Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Po alergologu - Leo ma zalepione plecki plastrami i czekamy do środy na zdjęcie i wyniki. Póki co zakaz kapieli.

He, he - sklep tchibo... Od czwartku zastanawiam się które spodnie do jogi kupić... I nie mogę się zdecydować ;) Dobrze, ze mówicie że to tylko do środy, muszę sie pospieszyć!

Jak wracaliśmy od lekarza, to Leo się zdrzemnął w samochodzie i nie chciał spać o 20. Mąż z nim "walczył" do 21:30. Zasnął jak mu dał moją poduszkę ;)

karola - gratuluję ząbków :))) No i życzę zdrówka.

Co do słoiczków kontra zupek domowych... Ja jestem zdania, że im więcej przetwarzania, tym gorzej dla zdrowia - najpierw gotowanie, potem konserwacja (pasteryzowanie też zabija witaminy) no i długie przechowywanie... Poza tym produkcja zmechanizowana... Zawsze coś może pójść nie tak - coś wpadnie, coś się zepsuje... Jak same ugotujemy, to wiemy co dajemy. A co do warzyw eko... Bardzo bym chciała, zeby wszystkie takie były - bez metali ciężkich, nawozów sztucznych, promieniowania i pestycydów.... Ale się nie da. Co mogę - kupuję w sklepach ze zdrową żywnością (marchew, ziemniaczki). Ale brokuła, jabłka... sklepowe. Trudno. W takim świecie żyjemy. I nie da się chyba maluchów przed tym ochronić.

adria
- ja do samodzielnego jedzenia wkładam Leo pod pupe złożony ręcznik, zeby był wyżej. Jak ja go karmię, to siedzi normalnie.
A jeszcze Ci miałam napisać, że jakbyś się jednak odważyła na blw, to na początku Julka może sobie coś za głęboko włożyć i zakasłać - to normalne i nie ma w tym nic złego. Dzieciaczek musi sie nauczyć jak to robić, zeby było ok. Tak piszę, zeby Cię to nie zniechęciło. I trzymam kciuki. Julka zdolna babeczka, więc może od razu zaskoczy. Leo to pchał w siebie na początku takie ilości... Żarłoczek mój ;)

Dobrej nocy i spokojnych maluchów. Ja jeszcze muszę naprodukowac mleka na jutrzejszą kaszkę.

natalia - jak się Leo urodził, to mój mąż sobie żartował, że jak zacznie mały raczkować, to kupi mu strój "supermopa" :)))) Obrazek idealnie to ilustruje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Ja chyba za szybko powiedziałam "hop" w sensie, że brzuch mnie dzisiaj bolał ;/ heh... no cóż trzeba jakoś przetrwać.... Ogólnie to dzisiaj cały dzień poza domem! Na 11 byłam u fryzjera, bo musiałam sobie zrobić zdjęcie do prawo jazdy... znów się osiedzałam 3 godziny - masakra! A poszłam tylko odrosty zrobić, ale w sumie wyszło rozjaśnianie i farbowanie (na taki kolor jak miałam ale poprawiłam trochę) i grzywka :) a o 14 miałam jazdę, ledwo się wyrobiłam przez tego fryzjera ;/ - do 16, w między czasie zadzwoniła babka, że są już soczewki, więc się umówiłam na 18 na naukę zakładania ;] w sumie nic trudnego, ale za 1 razem było ciężko :P babka powiedziała, że mi się muszą oczy przyzwyczaić i, że od razu nie będę tak dobrze widzieć jak powinnam, próbowałam czytać na tej tablicy i nie widzę ostatniego rzędu, mam nadzieję, że to się poprawi :) Ale ogólnie super rzecz te soczewki!!!! :) Już dawno to wiedziałam, ale jakoś nie było kasy....
Tak więc mama siedziała cały dzień z Oliwierkiem, ale świetnie sobie poradziła! Jestem z niej bardzo dumna i zarazem wdzięczna.. bo gdyby nie ona to bym nic nie załatwiła!

