Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie uświadomiłam sobie, że zapomniałam wziąć od rodziców zdjęć pierników. Będą w piątek.

Kidyś też rozmawiałyśmy apropos karmienia w kontekście świątecznego stołu. Ja będę jadła wszystko, ponieważ Adasiowi nic nie jest bez względu na to co jem. Całe szczęście. Nawet jego skaza nie jest uzależniona od nabiału, który ja jem.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

zoska padla a ja zaraz kolo niej'/tylko czekam na dywan bo ma przyjechac i nie wiem o ktorej kurier bedzie,i czy dzis wogole?

filipka ja tam kocham morze wiec preferuje;)ale w nastepne wakacje napewno bedziemy nad morzem,pewnie w sopocie do ktorego wybrac sie nie moge;) takze napewno sie spotkamy;]]

ja juz nic nie bede pisala bo znowu mnie wciagnie i sie nie poloze;/

a dodam tylko ze chcialam jutro podac zosi butle na noc-ale zwykle mleko-pomyslalam ze 4 mc wiec moze warto sprawdzic czy skaza minela? niestety!!wczoraj na sprowe zjadlam tosta i jogurta malego-dzis kupa z meg iloscia krwi.wiec nie ma co dziecka meczyc-nie minela;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

anoushka, śliczne te kartki. Ja muszę się rozejrzeć po sklepach za takimi kartkami jak moja siostra zawsze wysylała (jak się moja siostrzenic urodziła) - na zewnątrz motyw świąteczny a w środku jest miejsce na włożenie zdjęcia dziecka.
A Bydgoszcz nie tak daleko :))) trochę Ci zazdroszczę, bo jeździlismy w Twoje strony na wakacje do takiego malego ośrodka nad jeziorem, koło Chojnic. Super okolice, chociaż do Bydgoszczy kawaleczek - juz bliżej do Torunia.

mamaola, ja juz dawno doszłam do wniosku że nie ma sensu takie "niegadanie", bo tylko obydwu stronom nerwy i zdrowie zżera. 10 minut po kłótni, jak już powiem wszystko co mialam powiedzieć, i wykrzyczę swoje żale, siadam M na kolanach i przytulamy się. I wszystko kończy się uśmiechem, i mam wrażenie że on sobie wtedy bardziej do serca wszystko bierze.
Martusia juz dawno nic nie ulała, a miała przecież stwierdzony refluks. Nadal śpi pod kątem 30 stopni, ale już kilka miesięcy nie trzymałam jej w pionie dłużej niż do dobicia - a kiedys latalam po każdym posiłku 20 minut. Chyba jej w końcu przewód dojrzał...

adria, zazdroszczę pizzy. Mam ochotę sama w domu zrobić pizze, chociaż nigdy nie robilam. Jadlam kiedyś u koleżanki taką z brytfanki - super była!!!.
Może ma któraś z Was przepis na dobre ciasto (i latwe!!!!), a przy okazji pomysły co i jak na niej poukladac...?
A ja męczę szaszlyki ktore bardzo lubię (ale w NORMALNYCH ilościach), mąż mi je przywiózł z Nowego Sącza - ale oczywiście musiał kupić 5 sztuk i teraz mam 5 dni szaszłykowe.. wrrrrrrrrrr :)

filipka, to super że nie musisz budzić szkraba, niech sobie smacznie śpi, i mamusi da trochę odpocząć :)

mamaola - a propos haftów - myślisz że one haftują tak jak Leoś...??? To nieźle tam jest, chyba się przeprowadzę do Przyłęka :))))))))))

Odnośnik do komentarza

mamaola masz rację z tym usypianiem na dworze - tylko że on i tak się budzi jak się go przeklada :( a wczoraj to musial zjeść, a dziś nie polozylam go na dwór bo tak się darl, że nie bylo szans ubrać się w kombinezon.
Teraz obudzil się z jakieś 30 min z takim wyciem że szkoda gadać - teraz leży i cieszy się do karuzeli.
Idę go przwinąć i spróbuję nakarmić

adria pizza??? Lo matko, zjadlabym ale poczekam na zakońćzenia karmienia

agatcha ojejku, szkoda z tą krwią

Jej, wyje

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

adria - nie ma sprawy, następnym razem jak go włożę do chusty to pstrykne fotkę. Tylko to będzie taka w lustrze, bo męża nie poproszę. A co. Swoją drogą długo dzis z pracy nie wraca.

natalia
- a jakie herbatki kupiłaś?
Niestety wiercenie w toku, ale za to Leo nadal śpi na balkonie, więc się nie przejmuję. Musiałam go tylko w międzyczasie podkarmić.
No u nas nie ma szans na takie przepraszanie - po pierwsze ja się jeszcze po zabiegu goję (jakiś miesiac celibatu) a po drugie jak jestem na niego zła, to nie ma szans na "hocki klocki", już tak mam, ze potrzebuję atmosfery bliskości.

