Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

karola ja za Kasia, zacznij wychodzic Tobie tez sie cos od zycia nalezy, a jesli tesciowa mowi, ze masz zajmowac sie dzieckiem, to zabieraj Mala ze soba i wilk bedzie syty i owca cala. Ja ostatnio nauczylam sie robic zakupy z Julka na rekach, troche ciezko, ale nie niemozliwe.

kasia a ja pralam juz w Nowy Rok, nie dalo rady poczekac do nastepnego dnia. A mowi sie jaki nowy rok taki caly rok, ale niestety pranie i tak jest nieuniknione.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Oj Kasiawawa wyjścia by się przydały ale ja tu w Piasecznie jestem w pewnym sensie samotna... Bo tak na serio to wszystkich znajomych zostawiłam w Warszawie albo okolicach Warszawy ale po przeciwległej stronie niż Piaseczno... Mniejszy problem by był gdyby był 2 samochód ale... no właśnie "ale" brak kasy narazie na 2 samochód... :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Adria mam jednego domownika wiecej i jednego maksymalnego brudasa- to mój mąz, założy czyste spodnie i fajt i brudne, wiec przebiera sie czasem kilka razy dziennie stad ilośc prania :)

Karola- a włąśnie ze sama wyjdź, ja co prawda wszędzie ciągam mała ze sobą ale nauczyłam się ściągać i zostawiać na 2-3 h czasem z meżem, on po takim zcasie jest baaardzo wdzięczny ze to ja raczej siedzę z dziećmi :) i chętniej współpracuje

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

no widze dziewczyny ze ja tez sie dolaczam do grona prajacych;/pralka chodzi od rana;)

kasia moj maz ma podobni,raz zalozy spodnie i juz do prania-czyscioszek;)
kasia a mam pyt tak z ciekawosci bo chodzi mi to po glowie juz dluzszy czas,oczywiscie moze nie powinnam pytac wiec jak co nie pisz - ale zrobisz z Hania po powrocie do pracy?tzn kto ci sie nia zaopiekuje??

karola zgadzam sie powinnas zaczac robic cos dla siebie;) ja jak czuje sie niedopieszczona biore zosie i ruszam w trase - zakupy, fryzjer mama, gdziekolwiek. a z dzieckiem da sie wszystklo tylko trzeba chciec;))) rozumiem ze nie masz auta ale przeciez widzisz co kasia pisze;)ona chetnie jeszcze jeden fotelik zmiesci;)

a ja wkoncu musze zamowic te kalendarze na dzien babci i dziadka, wkoncu juz dzos 3 styczen;))

a adria zamowilam ksiazeczke;) kaczuszke do kapania i przy okazji kilka bielizny 74 rozmiar;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha ja teraz bede zamawiac body 80, bo 74 juz niektore za male. Julka rosnie jak na drozdzach. Fajnie, ze zamowilas ta ksiazeczke, moja Julka sie dzis z nia nie rozstaje. A mokra jest, ze az z niej kapie.

Ja obiad zrobilam, jedno pranie poskladalam, drugie sie pierze, ale ogolnie robie dzis wszystko z musu, cos spiaca jestem.
Rano mialam takiego powera, a teraz oklaplam.
Julka dzis grzeczna, sama sie bawi, nie jest juz od jakiegos czasu taka absorbujaca, ale ................ spi mi w dzien trzy razy po okolo godzinie, czasem pol.
Gdzie te czasy co tyle spala, teraz ma przerwy 3-godzinne i dopiero drzemka.

Adzis sobie wymyslilam, ze maz poki jeszcze mamy dwie pensje, musi Julii w pokoju zrobic polki na zabawki, mielismy przedtem zrobic od razu i tak jakos zeszlo. Ale teraz mus, no i musze jakas kase na to wygospodarowac, bo narazie wszystka nadwyzke pieniedzy laduje do kopert.

