Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Udało się za trzecim podejściem.

Po waszych "kopach motywacyjnych" powoli wracam do wielorazówek. Na razie na skórze nic się nie dzieje :) Choć Leo się chyba troszkę odzwyczaił od nich i tego, że pupka robi się dużo większa...

filipka - tak sobie pomyślałam, ze to jeszcze może być ( w sensei częste kupki) zasługą dicofloru, bo chyba też zaczęłaś podawać?
A kupa po owocach pojawiłą się w południe... No najpiękniejsza nie jest - taka rzadsza i chyba troszkę śluzu... No ale to był taki jednorazowy "wyskok". Dobrze, że na skórze nic nie ma :)

aśku - ja daję tran.

gosia - miłego gotowania :) Faktycznie plany ambitne

slim lady
- widzę, że masz podobne sposoby - Leo często nie daje się przewinąć jak nie dam mu opakowania chusteczek do zabawy ;)

anoushka - nie mam skóry również... Natchnęłaś mnie na sprzątanie szafy :) Od dawna się do tego zamierzałam - dwie reklamówki ubrań poszły do czerwonego krzyża...

adria - powodzenia, 500 zł to już konkretna sumka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola u nas tez dzis kiespko ze spaniem;/ zoska spala raz 20 min, pozniej 30 min a teraz juz ze 3 razy zasypiala i co odlozylam do lozeczka budzi sie, wiec dalam spokoj. narazie siedzi w wozku i patrzy jak tato je obiad;) jak ja zmozy to padnie;)

slim mamaola
ja mam chusteczki w niebieskim podelku nivea a zoska dgo uwielbia,wiec kiedy jest problem z przebraniem daje jej od niego pokrywke i ma zajecie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

cześc
nie mam zbytnie czasu a obawiam się że będe go miała co raz mniej, troche rzeczy musze załatwioć zanim wróce do pracy a w tym tygodniu o tyle lzej ze ejdno dziecko na stanie

i podjęłam decyzję, dziś mała dostanie sztucvzne mleko na noc, jade do sklepu i kupie, koleżanka poradziła jakie i ze smoczek musi być inny, tak zrobie, chce spac, 4 h to za mało jak wróce do pracy

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

natalia no jest za co dziekowac,Adas wyglada super;))

kasia i to pewnie jest dobra decyzja;)mam nadzieje ze Hania ladnie mleczko bedzie pila i jeszcze ladniej spala;) u nas rewelacji nie ma ale chociaz pobudki co 3 godziny a nie co godzine;/

zoska dopiero zasnela
a ja zrobialam pierwsza serie cwiczen, ledwo widze - zero kondycji;/polowy cwiczen nie bylam w stanie zrobic nawet w polowie ale probowalam;) oj miesnie bola;//

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

    Agchata
tak o stół mi chodzi i o teściową;/ i tak jesteś ,święta;) może i mogło Ci się zdarzyć ,ale nie zdarzyło. Ja tam nie wiem ,ale stół i contra dziecko,to zawsze może się stać , ja mam czujność w takich sytułacjach.Na moją T byłabym wściekła ,ale ja jestem uprzedzona do swojej:/
    Natalia
szukaliśmy w takim sklepie z zrowa żywnością nie ma.M kupił tylko kaszke kukurydziną ,ale to trzeba osobno robić. super Adaś wygląda na niebiesko:)
    Mamaola
w sumie juz od 6 miesiąca można podawać tran ,nie pomyślałam. Tak ten czas leci ,że nie chce się wierzyć że to już zaraz 7 miesięcy:/ muszę tez kupić ,a jaki podajesz ?:)
    Adria
to walcz :)jest o co;) ja nie mam o co ,ani zasiłek mi się nie należy ani wychowawcze zabrakło mi miesiąca:/