agatcha - a dywan dla Zosi kupiłaś? Czy dla Was? Bo ja się tak zastanawiam nad kupnem dla Małego - my wszędzie tylko parkiet sosnowy mamy i nie mam go jak kłaść na ziemi. Tylko na macie, ale zaraz mu pewnie miejsca na niej zabraknie :/

gosia - Leośkowi najwięcej leci właśnie po odbiciu... Ale ja sie tym tak bardzo nie przejmuję. Mówią, że do roku dziecko może ulewac fizjologicznie, więc się na razie nie stresuję.
A mąż... On jak obrażony to staje się taki "agresywny" i jakbym się chciała przytulić, to albo by stał zimny jak skała, albo by się z moich ramion wykręcił, więc nie bardzo mam ochotę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Anoushka - a to prawda , ze mieszkancy Bydgoszczy nie lubia mieszkancw Torunia i odwrotnie???
Natalia - no Szczecin to jest zdecydowanie blizej... ale moeze poczekajmy az sie cieplej zrobi... ale mysle , ze sprawa jest warta przepyslenia :-))
Mamaola - moja Manka jak dostaje cyca to zawsze uleje, a jak dostaje kasze , boadz cos innego to nigdy...
Goska - j jak robie pizze to kupuje ciasto gotowe, a reszte , czyli przeglad lodowki, rzucam na nie i jest pycha. Ja nie umiem ciata drozdzowego robic - ZADNEGO
Adria - chyba tez mojego M dzis po pizze wysle :-))
Filipka - no i super, ze nie musisz jechac. Ja jak mam OKte zawozic lub odbierac ze szkoly, Manke pakowac, rozpakowawac , wkaldac , wyjmowac to mnie szlag trafia!!!!!

A musze sie Wam pochwalic, moja OKta ma w piatek wystep , bo chodzi na zajecia cyrkowe i zongluje pilkami i ustawia piramide z ludzi... tzn jest jej elementem :-)) - na samym dole- tzn za fundament robi :-))

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

boze slinka mi leci na mysl o tej pizzy!!!!

mamaola ja tez nie potrafie sie przekonac po klotni z mezem do baraszkowania,oj wtedy wara. a dywan kupujemy taki do nas (my w jednym pokoju siedzimy jesli pamietasz;) a tez mamy tylko panele, zoska juz fika nie mowiac o dzisiejszym wystepie jak siadala dlatego zamowilam taki 160 na 210 na srodek pokoju zeby miala na czym lezec.

dobrze ze sie nie kladlam,bo zoska juz sie przeciaga na lozku-tylko bym sobie checi na spanie zrobila;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

goska przepis na pizze:
4 dag drozdzy
plaska lyzeczka cukru
0,5 szkl. cieplej wody
4 lyzki maki
WYmieszac i przykryc sciereczka i odstawic na 15 min. ja zawsze daje na kaloryfer bo szybciej

0,5 kg maki minus te 4 lyzki
3/4 szkl. wody mineralnej gazowanej
plaska lyzeczka soli
2 lyzki oleju
Wymieszac wszystko na koniec wlac rozczyn ten powyzej i zagniesc.

Blache wysmarowac olejem, wylozyc ciasto na blache, nalozyc sos i skaldniki od wyboru do koloru. Piec 200 stopni 15 do 20 min.

Sos:
0,5 sloiczka przecieru pomidorowego
2 zabki czosnku
sol
cukier
oregano
bazylia
Wymieszac.

Mi zawsze wychodzi :)))
Ciasto smakuje jak z pizzerii, sekretem jest woda mineralna gazowana

agatcha fajne fotki, silna Zosia

blumchen trzymamy za Okte kciukasy :)))) Daj znac jak poszlo.

mamaola ja meza malo kiedy pierwsza przepraszam, on jest taki kochany, ulegly, a ja sie smieje, ze mam chorakterek przez samo h

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Anoushka - moze i dobrze, ale w porownaniu z moim m to wygladamy jak Flip i Flap, dla mnie to nie do pomyslenia zeby kobeta byla ciezsza od swojego meza, a u nas niestety tak jest!!! Poza tym zle sie z tym czuje... a najgorsze jest to, ze marudze, a nic z tym nie robie... dupa siedz i duoa siedzi zamiast sie poruszac!
Zmiana tamatu : super kartki !!!!! Ja kupilam takie zwyklaki, wypisalam typowymi zyczeniami .. wszystkiego nij itd... Nowy Rok, ,... i wyslalam... len ze mnie i tyle.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen ja sobie kupiłam stepper, bo to wg mnie najmniej wysiłku kosztuje, tak sobie chodzić. Ponoć 20 minut dziennie przynosi dobre rezultaty. Ja miałam się swoimi cieszyć w święta, ale nie zdążę, wszystkiego nie dam rady, a póki karmię swoim mlekiem to mam wymówkę, że jak schudnę to nie będę miała co do laktatora włożyć ;)
Co do lenistwa, Ty się spełniasz w innych rzeczach, ja na przykład zawalam domowe sprawy, żeby się pobawić, też niedobrze

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...