Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Beti ja miałam cesarkę,ale mi żadnych szwów nie zdejmowali(widocznie były rozpuszczalne) tylko takie sączki z obu stron nacięcia.Też mnie straszyli ,że te sączki jak odcinają to boli ,bo trzeba je trochę pociągnąć(a nitka w jest w brzuchu),więc ja je sobie tak codziennie delikatnie poruszałam,ciagnęłam ,żeby było widać kawałeczek nitki.I było ok .
Jak sobie przypomnę pierwsze "powstanie" po cięciu to mi słabo.Byłam przekonana,że pękłam i ,że zaraz zejdę z tego świata ...Na szczęście masz to już za sobą!:zwyrazami_milosci:
A z tymi odparzeniami to okropność!Co to za pielęgniarki!?Mój Tymek był taki odparzony(aż krew leciała) gdy miał biegunkę krwotoczną(miał wtedy3 tyg) i kazali mi go wtedy trzymać z gołą dupką ,żeby wietrzyć te ranki.A w ten alantan się zaopatrzyłam bo słyszałam ,że rewelacyjny. Dacie radę dziewczynki!Już bliżej jak dalej do wyjścia do domku.Na pewno po tej odżywce Majeczka zacznie przybierać na wadze.Buziaki dla Was!

oj widzę ,że Myszka i Roksia niebawem nie będą w dwupaku.Trzymajcie się dziewczyny.i może lepiej nie czekajcie do ostatniej chwilki.Choć Ty MYszko jeszcze z 3 tyg. mogłabyś wytrzymać.

Idea myślę ,że masz 100% racją z tym kryzysem przedszkolaka po kilku dniach.Fascynacja minie i dopiero będzie jazda.Zeby to było tak 20-25 zł dniówka to bym go posyłała co dzień,a tak ,troszkę mi szkoda kasy,tym bardziej ,że i tak siedzę w domku.Ale od września koniecznie!

Tymkowi się zachciało naleśników z danio waniliowym i jagodami i powiem Wam ,że chyba się rozpuściłam przed tą patelnią:36_2_12:...

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Witam po tygodniowej nieobecności:36_2_15:

Przede wszystkim
Beti gratuilacje!!!!
Oby teraz mała zdrowo się chowała

Beti odnośnie kąpania czy mycia pod kranem w zlewie to my tez to w ciągu dnia praktykowalismy.
Mały przy kazdej zmianie pieluszki miał pupe mytą pod kranem. Chusteczki nawilzające sa bardzo dobe, ale na podróze lub jak gdzies idziemy. A w domu to zeby pozbyc sie wszystkich zarazków to najlepsza woda i mydło (my stosowalismy Nivea baby nutri sensitive - mydło w płynie, a teraz emolium żel do mycia, a do kąpieli codziennie koniecznie Oilatum - niezastąpione)
A jesli pupke ma odparzoną to nie wolno stosowac chusteczek bo tylko sie skupere podraznia!!!

Dziwi mnie jednak to ze nie przebieraja po karmieniu, bo przeciez to normalne ze dziecko zawsze po zrobi kupke.
Moze wypadałoby to gdzies zglosic ze zaniedbują dzieci, bo doprowadzenie do odpasrzen to juz jest zaniedbanie

Odnośnik do komentarza

matymka
Witam piątkowo!

Wiecie,jestem wykończona po minionej nocy! Wcale nie odpoczęlam, wręcz przeciwnie!W sypialni miałam saunę ,cała byłam mokra,Tymcio to samo.Przyszedł do mojego łóźka już przed 1.00 i rzucał się jak szalony. Marzę o jesieni!

Zapomniałam napisać jak Tymcio po przedszkolu.Poszłam po niego ,stanęłam w drzwiach(oczekiwałam jakiegoś "rzutu" na szyję) a on się do mnie uśmiechnął i poszedł do dzieci. Wyobrażacie to sobie?! Nie płakał w ogóle ,ale był moment(jak zorientował się ,że mnie nie ma ),że zmienił mu się głosik,ale zaraz poszli na plac zabaw i zapomniał o troskach.I nawet zupę zjadł(W domu nie mam mowy,tylko drugie danie).Panie się śmiały ,że straszna gaduła z niego.Ale to fakt.
Co prawda dziś rano jak się pytał czy idzie do przedszkola ,to od razu zastrzegł ,że na chwilkę ,żebym poczekała na niego.Może pierwszy dzień to była taka fascynacja-duzo kolegów ,nowych zabawek.Wszystko fajnie ,pieknie ,tylko dniówka w tym przedszkolu to 33zł. Dla mnie dużo,dlatego wierzę ,że zwolni się jakieś miejsce w państwowym i wezmą Go z listy rezerwowej.

