MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki

[radość serca]

Hej Kochane

Miłego weekendu dla Was :) Odpoczywajcie!!!

Ja dziś imprezuję z koleżankami :))

[ferinka]

no to kochana miłegooooooooo szaleństwaaaa też o tym marzę chociaż 3h pobalować ;)

[radość serca]

Ferinka te pierwsze miesiące to jeśli chodzi o balowanie to też cienko było, zważywszy jak było cycanie... Ale Maluszek podrośnie i też troszkę więcej będziesz dyspozycyjna...

[ferinka]

:) mój nie będzie długo na cycu bo niestety dużo je i szarga cycami. Więc na mleczko modyfikowane się przeniesiemy :) poza tym ogólnie jest malusio bardziej kumaty, rozglada się już o wiele mniej spi w ciągu dnia :)od 9 jeszcze nie śpi, interesuje go leżaczek bujaczek i nie myśli o spaniu :)

[newania]

ferinka

czyli w moim wypadku za 2008 rok??

Prawdopodobnie tak, jeszcze wypytam moją siostrę, bo ona zajmuje się takimi rzeczami i wtedy dam Ci znać.

[ferinka]

newania

ferinka

czyli w moim wypadku za 2008 rok??

Prawdopodobnie tak, jeszcze wypytam moją siostrę, bo ona zajmuje się takimi rzeczami i wtedy dam Ci znać.

ojek super :) to o wszystko ją wypytaj, co dokładnie muszę mieć, za jaki rok, jakie papiery itp :)

[radość serca]

Hej Kochane

Witam niedzielnie i leniwie, totalne odpoczywanie dzisiaj i dogorywanie po wczorajszym balowaniu z Październiczkami :)) Było super :))

Wam również życzę spokojnej i miłej niedzieli

[ferinka]

opowiadaj co gdzie robiłaś??:)

[newania]

Witam znów w poniedziałek i życzę Wam miłego dnia.

U nas weekend dość leniwie, nie licząc wczorajszej góry prasowania :( Ale to jak zwykle przy TzG, chyba generalnie wpadłam w nałóg i nie mogę się przyzwyczaić. Jedyny plus tego, że mam dzięki temu zawsze wszystko poprasowane ;)

A dziś mała pierwszy raz na cały dzień w żłobku została.... :(

[tusia13]

WItajcie kochane dawno do was nie zaglądałam ale zeszły tydzień był strasznie pracwowity, potem weekend który był również zapełniony, a do tego ten masakryczny egzamin, przed którym robię sie na zmianę blada i zielona, a żołądek tego nie może wytrwać.
Ok ponarzekałam, a teraz do rzeczy.

Ferinka Oliwierek jest przesłodki, normalnie aż mnie żal sciska że moja już tak wyrosła. Ja podobnie jak dziewczyny macieżyński, i miesiąc zaległego urlopu a potem do pracy, wiec nie bardzo wiem jak to jest z płatnym wychowawczym, ale myślę że zależy to od wysokości zarobków.

Newania no bardzo jestem dumna z Daruni że tak łądnie w żłobku się zachowuje i że sie jej podoba. Mama też juz to przetrawiła więc bedzie dobrze.

Radość No to gratuluje udanej imprezki, fajnie jest tak sie wyluzować.
Moja teściowa już kupiła mieszkanko wiec myślę że po powrocie z wakacji pojedziemy do niej na parapetówę wiec wtedy bedzie mam okazja do spotkania.

Miłego dzionka życzę.

[radość serca]

Hej

Już w pracy, blee :(

Newania trzymam kciuki za Darunię, oby dzień w żłobku minął szybko i spokojnie... Też wczoraj prasowałam , ale TzG nie oglądam. Niedługo będą zresztą leciały dwa seriale w tym czasie i chcę je oglądać, także nawet nie zaczynam TzG...

Tusia to Cię Kochana wywiało, ale dobrze, że już jesteś :)) Trzymaj sie przed tym egzaminem i ucz, będzie dobrze I z przyjemnością czekam na spotkanko :)

Ferinka dziewczyny przyjechały po południu do mnie, pobalowałyśmy do 3 nad ranem, było super miło, nagadałyśmy sie i wypiłyśmy sporo Piotruś całuśny i towrzyski, o 21 poszedł spać i lulał do rana...

Miłego dnia

[newania]

Radość to pobalowałyście!! Super!!

