Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

witam sie z rana i ja :)
Tak Was czytam i wciąż się zastanawiam kiedy zacząć małemu wprowadzać pokarmy. Z jednej strony chciałam poczekać do końca miesiąca - wtedy mamy szczepienie i dokładnie wypytałabym pediatry. Z drugiej wiedzę, że mój mały obżartuszek pewnie już chętnie coś by przekąsił. Wciąż się wacham.
No i jeśli już podawać to czy samemu cos przygotowywać czy zaufać słoiczkom.
Myślę, że wstrzmamy się jeszcze dwa tygodnie, chciałabym żeby pierwszy posiłek odbył się w weekend, kiedy mąż będzie w domu. W końcu to ważne wydarzenie.
Ze schematu, który zamieściła mamaola wynika, że do podawanego dania trzeba dodać jeszcze kleik?
Kurcze, skomplikowane to wszystko :)

A Adaś czuje się już lepiej. Za chwilę zmierzę mu jescze temperaturę, ale czuję już po jego ciałku, że jest okej. Wczoraj dostałam od szawagierki chustę do malego. I wyobraźcie sobie, że od razu bez problemu ją zawiązałam i tak sobie chodziliśmy przez godzinę. Super sprawa. Wcześniej widziałam instruktać w "dzien dobry tvn".

Mam też do Was pytanie. Fotelik Adasia, choć bardzo fajny niestety jest tylko do 10 kg. Wiem, że poruszałyście już ten wątek. Ale większy z jazdą do tyłu to będzie od 0-13 kg?
Nie wiem na co sie zdecydować. Generalnie ceny mnie przerażają. Zwłaszcza, że chciałam zainwestować w taki już dla siedzącego dziecka. No zobaczymy, poszukam może używanego.

Poodpisuję później, bo niestety obowiązki służbowe wzywają.
Miłego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

U nas marudząco, stękająco, wrzeszcząco :(
Slowo, że już nie kumam o co chodzi - od ponad tygodnia noce do bani, pobudki doslownie co 15 min, placze, kręcenie się.
Dziś będę lapać mocz - tak dla profilaktyki. A może to zęby, a może brzuszek (zaczęlam rozszerzać swoją dietę bo już fisiuję - zjadlam ryby, a wcześniej winogrona), a może uklad nerwowy - ja mam DOŚĆ :(

kasiawawa czytaj wyżej - wspólczuję i nie pomogę z nockami - u nas do tego mega problemy ze spaniem w dzień - maly więc wykończony, marudny - ech

natalia czyli zagęszczać jedzenie kleikiem? To chyba tylko dla mega glodomorków i grubasków i tychy co nie mają problemów z zaparciami ;)
Ja będę w tym tyg próbowala raz jeszcze z Sinlaciem a potem zacznę od dyni.

mamaola Antek na jablka się krzywil jak wściekly. Ja zacznę od dyni, ale sloiczkowej - nie mam skąd brać ekologicznych warzyw. Mam nadzieję, że sloiczkowe mu podejdą, chociaż patrząc na niego to wątpię - ciągle stęka, marudzi - takmi go żal :(
Trzymam kciuki za Leosiową marchewkę - jeśli masz wątpliwości to poczekaj jeszcze.
A, ta kaszka pszenna ekologiczna co wstawialś linka to do robienia na wodzie czy na mleku?

A, Antek dziś zlapal się boku leżaczka i chcial usiąść :hahaha:

Martwię się o blumchen

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Guga12
I jeszcze parę zdjęć:smile_move:

1, Ja nigdy nie zasypiam u mamusi na rękach
2, Ślinię się ile tylko się da
3, Mój pierwszy posiłek łyżeczką ble
4, Kleik jest nie ciekawy
5, Ale ten uśmiech wszystko wynagrodzi

Widzę że nasze maluchy tak samo się ślinią:) Mikołaja tak już dziąsła swędzą, że mam zamiar iść dzisiaj do apteki po maść łagodzącą, bo widzę jak się biedak męczy... aż mi go szkoda

A mój kochany mąż i jego brat cioteczny wpadli wczoraj na genialny pomysł i dali Mikiemu cytrynę do spróbowania... hehe i jeszcze nagrali to na komórke;p Mówię wam, takie nas śmiechy ogarnęły:) wyduźdał sok z połowy plasterka i dopiero po ok. 2 minutach zaczął się krzywić, ale tak komicznie że nie mogliśmy wytrzymać ze śmiechu:) A potem sam się cieszył:)

Była jakaś mowa o basenie? Powiedzcie mi coś na ten temat, bo też chciałabym chodzić z Mikim na basen tylko nie wiem co i jak...