Miłego(chłodnego?) dnia!

Matymka
super że tak Tymek sie tak szybko zaklimatyzował :36_2_25:
pewnie dzieku temu ze był w przedszkolu czuje sie doroslejszy

Myszka2270
Witam!
Ja mam za sobą masakryczną nockę....
od wieczora do godziny 3 miałam bardzo silne skurcze i to potem już nawet co 5 min!!!!
A toaletę zaliczyłam chyba z 30 razy!:36_11_1:
To była jakaś masakra!Już myślałam,że wyladuje na porodówce,bo bóle były przeokropne...
Ale po 3 udało mi się zasnąć na trochę i potem już było tylko lepiej(skurcze były co raz słabsze)...
Na chwilę obecną jest o wiele lepiej,ale wszystko mnie boli!
Mój K. nie chciał jechać do pracy,bo się przestraszył,że to już,ale udało mi się go uspokoić:)
Mam nadzieję,że będzie good:D

1:

Myszko trzymaj sie kobietko. Jeszcze wytrzymaj chociaz z 2 tygonie
Na pocieszenie powiem Ci ze ja tez wstaje w nocy chya z 20 razy do kibelka i robie po kropelce :Real mad:
Skurcze tez miewam bolesne ale wiem ze to jeszcze nie te. A jesli chodzi o zasypianie to zasypiam ok 23, spie do 1 a pozniej ogladam filmy i ide spac ok 5 jak jest chlodniej na dworze
Ciesze sie ze teraz w dzien Ci sie poprawiło :36_2_25:

roksia7777
dziewczyny, a jak nic innego poza skurczami nie bedzie....to jak wygladaja te skurcze przed samym porodem...?bo teraz wsyzrko mnie boli jak na okres...w dodatku biodra i miednica chyba...nawet nogi....ale da sie wytrzymac...a jak bedzie godzina zero....to beda tak silne ze nie wytrzymam?????

roksia jak bedziesz czula bardzo silny ból to bedziesz wiedziala ze to skurcze. Tego nie da sie przegapic
Poza tym jesli wszystko przebiega normalnie to najpierw czop śluzowy odejdzie i wody

Odnośnik do komentarza

a co do picia, o które pytałam to ja kupuję kroplę beskidu 1,5 l niegazowana i piję ja w pracy dwa dni...
a w domu jak pół litra wypiję to świat
nie chce mi się pić, zawsze mało piłam

a kostki i tak mi puchna...

Odnośnik do komentarza

Kobietki piszecie o tych bólach i skurczach..
Wiecie co? Ja wcześniej myślałam i zastanawiałam się jak to jest i czy rozpoznam..
A u mnie zaczęło sie rano od krwawienia i dlatego pojechałam na izbę przyjęć. Pani mnie zbadała, stwierdziła że to z szyjki ale po znalezieniu badań watrobowych i płytek powiedziała, że szpital i tyle. Przy ktg twardniał mi brzuch, tak się napinał i rozkurczał- jak przy okresie, ja mówię, że chyba mam skurcze a ona że nie możliwe, potem że chyba coś mi się sączy to pani dr mówi, że za wcześnie...
Kazała mi iść na korytarz ona miała znależć szpital. Poprosiła mnie jeszcze na badanie przed wyhazdem i sama niedowierzająć zawołała inną żeby sprawdzić czy to wody...
Okazało się, że tak, potem jeszcze ktg. W końcu trafiłam do innego szpitala niż początkowo miało być.
A tu już leżąc na łóżku porodowym miałam silne skurcze co 5, potem co 3 min - bolały masakrycznie.

