Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

Guga to na pewno ruchy dzidzi i na pewno niedługo się bardziej rozfika

Cynka niech Ci Julka zdrowieje. Niedługo już wiosna i wszystkie choroby miną...
Chciałabym widzieć jak pogowałyście... To musiało być niesamowite...:lol:

Kasia remont także u mnie... tylko już końcówka... .jutro będziemy mebelki składać i można się wprowadzać z powrotem na swoje łóżeczko, w prawdzie tylko pokój remontowaliśmy ale przeciągnęło się na trzy tygodnie aż... krótko, patrząc na to że remont praktycznie był od podstaw... jak już będzie gotowy to wstawię zdjęcie... Można zacząć kompletować wyprawkę dla dziecka...:cerowanie:

Wczoraj pogoda była beznadziejna, na przemian świeciło słońce i padał śnieg... w odstępach 15 minutowych... no masakra...
Malutka moja już kopie i wierci się tak wyraźnie,że można ją pod ręką wyczuć... mój mąż oczywiście nic nie czuje...:neutral: nie wiem czy faktycznie nic , czy po prostu skupić mu się nie chce... Najfajniejsze jest kiedy zaczyna kopać... wtedy ja delikatnie naciskam brzuch w miejscu, którym kopnęła, a ona w moment mi odpowiada silniejszym kopem... No kocham niunie moją...:11_9_16:
Co dzień na zone reality o 10 jest program "opowieści o narodzinach" od jakiegoś czasu zaczęłam to oglądać i zwróciłam uwagę na jedną rzecz, mianowicie: wszystkie kobiety, które były w planowanych ciążach poród przechodziły spokojnie - to znaczy świadome tego co je czeka... a te, które przypadkiem w ciąże zaszły podczas porodu drą się w niebogłosy... czasami aż się tego słuchać nie chce...
To moja pierwsza ciąża i nie wiem co może mnie czekać podczas porodu, jaka to skala bólu i ile może trwać... ale jestem dobrej myśli...
Kochane mamusie, które mają już doświadczenie z porodem, napiszcie jak to jest... w prawdzie moja siostra ma dzidzię ale ona przeszła cesarkę i na temat porodu naturalnego nie wie nic...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny dziś rano znów dzidzia fiknęła parę razy może rzeczywiście wkrótce wyraźniej będę czuła to delikatne pukanie ale już szczęśliwa jestem bardzo:36_27_3:

Dziewczyny ja dołączam się do Iwony odnośnie ciekawości jak to jest z tym porodem, nie mam tego programu zone bo przeleciałam po kanałach, ale może dowiem się od Was czegoś więcej. Człowiek naogląda się filmów gdzie rodzą się dzieci i już takie piękne, ja do niedawna myślałam, że właśnie tak jest aż dostałam książkę gdzie są fotografie dziecka bezpośrednio po porodzie i wtedy sobie uświadomiłam, że to nie film. Kurde jak człowiek nie ma z kim pogadać na takie tematy to później wiedza jest jaka jest. Ja teraz wyszłam z założenia, że muszę pytać i pytać to lepiej się przygotuję na przyjście mojego maleństwa:bocian:

Co do wyprawki tak bardzo bym już chciała kupić wózek, ale mama się śmieje że mam hopla i jeszcze za wcześnie więc pewnie wstrzymam się jakiś czas a wyprawkę zacznę od body i takich rzeczy i to pewnie najpóźniej za dwa tygodnie, bo mam wizytę u gina to może dowiem się jaka płeć.

kasiawawa
odnośnie zmęczenia to czasem lubię sobie po południu uciąć dżemkę, ale mam tak jak sadza wiecznie rozkojarzona jestem,

filipka kurde i z chorobami, mam nadzieję że jak teraz się tak Was trzymają to wkrótce będzie z nimi spokój na długi czas,
życzę zdrowia wszystkim chorym mamusiom i ich rodzinkom

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,

Mi już powoli katar daje odpocząć i wracam do normalności. Jeszcze dziś okulista po południu i na jakiś czas spokój z lekarzami :)

