Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Kasa się nie znalazła ;//// no ale już jakoś się ogarniam...

saradaria fajnie, że będziesz miała ozdoby z drewna w ogrodzie :) super są takie rzeczy i jestem pełna podziwu, że potrafisz sama robić część z nich! :))

mamaola śliczne fotki ze spacerku ! :))

saradaria fajna altanka ! :)) Aaa no i super fotki dzieciaczków i pozdrów męża hehe :D

Blumchen całkiem całkiem ten Twój kuzynek :) pozdrowionka :P

Dzięki w ogóle dziewczyny za wsparcie, bo z ta kasa to nie fajnie jest ;/// ale nie wiem gdzie ona się podziała, bo tato miał w kieszeni w koszuli takiej nie zapinanej ale w sumie jakby się wyprała to by gdzieś była! Ale może brat wywieszając tą koszulę wytrzepał kasę na pole ;/ i gdzieś wiatr powiał... już sama nie wiem co mam myśleć ;/// a może faktycznie tato gdzieś schował... bo dostał tą kasę od klienta w sobotę i nie mógł wpłacić do banku i czekał do poniedziałku i się nie doczekał .... masakra!! ;/ Próbuję sobie wmówić, że jednak gdzieś jest ta kasa!! Yhh...

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Hejka !

Ja znow na sekunde, trzeci dzien w biegu. Dzis bylam na szkoleniu i u siebie w pracy, zlozylam wniosek o dodatkowe dwa tygodnie wolne i o urlop wypoczynkowy za ten rok i w sumie wyszlo do 17 stycznia :)

Dzis po szkoleniu pojechalam na uczelnie, odebralam dyplom i chcialam zlozyc podanie o to, zeby mi przyjeli wniosek o stypendium i wiecie co ?? Baby mi powiedzialy, ze juz za pozno i nic i nikt, nawet dziekan nie pomoze. Rece mi opadly, wyszlam na korytarz i rozplakalam sie jak dziecko, a tak sie cieszylam, ze na wychowawczym bedzie jakas kasa.
Jednak po rozmowie z mezem pojechalam do rektoratu naszej uczelni, poszlam do dzialy stypendium, dalam podanie, powiedzialam co i jak i ......... kobieta przyjela mi wniosek bez niczego, a ja ze szczescia normalnie sie rozplakalam jak dziecko i z tego wszystkiego to nawet juz nie wiem jakim nazwiskiem sie podpisalam, czy panienskim, czy obecnym.

W sobote i niedziele z Julia siedzial moj maz, dzis moja mama. Jutro neistety tez mam wyjazd. O 11-ej jade z Julia na rehabilitacje, a potem zawioze ja do mamy i pojade na przeglad gazu w aucie. A potem w koncu do domu.
I do konca tygodnia sie juz nie ruszam, przez te trzy dni jestem tak steskniona za Julcia, ze nie macie pojecia.

No i brakuje mi pisania z Wami na forum, mysle, ze od srode bede juz aktywniejsza :))))

Milego wieczoru.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

małolatka znając życie pieniądze mogą znaleźć się, jak już wszyscy o nich zapomną

blumchen no to życzę miłego dnia jutro z małżonkiem ;) Ja zawsze jak mój gdzies wyjęzzą to robię przede wszystkim duży zapas słodyczy ;)

agatcha i tak z nas wszystkich masz najdłużej urlop macierzyński :) Ja wypisałam juuż urlop wypoczynkowy za ten rok i biorę od razu cały za przyszły. A później wychowawczy. Ale i tak wychodzi do drugiego tygodnia lipca bedą normalnie pieniążki.

rudzia mam nadzieję, że uda się wszystko tak poukładać, że będziesz mogła wrócić do pracy. Moim zdaniem lepiej, że teściowa zostanie z małymco rugi dzień, niż gydybyś miała codziennie płacić opiekunce.

kasiawawa a Ty pracujesz z domu? Co robisz?

