Skocz do zawartości
Forum

Świętokrzyskie mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękujemy za życzoka :)
Mamamonika Wszystkiego najlepszego dla Lenki 2 latki:36_1_21:
My poweselu, Ola wyszalała się na całego:36_1_21:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Bonarek, jak Twoje dzieciaki w szkole i przedszkolu?
Moja Jula tylko rozpoczęcie roku miała płaczliwe, teraz już jest ok. Nie marudzi, nie narzeka, nie przeżywa i nie stresuje się:) Mam nadzieję, że po moim wyjściu ze szkoły też;) Za to Marianka przeżywa przedszkolną rozłąkę z Julką. W dodatku jej przedszkolna przyjaciółka poszła do szkoły i Mari płacze jak ją odprowadzam. A do tego ma w grupie przedszkolnej łobuziaka-rozrabiaka, dziewczynkę która maltretuje inne dzieci psychicznie i to już dobija ją całkowicie:(
Truska, jak zdrowie Twoich dzieci?

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Dziękuję Agaluk :)
Jak się czujesz, jak Oskarek?

Oskarek dzielnie chodzi do prrzedszkola, ma tam swojego ulubionego kolegę i pani mówi że wszystkie piosenki najgłośniej śpiewa, po polsku i angielsku:-)
Ja czuję się zdecydowanie lepiej, już zaczynam czuć ruchy i nie znam jeszcze płci, chciałaby i chłopca i dziewczynkę więc wszystko mi jedno kto tam siedzi, ale już bym chciała wiedzieć.

Mosia Wiem, że Ty kiedyś pytałaś o usg 3d, byłaś?nie wiesz kiedy najlepiej iść na takie usg?? Ja z Oskarkiem nie byłam, a teraz się zastanawiam:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

juna w sumie nie jest zle ,w piatek julka troche popłakala ,ale po szkole juz byla zadowolona,dzisiaj niby tez szla zadowolona ale łezki polecialy ,chyba to jest jej taktyka,nawet jak jest dobrze to musi uronic kilka łezek :) pozostale moje dzeciaki ok
a niemyslalam o przeniesieniu Marianki do zerwowki szkolnej ?
duzo zdrowka dla naszych malych solenizantek :))

Odnośnik do komentarza

bonarek77
a niemyslalam o przeniesieniu Marianki do zerwowki szkolnej ?

Właśnie pomyslałam ale już pewnie za późno. Tzn. to chyba nie mogłaby być zerówka bo podobno w 27 już nie ma miejsc w zerówce. Ta przyjaciółka Marianki miała iść do zerówki a poszła do pierwszej klasy ze względu na brak miejsc. A podobno nie chciała iść do przedszkola tylko do szkoły ze względu na tą dziewczynke, która tak męczy psychicznie dzieci:(

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Wiktor jeszcze trochę kaszle,
Weronika w sumie juz ok , łapały ją stany podgoraczowe,
ale nie ma kataru , troche pokasłuje.
Idą jej dwie szóstki więc to mogła byc przyczyna podwyzszonej temperatury.
Jak będzie dzisiaj z nią ok to jutro pojdzie chyba do szkoły.

Widziałam się dzisiaj z martini, wpadłam do niej na kawę , bo byłam załatwiać ważne sprawy w okolicy jej domu.

13.10.2005- Weroniczka
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamsbu20051013_-8_Moja%20Weroniczka%20ma.png
16.10.2007 Wiktorek
http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20071016_1_Moj%20Wiktorek.png

