Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Cafe - po prostu brak slow - dwa cuda za jednym zamachem! Ty to masz szczescie :)
i znow mialam gesia skorke, tak samo jak wtedy, kiedy uslyszalam o Kajtusiu Nitki.

Nitka - Twoj maluszek jest tak samo cudowny! Juz sie nie moge doczekac mojego!

Eulalia - trzymaj sie!

To mowicie dziewczyny, ze kaszel moze powodowac skracanie sie szyjki? To juz sie nie dziwie, dlaczego boli mi brzuch jak kaszle, albo tez jak kicham. No to nie jest zbyt dobra wiadomosc.

Zdrowka zycze dla Was wszystkich!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziołszki!
Mi przeszło, na szczęście. tak sobie myślę, że mój synus byłby młodszy od Kajetanka, bo między aszymi terminami dwa tygodnie różnicy. Troche mi wczoraj ten ból dał do myślenia i porządnie dał popalić. A znając moje szczęście, to nie chcę myślec, jak by się to mogło skończyć. Jeszcze chociaż dwa tygodnie.

Dopiero się obudziłam, a ręce trzęsą mi się niesamowicie.
Myślałam, że tu dyskusja wre, a tu nic, cisza, jak makiem zasiał. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe. Chyba nie potrafię juz bez tego żyć :)

Odnośnik do komentarza

bylam u chlopcow
ale sa suuuper
czarek nawet sie pousmiechal
za to julek juz drze mordke
ciekawe czy im tak zostanie

najwazniejsze,ze wszsytko dobrze
morfologia ok
reszta tez
tylko maja zoltaczke wiec sa po lampami
minimum do poniedz maja dostawac antybiotyk i zobaczymy co dalej

niestetyy kuzwa mam problem z pokarmem
na razie ledwo ledwo a przystawiac jeszcze nie moge :(
no zobaczymy
masuje,pobudzam...dzisiaj tez walcze z laktatorem,zobaczymy

Odnośnik do komentarza

Eulalia
Hej dziołszki!
Mi przeszło, na szczęście. tak sobie myślę, że mój synus byłby młodszy od Kajetanka, bo między aszymi terminami dwa tygodnie różnicy. Troche mi wczoraj ten ból dał do myślenia i porządnie dał popalić. A znając moje szczęście, to nie chcę myślec, jak by się to mogło skończyć. Jeszcze chociaż dwa tygodnie.

Dopiero się obudziłam, a ręce trzęsą mi się niesamowicie.
Myślałam, że tu dyskusja wre, a tu nic, cisza, jak makiem zasiał. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe. Chyba nie potrafię juz bez tego żyć :)

kochana bo powinnas postarac sie przynajmniej za duzo nie myslec!!
wiem,ze latwo gadac ale naprawde bidulo zadreczasz sie,myslisz...postaraj sie troszke chociaz wyluzowac,posluchaj mnie
odstresuj sie :Całus:

wszsytko bedzie na pewno dobrze:Całus:

Odnośnik do komentarza

Cafe-nie martw się pokarmem - laktator na pewno pomoże. Ja, kiedy jeszcze Piotruś był w inkubatorze co trzy godziny próbowałam co trzy godziny i nie miałam przez pierwszy tydzień ani kropelki.
Bardzo się cieszę że z chłopaczkami wszystko dobrze :)

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek :)

Eulalia cieszę się, że już lepiej.

cafe 3mam za Was kciuki. Będzie dobrze.

Zauważyłyście, że mola została zbanowana? Mam nadzieję, że nic złego się z nią nie dzieje.

Mnie wczoraj tak ciągnęło w dół, że szok. Bolały mnie pachwiny, krocze i brzuchol tak cholernie szedł w dół. Myślałam, że urodzę :) Dzisiaj jest ok.

Miłego dnia :)

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

czesć:)
cafe aTy już w domu a Maluszki w szpitalu??jak to jest? jak się czujesz po cesarce?

ann mnie też wczoraj brzucho bolał. damy radę,jeszcze troszkę :)

dzisiaj robię ogórkową,coś mam ochotę na zupę (rzadko je gotuję).
dostałam dzisiaj wolne, mam ambitne plany żeby wysprzątać. byłam już na badaniach,zakupach i spacerze z piesem i jest tak zimno że się schowałam pod kołdrę i baaaardzo nie chce mi się wychodzić...a za oknem sypie i sypie...