Adaś ciągle charczy. Zrobiłam mu inhalacje, ciągle kładę na brzuszku albo noszę w chuście, oklepuję plecki. Ale zdecydowałam, że i tak i tak podejdę jutro do lekarza, żeby go osłuchał. Najgorsze, że nie ma naszej lekarki - jestna zwolnieniu i będzie zastępstwo. A na zastępstwie zawsze taka okropna baba przychodzi. Masakra. No ale lekarz to lekarz, niech przynajmniej go osłucha

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzis byłam znów 3h na spacerze i tak mnie zmogło, ze z małym poszłam spać podczas drzemki (ok 16:30) i dopiero sie obudziliśmy... Ciekawe, czy zaśnie wieczorem?

natalia - daj znać co powiedział lekarz. Dobrze, zeby go osłuchał.

adria - najpierw się wypisuje podanie o urlop, a kiedy o wychowawczy? Uprzedzałaś już pracodawcę? Bo mi został czas do 29 listopada i nie wiem, co najpierw mam robić?

małolatka
- mam nadzieję, ze się jednak znjajdą pieniądze.

Idę bo mały się domaga uwagi i próbuje podglądać tv.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

noi po wizycie, w efekcie koncowym to ja pojechalam do kolezanki bo ona chciala przyjechac dopiero o 16
zostalam obdarowana dwoma workami ciuchow i jutro musze przejrzec ktore sie nadaja
a teraz parze kapuste i gotuje ryz na jutro na golabki, jutro nigdzie sie nie wybieramy wiec nadrobie zaleglosci na forum;)

natalia no wkoncu zosia najmlodsza;) ja wracam do pracy 22 lutego;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Mamola dziękuję za instrukcje jak zrobić tą kaszkę bo u mnie tylko w wersji niemieckiej i nie bardzo mogłam się połapać. Ale Leoś ładnie śpi w dzień, u nas drzemki tylko do 16 później budzę i już nie daję spać i tak mi fajnie wychodzi że Iśka zawsze o 19 śpi już tym długim wieczornym snem, a mamusia ma czas dla siebie

Blumchen przystojniak z tego Twojego kuzyna. Udanej imprezki życzę i rodzinnego jutrzejszego dnia

Natalia mam nadzieję, że szybko minie Adasiowi ten okropny katar, teraz taka zdradliwa pogoda to nasze maluszki pewnie od czasu do czasu będą te diabelstwa łapały wrrrrrr

Kasia ja już urlop przedłużyłam mam do 8 grudnia

Rudzia widzę, że Twoja mama też pracująca, mnie to bardzo denerwuje że moja mama wiecznie zapracowana i w rezultacie rzadko się widzimy, tyle że wzięła urlop jak Angelika się urodziła a teraz średnio raz na tydzień lub nawet na dwa jak się zobaczymy to dobrze. A wiadomo mamy brakuje, cóż u mnie mamuśka ma dopiero 48 la więc do emerytury jej daleko

Małolatka ja nadal w ciężkim szoku jestem z tymi pieniędzmi, tyle kasy że aż boli mam nadzieję że się jednak znajdą

Adria te baby w dziekanacie są beznadziejne, u nas tak samo się panoszyły jak takie kwoki dobrze że pojechałaś z mężem i złożyłaś te podanie bo tak stypendium by przepadło, co za babsztyle trudno im pomóc no nie cierpię takich ludzi same na tym by nie straciły a ktoś by zyskał, ale co tam lepiej wbić du... w stołek i patrzeć jak rośnie. Sorki za słownictwo ale na prawdę nie lubię takiego chamstwa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

U nas dziś dzień bardzo fajny, pyza oczywiście bez mamusi lub tatusia sama nie chce się bawić ale mam nadzieję że jej to minie.

Dałam dziś jej jabłuszko ze słoiczka i po kilku łyżeczkach zaczęła popłakiwać myślałam że nie chce a jej chodziło o to że za wolno jej daję, więc mamusia przyśpieszyła i już było dobrze ale jak się skończyło to nie bardzo zadowolona była ech, chyba okres niejadkowy jej minął

I znów ochota wróciła na przewracanie się z brzuszka na plecy a już myślałam, że zapomniała na dobre jak to się robi

Mamaola, Natalia pisałyście że Wasze pociechy chlapią wodą podczas kąpieli, ja dopiero dziś zobaczyłam co to znaczy, kałuża na podłodze i nawet ściany mokre a ja z mężem od stóp do głów mokrzy. I sama nie wiem czy ona tak z radości chlapie czy się boi bo te ruchy takie energiczne macha rączkami nóżkami na raz i jest taka tym przejęta że ło matko

