Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam mamulki:)
My po śniadanku,od wczoraj ptych więcej je ,az miło.Na śniadanko zupka z dyni i chlebek do potrzymania.
Wnocy tylko sny złe bo z płaczem sie obudził 3 razy, ale szybko sie uspokoił i dalej spał.

    Mamaola
jak miło czytać ze wyspana jesteś:)co jutro robisz? moze sie spotkamy bo chyba będę do kuzynki jechać.
    Adria
oj wiemy jak ciężko Julci jeszcze trochę i będzie zdrowa .trzymajcie się.
    Realnie
he he jak tez nie chce spać bez ptycha ,a mówiłam ze go zamknę w łozeczku jak będzie większy ,ale jak to zrobić jak tak ciasno by miał i nie mógłby się tulić jak by mu się zachciało.
    Limonia
to znaczy my teraz mamy 'n' na karte taniej wychodzi bo 3 miesiacach zabierają programy których nie oglądam a zostaje kilka bezpłatnych to mi wystarczy.
    3nik
oj TY wzruszająca:) fajnie ze tak o tym piszesz ja podobnie czuję, ale nie piszę o tym;)więc dobrze ze Ty za mnie piszesz:)

--- jestem spokojna ,ale strach ukryty jest boje sie zeby nic sie nie stałor ,zeby mama dała radę.Zle ,że śmierdzi w pracy farbami to bym mogła ptycha i mamę zabrać:/

Odnośnik do komentarza

Rudziahe he niestety to normalne. Mi wczoraj ptych tez się gramolił na pułke która sie na dotatek chwieje i musze ją zlikwidowac . Na fotelik też ptych wpadł by wchodzić ale nie wpadł by go podstawić do stołu i laptopem sie bawić :) hi hi sprytny Mikołaj:)

---- ja właśnie wróciłam i jestem w szoku :)
wiedziałam ze ptych to kochany jest ,ale mnie zaskoczył zostawiłam go pierwszy raz i to z mama którą nie zna aż tak bardzo.
Zostawiłam go jeszcze przed drzemką i myslałam ze najwyżej pomarudzi bo nie uśnie.
A ja wracam i on śpi u mamy na brzychy,napił sie soczku i usnął jej i dalej śpi.
Był grzeczny bawił sie i nawet nie patrzał gdzie ja jestem.
Jestem w szoku dlaczego on tak przywiązany do mnie tak sie zachował, moze dopiero sie skapnie jeszcze że wychodzę i go zostawiam :)
Fajnie nie sądziłam że tak bedzie ,robic tez mi sie nawet robiło ,ale latałam jak perszing :) pobiłam rekord w robieniu:)
miłego ciepłego dnia życze my idziemy zobaczyć nowy sklep ,otworzyli taki wielki. Nie lubie takich imprez ale ptychowi sie spodoba:)

Odnośnik do komentarza

hej

ale pustki.. pogoda dopisała dziś, u nas milo, słoneczko moje jest cudowne:))

aśku zajrzałam rano i myślałam o Was podczas Waszego pierwszego rozstania, gratki dla Ptysia, Ciebie i Twojej Mamy, spisaliście się dzielnie! zdjęcia jak zawsze fajnie, słodki Mati coraz doroślejszy!

rudzia trzeba uważać na alpinistów;)

mamaola nie ma Cię przez pogodę, mam nadzieję!

adria jak dajecie radę? moc buziaków!

agatcha i jak noc, już bez mleczka?

limonia jak psinka? pamiętam, jak moja bokserka chorowała, to zawsze było mi jej tak żal.. trzymajcie się! a co do helen doron, to tam są książeczki w pdf, ale po angielsku - jednakże maja rysunki, może to pomoże:)

Odnośnik do komentarza

Witam
Maja dzisiaj zrobiła nam niespodziankę :) Nie dość,że w nocy nie było pobudek,to jeszcze obudziła się o 8mej :) i jeszcze z 10minut siedziała grzecznie w łóżeczku czytając bajeczkę na głos :) Po południu wzięłyśmy wózek i poszłyśmy na spacerek,było tak cieplutko,że szłam wyletniona i opalałam się w ruchu ;) Maja w wózku zasnęła na brzuszku z dupcią w górze-na zajączka ;] Spała w tej pozycji 1h40' a mogło być dłużej ale ten głąbowaty sąsiad,jak tylko nas zobaczył, zaczął kosić trawę, a jak już skończył to wrócił na drugą str podwórka z dzieckiem i puścił mu jakieś dziwne urządzenie wydające dość piskliwy głos.... tu już nie zdążyłam uciec i Maja wstała.... na głupotę nie ma lekarstwa-a szkoda ...
Maja już coraz lepiej radzi sobie z klockami,dziś jak jedliśmy z mężem śniadanko,ona siedziała obok na podłodze i w skupieniu budowała kolejne poziomy - jej rekord w tej chwili to4 :) A z lalą na bieżąco się bawi,są ich dwie,każda ma imię i obie usypiają na rączkach małą żabkę przy śpiewie Majeczki- "aaa" :)
Dziś z Nerem po kolejnych zastrzykach ciut lepiej.... aż się nadzieja rodzi...

