Październikowe 2019

[EMIlka1985]

Madzia, z la millou kupiłam zestaw do łóżeczka, tzn.ochraniacz na szczebelki, organizer i kocyk. Mam dwa takie zestawy, bo jeden do łóżeczka a drugi do kolyski. Ten drugi zestaw zamawialam u tej pani od kokonow:). Dzisiaj zamówiłam ten szary kokon. Otulaczy jeszcze nie kupiłam, ale planuję jakieś bambusowe, podobno są fajne, bo w lecie chlodza a w zimie ogrzewają. Ale nie wiem gdzie będę kupować, muszę dopiero zgłębić temat;).

Ja akurat nie mam problemu, żeby kupić coś uzywanego (tzn.jesli chodzi o mebelki, ale wózek czy takie materiałowe rzeczy czy materacyk do kolyski to raczej nie). Ale mój narzeczony jakoś tak nie bardzo

[MadziaK83]

A jakie te rzeczy z la millou? U tej babki co na yu oglądam słyszałam że otulacze są świetne z aden + anais, są na sztuki ale drożej wychodzą a są 3 i 4 packi i to jest jeszcze do przeżycia. Ponoć są super miękkie. Ale dla Filipka na kocyk to bym wzięła może ten la millou, na zdjęciach wyglądają na troszkę grubsze i mają fredzle a on lubi grzebać lapkami przy czymś gdy zasypia.
No właśnie ja też mogę coś używanego kupić z mój mąż zaraz skacze hihi dziś go nie ma i napisałam że Filipek się bardzo cieszył z nowego śpiworka i zazyczyl sobie kocyk ten dziany, a mąż odpisał że trzeba go rozpieszczac i koniec, no także komentarz mowi wszystko :p

[EMIlka1985]

Te tekstylia z la millou są przede wszystkim ładne ( ja mam ten zestaw zaprojektowany przez M.Rozenek). Jakość chyba jest ok. Tak naprawdę to wyjdzie w trakcie użytkowania, czyli za kilka miesięcy:). Póki co nie pralam ich jeszcze, bo i tak są spakowane w kartony, bo nie mam jeszcze komody i w ogóle mebelkow. Jak kupię meble i będę je przekładać to porobie zdjęcia tych rzeczy.

Otulaczy planuję kupic kilka sztuk. Popatrzę na te, o których pisałaś

[MadziaK83]

Na myślę o takiej paczce 3-4 szt na początek, Filipek nje tolerować rozka wiec w jego przypadku tylko kocyk i tak że rączki na wierzchu. Takze zobaczymy czy drugi będzie lubił, jak nie to jako kocyki na lato będą to też nie chce tego nie wiadomo ile kupować bo nie wiem czy się przyda. A Filipkowi wezmę jeden z la millou na kocyk bo rzeczywiście piękne są :)

[nataliaa3g]

Hej mamuśki :)
Na dobranoc wrzucam to co dziś znalazłam - jakie ubranka i ile powinno się znaleźć w wyprawce. Przydatne dla świeżaków mamy doświadczone proszę o opinie na ile się z tym zgadzają :)
Dobrej nocy :)

[MadziaK83]

Natalia ja w pierwszej ciąży wydrukowałem sobie podobna listę tylko z całym wyposażeniem dla dziecka, zmodyfikowalam sobie pod siebie i odhaczalam jak juzbcosnkupilam.
Co do ubranek ja kupuje w rozmiarze 56 body z krótkim rękawem i pajace, plus czapeczki i skarpetki. Te niedrapki spadają wiec Filipek miał skarpetki na raczkach, a gdy chłodno to można na pajac też skarpetki na stopki założyć.
W rozmiarze 62 kombinezony jeden ciepły i jeden lżejszy (na 56 będzie ciut duży ale bez sensu kupować na 2 tygodnie), body z krótkim i pajace na noc (u nas raczej same pajace bo mamy ciepło), a na dzień body z długim i spodenki ze stopkami, do tego skarpetki i czapeczki, i jeden pajac polarkowy taki pod kombinezon jeszcze.
Spioszkow nie lubię, kaftaniki są bez sensu bo się podwijaja.
Także tyle u mnie z ciuszków :)
A my znów nie śpimy tym razem od 3.30, chyba moje dziecko ma wtedy lżejszy sen i wymyślił ze zamiast spać dalej można upalac po domu i robić co się chce gdy rodzice udaja że śpią. Potem caly dzien jest niezywy i marudzi bo śpiący, a ja jestem przemeczona, w ciazy muszę się wyspać, tymczasem tak się dziś zirytowalam jak go zobaczyłam wchodzącego do nas że na pewno już nie zasnę, poza tym aż mnie brzuch boli z nerwów. Potrzebuję się wyspać i wypocząć a nie wstawać co dzień o 3, to jakieś chore. Tak więc kazałam wracać do łóżeczka ale co chwilę siadal i kombinował żeby wyjść, poszłam i założyłam szczebelki na łóżeczko, to leży spokojnie. Dziś już pewnie nie zaśnie ale może jutro jak się znów zbudzi po 3 to zaraz pójdzie spać gdy nie będzie miał alternatywy biegania po domu. No to się wyzalilam na pomysły mojego dziecięcia.