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Kasia bo to jest wariat nie lekarz, kazał małą trzymać 20 godz. na brzuszku bo ma krzywą główkę, i pieluszkować choć bioderka są ok a na pytanie co robimy źle odpowiedział "WSZYSTKO" dla mnie to pajac a jak pediatra nasz o tym usłyszał to się uśmiał że takie dziwne rzeczy ten koleś wygaduje. Więc jak pojedziemy to będzie afera

Natalia karmisz piersią czy butelką???? Co do nowych pokarmów ja zaczęłam od kleiku ale tak zalecił pediatra. Ja mam fotelik początkowy maxi cosi a następny kupuję przodem do kierunku jazdy ale to po nowym roku. Jeszcze odnośnie jedzenia (marchewek, dyni) ja będę sama przygotowywała bo babcia ma działkę i wszystko bez nawozu a słoiczki może p[óźniej wprowadzę

Filipka jak mi szkoda Ciebie i Antosia i chwilami jak mój wyjec wyje tak bardzo Cię rozumiem i myślami jestem z Wami. Zapytam choć pewnie już próbowałaś, dać Antulkowi swój pokarm z butli żeby zobaczyć ile na dobę zjada???

Rudzia ło matko cytrynę????odważni jesteście w karmieniu:smile_move:

U nas drugi dzień z kleikiem i SUPER ale najpierw dałam mleczka z butli żeby podjadła i zaspokoiła pierwszy głód a później kleik, jadła aż jej się uszy trzęsły. Czytałam że pierwsze pokarmy wprowadza się po zaspokojeniu pierwszego głodu mleczkiem wczoraj się nie dostosowałam i tragedia a dziś super.

Ech to forum, mała śpi a ja zamiast zrobić coś pożytecznego to klikam:Histeria:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

kasiawawa
witam z rana po kiepskiej nocy
coś ostatnio mała mi się budzi co 2 h ale wcale nie chce jeśc, zcasem przytulic, zcasem smoczek, czasem pogłaskać

Realne- nie słyszałam o takich kubkach a niekapki wygodne dla rodziców bo nie kapią :):)
Mamaola- oj na mnie by się teście obrazili:) zobaczysz jak starsze przytulają:) cudowne uczucie
Agatcha- na która jedziesz?
Teoretycznie... chociaż mojej kolezanki córeczka całkiem sporo wylewa z niekapków [bawi się jak butelką]

Guga12
Realne super Magdalenka trzyma butelkę, a jeśli chodzi p siedzenie to jestem pod wrażeniem. Moja też główkę zadziera do siadu ale jeszcze się boję i jej nie pozwalam.

Mamaola fajni teście, czasem trzeba skorzystać i drzemkę sobie nawet w gościach zrobić tym bardziej że to najbliższa rodzina

Agatcha powodzenia u lekarza daj znać po

U nas noc kiepska, niby daliśmy radę wczoraj małą położyć o 19 ale pobudka po 5 i zero spania, ech ten nowy czas będę jeszcze próbować.

Dziś jedziemy na bioderka do takiego durnego lekarza i pewnie znów nam się oberwie:ehhhhhh:
Zapytaj ortopedy - na wizazu jest dziewczyna - też lipcówka, której dziecko już podciąga się samo do siadania. Mnie uspokoił pediatra... że mała sobie krzywdy nie da zrobić i jak siada, domaga się sadzania to znaczy że jest już gotowa i nie ma co spowalniać i opóźniać :)

natalia2000
witam sie z rana i ja :)
Tak Was czytam i wciąż się zastanawiam kiedy zacząć małemu wprowadzać pokarmy. Z jednej strony chciałam poczekać do końca miesiąca - wtedy mamy szczepienie i dokładnie wypytałabym pediatry. Z drugiej wiedzę, że mój mały obżartuszek pewnie już chętnie coś by przekąsił. Wciąż się wacham.
No i jeśli już podawać to czy samemu cos przygotowywać czy zaufać słoiczkom.
Myślę, że wstrzmamy się jeszcze dwa tygodnie, chciałabym żeby pierwszy posiłek odbył się w weekend, kiedy mąż będzie w domu. W końcu to ważne wydarzenie.
Ze schematu, który zamieściła mamaola wynika, że do podawanego dania trzeba dodać jeszcze kleik?
Kurcze, skomplikowane to wszystko :)