Tusia - trzymamy cały czas kciuki za ten egzamin!!!

[tusia13]

Dzięki dziewczynki trzymajcie bo ja juz mam takiego stresa że zaczynam w paranoje wpadać. Cała noc mi się sniło że nie mogę znaleźć długopisu, a nikt mi go nie chce pożyczyć, chore normalnie.

Ale teraz próbuję sie wziąść w garść i do nauki. Cisza w pracy moze coś mi się uda zrobić.

[ferinka]

tusia- trzymam kciuki :) mocnooooo

[ferinka]

tusia ale sny :) Jak coś to podeśle ci kilka długopisów :P

radość ojjj ale ci fajnie, suuper że wypoczełaś z dziewczynami :)

newania trzymam mocno kciuczki kochana za Darusieeeeeeeeeee :) ona jest dzielna :)
p.s. ile się daje kasy teraz za żłobek? i od której do której można tam dziecko zostawić?

[newania]

ferinka

newania

ferinka

czyli w moim wypadku za 2008 rok??

Prawdopodobnie tak, jeszcze wypytam moją siostrę, bo ona zajmuje się takimi rzeczami i wtedy dam Ci znać.

ojek super :) to o wszystko ją wypytaj, co dokładnie muszę mieć, za jaki rok, jakie papiery itp :)

Przepraszam, że dopiero teraz, ale już chyba wszystko wiem.

Po pierwsze, żeby dostać zasiłek wychowawczy (ok. 400 zł) trzeba kwalifikować się do zasiłku rodzinnego (który od listopada będzie wynosił chyba 68 zł), tzn. zarobki na osobę nie mogą przekraczać 504 zł na osobę. W tej chwili liczą się zarobki za 2007 rok, a od listopada będą liczone za 2008 rok. Przy czym liczy sie tylko zarobki męża, bo Twoich na zasiłku wychowawczym nie będzie.
Wymagane dokumenty:
1. ksero dowodu osobistego (oryginał do wglądu)
2. akt urodzenia dziecka
3. zaświadczenie o dochodach z US - osobno na męża i na żonę
4. od pracodawcy - zaświadczenie od kiedy do kiedy jesteś zatrudniona
5. od pracodawcy - zaświadczenie od kiedy do kiedy udzielony jest Tobie urlop wychowawczy i na jakie dziecko
6. z ZUSu - zaświadczenie o odprowadzanych składkach na ubezpieczenie społeczne z ostatnich 6 miesięcy ( u nas czeka się 2-3 tygodnie, ale można złożyć do MOPSu kwitek, że się czeka i potem donieść samo zaświadczenie)
7. wniosek dostępny w internecie o dodatki rodzinne
8. nr konta

Zaświadczenia z pktu 4-6 ważne są tylko 1 miesiąc.

Wniosek na zasiłek wychowawczy możesz składać dopiero jak zacznie Ci się urlop wychowawczy (ewentualnie w tym samym miesiącu, w którym ma Ci się zacząć).

Nie wiem czy Ci to wszystko składnie napisałam, pewnie i tak o szczegóły będziesz musiała się dopytać w swoim MOPSie.

POWODZENIA!!!

[newania]

ferinka

p.s. ile się daje kasy teraz za żłobek? i od której do której można tam dziecko zostawić?

mój żłobek jest czynny od 6.00 do 17.00, nie wiem czy wszystkie są tak samo.
A ile kosztują? W każdym mieście inaczej - możesz poczytać tutaj http://parenting.pl/maluchy/302-zlobek-13.html#post775764

Ja płacę w sumie ok. 350 zł - ok. 200 zł opłata stała + 5 zł za dzień za wyżywienie + 35 zł tzw. komitet rodzicielski, ale w mniejszych miastach jest nawet połowę taniej. Poza tym jeśli przysługuje Ci zasiłek rodzinny to masz dużą zniżkę na żłobek.

[tusia13]

Witajcie kochane, za nami dzisiaj ciężka noc mała wieczorem dostala katar, a rano ja obudziłam sie z bolacym gardłem i cieknącym nosem.
A wszystko przez brak odpowiedzialności jednej z koleżanek która na sobotnią imprezę urodzinową z okazji roczku przyprowadziła zakatrarzone dziecko. Najgorsze że wszystkim wmawiała że to od zębów no i pozarażała dzieciaki łącznie z jubilatem bo znajoma dzwoniła ze Filip chory. Super za dwa tygodnie na wakacje, a tutaj choróbska.
Do tego brak motywacji do nauki bo czuje ze mnie rozkłada, do bani.