[Kaśka.o]

Hej dziewczyny :)

Madziak no, kurcze, czasem niewesoło masz z tym swoim potomkiem :( ale dasz rade na pewno, kto jak nie mama

nataliaa Ja sobie kupiłam taka książkę, wiem wiem, śmieszne to brzmi. Ale ja ogólnie lubię wszelkiego rodzaju poradniki, tak więc taki sobie zakupiłam o ciąży i dziecku, takie informacje podstawowe, które w sumie dobrze wiedzieć. Tam tez jest wyszczególnione co się przyda raczej na pewno

Dawajcie znać jak po wizytach, ja swoją mam dopiero 28 maja. A dzisiaj, w sumie zaraz idę na spotkanie z położną, już drugie :)
Na koniec przesyłam Wam tez zdjęcie mojego brzucha :p jeszcze malutki, ale jak porównuje ze zdjęciami z 13tc to urósł

[Kaśka.o]

A co do używanych ciuszków to właśnie tam wyczytałam, że nowe ciuszki są moczone w takiej chemii, która wyłazi dopiero po kilku praniach.. Ile w tym prawdy? Tak czy tak, ja dostałam kilka ubranek od znajomej, więc wzięłam, bo czemu nie :) myślę nad uzywanym łóżeczkiem, komodą. Ale wózek, materac na pewno nowe. A ciuszki.. Pewnie tez nowe, ze wzgledu na przyjemność kupowania Chociaż do tych używanych, jeśli są czyste i niezniszczone to nic nie mam. Z resztą z pewnością jeszcze będę je sama prać, prasować.. :)

Któraś tu z was kupila kołyskę.. :) ale nie pamiętam juz kto. Będziesz kupować od razu łóżeczko tez, czy planujesz żeby dzidzia spała w tej kołysce na początku?

[MadziaK83]

Kasia brzuszek też już wyraźny :) masz już troszkę ciuszków :) od koleżanki czy z rodziny to też inaczej niż całkiem od obcych brać bo nie wiadomo co i jak. A też słyszałam ze są nasaczane różnymi rzeczami i trzeba kilka razy wyprać żeby to wypłukać. No ale z drugiej strony mój młody akurat nie ma żadnych problemów skórnych. Od urodzenia używany szamponu niwea dla dzieci bo miał tyle włosów że mydelkiem nie dało się ich domyc, od 3 miesiąca pierze u mu w kapsułkach i płynie do zmiękcza ja dla dorosłych. Ponieważ te dla dzieci to nie dopieraja, pieluchy czy mokre chusteczki każde toleruje, a nawet kremu na oparzenia nie używałam bo nie było potrzeby, takze wydaje mi się że środki ostrożności należy zachować jeśli widać se dziecko ma jakieś problemy ze skórą, w przeciwnym wypadku nie trzeba.
To tak samo jak z zarazaniem się od zwierząt, dzieci które mają w domu psy zwykle nie miewają robaków, mój to potrafi z psiej miski wodę wypić no i co mu zrobię jak nie zawsze przypilnuje.
Nie dałaś mi nazwiska, napisałam wiadomość ale chyba nie zauważyłaś jej, więc nie mogłam wysłać paczki.
Ja właśnie się zbieram na wizytę. A młody ma szczebelki w łóżeczku i nie może hulac, leżał więc spokojnie do 6. 30 i już go wzięłam bo się głodna zrobiłam. Mam nadzieję że jak nie będzie mógł biegać po domu to będzie spał dłużej. A przynajmniej jak nie będzie biegać to ja będę spala o :p