Więc tak się zastanawiam,że Wy macie te przepowiadające... U mnie wogóle nic nie zapowiadało, że właśnie tego dnia urodzę.

Dziewczynki dzięki za rady:)
Ja małą wycieram watą zmoczoną w przegotowanej wodzie i wycieram do sucha.
Co do wietrzenia to leży jak mały kurczaczek na brzuszku z dupką do wierzchu - nasmarowaną maścią

Puszku Suwaczek zaraz zmienię:) A swoją drogą to dziś bym zaczynała 35 tydz a jutro już Majeczka skończy tydzień:))

Roksiu Narobiłaś smaka na szarlotkę:)

Julia Bardzo ładna waga maluszka:) taka pokaźna:)) Mi też dziś powiedziała, że to przegotowanej wody w której moczę watę jak wycieram małą mogę dolać oliatum.

Patreena Napiszesz mi co z Twoim cukrem? bo aż tyle to nie doczytałam... :( Fajnie, że na takie miłe pielęgniarki trafiłaś:)

Matymka Dzięki za info w sprawie szwów. Ja mam 9 takich ok 1cm ruloników z brzucha i z każdego z nich z obu storn wystaje taka lekko druciana nitka

Co do picia to ja pije ok 3 l wody + 2herbaty i ze 2 mięty:)
W ciąży piłam ok 3 l wody

Kochane nareszcie sobie trochę odpoczęłam... Rano spałam ze 2 godz i teraz ze 2 i czuję się o nibo lepiej no poza tym,że pot mnie zalewa bo tak duszno, zmykam zaraz pod prysznic.

A właśnie chyba Kurka kiedyś pytała gdzie leżę - w szpitalu klinicznym przy pl. Starynkiewicza w Warszawie.

Miłego popołudnia, bez fizycznych dolegliwości :)))
Buziaki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Co do picia,to ja około 2,5l dziennie pewnie zaliczę:)
A w nocy na pewno ok.1l....

BetiAle Ci małą załatwili!:36_2_12:
Ja to bym chyba je udusiła!!!!
Ale cieszę się,że juz lepiej:)
No i że Majeczkę masz koło siebie,to też dużo i Tobie i jej pomaga:)

JuliaWitaj z powrotem!
Dobrze,że u Ciebie wszystko ok:)

A ja mimo,że mi się te skurcze uspokoiły,to jakoś taka niespokojna jestem.....
Waham się,gdyż najchetniej zostawiła bym to wszystko swojemu biegowi,gdyż chciałabym juz być po wszystkim,ale z drugiej strony boje się o zdrówko małego...czy to jednak nie za wcześnie....
Fakt,że Kubus tez był wczesniaczkiem,ale urodził się w 36 tygodniu ciąży,a jednak dla takich maluszków,to nawet każdy dzień jest zbawienny....

Fakt,że według mnie, to ja raczej wcześniej zaszłam w ciążę niż mi wychodzi z OM,ale nigdy nie można być pewnym!

http://lilypie.com/pic/080218/C4A1.jpghttp://b5.lilypie.com/wqvCp1/.png http://b2.lilypie.com/R7sYp1/.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprp07w0nonrjks.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny,
pisałam Wam ostatnio, że zrobiła mi się (w sumie to juz ok.8 dni temu) ranka między biustem...:36_1_4:
I z początku była malutka jak ziarnko grochu, potem większa, teraz czerwona obwódka jest jak 5zł, w środku taka maź, dziś to zaczęło mieć wyciek ropny (dodam, że w połączeniu z potem ma to zapach taki ropny)
i nie wiem co to jest i jak z tym walczyć:36_1_4:
kilka razy dziennie leję to wodą utlenioną, zawsze się jadzi
smarowałam kilka razy tribiotikiem i od tego się zaczęła robić ta maź...
dodam, że o higienę dbam, myję się dwa razy dziennie i to nie taki chlapu ciapu...