Realne Ja to wczoraj byłam tak przejęta pieskiem,że nawet nie doczytałam że o męża chodzi ;] Mam nadzieję że się uda!

3nik Cieszę się jak piszesz o szczęściu-takie słoneczko od Was płynie!! Super,że tak miło sobie spędzacie czas,a jak wychodzisz na lekcje to Antoś też już lepiej to znosi?? A do męża odezwali się w sprawie pracy??
Dziś też tato przywiózł sandacza i mało mi było wczoraj,więc powtórka z rozrywki była-mniam :) ... a jak Maja się zajadała!!! Jak zwykle po mięsko sięga z przypadku,po ziemniaczku,tak przy sandaczu to najpierw za rybke się brała ;]
A z Nerem-dzięki... nie jest dobrze,jeździmy codziennie na zastrzyki,po 2 po 3 na raz... :( Po wczorajszej wizycie byłam bardzo zdołowana bo usłyszeliśmy najgorsze,ale dziś Nero jakby jest żwawszy i bardzo mnie to cieszy. Po tygodniu lekarz ma stwierdzić,czy jest poprawa i czy dalej leczyć....

Aśku Dobrze,że apetyt Ptysiowi się poprawi !! A my słyszeliśmy o tv naziemnej,trzeba tylko dekoder kupić jednorazowo i nie trzeba już płacić a programów jest sporo,więc chyba się zdecydujemy ;)
Zdjęcia urocze!!! Widać że słonecznie było,a i Ptyś w morzu pobrodził :) A na tym pierwszym zdjęciu ta Mateuszek taki do Ciebie podobny-słodko wyglądacie razem!!!
O,widzisz jak pięknie poszło :) Matuś pewnie wyczuł,że to Twoja mama i z babcia było równie miło :) Pewnie szaleli co nie miara i wreszcie padł ze zmęczenia w uścisku babcinym :) To znak że możesz częściej wychodzić,a jak już takie tempo załapałaś to tylko się cieszyć :))

Rudzia Jakbym widziała Maję :) ... też wchodzi po fotelu na łóżko i biega w kółko,a i na laptopie nieraz siada hehe... u nas juz nie da się nic przemeblować,więc zostało pilnowanie ;]

Mamaola mam nadzieję,że u Was dziś miły dzień??

Adria Trzymasz się jakoś?? Mam nadzieję,że jest już lepiej!!! Zdrówka dla Was!!!!

Miłej nocki!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Dziekuje Wam dziewczyny za troske :) Jestescie KOCHANE ! :)
U nas juz lepiej, Julia ma co prawda nosek zapchany, ale jest juz pogodna i ladnie spi, dzis w nocy obudzila sie tylko raz o 2-ej, a rano obudzilo mnie glosne MNIAM MNIAM i musialam isc zrobic mleczko. Taki maly jedzeniowy wyskok miala, bo apetytu niestety nadal brak, nawet mleka nie chce wieczorem wypic :((
Maz tez lepiej sie czuje, z czego sie bardzo ciesze. W sobote (8-16.30) i niedziele 9.40 - 18.10) mam szkole, wiec jesli by nadal byli chory to bym nie pojechala, a to pierwszy zjazd to wazny.

mamaola jak u Was, bo nie pisalas dzis ?? Leos w dobrym humorku ?? Fajnie, masz z rodzinką, ze pomaga, choc od czasu do czasu.

LiMonia oj biedny ten Twoj piesek, mam nadzieje, ze bedzie ok. Masz racje szkoda, ze na glupote nie ma lekarstwa ech, ja tez bym w aptece kupila. Gratki za klocki - MAjeczka dochodzi do wprawy :))) Fajny dzien mieliscie :)) A jak myszka ??

Aaa moja szwagierka urodzila, Malutka zdrowa, bedzie sie nazywala Maja Karolina, wazyla chyba 3600 i z tego co tesc mowil to miala 49 cm, ale wydaje mu sie, ze dobrze nie uslyszal. Moze wieczorem na skypie dowie sie wiecej :)

asku nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze Ptych dobrze zniosl rozstanie. Kochany Maluszek :)) Zdjecia cudne, takie pogodne i radosne, Ptysiu rosnie :)) Jeszcze raz dzieki za farme :) Julia do konca dnia biegala z koniem i krowa. Przyszly naraz.