[EMIlka1985]

Kasia, kupiłam kolyske, ale łóżeczko tez będę kupować. Pierwsze miesiące po urodzeniu dziecko będzie w nocy spało w łóżeczku w sypialni a w dzień w kolysce w salonie, żebym miała ją na oku;). Przynajmniej taki mam plan, nie mam jeszcze doświadczenia;).

Madzia, urwis ten twój Filipek;)

[EMIlka1985]

Z tym praniem ciuszkow nie wiedziałam, że tak jest. Ja wszystkie ubranka mam nowe, myślałam ze wypiore je raz w zwyklym płynie dla doroslych a potem już na gotowo w tym dla dzieci. To ile razy trzeb je przeprac, żeby bylo ok?

[Kaśka.o]

Madziak jejku, ciamajda ze mnie :p Ale rzeczywiście nie widziałam, bo używam forum głównie z telefonu i nie zauważyłam żadnej wiadomości :P

[Kaśka.o]

U położnej kilka rzeczy omówiłyśmy i posłuchałyśmy serduszka :) cudownie :)

Ale mam tez zła wiadomość dla siebie, bo tabletki, które biorę na padaczkę, chociaż miałam tylko jeden atak przy tym udarze, to o ile w ciąży sa okej, to już karmić piersią biorąc je nie powinnam. Także musze szybko się zapisać na wizytę do neurologa i coś wymyślić. Może są jakieś inne, przy których mogę.. ;( smutno mi się zrobiło.

[MadziaK83]

Kasia na pewno są takie które można brac? A może już nie będziesz musiala brać nic skoro nic się nie będzie działo?
Na już po wizycie, mały jest większy niż wiek ciazy, także pewnie znów będzie długa glista jak Filipek, waży 165g, pytałam Panią dr czemu tak cicho serduszko słyszę na detektorze to powiedziała że mam łożysko na przedniej ścianie więc detektor musi przeniknac przez skórę tłuszczy i całe łożysko. A serduszko jest jeszcze malutkie. Pytam czy to źle, ale powiedziała że to jest ok tylko przodujace by było źle a to jest coś innego. Ja myślałam że to to samo wiec się troszkę przestraszyłam. Pobrala mi też wymazy czy nie ma już tej bakterii co była i pzy okazji chlamydie ureaplasme i mykoplasme.

[Kaśka.o]

Ogólnie jak przed ciążą jeszcze byłam u neurologa to powiedział mi, że po jednym ataku sie leków nie przepisuje, ale że u mnie było to powiązane z cukrzycą, udarem itp to mi dali leki. Powiedział też, że jak przez kilka lat, chyba 5 nie ma kolejnego ataku to można odstawiać leki, próbować.. Ale ja gdzieś jestem w środku świecie przekonana, że jakbym przestała je brać to nic by nie było, eh. Musze znaleźć super neurologa i pogadać :c

Madziak cudnie, że mały zdrowo rośnie. Ja właśnie już jakiś czas temu czytałam różnice miedzy przodującym łożyskiem a na przedniej ścianie i dobrze to wiedzieć, bo właśnie można sie wystraszyć czasem niepotrzebnie. :)

[EMIlka1985]

Kasia, nie znam się bardzo na padaczce, ale ja w dzieciństwie miałam jeden atak(pod wplywem stresu) i lekarz też powiedział że po jednym ataku nie będzie dawał leków, że może to byc tylko jeden incydent. I tak bylo, więcej to się nie powtórzyło. I z tego co mi mówiła moja mama to ciocia też miała taki epizod i też juz więcej się nie powtórzyło. Tak więc zaufaj lekarzom, może w twoim przypadku jest tak samo i niepotrzebnie się stresujesz. Oby tak było:)

[Kaśka.o]

Emilka to znaczy ja właśnie mam odwrotnie, ja uważam, że jak odstawie leki to nic nie bedzie, po prostu to był jeden atak, spowodowany tym udarem itp. A lekarze dla spokoju sumienia mnie faszerują tabletkami, mimo że to był jednorazowy incydent. Także zapisałam sie juz prywatnie do neurologa i bede rozmawiac o odstawieniu tych leków całkiem.