A Adaś czuje się już lepiej. Za chwilę zmierzę mu jescze temperaturę, ale czuję już po jego ciałku, że jest okej. Wczoraj dostałam od szawagierki chustę do malego. I wyobraźcie sobie, że od razu bez problemu ją zawiązałam i tak sobie chodziliśmy przez godzinę. Super sprawa. Wcześniej widziałam instruktać w "dzien dobry tvn".

Mam też do Was pytanie. Fotelik Adasia, choć bardzo fajny niestety jest tylko do 10 kg. Wiem, że poruszałyście już ten wątek. Ale większy z jazdą do tyłu to będzie od 0-13 kg?
Nie wiem na co sie zdecydować. Generalnie ceny mnie przerażają. Zwłaszcza, że chciałam zainwestować w taki już dla siedzącego dziecka. No zobaczymy, poszukam może używanego.

Poodpisuję później, bo niestety obowiązki służbowe wzywają.
Miłego dnia!
0-13 nie różni się dużo od 0-10, myślę, że nie warto w taki inwestować.
Ja od razu kupię 9-25 kg.

Ja sama jadłam słoiczki na początku karmienia... stwierdziłam, że skoro tam sa takie ekologiczne rzeczy to będzie zdrowszy pokarm dla dziecka... i podjęłam decyzję, że nie będę faszerować mojej malej czymś czego sama nie chciałam jeść [odechciało mi się po pierwszym słoiczku]... ja siebie mogłam zmusić dla dobra małej, ale po co ją faszerować i uczyć, że potrawy nie maja smaku i zapachu, jak mam dostęp do ekologicznej marchewki czy jabłek - rodzice mają działkę?

natalia2000
właśnie szukam w sieci opinii na temat tego jakie rzeczy podawać dziecku w pierwszej kolejności... i jestem załamana. Co strona, to inna opinia!

Co do jedzenia - to fakt, różne strony różnie podają. Ale to też zależy od kraju... czytałam, że we Włoszech pierwszym posiłkiem jest pizza [i że to co pierwsze podamy dziecku zależy od kultury i naszych przekonań...] :D
W BLW fajnie jest to rozwiązane... gotujesz kilka warzyw i podajesz dziecku wszystkie - je to co sam chce jeść :D

Hmm zauważyłam, że moja mała dużo chętniej chwyta zabawki lewą ręką...

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Realne widzę, że też będziesz przygotowywała posiłki dla Magdalenki. Mnie tylko martwi jedna rzecz codzienne robienie tych posiłków, bo soczek z marchewki podaję już dawno ale dużo z nim pracy a teraz dojdzie gotowanie na parze marchewek i innych rzeczy i jak tak będzie codziennie to wymięknę. Mam książkę z przepisami i babeczka pisze, że spokojnie można takie posiłki mrozić ale ja nie mam pojęcia w CZYM je zamrażać ona pisze że na początek można w pojemnikach do kostek lodu ale ZAMYKANYCH a u nas takich nie ma. Próbuję kupić woreczki do mrożenia pokarmu ale te specjalne są b. drogie 25 zł za 25szt +przesyłka to przesada. Później będę mroziła w pojemnikach na mocz, wiem głupio to brzmi ale na moje najbardziej się nadają bo są sterylne, niestety teraz są jeszcze za duże na takie małe porcje a ja nie wiem jak ten problem rozwiązać:hmm::hmm::hmm:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

rudzia - to musi być specjalny basen z bardzo ciepłą wodą. Najlepiej wybrać się na zajęcia przeznaczone specjalnie dla maluchów - poszukaj w necie gdzie w Warszawie są takie. Realne zdaje się też z Warszawy, może podpowie.

filipka - kaszka w przepisie ma byc przygotowywana pół na pół mleko z wodą, ale myślę, ze można i tak i tak - jak wszystkie kaszki.
U mnie marchew gotuje sie na parze, jak się mały obudzi to spróbujemy. Ale nie mam wieliiego ciśnienia, jak mu nie zasmakuje, to odłożymy to na później.