Ja też jestem rozkojarzona :) Ciągle o czymś zapominam, uciekają mi słowa... Jak się rejestrowałam w przychodni, to babki się za mnie śmiały, bo nie mogłam sobie przypomnieć nazwiska lekarza :) Nieustannie mi się coś takiego przytrafia. Zabawne, tym bardziej, że zawsze byłam wzorem koncentracji i zorganizowania :) Im większy brzuch tym mniej mózgu ;)

guga - to na pewno ruchy! U mnie też zaczęło się od pukania. A ruchów jeszcze nie musisz czuć codziennie - zależy jak się dzidzia w brzuszku układa. Ale z wózkiem to poczekaj. Wybierz sobie model, ale kup jak najpóźniej, żeby gwarancja trwała jak najdłużej w czasie użytkowania. Ale doskonale rozumiem Twój pośpiech :) Ja też się już nie mogę doczekać tworzenia wyprawki. I choć instynkt mi się rwie do boju, to wiem, że trzeba jeszcze poczekać :)

iwonka - fajnie z tym programem, muszę zacząć oglądać. Może jak się tak napatrzymy na te porody, to mniej nas zaskoczy własny :)

cynka - musiałyście faktycznie odlotowo wyglądać :) Fajnie, że robisz takie rzeczy z córą :) To mi daje otuchę, że przy dzieciach wcale nie musimy się stawać tak bardzo dorośli :)

filipka
- współczuję! Nie ma to jak bakcyl krążący w kółko w rodzinie! Życzę wytrwałości i żeby Ciebie tylko nic nie wzięło! Bierz coś na odporność. Bo takie bakterie zmutowane w obrębie rodziny to najgorsze. Trzymaj się dzielnie!

snoopy - gratuluję :) To cudownie, że dzidziuś zdrowy! No i że tatuś się poczuł tatusiem :)

A ja dziś w końcu troszkę do ludzi. Rodzice zabierają mnie do teatru :) Lata już nie byłam. Bardzo się na to cieszę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Guga ja jestem zdania,że na zakupy dla dzidzi wcale nie jest za wcześnie... już trzeba zacząć... do lipca tylko 4 miesiące i lepiej wydatki sobie rozłożyć w czasie, bo inaczej nie wyrobimy... ja już przejrzałam całe allegro wzdłuż i wszerz i najchętniej już bym coś kompletowała, tylko nie wiem od czego zacząć. Od rzeczy dla mnie i dzidzi do szpitala, czy ogólnie od rzeczy dla dzidzi...:36_19_1::36_19_1::36_19_1:

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Ale napisałyście a ja dopiero usiadłam do kompa - mam dosłownie 5 minut i uciekam. Jemy z Zosią obiad i jedziemy do Gdyni.

slim_lady dzięki - oby Zośka nie złapała od mojego męża. Wietrzę chałupę, wietrzę nas :)

kasia_wawa ja mam kryzys tak o 15, o 16 jestem juz do niczego i czekam aż mąz wróci, a potrafi o 20 :(

iwona kiedyś oipiszę swoje doświadczenie porodowe, ale to nie dziś :)
P.S. ja się darłam i przeklinałam ;)

kasiula superaśnie

Uciekam - a moja dzidzia jakoś cicho :( Mam nadzieję, że u niej OK

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

kasiulka gratuluje synusia i już poprawiam na liście :)

POCZUŁAM RUCHY - i teraz to juz pewne :) najpierw małe pukanko , a później takie dziwne uczucie jakby mi chomik pod skórą chodził - pewnie dzidzia się przekręcała :)
8 marca mam USG połówkowe, może w Dzień Kobiet Maleństwo zrobi mi niespodziankę i ujawni płeć. Byłby to najpiekniejszy Dzień Kobiet w moim zyciu :))) No ale przede wszystkim chcialabym żeby wszystko było w porządku, bo już ponad 2 miesiące nie miałam USG i znowu jakieś głupie myśli zaczynają się rodzić w głowie...eeeech za dużo myślę, za robotę muszę się chyba wziąć :)

