Skocz do zawartości
Forum

Świętokrzyskie mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Ja też bym była chętna was bliżej poznać i wasze dzieciaczki tylko że widzę że macie dzieciaczki starsze od mojego brzdąca...

A no i się pochwalę zdałam prawko w czwartek :D ufff jaka jestem szczęśliwa za 4 razem zdałam ale najważniejsze że zdałam bo na egzaminie trafiłam na takiego wrednego gostka że aż się sama dziwię że zdałam :D

Co do budzenia w nocy na jedzenie.., Ja Patryka nigdy nie budziłam jak był głodny to wstawał a jak nie to sobie ładnie spał.. i tak i tak wstawał 1 lub 2 razy w nocy z tego co pamiętam ale najczęściej około 2 i później o 5 :)
Pozdrawiam was dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

za bardzo kocham sen żebym miała siebie budzić. Iga spała od 20 do 5 a potem po zmianie czasu do 6. A dla mnie i tak było za krótko.Moim zdaniem to szalony pomysł wybudzać dziecko do jedzenia.

A teraz mam już dużą dziewczynę. Dzwoniłam dziś do niej - na obozie mają aż dwie godziny dwa razy dziennie jazdy na nartach, więc na nic innego czasu już nie starcza. Podobno ma fajne koleżanki w pokoju- tyle lepiej niż na obozie w lecie.

http://images35.fotosik.pl/1258/add1efbb5f5b6bdd.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/73659549d2.png

Odnośnik do komentarza

Zjadłabym takiego pączka:-)
Mnie przed wczoraj tak wkurzyła teściowa, że myślałam, że wyjdę z siebie. W szpitalu mi zaczęła mówić, że teraz trzeba większą uwagę zwracać na Oskarka bo będzie zazdrosny i takie tam oczywiste oczywistości;-)...po czym przyszła do nas do domu i przyniosła kilka rzeczy dla Gabrysia i cały czas zobacz oskarku jaki on piękna, albo musisz być cicho bo Gabryś śpi, nie baw się tym samochodzikiem bo hałasujesz, więc moje dziecko, które wykazuje na prawdę dużo cierpliwości w związku z nowym osobnikiem w domu, powiedział, że chce żeby babcia już poszła, bo on jest zmęczony i chce iść spać:-)...no i się zaczęło, teściowa się obraziła, powiedziała mi że za 2 lata to ja już sobie z dzieckiem nie dam rady, że ona miała troje dzieci i nigdy nie miała takich problemów...to ja nie wytrzymałam i jej powiedziałam, że teraz mam...bo bracia się nie odzywają do siebie, jeden nie był na ślubie drugiego, jak jeden chciał żeby mu pomógł w przeprowadzce, to mu odpowiedział, że on sobotę ma po to żeby sobie w piżamie pochodzić i pograć przy komputerze...na drugi dzień miałam trochę wyrzuty sumienia, że się w język nie ugryzłam, ale to już nie pierwszy raz mi mówi, że ona lepiej wychowywała swoje dzieci niż ja...sorry że tak smucę, ale muszę się pożalić...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

agaluk tez bym się na twoim miejscu wkurzyla i to jak . Ja mam niewyparzony jezyk i tez zawsze za duzo powiem. Ale moze i dobrze bo powiedzialas co mysli a kobita moze trochę zastanowi się nad tym co plecie.

Byłam z Weroniką u lekarza jest ok, w uchu ma tylko woskowinę ,p. doktor dala mi jakis prepearat do czyszczenia i w poniedzialek ma isc do laryngologa na kontrolę.
Dodatkowo mam dawac pulneo i czyscic nos i będzie ok.