Ja też się martwię o blumchen...

natalia
- poczytaj sobie, ale różnorodność materialów świadczy tylko o tym, że nie ma idealnej drogi i że można to robić tak jak się uważa za słuszne. Moim zdaniem ważne, zeby trzymać się kilku zasad - produkty wprowadzać pojedynczo i obserwować malucha i zaczynać od takich które jak najmniej alergizują. I oczywiście na początek malutkie ilości, zeby jelitka się przyzwyczajały.
Jeśli chodzi o ten schemat co wklejałam, to tam nie chodzi o kleik, ale o kaszkę zawierającą gluten (np. mannę) i chodzi o zapobieganie celiaklii. Ale nie musi byc podawana z przecierem warzywnym - może być na wodzie lub mleku. Jej ilość na początek to 2-3g, więc malutko (zdaje się, ze pól łyżeczki).
Cieszę się, że chustowanie się spodobało :)
A co do fotelików - ja mam do 13 kilo i też mały się nie mieści :/

kasia
- nasz pediatra już dawno proponował nam wprowadzenie właśnie marchewki i jabłka bo mają właściwości osłaniające jelita, a u małego ciągle problem z tymi kupkami (w każdej śluz, czasem odrobina krwi). Ale postanowiłam poczekać jednak do 5 miesiąca. Jeśli reakcja będzie zła, to poczekam jeszcze miesiąc.
Ja zaopatrzyłam się w jabłuszka i marchewki z uprawy ekologicznej, ale te warzywa, do których nie będę miała dostępu, to podam słoiczkowe.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Realne ale dzieci nie znają smaków:) jadasz rzeczy bez przypraw? ja nie :) a dziecku z przyprawami nie dam
Filipka- u mnie to samo, w nocy częste pobudki- czemu nie wiem, w dzień śpi po 20-3o\0 minut , też mnie już to męczy
Natalia- moja Hanka tlyko cycka dostaje- ewentualnie plantex i ja czekam - chce do 5 msc poczekać a na pewno do wizyty u lekrtza, synkowi zaczełam wprowadzać jak miał prawie 6 msc
Mamaola- ja zaczynałam od marchewki :)
Guga- to kłam i mow ze lezała 20 godzin dziennie na brzuchu :):):):)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

W bólach pospal prawie 2h!!! Ale plakal i się wybudzal z 5 razy :(

guga to po co jedziecie do tego ortopedy? Powodzenia ale ja bym go 'olala'. Ach te nasze beczki - dzięki za wsparcie duchowe

kasiawawa u nas to samo - 30 min spania w dzień, 3 usypianie to już masakra, chociaż Antek nieprzytomny. Nie wiem co się dzieje :( Jestem wykończona. Dziś pójdę spać do niego do pokoju, zobaczymy czy jak będę dalej to będzie mniej się budzil - bo jak tylko wchodzę do niego to się rozbudza

mamaola a propo Leosiowego 'tego czegoś' na brzuszku - nie wiem jak zrobić z tego posiew :( Może w końcu samo zniknie. Antek ma cale przedramienia wysypane w takie szorstkie czerowne plamy :( Smacznego - daj znać czy Leo smakowala marchewka

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola też myślałam o takich pojemnikach ale te na mocz tańsze, spróbuję dopytać się o jakieś małe woreczki do mrożenia na te początkowe karmienie. W tej książce jest napisane że mrożąc żywność dla niemowląt w pojemniku powinno zamrażać się pokarm ale jak najmniej powietrza więc woreczki pewnie by się sprawdziły, będę szukała jakiegoś wyjścia a jak nie to będę mroziła większe porcje a resztę sama jadła taka marchewka to i ja sobie pojem:smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

O matko ale MIkiego płacz złapał... nie wiedziałam czy z glodu czy z zimna czy co;p ale przewinęłam, ciepło ubrałam, nakarmiłam i troszke się uspokoił... a połozyłam go na brzuchu, potwornie tego nie lubi no i 5 minut poleżał a potem ryk nie do opanowania...
Zrobiłam fotki to zaraz je prześle tylko niech mały uśnie bo nie dam rady:)

