Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry
Wstałam dzisiaj z hardcorowym bólem głowy.... gdyby nie to że mam cudowne dziecko i od 7.20 dało mi jeszcze pospaćdo 9.00 to nie wiem jak bym funkcjonowała... masakra coś jakby kac gigant łącznie z pulsowaniem w głowie... ale nic nie piłam wczoraj...

realne No właśnie widziałam opinie na necie i te starsze są pozytywne za to które były kilka miesięcy temu i teraz dodane no to już psy wieszaja na firmie. Tzn podobno sofy, kanapy itp są ok ale reszta mebli nie.
Co do tematu z Blum, super że Tobie się udało, że rodzice Cię adpotowali, myślałaś kiedyś jak by wyglądało Twoje życie, gdyby nie trafiła siętaka rodzina??
W liceum mieliśmy zbiórki zabawek do domu dziecka i jeździliśmy tak osobiście, bawiliśmy się z dzieciakami i wtedy chciałam pracowaćw taki mdomu... a po kilku latach, kiedy już dojżałam emocjonalnie stwierdziłam, że nie dałabym rady. Za bardzo przywiązywałabym się do dzieci i nie wytrzymałabym bólu, gdyby któreś adoptowano. Mimo że to bardzo dobre dla dziecka. Nie chce sobie wypbrażać co muszą przeżywać wychowawcy w takich placówkach.

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny,
ledwo zyje... katar nadal, a oprocz tego.... przesedzilam z iloscia witaminy c i noc spedzilam w WC.... tak to jest jak katos sie sam leczy. Dostalam w nocy taki bol brzucha , ze myslalm, ze sie wykoncze. Skonczylo sie 4 godzinna biegunka. Teraz ledwo na oczy patrze. Nie wiem jak sobie dzis poradze..... :-(( Przepraszam, ze nie poodpisuje, ale nie mam sily.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Rudzia - zastanawiałam się, ale ciężko mi sobie to wyobrazić...
z drugiej strony po co rozmyślać co by było gdyby było i się [nie] wydarzyło... [abstrakcja]

ja też jeździłam do domu dziecka z wolontariatu - dzieci od 0 do 18l... początkowo zastanawiałam się czy sama sobie coś przypomnę, ale nie :P

Blumchen - zdrowia!

Z innej beczki - nie wiem czy już pisałam, mała zaczęła mi 'kląkać' tzn językiem dotyka podniebienia i wypycha język do przodu... nie wiem czy wiecie o co mi chodzi :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Ja też się witam.

Leo na pierwszej drzemce. Kiepsko dziś spał :/ Nawet cyc nie bardzo pomagał... Ale oboje czujemy się dziś lepiej. Może na małyu spacerek się wybierzemy?

Aha, śniło mi się, ze byłam ... w ciąży :) A zorientowałam się dopiero po ruchach maluszka w brzuchu :) I choć mnie to zaskoczyło, to byłam szczęśliwa. I jak się obudziłam, to jakos przykro mi się zrobiło, że to tylko sen...

Ja też jeździłam z zabawkami do domu dziecka. Jeździliśmy do Stargardu. Tylko, ze tam większość dzieci nie bbyła do adopcji, bo ... rodzice nei zrzekli się praw... Tego nie rozumiem. Skoro nie chcieli/mogli wychowywać sami? Skazywać dziecko na taki los? Trudne dla nie były te wyjazdy...

rudzia - Leo też odkrył "uuuu" :) A ból głowy może po tabletkach nowych?

realne - Leo też tak robi, szczególnie podczas jedzenia.

blum - biedulka, nie stresuj się i nie pisz nic, tylko odpoczywaj!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Realne - kamien z serca, ze Cie nie urazilam...!!!! Ja nie traktuje tych dzieciakow jako gorsze, to sa dzieci po przejsciach i potrzebuja naprawde madrych i odpowiedzialnych rodzicow zeby ich mogli wychowac. A tak jak Mamaola napislala - to jest paranoja ze wielu z ych dzieci nie mozna adoptowac ze wzgledu na to , ze biologiczni rodzice nie zrzekli sie praw. Paranoja.
Rudzia - moja Mania ze mna w lozku.... marzenie... tylko jak spi. Masz problemy z cisnieniem? Myslalam , ze po ciazy Ci sie to uregulowalo...