13.10.2005- Weroniczka
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamsbu20051013_-8_Moja%20Weroniczka%20ma.png
16.10.2007 Wiktorek
http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20071016_1_Moj%20Wiktorek.png

07.2013 Kropka
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22rjjg974tecnc.png

Odnośnik do komentarza

Aguluk- z moją teściową było podobnie, jak się urodziła córka szwagra, tylko : A wiesz Iga, że Ala to to i tamto, siamto i owamto. Ja już tym rzygałam, bo zamiast ona chwilę pogadać z dzieckiem ( jesteśmy tam raz w tygodniu) to tylko o jednym. Moja Iga też wtedy niezbyt chciała jeździć do teściowej, a już najlepsze było, jak w wakacje teściowa chciała żeby Iga została na tydzień to na drugi dzień (a może nawet ten sam) miałam telefon: Mamo , przyjedź po mnie. Szwagier miał wtedy urlop i się zajmował swoją córką, ale teściowa na siłę chciała je dwie ogarnąć, a chyba 6 letnie dziecko ma nieco inne zabawy niż roczne. A teraz Iga bardzo lubi się bawić z Alą ( ma prawie dwa lata).
Ale jest i druga strona medalu- powiedz dziecku, że nie wolno tak mówić, wytłumacz jakoś. Wiem, że on odreagował najprościej jak umiał, miał w sumie rację. Tylko za dwa lata faktycznie możesz mieć problem, powie, że babcia to starucha, albo co gorszego:) Dzieci mówią to co ślina na język im przyniesie.

http://images35.fotosik.pl/1258/add1efbb5f5b6bdd.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/73659549d2.png

Odnośnik do komentarza

agaluk1
Zjadłabym takiego pączka:-)
Mnie przed wczoraj tak wkurzyła teściowa, że myślałam, że wyjdę z siebie. W szpitalu mi zaczęła mówić, że teraz trzeba większą uwagę zwracać na Oskarka bo będzie zazdrosny i takie tam oczywiste oczywistości;-)...po czym przyszła do nas do domu i przyniosła kilka rzeczy dla Gabrysia i cały czas zobacz oskarku jaki on piękna, albo musisz być cicho bo Gabryś śpi, nie baw się tym samochodzikiem bo hałasujesz, więc moje dziecko, które wykazuje na prawdę dużo cierpliwości w związku z nowym osobnikiem w domu, powiedział, że chce żeby babcia już poszła, bo on jest zmęczony i chce iść spać:-)...no i się zaczęło, teściowa się obraziła, powiedziała mi że za 2 lata to ja już sobie z dzieckiem nie dam rady, że ona miała troje dzieci i nigdy nie miała takich problemów...to ja nie wytrzymałam i jej powiedziałam, że teraz mam...bo bracia się nie odzywają do siebie, jeden nie był na ślubie drugiego, jak jeden chciał żeby mu pomógł w przeprowadzce, to mu odpowiedział, że on sobotę ma po to żeby sobie w piżamie pochodzić i pograć przy komputerze...na drugi dzień miałam trochę wyrzuty sumienia, że się w język nie ugryzłam, ale to już nie pierwszy raz mi mówi, że ona lepiej wychowywała swoje dzieci niż ja...sorry że tak smucę, ale muszę się pożalić...

nie masz czego żałować. niech wie, że masz swój rozum i sieczki ci z mózgu nie zrobi.
jak dla mnie brawo za odzew :great:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,wpadlam tak zobaczy co u was slychac bo dawno mnie nie bylo i widze wiele zmian
agaluk ,mosia-gratulacje z okazji narodzin maluszkow:D
wiktorio-gratuluje fasolki:D

