Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam piątkowo!
Majeczka śpi od 13:15,ja już obiadek zrobiłam i czekam na mężą :) Wczoraj wyrwaliśmy sie z Mają na zakupy do pepco i kauflandu. W Pepco Maja oszalała ze szczęścia jak zobaczyła ile tam zabawek :) Mąż i ja na zmianę goniliśmy ją po sklepie z kolejnym misiem w ręce. Każdy pluszak musiał być przez nią przytulony z wielkim okrzykiem "ojojojoj!" Żadna lala nie zrobiła na niej wrażenia,liczyły się tylko maskotki,im większe tym lepsze :) Raz prawie że zrzuciłaby szklany pojemnik o który zahaczyła rączką,ale mąż w porę go złapał. W markecie było więcej miejca do biegania,przez co nasz mały tajfun był wszędzie... W pewnym momencie stoję przy regale a nagle słyszę śmiech mojego zbliżającego się w pędzie dziecka które śmignęło między ludzmi nie zauważając mnie wcale,a za nią lecącego męża -scena jak z filmu.... a chwilę potem była już po drugiej strony regału i biegła z wyciągniętymi rączkami krzycząc mama :) Słodki urwis. W końcu jak już nas umęczyła dalismy jej bułe i posadziliśmy w wózku,gratis dostała książeczkę ze zwierzątkami i jakość dotrwaliśmy do końca. Ludzie byli zadziwieni czytaniem Mai, sama byłam świadkiem jak jedna pani wskazywał palcem mówiąc do męża "widziałeś jak ta mała czyta? :) Myśleliśmy że nic nas już nie zadziwi aż tu zobaczyliśmy rachunek :( porażka,tyle nam się nagromadziło braków... ehh byle do pierwszego :(

Anazz I jak byłyście u lekarza?? A w rezultacie kupiliśmy tylko dla chrześniaka prezent z Pepco. Jego rodzice chcięli mu na mikołaja kupić robota,ale wybrali auto,więc my się zdecydowaliśmy i wzięliśmy. WIeczorem jeszcze zamówiłam dziewczynką z allegro mikrofony do karaoke,a Mai znikopis bo ostatnio pisze i pisze gdzie się da :)
Oj tak mi przykro,że z męzem tak trudne macie rozmowy :( Nie wiem co Ci doradzić,może oprócz Ciebie jest jeszcze ktoś kto ma na niego wpływ,kto mógłby Cię wesprzeć w rozmowach i podtrzymać Twoje zdanie?? Może brat męża??

Aśku Wiem jak jest miło patrzeć na efekty remontowe,a jeszcze jak zrobiliście je samodzielnie to samo oko się cieszy :)

Blumchen No ślicznie Mania powtórzyła :) My mamy dziewczynki 7 i 8 lat, i chłopców 1 i 3 latka. Co nieco już kupiłam,teraz raczej będzie dopełnianie prezentów jakimiś pierdołkami :)

Mamaola Wg mnie to słuszna decyzja z odstawieniem całkowitym. Nie chciałam wcześniej pisać,bo mogłabyś pomyśleć,że co ja się znam skoro już nie karmię. Ale jak widziałam jak Ci Leosia żal,jak pisałaś że mleczko leci ale bardzo mało,to też pomyślałam że to chyba koniec. Na pewno nie będzie lekko, bo oboje się przyzwyczailiście,ale Leoś to mądry chłopczyk i rozumie wiele,czego efektem jest to jak Cię słucha. A Ty kochana też znajdujesz inne zajęcie żeby go pocieszyć- jak ze śpiewaniem i widać Leoś to lubi,więc wspólnie sobie poradzicie-wierzę w to.
Trzymam mocno kciuki za dobre wieści,na które oczywiście wszystkie czekamy!!

Miłego dnia!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Ja nie wiem co sie dzieje z tym czasem. Jestesmy z mezem oboje w domu i ciagle cos, ciagle gdzies. Szok. Nie nadążam.
Dzis spedzilismy fajny dzien i wczoraj tez, oczywiscie na wyklejankach. Zalaczam Wam zdjecia jakie ozdoby podrukowalam na drukarce, potem w lustrzanym odbiciu i posklejalam ze soba (oczywiscie Julcia kleila) i nakleilam na okna.
Julcia jest zachwycona, ciagle oglada (szczegolnie balwanka) :)
Wczoraj powyciagala ozdoby swiateczne i dekorowalismy adwentowo dom. W koncu to juz grudzien. Julcia miala mnostwo frajdy, nawet mi pomagala prezenty pakowac. Wszystkim juz kupilam prezent, tylko Julci nie :( Na imieniny dostala juz organki, a na Mikolaja nie mam nic :(
Martwie sie, zeby przezyc jeszcze ten weekend. W niedziele robimy Julci imieniny-Mikolajki, bedzie kilkanascie osob, a ja sama, bo maz ma nocki, a w dzien musi pospac. A musze upiec ze 3 placki i jeszcze na kolacje salatki porobic. Nie wiem jak dam rade.

