Cycusiowe mamusie :)

[agusia20112]

realne.pl

Tez mam taką nadzieję.
Od ostatniej lewatywki kupki robi codziennie... czyli od 3 dni :P... czopek był 5 dni temu.
Wiem, że nie rozwiążą problemu na dłuższą metę... dziecko może się uzależnić, mogą nabałaganić w florze bakteryjnej etc... ale nie miałam innego wyjścia.
Trzymać kciuki żeby to już było ustabilizowanie się... bo 28 jedziemy do szpitala i jak powiem im coś takiego to znowu nas zatrzymają na dłużej [ostatnio - miesiąc temu - znaleźli rotawirusa, ale przechodziła go bezobiawowo]

dobrze,ze chociaz bez objawowo...nie meczyła sie tak
a po co do szpitala??

[realne]

bo po porodzie zrobili jej badania na cytomegalię i te wyszły pozytywnie..
od razu zostałam skierowana do CZD i tam miesiąc temu porobili badania i stwierdzili, że po cytomegalii ani śladu... więc najprawdopodobniej jej nie było... ale póki co jest status że nie mogą ani potwierdzić, ani zaprzeczyć [oficjalnie], muszą powtórzyć badania.. a żeby je powtórzyć musimy się położyć... bo nie funkcjonuje przychodnia z tego zakresu - tak mi powiedziała pani doktor... no cóż... poleżymy minimum 3 dni [na krócej nie biorą]... zaletą jest to że wypisują nawet w weekendy [ostatnio wyszłyśmy w niedziele]

A do niedzieli musimy wyjść bo mamy basen
pierwszy już pojutrze

[dorotea72]

Meldujemy się po bilansie
Kasia waży 6500g i przybrała 800g przez 8 tyg. wg mnie trochę mało ale doktorek nic nie mówił. Z karmieniem u nas jest bardzo dziwna sprawa bo pokarmu mam za dużo a Kasia czasami nie je 2-3h a jak się przyssie to na 2-3 min. Może swędzą ją dziąsła. Jest wesoła i nie widzę po niej oznak głodu ale trochę się martwię.

[idea31]

dorotea72

Meldujemy się po bilansie
Kasia waży 6500g i przybrała 800g przez 8 tyg. wg mnie trochę mało ale doktorek nic nie mówił. Z karmieniem u nas jest bardzo dziwna sprawa bo pokarmu mam za dużo a Kasia czasami nie je 2-3h a jak się przyssie to na 2-3 min. Może swędzą ją dziąsła. Jest wesoła i nie widzę po niej oznak głodu ale trochę się martwię.

no to super, ze wszystko ok... mój Michaś też długo nie ssie hmmm maks 5 minut i zaczynaja się nerwy, ale ja się nie przejmuję, uspokajam go i tyle. Martwię się inną historią, moj Michał ma śluz w kupce ( jest tylko na piersi)... w zeszłym tyg miał szczepienie na rota, ale lekarka twierdzi, że to już za późno na takie historie. Pyta czy ja czegoś nie podjadłam...., kazała migo wodą przepoić i tyle, ewentualnie podać kisiel w konsystencji do picia.... Sama nie wiem, czy Wasze dzieci miały może sluz w kupce?

[dorotea72]

idea31

dorotea72

Meldujemy się po bilansie
Kasia waży 6500g i przybrała 800g przez 8 tyg. wg mnie trochę mało ale doktorek nic nie mówił. Z karmieniem u nas jest bardzo dziwna sprawa bo pokarmu mam za dużo a Kasia czasami nie je 2-3h a jak się przyssie to na 2-3 min. Może swędzą ją dziąsła. Jest wesoła i nie widzę po niej oznak głodu ale trochę się martwię.

no to super, ze wszystko ok... mój Michaś też długo nie ssie hmmm maks 5 minut i zaczynaja się nerwy, ale ja się nie przejmuję, uspokajam go i tyle.
w tym sęk że Kasia się nie denerwuje, tylko wypluwa sutek i wydaje się najedzona, zadowolona grucha i się przytula albo rozgląda się wokół, z tym że rzadziej muszę jej pieluszkę zmieniać a to już jest jakiś sygnał i nie wiem co mam o tym myśleć

idea31

Martwię się inną historią, moj Michał ma śluz w kupce ( jest tylko na piersi)... w zeszłym tyg miał szczepienie na rota, ale lekarka twierdzi, że to już za późno na takie historie. Pyta czy ja czegoś nie podjadłam...., kazała migo wodą przepoić i tyle, ewentualnie podać kisiel w konsystencji do picia.... Sama nie wiem, czy Wasze dzieci miały może sluz w kupce?