07.2013 Kropka
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22rjjg974tecnc.png

Odnośnik do komentarza

Nie będę kombinować z przenoszeniem Marianki. Porozmawiałam wczoraj z paniami w przedszkolu. Nie może byc tak, że jedno dziecko terroryzuje i rozwala grupę. Ustaliłyśmy z paniami plan działania. Na razie łagodny, jak nie przyniesie pozytywnych skutków to będzie ostrzej albo w końcu ja wkroczę;) Będę teraz pilnować sprawy i podpytywać czasem Mari co i jak, żeby nie było już przeciągania sprawy. A dzisiaj do przedszkola wróciła przyjaciółka Marianki bo rodzice stwierdzili, że jednak za wcześnie na pierwszą klasę a w zerówce nie ma chyba miejsca. Marianka była wniebowzięta, nawet nie pożegnała się ze mną tylko pobiegła do kumpeli :)
Jak zaczęły sie już konkretniejsze zajęcia to Julka stwierdziła, że jest nieźle w szkole:) Pierwszy stres minął i robi się ok:)

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Juna
Nie będę kombinować z przenoszeniem Marianki. Porozmawiałam wczoraj z paniami w przedszkolu. Nie może byc tak, że jedno dziecko terroryzuje i rozwala grupę. Ustaliłyśmy z paniami plan działania. Na razie łagodny, jak nie przyniesie pozytywnych skutków to będzie ostrzej albo w końcu ja wkroczę;) Będę teraz pilnować sprawy i podpytywać czasem Mari co i jak, żeby nie było już przeciągania sprawy. A dzisiaj do przedszkola wróciła przyjaciółka Marianki bo rodzice stwierdzili, że jednak za wcześnie na pierwszą klasę a w zerówce nie ma chyba miejsca. Marianka była wniebowzięta, nawet nie pożegnała się ze mną tylko pobiegła do kumpeli :)
Jak zaczęły sie już konkretniejsze zajęcia to Julka stwierdziła, że jest nieźle w szkole:) Pierwszy stres minął i robi się ok:)

O to fajnie, że jest kumpela :great:

A koleżanki - terrorystki pilnuj , niech sobie nie myśli;)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika

O to fajnie, że jest kumpela :great:

Mari bardzo przeżywała, że jej przyjaciółka przeniosła się do szkoły. Opowiadała, że jak pierwszego dnia zaniosła do przedszkola wyklejanki to nie pozwoliła koleżankom wyklejać bo naklejki mają zostać dla przyjaciółki jak przyjdzie do przedszkola. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że ona się przeniosła. Dziś rano jak szła do przedszkola to nie wiedziała, że wróciła, a miała ze sobą te wyklejanki i jak jej rano w wejściu pani powiedziała o tym że kumpela jest to pobiegła do sali, walnęła przed nią na stół wyklejanki i wypaliła: zostawiłam dla ciebie naklejki :D Tak sie przywitały z szerokimi uśmiechami :D

Mama_Monika

A koleżanki - terrorystki pilnuj , niech sobie nie myśli;)

Będę pilnować choć może byc problem z działaniem. Takie zachowanie dziecka nie bierze się znikąd i wskazuje na jakieś problemy i ważna w takim przypadku jest współpraca rodziców. A tu może być nieciekawie jak stwierdziła pani w przedszkolu... Na razie czekam i zobaczę jak upłyną najbliższe dni.

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Juna
Mama_Monika

O to fajnie, że jest kumpela :great:

Mari bardzo przeżywała, że jej przyjaciółka przeniosła się do szkoły. Opowiadała, że jak pierwszego dnia zaniosła do przedszkola wyklejanki to nie pozwoliła koleżankom wyklejać bo naklejki mają zostać dla przyjaciółki jak przyjdzie do przedszkola. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że ona się przeniosła. Dziś rano jak szła do przedszkola to nie wiedziała, że wróciła, a miała ze sobą te wyklejanki i jak jej rano w wejściu pani powiedziała o tym że kumpela jest to pobiegła do sali, walnęła przed nią na stół wyklejanki i wypaliła: zostawiłam dla ciebie naklejki :D Tak sie przywitały z szerokimi uśmiechami :D

Ha... te przedszkolne przyjaźnie - Friends forever ! :Psoty:

