieje to mimo wszystko zrezygnujemy.
Ale musze przyznac, ze cudownie bylo moc znowu byc z nim tak blisko :)))
Niestety nie obylo sie u nas bez antybiotyku :( Pierwsze takie chorobsko. Caly dzien na rekach, nawet spal na mnie. Teraz spi u siebie, ale podejrzewam, ze ta sielanka nie potrwa zbyt dlugo.
Boje sie nocy!

Pozdrawiam!

[newania]

Magda - dużo zdrowia dla Michałka!! Też się biedny męczy :(

U nas też kiepsko, małej na noc znów skoczyła tempka, a gdy próbowałam jej dać cycusia po południu to nie chciała - miała tak zatkany nosek, że mogła oddychać tylko przez buzię, a wtedy wiadomo - ciężko ssać nie mogąc oddychać :( Na szczęście na wieczór udało mi się odblokować nosek na tyle, że pojadła cycusia, a nawet zasnęła przy nim i na razie śpi - oby tak do rana!!

[miska271]

Witam weekendowo.
Ja wlasnie kawke sobie pije,niestety sama bo maz pozno wczoraj przyjechal i spi,pewnie wczesniej jak o 12 nie mam co liczyc ze wstanie.....
A czemu tak jakos ucichlo wszystko na cycusiowych?
U nas jak narazie nocki bez zmian najlepiej jak Aga ma mame przy sobie( tzn cycusie
Madziu duzo zdrowka dla Michalka .
Newania ojej bieda Darunia,oby jak najszybciej wyzdrowiala.