agaluk ta twoja tesciowa to normalnie przesadzila,zeby obrazac sie za takie cos? :eek: pozatym zeby jeszcze takie gatki ci strzelac... dobrze,ze jej powiedzialas co myslisz.
Powiem wam,ze ja sie bardzo ciesze, ze urodzilam dziecko z dala od rodziny-nikt mi nie gledzil za uszami, nie dawal dobrych rad, i swietnie dalam sobie rade mimo tego,ze nie mialam bladego pojecia o dzieciach, malo tego to byl moj najpiekniejszy okres spedzony z synem. A teraz po powrocie do pl juz oczywiscie kazdy nam wytyka co robimy zle i strasznie mnie to irytuje tymbardziej, ze mam to na porzadku dzienny bo jeszcze mieszkamy z moja rodzinka i przez to moj syn zmienil sie diametrialnie, juz nie jest tym dzieckiem co kiedys, zrobil sie strasznie zlosliwy bo moja babcia ciagle prawi mi uwagi typu: nie biegaj bo upadniesz, nie stukaj bo mnie glowa boli,na dworze: nie rob tego i tamtego bo sie pobrodzisz i ciagle sie z nia o to kluce a w domu panuje napieta atmosfera.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c2n0aonl5p41e.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Bogu, że moje dziecko w zimnym chowie trzymane. No i bardzo dobrze, że mi nikt na karku nie siedzi.
Ale pamiętam takie sytuacje, jak ją już samą na plac pod blokiem puszczałam, a moja mama ją na drugi dzień podtrzymywała na zjeżdżalni jeszcze.
W każdym razie Iga wróciła z obozu zadowolona niesamowicie, szczególnie z zapoznania nowych koleżanek. Myślę jeszcze z nią jutro na narty do Niestachowa skoczyć, bo chyba zima się nam kończy. A od poniedziałku śmiga na półkolonie-konie basen, kino, wycieczka do Pacanowa. Dla każdego coś miłego.

A wiecie, że w sobotę o 10.00 jest bal przebierańców dla dzieci w hali na Żytniej? Wstęp jest gratis. Ja Igę zabieram na 99%.

http://images35.fotosik.pl/1258/add1efbb5f5b6bdd.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/73659549d2.png

Odnośnik do komentarza

agaluk1
Straszne są takie komentarze do dziecka, bie biegaj, nie krzycz, najlepiej siedź w kącie i się nie odzywaj...jak idziemy do mojej teściowej to Oskar zawsze chce żeby włączyć mu bajkę w drugim pokoju i tam sam sobie siedzi...chyba już ma dość tego ciągłego nie dotykaj bo zepsujesz...

hehe...moj robi to samo:D

mosia
dokładnie. znam taki jeden przypadek z autopsji. dziecku dosłownie nic nie wolno, bo coś.
i to ma być dzieciństwo? phi.
nie biegaj, nie ruszaj, nie rób tego czy tego. stój i ładnie wyglądaj. :glass:
No wlasnie,ja takie mialam dziecinstwo, przez moja babcie bo moja mama urodzila mnie bardzo mlodo i nie miala wtedy nic do powiedzenian w kwesti wychowania swoich dzieci, i babcia teraz probuje ingerowac w wychowanie mojego syna ale staram sie jak moge aby jej na to nie pozwolic, bo wiem jakie ja mialam przez nia dziecinstwo i nie chce zeby moj syn tez tak mial.

marysia550
Dzięki Bogu, że moje dziecko w zimnym chowie trzymane. No i bardzo dobrze, że mi nikt na karku nie siedzi.
Ale pamiętam takie sytuacje, jak ją już samą na plac pod blokiem puszczałam, a moja mama ją na drugi dzień podtrzymywała na zjeżdżalni jeszcze.
W każdym razie Iga wróciła z obozu zadowolona niesamowicie, szczególnie z zapoznania nowych koleżanek. Myślę jeszcze z nią jutro na narty do Niestachowa skoczyć, bo chyba zima się nam kończy. A od poniedziałku śmiga na półkolonie-konie basen, kino, wycieczka do Pacanowa. Dla każdego coś miłego.

A wiecie, że w sobotę o 10.00 jest bal przebierańców dla dzieci w hali na Żytniej? Wstęp jest gratis. Ja Igę zabieram na 99%.

Kurcze,nawet nie wiedzialam,ze takie imprezy dla dzieci tu organizuja, a to za tydzien tak? Fajna sprawa, tez bym sie wybrala z moim.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c2n0aonl5p41e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...