mamaola Kochana ! Leo to dzielny i rozumny chlopak, zobaczysz, ze pojdzie Wam dobrze odstawienie. Leo zrozumie, ze mleczka juz nie ma. A tak faktycznie i Ty sie meczylas i On i maz przy Was. Leos nie rozumial, kiedy mu sie mleczko nalezy, no i ze nie ma go tyle. Bedzie dobrze. A co do lekarza, to juz wiem, ze jest dobrze, a teraz czekam na cos wiecej. Tak bardzo trzymalam kciuki... Aaaa mialam Ci pisac, imie PIĘKNE, ja juz kiedys mowilam, ze jak bedziemy miec druga corke to bedzie Lena, albo Milena :) Tylko maz cos nie jest przekonany.

annaz tak mi przykro z powodu calej sytuacji, ale tak jak Ci pisalam kiedys i teraz blumchen Ci pisze, musisz zrobic cos co nim wstrzasnie, moze to sprawi ,ze sie opamieta. Moim zdaniem na separacje czy rozwod przyjdzie czas, ale warto dac szanse...dla dziecka.

blumchen wiesz ?? Powiem Ci krotko, bardzo sie ciesze, ze zle chwile macie z Okta za soba, a teraz macie cudowna rodzine, Ty masz super meza. Teraz pozostaje Wam tylko cieszyc sie soba.

LiMonia o prosze jakie szalenstwa Majeczka wyczynia hehe Juz widze oczyma wyobrazni Maję biegajaca po sklepie :)) A co do rachunku to u nas tez juz byly w szafkach resztki, a w lodowce swiatlo i pojechalam na zakupy. Wydalam 240 zł w jednym sklepie, a w drugim 140 zl :(( Szok, no, ale bynajmniej lodowka i zamrazarka cala w miesie :)) Juz nawet zapasy na swieta mam. Najgorsze tylko to, ze maz ostatnia wyplate dostal ostatniego pazdziernika, a natepna dopiero 10 grudnia i to polowa, bo za polowe miesiaca. No, ale nic to odbijemy sobie :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

witam:)
mąz na wolnym i naprawia w skupieniu ptychowi somochody ,bo niestety ptych wszystkie psuje ,
wyrywa im kółka:)

    Blumchen
zaznął o 22 po godzinnym chodzeniu po łóżku,dzis też pospał od 15 do 18 a my w tym czasie sobie fajny film oglądaliśmy. oj namęczyłas się z męzem ,ale dobrze,ze postanowiłas zmienic życie i uciec :) i teraz jesteś szczęsliwa z nowym męzem:)
    Annaz
oj ja też miaam kryzys małżeński niestety i taka prawda jak pisze Blumchen juz nigdy nie będzie tak jak było, bo my kobiety jesteśmy pamiętliwe.
    Adria
taka prawda jak mój mąz jest w domu to tez mam mniej czasu he he wtedy wiecej sie robi zwłaszcza te sprawy co potrzebny jest facet :)okna fajne :) a ja tez mam musze ptychowi powyklejać.
    Mamaola
az mi łezki sie zebrały jak Ty piszesz o tym mleczku,ale to chyba juz pora .Nie bedzie Leoś mial tego metliku to sie moze poprawi ,oby.Usypianie super Leos madry rozumie :)
    Limonia
ale zkupy z wrażeniami:) nie dziwię się wiem jak jest jak ptycha puszczę pisk i radość a jakby jeszcze im pozwolić wszystko dotykać :)

========ok miłego weekendu dziewczyny:)

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane,

Leoś dziś przekochany. I pięknie wcina cały dzień. Rano zjadł 5 (!!!) kromeczek chleba, na 2 śniadanie jogurt owocowy 150ml, obiadek słabiej, ale też nieźle - kotlecik z polędwicy, kilka łyżek mizerii i kilka kawałków ziemniaczków. Potem był deser - 3 mandarynki, kilka orzechów, na kolację miseczka kaszy jaglanej z rodzynkami i jogurtem plus kromka chleba z serem żółtym. Gdzie mu się to mieści? No ale mleczka nie było od 5 rano... Zasnął też dzielnie. Nie było płaczu, tylko w krytycznym momencie kilka (naście/dziesiąt) rozpaczliwie wypowiedzianych "mama tu"... Ale cierpliwie tłumaczyłam ze mleczka nie ma i zasnął. Póki co idzie dobrze, dużo lepiej niż myślałam. Leoś taki dzielny. Boję się nocy, ale mam nadzieję, że też będzie dobrze. A mleka musiało być już bardzo mało, bo od 5 rano nie karmię, a pierś w ogóle nie napełniona...

Jeśli chodzi o wyniki, to ... jak już cześc z Was dopytała.... są bardzo dobre. Lekarz powiedział, ze nie mam się w ogóle tym przejmować. Że wszystko wskazuje, ze to jednak była infekcja (mówiłam mu o tym crp). Badanie krwi łącznie z badaniem usg pozwoliło oszacować ryzyko różnych chorób genetycznych i wyszło jak 1:12395, 1:30734 i 1:96286 :) Podczas gdy ryzyko bazowe (dla kobiet w moim wieku) to odpowiednio 1:620, 1:1537 i 1:4814. Oczywiście nikt mi nie zagwarantuje, ze dzidzia będzie zdrowa... Ale jak usłyszałam te wyniki, to łzy poleciały mi z oczu i poczułam taką ulgę! Pojechaliśmy z mężem na sushi :) Takie małe świętowanie :) Teraz następne badanie to usg połówkowe. Które zresztą nie tak daleko ;)

adria - piękne ozdoby :) A obrazki brałaś z internetu? Masz jakiś namiar? Może też byśmy coś takiego zrobili? Ja chciałam domek przystrajać 5 wieczorem, żeby Leo miał na Mikołaja niespodziankę.
Oj, czeka cię intensywny weekend. Może Julcia pomoże?

limonia - widzę, ze zakupy z Majeczką to sport ekstremalny ;) I wcale się nie dziwię, że ludzie komentowali czytanie Majeczki :) Robi to bezbłędnie!

annaz - współczuję Ci tej decyzji, którą musisz podjać... Jak zdrówko Oliwki?