Mamaola - no to do dziela i raz dwo Leo bedzie mial siostrzyczke. Takie sliczne dzieci Wam wychodza, to az szkoda zeby byl Leo sam :-)))
Anuszka - napisz cos czasem, bo smutno tu bez Ciebie. A laska jestes to nie potrzebujesz tyle cwiczen!!!!

Ja staram sie jakos funkcjonowac. Zmeczenie tylko daje mi sie we znaki. Cale szczescie do WC juz nie musze latac. Teraz tylko glodna jestem....

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamuski:)spóznione życzonka dla OLIWIERKA ,ADRIANKA,LEOSIA,KAROLKA ,MARYSI:) wróciłam :) jak dobrze :)w domku najlepiej ,ale sie wynudziłam! Tak sobie myślę ,ze na wsi jest fajnie ale nudno:/ nie wiem czy jak nam sie uda wyprowadzić to mi się będzie podobać:/ Znowu mały sukces waże 69kg:))) znowu 1 kiło mniej ,ale mi leci waga:)

    Anuszka
zystkiego dobrego dla ślicznej Dobrusi:)sa:) mówiłaś ,że macie takie różne rzeczy:)jak poszukiwania domu?:) byłam u siostry na wsi , buduje nowy domek koło dużego domu .Własnie położyli dach, fajnie ma.
    Guga
no takie życie :/ ale miał juz 70 lat to sobie pozył i nawet nie wiedział że umiera. MI mati też sie wychyla i gapi na kółka:)zabawek nie rzuca bo ma przypinane:)... tak to matusia pierwsze spotkanie z podłogą i tak smiesznie chodzi na nogach,ale u siostry nauczył się na kolanach i ma sińce.Kafle zimne, a koc może być sliski na dywanie jest milej hi hi
    Adria
no nie fajnie:/ i sie tam nudziłam nie ma jak w domu:)..a jak Julcia juz całkiem zdrowa? biedulka umeczyła się i Ty razem z nią . Ja to wypatruje kataru ze strachem :/ale jak narazie jest ok.
    Realnie
Łatwo nie miałas:/ ja tez zawsze chciałam adoptować dziecko ale właśnie te warunki moze jak bedę mieć dom to mi sie nie odwidzi.
    Rudzia
z pleckami to dobrego masazysty. moja siostra ma ucisk na nerw i ja bolą ręce tylko masaż pomaga na dłuższy czas by funkcjonować w miarę bez bólu
    Blumchen
Marysia swietnie sobie radzi:) życze zdrówka :)

Odnośnik do komentarza

Blum No właśnie nie za bardzo... cały czas jest wysokie... Miałam w miarę dobre na diecie Herbalife, jak piłam koktajle to mi normowało ciśnienie, ale niestety droga ta dieta...
No a średnie moje, dobre ciśnienie teraz to 140/90 a przeważnie jest ok. 150/100 więc ciągle jest wysokie
asku Zazdroszczę, też chciałabym żeby mi tak waga leciała, zastanawiam się czy nie poprosić internisty o jakąś pomoc... moja znajoma po ciąży, w której przytyła do 94kg, z pomocą lekarza udało jej się wrócić do swojej wagi tj. 60kg w kilka miesięcy, no ale dostała proszki na receptę i pod kontrolą lekarza byłą cały czas. A co do masaży, to ja byłam kilka razy na masażach kręgosłupa i całego ciała i powiem ci że jest ulga ale na 24godziny. W nocy ból powraca. Niestety nawet w nocy nie odpoczywa mi kręgosłup, często ciężko jest mi się podnieść z łóżka rano, mam wrażenie jakby kręgosłup mi w nocy twardniał tzn, jakby stawy międzykręgowe twardniały czuje jakby były opuchnięte...
A zdjecia Mateuszka po prostu BOSKIE !!! jest cudny!