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga no Adaś właśnie też podczas kąpieli ma taką minę, taki podekscytowany i zarazem zdziwiony. Strasznie to urocze.
Ja też nie mogę doczekać się jak już Adasiowi podam jedzonko. Pewnie tez tak będzie wcinał.

agatcha mnie na początku strasznie cieszyły worki z ciuchami dla małego, ale teraz już trudno mi się z tym wszystkim ogarnąć, kiedy tyle obowiązku. Kiedy był w brzuszku ja skrupulteni wszystko przygototywałam. A teraz.... heheh rach ciach i już

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

dzieciaki wykąpane nakarmione sobie śpią, meża jeszcze nie ma
jutro mamy szczepienie i ciekawe ile tym razem zapłącę i na co szczepię bo kompletnie się pogubiłam:)

Guga- fajnie z jabłuszkiem:) u mnie Hanka nie chlapie bo ona uweilbia jak polewam ja woda, za to drugi jak najbardziej, poczekaj aż wchodząc do ąłzienki strzeli do ciebie wodą:)
Natalia- jestem prawnikiem i pisze pewnego rodzaju pracę naukowa- studia podyplomowe robię- ble
Adria- pisz o wychowawczy na 3 lata od razu, najwyżej wrócisz wczesniej, będa musieli cie przyjąc
Agatcha- jak ja bym gołąbków zjadła...a kiedy to paskudne badanie?
Mamaola- i u mnie śliczna pogoda i długi spacer i też zasypiałam ale starsze dziecko skutecznie mi to uniemożliwiło

a najbardziej chce mi się jajek i mleka a najmniejsza ilośc jajka czy mleka w czystej postaci (np nalesniki czy placki moge) i dziecko mam zsypane na policzkach

przez długi czas nie zostawiałam moich dzieci sam na sam, nigdzie, teraz i woszem- a to do łązienki idę ale na chwile. dzisiaj poszłam do kuchni a oni byli w salonie, nagle syn woła mamus szybko, wiec biege(blisko) i widze jak trzymajac mała za ręce podciąga ją zeby siadła potem przekręca na bok i kłądzie, zamarłam z przerażenia, bo od tego do postawienia jej na nózki w jego wypadku nie daleka droga

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Mamusie pomocy, mam pytanie do kiedy będzie przydatne krzesełko do karmienia?????
Zastanawiam się nad kupnem ale nie wiem jakie bo jeśli ma mi takie krzesełko służyć przez pół roku to nie opłaca się wydawać na nie dużo kasy ale jeśli posłuży dłużej to upatrzyłam sobie takie
KRZESEŁKA DO KARMIENIA **BABY-COO** (1314656143) - Aukcje internetowe Allegro

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

zoska spi,dziwne bo zwykle kladzie sie ok 23 dopiero,ale co chwile sie wybudza z placzem.chyba troszke ja zmeczylo to jezdzenie ostatnie.

kasia za tydzien w poniedzialek idziemy do szpitala i odrazu mamy byc po espumisanie wiec pewnie badania zrobia odrazu tego samego dnia.ale mysle ze nawet jak wyjdzie wszystko dobrze to potrzymaja nas 3 dni minimum bo wtedy NFZ zaplaci za pobyt..
natalia wlasnie ja tez tak mam z ciuszkami,dlatego mam zamiar przejrzec ciuszki i zostawic tylko te najlepsze bo troszke juz ich jest a nie ma gdzie tego magazynowac/

ide sie kapac poki mala spi,dobrej nocki mamusie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

guga nam zosi chrzesna kupila takie drewniane,ktore mozna rozlozyc na osobny stolik i krzeselko.moim zdaniem to super sprawa.
moj chrzesniak takie mial i do tej pory,a ma 6 lat, maluje na swoim stoliku i siedzi na swoim krzeselku.
ten ktory znalazlasfajny,ale mi sie wydaje ze nasze dzieciaczki szybko beda sie buntowac zeby siedziec jak dorosli,ale jako niedoswiadczona mama nie bardzo sie znam;)))