3nik dziekuje Ci za smska :)) Jestes nieoceniona. Fajnie, ze u Was sloneczko dopisalo :) Ja dzis tez korzystalam ze slonca i kosilam trawe, bo byla juz bardzo duza, a męża nie puszcze kosic jeszcze conajmniej przez kilka dni, niech sie wygrzewa. Fajnie, ze tak pieknie piszesz o macierzynstwie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

limonia trzymam kciuki za Nero! pięknie się Majka rozwija, taka już dojrzała dziewuszka, ładnie się bawi i wieże robi, super! do męża się odezwali, że nie..i pojawiło się na nowo to ogłoszenie, więc pewnie nikt im nie przypasował;) a z drugiej firmy tez się nie odezwali, ale to się cieszę, bo tam 80% czasu w delegacji;) Antos dobrze zaczął znosić moje wyjścia, po powrocie się tuli mocno, ale jak wychodzę, szybko się przystosowuje do mojej nieobecności:)

adria ale się ciesze, że u Was lepiej, ojej, tak się martwiłam cały dzień, jak nie pisałaś. gratulacje dla szwagierki! buziaki dla rekonwalescentów!

mamaola
o, jesteś:) czekam na post:)

Odnośnik do komentarza

Hej.

Ja się dziś w miarę wyspałam, bo położyłam się wcześnie - o 22 :) A dzień spędziliśmy u moich rodziców na działce. Korzystaliśmy z pogody :) Leo karmił rybki, budował z dziadkiem karmnik i kosił trawę z babcią i liście grabił (rozrzucał ;) )... A ja nawet chwilkę poleżałam w hamaczku na słonku :)

adria
- super, ze już powoli lepiej. I że Julci humorek wraca :) Teraz to już pewnie pójdzie z górki :)
Gratki dla szwagierki :)

limonia
- piękne spanie!!! I w nocy i w dzień :) A co do sąsiada, to absolutnie nie potrafię zrozumieć takich ludzi :/ Maja zdolna bestia z tymi klockami :) A jakie ma? Ja chcę Leonowi na święta lego duplo kupić. Ciekawa jetsem jak sobie będzie radził. Z drewnianymi kiepsko - jak ja coś zbuduję to chętnie rozwala, ale jakoś nie wpadł, zeby sam zbudować.
Trzymam kciuki za pieska.
To Majeczka taka ziemniaczkowa? Leo zdecydowanie mięsny...

3nik
- no u Was widzę dobra passa :) Bardzo się cieszę :) A noce?
Niestety mąż posiedzi jeszcze przynajmniej tydzień albo i dwa :/
No mi Leo tak czas organizuje, ze nawet jeszcze swoich losów na lotto nie sprawdziłam :) A może jestem milionerką ;)
A na jutro mam w planach te knedle co robiłaś. Tylko zrobię z jabłkami, bo Leo nie przepada za śliwkami (chyba że suszone), a jabłek mam dużo od rodziców z działki. Ciasto mam już zrobione, więc tylko ponadziewać. Mam nadzieję, ze Leo zasmakują.

aśku - no i super poszło :) Ptyś to już duży chłopiec i świetnie sobie z babcią poradził :)
A jutro akurat bardzo mi nie pasuje, chyba, ze przed południem, bo na 16 jadę do miasta do lekarza, a na 18 idę do przyjaciółki na pizzę :)
Fajnie, że Matuś ruszył z jedzeniem :) Super fotki, zapachniało latem :)

rudzia
- o! Niezłego masz kaskadera :) Mnie Leo przyprawia o nerwy jak wspina się na fotel bujany :/ A ostatnio próbował wejść od zewnątrz do łóżeczka, a u nas łóżeczko jest na płozach. Normalnie wyglądał jak małpka na palmie :) Zawieszony rączkami, nóżki między szczebelki i bujał się tak ;)

Dobrej nocy i spokojnych snów.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

a tak w ogóle to ja nie mogę uwierzyć w to, jak się zmienił Antoś. nadal jest żywym, pogodnym rozrabiaką, ale umie pobawić się na siedząco, co dotąd było niewykonalne, lepiej jeździ w aucie, przynosi książeczki z otwarta strona na piłce i mówi ba pokazując na nią lub brum brum, jeśli autko na obrazku itd ( koko jak kurka itp). opanował już do perfekcji piramidkę z cienkim, ruchomym pałąkiem, biega wszędzie i chodzi na palcach, na spacerze siada na ścieżce i 10 minut bawi się piaskiem lub zbiera do plecaczka żołędzie.. marudków naprawdę mało i ..aż boję się tego napisać, dobrze śpi od kilku dni - tzn. są chyba tylko dwie, trzy pobudki i zasypianie szybko, na cycusiu. bez rzucania się po łóżku i histerii. no i do tego ładnie je. jedyne, co nie idzie, to nocnik - woli na podłogę, a nawet jak na nocnik to i tak w pieluszkę co chwila siusiu idzie. no i cycuś - bardzo dużo pije ode mnie, domagając się głośno - szarpie bluzkę mówiąc totototo;) słodziak mój. jest naprawdę wspaniale:)))))

dobranoc:)