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

cafe nie martw sie pokarmem, bo nie dalej jak tydzien temu tez to przezywalam i plakalam a teraz Kaj wlasnie wisi przy cycku i mnie doi! :) dzis w nocy bedziesz miala nabrzmiale piersi a jutro twarde!!!! sciagaj narazie laktatorem i dobrze by bylo, zeby polozne daly w butelce chłopakom, bo to zółta siara - same przeciwciała!!!

ann co to znaczy zbanowana?

krawatek ty energiczna babo - zwolnij nieco...

eulalia ciesze sie, ze jest lepiej, kamien z serca!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Ja też nie wiem, co to znaczy zbanowana.
Coś zaczynam się obawiać, że nigdy nie dowiemy się, co się stało z Molą. Mam nadzieję, że nic, ale nie chce mi się w to wierzyć.

Nitka - Twój synus daje mi nadzieję, że jeśli coś się wydarzy, to jest szansa na szybkie przytulanie i zdrówko.

AnnD, Krawatek - widzę, że nie tylko ja miałam wczoraj przeboje ciążowe. dwa tygodnie minimum i myślę, że powinno być dobrze. Zresztą moje łożysko tez inaczej pracuje niż u Was przez fenoterol.

Cafe - właśnie - czy Twoi chłopcy są podobni, czy nie, odróżniasz ich łatwo??? Bo widzę, że może charakterki będą mieli inne :)

Marty też nie ma już kilka dni :(

Odnośnik do komentarza

gosia2011
Mam jeszcze jedno pytanie, bo sie nie znam. Co bierzecie dla siebie do szpitala? Wiadomo - szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic, bielizna, stanik do karmienia. Mam problem tylko z pizamka. Czy taka dwu-czesciowa (spodnie + rozpinana koszula, albo T-shirt) moze byc? Czy lepiej jakas koszula nocna? Te co maja juz torby spakowane moze niech powiedza co maja?

Z gory dziekuje :)

Ja mam do szpitala spakowane dwie koszule rozpinane z przodu,żeby lepiej się karmiło,poza tym jak natną,o żeby się wietrzyło,hihi

angela00000
I ja się witam :)

U mnie nocka minęła ok a ja tak średnio na jeża się czuję...
Troszkę posprzątałam, wyprałam ostatnie (chyba) maluszkowe ciuszki....
No i się nie mogę doczekać bo moi rodzice mają mi w końcu przywieźć moją córcię kochaną :smile_move: Tak się za nią stęskniłam....

Miłego dnia :Kiss of love:

Jak tam?Szalejesz z córą?::):::):Długo wytrzymałaś bez małej-nie wiem czy bym dała rady.

iga7777
hej;-) ja sobie leze pod kocykiem musze posprzatać ale chyba jutro posprzatam w sobote moj m wraca i moj brat przyjezdza jeszcze ...
oby nie odwolali ich lotu i zeby pogoda sie nie pogorszyla nie zaczal padac snieg bo slyszalam o jakich zameciach mowili....

przyszły mi paczuszki jeszce nie wszytkie no ale mam perfumy nawet ładne;-) dla Kacpra gra na ps3 a dla maluszka ubranka;-)

:Kiss of love:

Ja czekam na paczuszke od mamy-ciekawe co tam w niej jest?::):

Elina1989
Hello:)

Arisa tort super, ja nie nawidze tych ciemnych z kremem, rodzynkami, a taki biały to mmm sama słodycz.
A poza tym to wysłałaś mi to zaproszenie na pw? ja nawet nie wiem kochana o co chodzi:/ Sorki ale musisz mnie oświecić, od nie dawna tutaj jestem.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Napisze Ci wszystko na pw,bo tu mi się nie chce(za dużo klikania:D)

krawatek
widze, że tu się dzieje :)

Cafe jeszcze raz gratki!! A dla Maluszków buziaczki od cioci :zwyrazami_milosci: hihihihi dzisiaj miałam okazję "poobcować" z 3kilowym maleństwem i się zakochałam,a Ty pewnie podwójnie

Arisa ja bym torta z chęcią teraz wszamała..mhmmm...


Nie ma już torta ale następny w niedziele,więc zapraszam:Śmiech:

krawatek
czesć:)
cafe aTy już w domu a Maluszki w szpitalu??jak to jest? jak się czujesz po cesarce?

ann mnie też wczoraj brzucho bolał. damy radę,jeszcze troszkę :)

dzisiaj robię ogórkową,coś mam ochotę na zupę (rzadko je gotuję).
dostałam dzisiaj wolne, mam ambitne plany żeby wysprzątać. byłam już na badaniach,zakupach i spacerze z piesem i jest tak zimno że się schowałam pod kołdrę i baaaardzo nie chce mi się wychodzić...a za oknem sypie i sypie...