Dziewczyny, dziękuję za smsy, za wsparcie. Było mi bardzo miło.

A, zapomniałam. Leo mnie ostatnio zaskoczył długością wypowiedzianego zdania - wbiegł do łazienki w której byłam i krzyknął "o, tu je(st) mama" :)

Dobrej nocy. Ja idę pod prysznic i położę się do Leo. Bo kiepsko się czuję po wstaniu o 3, a do tego nie wiem jaka czeka mnie noc :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola WSPANIALE WIESCI :))))))) To cudownie czytac, ze wszystko jest ok :) Jak mi napisalas sms, to az mi sie lezka ze szczescia zakrecila. Dzidzia jest zdrowa i tak bedzie :) A co do ilosci jedzenia Leo to jestem pod wielkim wrazeniem :)))))) Niesamowite, 5 kromeczek ? :) Ozdoby oczywiscie mialam z internetu. Zaraz poszukam to wkleje Ci linki, ale, zeby ladnie bylo tez z drugiej strony, to jak wydrukujesz normalnie to mozesz sobie dac druk - lustrzane odbicie i skleic jedno z drugim. Ale Tobie na 4 ?? pietrze, chyba nie zalezy na drugiej stronie ? A pytalas mnie o promotora, tak to ten dziadek, ma chyba 87 czy 89 lat :(

aśku no wlasnie maz jest w domu to sie chce spedzac czas we troje i na prace malo czasu, ale jednak trzeba cos robic :) My tez ogladamy filmy...od Ciebie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

http://obrazki.joe.pl/sub_images/mikolaj-balwan.gif

http://www.sp2.hrubieszow.info/poeta09/7030144.2.jpg

http://www.piotrsajnog.pl/wp-content/uploads/2009/12/mikolaj.jpg

http://www.gardenmasters.pl/uploads/images/choinka%20%20grafika.gif

To jest to co ja drukowalam, ale oczywiscie mozesz sobie wpisac w google np. bałwan, dac grafike i bedziesz miec ogromny wybór. Ja sobie klikalam na te obrazki, dawalam kopiuj, wklejalam do worda i ewentualnie powiekszalam.

Milej zabawy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Ja ekspresem bo u nas jak zwykle zawirowania - Zośka po wirusie żołądkowym osłabiona i znów coś przyniosła - od wczoraj ma stan podgorączkowy.
Czekam kiedy Antka trzaśnie.
Noce ciężkie, więc łażę jak zombi ;)

Ale:
mamaola ufff i jak się cieszę z wyników - suuuper. Cały dzień dziś myślałam o Was.
Gratulacje dzielnej postawy - ja podobnie jak limonia myślałam, że najlepsza jest decyzja w jedną lub drugą stronę. Trzymam kciuki za dalsze postępy i tą noc :)

annaz bądź dzielna i stanowcza - dla siebie, dla córci i dla Was. Nie chodzi o to aby się odgrywać i sprawiać przykrość ale po prostu uświadomić drugiej stronie, że Ciebie/Was krzywdzi. Jesteście rodziną i trzeba iść przez życie razem a nie obok siebie. Nie zaszkodzi jak trochę mu nie poodpisujesz na smsy - nie wdawaj się w dyskusje, ani telefoniczne ani tym bardziej sms'owe nic dobrego nie wróżą. Odetchnijcie od siebie, dajcie sobie czas. Daj mu dyskretnie do zrozumienia, że dobrze Wam u Twoich rodziców, że spotykasz się z rodziną i znajomymi, skup się na przygotowaniach do Świąt, ciesz się córcią. Włącz trochę program 'wrednej kobitki' - nie odpisuj od razu na sms'y, niektóre pomiń, telefonów wszystkich nie odbieraj, najwyżej potem sama oddzwonisz - ale bez focha, z lekkim uśmiechem. Spokojnie relacjonuj co się u Was dzieje, że jest Wam dobrze, że przygotowujecie się do Świąt etc - takie podstępki działają, ale trzeba czasu i konsekwencji i uśmiechu! Może to u Was zadziała.
Teraz wyjdzie, że ja taka wyrachowana baba jestem ;) Trochę mam przejść życiowych i uczę się na swoich i innych błędach.

