Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Angela, kochana, wreszcie się doczekasz swojej córci. Dzielna byłaś.

A ja dzisiaj niewyspana jestem strasznie. Piotruś choruje, ma napady kaszlu straszne, ale tylko w nocy; w piątek ma mieć wizytę kontrolną, bo w poniedziałek z nim byliśmy. Podobno znowu coś z płuckami... Obawiam się, że nie tylko przedszkole jest przyczyną tych jego przeziębień, tylko problemy z oddychaniem po urodzeniu.

Dużo myślę. Dużo mi się śni. Problemy się pojawiły. Ech, szkoda gadać.

Odnośnik do komentarza

hej;-) ja sobie leze pod kocykiem musze posprzatać ale chyba jutro posprzatam w sobote moj m wraca i moj brat przyjezdza jeszcze ...
oby nie odwolali ich lotu i zeby pogoda sie nie pogorszyla nie zaczal padac snieg bo slyszalam o jakich zameciach mowili....

przyszły mi paczuszki jeszce nie wszytkie no ale mam perfumy nawet ładne;-) dla Kacpra gra na ps3 a dla maluszka ubranka;-)

:Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Hello:)

Ojej Cafe już po wszystkim, tuli swych maluszków. Gratulacje Kochana, trzymaj się dzielnie:)

Ann ten kombinezonik jest świetny, uwielbiam różowy:36_3_8:
Ja mam taki ecru dla małego, do tego czapusia i szalik:)
Czekam na kuriera, który przywiezie łóżeczko, myślę, że będę zadowolona.
A na święta no to do teściów jak dobrze pójdzie, a jak nie to domówka:P
Iga Cieszę się, że ju Ci lepiej, za to mnie coś gardełko drapie, ale posłałam mamę do apteki po tamtum verde p, można je brać w ciąży, mi pomagają.Ponadto herbatka z dzikiej róży lub miętą i z miodem:)
Arisa tort super, ja nie nawidze tych ciemnych z kremem, rodzynkami, a taki biały to mmm sama słodycz.
A poza tym to wysłałaś mi to zaproszenie na pw? ja nawet nie wiem kochana o co chodzi:/ Sorki ale musisz mnie oświecić, od nie dawna tutaj jestem.

A tymi tam sie nie przejmuj i nie tłumacz, bo poprostu - NIE WARTO -niech się odpieprzą

Eulalia zdrowiej nam tam:) Zdrówka dla synka życzę. Nie załamuj się, pomyśl, że będzie lepiej, musi poprostu być jesteś dzielna i pamiętaj nie przemęczaj się.
Angela stęskniłaś się za córcią, ona napewno za Tobą też, wreszcie razem:)
Ja też tesknię za moją mamą, jak idzie do pracy, a mieszkam z nią w domu tylko, ze ona na górze, a ja na dole...a i tak tesknie

Krawatek pościel śliczna, naprawdę:) Tak w ogóle, to Ty chyba też ślązaczką jesteś, co? czuję gwarę w wypowiedziach :D?
Bursztynka dzięki za informację z tym swędzeniem, ale byłam w czoraj u gina i powiedział, że gdybym miała holeostazę to całe ciało by mnie swędziało, a kregosłup to taki poprostu wybryk, jak mnie swędzi, mąż ma mnie podrapać:)
Szyszka ja nie miałam kwasu szczawiowego, ale może coś poprostu zjadłaś, coś co zawiera związki szczawiowe i wydaliłaś to w moczu. No albo jest takie coś jak kamica szczawiowa... trzeba by było ograniczyć słodycze i cukier, bo w tym podobno tego dużo...tyle wiem, uważaj, może zrób jeszcze jedne badanie moczu za parę dni? Zdrówka życzę, bo u Ciebie to też już chyba końcówka...

W czoraj byłam u gina, ale nie miałam usg bo on nie ma aparatu w gabinecie tylko w szpitalu którym pracuje.Ale ogólnie to zrobił mi cytologię, co bolało, jak mi tam grzebał, aż zajękłam ale ja mam niski próg bólu...:/ Choć robił naprawdę delikatnie, tylko mnie wszystko boli, tylko ciekawe jak z tym porodem...Na pocztku stycznia do Tychów na pomiary i badania ogólne jak będzie wszystko pozamykane to do domu, a jak nie to już zostaję ale to dopiero za miesiąc:P Posłuchałam serduszkA MAŁEGO a i lekarz powiedział że głowka już nisko jest, ale jest dobrze usadowiona:) tyle.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

cafe82
czesc brzuszki

dziekuje za gratulacje i kciuki:Całus:

ja juz na chodzie
chlopcy jeszcze leza w inkubatorkach ale bez rurek i innych pierdolek
jest dobrze
teraz porobia im badania i dowiemy sie co i jak

Super,że masz już chłopców po tej stronie i że wszystko jest dobrze:Całus::Całus::Całus:

Odnośnik do komentarza

Cafe - super, że napisałaś. Jeśli chłopaki się tylko grzeją, to rewelacja. Ja miałam straszne przejścia, bo Piotrus nie oddychał sam przez dwa tygodnie. Dlatego tak przeżyłam sms. A teraz to nic, tylko wypatruj kiedy Was do domku wypiszą :)
Raz jeszcze serdecznie gratuluję.

Poczytałam o tej hemoglobinie glikowanej i mam wynik 5,7, a powinien być max 5,6 (chociaż na karcie wyników mam normę 5,9). Załamana to za duże słowo, ale zmartiona jestem na pewno, bo poczytałam, jakie mogą być konsekwencje. I tak sobie myślę, czemu takich badań nie robi się wcześniej? I dlaczego wynik obciążenia glukozą miałam bardzo dobry?
Nic nie rozumiem.