a ja dzis kupilam zosi 2 deserki i soczki po 4 mcu.mysle ze jeszcze z 2 tyg i damy cos na probe.
a od jutra zaczynam dawac po troszke soczku z marchwi codzinnie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha- ja miałam to drewniane przy synku i średnio byłam zadowolona czemu? bo nie przesuniesz bo nie ma kółek, zajmuje dużo miejsca, ale fakt że po rozłozeniu masz krzesełko i stoliczek, będe mocno za was trzymała kciuki
Guga- długo w zalezności jaką masę wytrzyma, dziecko rosnie niezbyt szybko więc długo nie usiądzie na zwykłym krześle przy stole podczas posiłku, myślę że nawet do 2 lat spokojnie można wsadzac, ja nie wyobrażam sobie ejdzenia razem bez krzesełka

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Guga ja obecnie jestem właśnie zafiksowane na punkcie krzesełek i wózków spacerowych. Ale wcześniej krzesełko mi sie przyda. A więc można w nim dzidzie od 6 miesięcy sadzać. Moja bratowa nawet troszkę wcześniej dzieciątko karmiła w krzesełku bo miało ono właśnie kilku stopniowa regulacje. Super wygodna sprawa. Ja jestem zakochana w takich z chicco - happy snack - szczególnie podoba mi sie takie w kolorowe grochy( nie moge linka z allegro zamiescic bo mi nie wchodzi;() A kosztują też koło 170, a mozna czasem nawet za 120 kupic. A słuzy takie krzesełko dłuuuuugo- nawet do 3 lat (wiem z autopsji bo opiekowałam sie na studiach dziećmi i one długo były karmione własnie w takich krzesełkach;))

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73vcqgh5l5g6os.png

Odnośnik do komentarza

Rudzia
Dzień dobry poniedziałkowo:)

http://haftybeaty.blox.pl/resource/kawa.jpg

U nas noc super! Miki zasnął ok 23.00 spał do 5.00, dostał jeść i spał do 8.00 :)) Leżał ze mną w łóżku i pozwolił mi do 8.20 poleżeć;)
Wczoraj byliśmy u moich rodziców na urodzinach mamy:) tak się cieszył, zaczepiał wszystkich:) a potem jak zaczął ryczeć ze zmęczenia to nie było na niego siły... Zjadł o 15.00 i ryk... dopiero jak wsadziłam do go fotelika samochodowego, trzy razy bujnęłam to tak mocno usnął, że spał do 19.00, przez co w domu byliśmy prawie o 21.00

Zaczynam kombinować żeby od stycznia do pracy wrócić, chociaż na pół etatu... już mam dosyć siedzenia w domu... a macierzyński kończy mi się 3 grudnia... więc już najwyższa pora :)

MaŁoLaTkA
Współczuję, że Tato podejrzewa Cię i brata o podebranie pieniędzy... ale też sądzę, że gdybyś je wyprała, to one by się znalazły, tylko mokre... Tak jak dziewczyny mówią. Nic się pieniądzom nie dzieje po praniu, tylko są mokre...

saradaria Piękne masz córki:) A Daria nie płakała przy przebijaniu uszu?

realne hehe też masz pory na przemyślanie zakupów;p
U mnie macierzyński kończy się w połowie listopada [po 20 jakoś tak]... ale też napiszę do ZUSu o dodatkowe 2 tygodnie.
Niestety nie mam kontaktu z pracodawcą i ten pewnie nawet nie wie że byłam w ciąży [takie rzeczy tylko w Polsce] więc wszystkie zwolnienia szły przez ZUS, a pracodawca wisi mi wypłaty od lutego 2009 do lutego 2010 - bo później ZUS płacił i płaci do tej pory :P

Co do przemyśleń myślę że kupię to nosidełko i... może później też mąż się przekona i będzie dźwigał kochany ciężar... bo w chustę go nie zaplączę :D
muszę pogadać z mężem bo w tym mies troszkę zaszalałam... to muszę przystopować.