A ja na Julie mowie ostatnio ornitolog, ona uwielbia siedziec w oknie i obserwowac sikorki. Moj maz na kazdym oknie dal slonine i ona obserwuje je jak jedza. A jak tylko przylatuja to zastyga w bezruchu i sie patrzy.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Gosiu to się cieszę, że już dobrze :)

Tak sobie rozmyślam na piśmie. Zaczynam przyjmować postawę "przestańcie mi mówić, co jest dobre dla mojego dziecka". Dotyczy to już nie tylko teściowej, ale każdego. No może z wyjątkiem naszego forum, ale zgadzam się na to dobrowolnie przecież, zadając pytania :) Ale ona temu winna... :) Złapałam się ostatnio na pewnym odruchu. Moja koleżanka urodziła synka jakieś trzy tygodnie temu, ja jej strasznie kibicowałam i deklarowałam pomoc, że "jakby co, to dzwoń, pytaj", gotowa dzielić się już swoim półrocznym doświadczeniem. I to jakżeż aktualnym! I co? I nic, nie pyta :) No i ja sobie to ładnie tłumaczę, że widocznie wszystko u nich dobrze albo że radzi się kogoś innego. I sama bym chciała, żeby ktoś tak pomyślał, zanim udzieli mi nieproszonej rady. Bo to jest chyba właśnie taki odruch i ja myślę, że wystarczy odrobina samokontroli... Zmęczona wysłuchiwaniem porad wrzucam już wszystkie do jednego wora (i, pewnie niesłusznie, razem z zaleceniem typu "przyklej małej uszka na noc taśmą, to nie będą odstawać" są tam również wartościowe rzeczy, ale nie chce mi się już tego wszystkiego weryfikować).

I mam też alergie na tekst "ty to przesadzasz..."

A też dzisiaj zauważyłam, że rozszerzył się mój repertuar piosenek. I skąd ja czerpię inspiracje... O, mamy piosenkę na nutę weselną "A teraz idziemy na spacerek, oho, idziemy, idziemy raz dwa trzy..." oraz stadionową "Nic się nie stało, Dobrusiu nic się nie stało, nic się nie staaaało..." (to jak się czymś walnie na przykład). Normalnie cyrk :D

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny widzę, że nie odbiegam od normy! Od rana sprzątanie, pranie itd itp tylko obiadu już nie będę robić. Rozmroże pierogi i już. Kasia tradycyjnie- chora. Karolek na razie nie i mam nadzieję że tak zostanie!
Adria super mąż! Mój też jest całkiem całkiem:36_2_25:
I chyba pójdę za twoim przykładem i zgapię postanowienie noworoczne.:smile_move:

Anouschka Jak ma się talent to się śpiewa! Ja raczej relacjonuję wszystko co się wokół Karolka dzieje,. żeby się nie nudził

A kto mnie wyciągnie na kawę?!:36_2_12:
:sofunny::sofunny::sofunny:

Karola współczuję! Teściowa widzę jest niereformowalna, ale mąż może w końcu otrzeźwieje! Trzymam kciuki! i bądź dzielna!

Jestem nie po to, by mnie kochano i podziwiano, ale po to, bym działał i kochał. Nie obowi

Odnośnik do komentarza

Dziś Leo ma dzień pt: "nie będę spał, nawet jak mi się oczy będą zamykać!" Spał raz jakies 10 minut i raz ze 20... I tyle. A ja już nei wiem jakie zabawy wymyślać :/

Teraz położyłam go pod karuzelą, bo już nei wiem co z nim zrobić. I marzę, zeby zasnął...

blumchen - idea fajna, ale jak dla mnie troszkę za ... różowo ;)

anoushka - ja to mam szczęście w tym temacie, bo za dużo mi się nikt nie wpiernicza w sprawy między mną i Leo. Czasem ktoś zada pytanie, ale zazwyczaj szanuje odpowiedź i nie jest to pretekst do wprowadzania własnych idei.

adria - Leo podobaja się mewy :) Jak wyrzucam skrawki tłuszczu z mięsa na parapet, to się zaraz zlatują i Leo ma oczy jak spodki :) Mój tato miał karmnik zrobić, ale jakoś się nie wyrobił jeszcze...

