Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

frania
Z tego co wiem, to chyba już nie można zakładać prywatnych forów, bo wszystkie wątki się ostatnio zaczęły przenosić na prywatne i nie ma co czytać na parentingu.

szkoda...

Frania, jakies obserwacje jeśli chodzi o różnice między dziewczynami??? Wiem ze to wczesnie na jakieś wnioski ale moze coś Ci sie rzuciło już w oczy/ ręce /uszy ;) ? Np ulubiona pora spania, czas sędzany przy cycku, łatwośc usypiania itp.

Odnośnik do komentarza

affi
frania
Z tego co wiem, to chyba już nie można zakładać prywatnych forów, bo wszystkie wątki się ostatnio zaczęły przenosić na prywatne i nie ma co czytać na parentingu.

szkoda...

Frania, jakies obserwacje jeśli chodzi o różnice między dziewczynami??? Wiem ze to wczesnie na jakieś wnioski ale moze coś Ci sie rzuciło już w oczy/ ręce /uszy ;) ? Np ulubiona pora spania, czas sędzany przy cycku, łatwośc usypiania itp.

Juleczka była o wiele bardziej niespokojna, jeśli tak mogę się wyrazić. Kiepsko spała od samego początku, więcej płakała. Zosia na razie (oby tak zostało) płacze tylko jak w nocy jest głodna, a tu trzeba np. pieluchę zmienić.
Mnie się wydaje, że z wyglądu są do siebie bardzo podobne, a moja mama np. mówi, że są całkiem inne. Nie wiem, może tego nie widzę.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki
Penny co do jazdy autkiem to tylko po podwórku u mojej mamy w przód i tył hi hi
bo autko jest bez przeglądu, ubezpieczenia i do zarejstrowania.Powiem że przerażają mnie te formalności.
Klaudusia Affi jak widzę nie zostawia mi wyjścia i muszę Wam wysłać linka hodowli naszych psiaków choć w tej chwili to bardziej mojej mamci
Hodowla psów - "Z Norblińskiej Doliny"
Ainer tych pytań jest dość sporo ale niestety byłam w takim stanie psychicznym że nie pamiętam ani jednego i nie mogę pomóc.
Klamorka mam nadzieję że w uda się bez wywoływania.A co do cierpienia ciała to jeszcze przede mną ze dwa razy ale warto przez to przejść.

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Alexanti ja oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego hasła...warto warto to przzejść jak najbardziej tylko,że ten czas oczekiwania na końcu daje po kościach....

Dziewczyny w końcu dotarły do nie chusteczki...a lada moment mężulo wróci z Młodym :yupi::36_1_67::36_1_67::36_1_67:

Agulla super,że z Małym wszytko dobrze :)

oglądam "rozmowy w toku" i jestem porażona inteligeencją,zachowaniem i postępowaniem dzisiejszych bohaterek...masakra co się dzieje w dzisiejszych czasach...

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Wczoraj miałam bardzo ciężki dzionek ledwo co go przeżyłam dosłownie.
Z rana pojechaliśmy sobie na grzybki z teściową i m wujkiem, uzbieraliśmy 8 dużych wiader opieńków .
Na grzybach zaczęła strasznie boleć mnie głowa a jak przyjechaliśmy do domy to myślałam że mi ją zaraz rozsadzi dosłownie było mi słabo i chciało mi się wymiotować a tu tyle grzybów do przerobienia. Siedziałam z tymi grzybami do 23.30 ale mam już wszystkie pogotowane.
Dzisiaj tylko zostało popakować i pozamrażać i jeszcze mam miseczkę samych malutkich kapelusików
do zrobienia w słoiczki w occie.
Dzisiaj się czuję o niebo lepiej ale czuję jeszcze taki delikatny ból głowy.

A i wiecie co się stało
taki wielki pies pogryzł mi Tibisia
Ma przegryzioną tylną nogę. Bidulek jak on piszczał jak go gryzł a m dzielny bo go dosłownie wyrwał z paszczy tego psiska
bo ja bym za żadne skarby nie podeszła panicznie boję się dużych psów
takie psisko go pogryzł a mój yorczek jest taki malusi

http://i.pinger.pl/pgr157/2d70fa810017d6c04adcb13b

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Klaudusia

Jadzik napisz nap coś o sobie.

