Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

adria - współczuję przejść z Juleczką. Mi to w ogóle ciężko sobie wyobrazić coś takiego... Jak sobie pomyślę jak w nocy przeżywałam tą gorączkę... Bałam się, ze zasnę, a jemu skoczy gorączka do góry, a ja to prześpię... Nie wiem jak dałabym sobie radę z czymś takim... Jesteś bardzo dzielna. I ja też myślę, ze dobrze to jeszcze skonsultować...
Bardzo mi miło słyszeć takie słowa. Tym bardziej, ze ja sama mam sobie jeszcze dużo do zarzucenia...
A ogród jest oczkiem w głowie moich rodziców. Połamią sobie kręgosłupy, a działki nie odpuszczą ;) moja mama kocha kwiaty :) A mój tata to spec od oczek wodnych - mają dwa, jedno z rybami, drugie z liliami wodnymi. Przebywanie tam to wielka przyjemność, ale jak widzę ile to pracy...

Gratuluję wszystkich nowych ząbków.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamola kurcze ale Leos żle znosi ząbkowanie ,biedulek i ta gorączka go męczy nic dziwnego ,że przy cycu.Niestety nie możemy tego na siebie wziąść .... ja to z objawów ząbkowania to mam ból cycka zaczyna mi górnymi gryżść ,ale wole zeby mnie bolało niż jego:/ trzymajcie się niech szybko Leoś wyząbkuje i pochwali się ząbkami na spotkaniu.

Odnośnik do komentarza

mamaola - oby zabek szybko wyszedl i dolegliwosci ustapily... u ans widac 3 kolejne zabki, ale wszystko pod dziaselkami i Magda nie chce isch wypuscic - wypuscila 3 [dolne jedyneczki i lewa gorna jedynka...
wa widac prawa gorna jedynke, lewa gorna dwojke i prawa dolna dwojke...
ale noce u nas o dziwo spokojnie poki co do 7-8 daje pospac...

gratulujemy kolejnych zabkow, nabywcom nowych ząbali :D

I cieszę się, bo udało znaleźć się drukarkę... kupiliśmy NOWA HP LaserJet P1102w WIFI toner USB Gw12m FVWWA (1590515027) - Aukcje internetowe Allegro :D
+ na innej aukcji 2 pełne tonery w sumie za 75pln

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja :)

mamaola pytałaś o mojego męża. Od narodzin Darii jest ciągle za nami z czego bardzo się cieszę :)) Pewnie wyjedzie w listopadzie, ale to jeszcze dużo czasu.

Przykro mi z powodu gorączki Leo, może to faktycznie kolejne ząbki. U nas nadal cisza - zero ząbków :(

Działka CUDOWNA!!! Ja też uwielbiam kwiaty i można tylko podziwiać Twoich rodziców za trud jaki wkładają w świetność tej działki :)

Ja mam teraz manie robienia pergoli i różnych drabinek dla pnączy. Jestem też w trakcie konstrukcji huśtawki ze ślizgiem dla moich gagatów... oczywiście będą później zdjęcia i mam nadzieję, że wyjdzie taka jak z moich projektów.

adria nie martw się! Dzieci wyrastają z takich przypadłości :) Ale dobrze zrobisz jak pójdziesz do lekarza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-45936.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43860.png

http://s10.suwaczek.com/20020430040114.png

Odnośnik do komentarza

właśnie wróciłam z zajęć, brutalny powrót do rzeczywistości...

wyjazd był cudowny, byliśmy tu GOSPODARSTWO AGROTURYSTYCZNE ?AGROPUCHACZ?
Antoś poszedł ze wszystkim do przodu, my wypoczęliśmy :)) pogoda oprócz ostatniego dnia wprost letnia, maluch korzystał z wszystkiego - był nawet na ognisku, mało brakowało, a dorzucałby drew do ognia;) jedyny minus - nie mogłam z pralki korzystać i prałam wielorazówki ręcznie, ale przy takiej labie można było poprać:) nie robić obiadów, nie pracować i mieć męża do wspólnej opieki nad maluchem - czego więcej chcieć???
fotki umieszczę, jak zrzucę, na razie w domu chaos i z firmą też chaos............

mamaola jak gorączka i samopoczucie Małego?
rudzia jak Miki, jesteście już domu, tak?
realne u nas Antek też trzyma górne ząbki w dziąsełkach, dolne jedynki wybijały się trzy tygodnie...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja chyba do glowy dostane. Mam takiego stresa z Julcia, ze szok. Kazde jej zachwianie, kazdy nie taki ruch to ja juz do niej doskakuje i asekuruje nie dotykajac jej, a serce wali mi jak oszalale, a najlepsze jest to, ze Julcia bawi sie w najlepsze, usmiechnieta, a ja przezywam taki stres :((
Z jednej strony wiem, ze musze Julci pozwolic szalec, bo w ten sposob sie rozwija i robi postepy, a z drugiej mam swiadomosc, tego co moze byc.

