Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

hejo!!

Ale mnie wzięło, znowu gorączka, ból gardła, katar, cos czuje ze skonczy sie na antybiotyku... jutro ide do lekarza.

Po wizycie czuje sie skołowana. Z Zosią wszystko dobrze, tyle ze z pomiarów tego gina wynika ze wcale nie jest taka duża. Tzn jej waga idealnie odpowiada jej wiekowi z pierwszego USG- jakieś 2,9-3 kg-36+3 dni ( czyli termin na 30 października). No i ogólnie nic w tym złego gdyby nie to ze ten gin u którego mam miec cc uparł sie przy tym terminie z miesiączki, a ja tak myslę ze dobrze żeby Niunia jak najdłużej posiedziała u mnie w brzuchu skoro nie jest za duża. on chce mnie wpisac na 38+2 ( wg niego 39+2-wg miesiączki), a przeciez jeszcze tydzień mogłaby posiedziec, tym bardziej ze ponoc jest wysoko ( bardzo mnie to zdziwiło). Nie wiem czy da sie zrozumiec to co napisałam, ale jesli Wam się udało to doradźcie czy przekonywać gina na odwleczenie terminu czy olać bo i tak Zosia bedzie juz donoszona... Jutro ide do gina od cc tez zrobi usg, ciekawe ile jemu wyjdzie waga... przy Franku sie sprawdziła.

Odnośnik do komentarza

Affi, moja ginka mówiła, że mimo iż ciąża donoszona, to każdy dzień w brzuchu mamy (jeśli nic złego się nie dzieje) jest najlepszy dla dziecka. U mnie cc było 6 dni przed terminem. A wychodziłam do domu w dniu, na kiedy miałam termin:)

Ja bym na pewno podjęła temat u tego drugiego gina. Jak odmówi i jakoś sensownie to uargumentuje - to czekamy na Zosię 18.10.
Nic nie pomyliłam?

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

frania
Affi, moja ginka mówiła, że mimo iż ciąża donoszona, to każdy dzień w brzuchu mamy (jeśli nic złego się nie dzieje) jest najlepszy dla dziecka. U mnie cc było 6 dni przed terminem. A wychodziłam do domu w dniu, na kiedy miałam termin:)

Ja bym na pewno podjęła temat u tego drugiego gina. Jak odmówi i jakoś sensownie to uargumentuje - to czekamy na Zosię 18.10.
Nic nie pomyliłam?

Wszystko sie zgadza Franiu :)

tez własnie tak dumam że najlepiej jak najdłuzej w brzuchu. Jest jeszcze kilka powodów za późniejszym porodem: 1. mój m zdązyłby zakonczyc wszystkie sprawy w pracy i potem jak weźmie urlop nie będą go ścigać, 2- zdążę sie wyleczyć z tego cholernego przeziębienia, 3- kazdy dzien zwolnienia to dzien za który mam kase(powód jakże prozaiczny, ale jest). Tylko wtedy bedzie juz skorpionem, podobno dzieci skorpiony to małe krnąbrne diabełki, tego mi trzeba przy buncie dwulatka Frania, hihi

Odnośnik do komentarza

Cześć !
znowu będę marudzić. Podziwiam Cie Niunia Twoje wpisy tryskają energią i entuzjazmem, ja to nie mam na nic ochoty.u mnie nic nie gadali o szczepieniu.
Bardzo się cieszę, bo moja mała od wczoraj tak sobie fajnie fika delikatnie cały dzień, cieszę się bo dobrze że się rusza, bo nie muszę się martwić, a nie są to jakieś gwałtowne ruchy żebym miała się bać. Ale już czuje się jak bym jakieś kangurzątko miała w brzuchu. dobrze dzisiaj spałam, bo chyba tylko z 4 razy budziłam się na siku ale i tak zdechła jestem. brzuch mnie pobolewa, ale chyba dlatego, że córa się tak ułożyła i mi napięła skórę.
Biedna affi znowu chora, 3 maj się i zdrowiej
Madzia Ty pewnie też tryskasz energią jak oczywiście nie wisisz nad kibelkiem, najfajniejszy etap ciąży 2 trymestr
Alexanti- ja wstałam o 7:00 zrobić kanapki mężowi i później chyba do 12:00 kimałam :)
Jak mówicie dziewczyny, że wywiad na izbie przyjęć to nic takiego to nie będę sobie spisywać. co ma być to będzie. idę ogarnąć w kuchni bo sajgon jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvyvqbofwm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomhdgegkg5pd1u.png