Odnośnik do komentarza

3nik - cudownie to słyszeć :) Oby tendencja się utrzymywała :) U nas nocniczek też kuleje... Siusiu to jeszcze, ale kupka? Absolutnie nie na nocnik. A ostatnio to się taki wrażliwy zrobił, ze potrzebuje odosobnienia. Najchętniej w łóżeczku - każe się tam włożyć (tylko na tą okazję), puszcza sobie muzykę z karuzeli, ja wychodzę z pokioku, a ok "tworzy". Jak nie ma mnie pod ręką, żebym go włożyła do łóżeczka, to chowa się za bujany fotel :)

Ja też już zmykam. Jutro intensywny dzień. Dobrej nocki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Adria Miło słyszeć,żę u Was lepiej :) To Twój budzik dzwoni MNIAM MNIAM :) - słodko!! DO soboty jeszcze wszystko możę się ułożyć i spokojnie będziesz mogła pojechać na zajęcia :)
Myszka spryciara zjadła kiełbaskę z dwóch pułapek hehe i biega dalej ;/ Mąż dziś zakleił jej przejście,więc jest tylko w kuchni- a tym samym w pokoju ;/
Gratulacje dla szwagierki! Najważniejsze,że zdrowa kruszynka i jeszcze Maja :) oby tylko była spokojniejsza niż nasza ;]

3nik ... pewnie na męża czeka ciekawsza oferta, tylko jeszcze się nie ujawniła :) Trzymam kciuki, żeby przyszła jak najszybciej!
Cieszę się, że Antoś przyzwyczaił sie do Twoich wyjść, zawsze to i Ty jesteś spokojniejsza i On, bo wie, że mamusia zaraz wróci i mocno się w nią wtuli- słodko!!!
U Was słoneczko zaświeciło nie tylko na zewnątrz ale i w serduchu-cudnie!! Zdolnuy ANtoś, to i szybciutko wszystko się uczy, po prostu wie co chce i próbuje to zakomunikować :)

Mamaola Ooo, falnie sobie spędziliście dzień. Nie ma to jak odkrywcze przygody na działce z dziadkami :) A i Ty poleniuchowałaś i bardzo dobrze, słońce wyzwala endorfiny :)
My mamy takie stare klocki plastikowe 5cmx5cm w różnych kolorach, to pewnie jeszcze moje :) Ale sa lekkie,bezpieczne i łatwo je złapać małej rączce dlatego Maja tak chętnie się nimi bawi. Na poczatku też burzyła wierze, ale któregoś dnia sama spróbowała,a my mocno jej biliśmy brawo- od tej pory jak układa to patrzy na nas i czeka na brawa :)

Dziewczyny... a Wasze dzieci też tak się śmieją z cienia?? Maja od ok 2-3 tygodni, jak widzi cień to strasznie się śmieje,wyciąga rączki, macha i -co najśmieszniejsze-próbuje go gonić-słodko to wygląda,jak biegnie chodnikiem i krzyczy "daj" :36_1_21:

Ok,teraz juz naprawdę zmykam :) Spokojnej nocki i miłego jutrzejszego dnia!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Witam mauśki:)
No powiem ,ze jestem zadowolona z ptycha ,ze tak ładnie został z mamą .Ciekawe czy następnym razem tez tak bedzie :)czy zajarzy. A jak sie obudził u mamy to siedział cichutko ,ja wyszłam z toalety i jak mnie zobaczył to dopiero kwęk ze do mnie chce:)

    Adria
och jak dobrze ze Julcia lepiej sie czuje ,nie męczy sie tak i lepiej spi:) Maz też :)mój jeszcze smarka ,ale tak to jest jak sie nie leczy w domu tylko do pracy chodzi.
O to znowu sie mleństwo na świecie pojawiło:) gratulacje:)
    LIMonia
ale mądrala Maja:) ptych układanie !to za trudne,ale rozwalić to tak:)
o chory piesek nie doczytałam:( mi kot w tamtym roku często chorował na pecherz i zasciory co chwile.A co pieskowi jest.
    3nik
oj niesamowite jest to wszystko :) jak cieszą sie nasze dzieci nowymi rzeczami:)ja to sie staram nagrywać by nie zapomnieć o tym wszystkim:)
A ja ptycha resetuję ,nie sadzam na nocnik by zapomniał o siusianiu na podłogę .Myśle ,ze zapomni i znowu będe uczyć:)
    Mamaola
ok to innym razem daj znac kiedy. jeśli jedziesz do lekarza a nie masz co zrobić z Leosiem to możesz do mnie go podrzucić. mmmm... smacznej pizzy :)
Dobre z tym robieniem w łózku sobie upodobał miejsce, ptych tak nie ma przybiega tylko z dziwną miną do mnie i to znak ze narobił.