Uciekam

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

kochane

oj, tyle bym chciała napisać, ale właśnie przetłumaczyłam 20 dziś stronę o ergonometrii i mam dość klikania:(( nie obraxcie sie, że tylko napiszę:

mamaola cudnie:)) tak się cieszę, naprawdę wspaniale!!! a Leo dzielny:)) da rade i Ty też, a że smutno.. ostatnio na blogu o tym pisałam, ale wiem, że tak musi byc. ja mam zamiar w wigilę jeśc już wszystko, więc muszę do 24.12 tez akończyc mleczną sprawe;( a widzisz, Antek pochłania tyle teraz że szok, dziś zjadł chyba nawt ewięcej kromek jniż Leo i dwa obiady - ja zauważyłam duzó większy apetyt odkąd w dzien nie karmie, tylko ja juz nie mam pomysłów jak go zapchąc

adria super ozdoby, powodzenia jutro w przygotowanaich, Julcia pomoże:))

limonia fajnie poszalała Majka w sklepie:)) no i to czytanie:))

annaz dziewczyny maja racje, ale.. oczywiście każdy kij ma dwa końce, a facet to facet, potrzebuje więcej docenianie i hołubienia niż kobieta, trzeba mu dużo dawać poklasku bo on tym rośnie . tak po prostu jest. więc myślę, ze warto tez spojrzeć trochę z jego perspektywy - chciałby docenienie , nie umie o tym powiedzieć wprost (a może i sobie tego nie uświadamia) i tak wychodzi. a potem sie szybko zniechęca. to też ich cecha. no a może nie jest taki rodzinny, jak Ty - masz przykład, że jego mama tez nie jest wzorem w tej dziedzinie, więc może sam się tego nie nauczył. ja uważam, że jak nie jesteście razem, to jeszcze gorzej, oczywiście na pewien czas, żeby ochłonąć Ok, ale tak to powstaje jeszcze większy rozdzwięk. mam nadzieję, ze się nie obrazisz, bo oczywiście "trzymam" Twoja stronę,a le życzę Wam jak najlepiej i myślę, ze dobrze jest, jak jest mama i tata..trzymja się dzielnie!

Odnośnik do komentarza

http://www.willstdubestimmtnichtwissen.de/data/media/61/028_wochenende_gb-pic.gif

Czesc dziewczyny,
nareszcie zaczol sie weekend, choc akurat ten nie bedzie za bardzo fajny. Moj m odsypia nocke, a jutro znow na noc do roboty... ja sie dziwie jak on to wytrzymuje, ja bym juz padla na ... twarz. Tym bardziej , ze oprocz normalnej robty bierze zlecenia i robi w miedzyczasie., ja juz mu mowilam ze on to jakis robokop jest....
Adria - przesliczne ozdoby, podziwiam Cie za zapal i checi. Ja to len jestem. No i , ze Ci Jula tak dzielnie pomaga. Moja zmora to wszystko mi niszczy.... nic sie z nia nie da zrobic. Adria jakie filmy masz ??? Polskie???? Ja tak tesknie za polska TV :-((( Ostatni mi mama przyslala "och Karol2" I "nigdy nie mow nigdy".... jej tak sie ucieszylam , ogladalam chyba z 10 razy...
Mamaola - strasznie sie ciesze , ze z dzidzia wszystko oki!!!!! A na kiedy Ty masz wogole trmin porodu??? Jej ale Leos ma spust, 5 kromek, to moja w tydzien nie zje.
LiMonia - juz widze Twoja Maje w sklepie, podziwiam Cie za cierpliwosc , bo ja jak mi Manka tak ucieka to dostastaje szalu!!!! Nie cierpie z nia robic zakupow!!!!
Filipka - zycze zdrowka dzieciakom!!!!!!
Asku - dzieki, no jakos mi sie udalo. Trzeba tylko czasem zamknac oczy i przed siebie i za siebie sie bron boze nie ogladac!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Wtajcie!!nocka nie zaciekawa, ale od wczoraj ani razu nie zakasłała, powoli zaczynamy spacerki na razie krótko po 20minut.Mąż uperty jak osioł, jego postawa siedź sobie tu-ja tam, ani słowa że tęsknię za wami, za Olinką..
Mamaola super wieści, Jak nocka jestem bardzo ciekawa jak sobie poradziliście?a te ilości jedzenia o mamo!!!!!!!!
Adria pracowita pszczólko ozdoby super
Filipka kochana dziękuję za to co napisałaś:)
Aśku jak u Was
LiMonia ach ta Majeczka wulkan energi, odnośnie brata męża nie sadzę by na niego wpłynął
3nik jak u Ciebie nocka?mam nadzieję ze do świąt sprawy mleczka się unormuja i zakończa bez większych problemów
Ok mykam cos zrobić póki mała śpi

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Dzis padam na pyszczek, a to dopiero 12.45 :( W nocy spalam 2 godz. Najpierw maz mnie obudzil kolo 1-ej, bo wychdozil do pracy. Musialam od srodka zamknac dolny zamek, bo jak maz zamknie od zewnatrz to potem nie idzie od srodka otworzyc. Jak sie polozylam to dluuugo nie moglam zasnac, ponadto Jula tak sie odkrywala, ze do lozeczka wstawalam chyba ze 100 razy, jak juz przysypialam to pies zaczal piszczec i znow wstawalam z 20 razy zeby go uspokoic, a jak juz znow zasypialam o 4 to Jula sie obudzila, wzialam ja do siebie do lozka i zasnela od razu tylko przez sen mowila mama mama i tak sie tulila. No, ale sobie slodko zasnelam w koncu okolo 5.30 i Jula wstala o 6.45, wiec sama widzicie ile spalam.

