Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2008


Rekomendowane odpowiedzi

A u nas raczkowanie i chodzenie przy meblach. I wszedzie jest Marysi pelno...Wiesza mi sie przy nogawkach i na dobra sprawe nic nie moge zrobic. Poza tym mamy prawie 4 zeby i ten czwarty jeszcze daje o sobie znaki, co tez odbija sie na naszym nocnym odpoczynku. marys nie chce sama spac, placze po nocach i ogolnie mam juz wszystkiego po dziurki w nosie. Nie wiem czy wy tez tak macie ze wasze dzieciaczki sa od was tak uzaleznione, ale Marysia to najchetniej nie opuscila by mnie na krok. I jak sie budzi w nocy to tylko ja moge ja spowrotem uspic...
Zmeczona jestm strasznie, a jeszcze od weekendu wracam do pracy na pol etatu i nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradze. Bedziemy sie z mezem wymieniac opieka nad Marysia.
Tyle dobrze ze pracuje w weekendy ale z drugiej strony ja ani chwili wytchnienia na dobra sprawe. No coz...
Bylam ostatnio w zlobku, by dowiedziec sie jak wyglada sprawa z miejscami i pani mnie odeslala praktycznie z kwitkiem. Powiedziala mi ze najwczesniej moge liczyc na miejsce dla dziecka za rok we wrzesniu, ale to bardzo byc moze............
Trzymajcie sie jakos:))

Odnośnik do komentarza

Ivona, na pewno sobie poradzicie, a dla taty też będzie dobrze jak trochę posiedzi sam z dzieckiem... Piszesz, że Marysia jest uzależniona od ciebie - u nas jest tak samo :( Zosia najchętniej byłaby non stop ze mną. Nawet jak się sama czymś zajmie to co chwilę przychodzi sprawdzić, czy na pewno jestem i czy się nic nie zmieniło ;) I właśnie się tak wspina po nogach, zwłaszcza jak coś w kuchni robię :/ I strasznie mnie wkurza M, bo jak wołam, żeby wziął małą, to on po prostu woła: Zoooosiaaaa, a ona ma to w dupci i dalej popłakuje koło mnie, żebym ją wzięła na ręce ehhhh....
Ale poza tym jest ok. Śpi nieźle (choć wczoraj chyba jej się coś śniło, bo się wybudzała popłakując), z jedzeniem też chyba do przodu (dziś po raz pierwszy zjadła całe śniadanie łyżeczką!!!), ząb nr 7 już widoczny :)
Acha!!! moja córa gra w piłkę :) Kupiłam jej ostatnio piłkę gumową i Zosia tak łazi za nią (za ręce) i jak podchodzi to kopie :) No i codziennie uczymy się pokazywania części twarzy misia (umiemy już oczko, nosek i uszko, ale to uszko to jeszcze nie do końca) i pokazywania gdzie jest tatuś :)
Ogólnie to fajnie rosną te nasze maluchy :) Pomyślcie, że to już ponad 3/4 roku są na świecie :yuppi:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Ja po pierwszym dniu w pracy. Marysia i tatus dzielnie sie spisali:)
W miedzyczasie byli u mnie dwa razy, by mnie odwiedzic i na karmionko jeszcze i za pierwszym razem, jak Marysia mnie zobaczyla, to tak mocno sie we mnie wtulila ze nie chciala mnie puscic!!Poplakalam sie bo jak wkoncu musiala wracac z tatusiem do domku to zaczela plakac i wolac mama:(
Ale przezylam i mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej
Moj maz mowil tylko ze mala zapominala sie i bawiac sie na przyklad wolala mama i szukala mnie w mieszkaniu, po czym patrzyla na niego i chyba przypoiminala sobie ze mnie nie ma i sie uspokajala...
Ciesze sie ze juz jestem w domku i moge sie do niej przytulic.............
__________________

Odnośnik do komentarza

Hejka babeczki!!