[radość serca]

Stronka za zdrówko!

Tusiu Kochana zdrówka dla Ciebie i Karolinki, trzymajcie się i wykurujcie szybko. Ściskam

U mnie też słabo dziś, zaspałam i to tak maksymalnie, także jakoś tak od dupy strony dzień rozpoczęłam...

[newania]

Tusia - zdrówka dla Was!!

Radość - ja też bym o mało co nie zaspała, bo budzik wyłączyłam i dalej pod kołderkę. Na szczęście w porę oprzytomniałam!!

A mnie rano ostatnio dopada jakiś katar, ale to chyba przez te zimne poranki :(

[radość serca]

Ja to nawet nie pamietam czy mi budzik dzwonił, ale takie akcje jak Ty miałaś dzisiaj to tez miewam

I goń katar!!

[tusia13]

Ja to dzisiaj bym nawet mogła zaspać, ale mała syrena wyjąca w łózeczku nie pozwalała pospac ani w nocy ani rano.
Wlaśnie dzwoniłam do niani i mówi że mała ledwo wyszła na spacer do usneła (no trudno żeby nie skoro w nocy budzila sie co 2 godziny wiec sie nie wyspala), i że katarek ją nie męczy.
Mam tylko nadzieję ze czuje sie lepiej ode mnie bo ja umieram powoli.

newania broń sie przed katarem bo to cholerstwo.

radość najważniesze ze w konsekwencji jednak dotarłaś do pracy, ja kiedyś tak zaspałam że kolezanka z pracy zadzwoniła o 9 czy ja wogóle przyjde to dopiero był numer a wtedy pracowałam od 7 30

[radość serca]

Tusia trzymaj się kochana... Współczuję kataru!

[ferinka]

tusia13

Witajcie kochane, za nami dzisiaj ciężka noc mała wieczorem dostala katar, a rano ja obudziłam sie z bolacym gardłem i cieknącym nosem.
A wszystko przez brak odpowiedzialności jednej z koleżanek która na sobotnią imprezę urodzinową z okazji roczku przyprowadziła zakatrarzone dziecko. Najgorsze że wszystkim wmawiała że to od zębów no i pozarażała dzieciaki łącznie z jubilatem bo znajoma dzwoniła ze Filip chory. Super za dwa tygodnie na wakacje, a tutaj choróbska.
Do tego brak motywacji do nauki bo czuje ze mnie rozkłada, do bani.

co za nieodpowiedzialność masakra wrrr..... ;/;/;/;/;/ niech córeczka wraca do zdrowia.

newania kochana dziękuję ci bardzoooooooooooooooo;) jesteś wielka :) dziękuję ci kochana bardzoooooooooo :) Jak się ma Darusia? nadal dzielnie chodzi do żłobka?? mam nadzieje że tylko nie złapie żadnego choróbska, bo mój brat ciągleeeeeeee był chory :(

radość kochana, mam nadzieję że dziś lepszy dzień od wczorajszego? nie spóźniłaś się nigdzie ?:) posyłam buziaczki na poprawę humorku za wczoraj

Rybki kochane, u Mnie źle. Wczoraj męczyłam się cały dzień z gorączką 38,1'C, dreszcze,łamanie w kościach i mięśniach plus ból lewej piersi niesamowity-mimo iż była miękka. To była masakra, nic Mi nie pomagało, więc na pogotowie się udałam o 19 ;/ Leków co nie miara, więc nie mogę karmić piersią, nie mogę do małego się zbliżać bo tak naprawdę nie wiadomo co mi jest i skąd ta gorączka. A dziś na 15 jadę do ginekologa. Moje piersi wyglądają jak po tornadzie... ;/ będę zmuszona odstawić małego, bo co je wyleczę to on mi je kiereszuje. A uwierzcie Mi że prawidłowo wkładam mu pierś-teściowa położna więc same wiecie ;) Mój maluszek jest strasznie nerwowy przy jedzeniu. I nie wiadomo dlaczego.

[radość serca]

Ferinka zdrowia Kochana. Szkoda, że już nie będziesz mogła karmić, ale przy lekach to nie bardzo, faktycznie... Poza tym, jak piszesz, że woli butelkę to może i dobrze, będzie spokojniejszy...

Ja dziś nie zaspałam