Jeszcze nie nadrobiłam tego co napisałyście ale może trochę poczytam :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

czesc kochane
hubik znalazl nowy sposób na zwracnie uwagi
kaszle i ma takie szybkie oddechy a jak na niego popatrze to sie smiieje

wiecie tak sobie mysle
po tym jak obca ossoba mogła wejsc na nasze forum i powiedziec co mysli o tym czy o tamtym to tak naprawde zaczynam sie bac bo tak naprawde kazdy moze wejsc i posciagac sobie zdjecia czy filmy z naszymi dzieciakami

http://www.suwaczki.com/tickers/wn68je9gqcnvu27c.png
http://hubutek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertyasdff_6_TO+JA+HUBCIO_UWAGA+GRYZ%CA.jpghttp://moje.glitery.pl/text/88/89/4-Hubcio-2586.gif

Odnośnik do komentarza

Adria szczerze, to współczuję, że dostałaś "tylko" +4 a nie 5, wiem, że nie chodzi Ci o tę pół oceny tylko o sam fakt, że to Ty się napracowałaś a reszta "bezczelnie" odpisała i dostała lepsze oceny ;] u mnie w szkole zawsze tak było... jak komuś dałam odpisać to dostawał lepszą ocenę niż ja ;/ nie wiem czemu... raz nawet pamiętam, że dałam koleżance odpisać i napisała słowo w słowo to co ja i ona dostała 4 a ja 2 ;/ co za porażka ;/ tłumaczyłam nauczycielowi, że mamy podobne prace i nie rozumiem czemu mam taką ocenę a nie inną to przyczepił się do jakiegoś 1 słowa i dalej swoje ;/ także nie rozumiem heh ;/

Guga powiem Ci szczerze, że post jako post (Pana AK) mnie nie wkurzył, ale zdałam sobie trochę sprawę, że jeszcze KTOŚ nas może czytać w sumie po co to nie wiem ;/ ale trochę to chore... no cóż trzeba się z tym liczyć... ale ja mam to w dupie... niech sobie ktoś czyta, że mam okres a co :D albo, że moje dziecko zrobiło nie taką kupę jak trzeba haha... jak kogoś to interesuje to niech sobie czyta :P albo, że nie mam męża... pierdzieli mi to... nie wydaje mi się żeby ktoś znajomy mnie czytał... a z resztą nawet nie zna moich danych osobowych... ani numeru telefonu.... rozmiar buta albo ubrania mogę podać :P potrzebne komuś heh...? Myślę, że nie ma się czym przejmować... ja biorę do serca tylko uwagi które uważam za słuszne, a resztę mam gdzieś...

Rudzia nikt na pewno nie chciał Cię obrazić, wyrażając swoją opinię na temat filmiku... po prostu dla większości z nas to dziwne, że Mikołaj rwie się do chodzenia podczas gdy nasze dzieciaczki jeszcze nie siedzą sztywno i samodzielnie, rozumiem, że niektóre etapy mogą być pominięte, ale i tak w gruncie rzeczy to dziwne, bo to zaledwie półroczne dzieciaki... Ale już nie będę drążyć tematu, bo już chyba wszystko zostało powiedziane...

mamaola chciałam pooglądać filmik z BLW ale wyskoczył mi jakiś błąd ;/

anoushka ale to ujęłaś! Po prostu chyba masz jakiś talent pisarski :)

mamaola w sumie to nie wiem od czego (tzn. od jakich owoców) bym spróbowała na początek ale ja chyba dawałam jabłuszko dość długo, moja mama mówi, że "od gruszek boli brzuszek ale mojego małego nic nie bolało, choć mam uraz do gruszek heh ;/ i jakoś w sklepie się zawsze zastanawiam... po śliwkach jest mega kupa ;P a moreli chyba nie dawałam... a znów jabłko i marchewkę (razem) odrdzały dziewczyny choć mojemu nic nie było... tak Ci napisałam.. nie wiem czy skorzystasz, ale czasem "dobrze wiedzieć" :)

Ale ja jestem leniwa w porównaniu do was ;/ gotujecie dla dzieci, sadzacie na nocnik (albo przynajmniej zamierzacie)... a ja nic ;/ i jeszcze cyckiem mi się odechciewa karmić ;/ heh...