1. Uwielbiam czytać:)
2. Brzuszek też potrafie
3. Mój biceps is the best !
4. wypuściłem
5. Ale wcześniej sam trzymałem i trafiłem do buzi:)

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

marchewkowe relacje: Leoś zjadł ze dwie łyżeczki. Najpierw byl bardzo zdziwiony i tylko mlaskał, ale nie łykał. Potem połknął parę razy, potem się krzywił, a na końcu rozbeczał. Ale i tak było nieźle. Tylko mam problem z miksowaniem, bo mam tylko mikser, a tam 1 marchewki nie zmiksuję :/ Dziś przetarłam przez sitko, ale raz, że wolno szlo, a dwa - dość duże kawałki były mimo wszystko, nie była to gładka masa....

filipka - BUZIAKI DLA ANTOSIA NA 4 MIESIĄCE!!!
Leoś też drzemki po 30 minut. To już trzecia od rana... A do tego maruda mu się włączyła.

rudzia - zdjęcia słodkie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola to niezly wynik jak na taką porę - 4 drzemki - Antek nawet jak śpi po 30 min to o tej porze ma 2 za sobą. Nie dziwię Ci się że jesteś zmęczona. Antek pospal na dworze o dziwo 1,5h, ale jak tylko stanęlam pod domem rozdarl się i koniec spania. Zaraz spróbuję go dokarmić i chyba wsadzę w wózek i ululam na dworze, bo od 15 jest na chodzie.

natalia zdrówka dla Adasia. Jak się on czuje. Mi coś Antek pokasluje - oby tylko od śliny.

Co tu tak pusto???
blumchen, saradaria, adria, agatcha, kasiamaj, sadza ???????????????

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Guga12
Realne widzę, że też będziesz przygotowywała posiłki dla Magdalenki. Mnie tylko martwi jedna rzecz codzienne robienie tych posiłków, bo soczek z marchewki podaję już dawno ale dużo z nim pracy a teraz dojdzie gotowanie na parze marchewek i innych rzeczy i jak tak będzie codziennie to wymięknę. Mam książkę z przepisami i babeczka pisze, że spokojnie można takie posiłki mrozić ale ja nie mam pojęcia w CZYM je zamrażać ona pisze że na początek można w pojemnikach do kostek lodu ale ZAMYKANYCH a u nas takich nie ma. Próbuję kupić woreczki do mrożenia pokarmu ale te specjalne są b. drogie 25 zł za 25szt +przesyłka to przesada. Później będę mroziła w pojemnikach na mocz, wiem głupio to brzmi ale na moje najbardziej się nadają bo są sterylne, niestety teraz są jeszcze za duże na takie małe porcje a ja nie wiem jak ten problem rozwiązać:hmm::hmm::hmm:

Ja nie zamierzam mrozić.. garnek jest 2 piętrowy.. a sami też tak jemy :D
np na 1pietrze miesko, kopytka czy kluski slaskie [wczesniej normalnie ugotowane], lub inne rzeczy poza owocami/warzywami... a na 2gim pietrze owoce lub warzywa.. super jablka w calosci swietnie wychodza
kasiawawa
Realne ale dzieci nie znają smaków:) jadasz rzeczy bez przypraw? ja nie :) a dziecku z przyprawami nie dam

Ja jadam... u nas mama gotowala w szybkowarach lub/i zepterze... bez soli, jarzynki... co najwyzej ziola ks. bonifratow, ale to juz dodawane po ugotowaniu na talerzu wiec z gotowaniem dla dziecka razem z naszym jedzeniem nie bedzie problemow...
A ja szybkowara sie jeszcze nie dorobilam, ale mam garnek parowy 2 pietrowy :)
a dziecko nie zna smakow, ale dopiero poznaje, uczy sie... to moze dac mu g** do jedzenia bo przecioez smakow nie zna wiec sie nie pozna ze to jest niesmaczne... :P
Rudzia
i jeszcze kilka zdjęć z dzisiaj:)