Muszę lecieć, bo moje marzenia o Leosiowym spaniu się nie spełniły...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Adaś w końcu padł, nareszcie ! :) Bo tak jak u mamyoli miał dziś dzień bez spania. Na szczęście odkąd mamy krzesełko do karmienia mogę go tam wsadzić, a Adaś z zachwytem obserwuje moje poczynania w kuchni. Dziś był zachwycony kiedy ubijałam jajka :)) Śmiał się w głos.
Przed południem powędrowaliśmy do lidla na zakupy, a tam niespodzinka bo sporo przecenionych rzeczy. Bardzo podobał mi się taki plasikowy warsztat stolarski dla dziecka, chciałam kupić synkowi kuzynki na urodziny w marcu. Kosztował 111 zł, a teraz 79 :) Muszę wysłać dzisiaj mężą. Znając życie zapyta: a po co kupujemy prezent już teraz skoro urodziny dopiero w marcu? Faceci...

blumchen
zupełnie nie mój typ :)

adria
jesteś kobietą i trochę pogadać sobie musisz :)) A tak poważnie to bardzo ładne postanowienie. Na prawdę jesteś ideałem.
Adaśptaszków przez okno nie obserwuje, ale za to ubielbia się wpatrywać w to, co dzieje się na dworze. Przy tym stuka rączką w szybę.

karola o tej Twojej teściowej to ja się nasłuchałam jeszcze jak byłyśmy w ciąży. Co za kobieta! Suchaj, a wiezorem nie możesz wziąć autka i pojechać na spotkanie z koleżanką? Ja ostatnio wychodzę nawet kilka razy w tygodniu, a to na zakupy, a to spotkać się z koleżanką do kawiarni. Wiem, że mi jest łatwiej powiedzieć, bo do centrum mam 10 minut samochodem. Ale spróbuj się tak raz zmobilizować, zobaczysz, że będzie fajowo.

anushka
mnie najbardziej irytuje moja babcia. Wiadomo i mnie i Adasia kocha nad życie i chce jak najlepiej. Staram się nie zwraca uwagi na to co czasem mówi, niestety nie zawsze się daje. Ostatnio każe mi się spieszyć podczas przewijania, "żeby dziecko się nie przeziębiło". Na nic przekonywanie, że maluchy uwielbiają fikać na golaska i trzeba im pozwolić czasami, zwłaszcza kiedy w mieszkaniu 22 stopnie :)

Dzisiaj chyba wszystkie zarządziły dzień gospodarczy:) Ja na szczęście poprałam w piątek, wczoraj prasowałam wieczorem, bo coś mnie naszło i dzisiaj tylko pralę z adasiowymi ubraniami nastawiłam i już skończyły się suszyć. Muszę poskładać :/

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
jestem ledwo zywa - dziś bylam z Zosią pozalatwiać parę spraw w Gdyni (Antek zostal z opiekunką) i biegiem wracalyśmy. Bylam w pracy wypisać wniosek o urlop wychowawczy - do 04.02 :( Zobaczymy jak pójdzie dalej, bo Antek jest daleko w polu z rozszerzaniem diety - mamy jeszcze m-c. Może pójdzie już gladko ;)

agatcha może Zosia ma gorsze dni - Antek też takie miewa. Najważniejsze, że 'coś' je :)

natalia lal 270 ml mleka ??? jestem w szoku - to ja nie widzę u nas szansy na normalny sen (znaczy dlugi) bo my tylko na cycku wieczorem - nie raz zje sinlac kolo 19 ale to zależy czy jest zmęczony czy nie.
Fajny macie jadlospis w ciągu dnia :)