--- a byłam w tym nowymsklepie i się zawiodłam tylko sklepy i jedzenie .
Dla dzieci nic ,ani bawialni ani basenu ,a tłok szybko wyszłm.

Odnośnik do komentarza

Hej,

u mnie już "weekend", więc mam chwilkę. Jurek śpi, ale nie wiem jak długo bo sąsiad wierci..
Niespodzianka dla rodziców się udała, narobiliśmy się strasznie, ale było warto :)
Jurkowi zaczęły wreszcie włosy rosnąć, do tej pory miał kilka i to bardzo jaśniutkich, więc wyglądał jak mały łysolek, ale przez ostatnich kilka tygodni ładnie mu się zagęściły, normalnie mam wrażenie, że z dnia na dzień jest ich więcej.

adria czytam, że u Was choróbska - dużo zdrówka dla Julci i męża i dla Ciebie, żebyś nie podłapała. Figurki z kasztanów piękne :)

limonia jak piesek? trzymam kciuki, żeby wyzdrowiał! A Majeczka musi naprawdę bosko wyglądać jak tak tańczy jak baletnica :) Z Jerzego też niezły tancerz - kładzie rączki na bioderka i się kręci w lewo i prawo ;)

3nik pięknie piszesz o macierzyństwie.. w 100% oddajesz moje odczucia, ale ja bym chyba nie potrafiła tak ładnie ubrać tego w słowa! Aha, super zdjęcie Antka ze słownikiem na nocniczku :) Moje dziecko jak chodzi o nocnik jest wyjątkowo oporne...

mamaola super zdjęcia i filmiki... Leo jest taki pogodny :) i w ogóle, to pisz jak najwięcej, bo uwielbiam czytać Twoje posty!

aśku zazdroszczę morza ;) i fajnie, że Ptych tak dzielnie znosi rozłąkę... dobrze mu z babcią :)

zmykam, bo zgodnie z przypuszczeniem, Jurka już obudziły odgłosy remontu, kurcze krótko spał..

Odnośnik do komentarza

kochane

tak, u nas słonko na dworze i w sercu:) byliśmy u neurologa rano i powiedziała, że pięknie się rozwija, a torbiel już nie ma znaczenia, bo ona w mózgu w takim miejscu, że jeśli by coś miała zaszkodzić, to już by wyszło, czyli potwierdziła to, co mówiła już 2 miesiące temu neonatolog:)) więc koniec, zapominam:)) ale powtarzała, co chwilę, jaki to mądry, bystry, zdolny i sprawny, szkoda, że miałam dyktafony, to bym sobie nagrała i puszczała w wolnych chwilach;) hmm. tylko byłby problem co do wolnych chwil;)
to, jakie uczucia mi towarzyszą i jaka jest ich siła, nie opisują słowa, w których próbuję zamknać te momenty.. robię sobie mentalne zapisy, zdjęcia chwil w pamięci. bo te cyfrowe nie oddają wszystkiego. gdzie na przykład zapach???:))

nelka milo mi, że podoba się moje uzewnętrznianie;) mój jest nadal łysolek, ale kto wie, może wkrótce;) no i szkoda snu Jureczka..

mamaola uśmiałam się z rytuału kupkowego, heheh Leo pokazuje, co myśli o łóżeczku;) i jaki miły dzień i Ty odpoczęłaś:)) cudnie:)) a robisz knedle z gryczanej i jaglanej? bo ja robiłam tylko z jaglanej. mam nadzieję, że zasmakują Leonkowi:) i Tobie:)

aśku widzisz, tak to jest z mega sklepami - wszystko i nic. a Ptysiowi dobrze było z babcią:))
super:)zdrowia dla męża tak do końca

adria jak dziś? już pewnie dużo lepiej!

limonia ja tak myślę, że widocznie z praca tak ma być, nie jest w sumie źle, bo ma potem czas na szkółkę, hehehe:)

Odnośnik do komentarza

Wczoraj było szczepienie na odrę, różyczkę i świnkę. Do tego wykupiliśmy jeszcze na ospę wietrzną. Miki waży 9.35kg a wzrostu mu zmierzyła 76cm. Ale mi się wydaje że miał skuloną główkę. Ubranka ma na 80.
No i powiedziała że albo ma pić więcej mnela albo więcej nabiału. A poza tym to jeszcze dała skierowanie do ortopedy profilaktycznie i już. Wracając Miki usnął w wózku ok godz. 17 i spał już do rana!!!!

