Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

filipka ja juz sama nie wiem, pije jedna kawe dziennie i dodaje ze dwie lyzeczki mleka koziego i to wszystko. Przedtem byla kaszka, teraz taka szorstka skora ciut wlasnie na dole policzkow i troszke na raczkach tam gdzie byla ta kaszka, na nozkach nie ma juz i na brzuszku tez. WIec juz jestem glupia w tym temacie. Czy to skaza czy nie, a poliki czyste nie sa czerwone, szorstkie czy z krostkami. Sa gladziutkie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria ja też glupieje, bo ni stąd ni z owąd Antkowi liszaje poznikaly z przedramion - pod wplywem cieplej wody czerwiei się skóra ale szorstkość znikla. A na buzi tak jak Ci pisalam - szorstk askórka od rzuchwy wzdluż uszu. Fakt, że to się pozmniejszalo jak odstawilam wszystkie mm dla Antka - tylko na czym mu kaszki robić? Jak na razie jedziemy na sinlacu, ale jak pójdę do pracy przydaloby się coś na śniadanko.

Antul śpi od prawie 2h i przespal ladne sloneczko.
Trochę posprzątalam w kątach, teraz piję melisę i jem rozmrożone ciasto - jeszcze jest cieple - pycha

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

agatcha
realne u nas tez jazda dzisiaj;/ wydaje mi sie ze tak-najpierw dokuczaly dziasla,pozniej byla chora a dzis juz zdrowsza a dziasla znow dokuczaja,plakala strasznie az posmarowalam dziasla i dopiero przeszlo;/
teraz maz ja nosi;/

Moja dziś też dzień zaczeła po 5tej z ogromnym krzykiem i chce spać tylko na mnie... jak tylko probuje ja odłożyć to krzyk nie z tej ziemi... przynajmniej skutecznie obudziła meza do pracy i wstał chwilę po 7 :D
Teraqz musialam ją otworzyc bo listonosz pukał i.. taki krzyk, że listonosz na pewno domyslił się ze ktoś jest w domu [bo zazwyczaj puknie i jak już zdążę dojść do drzwi to ten przy windzie, albo juz go nie ma - mamy dosć grube i podwojne drzwi i mało słychać co się dzieje w środku]
goskasos
No to moje dziecko pospało... Obudziła się, siedzę sobie z nią razem w pokoju, więc dałam smoczka i śpiewam jej żeby ją może jeszcze uśpić... i tak śpiewamy sobie jakieś 15 minut, wszedł tatuś i stwierdził że ona na pewno ma kupę, i nie chce się jej już spać, i wyjął ją z łóżeczka i zabawia... i znowu awantura. Noż kur...de zamiast ją uśpić to on ja rozbawia, a później to ja będę z nią siedzieć do 3 tak jak wczoraj, a on mądrala pójdzie sobie słodko spać.
Co za jakiś podgatunek...

Jak taki mądrala to jak będą problemy dziś to przekazałabym mu ją do usypiania, mój na szczęście mi się nie wtrąca, ale jak zachowuje się troszkę głośniej, a ja próbuję uśpić albo już mała usnęła skutecznie zamyka go groźba 'bo zaraz/jak się obudzi będziesz ją usypiał, łącznie z podaniem cycka' - od razu m wraca do pionu i miejsca w szeregu [bo wiadomo, że teraz nie męża zachcianki są najwazniejsze]
natalia2000
wcielo mi caly post
grrrrrrrrrrrrrrrrrr
wiec chwilowo tylko sie witam

Wszystkigo naj dla skarba :D
kasiawawa

co do spotkania- dla mnie w gre wchodza godizny przed płudniem

Możesz zaproponować?
tylko prosze nie przed 10:30 :P
natalia2000

Wczoraj Adaś miał problemy ze zrobieniem kupy. Pierwszy raz chyba. Wyszła po marchewce w końcu taka twarda. Chyba się przestraszył, że trzeba przeć :)) Tak mi go było szkoda, kiedy płakał. Zresztą pewnie moja w tym wina. Do tej pory dawałam tylko marchewkę, a wczoraj marchewkę z ziemniaczkami pierwszy raz i od razu prawie pół słoiczka. Zła jestem na siebie. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie.

