Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[Gość Eulalia]

Ale ślicznie wyglądałaś. A bizuterię chociaż zdjęłaś do porodu?
Normalnie reklama ciąży i macierzyństwa!

[Gość Arisa]

Eulalia

Ale ślicznie wyglądałaś. A bizuterię chociaż zdjęłaś do porodu?
Normalnie reklama ciąży i macierzyństwa!

Dziękuje
Kolczyki ściągnęłam

[Gość Eulalia]

chociaż tyle

[Gość Eulalia]

Dziewczyny mam wieści od Marty
Jest wszystko w najlepszym porządku - dzidziuś waży 2200! Przybrał kilogram przez miesiąc, przepływy też super, więc rośnie nam kolejne duże maleństwo

[Gość Arisa]

Już wszystko przygotowane,zrobiłam na szybko sałatke z ananasa,kukurydzy,jajka i sera żółtego.
Teraz czekamy na gości-będą ok 16-tej,więc mam czas,żeby się połozyć i troszke odpocząć.

We wtorek miałam iść na wizyte ale musze ją przełożyc,bo przyjeżdza z kolei chrzestna starszej córyAle za to w poniedziałek o 16-tej ide na USG i już nie moge się doczekać-strasznie jestem ciekawa ile ten mój lokator brzuszka waży

[krawatek]

ale Marta nie urodziła jeszcze?? !! ??
kurde, jak mam leżeć jak mi tu od 10 rano drzwi robią??!! jestem tak wkurzona że szok! spartaczyli mi pół ściany dookoła!! w przedpokoju jest korek i jeszcze mi cement na równi z korkiem położyli!!! no myślałam że zabiję!!! a mój DURNY chłop, zamiast im cos powiedziec to stoii patrzy, a jak ja se miałam niby ten korek dokleić potem???? ja pier**** ale mam nerwa. i kazałam im zerwać ten korek i wyrównac do ściany!!! i jak tu nie miec skurczy???

[krawatek]

juz nie mówię że mnie jeszcze czeka mycie klatki schodowej i całego mieszkania a mój zamiast cos porobić to siedzi!! ale mam na niego nerwy, ja zdążyłam 3 prania zrobic, poczyscić kuchnie, przygotować obiad, zdjąć i wyprac firanki, poszyc i wyprać pokrowce na krzesła i jeszcze tyle tu widzę do zrobienia a ten buc siedział cały dzień i grał w te swoje zasrane gierki!!!a teraz sie gapi wpieprzony telewizor na pieprzone skoki...!!!!!!!!!!! uhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

[krawatek]

sory Dziewczynki, ale mnie zaraz szlag trafi!!!nawet lekarka mi mówiła że musze byc strasznym nerwusem bo zagłuszam tętno Groszka...ale co poradze?

[krawatek]

aha i jeśli chodzi o wody plodowe i ich odejście, tomam ostatnio troche obfitsze upławy, ale nie stale, więc może to jeszcze nie to...
kurcze, tutaj większość z Was już bardziej doświadczona, bo to 2 albo 3 szkrab :) ale rzeczywiście zazdrość u starszych dzieci może mieć różne skutki i trzeba to dobrze rozegrać. Mój m. np. tak dokuczał swojej młodszej siostrze, że potem jak tylko podchodził do wózka to ona siedarław niebogłosy,bo sięgo bała

[Gość Eulalia]

hihi nie Marta nie urodziła jeszcze :) przepływy są badane w ciąży :)

hihihi a mi się nasrój świąteczny zaczął udzielać. Wystroiłam stół w jadalni, a niedługo choinka

[gosia2011]

Nitka - jak to dobrze slyszec, ze u Ciebie wszystko dobrze i maluszek zdrowy :) Czekam na zdjecie:)

Krawatek - olej to wszystko, bo nerwami nic nie naprawisz, tylko sobie mozesz zaszkodzic. Pewnie juz taki Twoj charakter, ze nie usiedzisz w miejscu, ale sprobuj sie uspokoic, moze zacznij jakies medytacje? ;)

Ciekawe gdzie jest Mola? Fajnie byloby gdyby sie odezwala.

Arisa - to zdjecie bylo zrobione tuz przed porodem? Naprawde swietnie wygladalas, a brzusio malutki mialas :) A zdjecie z Twoimi "babelkami" tez super!

Milego weekendu:)

[Jomira]

Krawatku, Ty sobie wyluzuj. Nam na ostatnim spotkaniu polozna mowila, ze ciezarowki tak maja - nagle zaczynaja widziec ile jeszcze do zrobienia i wpadaja w szal roboty, a pozniej wpadaja do nich na porodowki. Strasznie nas przestrzegala przed szalenstwem i kazala odpoczywac. Byla na tyle wyrazista, ze tylko wrocililsmy do domu, maz kazal mi sie klasc i wiecznie na sofe zaganial. No ale, meze nie ma, wiec musze jakos chalupe utrzymac w jakims chociaz srednim porzadku. Na szczescie jeszcze tylko 12 dni.