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

A ja się żegnam na razie... pewnie do niedzieli lub poniedziałku... bo właśnie pakuję się do cioci i pewnie w niedzielę wrócę... [ale nie wiem o której i w jakim stanie - jak bardzo będę padnięta]

Rudzia - też bym chciała, żeby waga zaczęła wskazywać troszkę mniej... ale niestety wskazówka stoi na 70+ [74]... ale pocieszam się, że i tak w ciąży ważyłam w krytycznym momencie 85kg! [nie wiem ile bym ważyła jak Magda chciałabym jeszcze troszkę posiedzieć :P]
co do snów i przeczuć - ja wiedziałam ile Magda będzie ważyć podczas porodu - szacowali 2200, ale ja wiedziałam, że będzie równe 2500 [i tak było] co do snów też śniła mi się córeczka - ale to już wiedziałam, że jestem w ciąży - ja dość szybko wiedziałam, że się udało... [17.11 już bylam u gina i pytam czy można już sprawdzić..
- a kiedy miała pani ostatnią miesiączkę?
- 27.10
[spojrzał na kalendarz, liczy i się odwraca ze zdziwieniem...]
- a dlaczego pani myśli że jest pani w ciąży?
[mnie wmurowało i nic nie odpowiedziałam - chociaż miałam ochotę powiedzieć, że wiem skąd się biorą dzieci, i on w sumie też powinien to wiedzieć]
- Ma pani jakieś dolegliwości?
- Nie :D
...
ale zbadał, powiedzial, że jeszcze nic nie czuje, ale to wcześnie, na wszelki wypadek zleci mi badanie krwi [betę]

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny

Ledwo zyje :( Caly dzien intensywny. Bylam z Julia w przychodni na wazeniu, potem u Mamy, u mechanika, spotkalam moje kolezanki, potem w domku odwiedzila mnie znajoma. Teraz Julia spi, ja doprowadzilam dom do ładu i mam czas dla siebie.
Maz jeszcze walczy w ogrodzie, ciekawa jestem czy cos tam jeszcze widzi.

Co do wagi to Jula wazy 9 kg. Ostatnio ją wazylam 21.01 i wazyla 8.140, wiec przybrala i jest ok, choc robi sie z niej niejadek. Dzis kaszki nie, zupki nie, tylko mleko sie liczy. Reszte musze wciskac.

aśku witaj kochana :) Nareszcie jestes, no musze przyznac, ze tesknilam. Gratulacje za wage :)) Julka jeszcze ma katarek, troszke mnie to martwi, bo to juz dzis tydzien mija. Ale nie jest zle, wszystko ladnie splywa.

anuszka khy khy ktos tu ostatnio apel pisal, a teraz znika na cale dnie.
Naj naj dla Dobrusi. Rosnij zdrowo Ksiezniczko.

mamaola no no niezly sen, ja dzis spotkalam dwie kolezanki w ciazy,
oj wrocily wspomnienia :)) Jak tam spacerek, udany ?

blumchen oj wspolczuje Ci kochana, jak Mania pojdzie spac to odpocznij, wyspij sie i juz nie choruj !!!

A ja Wam powiem, ze u mnie dzis dzien owocny w robienie kawalow. Dawno sie tak nie smialam ;)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

realne ja wiedziałam że saskoczyło na 10 minut po :):) od razy inaczej coś było:) no a potem z każdym dniem coraz bardziej się przekonywałam, pierwszy test zrobiłam 7dni po ale jeszcze był negatywny mimo to ja wiedziałam;p następny tydzień później już pozytywny, pierwsze usg dla pewności w 5 tygodniu, jeszcze nie było zarodka, ale Pani doktor powiedziała że ciąża jest ale baardzo wczesta i żeby jeszcze sięnie cieszyc bo to różnie może się skończyć... ale ja wiedziałam:)

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

BUZIACZKI I UŚCISKI ORAZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DOBRUSI!!!