Hmmm... nie wiem co :) To jest moja pierwsza ciąża, w sumie to nie planowana, ale od początku kochamy swoją dzidzię z mężem :) Jak byłam w 5 miesiącu, to obroniłam pracę mgr i ze względu na ciąże nie poszłam do pracy, a planowałam inaczej... Ale życie toczy się swoimi ścieżkami, co przyjęłam z radością :)

Jeśli macie pytania to zadawajcie, bo nie wiem co jeszcze pisać :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Przepis na Ptasie mleczko

SKŁADNIKI:
3 galaretki
1 śnieżka
śmietanę 30% pół litrową
mleko, biszkopty, żelatyna, cukier waniliowy, ananasy lub brzoskwinie z puszki
Można dodać inne owoce

PRZYGOTOWANIE:
1 galaretkę rozrobić w jednej szklance wody,odstawić do ostygnięcia.
Pozostałe 2 galaretki rozrobić w 3 szklankach wody, pozostawić do ostygnięcia.
W pół szklanki gorącej wody wsypać 4 łyżeczki żelatyny dokładnie wymieszać i odstawić do ostygnięcia.
Ubić śmietanę dodać 5 łyżeczek cukru,cukier waniliowy i ostudzoną żelatynę,wszystko dobrze wymieszać.
Na blaszce wyłożyć biszkopty,zwilżyć je delikatnie sokiem z puszki lub cytryna.
Wylać ubitą śmietanę do blaszki,rozprowadzić równomiernie.
Następnie ubić śnieżkę ze szklanką mleka do ubitej śnieżki dodać jedną ostudzoną galaretkę,dokładnie wymieszać po wymieszaniu wylać drugą warstwę do blaszki.
Ułożyć na masie owoce zalać ostudzoną galaretką, schłodzić w lodówce. Koniec
Smacznego!!!

A tak wygląda

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Melduje się i ja!!!

Nie dawno wróciłam....poczytałam zaległości,a teraz moge wam odp...

Więc:
-szyjkę mam skróconą,rozwarcie na 1cm,skurcze miałamco 10 min i główkę małej mam b.nisko-wg lekarza poród może odbyć się już w każdej chwili....od wczoraj pobolewa mnie inaczej brzuch niż tak jak na @....
-Klaudusia firanki kupowałam u siebie w mieście w sklepie ROBI-tam mają wszystko i dużooooooooo firan-DZIĘKUJĘ,że Ci się spodobała:36_3_15:
-Klamorka ja tak jak Ty się męcze,ale jeszcze nie na porodówce:36_2_4:
-Alexanti słodkie psiaki,a dodam,że ja jestem psiaraaaaa
-Ainer więc może i u Ciebie coś nowego się zadzieje...jak Cię tak pobolewa....
Jeszcze zrobisz Nam psikusa i urodzisz pierwsza....
-Affi 3mam kciuki kochana za jutrzejsze twoje wizytki u lekarzy!
Penny o PRYTWATNYM FORUM TO JUŻ WSPOMINAŁAM,ALE BYŁA CISZA W TEJ SPRAWIE....
Ja co do swojej teściowej to sie nie wypowiadam bo jeszcze faktycznie pojade rodzić:kiepsko::hmm::36_2_25:

JUTRO JUŻ W NOCY MÓJ MĘŻUS WRACA:11_9_16:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

oj dziewczyny, czuje sie bezsilna, dwulatek dał nam tak popalic ze oboje wyszlismy z siebie, małe wredne stworzonko. To co sie działo od dwóch godzin sprawiło ze odechciało mi sie rodzic, serio...

szatan w niego wstapił, wszystko na nie, każda nasza prosba zakonczona wrzaskiem rzucaniem zabawkami, dwa razy podszedł i zasunął mi z premedytacja w brzuch, rozlał specjalnie picie, zwalił talerzyk z kolacja na podłogę, tupał, wrzeszczał w koncu ja wyszłam bo bym udusiła a M wziął pod pachę i zaprowadził spac, tyle ze jak sądze usypianie średnio idzie bo nie ma go od pół godziny. czuje ze czeka nas zarąbista nocka, histeryczny płacz i pobudka bladym świtem bo przeciez nie zjadł kolacji.

ciesze się że jestem jeszcze w ciązy, alleluja

Jutro F idzie na nocke do babci i baaardzo mnie to cieszy

Odnośnik do komentarza

Alexanti - fajna stronka (żeś się tak późno pochwaliłaś... ojoj).
Ja lubię strasznie psiaki, mieliśmy zamiar sobie cosik zafundować, ale tu ciąża, potem małe dziecko, a teraz znowu ciąża...... Chyba dopiero za kilka lat...