Nie powinno być, żadne uczulenie nie wyskoczyło, a to że kupka twarda po takim jedzonku to normalne :)
Moja po marchewce też robi kupkę z grudkami, ale na szczescie się nie męczy... wczoraj dałam jej miesko z indyka - ponoc juz można, ale nie chciala jeść, to dałam tylko łyżeczkę i dziś rano tylko odwinełam z pieluszki z nocy a ta mi zaczeła kupę robić... też mam refleks... zamiast widzac co zaczyna podlożcyc chusteczkę lub szybko na nocnik bo byul pod ręką to zwaliła mi się w pieluszkę i mam dodatkowe pranie [a przy takiej marudzie to chyba mogę zapomnieć], a mąż na bank nie upierze [bo on do wyższych celów stworzony] :/.
Rudzia

U nas nocka w miare. Mały usnął ok 23.30, potem co kilkanaście minut coś go wybudzało. Ok godz 2.20obudził się na jedzenie, a jak go wyjęłam z łóżeczka, to potwornie się rozpłakał... że nie wiedziałam co się dzieje! Męża obudziłam i mu go podałam, a sama poszłam mu mleko robić. Płacz był tak przeraźliwy, że serca nam w gardłach stały... potem otworzył oczy i przestał płakać. Zjadl i usną.
U nas wczoraj też najadła się i spała na mnie dość twardo, bo i normalnie rozmawialismy i tv oglądałam... ale jak przełozylam to zaczeła sie wiercić i płakać przez sen [z zamkniętymi oczami] pierwsze do czego chcemy w takiej sytuacji doprowadzić to do otworzenia oczu... udało sie po kilku minutach [mąż zaczął w coś pukać i był straszny hałas]... ale też najafdla się i poszła dalej spać do 5tej... :/
filipka
adria u nas podobnie z 'uczuleniem' - wokól buzi sa liszaje ale stawiam na ślinę, a na polikach nie ma krostek tylko szorstka skórka a ja nabialu też nie jem. Wiem, że się czepiam ale może Julkę uczula mleko kozie?

U nas tez jest dość dziwnie co prawda nie ma liszai, ale ma chrostki lub/i szorstka skórę [ostatnio tylko szorstką skórę] ale objawy nasilaja się jak za długo lezy np na cycku gdzie skóra może mieć kontakt z mlekiem, lub po ulaniu... i też nie wiem co to może być

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

filipka i badz tu madry echh.. U nas tez pojawilo sie troszke sluzu w kupce, ale wyczytalam, że:
Śluz w kupie
Może wystąpić w okresie rozszerzania diety dziecka jako objaw przejściowy. Może być także objawem stanu zapalnego lub alergii, jeżeli śluzu jest dużo i pojawia się często to koniecznie skonsultuj się z pediatrą.
Wiec bede obserwowac.
Zamrozone ciasto mhm pycha pewnie. Ja wlasnie rozmrozilam fasolke dla meza na obiad, a na deser wyciagnelam mu trskawki i dodam bita smietane. Oo to ladny ma Antos dzis sen. Julka tez spi. Wstala o 10, a przed 12 juz zasnela. Chyba pogoda, bo ja tez senna, za oknem sypie jak licho. Swiata nie widac. Doczytalam Ty tez bez stanika chodzisz ?? Ja tylko na noc, bo wtedy mala produkcja, a jak bez to mam nadmiar. Mi w szpitalu po porodzie kazali zalozyc, zeby nawalu nie bylo, ai tak byl.

realne a czemu nie przed 10.30 ??? A co pozniej wstajecie spiochy ?

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Buuuuu, nie idę dziś do kina :/// Koleżanka źle sprawdziła i dziś grają tylko wersję z dubbingiem :/// A ja nie cierpię. I musimy czekac do czwartku. A tak się napaliłam.

filipka - Leo wczoraj tak spal. A dziś powrót do 30 - minutówek.

Leo też ma problemy ze skórą. Idziemy w czwartek rano do dermatologa, żeby go obejrzał. Na całym ciałku porobiły się mu takie czerwone, chropowate plamy :(
filipka - u Was to od uczulenia?

rudzia
- muszę podpytać mamy, bo robiłyśmy zawsze razem, ja sama nigdy jeszcze nie robiłam i dokładnego przepiesu nie znam. Wiem że ciasto najlepiej zrobić na kilka dni wcześniej, zeby się przegryzło, a potem dopiero piec.
A pierniczki wychodzą takie chrupiące, twardawe. Lubisz takie?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Filipka - ja nie pamietam kiedy moje dziecie tak dulgo spalo... ale masz faaajnie. U nas codziennie 4 drzemki po pol godziny. Cale szczescie , ze usypia sama.

My juz po obiadku - Manka zjadla pol slioczka marchewki z ziemniakami i pol sloiczka warzyw. Wczoraj dostala pierwszy raz i bardzo jej smakowalo. I nareszcie moje dziecko zaczelo noramlnie przybierac na wadze :-))

Mamaola - ja tez chce przepis!!!

Adria - ale Ci zazdroszcze tego spania bez stanika!!!! Ja stanik to tylko do kapieli zdejmuje, od kiedy kadmie , caly czas musze w staniku spac , bleeeee bo inaczej mnie zalewa jak sie nie daj Boze na brzuchu poloze!!!