Elina - mój synus też już niziutko - jak ostatnio miałam usg robione to tak niziutko zjeżdżał, żeby znaleźć główkę, że w szoku byłam.

Boże, żeby wszystko było dobrze...

Odnośnik do komentarza

widze, że tu się dzieje :)

Cafe jeszcze raz gratki!! A dla Maluszków buziaczki od cioci :zwyrazami_milosci: hihihihi dzisiaj miałam okazję "poobcować" z 3kilowym maleństwem i się zakochałam,a Ty pewnie podwójnie

Elina wiatomo,ze jest żech hanys a nie jakis tam gorol pieroński, ino chłopmój jest gorol wiec syn bedzie krojcok jak nic :36_6_5: hihihiihi :D
a tak wogóle to dobrze że z Twoim dzidziem wszystko dobrze i że nie masz cholestazy :)

iga fajnie tak sobie rozpakować paczkę,co??kurcze,nawet jak się wie,co jest w środku, to i tak zawsze jest radośnie :P

Eulalia a Tobie siły życzę!!! :*

Arisa ja bym torta z chęcią teraz wszamała..mhmmm...

Angela no to masz teraz czas dla córci :) wykorzystajcie go dobrze :)

no, chyba udało mi się każdej odpisać :)
a wiecie co mi się dzisiaj przydarzyło?? kuuuuuuuurcze.... poszłam na pocztę z pewnym niby "powtórnym" awizo (dziwne bo pierwszego na oczy nie widziałam, a sprawa była ważna bo to było na firmę, a więc to mogła byc jakaś faktura albo coś...)i poczekałam sobie przy okienku 40minut (pani nie widziała że jestem w ciąży więc mi z uśmiechem na twarzy powiedziała: o! to sobie teraz pani postoi bo muszę przejrzeć WSZYSTKIE polecone" -no i krewmnie zalała) po 40minutach dowiedziałam się, że nic nie znalazła buahahahaha tak mi było do śmiechu:36_2_15:

ale to jeszcze nic, bo potem poszłam po wyniki badań: Hbs, przeciwciała i mocz....a pani mi daje 2 karteczki zamiast 3,a jamówie że jeszcze mocz. Zadzwoniła dolaboratorium i sie okazało,że mój mocz ZNIKNĄŁ !!!!! :lup: nie wiem na co komu on był, mój m. ma pewnąteorię ale z powodu jej obrzydliwości nie przytoczę hihihihi:smile_jump:
a zatem dzisiaj "GUBIENIOWY DZIEŃ" :D hihiihih

ło matko, ale się rozpisałam :D

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

cafe GRATULACJE! kOLEJNY CUD SIĘ ZDARZYŁ - CUD NARODZIN!!!! pIĘKNI CHŁOPCY , BĘDĄ MIELI PODOBNE WSPOMNIENIA DO MOJEGO KAJTKA - WSPOMNIENIA Z INKUBATORKA HIHIHIHI

A jak Ty się czujesz?

Kochane ja zaglądam rzadko, bo jeszcze w szpitalu jestem a mam słaby przesył na blueconnect i muli mi internet. Jutro chyba wychodzimy - jeszcze rano bedzie badana bilirubinka. Mały przybiera na wadze - już waży 2280! A jak się urodził było 2200 potem spadło, jak u każdego dziecka :) NIe wiem czy wklejałam tą fotkę? bo już się gubię ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

nitka07
cafe GRATULACJE! kOLEJNY CUD SIĘ ZDARZYŁ - CUD NARODZIN!!!! pIĘKNI CHŁOPCY , BĘDĄ MIELI PODOBNE WSPOMNIENIA DO MOJEGO KAJTKA - WSPOMNIENIA Z INKUBATORKA HIHIHIHI

A jak Ty się czujesz?

Kochane ja zaglądam rzadko, bo jeszcze w szpitalu jestem a mam słaby przesył na blueconnect i muli mi internet. Jutro chyba wychodzimy - jeszcze rano bedzie badana bilirubinka. Mały przybiera na wadze - już waży 2280! A jak się urodził było 2200 potem spadło, jak u każdego dziecka :) NIe wiem czy wklejałam tą fotkę? bo już się gubię ;)

JEJKU JAKI :dzidzia: SŁODKI MALUSZEK!!!!

Odnośnik do komentarza

nitka07
cafe GRATULACJE! kOLEJNY CUD SIĘ ZDARZYŁ - CUD NARODZIN!!!! pIĘKNI CHŁOPCY , BĘDĄ MIELI PODOBNE WSPOMNIENIA DO MOJEGO KAJTKA - WSPOMNIENIA Z INKUBATORKA HIHIHIHI

A jak Ty się czujesz?

Kochane ja zaglądam rzadko, bo jeszcze w szpitalu jestem a mam słaby przesył na blueconnect i muli mi internet. Jutro chyba wychodzimy - jeszcze rano bedzie badana bilirubinka. Mały przybiera na wadze - już waży 2280! A jak się urodził było 2200 potem spadło, jak u każdego dziecka :) NIe wiem czy wklejałam tą fotkę? bo już się gubię ;)

:Podziw::Podziw::Podziw:cudeńko:Podziw::Podziw:i super,że już do domku wyjdziecie::):

Eulalia
Leżę i leżę z bólem brzucha. Już po męża dzwoniłam, żeby przjechał, bo pojechał na zakupy. Mam nadzieję, że minie. Masakra...

Wez no-spe i leż(a może wez kąpiel?powinno pomóc:Całus:

Odnośnik do komentarza

Dzięi kochane, chyba troszkę lepiej. Jestem po dwóch nospach i fenoterolu. Ale ciągle w tej samej pozycji - czasami robi mi się trochę słabo, ale popownno minąć. Mąż myśli o szpitalu,ale trwam na posterunku :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...