Odnośnik do komentarza

Muszę Antka umyć i nie wiem czy nie ma 3ciej kupy, ale nie chce mi się :( Udalo się zjeść obiad - lal

kasiawawa ja przed powrotem do pracy mam też calą listę spraw - dentysta, badania krwi (ja, Zosia), Antek szczepienie itd

mamaola chyba to nie od dicofloru (dużo kup) bo dawalam wcześniej, ale zobaczymy co będzie dalej bp znów dalam kaszkę pszenną - z owocami wcinal aż milo

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Hmmm...ambitnie wzięlam się za gotowanie, motałam się po kuchni aż mąz się śmiał ze mnie, bo nalałam wody do garnka, miałam wrzucać warzywa, ale coś mi sie w głowie urodziło, zdjęłam parowar, nalałam wody, za chwilę wróciłam do garnków, 3 garnki z wodą postawiłam na kuchence, a parowar schowałam do szafki :))) Gotowałam marchewkę z ziemniakami, mięso i kalafiora z brokułami, miałam porobic różne kombinacje, po czym okazało się że wyszly mi 2 słoiki 190g :))))))))))))
Następnym razem już więcej ugotuję, na pierwszy raz to i tak calkiem nieźle że chociaż 2 wyszły, chociaż przygotowałam sobie 8 słoiczków:)))))
Muszę obmyślec jakiś system, bo zwariuje jak będe miała taki raban robic codziennie:))
No ale dałam na spróbowanie mojemu dziecku (chciałam żeby sprobowała święzo zrobionego, bo nie wiem co będzie z tego jutro:))), zaczęła sie krzywić i pluła dalej niż widziala. Załamałam się:)))
aaaaaaaaaaaa i jeszcze spalilam garnek - na szczęście uratowałam go i domył się bez większych problemów:))

Jedzenie wyszło gęste, więc stwierdzilam, że następnym razem ugotuję normalną zupę (bez przypraw oczywiście) na kawałku kurczaka i wtedy zmieksuję. Zobaczymy co wyjdzie:)
No i czekam na moją siostrę, przyjeżdża w piątek, powiem jej żeby mnie nauczyła jak gotowac - w koncu od czegoś ją mam, nie? :)) Ona wiecznie miala hopla na punkcie zdrowego odżywiania dziecka (swojego odżywiania zresztą tez) więc głupot napewno mi nie nagada.

Anusia, ja filmy znajduję przypadkiem - ostatno przeleciałam np przez 20 stron z polskimi filmami na tym Twoim ekino. I ściągam to co mi sie wydaje interesujące. Tak samo robię na chomiku. Ewentualnie jak coś uslyszę, to wtedy szukam konkretnej pozycji.
Niestety nie mam skórki takiej jak szukasz :(

natalia :))) no na takie podziekowania kochana, to ja nawet w snach nie liczyłam :)) daj spokój ;))) mówiłam od poczatku, że ten polarowy jest fajniejszy :)
A Adaś wygląda w nich super;)) I dziękuję za sliczny, slodki uśmiech:)))

Poodpisuję później, idę wykąpać robaka, nakarmić i w końcu może chociaż na chwilę się jej pozbyć:))

Odnośnik do komentarza

asku oj ja tez cieta jestem na tesciowa;/ i nawet w glebi duszy swoje pomyslalam;))

gosiu jesli moge doradzic - z tego co wiem nie powinno sie gotowac mieska razem z warzywami;) ogolnie chodzi o to ze nie powinno sie dawac razem mieska i wywaru zniego.ale nie wiem do ktorego miesiaca to sie tyczy. ja gotuje wiekszosc warzyw razem a miesko osobno i dodaje juz ugotowane;)

filipko nie dziwie ci sie ze juz masz dosc,wkoncu zostalas sama. wypij winko,rzoluznij sie a juz jutro bedzie o kolejny dzien blizej do poworotyu meza;))

ja sie zegnam, wykapana ide lulac zoske;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha- dzięki za wiare :)

no i jakby nie udało się- zrobiłam mleko wg przepisu ale odruchowo po kąpaniu dałam cycka, no przypadkiem i nie chciała tego mleka z butelki buuuu

ale ona teraz łapie drzemkę i moze za chwilę będzie chciała jeść
a ja pełna wiary zrobiłam 150 m,l wody