Mama_Monika

A koleżanki - terrorystki pilnuj , niech sobie nie myśli;)

Będę pilnować choć może byc problem z działaniem. Takie zachowanie dziecka nie bierze się znikąd i wskazuje na jakieś problemy i ważna w takim przypadku jest współpraca rodziców. A tu może być nieciekawie jak stwierdziła pani w przedszkolu... Na razie czekam i zobaczę jak upłyną najbliższe dni.

wiem wiem Juna jak to jest, niestety prędzej czy później człowiek trafia na takie "przypadki" na swojej drodze, a rodzice takich dzieci najczęściej są bardzo "mądrzy" i duzo do powiedzenia mają:////

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Juna u Wiktorka w przedszkolu też był taki terrorysta, mamusia nie współpracowała z paniami w przedszkolu. Efekt - chłopak chodzi do szkoły, na lekcjach robi co chce, zeby tylko nie przeszkadzał w lekcjach. Podobno jest na liscie rezerwowych do SP.11, bardzo bym nie chciała, zeby chodził z moim Wiktorkiem ;((

Super że koleżanka wróciła do przedszkola. ;)))

dzisiaj mam zebranie w szkole i zastanawiam sie czy się nie zgłosić do trójcy ;/

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Mojej Weronice idą dwie górne szóstki na raz, ostatnio miła stany podgorączkowe i zastanawiam się czy to nie od zebów. Dzisiaj skocze do przychodni i zapytam lekarki.

Nie ma u nas wody :( , ciekawe kiedy będzie.
Jedno mieszkanko właśnie remontuja u nas w klatce.

Ja zgłosiłam się do trójki klasowej w zerówce. :)

13.10.2005- Weroniczka
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamsbu20051013_-8_Moja%20Weroniczka%20ma.png
16.10.2007 Wiktorek
http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20071016_1_Moj%20Wiktorek.png

07.2013 Kropka
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22rjjg974tecnc.png

Odnośnik do komentarza

marysia550

Juna- a czemu tak konkretnie zrezygnowała ze szkoły koleżanka Mari? Czy to też TA szkoła?

Tak, to TA szkoła ;) Nie rozmawiałam ostatnio z mamą tej kumpeli Marianki ale ze źródeł przedszkolnych;) wiem, że nie chodzi o to że szkoła zła albo nauczycielka. Raczej o to, że dziewczynka jest delikatna, w dodatku z końca 2005 roku, czyli od mojej Julki pierwszoklasistki prawie dwa lata młodsza a miała iść właśnie do pierwszej klasy. Wszystkie dzieci w klasie starsze, obce a ona wstydliwa, cichutka.
Marianka opowiadała, że wczoraj tak mocno się wyściskały, że nie miały sił na zabawę:))
A dzis rano w samochodzie podśpiewywała z uśmiechniętym pysiem, że do przyjaciółki jedzie :))

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Truska, same mamusie czy z dzieciami?
Marysia, nie wiem dokładnie jak to było z tą zerówką i pierwszą klasą Milenki. Ja z Marianką widziałyśmy ją jak szła z pierwszakami już w piątek. Właściwie to nie ważne już bo i tak chodzi do zerówki w przedszkolu. Z czego bardzo się cieszy Mari :))) Milenka rzeczywiście ma siostrę w II klasie i proponowałam jej mamie, żeby nasze dziewczynki razem poszły do zerówki do szkoły (byłoby im raźniej). Myslałam, że będzie chciała tak zrobić bo łatwiej zaprowadzać dzieci w jedno miejsce ale ona przed wakacjami powiedziała, że na pewno Milenka do szkoły nie pójdzie więc nie interesowałam się tematem dopóki nie zobaczyłam Milenki w szkole.

Tekst Marianki dziś rano w samochodzie: mamo czy ty wiesz, że żeby było dziecko to nie wystarczy jedna osoba? Muszą być dwie! Ty wiesz, że aż dwie!?! :mdr:

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...