U Antka wygląda to tak:
8.00 - jedna pierś
9- 9.30- druga -chlop nie umie z jeść na raz i męczy matkę ;)
11.30-12 -ok. 130 ml Sinlacku
przewaźnie kolo 13.30 pierś przed spaniem
16-17 - cyckowanie - trwa to nie raz dlugo, bo jak się naje dużo przed spaniem to i 4,5h bez jedzenia ciągnie
19 - 130 ml sinlac
20.30 - mleko mamy przed spaniem
Będę musiala mu pozmieniać rozklad, ale to dopiero jak warzywa zostaną zaakceptowane przez brzuszek i jelita

adria u mnie podobnie jest z piersiami - widzę, że jak Antek zaczyna ssać jedną to druga nagle chyc napręża się i wywala mi kanaliki i czuję ciągnięcie spod pachy - a sądzę, że tak wygląda 'dojżala' laktacja ;)
U nas śliniaki na tony idą :)

realne super, że masz tyle mleka - mi doradca laktacyjny mówila, że przed okresem laktacja siada

goska oj, oj - przykro, że tak Wam się zacząl Nowy Rok - może jednak się polepszy ? Życzę Wam tego!
Mala jest cudna :)

annaz piękna córcia i piękna mamusia :)

Przyedl mąż i przyjechala mama - na razie uciekam

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam się poniedziałkowo :)))
Kiedys pisało się "witam mamusie i brzusie", i nie raz ręka mi poleciała żeby tak napisac - odruch czy co...?:))

Moje dziecię w Sylwestra zasnęlo o 3.30 i już kolejną noc robi sobie podobny maraton, ku niezadowoleniu mamusi. Nie płacze, siedzi i chce żeby się z nią bawić, troszeczkę marudzi bo jest już zmęczona, ale za cholerę nie chce położyć się spać.
I dzisiaj o 2 w nocy urządziła koncert histerii, bo wzięlam ją na ręcę i zaczęłam bujać do usypiania jak zazwyczaj. Pomogło dopiero jak tatuś włożył do wózka i bujał. Obudziła się o 11.30. Otworzyla oko na jedzenie, napełniła brzusio pasibrzusio i spała do 15.
Ja wiem że też jestem przestawiona, i jestem nocnym markiem, ale bez przesady :))) Ja długo siedzę w nocy tylko dlatego, że wtedy mam spokój i czas dla siebie, więc nie uśmiecha mi się żeby mi ktoś zabieral :)))

adria, ja nic nie kupiłam dla siebie, jakoś nie pomyślałam o tym:)) Zauważylam że w ostatnim czasie jak kupuje coś dla Martusi to traktuję to trochę jakby dla siebie;)) a przynajmniej mam z tego taką samą (o ile nie większą) radochę:)
No i zazdroszczę męża :)) u mnie baterii nie ma kto wymienić od roku, nie mówiąc o skrzypiących zawiasach w drzwiach, które budza Martusie za każdym razem :)))
No i ledwo napisałac że bedziesz lepsza dla swojeg męża, a dwa posty dalej piszesz że MUSI zrobić półki w pokoju Julii hehe... ale grunt to postanowienie :))
w wolnej chwili zrobie zdjęcia lazienki, bo mi moje dziecię brzęczy obok i musze sie jej najpierw pozbyć:)

rudzia, bieeedny Mikuś, tak się wystraszyl... buziaki dla niego :(

Anoushka, mam dokładnie to samo!!!!!! Jak uslyszałam od mojej przyjaciółki (ma byc chrzestną matką Martusi) żebym zastanowiła się i zaczęła coś robić z uszami bo unieszczęśliwię dziecko, to chcialam zacząć krzyczeć!!! Bo później bedzie miała kompleksy, bo to nie pasuje dziewczynce itd... Też były pomysly z taśmą, ewentualnie czpaeczkę żeby nosiła... No ile można siedzieć w czapce????!!!!! Ja jako dziecko mialam potwornie odstające uszy, taki mały radarek byłam, i jakoś samo wszystko doszło do normy. Moja siostra nawet zażartowała sobie jak bylam w ciąży (byla rozmowa do kogo Martu może być podobna), że obojętnie do kogo bedzie podobna, to uszy na bank bedą odstawały - z racji że mnie pamieta jako dziecko - jest14 lat starsza - a i mojemu M uszy zbytnio nie przylegają :))))
Takich sytuacji z radami mam setki - najbardziej lubie jak ktoś jest u mnie z wizytą, albo ja u kogoś (szczególnie zdarzało sie to u mojej cioci), i przygotowalam mleko, wchodze do pokoju żeby nakarmić dziecko, a ktoś mi mówi "tylko żeby nie było za gorące..." noż kur.... dziecko ma pół roku, i chyba do tej pory nauczylam się robić mleko, nie??????????
Mogłabym tu pisać i pisać o podobnych sytuacjach...