Goskaos- gotuj w jednym garnku a potem miksuj :)syzbko wpadniesz w rytm, u mnie Hanka tak się nauczyła ze mi sloiczków jeśc nie chce a na wyjeździe to był problem
Filipka- ale bym się winka napiła, chociaż chetniej bym zapaliła

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

agatko, toz napisalam że wstawilam 3 garnki :))) jeden na mięso, drugi na marchew, ziemniaka i pietruszkę, a trzeci na kalafiora i brokuł :)
chociaż coraz częściej slyszę wlasnie takie opinie jak kasiwawa, że to już nie jest jej pierwsza zupa, i żebym gotowala wszystko razem tak jak sobie, z tym że bez przypraw.
Tyle mam dylematów odnośnie tego gotowania, że własnie wynalazlam promocję na sloiczki:))))))))))))))

Odnośnik do komentarza

gosia - tu za promocjami sie nie ogladaj bo nigdy nie zaczniesz gotowac :D
Ja po powrocie do domu dam małej ugotowane warzywka, zobaczymy co tym razem wyjdzie... hmmm w brokułach jest żelazo?

adria - co się stało?
nie smutaj się... wygadaj sie i będzie lżej...

dziś dałam jej kawałek macy - i zjadła ze smakiem i pozniej mi chciała zabrac :P
po zrobila kupę - plastelinkę, ale zielono-brazowa, ale rodzice powiedzieli ze to normalne jak dziecko zaczyna jesc stale pokarmy i zeby sie nie martwic.

ja dzis miałam pracowity dzień - konczylam zlecenie na kompie brata :P
od 10:30 do 18 z przerwamki na opieke i karmienie malej... gdyby nie rodzice sama nie dałabym rady w 1 dzien sie wyrobic :P
i co za tym idzie nie pilnowalam nocnikowania i 3 wklady zmoczone... [zagapiałam się, a rodzinka zapominała]... zupki tez zjadła mniej niz wczoraj, albo dziadek za duzo zrobil... bo zrobil cala filizanke - okolo 150-200ml i zjadla polowe, a polowa zostala z powrotem przegotowana wlozona do sloiczka i czeka na jutro.
i nadal katar meczy mala... mama mi sie tez rozchorowala [tzn w nocy wymiotowala, w dzień biegunka - nie jaks straszna, ale zawsze - caly dzien bylo jej zimno etc...]

dzis rozmawialismy na temat wyjazdu - powrotu do domu...
zaczal zartowac ze zatrzyma nas do 24.02 - wtedy mam wizyte w poradni neurologicznej - to odwiezie nas do warszawy i do poradni przy okazji...
maz na to ze absolutnie sie nie zgadza i jak zostaniemy przy tym terminie to on sie zbuntuje i po nas przyjedzie :P
wiec stanelo na niedzieli - musimy wyjechac rano, tata tylko wpadnie odstawic torby i szybko wraca do pracy - na 18 musi byc z powrotem w lodzi - na nocke idzie, a w poniedzialek odwiezc nas nie moze bo zaczyna robote - komus tam obiecal pomoc przy remoncie.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie daje rady, co tu duzo mowic :(

Nauka, egzaminy, Julia, dom, praca (zlecenia), REHABILITACJA, cwiczenia w domu, zalatwianie urzedowych spraw.

Np. dzis targalam Julie wszedzie gdzie tylko moglam, jechalam do pracy, dziecko mi zasnelo 5 minut przed wysiadaniem z auta, a ja ją musialam obudzic, bo bylam umowiona z klientem w komendzie o 13. Szybko zalatwilam sprawe i biegiem na rehabilitacje, potem zakupy i dziecko mi zasnelo na rekach :(( Byla taka zmeczona, ze nawet nie czula jak ja wyciagalam z auta do domu. Spala w kurteczce, bucikach 1,5 godz. w foteliku.