saradaria
Rudzia Wiadomo, troszkę płakała, ale to raczej nie z bólu, bo dają znieczulenie, tylko z powodu trzasku pistoleta. Ale najważniejsze, że potem nie było zaczerwienienia i nic nie ropiało. Oj, ja przebijając sobie moje 8 dziurek bardzo się męczyłam, bo wciąż nowe dziurki podchodziły ropą. Teraz to jest bardzo wygodne.
Sarka miała przebite w wieku 4 miesięcy ,Darcia troszkę wcześniej i obie super to przeszły. (bardziej płakały przy szczepieniu)
realne.pl szkoda, że masz problem i nie możesz nosić kolczyków. Ale wiadomo, to tylko dodatkowa ozdoba :))

Dokładnie, w ostateczności zawsze zostają klipsy, a od święta typu własny ślub można się przemęczyć [ten myślę, że brałam raz w życiu] :D
Guga12

Małolatka fajne zabawki, ja szukam też na allegro ale używanych bo tańsze. ło matko 900zł aż sama za głowę się złapałam, ale jeśli byś je wyprała to by w pralce były ślady na pewno

Realne czytałam gdzieś że dzieci po skończeni 4 mc mają problemy ze spaniem na spacerze i to trudny okres bo takiego bibika nie posadzisz leżeć nie chce więc spacery mogą być nie ciekawe i u nas to się sprawdza:Histeria:

U nas nocka fajna od 19 do 6 rano, a mamusia wredna marzyła że córcia do 7 pośpi:wink:
Też kupuję używane zabawki... bujaka i huśtawkę też mam używaną, ale mąż nie wierzył - stan idealny, zresztą zabawki i mata też... w końcu dziecko przez pół roku nic nie popsuje.

MaŁoLaTkA
Co ciekawego wyprałyście w pralce? - Wystarczająco Dobra Pani Domu - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl znalazłam fajne forum, można się pośmiać z tego całego nieszczęścia... ale kur...de... raczej też nie chce mi się wierzyć, że wyprałam tą kasę!! Przecież coś by zostało ;////// chyba, że po wywieszeniu wypadła i wiatr porwał < olaboga > chodzę i co drugie słowo to ja pier...dziele !!!!!!!!!!!! Nie mogę uwierzyć... no nic tylko się wyhuśtać ;//////////

musiał zostać ślad lub stało się jak mówisz z tym wywianiem... współczuję.
natalia2000
Witam Was
Adaś dzielnie przespał kolejną noc. Spał do 6.30, a później po karmieniu jeszcze dwie godzinki. Niestety wciąż charczy strasznie. Kaszelek dość mokry, katarek. Ale stwierdziłam, że do lekarza jeszcze nie jadę. Być może jutro. Wtedy też na pewno przełożę czwartkowe szczepienie. Zobaczymy co mi doradzą, czy na za tydzień, czy jeszcze później. Zresztą z terminami też może być różnie, ale my musimy dość szybko przyjąć drugą dawkę rotawirusów, bo zdecydowaliśmy się na nie dość późno.

saradaria szczerz mówiąc podziwiam za to, że tak wcześnie zafundowałaś dziewczynkom kolczyki, ja bym się nie odważyła. A córki masz prześliczne.

realne ja mam i nosidełko i chustę i rzeczywiście czasem nie chce mi się wiązać chusty i noszę w nosidle.
A tak właśnie ostatnio się zastanawiałam, że jednak fajnie urodzić na wiosnę. Teraz byłoby lato i akurat dzieciaki mogłyby latać w samych pieluchach, mój Adaś uwielbia na golaska. Łatwiej byłoby też nosić w chuście, bo na zimową kurtkę to raczej średnio :)

z ta wiosna masz rację, chociaż i tak nie jest źle... moja urodziła się na początku wakacji to o tyle lepiej [stwierdziła, że chce mieć całe wakacje z nie tylko pół :P]
ale i tak nie jest źle, za rok za to w wakacje będzie można puścić bez pieluchy u uczyc załatwiania swoich potrzeb - mój brat tak się nauczył - biegając na golasa po podwórku na wsi.
zreszta rozni ludzie maja rozne teorie, niektorzy chca rodzic na koniec roku, inni na poczatku uwazaja ze najlepiej a my tak w srodeczku prawie :)

kasiawawa
idę kąpac dzieciaki, córka mnie obsikałaL:(:):):):)

moja dzis dała popis... strasznie zaczela krzyczec po czym sie tak zesr... ze zasr...wszystko - moja mama sie śmieje ze nawet nie po pachy tylko po kaptur :P [i to prawie doslownie - wszystko do zmiany - body, spodenki, bluza, rajstopy, tetra na ktorej lezala... i jak ja przewijalam to byla najszczesliwsza... i jeszcze jak juz chcialam wyciagnac pieluche [siegalam nowa] puscila druga partie... ale juz mniejsza, jak wytarlam to jeszcze mala koncowna... ehhh myslalam ze jej juz nie przewine :P
moze to po ziemniaczkach? [wczoraj zjadla 2 lyzeczki bez maselka]