W sumie mój mały wcina tylko słoiczki ale one są tak dokładnie zmiksowane, że mu dosłownie wlewam je do buźki i on tylko połyka i nie musi nic żuć, ani memlać ;/ i się chyba rozleniwił przez to ;/ bo mama mu dziś dała puree ziemniaczane - jest trochę gęstsze niż te wszystkie zupki i przeciery i co...? Nie zjadł do końca bo mama mówi, że jakoś się z tym męczył i wypluwał... ;/ a może po prostu mu nie smakowało... sama nie wiem... jak myślicie? To moja wina? Może powinnam mu dawać coś do "gryzienia" coś o twardszej konsystencji..?

Adria moja mama też nauczyła Oliwierka "bam bam" w sumie to przez te moje wychodzenia spędza z nim więcej czasu niż ja (noo.. przesadzam... ale tak mi się nie raz wydaje)

Gdzieś zniknął Twój suwaczek.

Wydaje mi się, że za mało, ja już od dłuższego czasu daję małemu cały słoiczek, ale mój płakał jak zjadł pół także, wiedziałam, że chce jeszcze, skoro widzisz, że by zjadła więcej to daj jej kilka łyżeczek i zobaczysz :) jak będzie pluła to nie dawaj hehe :) w sumie mój taki żarłok, że by wszystko zjadł i zawsze mu mało ;]

Karola gratuluję ząbków!! :)

Do nas ostatnio przyszła koleżanka mamy i powiedziała, że jak mały zacznie chodzić to będziemy musieli pościągać dywany, bo jej wnuczek ucząc się chodzić z pomocą pchacza zawadził o dywan ;/ i się wywrócił!! I chyba trafił do szpitala ;/

Adria ale mi smaka zrobiłaś na krokiety ;/ i to w nocy heh ;/// :))

mamaola strój SUPERMOPA hahaha :D mojej mamie by się spodobał, bo nie lubi ścierać podług :D chyba kupię coś takiego małemu :D na pewno mama się ucieszy :))

Lecę, bo mi się chce spać... Buziaki i miłej nocki mamusie (i brzusie chciałam napisać!! Ahh ale zmęczona jestem !! ;/) i dzieciaczki oczywiście :D

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

No dobra, moje towarzystwo sie usypia, więc ja mam wolne.

Na poczatku muszę napisac, że każda z nas ma trochę racji i z każdą w wielu kwestiach bym się zgodziła. Nie będę teraz personalnie pisac co i kto (możliwe ze część moich przemyśleń wyjdzie w trakcie posta), napisze ogólnie co chodzi mi po głowie i zadręcza mój umysł od kilku dni. Nie możemy ganic czlowieka za to, że wchodzi i czyta - przeciez nasze forum jest ogólnie dostępne, nie mamy zablokowanego haslem wątku, a niejednokrotnie same chodzimy po innych forach szukając odpowiedzi na nurtujące nas pytania (chociażby ostatnio ilości zjadane przez dzieci). Ale oczywiście żadnej z nas chyba nie przyszłoby do głowy wtrącać się i pouczac te mamusie, że coś źle robią. Nie nasz cyrk, nie nasze małpy (my tutaj między sobą to co innego, znamy się już jakiś czas i traltujrmy to jako cenne rady - przynajmniej ja). Ale nie ulega tez wątpliwości, że Antoni Kosiba zrobił to bardzo kulturalnie, nie chamsko, możliwe że w dobrej wierze. Więc o jakies chamskie wtrącanie się akurat bym go nie oczerniała.
Jednakże odnoszę w ostatnim czasie nieodparte wrażenie, że pod męską postacią Antosia kryje się jedna z naszych kolezanek, ktorych w ostatnim czasie na forum nie widać... Jak wiemy internet pozwala ludziom przybierać różne postaci, a jakos nie chce mi się wierzyć, że mężczyzna, zawodowo zajmujący się medycyną (lub rehabilitacją) (tak napisał: "z racji wykonywanego zawodu") bedzie tutaj siedział i czytal nalogowo co pisza jakies tam zwariowane mamuśki. A ona już nam się kiedyś przyznała, podczas pisania swojego pierwszego posta, że śledzi nasze losy juz od czasów ciąży. I kolejną rzecza jest styl pisania - jakże podobny...
Nie wiem jaki cel ma dziewczyna, o ile to oczywiście ona - jeśli to nie ona, to z góry ja przepraszam:))))

Ale tak z drugiej strony...nie możemy nikomu zabronic czytać nas, czerpać jakichś korzyści z naszych doświadczen, bo przeciez już zakładając konto na forum wyrażamy zgode na to.
Więc te mamuśki, które dopiero teraz zorientowaly sie że nas może wiele osob podczytywać to chciałabym zmartwić, że to chyba trochę za późno...