eeeee blumchen, wolalam Twoje poprzednie wcielenie obrazkowe - ta Pani przy pralce jest zbyt elegancka:))) No ale rozumiem że po Świętach i Sylwestrze jesteś tak wypoczęta, i wygladasz jak nowonarodzona:))))))))
A ten pan na podlodze zbyt "różowy" jak dla mnie... ja lubie brzydkich facetów (ktoś musi ich kochać - tych ladnych kochają wszyscy) :)))))))) Chociaż móglby przyjśc posprzątać, tylko niekoniecznie bym chciała to oglądać:)

Odnośnik do komentarza

a co tu dzis tak pusto???? czyzby mamusie utonely w stercie prania :-))))
my wlasnie.... dopiero... zjedlismy obiad. Moje dziecie spi , a ja mam chwile odpoczynku... a co za tym idzie czas na forum :-)))
Wiecie co pomalu bede odchodzic od sloiczkow, stwierdzilam, ze Mania zdecydowanie lepiej je rzeczy normalne anizeli te ze sloiczka. Np. od wczoraj daje jej rozciapanego banana i buzia ak jej sie otwiera, ze nie nadazam wioslowac :-))
Mam pytanko do mamus korzystajacych ze zmaywrki do naczyn - czy myjecie tez w zmywarce butelki?????
A u mnie pomalu zaczyna sie robis sajgon, moj m zabiera sie za remont sypialni i przerabianie go na pokoj dziecinny... buuu bede musiala spac na wersalce, ale czego sie dla dziecka nie robi. POza tym zaczyna man byc ciasno, a zabawki Marysi nie maja swojego miejsca, walaja sie po calym mieszkaniu. Dzis kupil maretialy do remontu i jutri zaczynamy oproznac sypialnie...ale mi sie che jak swini orac....
Natalia - u nas to samo odkad mamy krzeselko, moge w kuchni zrobic wszystko, bo Mania siedzi i obserwuje :-)) Moj typ tez nie specjalnie, ale jakby tak faceta do roboy zagonic w takim fartuszku to mogloby byc zabawne :-)))
Gosia - ja wysylalam pokazywalam wczesniej tez to krzeselko chicco, ale chyba... kurcze nie pamietam Asku??? - nie jestem pewna, znalazla takie samo tylko nie z tej firma. Super, ze jej sie udalo kupic taniej, bo Chicco ma cholerie drogie rzeczy. Ja tu ogladalam te tansze, ale duzo odbiegaja od tego. Wiec zostaje przy Chicco (rozumiesz babcia funduje :-)))
Adria - moja tez kocha patrzec przez okno, tylko, ze ja mam potem robote, bo okna zaplute!!!! Ona zawsze marze mi uplutymi lapkami!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

mamaola - u mnie podobnie.
tylko mała oka zmrużyć nie chciała - przed chwilą zasnęła ale coś przez sen zaczęła kwilić [sytuacja chwilowo opanowana]

anushka - też mam alergię na 'dobre rady'
i też zdarzało się usłyszeć 'a to nie za gorące?', ale częściej - 'daj podgrzeje troszkę'...
ostatnio byłam u babci i dałam małej pokojową wodę i wyskoczyła mi z tekstem czy nie chce podgrzać i co zabawniejsze - poskarżyła się później mojej mamie jak ta poszła w odwiedziny, że karmię małą zimną wodą, a tak nie można :P

karola - współczuję, u mnie mąż też przychodzi z pracy 'padnięty' i co ja chce od niego, nic tylko 'tylko tetrę tetrę daj' jak chcę żeby coś zrobił, a ja to taka wypoczęta mam być bo tylko z dzieckiem w domu siedzę i 'wydaję jego pieniądze' [zakupy na allegro - teraz na dzień babci i dziadka wymyśliłam prezent - album ze zdjęciami małej - na razie około 40-60 i z upływem czasu dopełni się album]
On nawet w weekend ledwo oczy otworzy i już zmęczony i jak ja mogę coś od niego chcieć, ale po mniejszych lub większych naburmuszeniach pomaga... a jak bierze mała na ręce to po max 15 minutach chce ją oddać bo ona ciężka i męcząca :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

mała nie śpi od 15,15!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a do kąpanie godzina została