Guga12
Mamusie pomocy, mam pytanie do kiedy będzie przydatne krzesełko do karmienia?????
Zastanawiam się nad kupnem ale nie wiem jakie bo jeśli ma mi takie krzesełko służyć przez pół roku to nie opłaca się wydawać na nie dużo kasy ale jeśli posłuży dłużej to upatrzyłam sobie takie
KRZESEŁKA DO KARMIENIA **BABY-COO** (1314656143) - Aukcje internetowe Allegro

takie bedzie w uzytku dlugo... nawet dluzej niz te 2-3 latka bo mozna bez tacki przystawic do stolu jak normalne przeslo - widzialam takie rozwiazanie. sama chce takie krzeselko kupic... ale moze uda sie dogadac z dziadkami i oni kupia [lub my kupimy oni oddadza kase - tak jakl to bylo z wozkiem]

qookiee
Guga ja obecnie jestem właśnie zafiksowane na punkcie krzesełek i wózków spacerowych. Ale wcześniej krzesełko mi sie przyda. A więc można w nim dzidzie od 6 miesięcy sadzać. Moja bratowa nawet troszkę wcześniej dzieciątko karmiła w krzesełku bo miało ono właśnie kilku stopniowa regulacje. Super wygodna sprawa. Ja jestem zakochana w takich z chicco - happy snack - szczególnie podoba mi sie takie w kolorowe grochy( nie moge linka z allegro zamiescic bo mi nie wchodzi;() A kosztują też koło 170, a mozna czasem nawet za 120 kupic. A słuzy takie krzesełko dłuuuuugo- nawet do 3 lat (wiem z autopsji bo opiekowałam sie na studiach dziećmi i one długo były karmione własnie w takich krzesełkach;))

ja moja juz sadzam na kolanie do jedzenia... ale krzeselka tez maja rozne regulacje to mozna by juz teraz sadzac i wygodnie karmic :)

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Dobrej nocki babeczki.

realne - ja sie tak czasem zastanawiam skąd tyle tego w tak małym cialku ;)
A ja dziś widziałam w parku tatusia z maluszkiem zamotanym w chuscie :)

qookie - linki będziesz mogła wklejać zdaje się od 20 posta :) Musisz sie troszkę poudzielać ;)

guga - no to niezły obżartuszek się z Isi zrobił :)
On normalnie tak nie śpi, tym bardziej, ze na spacerze wcześniej przespał ponad 2h. Ale jak go dobrze przytulę to śpi ze mną całkiem długo.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny:)

Tak dawno mnie nie było, że chyba muszę się ponownie przedstawić :D bo pewnie niektórzy mnie nie znają :) slim_lady - spóźniona lipcówka, której córeczka wybrała sobie jednak sierpień na dzień urodzin :smiech:

U mnie moje drogie "jakoś leci", cały czas do przodu...
Moja córcia rośnie w siłę, nie wiem ile waży - ale dużo w każdym razie i jest pulchniutka!

Nadal mój buntownik nie uraczył się butelką - smoczek z butelki traktuje jako zabawkę, a gdy kapie jedzonko - złości się i pluje... Na szczęście załapała już zwykły smoczuś, ale nadal trzyma go tylko chwileczkę. Tak więc nadal pozostaje mi tylko pierś - moje dziecko do dziś nie miała nic innego w buzi :D nawet herbatki! Dopiero w tym tygodniu podałam jej mleko modyfikowane ŁYŻECZKĄ - troszeczkę (reszta wylądowała w pieluchę) - bo mam już mniej pokarmu a mała się złości. Nie wiem co będzie dalej :o_no:

Poza tym mała ma już długi czas wysypkę na buźce, ale nie doszłam z czego??? Więc jem to co jadłam czasem rozszerzam dietę, bo muszę coś jeść... Kamienie na woreczku dokuczają mi nadal :( czasem to już od razu dałabym się pokroić...