Co do chlopa, ech... nie ma mu kto do rozsadku przemowic?
Moze nasza polozna mu wyslac???

[cafe82]

witam ponownie

goska co tam u ciebie?tak tylko wpadlas i ani slowka o sobie

krawatek babo...wicie gniazda sie wlaczylo??tylko nie przesadzaj chociaz widze,ze za pozno....juz przesadzilas!!a jak wypad do teatru?

eulalia dzieki za wiesci od marty...baaaardzo sie ciesze,ze wszystko dobrze

cos ann dawno nie zagladala

[krawatek]

Jomira

Krawatku, Ty sobie wyluzuj. Nam na ostatnim spotkaniu polozna mowila, ze ciezarowki tak maja - nagle zaczynaja widziec ile jeszcze do zrobienia i wpadaja w szal roboty, a pozniej wpadaja do nich na porodowki. Strasznie nas przestrzegala przed szalenstwem i kazala odpoczywac. Byla na tyle wyrazista, ze tylko wrocililsmy do domu, maz kazal mi sie klasc i wiecznie na sofe zaganial. No ale, meze nie ma, wiec musze jakos chalupe utrzymac w jakims chociaz srednim porzadku. Na szczescie jeszcze tylko 12 dni.

Co do chlopa, ech... nie ma mu kto do rozsadku przemowic?
Moze nasza polozna mu wyslac???

taka położna z batem to by mu się przydała, bo prośbą nic sie nie zdziała. jak zaczęłam na niego wrzeszczeć(bo prośbą nic nie zdziałałam) to mi powiedział, że go wkurzam i że ja nic nie robię!!!! normalnie myślałam że go rozerwę!! i co? wydarłam japę porządnie, przez co dostałam takich skurczy ze nie mogłam wstac z podłogi na która się osunęłam z niemocy, i teraz siedzę sobie w łóżku a on: umył klatkę schodową, odkurzył, a teraz próbuje myć podłogi w mieszkaniu i tak pewnie będę musiała poprawiać, ale niech robi, ja sie nie ruszam.
ale było ostro uhuuuu.... :) ale za jest mi o wiele lepiej :) a on się chyba w końcu wystraszył i moze zacznie myślec jak facet a nie mały gnojek ...

a wiecie jak ciężko tu siedzieć z myślą że jeszcze tyle do zrobienia?? firanki musze powiesić...

[cafe82]

a ja juz o tej porze na nic nie mam checi

ale plan minimum wykonany wiec jestem z siebie dumna

zajrzalam tylko co tam u was
i zmykam do meza,jakis film za chwile zapoda

[cafe82]

krawatek

Jomira

Krawatku, Ty sobie wyluzuj. Nam na ostatnim spotkaniu polozna mowila, ze ciezarowki tak maja - nagle zaczynaja widziec ile jeszcze do zrobienia i wpadaja w szal roboty, a pozniej wpadaja do nich na porodowki. Strasznie nas przestrzegala przed szalenstwem i kazala odpoczywac. Byla na tyle wyrazista, ze tylko wrocililsmy do domu, maz kazal mi sie klasc i wiecznie na sofe zaganial. No ale, meze nie ma, wiec musze jakos chalupe utrzymac w jakims chociaz srednim porzadku. Na szczescie jeszcze tylko 12 dni.

Co do chlopa, ech... nie ma mu kto do rozsadku przemowic?
Moze nasza polozna mu wyslac???

taka położna z batem to by mu się przydała, bo prośbą nic sie nie zdziała. jak zaczęłam na niego wrzeszczeć(bo prośbą nic nie zdziałałam) to mi powiedział, że go wkurzam i że ja nic nie robię!!!! normalnie myślałam że go rozerwę!! i co? wydarłam japę porządnie, przez co dostałam takich skurczy ze nie mogłam wstac z podłogi na która się osunęłam z niemocy, i teraz siedzę sobie w łóżku a on: umył klatkę schodową, odkurzył, a teraz próbuje myć podłogi w mieszkaniu i tak pewnie będę musiała poprawiać, ale niech robi, ja sie nie ruszam.
ale było ostro uhuuuu.... :) ale za jest mi o wiele lepiej :) a on się chyba w końcu wystraszył i moze zacznie myślec jak facet a nie mały gnojek ...

a wiecie jak ciężko tu siedzieć z myślą że jeszcze tyle do zrobienia?? firanki musze powiesić...

no nie moge!!
ja tez z tych,co dra pape
no ale nie mozesz sie tak denerwowac!