Odnośnik do komentarza

affi mnie też wczoraj wzięło wieczorem- tzn myślę że się zaraziłam od Amelki- a wszystko przez moją "zajebistą" babcię sorki że to piszę ale ona jest naprawdę nieodpowiedzialna i dziecinna. Wróciła w zeszłym tygodniu ze swojego domku letniego koło Częstochowy ze swoimi sąsiadami- w tym 4 letnim chłopcem. Chciała w zeszłą środę żebym z Amelką przyjechała ale stwierdziła że jednak jadą nad morze pomimo że była fatalna pogoda.. ale ok. Następnego dnia dzwoniła 3 razy żebyśmy przyjechały więc powiedziałam że wpadniemy po przedszkolu. Jedziemy a babcia dzwoni że jednak nie bo ten mały jest chory i ona NIE CHCE żebym się zaraziła i Amelka też .. No i w sobotę mąż pojechał z Amelką do moich rodziców bo zawsze w soboty tam bywamy a ja sprzątałam w tym czasie i jak wrócili to się okazuje że babcia tam była z tymi ludźmi i tym chorym dzieciakiem pomimo że wie że my tam będziemy. W sobotę w nocy już kaszel u Amelki w niedzielę mega katar do tego i na mnie też przeszło. nie powiem ale jestem zła. Gardło mnie boli- mama była u mnie dzisiaj od rana i mi kupiła takie do ssania tantum verde- w aptece pani powiedziała że można na końcu ciąży. Mam nadzieję że nam przejdzie bo nie chciałabym rodzić chora :((
No to się wyżaliłam i rozpisałam.

U mnie nic się nie zanosi ale gadałam z mamą i u niej zawsze do końca bez skurczy ani zwiastunów od razu regularne i do porodu więc może też mnie weźmie z zaskoczenia - ostawiam u siebie datę 17 lub 19 październik :) to tak z moich obliczeń bo ostatnia @ 27 grudnia ale pęcherzyk na usg był dokładnie miesiąc później czyli 2 tygodnie od terminu z OM (który minął 2 dni temu)

Odnośnik do komentarza

jadzik
Affi- skorpiony nie są takie złe, mają zwoje zdanie, ale przez to są bardzo samodzielne już od najmłodszych lat :)

Ja się właśnie wyleczyłam z przeziębieni i życzę tego wszystkim zakatarzonym !!!

oj dzięki Jadzik i za opinie o skorpionach i za nadzieję za wyleczenie. Ode mnie to paskudztwo nie chce sie odczepić, pewnie dlatego, że nie wyleczyłam do końca, tylko jak to wyleczyc syropem z cebuli i sokiem z lipy i malin.

Miałam dzis nadzieje na kompletne lenistwo a dostałam za zadanie nadzorowanie Panów od układania kostki. Nie widzę tego, bo jak tu byli wyceniać to potraktowali mnie jak głupią blondynkę ( nie powiedzieli ile im wyszło tylko ze juz wszystko wiedza i zadzwonią do męza) więc ciekawe co sobie zrobia z mojego nadzoru. No a M w pracy... zaczyna mnie mocno irytować, juz prawie tam nocuje :( no ale wiem tez że ja najłatwiejsza w kontaktach ostatnio nie jestem więc pewnie unika spięć :15_8_217:

Oby do porodu ...

Odnośnik do komentarza

Też się właśnie zastanawiałam gdzie się Klamorka podziewa? Może juz na porodówce.

Affi, moja kuzyna miała podobna sytuację. Miała termin na koniec sierpnia, ale poniewaz jej lekarz szedł na urlop postanowił zrobic jej cesarke szybciej w 37 tyg. No i okazalo sie,ze mala miala po urodzeniu problemy z oddychaniem. Teraz juz jest wszystko ok, ale kuzynka strachu sie na jadla. Wiec tak to z tymi lekarzami jest.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b73sbcirz53cs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/j36rxzdviiigz8ya.png

Odnośnik do komentarza

Agulla2

Affi, moja kuzyna miała podobna sytuację. Miała termin na koniec sierpnia, ale poniewaz jej lekarz szedł na urlop postanowił zrobic jej cesarke szybciej w 37 tyg. No i okazalo sie,ze mala miala po urodzeniu problemy z oddychaniem. Teraz juz jest wszystko ok, ale kuzynka strachu sie na jadla. Wiec tak to z tymi lekarzami jest.

wow, to juz wiem, żeby sie upierać przy swoim, dzięki. To jesteście skazane na moje jęczenie jeszcze przez 3 tygodnie, przykro mi ;) zobaczymy jutro co powie gin.
wiem, że dzieci urodzone wcześniej moga miec problemy ze ssaniem, co mnie przy cc dodatkowo stresuje( dostane ja do karmienia dopiero po tym jak sama tam pójde). Ja sama jako wcześniak nigdy nie ssałam piersi ani butelki nie zdązył sie u mnie wyrobic odruch ssania, no ale Zosia juz wczesniakiem nie będzie.