U mnie przeziębienie minęło, katar odchodzi, ale przypałętał się kaszel. W aptece Pani poleciła mi STODAL, powiedziała że homeopatia w ciąży jest bezpieczna. Zażyłam łyżkę i czekam na efekty :)

Odnośnik do komentarza

Iwona- chyba nie ma reguły jak zahowuje się kobieta podczas porodu, ja np nie krzyczałam ale był taki moment że było mi już wszytsko jedno, pamietaj najważniejsze ze jak widzi się maluha na brzuchu to wszytsko mija, mój remont tez już się konczy :)
cynka- własnie i mój szkrab zaczął miewać czkwake :) lubie to smieszne uczucie
Guga- poród to jednak bardzo indywidualne przeżycie, ja wiem ejdno, dobra położna to dla mnie koniecznośc, u mnie to kosztuje 1700zł , i wcale nie uważam ze a wcześnie na wózek

u mnie za to mama panikuje, ze już tyle w ciązy ejstem a nic nie szykuje, powtarzam jej ze mam czas...

ja z racji tego ze pracuje to na rozkojarzenie sobie nie moge pozwolić, jedynie agresja czasem mnie łapie :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

iwona ja w kwestii PN nie pomoge bo ja tez po CC i jestem rownie ciekawa jak to jest (nawet nie wiem co znacza skurcze, tzn. znam tylko te wywolywane zastrzykami z oksytocyna po CC, jesli to takie same... to niestety nic przyjemnego, miewalam gorsze podczas miesiaczek :Histeria: Wiem też co znaczy badanie szyjki macicy (jest krotkie a ja myslalam, ze mi zwieracze puszcza na fotelu-podobno masaz szyjki jest gorszy od porodu wiec skoro tak to porod zniose :lol: ale masazu szyjki chyba nie...)

No i reszte zapomnialam co mialam napisac... aaaa gratuluje kolejnego chlopa na liscie :lol:

A mnie dzisiaj biodro tak na....wala delikatnie mówiąc, że szok! Tak samo mnie kiedyś bolało jak miałam zapalenie stawu, mam nadzieję, że to nie to :36_19_1:

Dzwonił dzisiaj do mnie dr. Dudarewicz, że ktoś mu wypadł z listy i czy jestem chętna na jutro na to usg 3/4d ? Oczywiście się zgodziłam, aaaaaallleeeee jestem happy :smile_move::angel1:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

helo,

A u mnie po wczoraj same dobre wieści :) Tak dla odmiany :) Katar sobie poszedł. Tarczyca w porządku, siatkówka też jak najbardziej i nie ma przeciwwskazań do porodu SN :) Tak się cieszę. Bardzo się martwiłam, że nie będę mogła rodzić naturalnie. Gwarancji jeszcze nie ma, bo wiele się może wydarzyć, ale to zawsze jeden krok do przodu :)

cynka - w takim razie powodzenia na usg i samych pozytywnych wrażeń!!! Koniecznie zdaj relację jak było :)

goskasos - gratuluję pierwszych ruchów, teraz możesz na bieżąco mieć kontakt z maleństwem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hej oj miałam do nadrobienia bo wczoraj nie zaglądałam, mamaola to super ze wszytsko ok!!!!!!!!!moja dzidzia najbardziej przypomina o sobie nad ranem jak wstaje na siusiu potem cisza zcaem przez pól dnia zcasem mnie to martwi czy to normalne?przyszedł mi dziś detektor płodu czyt to jest na pewno bezpieczne takie podsłuchiwanie dzidzi?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Witam lipcóweczki, jakoś pusto dzisiaj na forum.
Muszę się pożalić bo tak mnie żołądek dzisiaj bolał, że się przeraziłam aż czułam jak mi się wszystko w środku przewraca do tego mdłości i zawroty głowy więc przytulona do poduszki spędziłam na łóżku prawie cały dzień, na szczęście popołudniu się poprawiło to trochę z jedzeniem nadrobiłam bo głód mnie okropny dopadł.:36_17_7:
mamaola cieszę się, że wszystko w porządku i nie ma żadnej tarczycy :36_2_25:
annaz teraz taki okres, że nasze maleństwa zaczynają szybko rosnąć więc pewnie i ból z tym związany, mnie ostatnio też bolało w dole brzucha takie kłucia ale przeszły w ciągu dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Annaz a podsłuchuj, myślę żw wkrótce przestaniesz jak dzidzia da ci ostro popalić, wg mnie to normalne że są pory kiedy jest maluch bardziej aktywny, przecież jednak sypia :)
Mamola- super ze takie wieści
Cynka- a od czego jest znieczulenie