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U nas dziś ślicznie. Słonko grzeje. Aż mi szkoda, ze muszę po południu do miasta lecieć i nie pójdę z Leo na dwór. Na szczęście moja mama z nim zostaje i na pewno pójdą na plac zabaw.

Nocka u nas super - późno Leo zasnął, bo ja byłam na jodze, a dziadkowi jakoś nei chce już usypiać. Inna sprawa, ze spał na działce do 16, więc i nie był taki zmęczony. I pobudka była o 1 i 4 a potem o 6:45, niby spał jeszcze, ale z 10 minut, więc w sumie to jak jedzenie poranne. Czyli można powiedzieć, ze 2 karmienia w nocy :) Budził się częściej, ale jak tylko zaczął jakoś jęczeć, to go przytulałam i mówiłam szszsz i jakoś spał dalej.

3nik - zrobiłam mieszane, ale z tej niepalonej kaszy. Wieczorem się pochwalę, czy smakowało.
Ja też próbuję utrwalać w głowie takie cudne momenty, ale boję się, ze uciekną i tak... Że się z czasem zmodyfikują :/ Dlatego wspomagam się zdjęciami i filmami. No i pamiętnikiem :)

nelka - super, ze niespodzianka wyszła :) Jeszcze 8 postów i zobaczymy Jerzyka?
Bardzo mi się miło zrobiło, ze podobają Ci się moje posty :)

aśku - a w Kaskadzie byłaś? A łądnie chociaż? Czy taki typowy moloch handlowy?
Dzięki za propozycję, ale moja mama się zgłosiła na ochotnika :)

realne - pomysł dobry, ale niestety nie mam do Leo zaufania, ze nie zejdzie z nocnika i nie ubrudzi kupą pół pokoju ;)

limonia - no właśnie ja szukałam takich klocków, bo mi się wydawały najwłaściwsze na tym etapie, ale nigdzie nie znalazłam. W końcu w pepco kupiłam takie puzzle klockowe i te klocki są kwadratowe i lekkie. Może troszkę małe, ale Leo potrafi już postawić klocek jeden na drugim. Do 3 doszedł :)
Cudownie musi wyglądać taka zabawa z cieniem :) Leo czasem go zauważa, ale póki co nie robi na nim wrażenia :)

Miłego słonecznego popołudnia Kochane :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam,
U nas dziś aktywny dzień na powietrzu. Maja wstała o 7:40 bez pobudek :) Z rana nie dostała jak zwykle mleczka tylko kanapeczkę, a dopiero potem dałam jej kaszkę bananową. Ona wcale nie je kaszek,więc postanowiłam wykorzystać próbkę. Jak jej dałam to miała taka minę,trzymała kaszkę w buzi i nie wiedziała co ma z nią zrobić hehe. W końcu zaczęła przeżuwać i bardzo jej zasmakowała,a mnie nie bardzo-strasznie była słodka. Na pewno jej nie kupię, mam w domu taką bez cukru ze śliwką, więc jutro spróbuję ją podać. Mąz szybciej dziś skończył pracę i poszliśmy na wspólny spacer do parku, było już ok 13tej więc bylismy pewni,że Maja padnie.... niestety. Jak tylko zobaczyła drzewa, to wyrywała się aby ja wyciągnąć z wózka. W końcu zaczęła biegać i przynosić żołędzie,liście i wcale nie wyglądałą na śpiącą,więc wzięliśmy ja na plac zabaw. Tam wybiegała się,wyhuśtała, zjadła troszkę jabłka ode mnie,a że była już obiadowa pora,to wsadziliśmy ją do wózka by zasnęła-niedoczekanie :( Dojechaliśmy spokojnie do domu,szybko zrobiłam obiadek,Maja miała apetyt za dwoje-w mig wszystko zjadła,a nawet i więcej. Ok 16:20 zaczęłam ją usypiać... usnęła,ale o 17tej i to wyłącznie na rękach,a jak ją odłożyłam to tak leży,nawet sie nie przewróciła ... a przecież nie spała 9,5 godziny!

Dziewczyny,jak robicie kaszkę to ile dajecie wody/mleka? Ja miałam ta próbkę na 150ml wody i mam wrażenie,że to chyba za mało...