Ostatnio bylam z nia w pracy i ja robilam papierki, a ona biedna chodzila z rak do rak w biurze :((

No, ale nie mam z kim jej zostawiac, a kasa potrzebna.

Mam dosc dzisiejszego dnia, wszystko w biegu, Julia poszla spac o 19.30, a ja ??? Ucze sie :(( i tak nie dam rady wszystkiego wkuc, na dwa egzaminy dam rade wykuc, ale trzeci odpuszczam. Zalicze w 2 terminie.

Do tego doszly nam nowe cwiczenia na rehabilitacji przygotowujace do czworakowania i pelzania. Juz i tak duzo cwiczymy, a jak jeszcze to doszlo ??
To kiedy to robic ?

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Ja tylko na chwilkę wieczorową porą

adria ja doskonale rozumiem Twój nastrój. Też mam często takie chwile i wiem, że będzie ich znacznie więcej kiedy wrócę do pracy. Jutro będzie lepiej, zobaczysz. Na wszystko znajdzie się czas. Wszystko się poukłada, a wiesz dlaczego? Bo jesteś zdolna i zorganizowana.

Ja właśnie wróciłam z kina. Byliśmy na "Soul kitchen", całkiem fajne. Aaaaa, nie wiem czy wiecie, że w Szczecinie mamy najstarsze nieprzerwanie działające kino na świecie? :)

Dobranoc
pchły na noc,
karaluchy pod poduchy,
a szczypawki do nogawki!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! :) Musiałam zajrzeć na chwilę :) w sumie testy już prawie opanowane, jazda też nie najgorzej, mam nadzieję, że się uda!! :)

Dzisiaj widzieliśmy z instruktorem wypadek tzn. byliśmy na miejscu chwilkę po przyjechaniu karetki ;/ 2 samochody osobowe zderzyły się zaraz za przejazdem kolejowym ;/ jeden z nich uderzył centralnie w drzwi kierowcy ;/

agatcha śliczny dywan! :) a co do stroju na planowaną imprezę to może spodoba Ci się np. taka tunika TUNIKA NIETOPERZ BLUZA JAPAN STYLE OSTATNIE SZT. (1434753767) - Aukcje internetowe Allegro wydaje mi się być dobrym pomysłem, jeśli się nie jest zadowolonym ze swojej figury (oczywiście nie musi być dokładnie ta co na tej aukcji, nie wiem czy to kreacja w Twoim stylu :)
A noo i ciężko jest znaleźć niskie obcasy heh ;/ coś o tym wiem i niestety mam kilka par dość wysokich i w nich nie chodzę ;/ ale może masz jakieś kozaki (na grubym obcasie) fajnie pasowałyby do tuniki i nie byłoby Ci ciężko się w nich poruszać :)

filipka lis?? No to ładnie... jak jakiś chory to trzeba uważać ....!! Nigdy nie wiadomo... bo raczej dzikie zwierzęta nie podchodzą pod domy, chociaż ostatnio u mnie pod domem była sarna! ;]
Ale to pewnie dlatego, że dopiero niedawno wybudowali nam dość dużo domów w okolicy (dawniej było praktycznie dziko i mały lasek) i te zwierzęta nie mają się gdzie podziać...