ja rodziłam naturalnie i nie był to całkiem zwyczajny poród i nie chodzi ze trwał bardzo wiele godzin (od 9 rano do 1.35 w nocy), urodziłam 2 tygodnie po terminie i to było dla mnie męka, rodziłam podłaczona do kroplówki gdzie na dwa wejścia wtłaczano mi oksytocyne
potem nie urodziło się łożysko, antybiotyk,
o tym wszytskim zapomniałam jak zobaczyłam szkrana, do siebie doszłam na drugi dzień jak synek zachorował, wtedy myślałam ze to koniec świata

zobaczycie ze wszytskim nam pójdzie super i dzieciaczki będą zdrowiusieńkie :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

goskasos
kasiulka gratuluje synusia i już poprawiam na liście :)

POCZUŁAM RUCHY - i teraz to juz pewne :) najpierw małe pukanko , a później takie dziwne uczucie jakby mi chomik pod skórą chodził - pewnie dzidzia się przekręcała :)
8 marca mam USG połówkowe, może w Dzień Kobiet Maleństwo zrobi mi niespodziankę i ujawni płeć. Byłby to najpiekniejszy Dzień Kobiet w moim zyciu :))) No ale przede wszystkim chcialabym żeby wszystko było w porządku, bo już ponad 2 miesiące nie miałam USG i znowu jakieś głupie myśli zaczynają się rodzić w głowie...eeeech za dużo myślę, za robotę muszę się chyba wziąć :)

U mnie przeziębienie minęło, katar odchodzi, ale przypałętał się kaszel. W aptece Pani poleciła mi STODAL, powiedziała że homeopatia w ciąży jest bezpieczna. Zażyłam łyżkę i czekam na efekty :)

goskasos moje gratulacje... niech dzidzia fika jak najczęściej...:dzidzia:

Mnie dzisiaj kruszynka obudziła o 7 rano... nie tyle ona, bo kopniaczki aż tak mocne nie są... tylko ten przeraźliwy głód... wszyscy domownicy jeszcze śpią, a ja już przewertowałam całą lodówkę... a wczoraj to miałam taką ochotę na chipsy...:36_11_15: dobrze,że nie miałam żadnej paczki w domu, bo to nie zdrowe żarło dla dzidzi...
wczoraj wieczorem jak już leżeliśmy sobie w łóżeczku z mężusiem, dzidzia zaczęła fikać...(najczęściej to zaczyna po 22. kiedy luby już śpi,a wczoraj zaczęła wcześniej) i mój mężulek poczuł jej ruchy... śmieszną minę miał, ale się ucieszył... potem zaczął się z nią bawić... pukał mnie w brzuch a malutka mu kopniaczki sadziła... niektóre naprawdę mocne... szczęśliwy był jakby wymarzony prezent dostał... :8_2_96: także od wczoraj humor mam superaśny... Dziś kochanie moje zabiera mnie na "Laskowik&Malicki" , może będzie fajnie...
Mieliśmy meble skręcać... i d...a, ten co miał nam pomóc wykręcił się i nie daje znać kiedy będzie mógł przyjechać... chyba sami je zrobimy, jak wyjdzie tak będzie... w poniedziałek zakupimy kołki, wkręty i inne śruby i będziemy działać... musimy zdążyć do czwartku... przyjeżdża moja szwagierka z narzeczonym i jak nie zdążymy to będzie nieciekawie po prostu... :Szok:

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Witam weekendowo wszystkie brzuszki i ich właścicielki :)

guga - mam nadzieję, że dziś już żołądek się uspokoił i czujesz się jak najlepiej.