Aśku O widzisz jakie czułe powitanie Ptysia :) Aaa nasz pies ma juz 14 lat,więc nie młody,a tu dorobił się prostaty,w dodatku któraś jej część pękła i sikał krwią. Dziś już 4 dzień jak dostaje zastrzyki na wysuszenie i na wzmocnienie antybiotyk :( Lekarz nie mówił nic budującego,po tygodniu stwierdzi czy jest sens kłuć dalej.... ale my widzimy poprawę-więc mam nadzieję.

Nelka O to super,że niespodzianka dla rodziców udała się :) Napracowaliście się,ale jaki efekt :)
Mai tez ostatnio włosy jakby się zagęściły i rosną szybciej,z tym że zaczynają nam się kręcić i jako tako na długości aż tak nie widać ;]
Tak,Maja lubi tańczyć,ale nie mogę jej nagrać jak tylko zobaczy aparat czy kamerę od razu przestaje :| Ale może Tobie się uda to może nam zaprezentujesz Jerzyka??

3nik Bardzo się cieszę,że takie dobre wieści od neurologa!!!! A i Ty taka dumna z Antosia,tak pięknie się rozwija-ale to dzięki kochającej go całym serduchem mamusi!!! :brawo:

Rudzia To Miki miał sen :) My w wymiarach podobnie,Maja waży 9,100kg a wzrost 75cm a i tak niektóre ubranka 74,80 czasem nawet 68 się trafią ;)

Mamaola Widać dziś chyba w całej Polsce piękna pogoda :) Pewnie spacer z babcią dla odmiany, przyniesie jeszcze inne korzyści Leosiowi :) A Ty spokojnie załatwisz swoje sprawy :)
O,to cieszę sie,że i u Was budowanie wieży-brawo!!! Nie ma jak klocki :) My dzisiaj np. wykorzystałyśmy je jako fotele dla lalek :)

Miłego-jeszcze słonecznego dnia!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)))

U nas zdecydowanie lepiej :))) Nawet sobie dzis do mamy pojechalam, Julia pogodna, maz sie lepiej czuje, wiec spokojnie wypilam sobie z mama i siostra kawusie.
Powiem Wam, ze i choroba ma swoje plusy, Julia w koncu spedza mnostwo czasu ze swoim ukochanym tatusiem. A mąż ??? Szczesliwy, ze moze tak bezgranicznie oddac sie zabawom z dzieckiem, nie myslac o tym, ze cos nie zrobione. Bawia sie wiec od rana do wieczora, karmią się, usypiaja. Jest cudownie, Julia zadowolona w pelni :))))))))) No i wiadomo ... mąż ma duza wyobraznie, wiec co rusz nowe bajki i zabawy :))))))) Minus tylko taki, ze Julia nie ma kiedy spac hehe

LiMonia no wlasnie u nas dzis tez jedna drzemka, od 11 Julia na nozkach, do tej pory, teraz z tatusiem oglada bajeczke i ani mysli o spaniu. Wczoraj ja bylam w domu to spala dwa razy, a z tatusiem to szkoda czasu :)) Moze u Wa tak samo ?? :) Wiesz szkoda pieska :( Jak ma tyle lat to tym bardziej sie czlowiek przywiazuje, a jeszcze sama mysl, ze cierpi. U nas tez są zabawy z cieniem.

mamaola jak tam sprawy pozalatwiane ?? A co do kregoslupa to ja Ci ostatnio tak wspolczulam, nawet do meza mowilam, ze masz problem. No i niestety u mnie sie odnowilo :((( W tym samym miejscu co ostatnio odczuwam niesamowity bol. Wczoraj maz probowal mnie troche pomasowac, to az mi lzy lecialy z bolu. Tylko teraz mi tak szkoda kasy na masaze, bo to 40 zl za kazdy. Jednak mam nadzieje, ze Tobie pomoga ! No i zycze Ci, zeby Ci sie udalo je wziac :)

3nik Kochana pieknie piszesz o Antosiu. Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze u Was sie tak uklada, Antos rosnie to i bardziej sie zajmuje sam soba. Interesuje Go wszystko :)) Super. A jak tam w szkołce ?? Problemy powoli mijają ? Super, ze wszytsko z Antosia zdrowkiem w porzadku, no, ale trzeba sie bylo upewnic, zebyc miala spokojną glowę. Ale teraz juz o tym nie myslcie. Cieszcie sie dziecinstwem Antosia.