Adria o matko jakie piski!! Po minucie odechciało mi się tego słuchać... przepraszam za szczerość Adria ale chyba jakiś "diabeł" wstąpił w Twoje dziecko :D hehe :)) Albo nie mogę słuchać już takich pisków bo mój robi podobnie.. albo mnie trochę głowa teraz boli (chyba coś mnie złapało - przeziębienie ;/) A co do kręcenia główką to nie wiem, mój tak nie robi

Kurcze chciałabym wam wstawić filmik ale za Boga mi się nie załaduje ;/

Gosia wstyd się przyznać, ale mam podobnie... coraz częściej wykorzystuję czas kiedy mały leży sam i się bawi... moja mama ma anielską cierpliwość, siedzałaby z nim cały dzień... a ja wracając z jazdy myślę gdzie by tu jeszcze pójść żeby chwilę pobyć samej .... a jak mały płacze to najchętniej oddałabym go babci! Później mam wyrzuty sumienia, że mało czasu z nim spędzam i dziecko mówi ba ba zamiast ma ma ;] heh....

Annaz mój ma dokładnie tak samo! Myślę, że to skok rozwojowy, zaczyna się 23 tyg i trwa 4 tyg. ;//// mam nadzieję, że u mnie się już kończy! Bo masakra....

agatcha nawet nie wiesz jak się ucieszyłam na Twojego posta o tym, że masz już dość tej monotonii..... myślałam, że tylko mi towarzyszą takie uczucia i, że coś ze mną nie tak heh.... normalnie kamień spadł mi z serca, bo już sobie wkręcałam, że jestem złą matką ;/ i nawet myślałam o tym, żeby zacząć robić jakieś studia... zaoczne.. zawsze to jakieś oderwanie od dziecka :]

A wiecie co... zamierzam sobie kupić szafę lub szafkę na dziecka ciuchy, normalnie się nie mieszczę, wszystkie ciuchy poskładane leżą w łóżeczku... w efekcie mały NIGDY w nim nawet nie leżał !! Może czas to zmienić :) chociaż... dobrze mi się z nim śpi :) ale może przynajmniej sobie poleży :D

A noo i dzisiaj wracając z jazdy (normalnie to mogłabym się odwozić pod dom, ale wtedy bym nie miała "chwili dla siebie" ...) poszłam połazić po sklepach i kupiłam sobie kilka par kolorowych majtek :) fajne takie z obrazkami w sumie po 4 zł szt. i przyszłam do domu i patrzę a ja mam 8 par !! Okazało się, że babka spakowała dla innej dziewczyny (były we dwie i jedna z nich wybrała sobie majtki a druga mierzyła biustonosz i sklepowa spakowała dla tej pierwszej majtki i czekała aż tamta druga się zdecyduje w międzyczasie ja sobie wybrałam i zapłaciłam a ona mi wrzuciła do worka przygotowanego dla tamtej heh...) nie wiem czy zrozumiale napisałam :D no i z tego wszystkiego muszę iść oddać te nie moje majtki :)

Anoushka - mój też patrzy na buty :) hehe jak siedzę na fotelu i mam nogę na nogę i ruszam stopą to taaak patrzy hehe ! :))

Aśku - jak to zabakło Ci miesiąca do wychowawczego? Wystarczy mieć umowę o pracę przez pół roku

filipka - fajnie, że Antoś wcina kaszkę i owocki! :)))))

Adria - Jejku... Adria... wiem, że Ci ciężko... bynajmniej wyobrażam sobie... i taK jesteś bardzo dzielna bo jakoś dajesz radę!! Ja mam babcię do pomocy, na prawdę to jest moje wybawienie... inaczej bym zginęła.... sama z dzieckiem... A nie masz nikogo kto mógłby Ci pomóc w opiece nad małą? Pomyśl sobie, że jak to pokonasz (te egzaminy) to będzie już z górki... A z tymi zasiłkami to też JAK ZAŁATWISZ to będziesz mieć z głowy! I pieniążki na koncie! Więc będzie na PLUS!! Zobaczysz... wszystko się poukłada!! I w końcu odpoczniesz...! Jestem z Tobą!
Wielu niepewnie dziś spogląda w lustra
Mówi sobie "trzymam się", ja mówię - się nie puszczaj :) Dasz radę!

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...