Ale...jestem dzis w szoku. Wzielam Julie do kuchni z rana i ....... Jula sie bawila sama, a ja upieklam jablecznik, karpatke i zrobilam salatke warzywną. Szok... Wytrzymala od 7.45 do 12.30 co prawda co rusz to w ruch szla inna szuflada i inne garnki i lyzki, skonczylo sie na szklankach i wylizywaniu masy, ale dalysmy rade. ALe kuchnia wygladala fatalnie, a ja najlepiej jakbym umiala fruwac, bo miejsca nie bylo od akcesoriow Julii na podlodze.
Maz dopiero wrocil i poszli spac, a ja dolacze do nich.

blumchen my filmy sciagamy ze stron internetowych on-line, a Ty tak nie mozesz ?? Ostatnio ogladalismy film z Jenifer Aniston. Super. A tytul zapomnialam.

3nik jejciu wspolczuje Ci, tyle pracy, brakuje Cie na forum :)

mamaola jak tam nocka Kochana ?? Daliscie rade bez placzu ??

filipka zdrowka i nie chorujcie juz :) Świete slowa.

annaz fajnie, ze kaszelek mniejszy :) U nas dzis 10 stopni :) jakies anomalie, wiec tez korzystamy ze spacerkow.

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Widzę, ze tu pustki weekendowe.

Ja tylko na chwilkę, mąż z Leo pojechali do teściów. Ja się czuję fatalnie. Nie wiem czy kiedyś byłam tak wyczerpana. Czekam aż mi się jedzenie zagrzeje i kładę się, by choć trochę sił odzyskać.

Leo jest bardzo dzielny. Prawie nie płacze. Ale za to budzi sie przez całą noc co 0,5 - 1h. A ja zdałam sobie sprawę, że to byłaby niezła tortura - tak kogoś w nocy budzić. Bardzo szybko człowiek jest w stanie dać się pokroić za odrobinę snu... Do tego Leo jednocześnie z moją decyzją o odstawieniu dostał kataru, więc nie wiem na ile te pobudki katarowe a na ile z braku cyca... A jeszcze jakby tego mało to pokłóciliśmy się z mężem i czuję się z tym wszystkim taka sama :( Ale nic to, nie będę Wam smęcić, mam nadzieję, że niedługo noce się poprawią i zacznę normalnie funkcjonować.

Życzę miłej niedzieli.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej

Jejciu jakie tu pustki. Widac, ze weekend.
U nas juz po imprezce, bylo super, ale nogi mi odmawiaja posluszenstwa. Dobrze, ze moja kochana mama zrobila mi niespodzianke i wczoraj wieczorem przyjechala, to mi pomogla i zostala na noc. Maz mial nocke i przyjechal z nocki dopiero o 14.20, a o 14.50 pozjezdzali sie goscie. Oczywiscie okazalo sie, ze jedzenia naszykowalam jak dla wojska, ale najwazniejsze, ze nie braklo :)
Julcia byla przekochana, dzielnie zajmowala sie sama soba, albo bawila sie z babcia, a ja gotowalam i szykowalam.
No i napisze Wam, ze jako mama bylam taka dumna :) jak uslyszalam rozmowe mojej siostry z moja mamą. Moja siostra powiedziala do mamy, ze Julcia sie tak bawi jakby dziecka w ogole w domu nie bylo, po czym moja mama powiedziala, ze tyle razy u nas jest, tyle razy zajmowala sie Julia, a jeszcze nie slyszala jak Julcia placze, ze niby od urodzenia taka grzeczna :)
Ale suma wszystkiego jak sie goscie rozeszli, naczynia zostaly wlozone do zmywarki to powiem Wam, ze mnie taka niesamowita tesknota wziela do mojego dziecka, ze szok. Siadlam u niej w pokoju na podlodze i po prostu sie z nią w najlepsze chwilke bawilam, żeby sie nią nacieszyc. Bo wczesniej zajmowaly mnie przygotowania i czasu dla Julci brak. Niestety niedlugo sie bawilysmy, bo musiala isc spac.
Ale jutro tylko jade na male zakupy, a dzien poswiecam Julci - obiad mam, wiec bedzie bez pracy, sam relaks.
Zmartwilo mnie dzis tylko to, ze tyle bylo pysznosci, a Julcia w ogole nie miala apetytu, nic nie chciala jesc, nawet dalam jej slodkie ciasto, a ona nie chciala.

mamaola jejku Kochana uwierz mi, ze wiele bym dala, zeby choc troche Tobie ulzyc. Az mi smutno, ze nie potrafie Ci pomoc. Dobrze, ze maz wzial Leo, mam nadzieje, ze troszke pospalas.
Tak sie zastanawiam, kiedy u Was te ciezkie nocki sie skoncza. Trzeba tylko wierzyc, ze MAlutka bedzie Wam spala bez zarzutu :)) Kochana trzymaj sie, dasz rade, bo kto da jak nie Ty :) Jestes taką dzielną Mamusią :)

Na koniec Wam wklejam fotkę.