I nie rozumiem jeszcze jednej rzeczy. W czasie trwania naszego wątku, nawet w ostatnim czasie, z nieukrywanym zadowoleniem przyjmowalyśmy do naszego grona nowe mamusie (dziabong, dolfowa itd). Czemu Antoś zostal wyklęty??? Bo powiedział co myśli??? Jeszcze raz podkreśle, że zrobił to bardzo kulturalnie, przeprosił za zwrócenie uwagi, wiedzial że może to byc róźnie odebrane i na wstepie zaznaczył to... grzecznie poprosił zeby zastanowic się nad konsekwencjami...
Ja też zwrócilam uwagę realne na pierwszym spotkaniu, jak zobaczyłam że Magdalenka obrabia w buzi gazetkę promocyjną ze sklepu... Ja tez nie wychowuje dziecka w sterylnych warunkach, a wręcz do sterylności mi baaaaardzo daleko, ale przeraziłam sie jak wyobrazilam sobie farbę drukarską w buzi Magdalenki, że o brudnych łapskach ludzi, którzy macali tę gazetke wczesniej nie wspomnę. Dopiero później zastanowilam się (oczywiście po fakcie) że nie każdy życzy sobie słuchania dobrych rad. Realne mogla mi powiedziec, żebym sie nie wpieprzała i zajęła swoim dzieckiem, ale tego nie zrobiła:)))
Sandra - z góry przepraszam, ale wiesz że to z czystego serca :)))

Dobra... wyplułam wszystko co sie we mnie gotowało... pewnie wyszlo to dośc chaotycznie, i nie wiem czy udało mi sie przekazać sensownie o co mi chodziło, ale mam nadzieję że zrozumiecie wszystko :)))
No i oczywiście przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, nie miałam tego w zamiarze, pisalam wszystko prosto z serca - tak jak prosiła mamaola.

I podpisuję się dziesięcioma palcami pod tym:

mamaola
Hej,
- wyluzujcie troszkę
- pamiętsjcie, ze znamy się nie od dziś - możemy sobie troche zaufać
- NIE PRZESTAWAJCIE PISAĆ PROSTO Z SERCA - inaczej to wszystko straci sens

No... to teraz czas odrobić pańszczyznę i krok po kroku poodpowiadać :)

mamaola też mam coś dla Ciebie :))

http://www.chucknorris.mocny.com/img/prawiekopniak.jpg

filmik z Leosiem super, obejrzalam go od deski do deski, moj mąż oglądając go uśmiechał się, mam nadzieję że podłapał temat :)) Ja już nie mowię o BLW, ale zebym mogła dac wafelka czy chrupka legalnie, a nie tylko jak go nie ma albo chrapie!!! :)))

Anusia, patrz, a ja nie wiem czemu sobie uzbdurałam, ze Ty co najmniej wegetarianką jesteś (jeśli w ogóle nie weganką)... :))) Chyba przez tę puszkę... No i jakże się zdziwiłam dzisiaj, jak przeczytałam o tych schabowych z zamrażalnika:)
Ja kupiłam takie wafelki Hippa HiPP: Wafelki ryĹźowe i nie bylabym taka pewna, że dostaniesz je tylko w jakimś molochu.

agatcha, jeszcze raz powtórzę, że sytuacja z Maleną była calkowicie dla mnie niezrozumiala. Nie powiedziałaś ani nie zrobiłaś nic takiego, za co musialabyś przepraszać albo czuć się winna. Takich tekstów jak ty wtedy piszemy setki miesięcznie, i absolutnie nie widze w tym nic złego. I tę sprawę powinnyśmy wszystkie zamknąc, bo to dopiero było chore...
Ja tez podziwiam jak w kilku zdaniach Anoushka potrafi ująć całą istotę rzecz... no ale co polonistka to polonistka...:)))
A zdjęcia Zosi jak zwykle slodkie... tak się przygladam i nasuwa mi się jedno pytanie, zakładacie PLASTUSIOWY PAMIĘTNIK tak jak my??? :))))
A co do laktacji to nie pomogę, bo u mnie szybko minęła, ale było to dośc dawno i nie pamiętam już nawet po jakim czasie nie mialam w ogole mleka. Poza tym to było 2 miesiace po porodzie a nie 6, więc dlugość okresu laktacyjnego tez ma tu pewnie znaczenie.