Ivona, no to ogniowa próba za wami :) Spokojna głowa, przyzwyczaisz się! Pomyśl, że małej dobrze robi taka przerwa w przebywaniu z mamą, bo uczy się bycia tylko z tatusiem :)

U nas mały koszmar... Zosia od niedzieli ma biegunkę. Dostała rano, ale w dzień była cały czas aktywna, roześmiana, no normalna. Myślałam, że to od ząbkowania. Ale w nocy tak zaczęła ryczeć przy tym, że nie mogłam jej uspokoić :(
A byłyśmy same nad jeziorem, na dodatek miałam mieć auto, ale M zabrał (rano miałam dostać auto jego ojca). Musiałam dzwonić po siostrę, żeby po nas przyjechała. O 2 nad ranem wylądowałam z Zosią na pogotowiu... Dostała jakieś leki, babka kazała poić wodą i obserwować. Rano zadzwoniłam do lekarza i miałam prywatną wizytę. Oczywiście to była wizyta, a nie odbębnienie obowiązku jak na pogotowiu... MAła dostała więcej leków i dalej nic.
Ma biegunkę cały czas. Jedyna poprawa to taka, że w nocy już nie robi. Dupka odparzona jak diabli - aż się bąble porobiły :( Misia płacze przy zmianie pieluszek...
Masakra, i najlepsze jest to, że ona wcale nie jest jakaś osowiała w dzień, tylko ma to srannie.... Lekarz mówi, że to jakaś wirusówka, na pewno nie rota, bo Zośka była szczepiona. I lekarka mówi, że od kilku tygodni widzi, że dzieci tak chorują, więc uważajcie!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

hej!!
dawno mnie tu nie bylo :Psoty: ale jestem.Wiki ma guzka na sutku i mniejszego na drugim...bylismy u pediatry i ma to od hormonow z kurczaka bo faszeruja kuraki jak i indyki hormonami:36_2_13::36_2_13: Najlepiej miec ze wsi od kogos znajomego niz ze sklepu.Wiec uwazajcie co kupujecie.Dzis jeszcze bylismy na pobraniu krwi aby sprawdzic czy nie ma czasem jakiegos zapalenia...pozdrawiam !!!:bye:

http://s2.pierwszezabki.pl/012/0124979c0.png?2281http://moje.glitery.pl/obrazki/124/39/2-glitery_pl-alila23-7714.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/78a3247183.png

Odnośnik do komentarza

Hehhehe, ja uwielbiam kurczaki i zawsze walczę ze sobą, żeby ich nie robić na obiad codziennie ;)
Wczoraj upiekłam pasztet z grzybów i jarzyn, ale mi nie smakuje, więc pewnie trzeba będzie pokombinować z czymś na drugie danie i pewnie padnie na kurczaczka właśnie :)

Moja Zosia właśnie śpi. Byłyśmy wczoraj znów u lekarza, ale niewiele się dowiedziałyśmy... Zoe ma rzadziej kupę, ale za to pojawił się śluz (wczoraj raz nawet z krwią). Lekarka powiedziała, że mam dawać elektrolity (taaaa.... ciekawe jak je wcisnę Zośce), karmić małą kaszką Humana na biegunki (bananowa!!! Mała nie lubi bananów, ale to jakoś zjada na szczęście). I dała na wszelki wypadek skierowanie do szpitala, bo jak mówi - w piątek pewnie nikomu by się nic nie chciało i musiałabym latać z małą po ostrych dyżurach....
Nie ma to jak polska służba zdrowia....
Mam Zośkę obserwować, poić, podawać te nieszczęsne elektrolity i probiotyki i czekać co dalej. Na szczęście nie ma nawet małych oznak odwodnienia :)
Mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej, bo taki ładny weekend się szykuje :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Zośka zaczyna chodzić!!! Co prawda robi tak po 3-4 kroczki, ale sama się puszcza i kuma, że idzie bez trzymanki. Najpierw staje na chwilę, żeby załapać równowagę, a potem.... rach ciach i idzie :) A tak się przy tym obciesza!!!