Co do ciąży... ja się powinnam była domyśleć następnego dnia bo dostałam gorączki. Ale myślałam, ze to przeziębienie... A to Leoś już kiełkował :)

adria
- spacerki były dwa i oba bardzo przyjemne. Zauważyłam, ze jak późnym popołudzniem wezmę Leo na spacer to ślicznie wieczorem zasypia. A wystarczy pół godzinki :)
Faktycznie dzień intensywny.
Co do kawałów... Mąż mnie dziś wkręcił, ze go straż miejska zwinęła za pobicie chuliganów, którzy podpalili samochód...

aśku
- super Cie widzieć z powrotem :)
Mateuszek jak zwykle czarujący :)

blumchen - wiesz, zrobić łatwo :) Weźmiemy się za to jak będę czuła, ze Leo już w miarę samodzielny.

Ja wieczór mam samotny, bo mąż zajmuje się gośćmi ze Szwecji...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam weekendowo
Ja od 6 oczywiście na nogach, mąż pojechał gdzieś, nie wiem nawet gdzię, jakąś prywatn robotę załapał. Ma być za ok 4 godziny, zobaczymy. Na 16 jesteśmy zaproszeni na 50-kę jego ciotki, ale strasznei mi się nie chce... no ale chociaż na godzine pojedziemy...

Wczoraj pojechałam po 21 ze szwagierką i jej chłopakiem do Faktorów w Ursusie bo wyjątkowo do 23 było otwarte i masa wyprzedaży.... i wku****am się jak nie wiem.... dowiedziałam się, że rozmiar mojej dupy to nie 44-46 jak do tej pory sądziłam, tylko jakieś54 bo mniejszy rozmiar nie wchodził na te zwały tłuszczu, to jeszcze cena ciuchu rosła wraz z rozmiarem. Tak więc jak spotnie w rozm S kosztowały 40zł to w rozmiarze L już 99zł. Kupiłam co prawda jeansy w Big Starze ale żeby cena promocyjna to nie powiedziałabym 103zł... nook na metce jest 139zł. Ale nie są rewelacyjne a matewriału na nie poszło jak na namiot.... no masakra, tak jestem zła i zniesmaczona... a jeszcze jak zobaczyłam się w ich lustrze w przymierzalni, to pierwszy raz tak dobrze widziałam swoją dupę i uda... jak nic, tylko zalać się betonem i patrzeć czy równo schnie...TO JEST KOMPLETNA PORAŻKA!!!
Ja chcę do Liceum!!! wtedy miałam rozm 38-40 KOMU TO PRZESZKADZAŁO!!! :(((((((((

Deprecha murowana....

No to się pożaliłam.... Życzę wam mimo wszystko udanego weekendu:)

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was kochane
Ja z doskoku, od rana się uczę, zresztą jak w każdej wolnej chwili. Z nowości Adaś siada już gdzie chce i kiedy chce no i nareszcie zaczął chłopak raczkować! :) Wszyscy śmieją się, że teraz życia nie będziemy mieli. Ale jeszcze nie wie, że można tak cały czas. Tylko "jak mu się przypomni" :)

Najlepsze życzenia dla naszych mini- jubilatów. Ściskam Was mocno

Mam nadzieję, że wybaczycie mi kilkudniowe nieodpisywanie. W przyszłym tygodniu przyjdzie opiekunka więc wygospodaruję trochę czasu między nauką i sprzątaniem (przed powrotem do pracy chcę zrobić generalne odgruzowanie mieszkania, codziennie jakieś pomieszczenie) i poodpisuję. Strasznie mi Was brakuje, na szczęście przynajmniej raz dziennie zaglądam.

Wszystkiego dobrego dla Was i dla maluszków. Udanego weekendu!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Witam

My dzis same, maz ma egzamin o 10-ej z tego kursu fotograficznego, ciekawa jestem jak mu pojdzie.
Alez sie wytanczylam z Julia, az biedna w sekundzie zasnela , wyciagnelam stare plyty, na nich byly piosenki typu: Czarne oczy Ivan i Delfin. Julka zachwycona, ale i sie wymeczyla, wypila po naszych szalenstwach az 80 ml soczku naraz.