blumchen, pogratuluj ode mnie Mańci kupska i sikacza:)))
Jak tak Was czytam z tym łapaniem kup i przyzwyczajaniem do nocnika to sama miałabm ochote spróbować, ale tu przydałaby się systematycznośc, a u mnie z tym niestety krucho. Więc chyba dam dziecku troche więcej swobody i zaczniemy, kiedy już będzie najwyższy czas na przyjaźń z nocnikiem:)
To żes pojechała z tym kopniakiem...:)

ooooo Anusia, czytam ze wrócilas do nocnego ściągania?? czy to znaczy że nie będę osamotniona nocami tutaj??? :)))

Natalia, ja mialam kiedyś tez obawy, że przeciez w sklepie kupie warzywa nafaszerowane chemią i innymi świnstwami, i bede dawać sloiczki albo kupowac warzywa z ekologicznych upraw. Ale tak naprawde to rozmowa z kasiąwawa wyprowadziła mnie z tego przekonania, powiedziała że przecież całe życie nie będe dziecku gotowac ekologicznych produktów, i trzeba je powolutku przyzwyczajać. I zgodzilam sie z jej zdaniem po głębszym przemyśleniu.
Zacznę w najbliższym czasie gotować :)) tylko czekam na pieniądze ze sprzedanych mebli i muszę kupić blender (a chcialam może jakiś kombajnik żeby sokowirówka byla od razu)
Zdjęcie mopa rewelka - musze się zakręcić za czymś takim, może w końcu czyściej by sie u mnie zrobilo :)))
Ja tez lubię tchibo, często tam zaglądam, i kupilam u nich juz sporo rzeczy - przede wszystkim do domu - m.in. rewelacyjnego grilla elektrycznego. Teraz w domu sobie grilluję, i rzeczy wychodza naprawdę fajne;) A kosztował cale 80 zł :)

Małolatka, to fajnie dzisiaj dzień spędzilas... i w koncu WIDZISZ!!!! :)))

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze powiem (UOGÓLNIAM), że sama nie radzę sobie z radami, ale chyba jednak wolę, żeby mi ktoś zwrócił uwagę, że narażam dziecko na niebezpieczeństwo (nie dotrą do nas informację o zatruciu drukiem z gazetki reklamowej, natomiast o złamanych obojczykach słyszę często). Pewnie nie raz popełnię błąd i coś zaniedbam, a najtrudniej będzie sobie wybaczyć błąd popełniony z przekory, bo co mi się tu ktoś wtrąca.
Gosia a więc masz teorię spisku ;) Ja nie sądzę, żeby to była ta osoba, wypowiedzi AK są bardziej pokojowo nastawione - chyba że to część kamuflażu ;)
"W kilku zdaniach..." - a ja myślałam, że zauważysz, że walnęłam mini wypracowanie... :(
:))))))))))))))

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Dzis w nocy stala sie u nas mini tragedia ;) Poszlam spac o polnocy, a 15 min. pozniej obudzila sie Julia, wzielam ja do karmienia i okazalo sie, ze moje dziecko obudzilo sie, bo jest cale mokre. I to w dziwny sposob :) Miala mokry caly pajacyk, rekawki, plecy, caly spiworek.
Pierwszy raz az tak przemokl pampers. Szok.
Jednak szybko sie z tym uporalysmy, szybkie jedzonko i zasnela w mig.