Agatcha- z babcią zostaje mała znaczy z moją mamą, ja bym obcemu nie oddała, syn miał opiekunke- a ja byłam wtedy w domu- tak pracowalam, wytrzymałam 2 msc, wiem ze są dobre opiekunki ale ja się boje :(
Filipka- czemu nie próbujesz warzyw? Antek jednak ma 6 msc iz wyczajnie moze brakować mu witamin
Mamaola- moze w nocy nam dadzą pospać
Adria- co znaczy ze do koperty ida pieniądze?

a jestem dziś samaa :(

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeny co ja dzis przezylam, myslalam, ze przez pare sekund swiat sie dla mnie zatrzymal.
Julka od urodzenia ma takie cos, ze np. jak zaczyna plakac, ale tak konkretnie plakac, co rzadko jej sie zdarza to potrafi zalapac taki bezdech.
Pierwszy raz to sie stalo w szpitalu i pediatra powiedzial mi, ze jak tak bedzie to trzeba Malej dmuchnac w buzke i przytulic mocno do siebie.
I zawsze to dzialalo.
A dzis........... KOSZMAR JAKIS !!!!!!!!!!
Ok 17 Julia byla juz glodna o chcialam ja nakarmic piersia, a piersi flaki, przystawilam ja do siebie i wiedzialam ze jak pare razy pociagnie na sucho to za chwile bedzie przyplyw mleka i to szczypanie itp...
Ale moje dziecko nie.. ono chce juz i koniec.
Przycisnelam ja do siebie na sile, a ona jak nie wpadnie w szal, zabraklo jej powietrza, zrobila sie sina, bez glosu zaczela sie szarpac, wierzgac. Ja jej dmuchnelam raz i nic, drugi raz i nic, zrobila sie sina, wiec wzielam ja pod paszki i probowalam wstrzasnac i nic, dopiero jak zaczelam krzyczec Julia Julia to zlapala oddech, kurcze jak ja sie wystraszylam.
Przez kilkanascie minut nie moglam dojsc do siebie. Poprosilam tylko meza, zeby szybko zrobil Julce butelke mleka, dziecko sie bynajmniej najadlo, a nie czekalo az w piersiach mleko przybedzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ona tez sie chyba wystraszyla, bo przestala plakac i przywarla do mnie jak kleszcz.

goska hehe dobre z tymi polkami, nawet nie zauwazylam, ze napisalam, ze musi !!!!!!! Wiec tak po rozmowie doszlismy do wniosku, ze kupimy jakis regalik, a jesli nie ebdzie nam odpowiadal to w ostatecznosci maz cos sam zrobi z drewna.

filipka mi sie tez wydaje, ze teraz tak laktacja wyglada, bo choc piersi puste, to i tak za chwile nabieraja, ze Julia nie nadazy pic, tylko problem jest w tym, ze ona chce juz i nie chce ciagnac z ok 7 razy na pusto,

kasia do koperty tzn... ze ja mam porobione koperty: na paliwo, dla Julii, na przyszlosc, extra wydatki, na szkole itp. i robie sobie takie zapasy gotowkowe. Na koncie zostawiam tylko to co na oplaty, a chomikuje w kopertach.

blumchen to znaczy, ze Wy teraz nie bedziecie miec sypialni ?? tylko to bedzie pokoj Mani ??

mamaola jak tam Leo usnal ?? Fajnie z tymi mewami, jestem zaskoczona, ze mewy miedzy blokami lataja, przeciez one sa takie wielkie.

natalia w lidlu mozna wyczaic fajne rzeczy, a w necie nie wiem czy wiesz, ale jest zawsze gazetka z lidla.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...