Formalności z autkiem - nie ciekawa sprawa, ale da się przeżyć....

Affi - też czasami mam takie myśli.... he he....

Ainer - w każdym szpitalu zadają pewnie inne pytania - choć większość - podobnych.
Nic specjalnego, choć ten wywiad trwa trochę!
Wiadomo: dane rodziców (wiek, wykształcenie), jakieś przebyte choroby w ciąży, jakie leki się brało itp.

------------------------

Jeśli chodzi o prywatne forum - to wiem, że jak urodziłam pierwsze dziecko, to koleżanka założyła takie - ale nie pamiętam jak... w każdym razie ona była administratorem i decydowała ''kto wchodzi'' i ''kto wypada'' ....
Ewentualnie mogę się ją zapytać i dać komuś wskazówki jak to się robi....
Teraz jest tu i tak ''stała ekipa'', więc chyba nikt nowy nie dojdzie.

Odnośnik do komentarza

affi
Jadzik to może ja: skąd jesteś, jak Ci na imię, ile masz lat, jak się czujesz w ciąży?

Jestem z dolnego śląska (z terenów górzystych, przygranicznych :) ). Mój nik nieco naprowadza na imię: Jadzik=Jadzia i obecnie mam 24 lata. A w ciąży czuję się świetnie, poza niewielkimi mdłościami na początku i zgagą teraz, to nie narzekam. Miewam też problemy ze snem, ale to samo miałam też przed ciążą, więc tego nie liczę :)

Ale od kilku dni mam tak jakby cięższy brzuch, jakoś bardzo mi dzidzia napiera na dół...

Życzę wam dobrej nocki:16_12_9:

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

ale pustki...

Ja dalej w dwupaku...
Wczoraj miałam regularne skurcze co 10-15 minut od 17.00 do 22.30 (potem poszłam spać, bo stwierdziłam, że skoro się nie nasilają - to nie ma sensu siedzieć i czekać).... jeszcze w nocy do ok. 2.00 mnie budziły - i potem... przeszło.... Eeee....

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek!!!

Powiem Wam,że wczoraj też myślałam,że już pojadę do szpitala....
Kręgosłup mnie strasznie bolał i brzucho...w nocy co róż budziłam się do kibelka i wogóle nawet i dziś boli mnie pipka....
A mała wczoraj mi tak się wierciła,że aż się zlękłam he....
Cycki mi jakoś przybrały...:36_2_13:
Zapomiałam wam napisać,że wczoraj zaszczepiłam sie na grypę...
Czyktórejś z was też gin zlecił zaszczepienie się????
A dziś swędzi mnie cały dekold i brzucho,normalnie już nie wytrzymuje...

NO TO JUŻ DZISIEJSZEJ NOCY BEDE MIAŁA MĘŻA KOŁO SIEBIE-ZNACZY NAD RANEM:36_2_15: przyjedzie to ja pojade rodzić:36_2_4:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
ja tylko na chwilę, sprawdzam, jak postępy na październikowym wątku, a tu cisza :36_19_2:
Czekacie na ładną datę - 10.10.2010, co? :15_8_217:

U nas niespokojnie, mała ma wysypkę, nie wiem czy to potówka czy coś innego. Nie śpi już tak ładnie, w nocuy usypiałam ją prawie godzinę, popłakiwała, kręciła się. To pewnie przez to, że prawie w ogóle jej się nie odbija :(

Trzymam kciuki za porody Wasze!

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Hej ja dziś pospałam sobie do 10 i tak od rana zaglądam do Was i jakoś cichutko tu.
Niunia widzę że organizm już w pełni gotowy i mleko dla córci szykuje hi hi
Klamorka Affi Ainer Issana piszcie co u Was

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...