goska no Ty jestes niesamowita z ta iloscia :)))) Spodobaly mi sie Twoje przemyslenia, nawet nie zwrocilam uwagi na pewne szczegoly. m.in., ze przyjelysmy do naszego grona inne mamusie, a pana AK nie :( Pewnie dlatego, ze szczerze napisal co mysli. Jednakze w sposob kulturalny jak juz wiekszosc z nas zauwazyla.
Co do sloiczkow i eko-zywnosci. To masz racje. A jeszcze powiem wiecej, przeciez w ciazy nie jadlysmy tez eko-zywnosci, a moze raczej wiekszosc z nas, a nasze maluszki tym sie odzywialy, wiec sadze, ze nie ma co przesadzac.
Kiedys nasze babcie jadly jablko bez mycia, takie prosto z sadu, a teraz my najchetniej zanim kiedys kiedys podamy dzieciom cale jablko to bysmy je napierw wygotowaly. Wiec luz. Tez uwazam, ze nie ma co przesadzac.
Aaaa i jeszcze jedno smialam sie z plastusiowego pamietnika :)))))))) Rewelka !!!! Ja na Julkę mowie NUTRIA z powodu tych ząbków.

malolatka Twoj bezposredni styl pisania mnie rozbraja. Jestes taka "swojska" dziewczyna :)))) Podobasz mi sie coraz bardziej. Co do soczewek to troche dziwne, ja od razu widzialam superowo. A jak poradzilas sobie ze sciaganiem soczewek na noc ?? Ja pierwszy raz mialam straszne problemy. Moze i nie masz meza, ale masz mame z ktora zawsze mozesz zostawic Oliwiera i to jest Twoj duzy plus, a mama zawsze Ci chetnie pomoze :))

mamaola wiedzialam, ze zainteresuje Cie "asortyment" do jogi :)))))) A czemu Leo ma zalepione plecki plastrami ? Nie slyszalam nigdy o tym ? U nas tez wlasnie to jest najgorsze jak Julia sie wyspi w aucie przed kapaniem i potem jest problem z usypianiem. Czasem jak pozno wracamy, (ale staram sie tego unikac to) to probuje Julie przetrzymac w aucie, ale nie ma na nia mocnych i daje soboe spokoj :))

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

SUWACZKI GOTOWE:smile_jump::smile_jump::smile_jump:

Gośka prześlij mi swojego maila na priv to wyślę suwaczki bo ja nie potrafię stworzyć stronki z nimi a męża już nie chcę gonić bo biega na te szkolenia i cały czas nie ma go w domu, a że ja niezwyczajna to i czasu brak:Histeria:

Kochane ja w ogóle nie daję żywności ekologicznej (zapasy babcine się skończyły) więc ziemniak, marchew, pietruszka z warzywniaka a brokuł i kalafior mrożone.

Nie mam jak za bardzo odpisać każdej z osobna, więc będę klikać do Was tak ogólnie. Tak to jest jak się zawsze miało męża przy sobie a teraz jestem sama, Angelika grzeczna ale to latam z obiadem to prasowanie i jakoś nie mogę się ogarnąć a wiem że każda z Was tak ma i znajduje czas PODZIWIAM

Jeszcze odniosę się do dyskusji odnośnie pana AK teraz cieszę, się że takowa powstała bo każda się wyraziła, powiedziała co myśli i wyszło na to że na forum tak bardzo nie słodzimy każdy ma tu swoje zdanie i o nim pisze bez względu czy się ktoś z tym zgadza czy nie a to duży plus

Wczoraj obniżyliśmy poziom łóżeczka bo Angelika łapie za szczebelki i podrywa się do siadu:smile_jump:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!poooooooooooooomocy moje dziecko chcce mnie wykończyć wszelkie spuszczenie z rak wywołuje ryyyyyyyyyyyyyyk...miałam jechac do mamy ale córka mojej siostry jest chora więc nie ryzykuję.Czy to możliwe że ząbek który wylazł rosnie i ją to boli?do tego na buxce ma jakieś krosty jedzenie to samo myśle że to od sliny...tak wcześnie a ja już padam cholera co z nią się dzieje czy aż tak upodobała sobie rączki?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej,
Dziś w nocy znów trzy pobudki. Podczas drugiej ok 2.00 poszłam zrobić Adasiowi butelkę, tylko że tak się z tym guzdrałam, że chłopak... zasnął :) Obudził się o 4.00. Dostał butlę i pospał do 8.30 :) Muszę być przygotowana na to, że będzie coraz gorzej... Spróbuję dzisiaj nie wstawać do niego przy pierwszym marudzeniu. Zobaczymy... może zaśnie.
Nie wydaje mi się, że na prawdę jest głodny o półlnocy, skoro o 20.00 wypija 270 ml mleka...