Pewnie teraz, w miarę jak brzuszek będzie rósł, to będziemy odczuwać coraz więcej nieprzyjemności i niewygód. Ja chyba wczoraj miałam zgagę. Nigdy czegoś takiego nie miałam, więc trudno stwierdzić, ale myślę, że to to. Ale z drugiej strony coraz silniej czuję się związana z maluszkiem. Daje mi znaki kopniaczkami pewnie co godzinkę, czy pół nawet i jak sobie pomyślę, że te kopniaczki to malutkie dzieciątko - nasz synek, to aż mi się płakać chce ze wzruszenia :)

iwonka - zazdroszczę! Ja już pewnie od półtora miesiąca tułam się po ludziach z powodu remontu i nie spędzamy z mężem wieczorów. Jak przyjeżdża się ze mną zobaczyć, to tylko na chwilę i na dodatek nigdy nie bywamy sami. I mąż nigdy nie czuł tych kopniaczków na własnej skórze :( Strasznie już za nim tęsknię, za wspólnym mieszkaniem. I wkurza mnie, że to tak długo trwa :( Chciałabym, żebyśmy przez to wszystko przechodzili razem, w bliskości. A życie pisze inne scenariusze :( Ach, musiałam się troszkę pożalić...

Życzę wam wszystkim przyjemnego weekendu :Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

WITAM WEEKENDOWO :)

Goskasos - gratuluję ruchów :) to wspaniałe uczucie! Życzę jak najwięcej słodkich kopniaczków!

Widzę, że jako jedyna chyba jestem zwolenniczką cesarki :oops: ale to pewnie dlatego, że wolę żeby mnie pocięli niż ledwie przeżyć - ze względdu na moje problemy z serduchem(ale oczywiście to już lekarze zdecydują).

Przepraszam, że dziś tak bezosobowo do Was piszę - ale mam tylko chwilkę.
POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMUSIE I BRZUSZKI :Kiss of love:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki... I znów mnie troszkę nie było ale dziękuję wszystkim gratulacji z powodu zmiany stanu cywilnego :) Oj a mnie moja mała kruszynka kopie dosyć często... I chyba też czasami ma czkawkę... Męża choroba w nocy zwaliła z nóg, biedak się ruszać nie może i teraz śpi... Zażyczył sobie rosołek więc ugotowałam... A teraz się nudzę troszeczkę więc piszę... U mnie brzuszek już coraz większy się robi chociaż większość nie może uwierzyć ze lada chwilka wkrocze w 6 miesiąc ciąży no i też nie mogą uwierzyć że będę miała córeczkę bo podobno wyglądam na chłopca... A i coraz częściej skłaniam się jednak ku imieniu MAJA :) Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie :Kiss of love:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

slim_lady
WITAM WEEKENDOWO :)

Goskasos - gratuluję ruchów :) to wspaniałe uczucie! Życzę jak najwięcej słodkich kopniaczków!

Widzę, że jako jedyna chyba jestem zwolenniczką cesarki :oops: ale to pewnie dlatego, że wolę żeby mnie pocięli niż ledwie przeżyć - ze względdu na moje problemy z serduchem(ale oczywiście to już lekarze zdecydują).

Przepraszam, że dziś tak bezosobowo do Was piszę - ale mam tylko chwilkę.
POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMUSIE I BRZUSZKI :Kiss of love:

slim lady ja tez zwolenniczka cesarki po moim pierwszym porodzie

http://www.suwaczki.com/tickers/wn68je9gqcnvu27c.png
http://hubutek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertyasdff_6_TO+JA+HUBCIO_UWAGA+GRYZ%CA.jpghttp://moje.glitery.pl/text/88/89/4-Hubcio-2586.gif

Odnośnik do komentarza

goskasos GRATULACJE PIERWSZYCH RUCHÓW MALEŃSTWA

mamaola podziwiam wytrwałości, ale pewnie jak już będziecie mogli być razem z mężem to Ci wszystko wynagrodzi, czasami takie rozłąki są pod tym względem dobre, ja teraz widzę mojego męża na co dzień, ale myśli o szkółce policyjnej więc co najmniej pół roku rozłąki by nas czekało z weekendowymi wizytami i też mi ciężko nawet o tym myśleć.