nie zaobserwowałam śluzu więc nic nie poradzę w temacie

[realne]

dorotea72

w tym sęk że Kasia się nie denerwuje, tylko wypluwa sutek i wydaje się najedzona, zadowolona grucha i się przytula albo rozgląda się wokół, z tym że rzadziej muszę jej pieluszkę zmieniać a to już jest jakiś sygnał i nie wiem co mam o tym myśleć

nie zaobserwowałam śluzu więc nic nie poradzę w temacie

Starsze dzieci zaczynają się coraz rzadziej wypróżniać... za to więcej jednorazowo idzie. Więc tym się nie przejmuj. Ważne, że jest zdrowa, a 100g na tydzień [jak przez 8 tyg 800g] to nie jest zły wynik - starsze niemowlaczki już tak nie tyją jak maluchy [od 6mies średnio 500g/mies] - wiec myślę, że Twoja dzidzia też mieści się w widełkach ...

Ja natomiast mam odwrotną schizę - boję się, że moja za dużo tyje - przez 3 mies z 2500 (2250 najmniej - spadek po porodzie) przytyła do 5,15 kg (500g w 1 mies - i to jest książkowo), ale już 1050g w 2gim mies i 850g w 3cim [a powinna po 650-750g, na zachodzie przyjmują 450-500g]

Co do śluzu - moja przeszła rota miesiąc temu [bezobjawowo], ostatnio też ma śluz w kupce... ale wyniki badań ma dobre, jak widać tyje i ma się dobrze, jak lekarz nie widzi zagrożeń to nie przejmowałabym się tym za bardzo, tylko obserwowała i może rzeczywiście prowadziłaś ostatnio coś nowego niby nic nie znaczącego do diety [przez przypadek] lub jadłaś gdzieś w innym miejscu niż zazwyczaj etc...

[dorotea72]

realne.pl

Starsze dzieci zaczynają się coraz rzadziej wypróżniać... za to więcej jednorazowo idzie. Więc tym się nie przejmuj. Ważne, że jest zdrowa, a 100g na tydzień [jak przez 8 tyg 800g] to nie jest zły wynik - starsze niemowlaczki już tak nie tyją jak maluchy [od 6mies średnio 500g/mies] - wiec myślę, że Twoja dzidzia też mieści się w widełkach ...

niby tak ale po tym co przeszłam z synkiem to jakoś nie mogę się oswoić z myślą że wszystko jest dobrze, z tym że syn się inaczej zachowywał - był niespokojny i dużo płakał bo był głodny a Kasia jest jak aniołek

realne.pl

Ja natomiast mam odwrotną schizę - boję się, że moja za dużo tyje - przez 3 mies z 2500 (2250 najmniej - spadek po porodzie) przytyła do 5,15 kg (500g w 1 mies - i to jest książkowo), ale już 1050g w 2gim mies i 850g w 3cim [a powinna po 650-750g, na zachodzie przyjmują 450-500g]

myślę że nie można utuczyć dziecka na matczynym mleku, potem jak ruszy to będzie miała z czego zrzucać

[realne]

dorotea72

realne.pl

Starsze dzieci zaczynają się coraz rzadziej wypróżniać... za to więcej jednorazowo idzie. Więc tym się nie przejmuj. Ważne, że jest zdrowa, a 100g na tydzień [jak przez 8 tyg 800g] to nie jest zły wynik - starsze niemowlaczki już tak nie tyją jak maluchy [od 6mies średnio 500g/mies] - wiec myślę, że Twoja dzidzia też mieści się w widełkach ...

niby tak ale po tym co przeszłam z synkiem to jakoś nie mogę się oswoić z myślą że wszystko jest dobrze, z tym że syn się inaczej zachowywał - był niespokojny i dużo płakał bo był głodny a Kasia jest jak aniołek

realne.pl

Ja natomiast mam odwrotną schizę - boję się, że moja za dużo tyje - przez 3 mies z 2500 (2250 najmniej - spadek po porodzie) przytyła do 5,15 kg (500g w 1 mies - i to jest książkowo), ale już 1050g w 2gim mies i 850g w 3cim [a powinna po 650-750g, na zachodzie przyjmują 450-500g]

myślę że nie można utuczyć dziecka na matczynym mleku, potem jak ruszy to będzie miała z czego zrzucać

Tez tak slyszalam, ale kilka razy podalam modyfikowane lub glukoze w drugim mies bo wysiadalam [juz wszystko wyssane a mala jeszcze chciala]... w cim juz mniej tego podawalam [tylko glukoze 1-2x zeby przepoic - teraz daje juz tylko wode - bo ma problemy z kupkami] i przybrala mniej.. wiec mysle ze w tym cos moze byc...
Chociaz moj maz ma teorie ze po prostu mala gonila rowiesnikow - bo ona jest wczesniaczkiem :P