annaz
a może to już lęk separacyjny? Czy jeszcze za wcześnie?

adria też muszę już przewijać Adama w nocy, bo inaczej rano jest cały mokry. Może to wina pieluch - używam babydream. Kupię na noc pamperki i zobaczymy.

guga ale super!! Już nie mogę się doczekać jak te suwaczki wyglądają.
Przykro mi, że męża coraz częściej nie ma w domu, ale uwierz mi. Na początku to jest zawsze szok, ale można się przyzwyczaić. Oczywiście często brakuje tych dodatkowych rąk, kiedy nam nie starcza już cierpliwości, ale w końcu kto nie da rady jak nie my? ;)

Dzięki za odpowiedź co do tej żywności. Mi też wydaje się, że powinniśmy dawać dziecku to, co sobie. W końcu jak kupuję dla nas warzywa to omijam plastikowe pomidory z supermarkecie i kupuję coś lepszego na ryneczku. No w każdym razie chciałam się poradzić:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

witam sie i ja
nocka jakas taka ...chyba fajna;)zosia zasnela o 23 ale jadla o 1 a pozniej dopiero o 6!!! szok w trampkach;)teraz miala mala drzemke i spiewa.mi przyszly zamowione firany ktore juz wisza-podobaja mi sie;)
odebralam dzis zosi mocz,znow kijowy nie dosc ze zasadowy i sa leukocyty-nic nowego;/
ale jutro przed kinem zajade do labolatorium i zawioze jeszcze raz;)

dobra narazie sie nie rozpisuje bo zosia chce sie bawic;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Mam jeszcze jedno pytanie do Was. O jakiej porze dajecie dzieciom owoce? Ja jeśli daję to po południu, ale słyszałam, że po 16 nie powinno się takim maluchom podawać deserków, bo owoce fermentują w brzuchu i przez to dziecko może gorzej spać w nocy. Słyszałyscie coś na ten temat?

Ja próbowałam dawać i przed południem i po południu i nie widzę jakiejść szczególnej różnicy.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

agatcha pochwal sie firankami, ja uwielbiam firanki, chetnie zobacze.

natalia wiesz co ? Ja dopoki nie kupilam babydream, to Julia zawsze byla mokra i musialam ja przebierac w nocy, a jak kupilam babydream to ten problem sie skonczyl, tym bardziej nie rozumiem co sie stalo dzisiejszej nocy, bo pampek nie byl zby ciezki. Co do owocow to ja staram sie dawac ok 15, czyli mniej wiecej 1 godz. czy 1,5 godz. po obiadku. No i odpukac Julcia nie miala problemow z brzuszkiem.

guga super, ze suwaczki gotowe, blumchen bedzie musiala jakis specjalny obrazek z podziekowaniami wstawic dla Twojego meza. Wierze, ze przez jakis czas bez meza bedzie Ci ciezko, ale dasz rade, zorganizujesz sobie wszystko !!!

annaz sprawdz w skokach na jakim Oliwka jest etapie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

U nas noc kiepska, nawet nnie wiem ile pobudek, bo była półprzytomna. No i spanie z mamusią... Na szczeście do 8. Ale to chyba wina tych plasterków z testami. Pewnie nie są zbyt wygodne.

natalia - u nas tak jakos wychodzi, że daję Leo owoce ok 9, na "drugie śniadanie". Bo on o tej porze juz głodny, a jeszcze nie spiący i nie chcę dawać cyca, a potem za chwilkę na usypianie. Wydaje mi się, że to wszystko zależy od malucha - jeśli dajesz po południu i wszystko jest ok, to chyba nie ma się co zastanawiać.
Co do glodu - Leo je na noc 110 ml kaszki i poprawia cycem, a budzi sie ok 23:30... Głodny?

agatcha - no to zazdroszczę nocy :) Powoli wychodzicie na prostą :) To chyba zostanę sama z takimi nockami... Chyba jeszcze Aśku się tak męczy...