a teraz nie wiem czy od gorąca czy od czego zrobiło mi się niedobrze i słabo
wyszłam parę minut temu spod prysznica i jestem już mokra

nie wiem czemu, ale czuję jakbym miała zaraz :wymiotuje:

idę się połozyć

Odnośnik do komentarza

puszek
dziewczyny,
pisałam Wam ostatnio, że zrobiła mi się (w sumie to juz ok.8 dni temu) ranka między biustem...:36_1_4:
I z początku była malutka jak ziarnko grochu, potem większa, teraz czerwona obwódka jest jak 5zł, w środku taka maź, dziś to zaczęło mieć wyciek ropny (dodam, że w połączeniu z potem ma to zapach taki ropny)
i nie wiem co to jest i jak z tym walczyć:36_1_4:
kilka razy dziennie leję to wodą utlenioną, zawsze się jadzi
smarowałam kilka razy tribiotikiem i od tego się zaczęła robić ta maź...
dodam, że o higienę dbam, myję się dwa razy dziennie i to nie taki chlapu ciapu...

a teraz nie wiem czy od gorąca czy od czego zrobiło mi się niedobrze i słabo
wyszłam parę minut temu spod prysznica i jestem już mokra

nie wiem czemu, ale czuję jakbym miała zaraz :wymiotuje:
idę się połozyć

Puszku odpoczywaj, mam nadzieję, że szybko się poczujesz lepiej:)
A z tą ranką może lepiej udaj się do dermatologa?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

wesolabeti
patreena
Beti u mnie w moczu wyszła glukoza 246mg jakos tak. Kazał mi teraz zrobić szybko 75g glukozy-test i dzwonic jaki wynik. Jak zły to mam jechać na patologię do Gdańska.......

Ooo... to nieciekawie. Mam nadzieję, że wyniki z glukozy będą lepsze. Kiedy będziesz wiedziała?

Beti w poniedziałek mam odebrać wyniki.

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

patreena
oj Puszek idz z tym lepiej do lekarza. Napewno cos poradzi, da lepsze leki, szybciej wyleczysz.Współczuję ci mi się już robi od pocenia się pod biustem takie czerwone.

Kochana mam dla Ciebie radę od lekarza :) hehe
Ja też mam czerwone pod biustem - to od potu. Dziś na obchodzie pokazywałam i lekarka radziła żeby talkiem przypudrować:)

A druga nieciekawa sprawa dostałam wysypki na "dupie" - sorki z słowo i przestraszyłam się że złapałam jakieś "dziadostwo", hemoroidy albo co- człowiek jak nie wie to różne myśli przychodzą:((( ehh
To również pokazywałam lekarce i powiedziała, że to są potówki i żeby sudocremem smarować.

W tym szpitalu jest taka parówka mimo otwartego okna i drzwi- ledwo tu wytrzymujemy - marze o wiatraku :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Beti a jak ubieracie Maję, bo zastanawiam się, jakby przyszło rodzić na takim upale to jakie rzeczy spakować

jak po weekendzie mi to nie zejdzie (bo mam zamiar to czyms wysuszyc i chodzićbez biustonosza) to pójde do lekarza

Odnośnik do komentarza

Puszku ja też pisałam jakiś czas temu ,że pod biustem(w miejscu gdzie kończy się stanik)odparzyła mi się skóra i zrobiły takie jakby małe ranki(ale bez nacieków ropnych)bardzo czerwone i piekące.Myłam to wodą z mydłem,wycierałam do sucha i na to kładłam(dość grubo) sudocrem 3 razy dziennie.,I po 3 dniach się wygoiło,z tym że przez 2 dni nie nosiłam w ogóle stanika ,żeby nie podrażniać.
Nie wiem tylko czy na takie sączące ranki można kłaść sudocrem?

Co do talku to ja bym miała opory,z tego względu ,że to już jest konkretna rana,a nie krosteczki .Jak miałam odparzonego Tymka,to lekarka mówiła ,że broń Boże talk,czy jakaś zasypka ,bo to się od potu zroluje i jeszcze gorzej będzie.Ale nie chcę się wymądrzać ,czy podważać czyjegoś zdania.tak mi się to przypomniało.
Choć z drugiej strony,moja mama ma spory biust i w takie upały każdego dnia używa talku,ale to tak profilaktycznie ,żeby się nic nie zrobiło.
Ale zamotałam!
Ja też mam na "siedzeniu" potówki! I pod cycuchami czerwone:love sick: Wykończy nas ten upał!

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...