aśku fajnie, ze Ptysiowi dobrze bylo z Twoją mama, teraz juz wiesz, ze w razie "w" to mozesz spokojnie go zostawic. Ja tez ostatnio sie przekonalam, ze mama sobie swietnie daje rade z Julcia :)) U nas bylo by lepiej jeszcze, tylko ta mysl o zanoszeniu ech. A tak sie boje :( Ale przyjdzie czas, ze pewnie bez strachu bede z mama zostawiac :)) Szkoda, ze w nowym sklepie nie ma dzieciowych atrakcji :( Ptysiu mialby relaks i rozrywke.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Rudzia to nasze dzieci prawie takie same... moja wczoraj wazona 9,400 i 77 cm :
mamaola - to mozesz podglądać co chwilkę, ja do magdy tez nie mam na tyle zaufania i co chwile ją podgladam zeby mi kupy nie przyniosła pokazac że już zrobiła :D
a czasami sadzam ja po prostu na nasza wc - z wkladka zmniejszajaca i grzecznie siedzi i produkuje :D

dziś w nocy magda do 3ciej spala z tatą... po 3ciej się obudziła i mąż przeniósł ją do mnie na cycka i spala prawie do 8.
teraz już też zasnęła

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Adria Super wieści!! To widzę masz labę - a tatuś w swoim żywiole :) Taki tatuś to marzenie niejednego dziecka :) A Ciebie choroba nie bierze?? 3nik też się trzymała do czasu jak chłopaki wyzdrowieli,więc w razie czego wzmacniaj się!!!
To pewnie na weekend spokojnie będziesz mogła pojechać na zajęcia :)
Może faktycznie Maja jak Julia chce się nasycić każdą chwilą z tatusiem ....

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie u nas choróbki-Olinka ma opryszczkowe zapalenie gardła koszmarrrr,gorączkuje ale najgorsze że za nic nie chce leków zaraz wymiotuje jak uda się coś wcisnąć, gorączkę zbijam czopkami ale już na sam ich widok wpada w rozpacz jescze trochę i będę płakać razem z nią...jeśli dziś nadal bedzie goraczkowała od jutra mam podawać antybiotyk ale jak skoro zaraz ma odruch wymiotny..martwie sie że pozostaną zastzryki jeśli nadal tak bedzie
Ważymy 9700 a ubranka powloi wymieniamy na 86

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

U mnie dziś kolejny dzień załatwiania spraw na mieście, więc Leo spędził przedpołudnie z mamą na placu zabaw. Teraz śpi. I pewnie trochę pośpi, bo noc była koszmarna. Nie wiem, czy nie bierze go czasem katarek. W nocy przez chwilę coś tam pociagał noskiem i ponoć na dworze też mu poleciało :/ Mam nadzieję, ze nic się z tego nie rozwinie!

Ja zaraz też do Leonka dołącze, bo po tej nocy czuję się wymiętolona :/

Wieczorem postaram się wgrać filmik jak Leo tańczy :) Wczoraj u przyjaciółki szalał i tańczył do muzyki z Broadway'a, ale tak normalnie, jak zawsze - kiwał się z boku na bok i kręcił głową. A dziś nauczył się nowych "kroków" - przysiado-podskoków i obrotów :) Wygląda tak rozkosznie! Mój mały cudzik :)

annaz - współczuję Wam choroby Oliwki. Na pewno się męczy biedulka! A Ty razem z nią. Oby antybiotyku nie trzeba było podawać i choroba szybko sobei poszła!

Przyłączam się do życzeń dla dużych i małych chłopców forumowych :)

realne - no raz go tak zostawiłam i zdążył w ciągu chwilki znaleźć łyżeczkę i już dziubał nią w kupie :/ Na szczeście zdążyłam zapobiec najgorszemu! Ale za to pościel miałam do prania :/ Poza tym on ostatnio na nocniku nie chce w ogóle siadać. Siku robimy na stojaka.

adria - super, ze tak szybko idzie ku dobremu :) A męża masz na medal!!! W ogóle nie pomyślałabym, ze czując się źle w ogóle zajmuje się Julią! U nas by tak nie było - mąż by odpoczywał, a ja miałabym wszystko na głowie... Aż nie mogę uwierzyć, ze są tacy wspaniali tatusiowie! To Julia w siódmym niebie :)
Oj, to niedobrze z kręgoslupem! Mój na razie czeka... Mam nadzieję, ze u Ciebie to jednak okaże się chwilowe i samo przejdzie?

limonia - jak przeczytałam o tym że zdarza Wam się zakładać 68 to mnie zatkało. Leo definitywnie wyrósł z tego rozmiaru koło 3 miesiąca życia!!! Teraz nosimy 86/92... To Majeczka drobniutka pewnie jest :) A ja taka przyzwyczajona do tego mojego dryblasa :)
Super, ze kaszka zasmakowala :) A jak poszło z tą bez cukru? Ja też ostatnio kupiłam niby taką bez cukru, a słodka była!!! Aż boję się pomyśleć jakie słodkie są te z cukrem :/
O, to pewnie Majeczka długo wieczorem nie chciała Wam zasnać?

Miłego dzionka, ja idę w kimę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...