Wczoraj nauczyla sie spelzac z naroznika. Cofa cofa cofa, bada nozkami grunt, staje i potem klap na pupe.
Do tej pory pelzanie cwiczylam z nia na stole, bo sliski, ale dzis juz nie bardzo sie da, bo ciagle probuje spelzac na krzeslo i potem nizej hehe

Wiecie co ? Chcialam Wam cos napisac. Wczoraj odwiedzila mnie taka dziewczyna z synkiem 3 latka. No i juz wiecej nie chce jej odwiedzin :(
Normalnie bylam w szoku, to dziecko kompletnie nie wychowane i nie "usluchane", no ale co sie dziwic, jak matka taki daje przyklad, jest w 24 tyg. ciazy i pali jak nalogowiec, kawa za kawa, przeklenstwa. A do dziecka non stop teksty, zostaw to, bo dostaniesz, bo ci wleje itp...
Ten maly nie chcial wczoraj skladac zabawek jak szli do domu i ona zamiast powiedziec, choc kochanie zrobimy sobie zawody, kto zbierze najwiecej zabawek, albo, pokaz jak Ty pieknie skladasz zabawki, albo jestes duzy i samodzielny i na pewno je pieknie pozbierasz, to ona caly czas: zbieraj to, bo Ci pani wleje, albo, ale zaraz dostaniesz od pana, albo, ale w domu pojdzie w ruch pas.
MAtko, probowalam interweniowac, zeby tak nie mowila, ale gdzie tam kompletnie mnie nie sluchala, a dziecko jej.
W koncu wzielam Julie na ziemie i mowie do niego: chodz, pani i Julia Ci pokaza jak sie sklada zabawki, Julia Ci pomoze i raz dwa bedzie posprzatane. I co ?? Maly sprzatal jak zloto.
Trzeba tylko do niego odpowiednio podejsc, ponadto widac, ze chlopak sie jej bardzo boi.

mamaola Leo na spacerku nawdycha sie swiezego powietrza, to mu sie potem lepiej spi. No to niezly numer Ci maz wykrecil ha ha ha :) No ja takiego az nie wymyslilam.

natalia a kiedy Ty masz ta rozmowe ? Oooo to Adas tez juz zaczyna ? Extra ! Jak zalapie tak na dobrem to za nim nie nadazysz hehe

rudzia napisze krotko: wspolczuje, mam ten sam problem ostatnio, niby malo jem, a waga stoi. Ostatnio zalapalam zalamke jak ogladalam zdjecia z okresu kiedy spotykalam sie z moim obecnym mezem. MAtko ja mialam rozmiar 36-38, a teraz 40 :(( niby sie nie zmienilam, ale tylek mam jak szafa :(

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej.

Leo się już chyba definitywnie przestawił na nowy czas. Zasypia o 20 i budzi się o 7 z kawałkiem.

MOC BUZIACZKÓW DLA ANTOSIA (ps. czekamy na zdjęcia)

adria - mąż na pewno świetnie sobie poradzi na egzaminie. Leo też lubi szaleć do muzyki :)
A co do koleżanki... Tak myślę, że niektórzy to się chyba w ogóle nie zastanawiają nad znaczeniem swoich słów i tym jaki przekaz dają swoim dzieciom... A potem się będzie dziwić, ze synek któregoś dnia też jej tak powie... Szkoda gadać.

natalia - nic się nie przejmuj. Będziemy na Ciebie czekać. I powodzenia z nauką.
Super, że Adaś tak zasuwa :) Musimy się spotkać, to może i Leo podłapie :)

rudzia - niestety chyba każda z nas zmieniła rozmiar na większy... Ja nosiłam 38, teraz 42 :/ Mam nadzieję, że uda się to jakoś zmienić?

Miłej soboty życzę. Ja dziś mam w planach pizzę. Będę pierwszy raz robić. Trzymajcie kciuki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...