Dobrej nocy

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Wczoraj Majeczka postawiła nas w stan gotowości :) Wyobraźcie sobie że w ogóle nie poszła spać. Usypiałam ja,mąż,potem razem.. a ona za każdym razem uciekała z łóżka i biegła się bawić.:| WIeczorem zasnęła zaledwie 30 minut wcześniej i wstała jak zwykle rano-nie wiem skad w niej tyle sił?
Dziś pobiegała troszkę przed kościołem (w lesie) po łące,a potem grzecznie zasnęła nam w aucie :) Nie spała długo po przeniesieniu,bo 1,5h ale za to rześka dotrwała do 21:30. Ok 17:30 przyszli do męża rodzice i teście z życzeniami imieninowymi. U nas niby nikt nie zaprasza,ale najbliżsi i tak przychodzą,więc przygotowałam co nieco. Dzień wcześniej upiekłam ciasto truskawkowe i przypomniało mi się lato :) Dostałam nowy przepis i postanowiłam wypróbować :) i mimo,że dałam do biszkopta zamiast 1.2szkl to całą,to i tak wyszło pycha :) Do tego później zrobiłam żeberka z kapustą białą i na koniec sałatkę grecką i powiem Wam,że wszyscy się zajadali ze smakiem. Niby nic takiego a ile radości-zwłaszcza dla mnie :) Majeczka też pokosztowała wszystkiego,ale najbardziej podobało jej się,że byli z nią jedni i drudzy dziadkowie. Z każdym bawiła się po troszku :) Nawet nasz pies miał powody do radości,bo Maja podawała mu do pyska paluszki,a jakie były przy tym okrzyki radości :) Efekt był taki,że najwięcej paluszków zjadł Nero :) Oczywiście nie obyło się bez tańców i rysowania. A na końcu to nasza córcia już każdego ciągnęła do okna w poszukiwaniu księżyca... ależ jestem z niej dumna,tyle daje nam radości,że nie sposób ująć to w słowa :)

Adria Śliczne ozdoby,zwłaszcza że same je zrobiłyście :)
WIdzę,że Wy też dziś świętujecie imieninki :) I jeszcze Julia tak pieknie pomagała w przygotowaniach :)

A zatem wszystkiego najlepszego dla Juleńki,dużo zdrówka i jeszcze więcej sukcesów!!!

Ja wczoraj też zapięłam Maję do fotelika i pokazywałam jej jak robię ciasto,efekt był taki że dałam jeszce raz tyle cukru bo Majeczce się podobało jak wsypywałam ;| Na szczęście nie było to aż tak odczuwalne :)
Może Julcia tak była pod urokiem gości i otoczenia,że zapomniała o jedzeniu ... no chyba że to te ząbki ??? U nas Maja ost zrobiła się jakaś niespokojna, nie usypia juz tak szybko,nie zjada jak zwykle swoich porcji i często się denerwuje i też zastanawialismy się nad ząbkami. W końcu zanim wyjdą to zdaje się muszę się ukorzenić i wypchać ząbek do góry,co zapewne musi boleć :(
Ehh te pieniądze.... ale nie ma jak wypełniona lodówka :)
Śliczne zdjęcie macie,takie już w świątecznej oprawie. I własnie jak na Was patrzyłam to zauważyłam,że u Was podobne podobieństwa jak u nas :) Usteczka po tatusiu a oczka po mamusi :)

Aśku
To Ptyś to taki mały mechanik skoro już rozbiera na części autka :) Dobrze,że tatuś zreperuje :)

Mamaola Ależ Leoś miał apetyt :) A z mleczkiem dzielnie sobie radzicie :)
Cieszę się,że wyniki są dobre!! Najważniejsze,że trzymasz rękę na pulsie i jesteś pod opieka dobrych specjalistów!
Brawo za piękne zdanie Leosia:) Pięknie łączy słówka :) Ależ te dzieciaczki szybko się uczą,któregoś dnia się obudzimy a nasze pociechy będą mówić tak jak my ... ależ ten czas biegnie :)

3nik
Oj kochana,to się nieźle napracowałas z tym tłumaczeniem :| A Antos jeszcze więcej zjada od Leosia-to mają nasze forumowe chłopaki apetyt :)

Blumchen Powiem Ci że jak widziałam roześmianą twarzyczkę Majeczki jak biegała z tymi misiami krzycząc "ojojojoj" czy tak uciekała między regałami z wielkim bananem na twarzy to moje serce tak się rozczulało,że najchętniej wyściskałabym ją z miłośći. Wiadomo nikt nie lubi ganiać za dzieckiem po sklepie,ale jeszcze 2 lata temu o tym marzyłam,a teraz jak widzę,że to marzenie się urzeczywistnia,to nerwy odkładam na bok i doszukuje się pozytywnych stron danej sytuacji :)

Anazz Cieszę się,ze Olinka wraca do zdrowia :) Trzymam mocno kciuki za to byś znalazła najlepsze dla Was wyjście z tej trudnej sytuacji na linii z męzem!