[MadziaK83]

Kasia no na się zdziwiła bo przecież jakby było przodujace to by od razu lekarka wszczęła alarm zero seksu leżeć uważać itp. A ona nic więc się zdziwiła co ona mi tu opowiada hihi śmiesznie bo taka z niej panikara a dziś jej powiedziałam o tej alergii na hybryde, i ogólnie powiedziała że stosuje się lampy Led których w ciazy się raczej nie powinno, tak samo jak foto depilacji. No i mówię ze mam zwykły lakier o pokazałam jej skórki bo mi się teraz zaczęła skóra zluszczac i widac jakie ranki się porobiły na szczęście już zasklepione więc nie bola, no i mówię że dłonie raz a buzię trzy razy sterydem smarowalam, a ona no że można, no szok, z jednej strony taka panika a z drugiej stedydem mozna smarować?? To ja tylko tyle posmarowalam zebycni swedzialo a wcale jeszcze nie zniko czekam aż samo zniknie, bo mi się wydaje że sterydy to nie są najlepsze wynalazki.
Kasia ja na ADHD brałam w małych dawkach różne leki m. Im. na padaczke, ogólnie po wszystkich źle się czułam a nie byłam spokojniesza więc darowalam sobie dalsze próby. Ogólnie to są one dość mocne i obciążają organizm, w ciazy wiadomo musisz brać to to ważne by się nic nie wydarzyło, ale może po porodzie byś odstawila? My tu w Krakowie mamy świetna Panią neurolog, mąż chodzi z migrenami do niej, no ale to w Krakowie :(

[Kaśka.o]

Ja ogólnie przed ciążą sie zainteresowałam tym tematem i wtedy już zeszłam z mega mocnego leku, do tego który biore teraz.. Także chociaż tyle :/ Ale mam nadzieje, ze jakos to dobrze sie skonczy i bede mogła odstawić całkiem.

[Zaniepokojona 44445]

Super wiadomości Madzia. Masz jakieś zdjęcie Kamilka?

[Kaśka.o]

Dziewczyny, tak sobie myślę, bo widzę dużo łóżeczek drewnianych, ale miałabym ochotę je pomalować tak jak mi się podoba. Tylko tak się zastanawiam nad farbą do takiej zabawy. Myslicie, że są jakieś specjalne farby, nietoksyczne czy coś? Hm.. Może głupie pytanie, heh :p

[Kaśka.o]

Zadalam pytanie i juz znalazłam odpowiedz :p heh, chyba mam to czego szukałam

[MadziaK83]

Kaska i czym będziesz malować?
Dorota dzis nie mam bo tak się wkleil buzia że nawet nosa nie było widac tylko tył główki hihi, Pani nawet mi 3d chciała zrobić ale zeby bylo widsc to dookoła dziecka musi być trochę płynu a że on się tak przykleil to było widac tylko wielka plamę, no więc może następnym razem się uda :)

[MadziaK83]

Za to z której strony nie nie patrzeć to widać siura było haha, bezwstydne te moje chłopaki są :p

[Kaśka.o]

Madziak znalazłam takie coś:

farby kredowe marki Autentico. Dlaczego? Powodów jest kilka:
1. posiadają certyfikat na zgodność z normą EN71-3 „Bezpieczeństwo Zabawek”,
2. są naturalne – zawierają minimum 35% kredy i zawierają wyłącznie naturalne pigmenty,
3. są łagodne i niskozapachowe,
4. dostępne w ponad 60 naturalnych kolorach (więcej o kolorach TUTAJ),
5. mają bardzo dobrą przyczepność do podłoża, dzięki czemu nie wymagają zdzierania starych powłok.

Także myślę, że kupię sobie drewniane mebelki i pomaluję, bo uwielbiam robić takie rzeczy nie dość, że wyjdzie taniej to ja będę miała zabawę heh