Umowilam sie na wizyte do ordynatora neurologii na 31 maja. Troszke dlugo, ale on ma teraz urlop. Zobaczymy co on powie, a bynajmniej mi powie jak postepowac w takich sytuacjach, jak reagowac i jakie moga byc nastepstwa i co robic w razie nie daj Boze "w".

mamaola dziekuje Ci za przepis :))) Jak tam Leo ?? Lepiej troszke ?? Dobrze, ze pojechalas do lekarza, lepiej sprawdzic. Ale sie bidulek nameczy. A co do dzialki to powiem Ci jeszcze raz, ze nie widzialam calej, ale robi wrazenie. A to jest niedaleko miasta ?? Macie tam cisze ?

3nik super, ze wrociliscie juz. Pewnie przydal sie Wam taki wypoczynek.

saradaria fajnie, ze meza masz w domku :) Powiem Ci, ze juz nie moge sie doczekac zdjec, bo tez mysle o czyms takim.

aśku tutaj wklejam Ci autka jezdziki co znalazlam na allegro Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy Moze Ci pomoze stronka. A co do pasztetu to mamaola wkleila linka. Ja wlasnie robie pizze, a co chlebka robie smalec z cebulka i kielbaska :))) Polecam

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Niestety Leo cały czas w tym samym stanie - temperatura w okolicach 38, większość dnia przespał - ale to takie drzemki po 15-30 min i co chwilkę płacz. Cyca prawie nie ruszył, dawno nie miałam takich bambaryłek ;) Teraz troszkę się rozkręcił. Zrobiłam mu kąpiel i kolację. Troszkę owoców zjadł. Zobaczymy jak noc będzie wyglądać. Strasznie mi go żal...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamaola- bardzo współczuje, u mnie Hania na obecnego zeba strasznie płacze, zrobił jej się mały krwiaczek i pekł no to moze będzie lepiej chociaż dziś cały dzien ciut pochlipuje
Adria- taka ansza rola asekuracja, a ze czasem się przewróci- nic na to nie poradziomy niestety, jak beda starsi to dopiero będa mieć ciekawe pomysły
Blumchen- fajnie ze udało się wam załatwic, jakbyś potrzebowała pomocy z alimentami to pisz na priv
Kasiula- dla mnie wszytskie łóżeczka turtystyczne praktycznie takie same wiec ceną bym się sugerowała,

a teraz idę do zajęc wieczornyhc

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Leo śpi. Cały dzień przysypial na moim łóżku i strasznie stresowałam się, ze spadnie. Pościeliłam mu na dole kołdrę na wszelki wypadek ale i tak miałam stresa... No ale nie dawał się przełożyć do łóżeczka po zaśnięciu. Teraz też zasnął na moim i gryzę się ze sobą czy próbować go przełożyć.

adria - Juleczka taka mądra. Nie przestanie mnie chyba zadziwiać... Leo dopiero co nauczył się robić papa :Padnięty: A i tak robi to w najmniej oczekiwanych momentach i nie na zawołanie. Jak dziś mama ode mnie wychodziła, to mówię - zrób papa i sama mamie macham. On nic. Mama poszła i za jakieś 2-3 minuty robi papa ;) Taką mam bystrzachę w domu. Za to nauczył się plusku plusku robić w wanience :) Na zawołanie.
A działka jest już poza granicami Szczecina, cisza i spokój. Choć moi rodzice mają do niej od siebie tylko 6km. Ode mnie poza szczytem jedzie się jakieś 15 min.

3nik - super, ze wyjazd się udał :) No i podziwiam Cie jednak za zabranie wielorazówek. Ja poszłam na łatwiznę i wzięłam huggisy ;) A i tak mieliśmy masę bagażu...

Spróbuję go przełożyć. Może udało by mi się wtedy pod prysznic skoczyć?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

realne Magdalenka podnosi raczki do gory, bo tez jest duza :))))))))

mamaola no to faktycznie strach z Leo, ja tez sie boje jak Julka zasnie czasem na naszym lozku. Dziekuje za mile slowa. Julia moze by sie wiecej nauczyla, ale niestety ona nie ma czasu hehe wiecznie biega za zabawkami, a nawet jak sie cos nauczy to potem pokazuje w biegu. A co do papa to u odwrotnie, nawet jak ide do toalety to musze machac, a dzis bylismy u fryzjera i jeden pan wychodzil i mowi do widzenia, zamknal drzwi, a Julka zaczela machac hehe i stwierdzilam, ze pan jest niewychowany, bo nie macha ;))

A dla potwierdzenia slow, ze Julka nie ma czasu wstawiam jeszcze jeden filmik z nauki