Ok, spadam, zajrzałam tylko na momencik, bo idę nas pakować. Wyjeżdżamy nad morze na Hel i jeszcze cała robota przede mną...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Przepraszam , ze zakłocam Wam spokój.
Dziewczyny. Wiem , ze zwracam się z nietypową prośbą, ale mojej znajomej kuzynek jest chory. Jezeli macie możliwosć, wpłacenia chociaż złotówki na jego konto to będę wdzięczna i myślę, że nie tylko ja. To nie żadna ściema i wydaje mi się, że jestem zaufaną osobą na tym forum bo nie funkconuję tu od wczoraj. jak to mówią: ziarnko do ziarnka - zbierze się miarka. Nie mówie tu o wygórowanych kwotach, ani broń Boże nie zmuszam nikogo w zaden sposób do pomocy bo wiem ze same macie malutkie dzieci. Ale myslę, że jeżeli każdy wpłaci ile może to uda nam się pomóc temu maluszkowi dla ktorego los wcale nie był sprawiedliwy. Wszelkie szczegóły znajdują sie na jego stronie, a mianowicie tu Mateusz ZajÄ�c :36_1_4:

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Witam
Niektóre z Was mnie znają z innymi niestety nie miałam przyjemności się poznać. Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc. Jestem ciocią jedenasto miesięcznej Oliwii. Malutka urodziła się z rozszczepem kręgosłupa w Szczecińskim szpitalu. Od urodzenia przeszła już kilka operacji. Mimo tego prawdopodobnie nie będzie chodziła samodzielnie i do końca życia będzie cewnikowana. W najbliższych dniach czeka ją kolejna, jednak dużo poważniejsza operacja ratująca życie. Jest to operacja na odbarczenie mózgu. Migdałki mózgu schodza na rdzeń kręgowy co doprowadzi do zaduszenia. Po operacji malutką Oliwkę czeka długa rechabilitacja oraz udział w obozach rechabilitacyjnych, co jest bardzo kosztowne. Co prawda tata Oliwki nie zarabia mało, jednak leki, pobyty w szpitalach(mama malutkiej jest z nią i płaci za to 30zł za dobę), kiedy jest w domu jeździ 3 razy w tygodniu na rechabilitację związaną z rozszczepem 80km w jedną stronę, normalne utrzymanie dziecka i życie pochłania ogromne ilości pieniędzy. Do Stycznia muszą zebrać 4tys złotych na obóz rechabilitacyjny. Bardzo chciałabym im pomóc, jednak nie mam takiej możliwości. Wiem że jest tu dużo osób o dobrych sercach i dlatego zwracam sie z gorącą prośbą o pomoc finansową. Gdybyście mogły dać choć złotówkę, zawsze byłaby to złotówka mniej do zebrania dla nich.
Jeśli macie ochotę pomóc bardzo prosze o kontakt przez prywatną wiadomość.
Serdzecznie pozdrawiam.
Adriana Gołąb
Oto Oliwcia:
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/oli2.jpeghttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/oli3.jpeghttp://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/oli.jpeg

Odnośnik do komentarza

Co tam u was?
Moja mała ma zakażenie dróg moczowych i bierze zastrzyki Biofuroksym:( narazie 10 sztuk po 2 dziennie. Masakra jest jak jej mają zastrzyk zrobic bo to podobno strasznie bolesne leki. Ostatni tydzien był dla nas koszmarny. Latanie z badaniami posiewu, Iga okropnie niespokojna, jeszcze do tego wszystkiego zaszkodził jej serek Bakuś:( dałam jej pierwszy raz na spróbe bo zawsze jej dawałam Danonki i odrazu zaczeły sie bolesci brzuszka i wymioty:( uważajcie na swoje maluszki bo naprawde mozna krzywde dziecku szybko zrobic.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28698.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-28760.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/015/0152489a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...