życzę miłej i spokojnej nocki!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
ja tak na szybko piekna pogoda to trzeba wyjść:)
Limonia

he cały dzień bez drzemki? ale wytrzymała Maja:)
    Adria
Juleczka ma imieninki :) to film dla niej wklejam:)a jaki film podobał się.My wczoraj ogladaliśmy DRUCHNY ale sie uśmiałam!!!! polecam:)
    Mamaola
Ty to sie nam umeczysz przez te nocki :( czemu tak czesto Leoś sie budzi:( niech to odstawianie szybko idzie i zdrówka Niech szybko katar minie!!!
    Annaz
u nas ok :) a u Was:)mężowi kopniaka dałaś:/musisz odczekać ten okres i skupić się na sobie i Oliwce.Mój tez nie mówi ze teskni bo myśli ze to oczywiste .Faceci mało wylewni są,normakla:/
    Filipka
zdrówka!i odpoczynku.
    3nik
jak Ciebie nie m,a to faktycznie zapracowana bardzo jeste a u nas zmiana znowu w nocnik robimy raz dziennie ale to sukces,juz nie siusiamy na podłogę bo dywan jest:)

=======ptych mówi cały czs "dolać"
nie wiem co to znaczy ale tak akcentuje to "Ć" :) na końcu:)
=======a to ptych zawstydzony,jedyne co go wstydzi to ta i jeszcze ze 2 piosenki nie wiem czemu:)
ihttp://youtu.be/TDd51L098jQ

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,
ja dzis od rana w biegu... najpierw z Mania na szczepienie, jeszcze tylko jedno nam zostalo, a za chwile wychodze z Okta do ortodonty. Weekend minol , jak zwykle. Popakowalam prezenty na Mikolaja dla dzieciakow, jutro moj kuzyn sie przebiera, ciekawe jak moj maly bohater na Mikolaja zareaguje, haha.
Asku - ale ten Twoj Ptych jest slodki, sama slodycz , doslownie!!!! Fajny podklad muzyczny.
Mamaola - zycze Ci zeby nocki jak najszybcie sie unormwaly. Ale tak na pocieszenie... to moja cyca nie dostaje juz dawna, ale ma inne "uzaleznienie", tzn, jak spi to musi trzymac mnie za ucho, bawi sie nim, kreci, dotyka.... nie wiem skad jej sie to wizielo, ale mowie Ci t jest okropnie wkurzajace, jak spisz a tu nagle lapka chlas i szuka ucha, Ty to przynajmniej cyce schowasz i juz , a ja co w czapce mam spac!!!!! :-))))
Adria - przepiekne zdjecie!!!!! Ta Wasza rodzinka to jak z katalogu, moglibyscie spokojnie w reklamie wystepowac!!!!! Przpieknie!!!!!
LiMonia - ja tez sie czesto zastanawiam, skad te dzieci czerpia tyle sil. Ja to sie smiejhe, ze moja to na baretich Duracell dziala, bo ostatnio ja rozbieram do kapieli, a zza body wypadla jej bateria!!! Nie mam pjecie kiedy ona ja tam wrzucila!

Dobra spadam, bo musze sie przyszykowac i lecimy. Buziaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

na wstępie wszystkich goraco pozdrawiam ....jestem , czytam...
A propos baterii Blum to od razu na myśl przyszedł mi reportaż:
Pomysłowość dzieci nie zna granic - Telewizja Polska SA

tak ku przestrodze... całuski dla Waszych słodkich pociech

Przekaż 1% podatku Alicji Kwiatek
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom "Niech się serce obudzi"
KRS 0000235289
Informacje szczegółowe 1%- dla Alicji Kwiatek:36_3_17:
O Ali na stronie stowarzyszenia:

http://serce.sp4lubartow.pl/?page_id=231
http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtrd8re7qtdqq.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas życie chyba powoli wraca do normy. Dzisiejsza noc była już dużo spokojniejsza. Tylko jedna pobudka była z płaczem, okazało się, ze Leosiowi chce się pić. W sumie było ok 5 pobudek, czyli tyle ile za czasów cycowych. Mam nadzieję, ze teraz już będzie coraz mniej.

Leo spał rano do 8 i mieliśmy problem z drzemką. Usnął dopiero o 12:30.

Ja czuję się już dużo lepiej. Na ból głowy w końcu wzięłam tabletkę, trochę snu i pogodzenie z mężem :) Byliśmy dziś nawet na spacerku :)

Ja też mam dziś w planach świąteczne dekoracje i pakowanie prezentów dla Leo.

snoopy - straszny ten film. Choć dobrze, ze takie robią.

aśku - słodko Ptych się wstydzi :) I wygląda już na takiego dużego chłopca!

limonia - no ładnie, cały dzień bez drzemki! Fajnie, że imprezka udana :) A czyje imieninki były? Najlepsze życzenia!!

adria - super, ze imieninki udane i że mama pomogła. Całuski dla grzecznej Juleczki!
A fotka śliczna, taka świąteczna. To mi przypomniało jak mało mamy zdjęć we trójkę!
Co do odkrywania w nocy to ja sie poddałam - ubieram Leo cieplej na noc i przykrywam tylko jak się obudzę i jest możliwość (czasem tak się w tą kołderkę zaplącze, ze nie ma szans ;) ).

blumchen - termin porodu mam na 1.06. A co do jedzenia, to Leo tak wyjątkowo zjadł. Zazwyczaj pół kromeczki, czasem 2, ale tyle jeszcze nigdy nie zjadł :)

3nik - jak tam u Was poweekendowo? Jak cycusiowanie? Dziękuję Ci bardzo za smsa :) To takie miłe :)