POZDRAWIAM WAS MAMUSIE KOCHANE :)

Wklejam kilka fotek mojej Alicji :)

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Witam sie z rana

slim lady oj jak milo Cie widziec znow !!! Brakowalo tu Ciebie. A ja juz myslalam, ze Ty na sierpnioweczkach piszesz :)) Alicja slodkosci, taka duza. Cud dziewczynka. A co za usmiech :))))) I nie mow, ze jest pulchniutka, ja tez tak mowilam ciagle o utuczeniu Julci, ale dziewczyny juz mnie wyprostowaly hehe juz o tym nie mysle.

saradaria ja Cie przepraszam, ale czytalam w biegu posty i jakos mi umknely zdjecia. Twoje dziewczynki sliczne jak malowane, szkoda, ze Daria musi miec to cale "homonto" dzkoda Malenstwa. Super, ze znow z nami piszesz !!!!!!!

malolatka kurcze dziwne z tymi pieniedzmi, W kazdym badz razie szkoda. A co do blumchen kuzyna, to widze, ze z twarzy sympatyczny facet :)) Masz racje, to sie zrobil portal randkowo-macierzynski :))

guga ja tez mam dylemat z fotelikiem do karmienia, napewno bede chciala taki co mozna zlozyc na plasko, bo niby mamy dom, a "gratow" coraz wiecej. Ja chyba kupie jakies niedrogie takie na koleczkach, a potem stolik i krzeseleczko osobno wlasnie do rysowania itp. jak pisze agatcha. A stolik chce kupic Julci na mikolaja.

agatcha mam nadzieje, ze badanie jakos Wam szybko i bezbolesnie minie. Jak pojdziesz do szpitala to daj znac co tam u Was. Nie bedziemy sie martwic.

kasiawawa tak a'propo szkoly ja teraz tez bede potrzebowac duuuzo motywacji, mam tyle nauki, ze szok, a wieczorem po prostu padam i nic mi sie nie chce. Taka jest prawda, a nie chce juz mamy wykorzystywac, zeby z Julia siedziala, a ja zebym sie uczyla. Juz dosc Julcia siedziala z innymi, a przeciez ma mamusie.

mamaola jak tam nocka, po wczorajszym Waszym śnie po poludniowo-wieczornym ??

natalia u nas po kapieli lazienka plywa. Julcia szaleje na maxa, a my z mezem jestesmy zawsze mokrzy. Jak tam Adas lepiej ciut ? Zdrowka duzo dla niego.

U nas nocka w miare, ale Julka pierwszy raz chyba zasnela dopiero !!! o 20.30, a obudzila sie o 5.50, ale zjadla szybko i spi do teraz.

Wpadlam na pomysl robienia kolczykow i zestawow i sprzedawania ich wsrod znajomych. Kumpela zarabia takie kwoty, ze nikt by sie nie spodziewal. W niedziele zamowilam pierwsze akcesoria. Moze akuratnie sie oplaci. Narazie mam sporo zamowien i do "interesu" wzielam wspolnika - mojej siostry corke (15 lat). Ech zobaczymy jak to wyjdzie.
W piatek tusza produkcja.

A moja Julia dzis ma juz 4 miesiące, alez ten czas leci. A pamietam jeszcze niedawno jak sie rodzila.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam się porannie.

Mam juz dość tych nocnych pobudek. Mam wrażenie, ze zamiast sie przyzwyczaić, to coraz gorzej je znoszę :/ Marzę o jednej przespanej nocy.... Ech...

slim lady - bardzo się cieszę, ze zajrzałaś!!! Alusia sliczna, będą się za nią chłopaki uganiać!
Szkoda, ze ze zdrówkiem nadal kiepsko. Namęczysz się. A ilość mleczka, to może kryzys laktacyjny? Występuje w 3 miesiącu. Pij dużo, wspomagaj sie herbatkami i jak najczęściej przystawiaj małą. Powinno szybko przejść. W tym czasie zmienia się skład mleka dostosowując do starszego malucha i stąd takie "zawirowania". Powodzenia!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...