Odnośnik do komentarza

jadzik
Affi, nie śliedzę wątku od początku i w sumie to nie wiem dlaczego będziesz miała cc... Jest jakiś konkretny powód? Bo jeśli nie, to ja bym dłużej dzidzię potrzymała w brzuszku,jeśli nie ma ku temu przeciwwskazań.

wskazanie przepuklina pachwinowa+ pierwsze cc( ale to raczej zalezy od lekarza prowadzącego, bo samo w sobie to wskazaniem nie jest). Tak więc chyba nie ma przeciwskazań do dłuższego pobytu Zosi w moim brzuchu :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja jeszcze w domku...
Naszej Małej nie śpieszy się na świat...mam dzisiaj już dość...mężulo całą noc wczoraj praktycznie grał w grę a dzisiaj nie poszedł do pracy...nie można z nim już wytrzymać...cały dzień się czepia wszystkich w domu.....nie cierpię czegoś takiego....

mnie dzisiaj zaczęły boleć piersi....do tego mam zapchany nos....

Dobranoc

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

klamorka w jaką grę gra Twój facet?? Ja poniekąd go rozumiem- z moim mężem od urodzenia Amelki przez ponad 3 lata graliśmy w Lineage II na różnych serwerach- niesamowita gra. Spędzaliśmy na tym praktycznie całe wieczory i noce. Nie wykluczam że jak urodzę będziemy grali dalej heh

Odnośnik do komentarza

affi
wskazanie przepuklina pachwinowa+ pierwsze cc( ale to raczej zalezy od lekarza prowadzącego, bo samo w sobie to wskazaniem nie jest). Tak więc chyba nie ma przeciwskazań do dłuższego pobytu Zosi w moim brzuchu :)

Zawsze możesz się mniej forsować... Moja siostra miała pierwszą cesarkę, bo jej się łożysko odkleiło w 7 miesiącu, drugi raz rodziła normalnie i mówi, że cieszy się, że na poród naturalny się zdecydowała (też ze względu na pierwsze cc mogła w drugiej ciąży się na nią zdecydować).

Ja tak piszę, bo sama wolałabym urodzić naturalnie, ale im bliżej tym bardziej się boję...

Odnośnik do komentarza

klamorka
Witajcie ja jeszcze w domku...
Naszej Małej nie śpieszy się na świat...mam dzisiaj już dość...mężulo całą noc wczoraj praktycznie grał w grę a dzisiaj nie poszedł do pracy...nie można z nim już wytrzymać...cały dzień się czepia wszystkich w domu.....nie cierpię czegoś takiego....

mnie dzisiaj zaczęły boleć piersi....

Mój mąż jak wraca z pracy to obowiązkowo komp i gra, potem coś porobi w domu i wieczorkiem przed snem też gra... Ech... Takie duże dzieci :) Ale na szczęście jak o coś poproszę to się odrywa :) Ja za to lubię serialeeeeee... Hehe... Każdy ma swoją działkę :)

Dobrej nocki

Odnośnik do komentarza

Insana niewiem co to za gra....jakaś strzelanka...nie denerwuje mnie fakt,że gra bo siedzi w domu i nie łazi z kumplami na piwo,tylko to,że potrafi siedzieć całą noc nawet a potem marudzi mi za uszami,że jest nie wyspany....

Jadzik ja też uwielbiam seriale ale ostatnio coś nie za badzo mam czas je oglądać....poza tym nie powiem,że mężulo nie dba o mnie bo ostatnio to nieba by mi uchylił,więc nie mam prawa się czepiać....tyle,że niech On też się nie czepia....przecież ja go do tego fotela w którym siedzi przed kompem nie przykleiłam....

a na koniec foto moje z niedzieli przed wyjściem na obiad z mężusiem i Młody dzisiaj wieczorem przed spaniem
Buziaki brzuszki

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Klamorka śliczne zdjęcia!!
A Ty tutaj jak widzę kochana to nie wyglądasz na osóbkę,która ma dość bycia w ciąży:36_2_4: radosna,rozpromieniona,co najważniejsze usmiechnieta!no no..

To Twojej maleńkiej się nie śpieszy na te stronę i ma rację zdąży jeszcze mieć dość Naszego Świata....ciekawe jak będzie z moją...wyjdzie przed 17tym czy nie?!:36_2_15:

No to ja czekam na męża za godzinkę będę miała już Go w domciu,a co najwazniejsze Majeczka przetrzymała....czeka na tatusia--->:tata:

Oj kobietki dobrze,ze mój mężu nie gra w żadne gry,ale za to obejrzy sobie a to F1,a to meczyk!! dobrze jak ma jakieś zainteresowanie,grunt ,że nie łażą Nam po barach i nie daj Boże po panienkach!!!!

DOBRANOC!!!!

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

klamorka

[
a na koniec foto moje z niedzieli przed wyjściem na obiad z mężusiem i Młody dzisiaj wieczorem przed spaniem
Buziaki brzuszki

wyglądasz kwitnąco

A u mnie kolejna nieprzespana noc się szykuje- dokładnie jak w 1 ciąży ostatnie 2 tygodnie prawie nie spałam a potem byłam nie do życia jak się mała urodziła :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...