[Mamaski]

Dziewczyny mam małą prośbę jeśli możemy prosimy choć o jeden głosik w konkursie bo mocno przegrywamy mimo szczerych chęci pierwszym miejscom mocno przybywają punkty

Chusty do noszenia dzieci i nosidełka - LennyLamb.com

i nie wyrabiamy :) może jak się rozreklamuję troszkę punktów nam przybędzie... dziękuje z góry G.

jakby link nie działał jest w podpisie pod suwaczkami :)

[morelka841]

WItam mój synuś ma 10 miesięcy i nadal pije cycusia;) a planowałam tylko pół roku go karmić.

[agusia20112]

dorotea72

Meldujemy się po bilansie
Kasia waży 6500g i przybrała 800g przez 8 tyg. wg mnie trochę mało ale doktorek nic nie mówił. Z karmieniem u nas jest bardzo dziwna sprawa bo pokarmu mam za dużo a Kasia czasami nie je 2-3h a jak się przyssie to na 2-3 min. Może swędzą ją dziąsła. Jest wesoła i nie widzę po niej oznak głodu ale trochę się martwię.

i u nas też były takie skoki z jedzeniem,po pierwszych miesiacach,Asia trochę spasowała i ssała właśnie tak po pare minut,ale pediatra też nie widziała w tym nic niepokojącego.
a waga imponująca

[dorotea72]

morelka841

WItam mój synuś ma 10 miesięcy i nadal pije cycusia;) a planowałam tylko pół roku go karmić.

super!!!
do kiedy zamierzasz karmić?

[mama225]

Hej, mam trzeciego skarba na świecie i też karmię. Syna Kubusia karmiłam 6 m, Wojtusia 9 a obecnie nie wiem jak bedzie, co z pracą itp. Chciałbym jak najdłużej.

[Mama_Monika]

mama 225 piękne imie dla Córci wybrałas ;)

[malena1307]

Witajcie karmię już 5 miesiąc i nie wiem kiedy zakończę. Oby do roku czasu bo wtedy maleństwo ma już sprawniejszy układ odpornościowy

[adolka]

Witajcie,
karmię Gabi od 20 dni... :)

pozdrawiam,

[agusia20112]

adolka

Witajcie,
karmię Gabi od 20 dni... :)

pozdrawiam,

i oby tak dalej

[realne]

Witajcie, ja nie mam problemów z pokarmem.. a moja mała jakoś ostatnio jeść nie chce...
dziś w nocy obudziła się o 4tej [wcześniej jadła o 19], wyciągam cyca a ten cały twardy.

Raz w nocy musiałam się odessać i wyszło 300 ml.

Magdalenka trosze possała i poszła spać dalej...
ostatni jest marudna, ale jeść nie chce...
Zainstalować ją przy cycu czasami graniczy z cudem.

[adolka]

Czy po karmieniu macie wrażenie, że brodawki wam płoną a piersi są jakby torpedowane milionami szpilek? Gabi ma 25 dni i mamy trochę problemów z karmieniem, tzn. ja mam bo ona uwielbia być przy cycu... To pytanie chyba raczej do mam, które karmią od niedawna, chociaż liczę też na porady od tych które są już dobrze zaprawione w tych bojach..

dzięki i pozdrawiam,

[dorotea72]

adolka

Czy po karmieniu macie wrażenie, że brodawki wam płoną a piersi są jakby torpedowane milionami szpilek? Gabi ma 25 dni i mamy trochę problemów z karmieniem, tzn. ja mam bo ona uwielbia być przy cycu... To pytanie chyba raczej do mam, które karmią od niedawna, chociaż liczę też na porady od tych które są już dobrze zaprawione w tych bojach..

dzięki i pozdrawiam,

hartowanie się brodawek trwa 4-7 dni a po tym czasie nic nie powinno boleć

a pozostałe twoje problemy z karmieniem na czym konkretnie polegają

[adolka]

Karmię ponad 20 dni, więc zahartowane to one powinny być. Wcześniej tego nie miałam...

[dorotea72]

adolka

Karmię ponad 20 dni, więc zahartowane to one powinny być. Wcześniej tego nie miałam...

więc od kiedy cię piecze

[adolka]

jakiś tydzień..

[dorotea72]

adolka

jakiś tydzień..

kłucie trwa całe karmienie i jeszcze długo po, czy mocniej na początku a potem mniej

[adolka]

na początku mocniej, później słabiej
umówiłam się na jutro z doradczynią laktacyjną

mam nadzieję, że pomoże i rozwieje moje wątpliwości

dzięki za wsparcie i zainteresowanie