YouTube - Film004

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Antoś na wyjeździe zaaklimatyzował się od pierwszej sekundy, pani gospodyni pokochała go całym sercem:) martwię się tylko, bo jadł z nami i niestety warzywka były trochę solone, a owoce - przepyszne, domowe przetwory, ale jednak z cukrem:( no ale w końcu on też miał wakacje:) gadał z kotkami, przyglądał się kózkom, króliczkom, poznał swoją pierwszą sympatię 18 miesięczną Mariankę, od której nawet buziaka dostał:) fajnie na siebie reagowali, cieszę się, że miał kontakt z dziećmi. nauczył się, nie wiem jak i kiedy, reagować na słowa" pomachaj", umiał już wcześniej machać na słowa " zrób papa", ale nagle zaczął machać też kiedy słyszy "pomachaj":)))) rozgadał się niesamowicie, widziałam na wyjeździe, jak chłonął wszystko. no i oprócz sprintu na czterech przesuwa się przy meblach i czasem puści się i stoi bez trzymanki 2 sekundy:) po prostu szok, jak wiele dał mu ten wyjazd. a dziś wieczorem pierwszy raz nieporadnie bił brawo:)

adria współczuję z bezdechem, tak jak pisałam Antkowi zdarza się, ale zawsze się sam odetka,ale jestem w stanie wyobrazić sobie Twój stres:((( ale zobaczysz, może ten lekarz pomoże:) pięknie pokazuje Julcia jaka duża!

mamaola biedny Leoś, oby noc była w miarę spokojna! przepiękne zdjęcie świątecznego Leosia, w tym krawacie:))

Odnośnik do komentarza

realne ale przynajmniej nie musisz przezywać takiego crash-testu , jak ja dzisiaj:((( w skali na 5 gwiazdek nie zasłużyłam nawet na jedną: problemy z firmą (totalny chaos i samowolka lektorów...) plus domowe (np. zepsuta kanaliza) plus syneczek, który 10 dni był non stop z nami i teraz nie ma opcji na jakąkolwiek zabawę samemu, aaaaaaaaaaaa - było ciężko, powrócił ból głowy, a przez cały wyjazd nawet mnie nie ćmiła:((((

Odnośnik do komentarza

Hej
Melduję się tylko, że żyjemy. Ostatnio sporo złych rzeczy wokół nas się dzieje, jakby wszystko na przekór, ale się nie dajemy. Mam nadzieję, że za chwilę będzie lepiej.
Adasiowi chyba idą zęby na górze, strasznie marudny się zrobił i do tego bardzo nerwowy. Jak tylko czegoś mu się zabroni albo coś nie idzie po jego myśli to denerwuje się, krzyczy i normalnie zaciska pięści. Mam nadzieję, że z czasem to przejdzie.

pozdrawiam wszystkie maluszki i mamusie

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

DZIEŃ DOBRY :)))))))

Ja od rana ciezko pracowalam, a teraz siedze sobie z kawusia, a Julia spi.
Biedniutka tak sie zmeczyla, ze sama przyszla do mnie, przytulila sie i zasnela. Ja robilam przemeblowanie i generalne porzadki u niej w pokoju, a Julcia szalala, az miala wypieki. I powiem Wam (o zgrozo dla mnie), że Julka wstaje np. przy stoliku, puszcza sie, robi dwa kroczki i bec na pupe. Ma coraz silniejsze nozki. No, ale ja sie boje, zeby sobie krzywdy nie zrobila, wiec pilnowanie podwojne.

natalia trzymajcie sie :))))))

3nik gratki za rozwoj synka :)) Kurcze, ile taki wyjazd moze dac.

mamaola jak Leo ??

blumchen a gdzie Ty znikasz po poludniami ??

kasiawawa dla Hani duzo buziakow i wszystkiego naj

http://obrazki.joe.pl/sub_images/mis-maluje-serduszko.gif

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej hej

realne przepraszam:( nie chciałam wystraszyć. ale naprawdę zderzenie z codziennością boli;( i nie mogę się w niej odnaleźć. po powrocie mam taki wisielczy humor...

natalia dmuchamy z Antkiem w waszą stronę, żeby złe chmury odgonić!

adria brawo za pierwsze kroczki i współczucia dla mamusi, hehhe

blum to ja mam czas właśnie, jak mąż jest i pomaga w opiece;)

Odnośnik do komentarza

Hej, Ja się czuję jakby przez moje życie przeleciał wicher i wszystko wywrócił do góry nogami.

Leo nadal ma gorączkę. Noc była koszmarna, a dzień zapowiada się nie lepszy. Mały albo pochlipuje albo śpi. Tylko, ze to drzemki, które przerywa co 10-15 minut płacz. Ciągle tylko biegam do niego uspakajam i próbuję zrobić coś w domu. Z marnym skutkiem. Do tego wszystko mnie boli po nocy, bo spałam w bardzo niewygodnych pozycjach. Cały czas musiałam przytulać małego, bo się budził. A najgorsze jest to, że kończą mi się zapasy żywnościowe i nie mam jak pójść do sklepu z tą jego gorączką.

adria - no to sie Julka rozbrykała.

3nik - ja też się tym crash-testem przestraszyłam!
Super, że Antoś takie postępy poczynił :) No a kontakt z maluchami - bezcenny!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...