Natalia - u nas tez 2 lub 3 razy byla taka twarda kupa, ze az sie sturlala z papmersa :-))) ale juz sie unormowalo i teraz piekna kupa papkowata, ale nie lejaca ... taka dorosla ... jak to bodajze Filipka napisala :-)) Wiec mysle , ze kwestia przyzwyczajenia organizmu do nowosci.
POza tym ja tez jak wprowadzilam marchew z ziemniakami to od razu pol slioczka dalam.

Agatcha - ale fajowo wygladacie :-))) U mnie tez Manka caly czas na rekach !!! Sama sie soba nie zajmie, BOgu dzieki ze do spanie towarzystwa nie potrzebuje , bo bym sobie z palcem do d... nie trafiala!

Snoopy - zdjecia rewelacyjne!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

adria teraz mieszkamy na wsi i do morza mamy kawal - tzn do zatoki w centrum Gdyni - jakieś 30 min samochodem. Jak mieszkaliśmy w Gdyni to też musieliśmy jechać na bulwar do centrum -jakieś 10-15 min

mamaola nie mam pojęcia od czego te plamy - lekarze wszystko podciągają pod azs :( i tak to leczymy, czyli smarujemy.
Ja też nie lubię dubbingu

blumchen no se pospal, ale za to noce mamy koszmarne

My dziś jedziemy z Antkiem do endokrynologa - zobaczymy co wymyśli

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

rudzia, napisze Ci za chwilę mój przepis na pierniczki. Polecam, są najpyszniejsze. Daje je zawsze znajomym w prezencie i w tym roku też już miałam telefony z pytaniem, czy będą :) Kiedy byłam jeszcze panną to koledzy w pracy śmiali się, że jestem najlepszą partią na żonę, skoro takie pierniki robię. A tu robić nic nie trzeba, bo przepis prosty jak drut. Aaaa i wklepeje zdjęcia pierników z ubiegłego roku.

mamaola może faktycznie za mało daję mu pić. Próbuję przepajać go herbatką, którą ma od początku, ale coraz bardziej wybrzydza. Co innego polecacie? Mam sok marchewkowy, ale pewnie lepsza co innego? Może jabłkowy? A może jakąś inną herbatkę, która by mu zasmakowała. Podzielcie sie co Wy dajcie pić maluszkom.

snoopy świetne zdjęcia ! I jakie trafione podpisy!

filipka świetnie to ujęłzś. Kupka taka dorosła. Aż mi się łezka w oku wczoraj zakręciła :))

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

A my bylysmy na spacerku na raczkach, bo wozka mi sie nie chcialo brac, ale za bardzo sypie.

natalia ja daje soczek jablkowy, marchewkowy tak po 30 ml i herbatke z koperku wloskiego ok 150 ml na dzien. Ooo ja tez chce przespis.

mamaola szkoda tego kina, ale do czwartku niedaleko.

filipka a mi sie zamarzylo morze zima, nigdy nie bylam.

No i koncze bo musze uspic Julie

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

natalia no już 'dorosle kupiska' będą szly, a nasze dzieciaki już takie duże -> goski Martusia za chwilę kończy PÓL roku.
Antek też wybrzydza z piciem -próbuję dawać mu soczek jablkowy ale idzie opornie.

blumchen ale Mania ma apetyt - Antek wieczorem nie chce kaszki, a niby warzywa mu smakują (tfu- nie pluje) ale jak jest po cycu (nawet godzinę) to ciężko wchodzą. Ty dajesz warzywka 'po cycu' czy jako osobny posilek?

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

snoopy a co Ty dawalaś Antulkowi, że on taki 'szczęśliwy'? ;)

adria poszukam na plytkach to Ci pokażę zimę sprzed 5 lat - byl mróz i sztorm, wtedy na Bulwarze w centrum Gdyni caly falochron byl w lodowych soplach - super to wyglądalo. Ja lubię otwarte morze jesienią, zimą lu wczesną wiosną, ale rzadkow jeździmy :(

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestem MEGA-SZCZESLIWA dostalam stypenium na rok, normalnie, az sie poplakalam ze szczescia !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zawsze to jakis dochod na wychowawczym !!!!!!!!!!! Zlozylam podanie w listopadzie po terminie, a wedlug regulaminu, ze zlozylam po terminie nie przysluguje mi na X, tylko od listopada, a tu patrze na konto jest wplyw za pazdziernik. Wydaje mi sie, ze ta kobieta z dziekanatu chciala mi pomoc i przybila pieczatke z pazdziernika.
Ale sie ciesze. A takie byl problemy, nie chcieli w ogole przyjac podania.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...