Co do bólu brzucha to wczoraj już przeszło mam nadzieję, że się nie powtórzy bo to zawsze dodatkowy stres.

Co do cesarki, to moja pierwsza ciąża i chciałabym naturalnie, kto wie jak będę myślała przy kolejnym dziecku pewnie zależne od tego jak przebiegnie poród w lipcu.
slim_lady ja też słyszałam, że przy problemach z sercem to cn robią ale uważam, że lepiej w ten sposób urodzić i być zdrową niż ryzykować naturalnym porodem, także jak obawiasz się naturalnego porodu to ani chwili się nie wahaj na cesarskie cięcie, mam w rodzinie takie przykre przejścia z chorym serduchem ale nie będę tu opowiadać a Tobie życzę właściwej decyzji :36_27_3:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Przepraszam, że się wtrącam do Was ale ja tylko na chwilkę.
Bardzo, bardzo, bardzo prosimy tu na głosiki na nas te żółtą mamusią :hahaha: Message - Galeria zdjęć Parenting.pl
Gorąco gratuluję wszystkim brzuszków i lekkich porodów życzę :36_2_25:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny juz jutro tzn, dzisiaj nadrobie a teraz tylko kopiuje posta co po usg tzn:
Po USG jestem pod wrazeniem, zakochalam sie w mojej drugiej 100-procentowej coreczce na amen. Szczegolnie jak sie do mnie usmiechnela na obrazie 4d, to bylo najslodsze na swiecie! :angel1:

W zasadzie wszystko jest ok, pomiarow zrobil chyba ze 30, widzialam wszysciutkie narzady! Nawet widzialam zeby, ktore sie chowaja jeszcze w dziaslach, i soczewki oczu i nawet pęcherzyk żółciowy, kosteczki palców, mięśnie....ehhh wszystko! Porod jednak wyliczony na 16-17 lipca (a nie 24) z tych wszystkich pomiarow na tym usg oraz lacznie ze wszystkich usg.

Niepokojaca jest dla mnie drobna wada serca- minimalna niedomykalnosc zastawki plucnej.Dr badal ja dlugo, ale powiedzial, ze gdyby to byla jego zona to w ogole by sie tym nie przejal, ze nie ma co panikowac. Dal nam do zrozumienia, ze nam o tym mowi wylacznie dlatego bo to jego obowiazek. Kazal skonsultowac z kardiologiem dzieciecym tez tylko dlatego, ze on nie jest specjalista w tej dziedzinie ale prawie, ze zapewnil, ze to nie bedzie mialo zadnego wplywu na dzidzie. Wiec sie w pn zapisze na wizyte (poki co jestem spokojna), zobaczymy co powie kardiolog, (jesli sie okaze ze sprawa jest powazniejsza to byc moze bede musiala rodzic w łodzi a dzidzi po porodzie beda robic echo serca) poki co nie panikuje i NIE SZUKAM ZADNYCH INFO NA TEMAT NIEDOMYKALNOSCI ZASTAWKI PLUCNEJ zeby sie na zapas nie denerwowac, skoro to wg lekarza nic powaznego.

Jak ktoras zainteresowana moją dzisiejszą fotką łącznie z twarzą tym razem, z dołączonymi fotkami rowniez z tego usg 3d/4d to dajcie znac, wyslę link na prv, przepraszam za utrudnienia, nie mogę inaczej) :Całus::Całus::Całus::Całus::Kiss of love:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

Witam was kobitki też mam termin na lipiec, pierwszy tydzień :) Dziś ostatni dzień 22 tygodnia :) Już nie mogę się doczekać kiedy mój synek przyjdzie na świat :) A tak w ogóle to mam pytanko, jak obliczyć datę poczęcia dziecka? Nie pamiętam dokładnie kiedy miałam ostatni okres... dowiedziałam się o ciąży w 17 tygodniu! - 27.01.2010..... może któraś z was zna jakiś prosty sposób na obliczenie tej daty, z góry dziękuję za pomoc....

Życzę wszystkim cudownych 9 miesięcy i bezbolesnego porodu :))) Buziaki

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...