1. Ale mam piękne oczka:)
2. A co to jest?
3. Taty nosek ... mniam:)
4. Leżenie na brzuszku? A co to dla mnie !
Super fotki :D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny
niedawno worcilysmy,niestety nie mam narazie sil was czytac-obie padamy z nog
ja nie spie od 3-bo zosia sie obudzila, zasnela o 5 a o 5.30 musialam ja budzic bo o 6 juz jechalysmy.wizyta byla na 8-ale to okolo 60 km i straszne korki-wroclaw;/
u lekarza tak - mamy skierowanie do szpitala,trzeba zrobic usg (najlepszy sprzed w dolnymslasku) i cystografie;/-okropne badanie.wyniki zosi beznadziejne wiec musimy szybko dzialac. w pt bede dzwonic i umawiac sie na przyjecie na oddzial, po wynikach bedzie jasne czy
1.wyniki sa zle, ale warunki pobierania etc nieodpowiednie
2.zle jest zbudowany uklad moczowy
3.mamy infekcjie-ktora odrazu zaleczymy antybiotykiem dozylnie.
ogolnie posiew i szczepienia wstrzymane.
ale dzis dzwonilam dowiadywac sie o wynik ostatniego moczu i sa leukocyty10-12 (ostatnio 26) ale nie ma bialka-i powiem wam ze teraz zosia szybko nasikala i jakos czuje ze po badaniu z cewnika wyniki beda dobre, och taka mam nadzieje.
pozniej bylysmy na zakupach bo do 13 musialysmy sie gdzies poblakac bo mialysmy rehabilitacje
i tak zosia wykonczona,tym wyjmowaniem i wsadznaiem w fotelik, wkoncu na ostatnim cwiczeniu \vojty tak plakala ze znow ztsracila glos i ma chrype;/
jutro jedziemy do pediatry zawiesc dokumenty od nefrologa i powiedziec co i jak;/

alez jestem zmeczona ,tyle godzin nie spie i nie wiem jak noc bedzie wygladac bo zosie ten cholerny katar nie chce puscic i znow sie meczy

ANTOS 1000 buziakow od cioci;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

realne moj lekarz i rehabilitant zabronil pozwalac zosi siadac, a dzis juz w foteliku sama siadala tak sie zaparla.mowili ze jak sama sie dzwoga to ok ale zadnych poduszek i sztucznych podtrzymywan.ale fakt ze moja zosia najmlodsza lipcoweczka;)

kasiu ja tez zdecyduje sie na sloiczek jako pierwszy pokarm dla zoski;) mam swoja marchewke i warzywa ale jakos nie wiem wydaje mi sie ze na pierwszy rzut ciezko bedzie mi samej cos pichcic;)

mamaola brawo za pierwsze danie;] polecam zainwestowac w blender-sa naprawde niedrogie,chyba ze kupisz super fajny z roznymi koncowkami;) chyba najlepszy do takich dan;)

gugus spokojnie mysle ze szybciutko dojdziesz do wprawy i mrozenie nie bedzie potrzebne;) moze na poczatek sprobuj jakis sliczek kupic i podac? a marchewki zaczniesz przyrzadzac szybciutko;) hahah pisze tak jakbym miala doswiadczenie;)

rudzia super zdiecia;) i jak tam zrobilas test? moze pisalas jesli tak to przepraszam ale dzis czytam "po lepkach"

filipka ja tez zaczynam sie martwic o blumchen;/niby pisala ze dojechali ale niepokojaco milczy;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) Ja na chwilkę, poczytałam was :) kurcze szkoda, że Leo nie chciał marchewki, ale może następnym razem mu zasmakuje, ja nie będę przyrządzać sama posiłków dla małego, bo nie mam ekologicznych warzyw a poza tym jestem za leniwa :) Kupiłam mu dziś 3 słoiczki, marchewkę, brokuły i deserek - banany :) Spróbuję mu podać, 1 na tydzień :) w tym tyg. je jabłuszka, które mu smakują jak na razie :)

agatcha mam nadzieję, że z Zosią będzie wszystko ok!

Mój mały też coś marudny, drze się strasznie... może to zęby?

Byłam dziś na targowicy, kupiłam sobie buty! :) I rękawiczki i pantofle hehe :D mama została z małym, zostawiłam jej 90 ml mleka mojego i akurat jak weszłam do domu to mama go karmiła :) śliczna pogoda dziś była! :) Dlatego byłam też z małym na spacerze i wstąpiłam do koleżanki :) coraz ciężej jej, ale daje radę, ma fajny brzusio :P, ale mówi, że się już nie mieści w żadne ciuchy, no cóż bywa :) Każda z nas to przeżywała :P

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...