[iga7777]

hej ja właśnie skończyłam prasować poukładałam wszytko ładnie w komodzie;-)
Pani od łóżeczka mi odpisała ze paczkę może wysłać juz w poniedziałek... hihi

[krawatek]

cafe do teatru musiałam odwoływac rezerwację bo byśmy przez te pieprzone drzwi i tak nie zdążyli,a poza tym wybiorę się wmilszym towarzystwie,a nie z tym wstrętnym potworem!

no rzeczywiście, Ann i Mola zniknęły. A i Szyszka coś rzadko zagląda...

wicie gniazda?? to ja mam na maxa podkrecone, nie wyobrażam sobie mojego slicznego ziecka wtakim barłogu!! we wszystkich szafach i szafkach i w kazdym kącie musze ogarnąć... chyba sobie wezme wolnewpracy od wtorku, to tak w tydzień moze sie ze wszystkim uporam...i wtedy powolutku,bo tak szkoła,praca i wszystko na wariata... ehh... no i nie byłam dzisiaj na uczelni...

[cafe82]

krawatek

cafe do teatru musiałam odwoływac rezerwację bo byśmy przez te pieprzone drzwi i tak nie zdążyli,a poza tym wybiorę się wmilszym towarzystwie,a nie z tym wstrętnym potworem!

no rzeczywiście, Ann i Mola zniknęły. A i Szyszka coś rzadko zagląda...

wicie gniazda?? to ja mam na maxa podkrecone, nie wyobrażam sobie mojego slicznego ziecka wtakim barłogu!! we wszystkich szafach i szafkach i w kazdym kącie musze ogarnąć... chyba sobie wezme wolnewpracy od wtorku, to tak w tydzień moze sie ze wszystkim uporam...i wtedy powolutku,bo tak szkoła,praca i wszystko na wariata... ehh... no i nie byłam dzisiaj na uczelni...

ja to naprawde rozumiem ale wlasnie na spokojnie podejdu glupolu,i powolutku do przodu!!jeszcze masz troche czasu!

[krawatek]

cafe to miłego oglądania!!!!!
iga fajnie te małe,poprasowane ciuszki wyglądają, nie?? ;) a tez układałaś wszystko rozmiarami???
aha Arisa jak Ty przed samym porodem byłas taka dżaga to fiu fiu ;)

[krawatek]

a wiesz cafe, mi to się chyba przez Nitke włączyło, bo tak, to sobie myślałam że jeszcze czas,dużo czasu, a teraz jak Ntka ma juz Małego przy sobie, to jak sobie pomyśle, że ja też mogę lada dzień zacząć rodzić i że tu wszystko nie przygotowane to się denerwuję, że nie zdążę, że nie będzie po mojej myśli itd itd ehhhhh widzisz co mi ta Nitka niedobra narobiła?? ;) :P

[cafe82]

iga7777

hej ja właśnie skończyłam prasować poukładałam wszytko ładnie w komodzie;-)
Pani od łóżeczka mi odpisała ze paczkę może wysłać juz w poniedziałek... hihi

fajnie,ze prasowanie skonczone
no i ze lozeczko niedlugo dotrze

[iga7777]

krawatek

cafe to miłego oglądania!!!!!
iga fajnie te małe,poprasowane ciuszki wyglądają, nie?? ;) a tez układałaś wszystko rozmiarami???
aha Arisa jak Ty przed samym porodem byłas taka dżaga to fiu fiu ;)

o jejku dobrze ze juz skonczylam bo plecy mi wysiadły
mniej więcej rozmiarami te większe dalam na spód ...

[cafe82]

krawatek

a wiesz cafe, mi to się chyba przez Nitke włączyło, bo tak, to sobie myślałam że jeszcze czas,dużo czasu, a teraz jak Ntka ma juz Małego przy sobie, to jak sobie pomyśle, że ja też mogę lada dzień zacząć rodzić i że tu wszystko nie przygotowane to się denerwuję, że nie zdążę, że nie będzie po mojej myśli itd itd ehhhhh widzisz co mi ta Nitka niedobra narobiła?? ;) :P

no narobila narobila
to fakt

na pocieszenie powiem ci,ze mi zostalo pare dni a tyyyyyyle rzeczy do zrobienia
i powiedzialam ile zdaze to zdaze,i tyle

nawet nie mamy kombinezonow zimowych dla chlopakow
a w mieszkaniu tez troche zostalo do zrobienia

[krawatek]

a kiedyś sie dzieci w beciku wynosiło ze szpitala, bo kombinezonów nie było i jakoś żyjemy
A teraz kup noworodkowi kombinezon za 200zł i nie wiadomo jaki rozmiar ja kupiłam na lumpach chyba za 15zł i jest fajny :)
cafe dasz radę!! :)

ale powiem Wam, że warto haję zrobic iryknąć od czasu do czasu, bo tak to ja bym zapieprzała a tak to mój nawet firanki wiesza!!!! szok!!! bo nigdy się nie kwapił