Skocz do zawartości
Forum

Dzieciaczki rocznik 2003


Rekomendowane odpowiedzi

Agula u mnie nie ma zerówki w przedszkolu i Mateusz też będzie chodził do zerówki w szkole. Dostałam całą litanię wyprawki potrzebnej do zerówki i jestem w szoku! Takie rzeczy są tam powypisywane, że zastanawiam się po co? Np. 3 kg cukru :Histeria: Nie wiem skąd oni taką listę wytrzasnęli :lup: A książki jakieś też są ale na razie nie kupuję, bo boję się, że na początku roku wymyślą inną i co ja wtedy z tamtymi zrobię?
Fajnie, że Igorek bawi się z siostrzyczką, napewno musi byc to słodki widok. Mam nadzieję, że w przyszłym roku i mój jedynak doczeka się rodzeństwa i tez będzie opiekuńczym bratem ::):
Jutro mamy zakończenie przedszkola, będzie więc imprezka. Mateusz codziennie chodzi i spiewa piosenkę :yuppi:

http://www.suwaczek.pl/cache/a66cbbfa84.png

Odnośnik do komentarza

A u nas też nie ma zerówki w przedszkolu-tylko w szkole. Ale przedszkole jest połaczone ze szkołą (jeden wielki budynek) więc radykalnej zmiany mimo wszystko nie będzie.
Iwcia 3kg cukru....?????!!!!!! A na co to komu...????

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

gor nie może się doczekać wakacji. Najpierw będzie u nas jego kuzynka lat 6 potem on miał jechać do niej i najpierw twardo mówił, że jedzie ale ostatnio popłakał się i przyznał, że się boi spać bez rodziców u cioci i że nie chce jechać. Normalnie nie mogłam go uspokoić. :36_27_1:
Będziemy chodzić na basen i jeździć nad zalew, ale jak będzie brzydka pogoda to zwariuję z nimi w domu:what:
Dziewczyny, a ponoć w zerówce od tego roku idzie juz nowy program i dzieci nie będą się uczyć pisać i czytać tylko mają się bawic i rozwiązywać problemy w grupie:what: to może dlatego nie mam jeszcze zabrania ani żadnych książek do kupienia... a może powinnam się przejść do tej szkoły i zapytać??

Odnośnik do komentarza

Witajcie! :36_2_53:
Dziś najpiękniejszy dzień tygodnia! Piątek!!!! :yuppi:

Agula ja też tak słyszałam i nie wiem co o tym mysleć bo u mnie też nie było żadnego zebrania. Ogłoszenia wywiesili w marcu aby dokumenty składać, dali listę wyprawki i to tyle! :Szok: Bądź mądry i pisz wiersze!
Mateusz chciałby już poznawac literki i uczyc się pisać i zastanawiam się czy nie zrobiłam błędu zapisaując go do zerówki a nie do 1 klasy. sama nie wiem co lepsze, zwłaszcza, że on jest grudniowy.

http://www.suwaczek.pl/cache/a66cbbfa84.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Igor jest z listopada, literki zna, bo w pięciolatkach się uczyli. Mam nadzieję, że nauczycielka po cichu będzie im dawać jakieś szlaczki czy literki do pisania:what: zresztą mam zamiar sama zaopatrzyć się w jakieś książki dla sześciolatków i uczyć go chociaż po pół godziny dziennie... bo szkoda żeby wszystko zapomniał.:what:Co ci w rządzie już nie wymyślą... ja chodziłam do zerówki i uczyłam się literek a w pierwszej klasie była powtórka i nikt sie nie nudził:what: a teraz dopiero gamonie będą z tych dzieci:what:

Odnośnik do komentarza

witajcie mamuśki

co u Was? my wyprawiliśmy w poniedziałek Damianka na 2 tygodnie do babci na wakacje i zostalismy tylko z Weroniką.
jakoś tak cicho i spokojnie zrobiło się w domu :Oczko:
mamy jeszcze w planach wyjazd w sierpniu w góry-tym razem całą rodzinką :D

a jak u Was mijają wakacje?

pozdrawiam i miłego dnia życzę :Kiss of love:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

A ja chciałam wysłać Igora do cioci ( mojej siostry) która mieszka tyko 30 km od nas, ale on zrobił taką jazdę i histerie, że nie pojechał:what: boi się sam spać u kogokolwiek:what:
Jutro razem jedziemy na pojezierze drawskie nad jeziora na jakieś dwa tygodnie:taniec1:

Odnośnik do komentarza

Damianek pojechał do babci która mieszka ponad 200km od nas ale on jakoś nigdy nie miał problemów z tym aby zostac u kogoś. A tam ma pole do popisu-wielkie podwórko, namiot, basen, piłki, itp.-wszystko czego dusza zapragnie. Dzwonię do niego codziennie to czasem jest tak zajęty, że nie ma czasu długo rozmawiać :Śmiech:

Agula mam nadzieję, że dopisze Wam pogoda na wyjeździe!!!!