Miłego dnia. Lecę załatwiać zaległości, bo przez to moje kiepskie samopoczucie trochę się nazbierało!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!!!!weekend za nami, i mąż nas odwiedził, było milo, dużo zajmował sie Olinką i dla mnie był milutki.Ale taki przebłyski miał juz wcześniej poczym wszystko znowu wracało do sytuacji wyjściowej wiec nie cieszę się jakoś za wczasu.Olinka je troszke lepiej, ale nadal źle sypia o ile w dzień ma jednę drzemkę 2-3godzinną i nawet nie drgnie podczas niej to w nocy koszmar jęczy siada w półśnie a najlepiej zeby ja lulać na rękach wtedy zasypia w mig jak zabita ech:( Myślicie że to dlatego ze często do snu jes usypiana na rękach??
Blum dzięki:) byłaś na szczepieniu ila Mania waży?
Mamaola jak dobrze że dziś już lepiej i że jest zgoda z meżem a leoś dzilenie znosi rozstanie z cycusiem zuch chłopak buziak dla niego
Adria pszczólko jedna odpocznij w końcu ciągle jesteś zabiegana.Super ze impreza udała sie-Wszystkiego naaaaaaajjjjjj dla Juleczki.A jak dziś z jej apetytem?Zdjęcie piękne jak U Was już świątecznie tylko tak patzre czy oby na tym zdjęciu Twój mąz nie jest jakiś zmęczony?
Aśku ależ ten Ptych słodki
3nik gzdie jestes?jak Antos?
LiMonia ech ta Majeczka nie ma czasu spać skoro ma się tyle energi i jest tyle fajnych rzeczy po co spać hehehe
Agatcha jak po wekendzie?
Filipka jak U Was?mam nadzieję ze Antoś zdrowy

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

he he miałam wyjśc i nie wyszłam,bo słonko znikło a ptych usnął.

    Blumchen
he he słodki tak się wstydzi jak właśnie ta piosenka leci:)
Fajnie prezenty zrobiłaś :) no ciekawe jaka reakcja bedzie na Mikołaja moze też wstyda załapie;)ale sie dzieci na prezenty ucieszą:)
Ja zabieram ptycha na mikołajki do bawialni,prezentu nie robie dostanie pod choinkę dopiero.Juz nie mogę się doczekać reakcji na auto:)bo takiego jeszcze nie ma.
Hi hi za ucho Cie trzyma ,moze to być niefajne ,mnie to za cyca łapie i skubie tez niemiłe uczucie.
    Snoopy
niestety dzieci mają dziwne pomysły .dzieki przypomnienie filmu nie moge zobaczyc.
    Mamaola
dobrze ze juz lepiej ,i nocka tak jak u mnie standrt 5 budzeń .Chłopaki rosną Leos większy od ptycha jest:)
    Annaz
fajnie ze miło było i ,ze z Olowka lepiej długo śpi w dzień:)oby tak czesciej:)

[========spadam bo ptych głodny idziemy cos jeśc:)

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane

U mnie dzien zakupowy i w sumie bardzo szczesliwy. Otoz, rano przez przypadek znalazlam 200 zł :))), wiec zakupy byly bardzo owocne :)))
Moja mama dala Julci na imieniny-Mikolajki pieniadze i czesc z nich przeznaczylam na ubranka, wiec odwiedzilam pare sklepow, m.in. Pepco, wiec Julci garderoba sie powiekszyla. Wymarzylam sobie, ze na swieta kupie jej czerwoną sukieneczke z pluszu i do tego biale dodatki, body, rajtuzki, zeszlam wszystkie dzieciece sklepy i nie dostalam, ale po powrocie do domu zerknelam na allegro i wylicytowalam Julci czerwoną aksamitną princeske

NEXT ___ princeska___ aksamit ___ odświętna r. 80 (1957373429) - Aukcje internetowe Allegro

Jestem zadowolona, ale jeszcze bede jeszcze licytowac taką Świąteczna sukienka r. 74 (1963075108) - Aukcje internetowe Allegro.

Jutro na 17-tą idziemy z Julcią na zabawe mikolajkowa, bedzie mikolaj i paczki. Juz nie moge sie doczekac.

mamaola no super, pozytywne wiadomosci od Ciebie :) A mialam sie pytac, moze Leo jest glodny w nocy, ze tak sie budzi ? Przedtem budzila Go chec zjedzenia mleczka od Ciebie, a teraz moze glod na kaszke ?? Duzo zjada Ci przed snem ? Jak tam przygotowania na Mikolaja ? Dalas rade ?

annaz Kochana mąż zmeczony, bo z nocki wrocil dopiero o 14-ej i nie mial sie jak polozyc, bo byla imprezka. Trzymam kciuki za Twoja rodzinke, oby to byla zmiana.

3nik gdzie sie podziewasz ??? Pisz chociaz kropki..... :)) Jak Antos ?

aśku Julcia dziekuje Ci za filmik :) Bardzo nam sie podobal. A moj maz jak zobaczyl Ptysia to powiedzial: ale on jest sliczny :) No, ale Ptysiu mojemu Krzyśkowi juz nad morzem skradl serducho ;) No i maz nie ogl uwierzyc, ze Ptysiu na zdjeciu w suwaczku i Ptys na filmiku to ten sam Maluszek.

blumchen dziekuje Ci za te slowa :) Jak tam Mania po szczepieniu ? Ile wazy ? A co kupilas Mani ??

LiMonia o to wszystkiego najlepszego dla meza :) Same pysznosci zrobilas. Az mi slinka cieknie, szczegolnie na zeberka. Julcia ma imieniny 10 grudnia, ale za tydzien jade do szkoly i by nie bylo kiedy zrobic.

Ok lece na kolacje.
Milego wieczoru

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...