Ja używam haggisów i mimo, że Leo w nocy sporo siusia (bo często je), to nie zdarzyły nam sie przecieki.

annaz - a masz chustę? Byłoby Ci dużo łatwiej z małą na rączkach. Leo też średnio da się odkładać. Uwielbia bliskość i ja mu tego nie odmawiam - skoro potrzebuje. A Oliwka taka chora bidulka, to pewnie tym bardzoej lgnie do mamusi.

guga - no nie mogę się doczekać tych suwaczków :)
Gratuluje siadania! Kolejny kroczek do przodu :)
A bez męża dasz radę, zobaczysz. Do wszystkiego człowiek może się przyzwyczaić :)

adria - Leo ma przyklejone plastrami na plecach alergeny - w środę zostana zdjęte i zobaczymy czy jest jakis odczyn.

malolatka - super z soczewkami :) Dużo CIe kosztowały?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Aniu przykro, że Oliwcia daje tak popalić, a Ty pewnie sama. Jeśli tak mąż się do Ciebie zwraca to ojjjjjjj ja bym na Twoim miejscu z nim porozmawiała

Natalia Może nie podchodź do Adasia jak się w nocy obudzi i nie płacze, ze mnie taka mama że jak Iśa się budziła a nie płakała to nawet 40min. leżała sobie sama po ciemku a ja nie podchodziłam w końcu zasnęła i teraz już takich pobudek nie ma a bynajmniej rzadko i trwają chwilę i nie idę do niej dopiero jak zaśnie. Nawet jak zaczyna płakać to chwilę odczekam i jest tak, że po paru sekundach sama się uspokaja i zasypia dalej więc u nas z tymi nockami to cudna sprawa. Ja daję owoce około 14 i na nockę nie mają wpływu u mnie.

Agatcha u nas mocz już ok, ale słyszałam że niektóre dzieci do roku mają problem, oby Zośce szybko minęło

Mamola oj wytrwała jesteś z tymi nockami, bo z tego co zawsze czytam Leo często się budzi, ale tym razem te plasterki na pewno niewygodne najważniejsze, że dowiecie się co może go uczulać a do środy tylko jedna noc i mu zdejmą

Agatcha firanki śliczne, i widzę storczyki na oknie, mój mąż też hoduje i ciągle mu kwitną a mi nawet kaktus uschnie:Oczko:

Adria może Julci pampers się podwinął (te gumki z boku) albo jakiś wadliwy był bo tak mocno żeby poszło to chyba nie bardzo

Dzięki za wsparcie, Jak na razie męża brak a Angelika mnie ROZPIESZCZA bawi się sama jest grzeczna i wcale nie marudzi chyba chce zachęcić mamusie do tego żebyśmy częściej spędzały czas we dwójkę ale ciiii nie zapeszam

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

zosia znowy zadlawila sie chrupkiem;/ zostal jej maly kawalek i nie zdazylam zabrac a ona bach do buzi i ssala jak smoka noi w efekcie oczy zalzawione dziecko sie dlawi;/ obrocilam poklepalam ale chyba sie rozpuscil bo minelo a nie wylecialo.chyba dam sobie z nimi spokoj;/

guga oby Isia byla taka grzeczna caly czas;) moze chciala pobyc troszke z mamusia sam na sam;) a storczyki tak mam cale okno,glownie prezenty i jak narazie kwitna piknie jeden po drugim kilka razy w roku tfu tfu.u mojej mamy tez pieknie rosly az nagle zaczela je cos trafiac i wszystkie wyginely;/

ania nie mow tak ze to twoja wina bo bedziesz jeszcze gorzej sie z tym czula;/a po co ci to? spokojnie niedlugo malenstwa zaczna chodzic i bedzie problem z glowy;)
dzieci szybko lapia i wiedza ze raczki sa dobre ale to nie nasza wina;) zoska np wie ze u mnie na rekach jest zadko i potrafi lezec w wozku i sama sie bawic jak ma mame pod reka a jak widzi tesciowa to odrazu marudzi bo chce na rece, a tesciowa wie ze to jej wina bo tak ja nauczyla ale coz takie uroki madrych dzieciaczkow;)

gosia niezly spisek tutal wyknulas;) hmmm ale czy to prawda? wie tylko nadawca;))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...