Ja też mam dziś ogórkową:Oczko::Oczko:

No udało mi się co nieco odpisać:Szok:
Ja wczoraj miałam wizyte ale nie chciało mi się klikać.
Rozwarcie mam na 2 palce i co?Czekać na skurcze...Narazie cierpliwie czekam i niby skurczyki są ale przechodzą i brzuchol boli mnie jak na @.
Po 16-tej ide odebrać wyniki badań-ciekawe co tam wyjdzie?Bo śpiąca jestem jak nie wiem.

Miłego i spokojnego Dnia:Całus:

Odnośnik do komentarza

Witam

Ale dzisiaj dzień...że łooo, nie ma co gadać. Widzę, że w czoraj parę z nas wzięło, mnie też brzuch troszkę bolał ale to przez moją głupotę bo myłam okno i wieszałam firankę chyba z godzinę:/ Potem przeszło.

Arisa ok, to napisz tam, co i jak:) Tak w ogóle to u Ciebie chyba już też końcówa, co? Trzymaj się tam ciepło i w reazie ,,W' to do szpitala:) Daj jeszcze przed znać:P, Dobrze, że już spakowana jesteś.

EulaliaUważaj na siebie, tak się martwię o Was i pamiętaj w razie czego nic nie odwlekaj tylko jedź do szpitala. A tak sobie po cichu myślę, że dotrwasz te 2 tygodnie:)
Nie możesz się tyle stresować, zrób to dla maluszka.

CafeMasz ślicznych chłopaków, cieszę się, że z nimi dobrze no i z Toba też. Jak rana po cc?
A pokarm to przyjdzie, jesteś napewno na dobrej drodze. Trzymaj się tam ciepło.

Nitka Mały jest prześliczny, napewno na żywo wygląda jeszcze lepiej. Jak się czujesz?

Krawatek A to fajnie, że hanys jesteś:) A mój pochodzi z chorzowa to też hanys. Za to moja siorka wzięła se medalika z Częstochowy, to dziecko od nich to tys krojcok jes:P

Angela jak tam z córką, fajnie?:)

To mówicie, ze do samego porodu można wziąć zwykły biały t-shirt? czy normalnie w koszuli iść rodzić?

Wy już macie obiad wymyślony, a ja jeszcze pustka w głowie, ale coś tam wykombinuję:)

Papatki:*

Odnośnik do komentarza

Elina-bardzo Ci dziękuję! Tak szeptem powiem tylko, że do szpitala mi się nie spieszy, ale po wcozrajszym mało brakowało do wyjazdu. Pierwszy poród był bardzo szybciutki, więc lekarz kazał mi nie liczyć odstępów między skurczami, tylko od razu wsiadać w samochód. Ale gdyby tak miało być, to nie pisałabym do Was z domu tylko ze szpitalnego łóżka.

Chociaż wydaje mi się, że kobieta wie, kiedy to się stanie - przy pierwszym porodzie w domu niby nie brałam tego pod uwagę, ale ogoliłam się bardzo dokładnie w odpowiednim miejscu, jak do porodu :D - wczoraj przeszło mi totylko prze myśl :)

Gdzieś podświadomie też czuję, że minimum dwa tygodnie wytrzymam. Może za bardz panikuję?

Z drugiej strony i tak nam niewiele czasu zostało :noooo:

Odnośnik do komentarza

Cafe - to super - jeszcze tylko godzinka, ach, a kiedy my będziemy swoje maleństwa przytulać??? Już się doczekać nie mogę.
Cafe uważaj, żebyś nawału nie miała wieczorem :)
Jak tylko będziesz miała więcej zdjęć to baaaaaardzo chciałabym zobaczyć Twoje dwa cuda :):yes::yes:

Odnośnik do komentarza

Elina1989
Witam

Ale dzisiaj dzień...że łooo, nie ma co gadać. Widzę, że w czoraj parę z nas wzięło, mnie też brzuch troszkę bolał ale to przez moją głupotę bo myłam okno i wieszałam firankę chyba z godzinę:/ Potem przeszło.

To mówicie, ze do samego porodu można wziąć zwykły biały t-shirt? czy normalnie w koszuli iść rodzić?