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Wiesz on ma to po mnie... ja w jego wieku też za skarby świata nigdzie nie chciałam sama nocować:sofunny:mam nadzieje że mu to przejdzie, bo inaczej wiele straci w życiu...nie pojedzie na kolonie nie pojedzie na wycieczki ze szkoły...bo bedzie się bał nocować sam...:what:

Odnośnik do komentarza

widzę że temat podejmowania nauki przez dzieci. ja sama nie mam szczerze mówiąc czasu by nad nimi pracować. na szczęście moje dziewczynki chodzą do grupy w przedszkolu z programem wg metody montesori a ta grupa idzie swoimi prawami i dzieci nadal będą uczyć się literek. powiem że zuza nawet już trochę czyta ale widze że całkiem nie ma na to ochoty i nie chce jej zbytnio zniechęcać moimi wymaganiami. szkoda że nie ma szkoły w pobliżu wg tej metody bo bardzo chętnie zapisałabym tam swoje dziewczyny. bardzo sobie chwalę tą metodę.

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev314pb___.png

Odnośnik do komentarza

kaisaa4 witaj :D

czasem ktoś zagląda ale jak sama zauwazyłaś-bardzo rzadko. Może jakoś się rozkręci nam ten wątek....

kaisaa4
widzę że temat podejmowania nauki przez dzieci. ja sama nie mam szczerze mówiąc czasu by nad nimi pracować. na szczęście moje dziewczynki chodzą do grupy w przedszkolu z programem wg metody montesori a ta grupa idzie swoimi prawami i dzieci nadal będą uczyć się literek. powiem że zuza nawet już trochę czyta ale widze że całkiem nie ma na to ochoty i nie chce jej zbytnio zniechęcać moimi wymaganiami. szkoda że nie ma szkoły w pobliżu wg tej metody bo bardzo chętnie zapisałabym tam swoje dziewczyny. bardzo sobie chwalę tą metodę.

napisz na czym ta metoda polega bo prawdę powiedziawszy to pierwszy raz o niej słysze...

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

anya lepiej podam ci linka do przeczytania, jest tam konkretnie i krótko opisane o co w tym w gruncie rzeczy chodzi. ja jestem bardzo zadowolona szkoda że w szkole będzie już inaczej, jeszcze z naszą reformą to już w ogóle katastrofa. jeszcze dodając że jestem pracującą mamą to w sumie co drugi tydzień będę tylko mogła pomagać córci - oczywiście nigdy nie będę za nią nic robić, ale jakby potrzebowała by coś jej wytłumaczyć to będę mogła co drugi tydzień .. ech. póki co leżakuje :PP z rosnącym brzuszkiem, ale pewnie od razu po macierzyńskim wróce do pracy :( ... a chcałabym być w domu z rok conajmniej !!!! :(

Cele i założenia pedagogiki Montessori

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev314pb___.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Ja cieszę się, że będę w domku jak starszak pójdzie do zerówki i pierwszej klasy:taniec1:wiem jakie ważne jest wtedy wsparcie rodziców... tym bardziej że Igor jest strasznie wrażliwym chłopcem i okropnie przeżywa to nowe doświadczenie życiowe.
Będę starała się go wspierać i pomagać ile wlezie. :36_27_1:

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

kaisaa4
ja zawsze jestem w domu - ale na urlopie jak coś się dzieje ważnego w życiu moich dzieci. nawet na balu w przedszkolu itp :) wiem że to ważne dla dziecka by mu towarzyszyć i wspierać gdy dzieje się coś nowego i nie wyobrażam sobie by mnie nie było przy czym kolwiek !!

Pewnie, masz rację, ale w tym naszym kraju poronionym nikt się nie zainteresuje, że całe życie wychowujesz dzieci i potem co z emeryturą?? mają to gdzieś że zęby w ścianę będziemy musiały dawać:what: To że siedzimy w domku i wychowujemy nasze pociechy powinno się liczyć do stażu pracy

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

to nie zazdroszczę... ja tym razem obiad po chrzcinach planuję w jakiejś knajpie... jak chrzciłam Igora siostra namówiła mnie, żebym zrobiła w domu... miała mi pomóc... i owszem tyle że jak przyszło do obiadu siadać nikt nie był głodny i przez tydzień następny jadlam kurczaka, schabowe i rosół:what: tyle roboty na nic... tym razem pójdą podadzą pod nos, zjedzą albo nie ...a ja im moge kawy i ciasta zrobić... a chrzciny planuję na wrzesień..

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Jutro rozpoczęcie roku szkolnego... Igor idzie do zerówki do szkoły... przeżywa strasznie, tym bardziej, że jeszcze nie widział sali ani pani.. dopiero jutro.. Jutro też dowiemy się co kupić... jakby przed wakacjami nie mogli zrobić zebrania:what: i po rozpoczęciu roku jazda na zakupy..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...