Wy już macie obiad wymyślony, a ja jeszcze pustka w głowie, ale coś tam wykombinuję:)

Papatki:*

Nie wolno wieszać firanek ani myć okien-może przyspieszyć poród!!!nooo:D
U nas do porodu w szpitalu dają koszulke a po porodzie przebierasz się w swoje

Eulalia
Elina-bardzo Ci dziękuję! Tak szeptem powiem tylko, że do szpitala mi się nie spieszy, ale po wcozrajszym mało brakowało do wyjazdu. Pierwszy poród był bardzo szybciutki, więc lekarz kazał mi nie liczyć odstępów między skurczami, tylko od razu wsiadać w samochód. Ale gdyby tak miało być, to nie pisałabym do Was z domu tylko ze szpitalnego łóżka.

Chociaż wydaje mi się, że kobieta wie, kiedy to się stanie - przy pierwszym porodzie w domu niby nie brałam tego pod uwagę, ale ogoliłam się bardzo dokładnie w odpowiednim miejscu, jak do porodu :D - wczoraj przeszło mi totylko prze myśl :)

Gdzieś podświadomie też czuję, że minimum dwa tygodnie wytrzymam. Może za bardz panikuję?

Z drugiej strony i tak nam niewiele czasu zostało :noooo:

A Tobie gdzie się tak spieszy?????Siedz spokojnie i czekaj do stycznia:Całus:

Odebrałam wyniki-myslałam,że hemoglobina będzie niska ale o dziwo jest ok(11,7).
Męczą mnie skurcze,coraz częściej i coraz bardziej są dokuczliwe ale jeszcze siedze na tyłku,bo znając życie miną:Szok:
A szkoda,bo fajna dziś data:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

cafe82
jestem po pierwszym cycowaniu
dostalo sie czarkowi,bo julek sie akurat wygrzewal

czarus pieknie chwycil i memlal
booze ale sie ciesze

jak bedzie dobrze,to bede karmic co 3 godzinki

no i moglam dotknac czarka,poglaskac
K byl akurat ze mna

siedze i rycze

Cafe - brakuje mi słów, żeby Ci powiedzieć, jak się cieszę! Ach, naprawdę nie wiem, co napisać

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.

Przepraszam z góry że każdej nie odpiszę ale gardełko mnie coś boli i głowa, niedawno co wstałam i pewnie jak się położę to zaraz zasnę z powrotem tylko jeszcze sobie szyję na noc wickiem nasmaruję i mleko z czosnkiem i miodem wypiję...

A tak ogólnie to nawet może być... jestem szczęśliwa bo Oliwka jest z nami i zaraz mi lepiej :) Tak za nią tęskniłam że coś i choć się średnio słucha to i tak się cieszę że ją mam.Już tak szybko nigdzie mi nie wyjedzie na tak długo...

Cafe super że się udało nakarmić :) Tak patrzę na te Twoje maluszki i małego Nitki to się już nie mogę swojego doczekać...

Spokojnej nocy kochane.:Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

iga7777
hej
ja byłam dzis u połoznej i miała moje wyniki hemoglobiny mam 11,4 ale chyba mieszcze sie w normie nie?

ja troche posprzątałam bo jutro wraca M ...

U mnie pisze,że norma jest od 12-16.
Więc mamy dobre-w miare:Oczko:

cafe82
jestem po pierwszym cycowaniu
dostalo sie czarkowi,bo julek sie akurat wygrzewal

czarus pieknie chwycil i memlal
booze ale sie ciesze

jak bedzie dobrze,to bede karmic co 3 godzinki

no i moglam dotknac czarka,poglaskac
K byl akurat ze mna

siedze i rycze

Ciesze się,że tak ładnie Wam idzie cycowanie:Podziw::Podziw:

angela00000
Cześć dziewczynki.

Przepraszam z góry że każdej nie odpiszę ale gardełko mnie coś boli i głowa, niedawno co wstałam i pewnie jak się położę to zaraz zasnę z powrotem tylko jeszcze sobie szyję na noc wickiem nasmaruję i mleko z czosnkiem i miodem wypiję...

A tak ogólnie to nawet może być... jestem szczęśliwa bo Oliwka jest z nami i zaraz mi lepiej :) Tak za nią tęskniłam że coś i choć się średnio słucha to i tak się cieszę że ją mam.Już tak szybko nigdzie mi nie wyjedzie na tak długo...

Cafe super że się udało nakarmić :) Tak patrzę na te Twoje maluszki i małego Nitki to się już nie mogę swojego doczekać...

Spokojnej nocy kochane.:Kiss of love:

Cóż za wspaniałą miksturke pijesz:sofunny::sofunny:
Podeślij mi troszke:sofunny::sofunny:

Dobrej I spokojnej Nocki:Całus:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...